POLISHSEAMEN

DD - Taktyka - PANCERNIK "BISMARCK"

PL_U-96 - 14 Październik 2005, 11:34
: Temat postu: PANCERNIK "BISMARCK"
KLASA-BISMARCK

Państwo - NIEMCY

Załoga - 2340 osób

Wyporność - 41700 ton

Prędkość maksymalna - 29 węzłów

Uzbrojenie arty. - 8 x 380 mm (4 x II)

Uzbrojenie arty. - 12 x 150 mm (6 x II)

Uzbrojenie p.lot - 16 x 105 mm (8 x II)



Pozostałych danych nie ujawniłem celowo by nie zdradzać dowódcom U-bootów wszystkich detali okrętów którymi dowodzicie Panowie.
Poniżej umieszczajcie wasze spostrzeżenia i konstruktywne uwagi dotyczące jednostki, które mogą pomóc innym dowódcom w lepszym poznaniu okrętu i dowodzeniu nim.
PL_Marco - 8 Grudzień 2007, 00:23
:
Wybudowano 2 bliźniacze jednostki tej klasy:

Bismarck
Tirpitz

Chyba najsłynniejsze pancerniki II WŚ.
Bismarck jego historia jest chyba znana każdemu kto w jakikolwiek sposób interesuje sie marynistyka. Piękny okręt. Jego głównym portem postojowym miała być Gdynia. To jemu przypisuje się pocisk który zniszczył dumę Royal Navy HMS Hood. Cała historia rejsu w operacji "Rheinübung" jest niczym prosto z bestselerowej książki, przeplata się tam tryumfalne zwycięstwo, a zarazem i klęska gdy ścigało go całą dostępna flota Wielkiej Brytanii.

Jego brat Tirpitz większość czasu spędził w norweskich fiordach, miał za zadanie atakować konwoje zmierzające do Murmańska. Poza tym nawet stojąc w porcie wiązał tym samym znaczne siły Royal Navy. Zatopiony przez Alianckie lotnictwo przez specjalnie skonstruowane bomby "Tallboy" ważące 5,5 Tony każda, 12 listopada, 1944 po trafieniu dwoma okręt zatonął.
PL_CMDR Blue R - 8 Grudzień 2007, 09:42
:
PL_Marco napisał/a:

Chyba najsłynniejsze pancerniki II WŚ.
Bismarck jego historia jest chyba znana każdemu kto w jakikolwiek sposób interesuje sie marynistyka. Piękny okręt. Jego głównym portem postojowym miała być Gdynia. To jemu przypisuje się pocisk który zniszczył dumę Royal Navy HMS Hood. Cała historia rejsu w operacji "Rheinübung" jest niczym prosto z bestselerowej książki, przeplata się tam tryumfalne zwycięstwo, a zarazem i klęska gdy ścigało go całą dostępna flota Wielkiej Brytanii.


Należy dodać, że na Bismarku mieli kota imieniem Oskar.... Po zatopieniu pancernika kot został wyłowiony przez niszczyciel Cossack. Kilka miesięcy później niszczyciel został storpedowany i zatonął. Kocur znów został uratowany i tym razem wzięto go na HMS Ark Royal (miesiąc później pod Gibralaterem ten okręt też został storpedowany i Oskar znów przeżył). Nikt go więcej nie chciał wziąć na statek jako maskotkę. Kocur został w Gibraltarze. Dokonał życia w 1955 roku w Belfaście.

To jako ciekawostka.
PL_U-96 - 8 Grudzień 2007, 11:33
:
Ja z kolei spotkalem sie w roznych zrodlach z opisem ze TIRPITZ zostal zatopiony przez jedna z fal wywolanych przez bombe ktora wywrocila go
PL_Marco - 8 Grudzień 2007, 12:02
:
Rankiem 12 listopada 1944 roku nad pancernik nadleciały 32 Lancastery uzbrojone w 5,45 tonowe bomby. Oprócz bezpośrednich trafień okręt ucierpiał od wybuchów w pobliżu burty.

Siła niszcząca bomb Talboy była ogromna. Tirpitz wywrócił się na lewą burtę. Po wojnie został złomowany w tym miejscu. Do dzisiaj widać w przybrzeżnych wodach wysepki podest z którego prowadzono prace związane ze złomowaniem wielkiego pancernika i na samym brzegu tejże wysepki sztuczne jeziorko powstałe w wyniku eksplozji bomby 5,45 tonowej.

Chyba najbardziej wiarygodne źródło mówi o 3 trafieniach i 7 pudłach. Lecz 4 pudła była bardzo bliskie i okręt także od nich ucierpiał.

Poniżej kilaka ciekawych zdjęć.

Wywrócony


Śruba już zdemontowana


Z lotu ptaka


Jeziorko powstałe w wyniku wybuchu bomby Tallboy

PL_BOBIK - 8 Grudzień 2007, 20:17
:
Mały dodatek
PL_Marco - 8 Grudzień 2007, 21:28
:
Hehehe Bobik znowu mnie zaskoczyłeś (oczywiście pozytywnie) kurde masz bogatą "bibliotekę".