POLISHSEAMEN

Kampania multiplayer SH III - Patrol 8 - intro

PL_CMDR Blue R - 23 Październik 2008, 08:15
: Temat postu: Patrol 8 - intro
U-99 przesłał wieczorem 25 czerwca 1941 roku następujący meldunek:

Cytat:
Zlokalizowano konwój, prędkość 9węzłów, kurs zmienny E, E-N (ostatni odczyt 60° względem N). Skład: przynajmniej 13 statków, w tym większość parowce 14tys BRT, sporadycznie transportowce C2 i tankowce T2). Statki w konwoju blisko siebie.
Eskorta: minimum 2 niszczyciele, oba z przodu konwoju, jeden prowadzący, drugi z prawej flanki.


BdU wysłało wszystkie okręty stada do przechwycenia cennego konwoju.

Komentarz Finka
Cytat:
Przyznam, że patrol się ie udał i dlatego intro. 2 graczy wywaliło, jeden płynął tak wolno, że mając straty 5 mil i ruszając za nim po 90 minutach dogoniłem go po kolejnych 30, a Andrev najpierw pognał do jednego konwoju, a potem (logicznie patrząc na zasięg swojego U-Boota) pognał do drugiego, co zajęło prawie 2h. Wystrzelona została tylko jedna torpeda... T2 z około 3km... Można się domyślić, że nie miała szans, aby dolecieć., skoro szła po przeciwprostokątnej... Szkoda, bo już miałem cykać fotkę, a tu... "power down".
Opis zostanie włączony do pierwszego patrolu (bo teraz mam raptem 5 wpisów w dzienniku. Komentarz jest dłuższy



Następny patrol:

25 październik, sobota
godz. 21:00

PL_Andrev - 23 Październik 2008, 19:34
: Temat postu: Re: Patrol 8 - intro
PL_CMDR Blue R napisał/a:
Andrev najpierw pognał do jednego konwoju, a potem (logicznie patrząc na zasięg swojego U-Boota) pognał do drugiego, co zajęło prawie 2h. Wystrzelona została tylko jedna torpeda... T2 z około 3km... Można się domyślić, że nie miała szans, aby dolecieć., skoro szła po przeciwprostokątnej...


Hehehe, tak po prawdzie to zasugerowałem się "podpowiedzią" Finka że oba konwoje płyną na siebie (czyli ten o którym mowa płynie kursem S, S-E). Kurs przechwytujący zajął mi około 40-50 min. Po dotarciu do przewidywanego punktu spotkania usłyszałem "daleki odgłos śrub" i skręciłem w "poprawną politycznie" stronę.
Dobrze że wystrzeliłem jedną torpedę, tak po prawdzie na początku chciałem wystrzelić salwę (2), ale zmieniłem w ostatniej chwili, strzelając właściwie z przekory. Zapomniałem niestety o ograniczonym zasięgu. Mój błąd. Byłem pewien że spudłowałem, jednak komentarz Finka (celna, zabrakło 100m) wzbudził moją dodatkową flustrację.
Fatalnie wpakowałem się na konwój - nie dość że na koniec, to jeszcze szedł kursem "odchodzącym", tak że nie miałem szans przechwycenia.
Co prawda statki (ładne cele gwarantujące obfite łupy) szły w odległości "zaledwie" 2km, to niestety że szły dość szybko, kursem N-E (tj. na Islandię a nie na Anglię) to jeszcze nie miałem żadnej parowej w wyrzutniach.

Pomysł misji może i dobry, jednak odległości do przechwycenia konwoju (konwojów) zbyt duże. Sugerowałbym max 20km od konwoju, bo dalej to ciężko zlokalizować konwój i ocenić jego kurs, szczególnie jak mamy kilka celów do wyboru (podobna sytuacja miała miejsce w patrolu 7A z samotnym parowcem, który nieźle namieszał graczom co do położenia i kursu konwoju.)