W patrolu udział wzięli:
U-129_von_Harpe - SURV
PL_Wolfx - SURV
• C2 Medium Cargo "Brusselesin" - 6347
---------------------------------------------------
Razem: 6347
PL_CMDR Blue R - SURV
• Tanker T2 "La'Fuelo" - 10493
• Granville Freighter "Kangaroo" - 4704
• Victory Cargo "Tank you very much" - 7695
---------------------------------------------------
Razem: 22892
PL_Zyziek_B - KIA
• Troop Transport "Tommies" - 8124
• Tanker T3 "Petroil" - 11339
---------------------------------------------------
Razem: 19463
gregory_11 - KIA
<<Content Generator: "Raport SH3" by PL_Mirko>>
Misja ciężka całkowite ciemności rozpoczynamy na powierzchni w niewielkiej odległości od siebie.
Stosując się do radiogramów płyniemy do punktu zbiórki ,obserwując z mostka dostrzegłem kolizję trzech ubotów
które praktycznie na siebie wpadły.Zmieniamy kierunek na wschód płyniemy....płyniemy... i nagle "Server został zamknięty"
Po chwili jednak nasz dzielny Finek pojawia się na nowo i już płyniemy dalej, tym razem skracając drogę i nie patrząc na komunikaty.Więc płyniemy.....płyniemy....obieramy kartofle....płyniemy ,ech... "a daleko to jeszcze?".Nagle na horyzoncie pojawia się jakieś światełko i dym więc peryskopowa,okazuje się że płynie to Polski mały tankowiec,potocznie zwany " Crazy Finek".Zbliżając się do niego robiłem namiar jednak zrezygnowałem z ataku.
W końcu dymy płynę na hydro bo i tak niewiele widać udało się jakoś wejść do konwoju,jednak strzelałem praktycznie na ślepo.Byłem tak zajęty przy peryskopie że nie zauważyłem nawet kiedy zostałem wykryty uświadomiły mi to dopiero zbliżające się pingi.Oberwałem ale na szczęście dało radę naprawić lecz tylko częściowo bo już do końca miałem na karku eskortę i bawiłem się z nimi w kotka i myszkę unikając namierzenia i zniszczenia.
PL_CMDR Blue R - 12 Luty 2010, 00:00
:
Ruszyliśmy prawie gęsiego. Po drodze kilka osób mijało Crazy Finka. Posłałem mu 2 torpedy. 1 niewypaliła, drugą wymanewrował. Wchodzę do konwoju. DD węszą. Niedługo potem pada Gregory. Zyziu zaczyna atak. Widzę, jak troop wyleciał w powietrze. Rufowa do C2. Przechylił się na rufę i dumnie odpłynął. Potem dobił go Wolfx. Ciesze się, ze mogłem pomóc
2 torpedy do T2. Niewypał i pudło
To 2 kolejne. Wyleciał w powietrze. W tym czasie Zyziu dorwał T3, a niedługo potem go dorwali. Z przeładowanej rufówki zatopiłem Granville, a z dziobu trafiłem Victory. 3 torpedy zostały. Victory, nie uciekniesz! Posłałem na AoB 180 torpedę. Dostał. I odpływa.
Przedostatnią torpedę posłałem do C3, ale ją wykręcił.
Jestem za konwojem. Jedna, ostatnia torpeda prawie gotowa. Patrzę za siebie. DD kogoś gonią (Wolfx). Przed siebie. Oddalający się konwój.
Może wejść na powierzchni? To był błąd. Kosztował mnie 6% integralności. Ale na oko posłałem torpedę pi razy drzwi w Victory. Magnetyk, 9 metrów. Mijam 100 metrów, a tu komunikat "torpeda trafiła w cel" i aż słychać eksplozje statku. Dziennik pokładowy. TAK!
Victory dostał 1 torpedę z namiaru 45 i 2 od rufy i poszedł na dno.
Na szczęście DD były daleko i zanim doszły, byłem już głęboko.
PL_Renegat - 12 Luty 2010, 00:15
:
| Cytat: |
| C2. Przechylił się na rufę i dumnie odpłynął. Potem dobił go Wolfx. Ciesze się, ze mogłem pomóc |
Zgadza się i dziękuję,przy okazji wybawiłeś mnie z opresji bo mogło być ciężko a tak odciągnąłeś ode mnie część szukającej mnie eskorty.
PL_CMDR Blue R - 12 Luty 2010, 00:18
:
Polecam się
Choć w sumie nie. Bo raczej takiego kamikaze długo nie zrobię znów