POLISHSEAMEN

Opisy Patroli - 30 maja 2006 godz 22:20

PL_JACA - 30 Maj 2006, 23:06
: Temat postu: 30 maja 2006 godz 22:20
TODESLOCH - DZIURA ŚMIERCI

12 jednostek w konwoju - 12 przeżyło czyli 100 % :juppi:

Dowódcy DD:

PL_TEO - DD Lea - przeżył
Boolo - DD 442 Nicholson - przeżył
PL_Marco - DD 439 Edison - przeżył

Dowódcy SUB:

PL_HUBAL - U 228 -nie przeżył- trafił na PL_Marco
PL_Andrzej - U 155 - nie przeżył wszedł pod stępkę Boola
PL_Lisiu - U 18 - nie przeżył - Przeszedł pod eskortą cały konwój całkiem przypadkowo tuż przed końcem patrolu wszedł pod niechcący wyrzucane bombki przez Boola.
PL_Lisiu - 30 Maj 2006, 23:42
:
:chusteczka: kurde tak pięknie wszystko szło, zacząłem przed konwojem, jakieś 6000m od DD, pomyślałem, że chłopaki z Niszczycieli będą chcieli na początku dać całą naprzód i odpłynąć troche od konwoju i dopiero zacząć szukać, więc ja też dałem całą naprzód i ruszył na wprost DD (chyba Boolo to był) przepłynąłem niemal dokładnie pod nim i wlazłem w sam środeczek konwoju, wynurzyłem się, odpaliłem torpedy (niestety nie trafiły bo konwój zaczął skręcać :beksa: ) więc się wkurzyłem :wkurzeni: i wyszedłem na powierzchnię, aby zatopić merchy z działa. Zacząłem je okładać pociskami artyleryjskimi, ale niestety wtedy już zbliżać się zaczęły DD, które pewnie usłyszały torpedy w środku konwoju :szpaner: no to schowałem się w głębiny i tak sobie pływałem czekając aż przeładują mi torpedy. O dziwo, kręciły się nademną 2 DD i żaden nie rzucał bomb, no to pomyślałem, że skoro oni nie atakują, no to ja to zrobię za nich :kroliczek: wylazłem na peryskop puściłem torpedę do DD (skubany ominął ją :chusteczka: ) i drugą do mercha (nie trafiła :zawstydzony: ) i znów dałem nura w głębiny, jakieś 20 minut przed końcem zapytałem się Hosta czy nie powinien być już koniec (bo nie pamiętałem o której zaczeliśmy) Boolo odpowiedział że jeszcze 20 minut, jednak pomylił się, a rację miałem ja, ponieważ po minucie dosięgły mnie jego bomby i gra się skończyła :beksa: :beksa: :chusteczka: :chusteczka: :placzus: :balonik: