PL_Andrev napisał/a: |
Gadacie głupoty - służba w wojsku (i to jeszcze ze stopniem oficerskim) to sama przyjemność! Dlaczego tak myślę... oczywiście są niedogodności jak np. służba, ćwiczenia poligonowe czy przewalone okresy (jak wymieniona wyżej wymiana osprzętu).
Ale... dam wam taki przykład (stopień porucznik w mieście X jednostce Y). Gościu przyjeżdża swoim autkiem na godzinę 8-mą. Do 10-tej wypełnia papierki, odprawa, plan zajęć itepe. 10-11 obowiązkowy trening formy (biega sobie po jednostce w stroju sportowym). Od 11-14 obowiązkowa "praca", o 14-tej fundowany obiad, a po obiedzie do domciu. To jest klawe życie... |
PL_U-96 napisał/a: |
HAHAHAHA a To dobre, chyba na filmie takie atrakcje sa ![]() |