POLISHSEAMEN :: Zobacz temat - Patrol nr 56

POLISHSEAMEN

Wykaz patroli - Patrol nr 56 - "Nie tylko werble grają"

PL_Renegat - 9 Marzec 2010, 23:56
: Temat postu: Patrol nr 56 - "Nie tylko werble grają"

Patrol nr 57 - "Nie tylko werble grają"
Godzina losowania: 22:00
Start serwera: wtorek 09.03.2010, godz: 22:05

Cytat:

"Nie tylko werble grają"
U-Booty: VIIB/VIIC/IXB/IXC (1941)
Czas misji 1,5 - 2 h
3 I 1942 g. 15:00 Pogoda: Lekka mgła.
--- TŁO HISTORYCZNE ---
Z początkiem 1942 roku rozpoczęła się operacja Paukenschlag u wschodnich wybrzeży USA. Ataki na konwoje prawie ustały. Czy na pewno ?
--- ODPRAWA ---
Początek roku do kolejna nasza ofensywa. Konwój zauważono 10 godzin temu, płynie wolno kursem na wschód. Zaatakować i zniszczyć.
POWODZENIA!
PL_Cmd_Jacek

v.1 (30/12/2009)

W patrolu udział wzięli:

PL_Bandit102 - SURV

PL_Cmd_Jacek - SURV
• Small Merchant "SS CLAN MONROE" - 2 343
• 1/2 Tanker T3 "TK DELIUS" - 5 907
---------------------------------------------------
Razem: 8 250 BRT

PL_gregory_11 - SURV
• Large Merchant "SS TASSO" - 13 994
• Troop Transport "MV MARGALAU" - 8 171
---------------------------------------------------
Razem: 22 165 BRT

PL_Wolfx - SURV
• 1/2 Tanker T3 "TK DELIUS" - 5 907
• Small Transport "SS MARWARRI" - 4 403
• Tanker T2 "TK KING STEPHEN" - 10 829
---------------------------------------------------
Razem: 21 139 BRT

<<"Generator raportów SH3 v. 0.9" PL_Mirko>>

Patrol 56 niestety nie wyszedł całkowicie ogólnie mówiąc był :slabe

Postanowiliśmy popłynąć kolejny więc nie zastanawiając się długo wyruszyliśmy w kolejny rejs bojowy.Rozpoczęliśmy na powierzchni piękne popołudnie płyniemy delektując się widokami z lewej burty U-boot to PL_CMD_Jacek szarżuje obok i ćwiczy na mnie celność swoich artylerzystów :lol

Nie trwało to długo bo na horyzoncie pojawiły się dymy i dałem nura pod wodę z podziwem patrząc jak Jacek nic sobie z tego nie robiąc płynął dalej na powierzchni.Później wszystko potoczyło się błyskawicznie pierwszy zaatakował prawdopodobnie Gregory następnie Jacek,jednak miał pecha bo posłał wiele torped które niestety tylko odbijały się od burt wrogich jednostek.Nasz świeżo upieczony kapitan Bandit102 miał przejażdżkę z eskortą jednak wyszedł z tej walki zwycięzko .

PL_Cmd_Jacek - 10 Marzec 2010, 09:11
:

Buteleczka piwa kończyła się właśnie, gdy popłynęliśmy dla osłody kolejny patrol. :8)

. Wszedłem w lukę pomiędzy eskortowcami i zaatakowałem. Płynąłem IX-tką. T3 wystawił mi się, więc posłałem mu torpedę - trafiony, pali się, ale nie tonie. No to druga ... i nic, patrzę na TDC, a torpeda stoi. No to kolejna i kolejna, potem rufowe. :cenzura:

. Nie wiem co źle robiłem (chyba odległość była zbyt mała) ale wszystkie odbijały się od dziada. Przeładowałem w końcu torpedą i posłałem w oddalającego się T3 i .... :cenzura:

wybuchła za wcześnie.

Na pożegnanie w końcu zatopiłem małego mercha. Konwój oddalił się zostawiając mnie z myślami na środku oceanu.

Po patrolu kazałem wybatożyć mojego oficera torpedowego - niech ma nauczkę i przyłoży się na przyszłość do konserwacji mechanizmów torpedowych.

PL_Renegat - 10 Marzec 2010, 14:43
:

PL_Cmd_Jacek napisał/a:

T3 wystawił mi się, więc posłałem mu torpedę - trafiony, pali się, ale nie tonie. No to druga ... i nic, patrzę na TDC, a torpeda stoi. No to kolejna i kolejna, potem rufowe. :cenzura:

. Nie wiem co źle robiłem (chyba odległość była zbyt mała) ale wszystkie odbijały się od dziada. Przeładowałem w końcu torpedą i posłałem w oddalającego się T3 i .... :cenzura:

wybuchła za wcześnie.

Nieźle bym się wkurzył jak by mi się tak przytrafiło