POLISHSEAMEN

WarThunder - [Batalia] Operacja Weserubung: Dania

PL_Andrev - 7 Październik 2019, 19:04
: Temat postu: [Batalia] Operacja Weserubung: Dania
Operacja Weserebung: Denmark




Tło historyczne:

Wieczorem 7 kwietnia 1940 Niemcy oczekują już tylko na rozkaz ataku - rankiem inwazją na Danię rozpocznie się operacja Weserubung. W rejonie Kopenhagi brytyjskie samoloty zwiadowcze dostrzegają niewielką grupę inwazyjną, osłanianą przez jeden stary torpedowiec. Zbliża się wieczór, pogoda załamuje się, co wyklucza wsparcie Luftwaffe. Brytyjczycy dostrzegają swoją szansę - to okazja dla Home Fleet aby pokazać Niemcom, że nawet blisko swoich portow nie sa bezpieczni.

Misja dla miminum 5+ graczy:

Raport pogodowy:
Wieczór, mgła.

Kriegsmarine:

Home FLeet:



Misja testowa, więc obowiązują zasady specjalne:


Ważne:
Przy wejściu do bitwy upewnić się że wybrano torpedy:

1. Proszę zainteresowanych o podanie terminu batalii
2. Do zabawy wystarczy zainstalowac klienta gry, wszystkie jednostki dostępne za free.

Klient:
download WarThunder

Wejście do gry: (host stawia grę)

Bitwy niestandardowe:


Wybór bitwy (hasło ps):


Wybór strony:


Ładunek torped:

PL_Andrev - 7 Październik 2019, 19:04
:
proszę o propozycje wspólnej gry.

piątek, sobota 20:00 ?
PL_Cmd_Jacek - 7 Październik 2019, 21:01
:
Instaluję. Zobaczymy jak pójdzie.
PL_Andrev - 7 Październik 2019, 22:39
:
:piwko:
PL_Mirko - 8 Październik 2019, 00:38
:
Jeżeli znajdzie się miejsce dla osoby spoza klanu PS (Gościa), to mogę zagrać w piątek, sobotę, a nawet w niedzielę :)
PL_Cmd_Jacek - 8 Październik 2019, 20:04
:
dobra - WT FLEET działa. Myślę ze w piątunio będę dostępny.
PL_Andrev - 10 Październik 2019, 16:42
:
Piątek, godzina 20:00

Zagramy w minimum 5 osób (mam nadzieję).
PL_olek0849 - 11 Październik 2019, 08:23
:
Odpadam, pracuje :(
PL_Qbik - 12 Październik 2019, 19:06
:
No cześć, panowie! Zagraliście?
Będzie jakaś relacja?

:galynawierzch:
PL_Cmd_Jacek - 12 Październik 2019, 19:51
:
Średnio się udało. Była nas dwójka. W zasadzie ja zatopiłem jednego frachtowca, a Andrev dorwał mnie i nam tym koniec. :placzus:
PL_Qbik - 12 Październik 2019, 22:27
:
:)
PL_CMDR Blue R - 12 Październik 2019, 22:51
:
Ja żałuję, że czasu więcej nie mam...
Niestety, jak mam wolny czas, to zabiera go PBF.
PL_Mirko - 13 Październik 2019, 00:01
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
Średnio się udało. Była nas dwójka.

Sorry, miałem ochotę razem zagrać, ale życie to realne potrafi czasami zaskoczyć.
Musiałem wczoraj na 2-giej zmianie zastąpić kolegę - szpital.
Może innym razem.
PL_olek0849 - 13 Październik 2019, 17:30
:
PL_Mirko napisał/a:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
Średnio się udało. Była nas dwójka.

Sorry, miałem ochotę razem zagrać, ale życie to realne potrafi czasami zaskoczyć.
Musiałem wczoraj na 2-giej zmianie zastąpić kolegę - szpital.
Może innym razem.

Pociesze cię ja też w pracy, z gorączką, zawrotami głowy itp jeździłem autkiem :D
Do domu wracałem 40km/h gdzie średnia moja prędkość na tym odcinku to ok 100
PL_kanaron - 13 Październik 2019, 19:17
:
PL_olek0849 napisał/a:

Pociesze cię ja też w pracy, z gorączką, zawrotami głowy itp jeździłem autkiem :D
Do domu wracałem 40km/h gdzie średnia moja prędkość na tym odcinku to ok 100


Kurka wodna, mało pocieszające. Życie mi przed oczami przeleciało czytając to. Weź następnym razem wyślij jakieś ostrzeżenie sms do wszystkich ludzi w promieniu 200 km coby z domu nie wychodzili. Gdyby budzik mnie obudził tobym cholibka na rowerze w stronę Krakowa jechał, być może do samego Krakowa bym dojechał. Uwierz mi, życie mi miłe
PL_olek0849 - 13 Październik 2019, 19:21
:
hahaha
Nie no bez paniki minąłem tylko 3 wypadki ;D
PL_Andrev - 13 Październik 2019, 20:31
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
Średnio się udało. Była nas dwójka. W zasadzie ja zatopiłem jednego frachtowca, a Andrev dorwał mnie i nam tym koniec. :placzus:


Z braku osób zagraliśmy krótką misję testową:
Jacek otrzymał rozkaz: zatopić PL_Andrev pływającego niszczycielem.

Gdy bitwa wystartowała Jacek nie dawał potwierdzenia że jest w grze. Statystyki wykazywały że jest, więc patrolowałem teren wokół konwoju licząc że się w końcu pojawi.

"Cichociemny" bez zwyczajowego meldunku "w grze" w końcu się pojawił, na szczęście tuż przed dziobem mojego niszczyciela. Widząc torpedy dałem ostro na sterburtę i rozpocząłem ostrzał z moich 10.5 cm dział. W nerwach zapomniałem że muszę zmieniać elewację dział, i większość pocisków szła nad głową biednego kutra. W końcu go dorwałem.

Jako że misja okazała się błędnie zaprojektowana (tylko 1 gracza na team) oraz braku chętnych (Boolo chciał być tylko obserwatorem) nie kontynuowaliśmy zabawy.