POLISHSEAMEN

Wykaz patroli - Patrol 13 - Próba nerwów

PL_Pablo107 - 7 Maj 2009, 16:10
: Temat postu: Patrol 13 - Próba nerwów
Data: 7 stycznia 1942
Okręty: Gar
Załoga: Weterani

Japońska inwazja na Filipinach dobiega końca. Wycofanie floty wojennej USA z Manili otworzyło Cesarstwu drogę do podboju całego Archipelagu Moluków. Warunki pogodowe nie sprzyjają jednak IJN Navy - gwałtowne sztormy przetaczające się nad rejonem Filipin opóźniają dostawy pomocy militarnej. Konwoje muszą szukać schronienia w licznych zatokach archipelagu narażając się tym samym na ataki łodzi podwodnych operujących na tych wodach...

W patrolu udział wzięli:
PL_Lukas - KIA - bez zatopień
PL_Wilk - KIA - bez zatopień
PL_Andrev - SURV - 1*okręt handlowy 8224 brt.
Pablo107 - SURV - 1*okręt handlowy 1757 brt., 1*DD Fubuki 1680 brt., 1*CL Naka 5113 brt. ( łącznie 8550 brt. )
PL_Pasterz - SURV - 3*okręt handlowy 22177 brt.
PL_Andrev - 7 Maj 2009, 18:06
:
Miałem dość.
Statków niema albo baardzo daleko.
Obok "pracują" niszczyciele...

Mało brakowało abym zrezygnował. Szczęśliwe wynurzyłem się kontrolnie.
A oto efekt:


Co ciekawe, ofiara zeszła od jednej torpedy (bodajże tylnej, bo innych już nie miałem). Próbowałem jeszcze ataku na bliźniaczy taki typ i DDka, ale niestety spudłowałem (jedna przedwczesna). Fala dobrze dobrana była - na dalsze odległości bez szans na trafienie. A potem to już zupełnie ciepło było - eskorta mnie namierzyła i ostro "pracowała". Szczęśliwie uratował mnie koniec misji. Bomby niebezpiecznie blisko padały, jednak bez szkód własnych.
Jeszcze 10-15 minut, a DDk mógł mieć kolejną amerykańską flagę na mostku...

Najbardziej mi się podobał tekst Pasterza: "A Andrev to gra jeszcze?"...
Heheheh
PL_Pasterz - 9 Maj 2009, 09:31
:
Kiedy robiłem to misję miałem obawy, że misja może nie być zbyt grywalna. Praktyka rankingowa pokazuje jednak, że pomysł był trafiony. Atak na chroniący się w zatoce konwój sprawdza się całkiem nieźle. Spora fala wymusza podejście na relatywnie krótki dystans, a to z kolei gwarantuje emocje w starciach z eskortą. Cieszy wreszcie zachowanie samych celów, które początkowo cumują spokojnie w zatoce, ale gdy zaczyna się "piekło", próbują na różne sposoby wyjść z okrążenia...

A co do samego przebiegu misji po mojej stronie. Pierwsza godziny gry tak mi podniosła ciśnienie, że chciałem już sobie odpuścić... No bo jak wytłumaczyć pięć komentarzy oficera uzbrojenia "Torpedo was a dud Sir!" (z rzędu!). Może zniechęcić, prawda? No ale potem było już tylko lepiej... Trzy duże frachtowce zatopione podczas próby opuszczenia zatoki, przeplatane atakami eskorty. Nie miałem poważniejszych strat w załodze i okręcie (lekkie uszkodzenia wyrzutni rufowych oraz wyrzutni wabii). Pozostało mi jeszcze w gotowości 5 torped dziobowych, ale dowództwo zdecydowało o przerwaniu dalszego ataku i resztę patrolu spędziło przy dźwiękach grającego w tle INXS. :szpaner:

Poniżej zdjęcia moich "ofiar":










Na koniec trzy słowa od Pasterza prowadzącego (ranking) . Ważny patrol - w szczególności dla SD_pablo107 i PL_Andreva - chociaż numer patrolu (13) nie zapowiadał tak owocnych łowów... Dlaczego ważny? Ponieważ jest to 5 przeżyty z rzędu patrol Andreva, co oznacza, że do każdej zatopionej tony BRT otrzymuje on teraz 30% premii. Ale w ramach zdrowej rywalizacji po piętach depcze mu Pablo z 4-ma przeżytymi z rzędu patrolami. Pablo inkasuje jak na razie 20% premii, ale wszelkie znaki na niebie i ziemii wskazują, że między tą dwójką będziemy obserwować bardzo ciekawą rywalizację... Więcej szczegółów tutaj.