PL_husarz111 napisał/a: |
Z powodu nagłego manewru konwoju nie zbliżyłem się do dogodnej pozycji strzałowej. Zostałem zauważony przez brytyjską eskortę. Z łatwością uciekłem. Podchodzę ponownie. |
Cytat: |
Nocą z 28 lutego na 1 marca 1941 roku, U-77 dowodzony przez kapitana Ml@d'a wdał się w wymianę artyleryjską z tonącym, uzbrojonym frachtowcem, tracąc 2 marynarzy i otrzymując uszkodzenia, które zmusiły go do przerwania patrolu. Angielscy artylerzyści mogli prowadzić celny ogień, widząc U-Boota w świetle, rzucanym przez otwierającą ogień armatę kalibru 88 milimetrów. Było to poważne narażanie U-Boota na stratę, dla nieporównywalnie małego zysku.
Rycerze Oceanu! Pamiętajcie, że U-Boot nie jest waszą własnością i nie narażajcie go niepotrzebnie. Zdradzanie pozycji własnej jednostki w środku konwoju, to jak krzyczenie do wroga "tu jestem, strzelaj do mnie". Kapitanowie, którzy użyją w konwoju armat w innym zastosowaniu, niż obrona własna, zostaną postawieni przed sądem wojennym i pozbawieni dowództwa w trybie natychmiastowym. Pierwszy oficer jest upoważniony w takiej sytuacji do przejęcia dowodzenia. Pamiętajcie, że waszą bronią jest to, że przeciwnik was nie widzi. Wykorzystajcie ten fakt, nie zdradzając, gdzie jesteście. Ende |