POLISHSEAMEN

Wykaz patroli - Patrol 54 - Zemsta

PL_Cmd_Jacek - 20 Listopad 2009, 21:24
: Temat postu: Patrol 54 - Zemsta
Cytat:
"Zemsta"
U-Booty: IID (1942) weteran, Czas misji 1,5h
1 V 1942 g 07:00 Pogoda: Lekkie zachmurzenie zachmurzenie.
--- TŁO HISTORYCZNE ---
29 grudnia 1941 roku wojska 44 Armi Radzieckiej w zaskakującym desancie zaatakowały i zdobyły port Teodozja. W zajętym mieście doszło do dantejskich scen. Pijani żołnierze radzieckiej piechoty morskiej wymordowali około 160 rannych z miejscowego szpitala polowego Wehrmachtu.
--- ODPRAWA ---
Z pewnością Rosjanie zorganizowali linie zaopatrzeniowe, które należy przeciąć.Mamy także informacje, ze uczestniczący w ataku ciężki krążownik Krasnyj Kawkaz wypłynął z portu. Zajmiecie pozycje na prognozowanej jego trasie. Zniżcie każdą napotkaną jednostkę.
POWODZENIA!
PL_Cmd_Jacek


W patrolu udział wzięli:

PL_wolfx - SURV - :juppi: niekwestionowany zwycięzca patrolu
Troop Transport - Laine 8274
Troop Transport - Saffir 7993
---------------------------
razem: 16267

PL_Markow - KIA
bez zatapiania

PL_Cmd_Jacek - SURV
Coastal Merchant - Wietr 1964

------------------------------

Świt 1942 roku, płyniemy naszymi kaczkami w kierunku spodziewanego konwoju wroga. Dymy na horyzoncie ułatwiają nawigację. Wchodzę powoli pomiędzy kolumny i .... :cenzura: dzwonek do drzwi muszę odejść od kompa.

Wróciłem po jakiś 20 minutach. Wolfx szalał topiąc i uszkadzając Trupy. A Markow dostał celną serię bomb i legł na dnie oceanu. Szybko wysunąłem peryskop i posłałem 3 niecielne torpedy w kierunku Dniepru. :cenzura: . Jak się człowiek śpieszy, to ... koniom lżej :? .

Ano nic przeładowuję torpedy, mimo przeszukującej morze eskorty i posyłam na dno przepływający obok mnie frachtowiec. Na koniec posyłam torpedę w kierunku uszkodzonego Trupa - niewybuch - i odpływam do bazy.
PL_Renegat - 20 Listopad 2009, 23:11
:
Płyniemy na peryskopowej jest już widno warunki dobre morze lekko faluje,nagle mój podoficer nasłuchowy melduje że musi za potrzebą....ech załoga klnę pod nosem i sam zajmuję jego miejsce.Przeszukuję ocean i nasłuchuję...szum śrub namiar 090 to jeden z naszych kapitanów szukam dalej słyszę szybkie bicie śrub okrętów wojennych i w końcu trafiam na te oczekiwane handlowe podaję namiar sternikom .
Przenoszę się do centrali wysuwam peryskop widzę w oddali dymy konwoju,koryguję kurs i małą naprzód płynę na cel spoglądam na zegary i rzucam krótko -zanurzenie czternaście metrów odczekuję chwilę ponownie spoglądam na głębokościomierz brak reakcji niech to :cenzura: ,myślę jak tylko wrócimy do portu ja im pokażę .....
I tak po cichu podeszliśmy do konwoju krótkie rozeznanie sytuacji najbliżej widzę mały tankowiec i troop transporty ,tankowiec o dziwo płynie szybciej od troopa cóż niech płynie pomyślałem i odpaliłem po jednej torpedzie do dwóch transportów moje obliczenia tym razem były trafne i obie torpedy trafiły swoje cele :juppi:
Miałem jedną załadowaną wyrzutnię,na cel obrałem kolejnego troopa obliczyłem i wprowadziłem dane do kalkulatora odpaliłem i czekam na załadunek wyrzutni .....słychać wybuch cel trafiony lecz nie tonie, nagle słychać narastający dźwięk ping...ping....ping... zmykamy w głębiny cicha prędkość jednego węzła opadamy robimy zwrot jeden drugi uff...udało się zgubiliśmy prześladowcę w końcu załadowano wyrzutnię powoli cicho wychodzimy na peryskopową odpalam do uszkodzonego frachtowca który stoi w miejscu niemal w ostatnich
minutach. Mimo kolejnego trafienia nie zszedł na dno drwiąc z nas do końca misji.
PL_Markow - 21 Listopad 2009, 01:09
:
... a tem co ja miałem ....;a foty mam , bo ja Paparazzi tej misji :