POLISHSEAMEN

Historia I i II wojny światowej na morzach i oceanach - "ORP JASTRZĄB" -"zapomniany " okret podw

PL_BOBIK - 29 Maj 2005, 12:10
: Temat postu: "ORP JASTRZĄB" -"zapomniany " okret podw
SPRAWA "ORP JASTRZĄB" znak rozpoznawczy "P-551"
PL_Sheep - 29 Maj 2005, 21:33
:
Bobik niestety mam problem z powiększeniem tych fotek i nie wiem w sumie co tam sa za notki pod fotografiami. Przy próbie otearcia wyskakuje mi że brak strony o danym adresie :(
Uapa - 29 Maj 2005, 21:38
:
Jako ze mam firefox'a to strona sie laduje pusta poprostu biala strona a w IE blas wyskakuje ten sam co u Sheep'a
PL_BOBIK - 29 Maj 2005, 22:42
:
no to dupa :cry:
Alf - 30 Maj 2005, 20:58
:
Uapa , tez mam firefoxa ale u mnie wszystko jest ok, moze uaktualnij sobie :)
Uapa - 30 Maj 2005, 21:04
:
Mam 1.04 tzn taka tydzien temu byla najnowsza :roll:
Alf - 31 Maj 2005, 21:46
:
jeszcze jedna fotka naszego okreciku
PL_maniek - 5 Lipiec 2005, 00:33
:
Witam Panów, krótko mówiąc "Jastrząb" to gruchot i szmelc, Przypuszczam,ze gdyby Bolcio Romanowski, posiadał okręt bardziej nowoczesny, to z łatwością zwiałby Angolom i Norwegowi. Zresztą pod koniec wojny, na ORP" Dzik " służył jako cel dla flotylli ścigaczy i fregat, niestety był dla nich za trudnym celem. Nie uzyskali ŻADNEGO trafienia !!!.
Poziadam dość szczegółowe plany "Jastrzębia", i wielu innych O.P. ale nie potrafię ich spakować i wkleić na w/w forum.
Chętnych zapraszam na priva.
Szyszek - 15 Marzec 2006, 21:43
:
Notki pod fotkami:
Jesienią 1941 roku Polacy przejęli amerykański okręt podwodny "S-25", przemianowany na "Jastrząb": wymiana załóg na okręcie w amerykańskiej bazie New London; "Jastrząb" na Atlantyku w drodze do Anglii. Na pomoście kiosku stoi por.mar. F.Rydzewski; kpt.mar. B.Romanowski na nabrzeżu przed "Jastrzębiem"

To wszystko.
PL_ps-man - 15 Marzec 2006, 22:07
:
W ogóle nie warto za bardzo się rozwodzić nad takim trupem - ciszej nad tą trumną... Porozmawiajmy o...Dziku np. :8)
Myszkin - 17 Marzec 2006, 17:28
:
Cytat:
W ogóle nie warto za bardzo się rozwodzić nad takim trupem - ciszej nad tą trumną... Porozmawiajmy o...Dziku np.


Nasze "francuzy" też w gruncie rzeczy okazały się trupami. Czy to oznacza, że o nich także nie należy rozmawiać?
PL_U-96 - 17 Marzec 2006, 17:30
:
DOKLADNIE zgadzam sie- PO RAZ PIERWSZY :aniolek: - z MYSZKINEM. Uwazam ze kazdy POLSKI okret podwodny jest WART dyskusji w koncu to NASZA historia i nie mozna zapominac o dokonaniach polskich marynarzy podczas II WS w koncu min. to oni walczyli o nasze lepsze jutro NIE ZAPOMINAJMY O TYM
PL_ps-man - 17 Marzec 2006, 17:44
:
Nie lubię Jastrzębia, na szczęście szybko poszedł na dno, na nieszczęscie zginęło niemało polskich podwodniaków...
PL_U-96 - 17 Marzec 2006, 17:46
:
ps-man mam bardzo mieszane uczucia czytajac Twoja wypowiedz dlatego NO COMMENT!!!!
PL_ps-man - 17 Marzec 2006, 18:07
:
Oki, zacytuje tylko jeszcze Pertka...

"Załoga Jastrzebia została udekorowana we wrześniu 1942 roku Krzyżami Walecznych, a później otrzymała nowy - i w odróżnieniu od "Jastrzębia" (był to "grat strzaszliwy") - pełnowartościowy okręt"
PL_BOBIK - 17 Marzec 2006, 18:17
:
ps-man Kto ty kurcze jestes bo POLAKIEM RACEJ NIA!!!!!!!!!!!! :zbanowacgo:
PL_ps-man - 17 Marzec 2006, 19:53
:
Polakiem i to patriotą...sarmatą o poglądach nacjonalistycznych, uwielbiający swój kraj mimo jego wad, nienawidzącym Niemców, ale zafascynowany ich postawą obywatelską (w tej chwili to już praktycznie czas przeszły jesli chodzi o Niemców), marzącym o zaszczepieniu w zycie niekórych cech narodowych tegoż narodu w naszym, niecierpiący Rosjan, a właściwie ich mechanizmu (mechanizmów własciwie) państwowego...

Bardzoś mnie uraził tym stwierszeniem "Polakiem raczej nie", nie widzę nic zdrożnego i niepatriotycznego w pisaniu negatywnie o okręcie podwodnym, który niczym się nie zasłużył, bo zasluzyc sie niu mógł. Okręt podwodny pojmuję tu w samym kadłubie, załoga to coś zupełnie innego. A załoga ta przejęła coś, czym dało się pływać. ORP "Dzik" to już jest piękna historia, a o "Jastrzębiu" starczy te pare zdań:

ORP „JASTRZĄB" W międzyczasie potrzeby wojny wymagały wciąż nowych okrętów, a stocznie angielskie nie były w stanie realizować potrzeb. W tej sytuacji Brytyjczycy postanowili przyjąć od Stanów Zjednoczonych nieco przestarzałe już okręty podwodne (1918-23). W związku z tym, że Admiralicja Brytyjska nie dysponowała wówczas dostateczną liczbą marynarzy kontradmirał Świrski wyraził zgodę na obsadzenie jednej z jednostek polską załogą. Oficjalne przejęcie okrętów nastąpiło 4 listopada 1941 w New London w stanie Connecticut. Dowódcą okrętu, któremu nadano nazwę „Jastrząb" i znak rozpoznawczy P-551 został kpt. mar. Bolesław Romanowski. Po zapoznaniu się za łogi z okrętem „Jastrząb" w towarzystwie brytyjskiego okrętu P 511 udał się do Wielkiej Brytanii. Po krótkim szkoleniu i pewnych przeróbkach ORP „Jastrząb" włączony został do działań bojowych. 22 kwietnia 1942 roku wypłynął wraz z trzema okrętami alianckimi w morze. Ich zadaniem było zabezpieczenie konwoju PQ-15. „Jastrząb" zajął wyznaczony sektor i oczekiwał na pojawienie się sił niemieckich. Tymczasem w sektor patrolowany przez „Jastrzębia" wpłynął konwój aliancki. Nie wiadomo dlaczego tak się stało- konwój miał wyznaczoną inną trasę lecz mógł zboczyć z niej o 70 mil morskich na południe gdyż trafił na zwarta masę lodów. Istnieje również wersja, że to „Jastrząb" z niewyjaśnionych przyczyn znalazł się na bezpośredniej trasie konwoju PQ-15. Faktem jest, że wieczorem 2 maja okręty eskorty znalaz ły się nad „Jastrzębiem" i wykryły go przy pomocy stacji hydrolokacyjnych. Uważając go za okręt przeciwnika, zrzuciły bomby głębinowe. Dowódca okrętu podjął decyzję o wynurzeniu okrętu na powierzchnię, gdzie jednak został ostrzelany z działek i karabinów maszynowych. Kiedy sprawcy ataku - norweski niszczyciel i brytyjski trałowiec, spostrzegli pomyłkę „Jastrząb" już tonął. Wskutek nieporozumienia zginęło 5 członków załogi, a 6 zostało rannych. Okręty podjęły resztę załogi i kontynuowały rejs do Murmańska. 5 maja konwój dotarł do celu. Po 2-miesięcznym pobycie załoga Jastrzębia powróciła do Wielkiej Brytanii na pokładzie ORP „Garland".

(z oficjalnej strony PMW)
PL_maniek - 18 Marzec 2006, 22:46
:
Myślę ps-man, ze troche za młody jesteś, aby deklarować sie jako nacjonalista, moze nie pamietasz, ze najgorsze zbrodnie w ciągu ostatnich 100 lat popełnili właśnie nacjonaliści, różnych narodowości. Mając 18 lat jeszcze nic dla tego kraju nie zrobiłeś, a już chcesz w nim coś zmieniać. Czyżbyś należał do bojówek Giertycha???? oni też szafują pojęciem patriotyzm, ale jest to dość dziwny rodzaj "patriotyzmu".
Zgadzam się natomiast z Twoją a opinią co do wartosci bojowej ORP Jastrzębia.
PL_ps-man - 19 Marzec 2006, 08:09
:
Mój nacjonalizm objawia się bardziej w pewnym rodzaju ksenofobii... Nie lubie jak jakis cudzoziemiec wywyższa sie nad rase polska i jesli jestem w stanie próbuję mu zmienić poglądy :bokser: Tyle.
PL_maniek - 19 Marzec 2006, 14:07
:
cyt... ... Nie lubie jak jakis cudzoziemiec wywyższa sie nad rase polska i jesli jestem w stanie próbuję mu zmienić poglądy ...
Ja też, tak postępowałem przez ostatnią część, mojego dość burzliwego życia, co umozliwiała mi specyfika pracy jaka wykonywałem, i byłem konsekwentny, pomimo świadomości, że tamci cudzoziemcy w 70 % mieli rację. W ostatnich czasach zaprzestałem tego, ponieważ SAMI POLACY swoim postępowaniem zasłużyli w 100 % na takie, pogardliwe traktowanie ich, przez inne - mądrzejsze narody.
Co do Jastrzębia, to jestem w posiadaniu ksera oryginalnych dokumentów, pisanych przez B. Romanowskiego i członków załogi ORP "Jastrząb" odnosnie akcji zagłady w/w suba.
Pozdr
Grom - 21 Marzec 2006, 01:32
:
Cytat:
Ich zadaniem było zabezpieczenie konwoju PQ-15. „Jastrząb" zajął wyznaczony sektor i oczekiwał na pojawienie się sił niemieckich. Tymczasem w sektor patrolowany przez „Jastrzębia" wpłynął konwój aliancki

Cześć.

Mało zaglądam piszę jeszcze mniej, ale tu się skuszę.

Wydaje mi się Szanowny Kolego, że nie do końca tak było. Panowie z PMW oczywiście lubia selektwynie dobierać historię, w końcu im kmdr. Romanowskiego nazwano 3 Flotyllę Okrętów. Otóż jak podają autorzy publikacji zachodnio-europejskich, tu przytoczę naprawdę doskonałego R.Woodmana. Tak do końca nie wiadomo kto tu w czyj sektor wlazł, a najprawdopodobniej rzecz się miała tak z konwojem jak ORP Jastrząb. Dodając do tego warunki atmosferyczne panujące na północy należy stwierdzić, że winą za pomyłke nie można obarczać ani eskorty konwoju za to, że zaatakowała okręt podwodny bo bądź co bądź bronili konwoju, który zszedł z wyznaczonej trasy. Nie można też obarczać winą nikogo na polskim okręcie, który znalazł się nie tam gdzie powinien być gdyż nawigacja w złych warunkach pogodowych na wodach arktycznych do łatwych nie należy. Wojna obfituje w takie pomyłki i tragedie niestety.
wojciech kuchar - 21 Marzec 2006, 02:07
:
Cytat:
Wojna obfituje w takie pomyłki i tragedie niestety.


Niestety, dlatego też przed sądem dowódcy odpowiadali za nieprzerwanie ataku po zobaczeniu sygnałów i za ich nieznajomość, a nie za atak na "Jastrzębia".
Szyszek - 23 Marzec 2006, 08:23
:
Tekst, który ps-man zapożyczył z oficjalnej strony PMW pochodzi z książki pt. "Polskie Okręty Podwodne 1926-1969" autorstwa kmdr dr Czesława Rudzkiego. Ksiązka powstała na podstawie rozprawy doktorskiej z roku 1979.

Tak pro forma napisałem :)
PL_Hunter_Silent13 - 16 Kwiecień 2010, 17:19
:
i juz cie nie lubie ps-man
jak mozesz powiedziec , w takiej trudnej sytuacji jaką polska miala w II wojnie św, ze cieszysz sie ze szybko poszedl na dno, i to jeszcze zatopiony przez sojusznikow

Ty chcesz byc POLAKIEM?
Idź lepiej spac bo chyba nie wiesz co piszesz


PL_ps-man napisał/a:
Nie lubię Jastrzębia, na szczęście szybko poszedł na dno, na nieszczęscie zginęło niemało polskich podwodniaków...


a chodzi o ten post
PL_fox6 - 16 Kwiecień 2010, 17:52
:
a ty, mógłbyś pomyśleć przez chwilę. zobacz na daty tych postów.
Po kiego grzyba zwracasz się do ludzi, których dawno tu już nie ma (coś czuję, że z ps-manem można by się dogadać)
przestań tak bezczelnie spamować.
PL_Hunter_Silent13 - 16 Kwiecień 2010, 18:52
:
PL_fox6 napisał/a:
a ty, mógłbyś pomyśleć przez chwilę. zobacz na daty tych postów.
Po kiego grzyba zwracasz się do ludzi, których dawno tu już nie ma (coś czuję, że z ps-manem można by się dogadać)
przestań tak bezczelnie spamować.


uspokoj sie, narazie to ty bezsensownym postem zaspamowales, nikt o twoja opinie sie nie prosil