Gregorios napisał/a: |
A jak trafiałeś na "mleczną krowę" to od razu można było:
1) Spisać testament, 2) Przepisać na żonkę posiadłość lub chałupę i znależć jej urodziwego kawalera, 3) Odśpiewać z chłopakami przed rejsem "Anielski orszak". Polowała przecież na ciebie połowa floty sprzymierzonych. ![]() |