POLISHSEAMEN

Książki, zdjęcia, filmy wojenne oraz ciekawostki historyczne - kto zna ten film?

PL_HUBAL - 26 Czerwiec 2005, 20:30
: Temat postu: kto zna ten film?
No Egon teraz u mnie odezwała sie skleroza :D Za cholere nie moge Sobie przypomnieć nazwy filmu wojennego którego wątkiem przewodnim był pojedynek na pelnym morzu między zawziętym kapitanem niszczyciela i równie zawziętym kapitanem U-boota. Więc jeśli ktoś pamięta tytuł tegoż filmu to byłbym wielce wdzięczny.
Pozdrawiam PL_HUBAL
Bahr - 26 Czerwiec 2005, 20:53
:
Eeee..."Wróg w głębinach"? czy jakoś tak :-) wszystko skończyło się wielka kraksą, z której blaszak wyszedł cało o to chodzi?


Pozdro, U-305
Uapa - 26 Czerwiec 2005, 20:58
:
Film przypadkiem wloskiej pordukcji ???
PL_HUBAL - 26 Czerwiec 2005, 21:00
:
hmmm.. a w tym filmie był moment iż cwany lis ten dowodca niszczyciela zaczoł palić materace i drewno na pokładzie swej krypy aby zmylic bohaterskiego kapitana U-boota. Jeżeli Bahr to tam wystąpiło to jest ten film. A chyba załoga U-boota dostała sie do niewoli :cry:

[ Dodano: 26-06-2005, 21:02 ]
nie to nie był włoski film, kurcze tam występował znany amerykanski aktor, ale za cholere nazwiska Sobie nie przypomne :(
KUBA - 28 Czerwiec 2005, 17:55
:
Załoga dostała się do niewoli...?

To może chodzi Ci o "Ostatni Uboot" czy jakoś tak.
PL_HUBAL - 28 Czerwiec 2005, 20:22
:
Już wiem jaka nazwa filmu :D skleroza jednak straszna rzecz :glupek Film o ktory mi chodzilo nosi nazwe "Podwodny wróg" z 1957 roku. A aktorem którego nie mogłem Sobie przypomnieć jest Robert Mitchum. Film naprawde genialny, i warty polecenia.



...Pływający po płd. Atlantyku amerykański niszczyciel "Haynes" dowodzony przez kpt. Murrella (Robert Mitchum) namierza swymi radarami niemiecką łódź podwodną i otrzymuje rozkaz jej zniszczenia. U-botem dowodzi kpt. von Stolberg (Curt Jźrgens), który próbuje uniknąć starcia. Obaj dowódcy, którzy osobistymi tragediami przypłacili wojenny konflikt, chłodno i bezstronnie podchodzą do powierzonych im zadań. Nie ma w nich fanatyzmu, raczej przekonanie o nieuchronności losu....
PL_Marco - 3 Luty 2008, 17:27
:
PL_HUBAL napisał/a:
Film naprawdę genialny, i warty polecenia.



Oglądałem ten film gdy byłem młody i nie interesowałem sie/nie wiedziałem na temat niemieckich okrętów tyle co teraz. itpe itde.

Teraz obejrzałem go raz jeszzce i ręce załamałem widząc chyba Balao udające U-boota.
Ciekawostka było jakiego, z kształtu przerobili to to na VII, baaaa dospawali przecinak sieci na dziobie (a śmiem twierdzić ze akcja toczy sie w 1942 a wtedy już przecinaki były zdejmowane). No i może bym tych amerykańców zrozumiał ale gdy odpalają 2 rufowe torpedy top bucham na zmianę śmiechem i politowaniem dla wykształciuchów robiących filmy wojenne, którzy nawet do jakiejkolwiek książki o tej tematyce nie zajrzeli.

O wnętrzu niemieckiego okrętu nawet nie wspomnę bo to już żenada.

Jedyne co mogę z czystym sumieniem polecić to dość fajna fabuła i świetnie pokazane ataki niszczyciela. Ba to chociaż było takie jak powinno, nawet ładunków głębinowych użyli prawdziwych bo wyglądało to iście wspaniale.

I tyle jeśli chodzi o cześć podwodną jeśli tak to mogę nazwać to jeszcze raz żenada żenada i żenada.

Drugie U-571 albo i gorzej.
Adal - 2 Marzec 2008, 22:38
:
taaa.. też dawno szukałem tego filmu - niestety znałem go pod innym tytułem - dosłownie "Pojedynek na Atlantyku" :D , ale niestety u mnie w wypożyczalni VHS/DVD nie mają tej pozycji (uwstecznieni chyba czy cuś...) więc jak ktoś zna tytuł oryginalny to plisss.. :)


PS: Marco, jak chcesz obejrzeć prawdziwą żenade to tylko Japoński "Lorelei...." :D
PL_David - 1 Wrzesień 2008, 08:06
:
Oryginalny tytuł tego Filmu to "The enemy below" z tego co mnie pamięć nie myli.
mike - 1 Wrzesień 2008, 23:10
:
drodzy Koledzy jesteśmy niestety juz "zboczeni" w temacie okrętów podwodnych (sam prawie zwymiotowałem na jakiejś hamerykańskiej produkcji U-5xx czy coś) niestety filmy sa robione dla laików którzy nie maja pojęcia jaka jest różnica miedzy VII a Gato, zasadniczo można by zespawać ze sobą 2 wanny dołączyć rurę kanalizacyjną jako peryskop wszystko ładnie pomalować i też by różnicy nie zobaczyli :lol :lol :lol :lol :lol :lol :lol :lol
poza tym bierzcie poprawkę żę to film z lat 50-tych :) ja polecam pozycje "Were Expendable"
z 44r z Johnem Waynem :) :) może to nie o okrętach podwodnych ale za to ciekawy film o walkach kutrów torpedowych na Filipinach