POLISHSEAMEN

Kampania multiplayer SH III - Mikrokampania multiplayer - patrol 2

PL_CMDR Blue R - 18 Lipiec 2008, 15:40
: Temat postu: Mikrokampania multiplayer - patrol 2
Na początku stycznia BdU poleciło pięciu U-Bootom typu II* penetrację estuarium Tamizy, celem zaskoczenia formujących sie tam konwojów przybrzeżnych. Załogi tych okrętów skarżyły sie na płytkie wody, duży ruch jednostek eskortowych, gęste mgły i niebezpieczeństwo, związane z bliskością brzegu. Okręty całymi dniami leżały na dnie, wychodząc na powierzchnię tylko w nocy. Było to niezwykle wyczerpujące dla załóg małych "kaczek".

15 stycznia 1940 roku około godziny 21:00 załoga niszczyciela HMS Campbell zauważyła odległą eksplozję. Niszczyciel udał się w rejon eksplozji, ale nic nie odnalazł. Po wojnie ustalono, że eksplozję spowodował U-3, który wpadł na obronne pole minowe. Pozostali kapitanowie musieli czekać na sukces jeszcze 4 dni w niezwykle ciężkich warunkach.

19 stycznia 1940 roku we wczesnych godzinach rannych Southend on Sea opuścił mały konwój, kierujący się do Brestu, osłaniany przez 1 niszczyciel klasy C i 3 korwety. Nieświadomy dowódca skierował go wprost w środek zgrupowania U-Bootów, które od tygodnia czekały na pozycjach. Ich kapitanowie byli żądni zwycięstwa i gotowi zaatakować każdy cel.

Kapitan Sztanga (U-1), którego prześladowało ciągłe trafianie na mielizny podczas zmiany pozycji pierwszy zauważył wrogą jednostkę. Był nią niszczyciel HMS Viscount, wykonujący rutynowy patrol. Sztanga zatopił go salwą dwóch torped. Eksplozja wyrzuciła część załogi niszczyciela za burtę, a niszczyciel zatonął w ciągu 3 minut. Zdążył jednak nadać komunikat o eksplozji, który został zignorowany przez dowódcę konwoju. W dzienniku pokładowym zapisał:
Niedaleko nas jeden z niszczycieli wpadł na niemieckie pole minowe. Płyniemy wzdłuż południowego brzegu.
Dowódca konwoju ograniczył się do wysłania niszczyciela HMS Cowdray, celem ratowania rozbitków.

Pierwszym U-Bootem, który zaatakował konwój był U-13 (Husarz111). Niezauważony prześlizgnął się przez eskortę i wystrzelił pełną salwę dziobową we frachtowiec SS Magdapur (8200BRT), jednak żadna nie trafiła lub nie eksplodowała. U-13 wycofał się, aby przeładować torpedy. Jego atak pozostał niezauważony.

Tuż przed świtem do konwoju wszedł U-2 (Zyziek_B) i odpalił salwę dwóch torped w kierunku płynącego w konwoju liniowca Arandora Star (18000 BRT), przerobionego na transportowiec wojsk. Jedna torpeda nie wybuchła lub okazała się niecelna, druga eksplodowała w okolicach rufy. Statek zaczął nabierać wody i zatonął w ciągu 15 minut. Z 1600 osób na pokładzie uratowano 1328.

HMS Cowdray był zajęty wyciąganiem rozbitków z HMS Viscount, gdy torpedy z U-2 trafiły w liniowiec. Jego kapitan nabrał podejrzenia, że w pobliżu mogą znajdować sie U-Booty i (jak napisał w raporcie) polecił włączyć szperacz i przeszukać otoczenie. Nie wiedział, że jego okręt znajdował się 400m od U-1, którego kapitan uznał włączenie szperacza za wykrycie jego obecności i odpalił ostatnią załadowaną torpedę. Torpeda trafiła niszczyciel w dziobowy skład amunicji. Okręt zatonął w przeciągu 5 minut zabierając ze sobą większość załogi. Ocaleli (wśród nich kapitan) zostali wyłowieni po godzinie przez korwetę HMS Plant. Po ataku U-1 wycofał się, aby przeładować torpedy.

Dowódca konwoju wciąż był przekonany, że wpłynął właśnie na postawione przez Niemców pole minowe i polecił zatrzymać konwój. Ta decyzja uratowała tankowiec ST Gretafield. Znajdujący się na dziobie jednostki marynarze zauważyli przepływającą tuż przed dziobem postawionego w dryf tankowca torpedę (została ona wystrzelona przez U-2, który wycofał się, aby przeładować torpedy). Natychmiast przekazano wiadomość do dowódcy konwoju. Jednak i tym razem dowódca konwoju stwierdził, że wybuchy spowodowały miny, a torpedę widział "spanikowany marynarz".

U-1 po przeładowaniu torped zbliżył się do konwoju i wystrzelił dwie ostatnie torpedy w stojący frachtowiec SS Magdapur, rozrywając burtę w okolicach ładowni numer 3. Załoga opuściła go w pośpiechu, a statek jednak nie chciał zatonąć. Dowódca konwoju dopiero teraz zrozumiał, że U-Booty zapuściły się tab blisko brzegu i rozkazał natychmiastowe opuszczenie estuarium. U-1 nie posiadał więcej torped i oddalił się od konwoju.

Nastąpiła panika, którą ciężko było opanować. Konwój poszedł w rozsypkę, a zgromadzone w pobliżu 3 U-Booty (U-1, U-8 (Ml@d) i U-13) zaatakowały rozproszone statki. U-8 wystrzelił salwę dwóch torped w SS Magdapur, który w końcu zatonął, po czym skierował sie w stronę ujścia estarium, celem kolejnego ataku po przeładowaniu torped. U-2 wystrzelił torpedę do parowca SS Filleigh (5300 BRT), który natychmiast zatonął, a następnie niecelnie zaatakował krążownik pomocniczy HMS Wreacker, który jednak zauważył torpedę i wykonał ostry zwrot. U-2 z powodu braku torped musiał się wycofać.

U-13 nie miał szczęścia i został zauważony przez korwetę HMS Plant, która wracała do portu z rozbitkami i został zmuszony do zejścia pod wodę. Nie udało mu się uzyskać kontaktu z konwojem.

U-8, który przeładował torpedy oddał salwę do rozproszonych statków. Jego torpedy trafiły frachtowiec SS City of Marselies (6200BRT) oraz krążownik pomocniczy HMS Wreacker. Żaden z nich jednak nie zatonął i oba powróciły do Southend on Sea.

U-Booty wycofały się na Morze Północne i wysłały do BdU raporty, które nie były zbyt obiecujące. 5 U-Bootów wysłanych do penetracji Southend on Sea w przeciągu dwóch tygodni zatopiły tylko 3 statki (z czego 2 przez U-2) oraz uszkodzili dwa kolejne, tracąc 1 U-Boota. Dowództwo było niezwykle niezadowolone z postawy kapitana U-1. Donitz zanotował w dzienniku:
"Niedopuszczalne jest, aby kapitanowie U-Bootów marnowali cenne torpedy na walkę z jednostkami eskorty, zamiast atakowania frachtowców. Zablokowanie Wielkiej Brytanii zależy głównie od zniszczenia ruchu żeglugowego"
Za to pochwały posypały sie na kapitana U-2, który dokonał dwóch śmiałych ataków na konwój w bardzo trudnych warunkach, mimo wadliwego działania zapalników magnetycznych (o czym poinformował w raporcie). Posypały się na niego pochwały i odznaczenia. Niemniej kapitanowie Sztanga i Husarz opuścili pokłady kaczek i objęli dowództwo nad nowymi okrętami typu VII (U-21 i U-69).

BdU postanowiło już nigdy więcej nie przeprowadzać ataków w tak małej odległości od portów brytyjskich i przesunęło swoje jednostki na pełne morze. Alianci także nie byli zadowoleni z ataku na konwój. Dowódca konwoju zignorował sygnały wskazujące, że U-Booty są w pobliżu, pozwalając im na przeładowanie torped i ponowny atak. Dowódca konwoju został postawiony pod sądem wojennym i zdegradowany.



*(U-1,U-2,U-3,U-8,U-13)



Małe podsumowanie kampanii:
U-2 (I40-...) PL_Zyziek_B - 23300 BRT (2), 37.28 pkt, U-Boot War Badge, Iron Cross 2nd Class
U-1 (IX39-II40) PL_Sztanga - 4800 BRT (2)+4 niszczyciele, 1 uszkodzony statek 8200 BRT, 31.404 pkt, U-Boat War Badge
U-8 (I40-...) PL_Ml@d - 8200 BRT(1), 1 uszkodzony statek 6200 BRT, 1 uszkodzony krążownik pomocniczy, 18,162pkt
U-13 (XI39-II40) PL_Husarz111 - 5450 BRT(1), 8.6512pkt, U-Boot War Bagde
+U-7 (XI39) PL_Ml@d - 7700 BRT(2), 1.232 pkt