POLISHSEAMEN

Okres powojenny - "Kursk" zatonął 10 lat temu

PL_Hagal - 14 Sierpień 2010, 20:33
: Temat postu: "Kursk" zatonął 10 lat temu
W tym tygodniu minęło 10 lat od zatonięcia rosyjskiego podwodnego okrętu atomowego "Kursk" (12-08-2000) podczas manewrów na Morzu Barentsa. W katastrofie zginęła cała, 118-osobowa załoga.

"Kursk" miał odpalić 2 torpedy ćwiczebne i to jedna z nich była - najprawdopodobniej - przyczyną katastrofy. Wyciek nadtlenku wodoru z torpedy miał spowodować eksplozję 100 kilogramów trotylu. Wybuch wywołał zaś wstrząs o sile półtora stopnia w skali Richtera.

Rosyjskie władze przez kilka dni ukrywały prawdę. Informowały jedynie o "awarii", zapewniały że są w kontakcie radiowym z załogą, że część okrętu nie jest zalana, a do środka jest pompowany tlen. Później mówiły o stukaniu dochodzącym z wnętrza zatopionego okrętu. Wszystko to miało świadczyć o tym, że załoga żyje. Cały świat wstrzymał oddech czekając na wieści z akcji ratunkowej.

Wybuch przeżyło 23 marynarzy, którzy czekali na pomoc w lodowatym, ciemnym piekle... osadzonym na dnie oceanu. Reaktory atomowe samoczynnie się wyłączyły, nie było więc zasilania. Było też coraz mniej tlenu. Do dziś nie wiadomo, jak długo żyli uwięzieni ludzie. Kiedy wreszcie 9 dni po katastrofie norwescy nurkowie dotarli do wnętrza Kurska - wszyscy marynarze już nie żyli.

...kto nie widział - warto zobaczyć...
Discovery - Podnieść Kursk 1/5
Discovery - Podnieść Kursk 2/5
Discovery - Podnieść Kursk 3/5
Discovery - Podnieść Kursk 4/5
Discovery - Podnieść Kursk 5/5

























kołcz - 15 Sierpień 2010, 18:36
:
bardzo ciekawy materiał i wzruszający
adm.Soltys - 10 Wrzesień 2012, 21:28
:
Czy Wy też uważacie że KURSK specjalnie nie został ratowany? Dziwi mnie fakt że wszystkie potężne i flagowe okręty podwodne rosyjskiej marunarki, skończyły tak samo. Czy to zbieg okoliczności?
PL_CMDR Blue R - 10 Wrzesień 2012, 22:33
:
O których jeszcze okrętach mówisz?

ps. od wujka wiem, że niedawno o 1 w nocy leciał film dokumentalny, który twierdził, że to amerykański okręt odpalił torpedę, gdy Kursk otworzył luki torped.
I wujek uznaje, że to jest jedyna i wyłączna prawda.

Ps2. Wiki jak zwykle pomocna. Chodzi o "Kursk w mętnych wodach" org. Koursk: un sous-marin en eaux troubles
PL_tes - 11 Wrzesień 2012, 12:22
:
Cytat:
I wujek uznaje, że to jest jedyna i wyłączna prawda.


Bez komentaza. :hmm
janko175 - 11 Wrzesień 2012, 19:06
:
I niby po co Amerykanie mieli by tak ryzykować? :hmm Norweskie czujniki sejsmiczne zanotowały dwie eksplozje . Słabszą ( eksplozja paliwa torpedy ) ,co podgrzało ładunek torpedy i mocniejszą odpowiadającą eksplozji ładunku bojowego .Nie wiem czy to jest w tym filmie, który zapodał PL_Hagal ,ale eksplozja torpedy jest bardzo prawdopodobna . Do tego dochodzi jeszcze kilka innych niefortunnych okoliczności .
adm.Soltys - 13 Wrzesień 2012, 21:44
:
Też oglądałem ten dokument, moim zdaniem bardzo ciekawy, nie chcę mówić że to jedyna najprawdziwsza prawda, ale jest to dziwne nie? za dużo pytań bez odpowiedzi- stąd wątpliwości...

np czemu nei ratowano marynarzy skoro Kursk osiadł na 100m postawiony pionowo wystawałby ponad powierzchnię...
a USS Squalus w 1939? uratowano cala załogę z dna morza, jeśli się nie mylę to chyba 74m

dla mnie bardzo ciekawy temat... lecz prawdy już nigdy się nie dowiemy
PL_Daritto - 16 Wrzesień 2012, 13:29
:
Pamiętaj, że Rosja jest charakterystycznym krajem w którym nie bardzo dba się o dobro jednostki. A za jednostkę uznano 23 marynarzy w obliczu poważnego ryzyka wycieku tajnych informacji strategicznych na temat chociażby konstrukcji okrętu, zastosowanego sprzętu nasłuchowego itepe. A takie ryzyko kalkulowano w momencie rozpatrywania zgody na pomoc innych krajów.
To nie jest broń boże próba wytłumaczenia działania rosyjskiego dowództwa. To po prostu logiczny wniosek oparty o historię tego kraju i jego socjopatię.
PL_Marco - 17 Wrzesień 2012, 21:04
:
Dokładnie jak pisze Daritto, duma więcej znaczy niż życie, a jakby to wyglądało prosić "zachód" o pomoc?

Finek ciekaw mnie co to za film, przecież okręt wydobyto i jakby zatonął od trafienia torpedą
to wyszło by to przecież na jaw. Zdjęcia są dostępne w internecie i można sobie pooglądać.

Sołtys co do ratowania to nie było czym, z tego co pamiętam to zachodnie jednostki miały problem, aby "przycumować" do włazów bezpieczeństwa gdyż okręt był przechylony.
PL_CMDR Blue R - 18 Wrzesień 2012, 17:53
:
PL_Marco napisał/a:
Finek ciekaw mnie co to za film, przecież okręt wydobyto i jakby zatonął od trafienia torpedąto wyszło by to przecież na jaw. Zdjęcia są dostępne w internecie i można sobie pooglądać.


Finek w swoim poście napisał/a:
Ps2. Wiki jak zwykle pomocna. Chodzi o "Kursk w mętnych wodach" org. Koursk: un sous-marin en eaux troubles

adm.Soltys - 19 Wrzesień 2012, 11:43
:
Owszem, w tym kraju panuje system "Rosyjskiej demokracji" :) nic mi do tego, tylko czy ludziom tam naprawdę żyje się tak dobrze? czy są źle doinformowani jak wygląda świat poza granicami wpływów kremla...
kris66 - 15 Grudzień 2012, 12:38
:
Film został usunięty z "yt"
A tak apropo pomyślcie logicznie jak by amerykański okręt podwodny zatopił kursk w środku ćwiczeń rosyjskiej floty to nasuwały by sie dwa wnioski:
1. Albo rosyjska flota jest tak przestarzała że podczas ćwiczeń nie wykryła wrogiego suba który wpłynął w środek ich ugrupowania (pamiętajmy że oprócz kurska na powieszchni były krążowniki, niszczyciele, samoloty zop i inne jednostki bojowe), co gorsza nie zauważono że są atakowani (okręt moze być bardzo cicho ale torpeda chałasuje jak diabli), nie byli w stanie w żaden sposób odpowiedzieć na atak
2. Albo amerykanie są tak dobrzy ze są wstanie jednym subem rozstrzelać całe zugrupowanie rosyjskich okrętów zanim Ci sie zorietują co ich trafiło/

Jak widzicie jedno i drugie jest bardzo mało prawdopodobne zresztą po co amerykanie mieli by zatapiać nie najnowszy już przecież okręt który nie był żadnym cudem techniki o którym by nie wiedzieli ryzykując przy tym że w razie najmniejszego błędu i ich wykrycia oznaczało by to pewną wojne. Wypadek prawdopodobnie w skutek rażących zaniedbań procedur bezpieczeństwa wydaje sie najbardziej prawdopodobną przyczyną. A przecież jak wiemy nikt nie lubi sie przyznawć do błedów. Po co rosjanie mieli by ratować marynarzy a zwłaszcza za pomoca rąk zachodu? Żeby później marynarze w wywiadach dla wszystkich stacji świata opowiadali jak to w rosyjskiej marynarce brakuje na wszystko pieniędzy, jak olewa sie procedury bezpieczeństwa, a zamist przeprowadzć kapitalne remonty odwala sie fuszerke z nadzieją że coś jeszcze podziała i modlac sie o to by nie nawaliło w najmniej odpowiednim momencie. Rosjia ciagle próbuje przekonać świat o swej potedze nie przyjmujac do wiadomości że ich flota to już tylko cień dawnej potęgi i że gdy amerykanie budują serie 30 nowych atomowych jednostek typu Virginia oni pare lat budowali spalinowy Sank Petersburg który pozostanie jedynym prototypem z ograniczonymi zdolnościami bojowymi bo wystąpiły liczne błedy w konstrukcji.