POLISHSEAMEN
Światło w ciemnościach PBF - CZK-42
PL_Hrothgar - 24 Marzec 2019, 20:11
: Temat postu: CZK-42
Enta, Eryk, Franz
Po męczącej dla Eryka i nudnej dla reszty podróży, w końcu dogoniliście transportowiec. Jak na razie nic nie wskazywalo na to, że ten punkt jest miejscem , w którym piraci zastawili pułapkę. Może dopiero w drugim punkcie międzyskokowym zastawiali pułapkę?
PL_CMDR Blue R - 25 Marzec 2019, 14:03
:
Selonianka była zawiedzona. Jeżeli nie było ich tu, albo dopiero ścigali frachtowiec i zamierzali go złapać w połowie układu, albo ryzykowali, że im ucieknie biorąc ciut inny kurs. Istniała też szansa, że nie zaryzykowali zdradzenia się, widząc te pokaźne siły w Vuzsa.... Istniała też szansa, że po prostu wciąż dzielili ostatni łup. Włączyła nadawanie w komunikatorze i powiedziała do Franza i załogi:
-Na razie jest spokój. Wyprzedzamy frachtowiec i lecimy jak zwykły patrol. Poruczniku Franz, zostajecie blisko frachtowca. Spotkamy się przy punkcie wyjścia do kolejnego skoku.
PL_kanaron - 25 Marzec 2019, 18:58
:
-No dobrze
Dalej próbuję coś wyczuć
PL_Hrothgar - 25 Marzec 2019, 19:10
:
Enta, Eryk, Franz
Udało ci się coś wyczuć. Po drugiej stronie gwiazdy coś lub ktoś czekało niecierpliwie. Nie udało ci się ustalić ani ilości ani pochodzenia tych istot.
turlu turlu dla kanarona: 20.
PL_kanaron - 25 Marzec 2019, 21:57
:
Łączę się z Etną
-Uważajcie, po drugiej stronie gwiazdy wyczuwam niecierpliwe oczekiwanie, nie wiem jeszcze co lub kto to jest ani nie znam ilości
PL_Hrothgar - 26 Marzec 2019, 15:47
:
Enta
Nieco zafrasowany operator łączności zdał ci raport.
-Sir, nie jestem pewien czy porucznik pilotujący myśliwca nie jest pijany. Mówi, że niecierpliwie wyczuwa drugą stronę gwiazdy. Czy wie pani o co tu chodzi?
Rzut na to cudo: 3
PL_CMDR Blue R - 26 Marzec 2019, 16:07
:
Selonianka westchnęła. Nigdy nie rozumiała ludzi. "Sir"... Już nawet biorąc ludzkie standardy, był to niewłaściwy dobór słów... Już miała odpowiedzieć podoficerowi, gdy zdała sobie sprawę z tego, co powiedział. Selonianka spojrzała krzywo na operatora, jakby sprawdzając, czy to on nie jest pijany, ale widząc, że nie, spróbowała przeanalizować słowa Jedi... "Niecierpliwie wyczuwa?"... To nie miało żadnego sensu. Chyba, że...
-Suriak - zwróciła się do podoficera - Przekaż panu porucznikowi, że ma zostać blisko frachtowca. Żadnych samodzielących wycieczek.
PL_Hrothgar - 26 Marzec 2019, 20:47
:
Podoficer odpowiedział "Tak jest." i przekazał Kanaronowi , żeby nie ruszał się od frachtowca na krok.
PL_kanaron - 26 Marzec 2019, 21:17
:
No dobrze
PL_Hrothgar - 27 Marzec 2019, 14:26
:
Enta
Po około dwóch godzinach dotarliście na drugą stronę słońca. {p drugiej stronie nie znaleźliście nic , oprócz kilku krążących wokół słońca asteroid o średnicy kilku kilometrów każda. Razem było ich może z 10 sztuk. nie licząc kilkunastu mniejszych tworzących resztę pierścienia wokół gwiazdy.
PL_CMDR Blue R - 27 Marzec 2019, 14:41
:
(no to trzymam się planu. Dolatuję do miejsca skoku frachtowca, i kręcimy się na rutynowym patrolu tak, aby do następnego punktu dolecieć 15 minut po frachtowcu)
PL_Hrothgar - 27 Marzec 2019, 21:11
:
Enta, Franz, Eryk
W momencie, gdy transportowiec minął gwiazdę, z okolic większych asteroid zaczęły wylatywać pinasy, w liczbie 6 za którymi leciał znacznie większy okręt, najpewniej korweta.
PL_CMDR Blue R - 28 Marzec 2019, 05:10
:
(my to wykrywamy, czy to tylko opis?)
PL_Hrothgar - 28 Marzec 2019, 09:48
:
(Na razie wykrywacie, od drugiej misji będę rzucać na wszystko od ilości wrogów do wykrywania przez was)
PL_CMDR Blue R - 28 Marzec 2019, 15:16
:
Enta co prędzej wróciła na mostek, gdy tylko zameldowano o nowych kontaktach.
-Gdzie jest frachtowiec? - ni zapytała, ni wykrzyknęła, wpadając na mostek - Dajcie mapę na wyświetlacz!
(dla mnie ważna jest teraz odległość... Bo zapewne my-"piraci" i frachtowiec tworzymy trójkąt)
PL_Hrothgar - 28 Marzec 2019, 20:38
:
Twój podoficer do spraw taktycznych odpowiedział.
-Kapitan, przekazuję na hologram mapę sytuacyjną. Transportowiec jest dalej niż się spodziewaliśmy, mamy zdecydowanie bliżej do piratów niż do niego. Wykrywam na razie 6 jednostek które DSR* oznaczyła jako pinasy i coś co przypomina rozmiarami korwetę, ale nie rozpoznało tego typu.
*DSR To Databaza Statków Republiki.
PL_CMDR Blue R - 29 Marzec 2019, 19:05
:
Selonianka spojrzała na pozycje, kręcąc wąsami. Z jednej strony spodziewała się ataku, z drugiej wolałaby złapać piratów z zaskoczenia, niż w otwartej walce. Zajęło to jednak chwilę, po której zaczęła wydawać rozkazy:
-Maszynkownia, zwalniamy do 30 [MGLT, dop. Finka, czyli tyle, co frachtowiec, jak leci wolniej, to do wolniejszej, czyli trzymamy dystans]. Skanery! Potrzebuję informacji o prędkości celów. Chcę wiedzieć, ile mamy czasu zanim widma* wejdą w zasięg laserów (czyt. średni zasięg na mechanikę D20) do frachtowca? (ile nam zajmie na pełnej mocy powinnam wiedzieć, ale tą informację też potrzebuję). Łączność. Przekażcie Je...e... - tu zająknęła się, łapiąc się, że prawie zdradziła, kim jest Franz, choć miała tego nie robić, ale szybko znalazła wyjście - e... Dże też nie pomyślałam! Łączność. Czy my w porucznikiem łączymy się kanałem wojskowym (dop. czyli kodowany, nie do podsłuchania bez specjalistycznego sprzętu), czy cywilnym (dop. czy jego Y-Wing ma wojskowe, czy cywilne systemy łączności)?
*widmo = nierozpoznany okręt. Chyba, że ci goście wprost krzyczą, że są piratami i nadają to w świat]
PL_CMDR Blue R - 29 Marzec 2019, 19:53
:
Errata
(ile nam zajmie na pełnej mocy powinnam wiedzieć, ale tą informację też potrzebuję)
brakło małej informacji
(ile nam zajmie dojście do frachtowca na pełnej mocy powinnam wiedzieć, ale tą informację też potrzebuję)
PL_Hrothgar - 30 Marzec 2019, 14:27
:
Enta
Do transportowca mieliście bliżej niż do jednostek , które wynurzyły się z okolic asteroid. Jednostki te poruszały się też z podobną prędkością co wasz okręt, choć pinasy pewnie były szybsze niż Neutron Star. Pewnie nie chciały pozostawić za sobą większego okrętu.
(Jednostki wroga mają 40 jednostek do transportowca, wy macie 35. Maksymalny zasięg broni to 20 jednostek w przypadku turbolaserów i 10 dla laserów.)
Po chwili otrzymałaś też informacje od załogi mostka. Mieliście około godziny zanim okręty znajdą się w zasięgu ognia i będą mogły porazić rudowiec jeśli będzie on wciąż szedł tym samym kursem. Jeśli zawrócisz, mniej więcej 10 minut wcześniej zdołasz przechwycić jednostki zanim dojdą do zasięgu swojej broni.
Podoficer łączności po chwili odparł.
-Używaliśmy z Y-wingiem kanału wojskowego, kapitan.
PL_CMDR Blue R - 30 Marzec 2019, 15:37
:
-Wspaniale - odrzekła Selonianka - Mamy więc prawie gadzinę czasu, zanim widma otworzą ogień. Ogłosić stan alarmu bojowego, ale nie zdradzać tego. Lecimy cały czas, jakbyśmy ich nie zauważyli. Skanery! Meldować natychmiast, jeżeli widma przyspieszą. Łączność. Zawiadomcie porucznika o kontaktach. Niech nie podejmuje żadnych działań. Jak zbliżą się, tak za około połówkę, ma skontaktować się z nami na otwartym kanale, wywołując nas jako imperialny okręt patrolowy i prosząc o wsparcie. Wtedy wykraczamy do gry.
Selonianka uśmiechnęła się. Przynależność do Floty Imperium Galaktycznego dawała jej pewną przewagę, z której mogła skorzystać. Pozostało tylko pytanie, czy napastnicy przygotowali się na taką ewentualność.
PL_kanaron - 31 Marzec 2019, 11:43
:
Robię zgodnie z planem za około połówkę. A wcześniej próbuję coś wyczuć
PL_kanaron - 31 Marzec 2019, 14:00
:
Co do połówki:
Widma będą w odległości równej 50% obecnej odległości od mojego myśliwca
Gdy odległość jest większa niż 50% próbuję coś wyczuć mocą.
Gdy odległość będzie równa i mniejsza niż 50% wykonuję plan, czyli kontaktuję się z Entną na otwartym kanale, wywołując ich jako imperialny okręt patrolowy i prosząc o wsparcie.
PL_Hrothgar - 1 Kwiecień 2019, 10:59
:
Wyglądało na to, że dowódca tej grupy zignorował Quartzone'a i cała formacja spokojnie leciała w kierunku transportowca z Y-wingiem. Gdy zbliżyli się mniej więcej o 1/4 dystansu, próbowali wywołać najpierw transportowiec, a potem podjęli próbę łączności z Quartzone. Franz nie mógł się podlączyć z jakiegoś powodu pod komunikat do frachtowca.
Oficer łącznościowy Quartzone'a zwrócił się do Etny.
-Dowódco, ten kto odpowiada za tą... bandę chcę z tobą rozmawiać.
PL_CMDR Blue R - 1 Kwiecień 2019, 21:01
:
Selonianka obróciła głowę w stronę podoficera i wskazując na siebie palcem powiedziała:
-Ale, że ze mną-mną? Zapytaj więc go, kim jest i w jakiej sprawie chce rozmawiać. Jesteśmy w krańcu na służbie, a to nie mój prywatny komunikator. - rozłożyła bezradnie ręce - Przecież nie może być tak, że byle kto wzywa okręt wojenny i żąda rozmowy z dowódcą. Co za bezczelność...
PL_Hrothgar - 2 Kwiecień 2019, 11:08
:
Po chwili rozmowy podoficer (a może właściwie już oficer) łączności zapisał odpowiedź i odwrócił się z trudnym do odgadnięcia wyrazem twarzy.
-Dowódco, cytuję odpowiedź : "Wy kurwy imperialne, powiedz dowódcy, że my dotrzymujemy naszej części umowy, jakiś nowy narybek marynarki się trafił? Jak Harad się dowie, że są problemy to wam nogi z dup powyrywa".
PL_CMDR Blue R - 2 Kwiecień 2019, 15:09
:
(nie będzie na razie w stopniu oficera, gdyż żadnych informacji o awansach z dowództwa nie dostaliśmy. PO oficera, tak, ale na pewno nie rangą)
==============================================
Enta spojrzała zaskoczona na podoficera, uchylając usta i stała tak przez dobrych kilka sekund, po czym podeszła do stanowiska łączności i praktycznie wyrwała kartę z odpowiedzią, jakby nie wierzyła usłyszanym słowom. Przeczytała je jeszcze raz i widać było, jak się gotuje z wściekłości.
-Zwrot przez prawą burtę! Cała naprzód, kurs przechwytujący. PODNIEŚĆ POLE! - wydała rozkazy - Widma klasyfikowane jako cel wrogi. - wzięła głęboki oddech i spojrzała na wyświetlacz - Nadaj proszę do tego przeuroczego dźentelmena, czy damy... - zwróciła się do podoficera z lekko złośliwym uśmieszkiem - "Tutaj krążownik Quartzone z Floty Imperialnej". Mają natychmiast wyłączyć pole, uzbrojenie i silniki.... I podać kim są... Aha i jak odpowiedzą, pomiń w meldunku wyzwiska, ale oczywiście je zapisz. - powiedziała odchodząc w kierunku swojego fotela.
PL_Hrothgar - 3 Kwiecień 2019, 14:33
:
Franz, Eryk
W pewien czas po tym, jak frachtowiec otrzymał wiadomość, którą Franz nie mógł przechwycić, został on wywołany przez dowodzącego zbieraniną okrętów osobnika.
-Ty, eskorta transportowca! Słuchaj, zapłacimy ci byś pomógł nam pozbyć się tego imperialnego okrętu. Jest to zdrajca który próbuje pokrzyżować legalne działania rządu imperialnego.
Etna
Minęło kilka chwil od nadania wiadomości, gdy nastąpiła odpowiedź zwrotna, i to nie tylko w fonii, ale i wizji. Na dość mocno zakłóconym i niskiej jakości obrazie nie dało się określić ani przynależności rasowej osobnika , ani płci, gdyż był chroniony przez bliżej niezidentyfikowany pancerz.
-Tutaj Narud, dowódca działających w tym systemie sił zbrojnych Imperium. Zostaliśmy wynajęci przez legalne władze do wypełnienia ważnej misji. Macie powstrzymać się od działań wojennych i pomóc nam przechwycić frachtowiec. W razie odmowy zostaniecie uznani za zdrajców, do waszego okrętu otworzony ogień , a wasza ocalała załoga skazana i sprzedana w niewolę ku chwale Imperium.[/b]
PL_kanaron - 3 Kwiecień 2019, 19:13
:
-Zidentyfikujcie się, kim jesteście?
//I skoro wciąż nic nie wyczułem to dalej próbuję coś wyczuć
PL_CMDR Blue R - 3 Kwiecień 2019, 19:18
:
Enta parsknęła:
-Najpierw wyzywa od Imperiałów, a teraz podaje się za jednego z nich. - odwróciła głowę do operatora skanerów - Widać na skanerach jakiś Gwiezdny Niszczyciel? Nie? Cóż za zaskoczenie... - odparła i zwróciła się ponownie - Może powinnam powiedzieć, że ja to Imperator w takim razie?...- tu roześmiała się - Dobrze, koniec żartów. - Powtórzcie temu Narodowi. "Brak podstaw do uznania was za legalne władze, a mam podstawy do uznania was za piratów. Natychmiast wyłączyć silniki i uzbrojenie albo zostaniecie ostrzelani. Jeżeli jesteście legalnymi władzami, można to łatwo sprawdzić".... - zastanowiła się i powiedziała: Dodaj też, że "frachtowiec im nie ucieknie, jeżeli potwierdzi tożsamość"
PL_Hrothgar - 4 Kwiecień 2019, 13:56
:
Etna
Pinasy i dziwny okręcik skręciły i skierowały się na Quartzone'a. Raczej nie miały przyjaznych zamiarów, może ich dowódca wierzył, że są w stanie osaczyć okręt i wyeliminować go z walki, albo miały zamiar chociaż wyłączyć go z walki w inny sposób. Nie miały najwyraźniej zamiaru się poddać.
Franz, Eryk
Zobaczyliście, jak armada zmienia kurs na Quartzone'a, zaś z komunikatora dobiegł głos dowódcy
-Dostaliśmy pozwolenie na operowanie w tym rejonie od dowódcy garnizonu na Vuzsa. Możemy okazać wyżej wymienione pozwolenia jeśli to potrzebne.
PL_CMDR Blue R - 4 Kwiecień 2019, 15:45
:
Enta powiedziała:
-I to tyle, jeżeli idzie o imperiałowanie - po czym mocniejszym głosem wydała rozkazy - Zbliżamy się do frachtowca. Widma klasyfikujemy jako wrogie. Nadajcie do pana porucznika, aby dołączył się do bitwy. Gdy tylko dystans się zmniejszy, ustawiamy się burtą do nadciągających. Strzelać bez rozkazu!
PL_kanaron - 4 Kwiecień 2019, 19:05
:
Dobrze, okażcie je
PL_Hrothgar - 6 Kwiecień 2019, 19:38
:
Franz, Eryk
Przesłane przez domniemanych imperialnych uprawnienia wyglądały na autentyczne. Podpisane były przez kapitana floty dowodzącego stacją kosmiczną służącą za bazę dowodzenia sektorem Vuzsa. Z tego co bylo ci wiadomo , systemem powinien dowodzić admirał lub wiceadmirał, od biedy kontradmirał. Chwilę po tym z Quatrzone doszła informacja o uznaniu grupy za piratów i podjęcia działań zbrojnych.
Enta.
Okręt mknął w kierunku jednostek piratów z pełną prędkością. Z bliższej odległości okazało się , że 5 z 7 pinas jest typu produkowanego przez Ulig Abaha, szybkie i zwrotne lecz niezbyt mocno uzbrojone i odporne, zaś 2 to pinay Phoenix Hawk, zdecydowanie twardsze i lepiej uzbrojone, lecz wolniejsze i mniej zwrotne. Jednostki dowodzenia wciąż nie dało się zidentyfikować, lecz z racji swej wielkości mieściła się w klasie korwet, nie była więc raczej zbyt potężna
PL_kanaron - 8 Kwiecień 2019, 20:07
:
Nie uznaję uprawnień za autentyczne i szykuję się do bitwy
PL_CMDR Blue R - 8 Kwiecień 2019, 20:51
:
Enta stała na mostku, opierając się o pulpit kapitana. Na taką chwilę czekała odkąd wstąpiła do akademii. Jej oczy krążyły między oknami, a wyświetlaczami. Na jej twarzy pojawił się delikatny uśmiech... Zaczynało się.
PL_Hrothgar - 9 Kwiecień 2019, 20:12
:
Jednostki piratów posiadały napędy o różnej wydajności , ale dość sprawnie trzymali szyk. W końcu jeden z załogantów przeglądając "Podręcznik Admiralicji*" ,zdołał zidentyfikować korwetę jako mający przynajmniej 500 lat** Dauphermiański krążownik szturmowy typu Discril ochrzczony "Odważny", jednostka antyczna ale wciąż dość dobrze uzbrojona, uznana za zaginioną. Zasięgiem głównej baterii dorównywał Quartzonowi, ale trilasery i emitery tri-cząsteczkowe miały jedynie połowę zasięgu standardowych laserów. Wroga armada otworzyła ogień w maksymalnym zasięgu swej broni pokładowej. O ile dowodzący nimi oficer czy jego odpowiednik umiał utrzymać szyk bojowy, o tyle pierwsza salwa spudłowała haniebnie zarówno Quartzone, jak i potem wchodzącego w zasięg Y-winga. Nie można było tego samego powiedzieć o Y-wingu i kanonierach krążownika transportowego. Po manewrze , cała lewa burta otworzyła dość celny ogień do będących w zasięgu pinas, przepalając osłony prawych burt na dwóch z nich. Jednocześnie Y-wing najpierw oddał salwę laserów w lewą burtę najdalszej pinasy typu Phoenix Hawk, której lewoburtowe tarcze poddały się , zaś reszta promienia praktycznie osmoliła pancerz jednostki. Dużo groźniejszy był puls jonowy z działka Y-winga, które zasiało chaos w systemach pinasy, częściowo wyłączając mu silniki i wytrącając go z szyku formacji.
Rzut dla Discril na celność : 3, rzut dla pinas 1-5 : 1,5,9,7,9, rzut dla pinas 6 i 7 : 5 i 7.
Rzut dla Quartzone'a na celność: 10 , rzut na obrażenia 66, rzut na manewr : 12
Rzut dla Y-winga na celność: 13 dla jonowgo i 14 dla laserów, rzut na obrażenia : 36 (jonowe) i 66
Driscil:Nietknięty.
Pinasa1: Tarcze na lewej burcie 0/30 i 89/90.
Pinasa2: Tarcze na lewej burcie 0/30 i 85/90.
Pinasa3: Nietknięta
Pinasa4: Nietknięta
Pinasa5: Nietknięta
Pinasa6: Nietknięta
Pinasa7: 0/60 i 144/150, część systemów wyłączona z powodu ataku jonowego.
* To będzie coś w rodzaju średnio zaawansowanego źródła informacji o taktyce, stopniach, maszynach i innych rzeczach związanych z armią i flotą.
** W ma dokładnej daty ile okręty tego typu były w użyciu, więc daje swoją.
PL_CMDR Blue R - 9 Kwiecień 2019, 22:02
:
No... - powiedziała pod nosem Enta - Porucznik wie co do niego należy... Sternik. Przygotuj się do zwrotu w prawo. Jak pole zacznie słabnąć pokazujemy im prawą burtę przez rufę. - Selonianka spojrzała na rosnący w oczach stary krążownik. Z jednej strony był głównym zagrożeniem, z drugiej łatwiej było go utrzymać w ryzach, jeżeli tylko Franz będzie miał ku temu sposobność.
-Lewa burta! Skoncentrować ogień na pinasach! Krążownik ostrzelamy po zmianie burty.
PL_kanaron - 10 Kwiecień 2019, 17:40
:
Koncentruję ogień na pinasach
PL_Hrothgar - 11 Kwiecień 2019, 11:35
:
Quartzone otrzymał sporą liczbę trafień od pinas i Discrila, który jeszcze nie wszedł w zasięg większości swojego uzbrojenia. Jego ciężkie działa laserowe wraz z ogniem pinas poważnie nadwątliły tarcze na lewej burcie. Okręt rozpoczął jednak już manewr zmiany burty, zaś formacja wroga rozdzieliła się . Discril wraz z trzema pinasami zaczął kierować się na lewą burtę Quartzone'a, zaś dwie pozostałe pinasy zaczęły okrążać Y-winga. Kanonierzy krążownika nie pozostali jednak dłużni wrogowi i zmasowanym ogniem zniszczyli jedną z pinas pozbawioną tarcz. Pinasa Phoenix Hawk pozbawiona napędu bezwładem wyleciała nie tylko z formacji, ale i pola ognia własnej broni, oddając ostatnią salwę w Quartzone'a. Jedna z pinas typu Phoenix Hawk ostrzelała Y-winga celnym ogniem, nadwyrężając jego przednie tarcze, ale nie powodując żadnych istotnych uszkodzeń. Y-wing zaś laserami przebił się niemal przez tarcze będącej wciąż w walce pinasy Hawk.
Rzut dla Discril na celność :17, rzut dla pinas 1-5 : 15,10,7,15,19, rzut dla pinas 6 i 7 : 20 i 5.
Rzut na obrażenia dla Discrila: 44, rzut dla pinas 1-5 88, rzut dla pinas 6-7 22.
Rzut dla Quartzone'a na celność: 12 , rzut na obrażenia 92.
Rzut dla Y-winga na celność: 15 dla laserów i 6 dla dział jonowych, rzut na obrażenia : 41.
Driscil:Nietknięty.
Pinasa1: Tarcze na lewej burcie 0/30 i 0/90 , zniszczona.
Pinasa2: Tarcze na lewej burcie 0/30 i 83/90.
Pinasa3: Nietknięta.
Pinasa4: Nietknięta.
Pinasa5: Nietknięta.
Pinasa6: Tarcze 19/60.
Pinasa7: tarcze 0/60 i 144/150, część systemów wyłączona z powodu ataku jonowego, okręt tymczasowo poza walką.
Quartzone: na lewej burcie :68/200.
Y-wing: 0/20 na froncie.
(Ważna rzecz-Phoenix Hawk ma broń strzelająca w przedniej ćwierćsferze, zaś pozostałe pinasy mają działka laserowe o sferze ostrzału 360 stopni. Discril ma broń laserową z polem 360stopni, zaś cała reszta ma tylko przednią ćwierćsferę. Jeśli Y-wing zostanie gdzie jest i wda się w walkę manewrową, to tylne baterie mogą ostrzelać pinasy atakujące Y-winga).
PL_kanaron - 11 Kwiecień 2019, 14:50
:
Wdaję się w walkę manewrową, koncentruję się na uszkodzonej pinasie [okrąża mnie 5 i 6?]
PL_CMDR Blue R - 11 Kwiecień 2019, 15:53
:
[u mnie nic nowego na razie]
PL_Hrothgar - 12 Kwiecień 2019, 19:59
:
Quartzone przyjął ostatnią salwę na swoją lewą burtę i odwrócił się na prawą do Discrila i pinas. Ostatnia salwa z lewej burty dosięgła jedną z pinas, której część przedziałów zostało zdekompresowanych i wystawionych na próżnię, gaszącą też część pożarów jakie w tym samym czasie wybuchły na jednostce. Ciężko ranna pinasa zaczęła uciekać w stronę asteroid z których pierwotnie grupa wyleciała. Prawoburtowe tarcze przyjęły pierwszą salwę wroga bez żadnych problemów, szczególnie , że Discril, mimo wejścia w ogień całej swojej artylerii nie zdołał trafić w żaden sposób krążownika. Y-wing dostał salwę z lekkich laserów lżejszej z pinas na front , na całe szczęście pancerz jednostki wytrzymał trafienie. Salwa laserów nie trafiła, ale uzbrojenie jonowe wyłączyło na pewien czas walki Phoenix Hawka, który wcześniej dostał salwę laserów na tarcze i nie zdołały one ochronić jednostki. Zaczęła ona dryfować bezwładnie
Rzut na celność Quartzone'a: 16, obrażenia : 56
Rzut na celność Y-winga: 15 dla jonowych, 4 dla laserów, obrażenia 52
Rzut na celność Driscila: 6 , 8, 1
Rzut na celność pinasy 2,3,4: 9, 18, 4 , rzut na obrażenia : 22
Rzut na celność pinasy 5,6 15 , 1, rzut na obrażenia: 20
Discril: nietknięty
Pinasa1: zniszczona.
Pinasa2: Tarcze na lewej burcie 0/30 i 31/90.
Pinasa3: Nietknięta.
Pinasa4: Nietknięta.
Pinasa5: Nietknięta.
Pinasa6: Tarcze 0/60 i wyłączona na chwile z walki.
Pinasa7: tarcze 0/60 i 144/150, wraca na pole walki.
Quartzone: na lewej burcie :68/200, 178 na prawej burcie.
Y-wing: 0/20 na froncie i 90/110.
(Tak, Kanaron, 5 i 6. Jedna lżejsza pinasa i jeden Phoenix Hawk)
PL_CMDR Blue R - 12 Kwiecień 2019, 20:19
:
-Siłownia! - wykrzyknęła rozkaz Selonianka - Róbcie, co tylko można, aby zasilić pole z lewej burty. Prawa burta długo nie wytrzyma takiego ognia!
Jednocześnie Selonianka spojrzała na wyświetlaną na drugim ekranie mapę galaktyczną. Jeżeli piraci rzeczywiście byli tak dobrze uzbrojeni, to zaplanowanie odwrotu było co najmniej warte oszacowania*.
*czyt. Potrzebuję informację, jak to jest, jak zdecydujemy na wycofanie się... Jak to będzie przebiegać.
PL_Hrothgar - 13 Kwiecień 2019, 17:41
:
Salwa z krążownika Enty zniszczyła następną pinasę. Reszta pinas oddała swoje ostatnie salwy i rzuciła się do ucieczki. Najwyraźniej nie spodziewały się aż tak celnego ognia i oporu ze strony przeciwnika. Większość z nich uciekała do punktu skoku na Piroket, Discril także. Jedynie jedna uciekała wciąż w kierunku asteroid. Ogółem Y-wing został lekko uszkodzony, zaś Quartzone miał jedynie ubytki w tarczach , które zaczęły się powoli regenerować. R2 w Y-wingu zaczął przekierowywać moc z tarcz tak , by była ona równomiernie rozłożona.
Rzut na celność Quartzone'a: 17, obrażenia : 102
Rzut na celność Y-winga: 13 dla jonowych, 12 dla laserów , obrażenia 38,40
Rzut na celność Driscila: 2,1,19, obrażenia 28
Rzut na celność pinasy 3,410,7,19[/color, rzut na obrażenia : [color=#090000]18,22
Rzut na celność pinasy 5 i 74,12[/color, rzut na obrażenia: [color=#090000]20
Discril: nietknięty
Pinasa1: zniszczona.
Pinasa2: Tarcze na lewej burcie 0/30 i 31/90, ucieka.
Pinasa3: Zniszczona
Pinasa4: Nietknięta.
Pinasa5: 0/30 82/90 i wyłączona na chwilę z walki.
Pinasa6: Tarcze 0/60 i wyłączona na chwile z walki.
Pinasa7: tarcze 0/60 i 144/150, wraca na pole walki.
Quartzone: na lewej burcie :68/200, 116 na prawej burcie, regeneracja 30 na turę na tarczę.
Y-wing: 0/20 na froncie i tyle i 90/110. Po przekierowaniu masz 10/20 na wszystkim i regenerację 5 na turę na każdą stronę.
Pinasa 2 uciekają w stronę asteroid, pinasa 5 i 6 są w tym momencie wyłączone z walki, Discril ucieka w stronę Piroket wraz z pinasą 4 i 7.
(Jeśli wycofujecie się od jednostek wolniejszych czy z mniejszym przyspieszeniem , można się całkowicie oderwać od nich . W przypadku szybszych nie jest tak dobrze, będą w stanie was ostrzeliwać w trakcie odwrotu).
PL_CMDR Blue R - 14 Kwiecień 2019, 18:57
:
-Kurs na punkt skoku! - rozkazała Selonianka - Skoncentrować ogień na wrogim okręcie! Nadajcie do porucznika, że ma złapać nam jeńców!
PL_kanaron - 14 Kwiecień 2019, 19:52
:
[Kompletnie nie ogarniam tej mapy...]
5 i 6 są wyłączone z walki więc ich najłatwiej będzie złapać jako jeńców
PL_Hrothgar - 15 Kwiecień 2019, 20:24
:
Jak doskonale zauważył jedi, niemal taktyczny geniusz, tymczasowo wyłączone z walki pinasy były łatwym celem. Pozbawione osłon, zostały ostrzelane w silniki i unieruchomione na dobre, a dodatkowe salwy z dział jonowych pozbawiły ich możliwości przeciwdziałania na pewien czas. Aczkolwiek bez napędu niewiele mogły zrobić.
Rzut dla Y-winga na celność: 16.
Rzut dla Quartzone na celność: 13, rzut na obrażenia 7 dział trafiło: 56x7=392
Huraganowy ogień z wszystkich dział Quartzone'a zabrzmiał po raz pierwszy w walce. Wcześniej załoga najwyraźniej nie radziła sobie z ich obsługą, ale po pierwszej potyczce najwyraźniej nabrała wprawy. Ogień zmasakrował tarcze i część burty Discrila, który wyraźnie przystopował, po czym w ogóle się zatrzymał. Załogi pinas najwyraźniej spanikowały , bo zderzyły się i zniknęły w eksplozji. Po na pierwszy rzut oka dumnej i wprawnej armadzie nie zostało praktycznie nic, oprócz uciekającej w stronę asteroid ostatniej działającej pinasy.
PL_CMDR Blue R - 15 Kwiecień 2019, 20:55
:
Selonianka oglądała dryfujący wrak wrogiego okrętu i zapytała:
-Sensory? Jak wygląda stan wrogiego okrętu? Wykrywacie jakieś formy życia?
PL_Hrothgar - 16 Kwiecień 2019, 14:54
:
Po kilku minutach działania skanerów obsługa złożyła raport.
-Na pewno wciąż są na nim żywi ludzie, ale wiele przedziałów zostało pewnie całkowicie odciętych przez uszkodzenia. Możliwe, że główny reaktor został uszkodzony lub wymaga reaktywacji.
Poza tym uszkodzenia dotknęły przede wszystkim części odpowiedzialnej za przechowywaniei rozdział zapasów gazu tibanna do broni pokładowej, stąd zahamowali. Jeden strzał i pół okrętu mogłoby po prostu wyparować.
PL_kanaron - 16 Kwiecień 2019, 16:48
:
Więc biorę obu na jeńców
[teraz pytanie: jak? To się odbywa przez "holowanie"?]
PL_CMDR Blue R - 16 Kwiecień 2019, 19:16
:
-Przygotować oddział abordażowy. Potrzebujemy jeńców... Zachować ostrożność. Mogą próbować kontrataku, jak są tacy szaleni. W razie kontrataku odrywamy się od piratów.... Jak uda się złapać ich przywódcę, to będzie premia. Ster! Widzicie jakąś śluzę na tym antyku? Możecie zadokować?
PL_Hrothgar - 18 Kwiecień 2019, 11:05
:
W dość krótkim czasie udało się znaleźć właz śluzy. Dokowanie nie powinno sprawić większych problemów. Jednostka była wprawdzie stara, ale dość dobrze utrzymana. Niezwykle interesujące jest gdzie mogli oni zdobyć okręt tego typu. Discrile były nie tylko antyczne, ale używane przez Dauphermian z Planet Środka, dość daleko od tego sektora. Znaleźli go dryfującego przez próżnię czy odkupili od kogoś?
Niestety, Y-wing nie miał żadnych możliwości holowania* tych jednostek. Jego pilot mógł tylko czekać aż Quartzone skończy swoją robotę, albo zająć się ostatnią pinasą z możliwością ruchu w systemie. Ignorując przy tym jęki Eryka jak go tyłek boli od tego siedzenia.
*Do holowania potrzebujesz albo harpunu magnetycznego, albo czegoś stworzonego na poczekaniu, albo promienia ściągającego. Żadna z tych rzeczy nie jest dostępna na Y-wingu.
PL_CMDR Blue R - 18 Kwiecień 2019, 15:51
:
(no to kontynuujemy)
PL_kanaron - 19 Kwiecień 2019, 10:51
:
Więc do Enty:
Mamy unieruchomionych jeńców w pinasach
PL_CMDR Blue R - 19 Kwiecień 2019, 20:06
:
Enta wysłuchawszy meldunku Franza, powiedziała podoficerowie:
-Przekażcie panu porucznikowi koordynaty na ostatnią z pinas. Może się nią zająć. Zajmiemy się nimi, gdy skończymy z piratami.
PL_kanaron - 19 Kwiecień 2019, 21:30
:
Lecę się nią zająć starając się ją też wziąć jako jeńca
PL_Hrothgar - 20 Kwiecień 2019, 14:25
:
W przypadku Discrila wszystko szło w miarę gładko. Okręt został zajęty pomimo tego, że piraci stawiali spory opór. Dosyć niecodzienną wiadomością było to, że ładownie zostały przystosowane do przewozu znacznej ilości ludności w spartańskich warunkach. Znaleziono też wiele sprzętu i wyposażenia wojskowego: broń, pancerze , medpaki i inny sprzęt do prowadzenia abordaży i działań naziemnych. Udało się wziąć kilku piratów w niewolę, niestety dowódca został zabity w trakcie walki. Jedynie 5 żołnierzy z grupy abordażowej zostało rannych.
Mimo zapału i entuzjazmu pilota Y-winga pinasa wciąż zmierzała w stronę asteroid. Bystre oko Jedi zauważyło coś, co nie bardzo przypominało kamień na jednej z większych planetoid.
PL_kanaron - 20 Kwiecień 2019, 15:53
:
Próbuję mocą wyczuć co to może być i jakie ma zamiary
PL_CMDR Blue R - 20 Kwiecień 2019, 17:08
:
Selonianka, gdy tylko załoga abordażowa wróciła na pokład poleciła:
-Wysadzić ten okręt po oddaleniu się. Lecimy do mniejszych jednostek!
PL_Hrothgar - 22 Kwiecień 2019, 16:41
:
Jedi wyczuł , a także zrozumiał co może oznaczać to co zobaczyl. Nikt najwyraźniej nie sprawdzał tych asteroid, zaś piraci urządzili sobie w nich bazy. Czu były to tylko placówki w tym systemie, czy cała ich infrastruktura , to dopiero miało się okazać. Biorąc pod uwagę, że największe asteroidy miały po kilkadziesiąt kilometrów, można w nich było ukryć ogromnych rozmiarów kompleksy, a tutaj widać było przynajmniej trzy, a przynajmniej tyle wyczuwał Franz.
Rzut dla Jedi: 15
Mimo swojego wieku Discril mógł przydać się praktycznie każdemu, nie tylko piratom, ale z drugiej strony naprawa i holowanie tego okrętu przewyższało pewnie możliwości Quartzone'a i Y-winga, o transportowcu będącym w praktyce tylko wielkim opakowaniem dla rudy nie wspominając. Okręt został zaminowany i po chwili od opuszczenia niebezpiecznego pola rażenia zmienił się w kulę ognia. Zostało więc tylko załatwić sprawę z dwoma pozostałymi pinasami.
PL_kanaron - 22 Kwiecień 2019, 18:51
:
Jeśli mam szansę dopaść pinasę w bezpiecznej odległości od bazy to ją ścigam dalej, jak nie to zawracam.
Nadaję do Enty
W asteroidach są bazy piratów. Wykryłem trzy [i podaję namiary]
PL_CMDR Blue R - 22 Kwiecień 2019, 19:01
:
(A ja na razie ignoruję meldunek i zajmuje się Pinasami)
PL_Hrothgar - 22 Kwiecień 2019, 19:19
:
Pinasa wprawdzie zregenerowała większość swoich tarcz, ale nie paliła się do walki , zmierzała w kierunku wejścia pierwszej bazy. Odgryzała się tylko z swoich lekkich działek laserowych. Na jej nieszczęście Y-wing też zregenerował dużą część swoich tarcz. Salwa wyjątkowo celnych wiązek laserowych przeorała się przez pancerz, tarcze i mechanizmy wewnętrzne i zmieniła pinasę w smutny, rozpadający się kawał metalu i innych materiałów. Nikt z załogi nie mógł przeżyć.
Rzut na celność dla Y-winga : 9 dla jonowych i 16 dla laserów
rzut na obrażenia : 72.
Do Enty dostarczono z zdobytych rzeczy owe słynne pozwolenie. Było to pozwolenie na działanie wydobywcze w systemie CZK-42, wydane przez kapitana głównej stacji w Vuzsa. Nie było to ani pozwolenie na działania zbrojne ani nie było wydane przez oficera dowodzącego. Jakiś techniczny magik próbował upodobnić je do takowego, ale dogłębniejsze badanie ujawniło prawdziwy cel pozwolenia.
Abordaż pinas był niezwykle prosty, gdyż ich załogi nie stawiały już oporu.
PL_CMDR Blue R - 22 Kwiecień 2019, 19:34
:
Enta zerknęła tylko przelotnie na dokument. "Śmieci".
-Ster! Kurs w kierunku asteroid. Zbliżmy się do nich, ale nie wlatujemy między asteroidy. Działa. Przy odlocie, rozwalcie te pisany.
PL_kanaron - 25 Kwiecień 2019, 09:40
:
[Moja kolej teraz?]
Bez zmian, czekam na jakieś potwierdzenie meldunku, rozwój sytuacji czy cokolwiek
PL_Hrothgar - 25 Kwiecień 2019, 14:12
:
Quartzone zbliżył się do asteroid, które były pilnowane przez Y-winga. Pilot myśliwca sprawdził się w boju, rozbił wrogą formację i dobił ostatnią pinasę. Fakt, że wyeliminował najciężej uzbrojone pinasy zanim mogły one zagrozić Quartzonowi, frachtowcowi czy Y-winowi na pewno pomógł w walce. Co do asteroid , na pewno były one wydrążone, systemy wykrywały w nich frachtowce nieznanego typu, ale raczej nic co mogłoby zagrozić Quartzonowi. Były jednak dość duże i mogły pomieścić w sobie dużo ludzi i sprzętu, ciężko powiedzieć, co mogłoby spotkać grupę abordażową w środku.
Y-wing będąc bliżej pirackich baz i znacznie dłużej niż Quartzone, ustalił, że wejścia do asteroid nie są chronione przez broń laserową czy inną, gdyż wciąż istniał. Najwyraźniej piraci byli na tyle pewni sukcesu , że ich bazy nie były bronione przez jakiekolwiek baterie, których obecność byłaby szybko zauważona przez myśliwiec.
PL_CMDR Blue R - 25 Kwiecień 2019, 22:40
:
-Coruscant za prom szturmowy - mruknęła Selonianka - Łączność. Spróbujcie się skontaktować z... placówką w asteroidach. Żądam rozmowy z tamtejszym przywódcą. A jak był na krążowniku to z drugim, trzecim, a nawet dwatysiącepięćsetnym w hierarchii, jak tylko on żyje.
PL_kanaron - 26 Kwiecień 2019, 08:03
:
Bez zmian
PL_Hrothgar - 26 Kwiecień 2019, 21:16
:
Po kilku minutach skontaktował się z Quartzone niezbyt przyjaźnie wyglądający pirat. Przy okazji rozmowa była przesyłana do Y-winga
-Jestem , po śmierci dowódcy, najważniejszym w naszej bandzie i myślę , że dojdziemy do porozumienia , kapitan. Widzi pani, mamy tutaj sporo więźniów z frachtowców i statków pasażerskich, których na pewno nie chciałaby pani ukatrupić. Widać, że ktoś panią uświadomił o naszej obecności, ale raczej nie kazał nas wszystkich zabić, sądząc z pierwszych reakcji. Proponuję układ. My wyniesiemy się stąd bez pościgu, a wy nie będziecie musieli się tłumaczyć z setek martwych cywilów przed przełożonym. Zdaję sobie też sprawę, że jeśli uznacie , że możecie nas dogonić ,to spróbujecie nas pojmać. Jeśli opuścimy system, będziecie mieli wystarczająco czasu , by uratować cywilów, którym przygotujemy na tyle zapasu tlenu, by przeżyć jeśli będziecie ich ratować, a nie gonić nas. My przetrwamy, wy zbierzecie laury za rozbicie piratów i uratowanie cywilów. Co wy na to? Dajemy wam 15 minut na rozmysł. I nie radzę ostrzeliwać nas przy przelocie. Założyliśmy na celach ładunki wybuchowe, które uruchomię tylko, jak będziecie próbować nas zabić. Mam swój bandycki honor.
Widzimy się za kwadrans, kapitan...
Niestety, bardzo prawdopodobnym było, że pirat mówi prawdę. Mieliście przed sobą trudny dylemat.
PL_CMDR Blue R - 26 Kwiecień 2019, 23:15
:
Serio? Co oni, mają umowę z Palpatinem, czy co, że tacy hardzi...
=======================================
Selonianka pokręciła głową:
-Co za kretyn. - po czym zwróciła się do łączności - Wywołajcie ich ponownie i nie dopuszczać do głosu. Mają poddać się, a będą tylko odpowiadać za piractwo. Jak wolą umierać, to ich wybór. I to nie jest oferta handlowa, a ultimatum!
Ster! Ustawić okręt prawą burtą do bazy piratów! Bateria Gamma! Przygotować się do otwarcia ognia na mój rozkaz!
PL_kanaron - 27 Kwiecień 2019, 09:43
:
[Ja jestem w bezpiecznej odległości od tych baz? Gdzie ja w zasadzie jestem?]
Próbuję wyczuć czy to blef
PL_Hrothgar - 28 Kwiecień 2019, 17:54
:
Przebywający w pobliżu wejścia do drugiej bazy, w bezpiecznej odległości Franz (który wcześniej jako pierwszy sprawdził okolice asteroid, zobaczył jak krążownik wykonuje manewr dający mu salwę burtową w asteroidy. Jednocześnie wyczuwał on , że to raczej nie jest blef- na asteroidach było dużo istot żywych, ale ile dokladnie, nie wiadomo. Raczej nie byli oni wszyscy piratami.
Zaobserwowany przez pilota Y-winga manewr nie umknął też załodze baz. Po dwóch minutach w interkomie zameldował się nowy głos. Być może hardy pirat został... przekonany , być może na stale, do zmiany podejścia.
-Nie strzelajcie! Poddajemy się! Nie będziemy sprawiać kłopotów...
[Kanaron, leciałeś w stronę asteroid i jesteś od nich rzut beretem. Nie mają swojego uzbrojenia to jesteś bezpieczny.]
PL_CMDR Blue R - 28 Kwiecień 2019, 19:09
:
-Wahania nastrojów, jak człowieczka w okręcie... - mruknęła pod nosem Selonianka - Komunikacja! Nakażcie im wysłać posłanik... posłownik.... tych, co będą rozmawiać w jakimś małym promie do nas.... - po czym klepnęła się w czoło - Frachtowiec! Komunikacja! Nadajcie do frachtowca, aby zatrzymał się i zbliżył do nas! Niech sam nie odlatuje!
PL_kanaron - 28 Kwiecień 2019, 20:17
:
[Bardziej mnie martwiło czy nie jestem na linii ognia schowany za jakąś asteroidą]
PL_Hrothgar - 29 Kwiecień 2019, 19:51
:
Ogółem dość szybko piraci wysłali transportowiec. Był to jeden z YT-1300 , który miał gustownie domocowane płyty pancerza na większości powierzchni i piękne nagie panny różnych ras wymalowane na większości z nich. Widać było, że oprócz marnych spawaczy i techników mają o wiele lepszych artystów. Na pokład pod muszką weszło dwóch, jeden w mundurze Armii Republiki*. Byli jednak nieuzbrojeni, co biorąc pod uwagę ich sytuację i wcześniejszą dyplomację, było dość rozsądne. Frachtowiec stanął przed punktem skoku, najwyraźniej kapitan jednostki nie był chyba na początku aż tak pewny w zwycięstwo Quartzone'a i wolał skoczyć i próbować zgubić piratów w następnym systemie. Teraz posłusznie zawrócił i powoli leciał w stronę Quartzone.
Y-wing lecący w bezpiecznej odległości od asteroid, był mniej więcej na linii Quartzone'a z asteroidami. Obserwował on wydarzenia rozgrywające się przed nim.
*Wojsko Republiki nie było złożone li i jedynie z klonów.
PL_kanaron - 29 Kwiecień 2019, 20:00
:
Siedzę i patrzę dalej
PL_CMDR Blue R - 29 Kwiecień 2019, 20:31
:
Enta wyszła przed szereg żołnierzy i zakładając ręce na piersi odezwała się:
-Atak na okręt wojenny Imperium Galaktycznego, Piractwo, Niewolnictwo... Sporo się uzbierało, jak na jeden dzień. - zaczęła przechadzać się w prawo i w lewo, mierząc wzrokiem przybyłych i zatrzymując wzrok na "mundurowym" - Właśnie. I podawanie się za siły Imperium Galaktycznego... Skąd macie ten mundur, "żołnierzu" - ostatnie słowo wypowiedziała z miną, jakby właśnie przełykała sok z cytryny
PL_Hrothgar - 1 Maj 2019, 16:47
:
Były żołnierz był dość spokojny. Gdy odrzekł, jasne było , że to on był tym, kto poddał asteroidę.
-Powiem wam wszystko co wiem , żebyście nie musieli torturować reszty chłopaków. I tak mamy wszyscy przesrane. Jestem byłym żołnierzem Republiki, ale odkąd moją planetę zmieniono w kolonię karną i wszystkich z niej pochodzących skazano na katorgę albo śmierć...
Piractwo nie jest może moralne, ale przynajmniej żyłem. Nie zostało mi nic innego jak zaszyć się w dziurze lub to... większość tutejszych ma dość podobny życiorys. Część była ze mną gdy ogłoszono nas zbrodniarzami bez żadnych podstaw. Część, ta która była załogą okrętów, była od początku piratami. My głównie zajmowaliśmy się naprawą i pilnowaniem więźniów. Co do niewolnictwa...
Tutaj zawahał się trochę.
-Imperium trzy miesiące temu wydało Dekret Imperialny A-SL-4557.607.232 , który legalizuje niewolnictwo dużej części ras nie przypominających ludzi, jak Wookie, Kalamarianie, Selonianie i wiele innych. Że rasy nieludzkie to skalanie galaktyki czy coś takiego. Nie wiem kto był tym , kto odbierał u nas więźniów wszyscy co wiedzieli chyba nie żyją. Włącznie z durniem z którym rozmawialiście o poddaniu się. Na asteroidach jest około pięciuset istot myślących różnych ras, było więcej , ale zostali już... przekazani.
I jeśli nie wiecie jeszcze o tym prawie, bo nie każdy garnizon został jeszcze poinformowany... spytajcie się w Vuzsa, to najbliższe miejsce gdzie pewnie potwierdzą moje słowa.
PL_CMDR Blue R - 1 Maj 2019, 18:04
:
-Tak, tak, to bardzo ciekawe - powiedziała Selonianka - Byliśmy niewinni, tylko część z nas była piratami... Zajmujemy się niewolnictwem, bo jest legalne, ale nie wszyscy o tym wiedzą... I pracujecie dla Imperium, napadając na pierwszy okręt Imperium, który wszedł w zasięg wzroku... - wymieniała, prostując kolejne palce - My tylko naprawiamy maszyny, a to ci co zginęli byli tymi złymi... I może jak ci z krążownika powiecie coś w stylu, że jak was zabiorę na Vuzsa, to potwierdzą, że jesteście miłą, Imperialną firmą rodzinną, "Piractwo i Rabunek sp. z o.o."... - tu zamknęła dłoń i spojrzała na "żołnierza" - Więc... zacznijmy od liniowca, który ostatnio tu zaginął. Rozumiem, że wśród tych pięciuset i "więcej" jest załoga i pasażerowie tego statku, tak? I wszyscy co do jednego podpadali pod ten dekret, tak?
PL_Hrothgar - 2 Maj 2019, 17:52
:
Po słowach Enty były żołnierz uśmiechnął się. Pod karabinami uzbrojonej załogi Quartzone, ten człowiek się uśmiechał.
-Nie nie, źle mnie pani zrozumiała. Nas i tak czeka śmierć, czy z rąk sądu Imperium czy na Telas, w koloni karnej. Zrobiliśmy sporo rzeczy za które powinniśmy wisieć, to prawda. Tylko że wcześniej i tak czekała nas śmierć dokładnie z tych samych rąk co teraz. Więc w gruncie rzeczy i tak byliśmy zbrodniarzami. My uznaliśmy po prostu, że skoro i tak czeka nas tak czy inaczej stryczek lub łupanie do końca życia skał na Telas, to możemy choć trochę zemścić się na "wspaniałym Imperium". Wiem, że kilku Telasian żyje lub żyło na Tarondze i najpewniej już zabrało się z ekipą która miała złupić tą planetę. A co do dekretu, co mi przychodzi z kłamstwa na jego temat? I tak nie żyję. I żaden z Telasian na tych asteroidach już nie żyje. Część jeszcze łudzi się, część popełniła samobójstwo , bo nie chce nawet stanąć przed kimkolwiek z Imperium. Co do reszty piratów na asteroidach, tych którzy nie są Telasianami czy nieludźmi, to pewnie po dwudziestu-trzydziestu latach robót wyjdą na wolność.
Jeśli zaś chodzi o pasażerów, większość nie była ludźmi, a resztę wykupiły rodziny. Kilku zginęło przy szturmie na statek pasażerski. Na tych trzech asteroidach powinno być jeszcze dwie setki piratów, minus może dziesięć czy dwadzieścia trupów Telasian.
PL_CMDR Blue R - 2 Maj 2019, 21:24
:
-Zaraz, zaraz - Selonianka przerwała, gdy "żołnierz" doszedł do złupienia planety - Złupić Tarongę? Przecież tego systemu broni krążownik. I Taronga nie jest przecież Imperium, jak trzymać się tego, że chcecie zaszkodzić Imperium, panie "mogłem jeszcze żyć".
PL_Hrothgar - 2 Maj 2019, 21:40
:
-Przecież ten krążownik jest teraz tutaj. Taronga miała jeden krążownik. Mieliśmy jakiś czas temu szpiega, który zameldował co jest w systemie. Zostawiliście pewnie myśliwce do obrony planety, za wyjątkiem tego Y-winga, pewnie jakiegoś najemnika. Co do powodu, zarządca czy jak mu tam tej planety był gościem, którego firma zaopatrywała w żywność krążowniki Imperium podczas robienia z Małego Telas, drugiej zamieszkanej planety, pustkowia. Jak oni to nazywali ? "Baza Delta Zero*", czy jakoś tak. Wybrali mniejszą i słabszą planetę by bogate Telas poddało się bez walki, bo chcieli surowców planety do napędzenia ich maszyny wojny. Nie mogliśmy wiele zrobić Flocie Imperium , ale jemu...
Tutaj wtrącił się drugi pirat.
-W Vuzsa mamy teeraz wtyczkę. Dowództwo Floty całkiem niedawno przesunęła część swoich sił do Geonosis z jakiegoś powodu. Nie wiem, co ma nad tą planetą robić kilkanaście krążowników i gwiezdnych niszczycieli, ale podejrzewam , że nie są to wakacje. Zauważyliście, że system jak na dość ważną stację przeładunkową miał niewielkie siły go broniące?
*Bombardowanie orbitalne prowadzące do całkowitego zniszczenia życia i cywilizacji na planecie.
PL_CMDR Blue R - 2 Maj 2019, 22:09
:
Selonianka odpowiedziała:
-To chyba w innym Vuzsa byliście, bo w tym pobliskim, to były całkiem spore siły. W tym najnowsze okręty. Aby go zdobyć potrzeba by było kilku silnych eska..... zaraz.... - Enta złapała się, że zaczęła prowadzić rozmowy o sytuacji w okolicy, a nie o obecnej sytuacji. To, co działo się w Vuzsa, czy na Geonosis nie było tym, po co tu przybyła. Odchrząknęła i powiedziała:
-Dobrze, geopolitykę i zabawy okrętami zostawmy admirałom. My tu mamy inne sprawy. Skoro przybyliście tu jako wysłannik, to słuchajcie. Zdacie całą broń i wydacie więzionych, a sami traficie pod sąd. Wspomnę w raporcie, że wy poddaliście się, zamiast walczyć i pominę tego przeuroczego sapera, co chciał wysadzić asteroidę z niewolnikami. Więc zarabiacie na kilkunasto, może dziesięcioletnie wakacje, a przy szczęściu na pańskiej rodzinnej planecie. Statki będą pilotowane przez moich ludzi, więc nie radzę żadnych sprytnych sztuczek z abordażem. Czy wyrażam się jasno?
PL_Hrothgar - 3 Maj 2019, 22:09
:
-Jak mówiłem, wszyscy co nie pogodzili się z losem więźnia najpewniej już nie żyją, więc nie będzie z resztą problemów. Nie będziemy sprawiać kłopotów.
Odparł umundurowany wysłannik.
W ciągu trzydziestu godzin udało się załadować większość piratów na ich własne transportowce, a część z nich która się nie zmieściła, była teraz gośćmi w areszcie okrętowym Quartzone'a. Rzeczywiście, część piratów popełniła samobójstwo. Uratowani nieludzie potwierdzili to, że ludzcy pasażerowie zostali wykupieni albo w inny sposób wypuszczeni. Niestety nie wiedzieli, że są w CZK-42, bo statek pasażerski został zaatakowany w punkcie skokowym przed Piroket. Większość trzydziestu godzin zajął właśnie załadunek uratowanych niedoszłych niewolników na Quartzone i transportowiec, który wcisnął tylu ilu mógł na pokłady. Franz i Eryk wylądowali przy tym w asteroidzie , gdzie Eryk w końcu skorzystał z tego, że może się rozprostować i tymczasowo przeniósł się na transportowiec, by odpocząć. W godzinę mniej więcej po załadunku, jeden z członków załogi obsługujących czujniki poprosił Entę o podejście.
-Sir, mamy odczyty , jakby coś miało za jakieś kilka chwil skoczyć o, tutaj.
Wskazał przy tym część systemu oddaloną znacznie od obydwu punktów skoku. Gdyby rzeczywiście coś miało stamtąd wyskoczyć, nadlatywałoby z Mgławicy.
-Jest to dziwne, bo nie mamy w systemach nawigacyjnych żadnych danych o możliwym punkcie skokowym w tej części systemu. Może to zakłócenia albo coś rozstroiło się po walce?
PL_CMDR Blue R - 4 Maj 2019, 17:56
:
(a chciałem Franza wysłać z pilną wiadomością... Ale niech będzie)
============================================================
-Możliwe. Nic nie stracimy, jak to sprawdzimy. W końcu piraci musieli którędyś wywozić niewolników... Może klient przybył po kolejną dostawę? Sprawdzimy to! Ster! Kurs na nieznany punkt. Łączność. Łączcie z porucznikiem. Transmisja bezpośrednio do mojej kwatery - powiedziała ruszając do kwatery.
PL_Hrothgar - 6 Maj 2019, 15:19
:
Okręt zrobił skręt i zaczął zbliżać się do punktu skoku. Mieliście jakieś 3 do 8 minut zanim nowoprzybyli pojawią się w tym miejscu. Mniej więcej w momencie Enta wkroczyła do kajuty kapitańskiej, ustanowiono połączenie z Y-wingiem i jego Jedaiską zawartością.
PL_CMDR Blue R - 6 Maj 2019, 18:06
:
Selonianka oparła się rękami o biurko i lekko pochyliła w stronę komunikatora.
-Poruczniku Franz? Poruczniku Franz, słyszycie mnie?
PL_kanaron - 6 Maj 2019, 18:21
:
Tak
PL_CMDR Blue R - 6 Maj 2019, 18:28
:
(i tyle? A to tylko głos? Czy może też wideo? I po 30 godzinach tylko "tak" masz do powiedzenia? Ja bym co najmniej 60 wyzwisk miał już gotowych.
=======================
PL_kanaron - 6 Maj 2019, 18:31
:
Czy głos czy video to ja nie wiem chyba
A Jedi jest spokojny, nie rzucam się na prawo i lewo
PL_CMDR Blue R - 6 Maj 2019, 18:36
:
No to decyduj, czy głos, czy wideo
=========================================
PL_CMDR Blue R - 6 Maj 2019, 19:46
:
(szkoda, stracisz sporo. Więc tylko tekst, bez gestów i ważnych detali
)
-Franz! Jesteśmy gotowi do odlotu. Będziemy wracać do Vuzsa. A przy okazji, mamy zawirowania nadprzestrzenne w systemie. Możliwe, że ktoś tu zaraz wleci z nieoznaczonego korytarza. Trzymajcie się blisko frachtowca.
PL_kanaron - 6 Maj 2019, 21:34
:
A co z jeńcami w pinasach?
PL_CMDR Blue R - 6 Maj 2019, 21:51
:
-Siedzą w areszcie. - odpowiedziała Selonianka - A o co chodzi?
PL_kanaron - 7 Maj 2019, 23:18
:
[Więc odpowiadam na #93]
Tak jest
//Próbuję czy coś wyczuję
PL_CMDR Blue R - 8 Maj 2019, 07:34
:
-Franz? FRANZ! - Selonianka najwyraźniej nie zdawała sobie sprawy, że Jedi potrzebuje skupienia i jego milczenie nie wynikało z ignorowania rozmówcy - To wszystko, co macie do powiedzenia?
PL_Hrothgar - 8 Maj 2019, 21:07
:
[Przeczyściłem trochę temat już.]
Franz niestety mimo wysiłków nic nie wyczuł . Może był to już wpływ zmęczenia po walce, może po prostu nie miał na tyle doświadczenia w użytkowaniu tego aspektu Mocy.
Zresztą po kilku minutach do systemu wskoczyły pierwsze transportowce, niezwykle przypominające ten , którym przylecieli poddać się piraci z asteroid. Po kilku następnych minutach wskoczyły następne, i następne, a na koniec 2 duże Sienar Mk I. Razem było ich 8 YT-1300 i 2 Sienary MKI. YT-1300 miały abnormalne odczyty energii, zdecydowanie zbyt wysokie na normalne frachtowce. Gdy wszystkie znalazły się w systemie, zbiły się w gromadę i zaczęły lecieć w kierunku asteroid, z których dopiero co uwolniliście porwanych i pojmaliście niewolników.
Rzut na moc : 4, fail
PL_CMDR Blue R - 9 Maj 2019, 06:38
:
Selonianka wróciła na pomost ciut zdenerwowana, ale zaraz po zajęciu miejsca dowódcy i zapoznaniu się z raportami z sensorów, rozkazała:
-Kurs przechwytujący. Nie podnosić pola dopóki nie wejdziemy w zasięg dział. Zobaczymy, czy będą skorzy do rozmów...
PL_kanaron - 9 Maj 2019, 09:45
:
Trzymam się blisko frachtowca na razie
PL_Hrothgar - 10 Maj 2019, 20:00
:
Jednostki nie zwracały uwagi jak na razie na Quartzone'a , zmierzając do asteroid. W ten sposób spędziliście cztery godziny, w czasie których Quartzone niemal dogonił transportowce, gdy z punktu skokowego z którego przybyli wyskoczył krążownik pancerny klasy Kaloth.
PL_CMDR Blue R - 10 Maj 2019, 20:37
:
-A ten czego tu? - powiedziała Selonianka do siebie - Łączność! Wywołajcie tego krążownika i potwierdźcie, czy to nie nasz znajomy cykor przyleciał.
pingwin9314 - 11 Maj 2019, 06:10
:
Nadać: tutaj Alandir. Na Taronga napadli piraci, zniszczyliśmy pierwszą grupę, teraz ścigamy drugą.
Wyznaczyć kurs na grupę okrętów pirackich. Gdy zbliżymy się wystrzelić myśliwce.
PL_CMDR Blue R - 11 Maj 2019, 15:27
:
-To tyle, jeżeli idzie o subtelność - powiedziała Enta słuchając komunikatu - Łączność. Nadajcie do frachtowców, że w imieniu Imperium Galaktycznego mają się zatrzymać i zidentyfikować.
Selonianka pokręciła głową:
-Oby nie było trzeciej grupy piratów, co właśnie pozbywa się Torangi.
PL_Hrothgar - 12 Maj 2019, 17:47
:
Quartzone i Alandir przeszły w stan gotowości, myśliwce wyleciały z hangaru. W gruncie rzeczy na darmo. Ktoś kto dowodził tymi transportowcami najwyraźniej był bardziej rozgarnięty (albo może chciał po prostu przeżyć) i po komunikatach nawiązali kontakt. Ogłosili, że się poddają. Może uznali, że nie mają możliwości ucieczki albo nie opłaca się odkryć przed imperialnymi lokacji ich baz w asteroidach. Czego nie wiedzieli, to to, że te bazy właśnie niedawno też się poddały.
Z Quartzone i Alandirem połączył się kapitan transportowca, który dotąd trzymał siebie i swój statek na uboczu.
-Tutaj dowódca transportowca "Orzeł 7". Te dwa Sienary to na pewno nasze transportowce, bo piraci nie zmienili im nawet kodów transporderowych. Nigdy nie używaliśmy nigdy YT-1300, więc to pewnie ich łupy lub własne jednostki.
PL_CMDR Blue R - 12 Maj 2019, 18:49
:
-Dobrze. - powiedziała Selonianka - Pierwszy! Obejmujesz dowodzenie. Trzymaj Quartzone'a i nasze stadko z dala od tamtych. Pozwólmy kapitanowi Zan dopaść jego zwierzynę. Przekażcie na Alandira, że chcę rozmawiać z kapitanem, jak znajdzie chwilę. Połączcie go do mojej kabiny - powiedziała wstając z fotela i ruszając w kierunku wyjścia z mostka.
pingwin9314 - 12 Maj 2019, 19:01
:
- Nakazać zbliżyć się ich grupie do nas. Wysyłamy barki desantowe i przejmujemy dowodzenie na tamtych okrętach, piraccy oficerowie maja zostać dostarczeni na Alandir, reszta do cel na Alandrize lub innych okrętach w zależności od tego gdzie mamy miejsce. Gotowość bojowa, myśliwce niech ich ,,eskortują". Chce spotkać się z dowódcom floty pirackiej. Jak przybędzie dać znać. Pierwszy przejmujesz dowodzenie - powiedział Dao opuszczając mostek i kierując się do swojego biura. Gdy usiadł wygodnie w swym fotelu skontaktował się z Enta.
PL_Hrothgar - 12 Maj 2019, 19:13
:
"Barki desantowe", a właściwie dwa nieuzbrojone promy mieszcącę po dwadzieścia osób miały moc roboty , na ich szczęście już nie niepokojonej, gdyż myśliwce oddaliły ewentualne "cwaniackie" zagrywki piratów. Ogólnie założono, że uda się całość floty "opanować" za jakieś 7 do 10 godzin.
Po kilku minutach kajuty kapitańskie Quartzone i Alandira zostały połączone przez fonię i wizję.
PL_CMDR Blue R - 12 Maj 2019, 19:17
:
Na ekranie pojawiła się Selonianka. Chyba Dao skontaktował się nie w porę, gdyż jak zawsze była w nienagannym mundurze, teraz nie nosiła czapki, która leżała na skotłowanym łóżku widocznym za jej plecami, a także "gmerała" przy guzikach munduru przy szyi. Niemniej, jakby nigdy nic odezwała się:
-Kapitanie Dao, co za niespodzianka was zobaczyć poza Torangą. Zapytałabym co was tu sprowadza, ale słyszałam, że pościg. My rozbiliśmy tu główne siły piratów, które się na was wsadziły, a słyszałam, że ci, co polecieli na pozbawioną Alandira Torangę wpadli na was?
pingwin9314 - 12 Maj 2019, 19:24
:
Tak były dwie grupy druga właśnie rozbrajamy, pierwsza miała około 8 myśliwców kilka YT duży transportowiec i statek pułapkę który miał nas staranować. Z tej grupy pozostały nam dwa statki reszta jest rozwalona w drobny mak. A jak z bitwa tutaj, jakieś okręty wroga wam pozostały?
Czy złapaliście jakiś przywódców piratów? Domyślam się ze z drugiej grupy trochę ich będzie. Ci z pierwszej woleli zginać niż oddać się w niewole.
PL_CMDR Blue R - 12 Maj 2019, 19:59
:
Enta zostawiła rozpięty kołnierzyk i powiedziała:
-Tu też była masa fanatyków i humanistów. -machnęła ręką - Zostali ci niefantastyczni, ale twierdzą, że dowódcami byli ci, co się zabili po klęsce. A oni tylko naprawiali sprzęt, słyszali muzyki i nie wiedzieli, że jest wojna. - Selonianka obróciła głowę w bok, jakby było coś tam ciekawszego - Łapali niewolników, ale to ci zabici wiedzieli dla kogo - Selonianka pokręciła głową - Niektórych puszczali za okup, innych sprzedawali. Z ciekawszych jeńców mam trochę marud i dezerterów - tu wskazała palcem gdzieś na bok - co po wojnie zmienili stronę z wygranej na przegraną. Ale bardzo im pieszy na ich rodzinną planetę, gdzie teraz jest kolonia karna. Sądzę, że taki transfer im w Vuzsie zornanizują, nieprawda kapitanie Dao? - spojrzała wprost na ekran.
pingwin9314 - 12 Maj 2019, 20:02
:
Z Vuzsy przybyły wrogie okręty, nie jestem pewny czy są oni dla nas przyjaźni, unikał bym tego systemu puki się nie przekonamy. Na naszej planecie tez znajdziemy dla nich miejsce do wykonywania ,,pracy". Dobrze ze się pojawiliście, gdyby Alandir poleciał w eskorcie to planeta została by zdobyta. Czy piraci się jakoś z wami kontaktowali?
PL_CMDR Blue R - 12 Maj 2019, 20:11
:
-Vuzsa jest systemem Imperium, więc nie mamy czego się bawić. Zresztą, tylko z Vuzsa da się do was dolecieć. A poza tym, przylecieli stąd. - powiedziała Selonianka, zabierając się za rozpinanie następnego guzika, znów spoglądając gdzieś na bok i odchylając się do tyłu, jakby coś zasłaniało jej widok - A co do kontaktu, to wyzywali nas od Imperialnych kogośtam, chwalili się, że czekali z atakiem, aż flota Imperium opuści system, aby wam zapłacić za to, że wspieracie Imperium, co się chwali - zabrała się za trzeci guzik - I że są niewinni, oni tylko porywają ludzi i partaczą. - spojrzała znów na ekran, rozpinając ostatni guzik - Tak więc skoro Cezetka podlega Vuzsie, to powinni trafić tam. Zresztą dezerterów i marudy, to powinien sąd wojskowy osądzić.
pingwin9314 - 12 Maj 2019, 20:34
:
- To nie jest jedyna droga, jak Pani Kapitan zauważyła przybyliśmy za piratami z innego kierunku. Taronga to wolny układ niepodlegający administracji imperium, zaatakowano okręty należące do niej więc to decyzja Moja i burmistrza co zostanie zrobione z więźniami. Dodatkowo to z kim handlujemy mnie wiele nie obchodzi, jawnie nie wspieramy imperium. A jak z okrętami zdobyliście jakieś?
PL_CMDR Blue R - 12 Maj 2019, 20:41
:
Selonianka odrzuciła bluzę munduru na łóżko za plecami, zostając w samej koszulce.
-Kilka lekkich frachtowców, nic poza tym. W każdym razie - powiedziała siadając na fotelu i nachylając się, aby ściągnąć coś z nóg (poza ekranem) - tych waszych bierzcie, czy ja bronię? Nawet podpiszę dokument, że nielegalnie uciekli od was do Imperium, więc podlegają waszemu prawu. Tylko tych tutejszych zaprowadzę do Vuzsa, bo napadli na okręt Imperium w Imperialnym systemie.
pingwin9314 - 12 Maj 2019, 20:47
:
- Z tego co wiem polowali na nasz transportowiec a wy po prostu go eskortowaliście. Transportowce zostaną obsadzone szkieletowa załoga i skierujemy się wraz z nimi droga która przybyliśmy do Tarongi. Następnym razem proszę o przebieranie się po rozmowie nie w trakcie. Bez odbioru.
Dao wrócił na mostek i obserwował przejmowanie kolejnych pirackich statków, przy okazji zaprosił Y-winga do wylądowania na pokładzie.
PL_CMDR Blue R - 12 Maj 2019, 21:02
:
Selonianka spojrzała zaskoczona na ekran na którym widniał napis "Brak połączneia". Przez chwilę zastanowiła się i włączyła nadajnik głosowy na mostek:
-Pierwszy. Czy na pokładzie frachtowca z Torangi są jacyś jeńcy?
-Nie - padła krótka odpowiedź - Są tam tylko uwolnieni niewolnicy.
Selonianka zastanowiła się.
-Dobrze. Frachtowiec wraca z Alandirem i nowymi przybyszami tą ich dziwną trasą. Nadajcie na nasze ex-pirackie statki, aby trzymali się blisko. Bierzemy kurs do skoku na Vuzsę.
Po czym spojrzała, czy wskaźnik temperatury pod prysznicem wskazał już odpowiednią temperaturę. Nareszcie czekała ją chwila odświeżenia. Przez ostatnie dni było za dużo roboty nawet na taką małą przyjemność. Zawahała się na chwilę i włączyła jeszcze raz nadawanie:
-Strażnicy? Za pół godziny gotujcie tego ex-żołnierza, co był posłannikiem na rozmowę z nami. Mam dla niego ofertę nie do odrzucenia.
PL_kanaron - 13 Maj 2019, 20:47
:
Nadaję pytanie do Dao:
Zanim przyjmę zaproszenie chciałbym się dowiedzieć dlaczego mam lecieć w inną stronę niż schwytani piraci?
pingwin9314 - 13 Maj 2019, 21:52
:
Nadać: Pochwycono dwie grupy piratów, część pochwycił okręt imperialny Quartzone druga Alandir. Pani kapitan Enta podjęła decyzje o przetransportowanie swych jeńców nie na Taronge a na Vuzse.
PL_kanaron - 14 Maj 2019, 12:39
:
Więc na razie zabiorę się z tą częścią jeńców, którą pomogłem przechwycić, czyli na Vuzse
PL_Hrothgar - 14 Maj 2019, 14:17
:
Koniec końców Alandir zabrał ze sobą większość zdobytych transportowców i skoczył nowoodkrytą scieżką, gdy Quartzone wraz z resztą zdobyczy i Jedi w myśliwcu udał się do Tarongii przez starą ścieżkę, biegnącą przez Vuzsa.
W międzyczasie strażnicy przyprowadzili do kapitan eks republikańskiego żołnierza na rozmowę.