POLISHSEAMEN

Pozostałe gry - Hearts Of Irons III

PL_Daritto - 27 Sierpień 2010, 15:35
: Temat postu: Hearts Of Irons III
Heh, z całym szacunkiem - jedna z najlepszych strategii...?
Spróbuj w takim razie Hearts Of Irons III, Sudden Strike bądź jakiejkolwiek części Combat Missions. Wtedy zrozumiesz czym jest strategia :PPP

Sorry - musiałem... :||
PL_Iroks - 28 Sierpień 2010, 10:24
:
Cytat:
Hearts Of Irons III

to już to chłopaki z eufi załatali żeby sensownie działało ? :) [/quote]
PL_Daritto - 28 Sierpień 2010, 11:36
:
Tak, jest już doprowadzone do porządku - w sensie wszelkie algorytmy AI, zachowanie podległych dowódców, zaopatrzenie i micro-ekonomia są właściwie sprowadzone do zasad zdających egzamin w II-ce :)

Ale dla mnie i tak bomba - może dlatego, że jestem fanem całej serii, włącznie z Europa Universlis i pewnie podchodzę do tematu trochę bezkrytycznie ;)
PL_Iroks - 28 Sierpień 2010, 20:56
:
jak odpaliłem 3 to się przeraziłem szybkością jego działania, to nawet 2 z modami tak nie muliła
PL_Daritto - 29 Sierpień 2010, 07:02
:
Hm, ja nie miałem tego problemu a nie posiadałem jakiejś mega-mocnej karty graficznej. X3 wymaga dużej ilości pamięci ram, ale z to co wiem to dopiero po rozszerzeniu podstawowej wersji o dodatki.
PL_Szylol - 1 Wrzesień 2010, 18:23
:
Co do Hearts of Iron, to nie grałem w żadną część, oprócz, można rzec bliźniaczej gry Europa Universalis:II Wojna Światowa. Wcześniej za bardzo jej nie lubiłem, ale teraz skończyłem samouczek, i op kapowałem, jak grać, więc nawet mi się podoba. Tylko mam jeden problem, nie mogę Polską wygrać z Niemcami!. Tylko Polską mi się dobrze gra, bo innymi państwami, nie wyrabiam z czytaniem komunikatów, podejmowaniem decyzji, rozmieszczaniem wojsk itp.
PL_CMDR Blue R - 2 Wrzesień 2010, 13:26
:
Może wydzielić tematy o HoI?
PL_Szylol - 2 Wrzesień 2010, 16:58
:
No, można przenieść tą rozmowę do Hearts of Iron
PL_Szylol - 2 Wrzesień 2010, 19:12
:
Co do Hearts of Iron, mam kilka pytań: Dlaczego, gdy gram Polską, to moje oddziały(16 dywizji) przegrywa z 2 dywizjami wroga? O co chodzi z organizacją? Dlaczego, gdy wypowiadam wojnę Litwie, ZSRR też mi wypowiada wojnę?(Państwa nie są w sojuszu).
PL_bejkolczasty - 2 Wrzesień 2010, 22:18
:
Polecam hoi 2 - też gram ;)

@up: Dlatego chyba że Rosja później je anektowała. Coś w tym stylu jakbyś w '38 zajął Czechy :)
PL_Iroks - 2 Wrzesień 2010, 22:56
:
bo Rosja to wojowniczy kraj, a ty wypowiadając komuś wojnę dostajesz punkty wojowniczości im więcej ich masz tym bardziej liberalne kraje przyłączą się do wojny przeciwko

co do przegrywania, to nie jednostki wygrywają wojny, a plan ich działania, w skróci doktryny :)
PL_Daritto - 3 Wrzesień 2010, 07:43
:
Ja obecnie gram w HoI2:Armageddon.
Co do wygrywania/przegrywania bądź w ogóle starć wojsk to szalę zwycięstwa przede wszystkim przeważają opracowane ulepszenia technologiczne, morale wojska i doktryny. Z tymi ostatnimi trzeba bardzo uważać - każda doktryna właściwie całkowicie reguluje Twoje poczynania w trakcie gry. Do tego zapleczenie mikro-ekonimczne, dowódcy, teren na którym walczysz - tych wskaźników jest mnóstwo.
Generalnie clue jest takie, że w tej grze nie ma z góry przesądzonych wyników starć - i to jest piękne.

Ja sam stosuję dość kontrowersyjną metodę (z historii radzieckiej armii) która polega na nie liczeniu strat. Jeśli dochodzi do bitwy i mam nikłe szanse na zwycięstwo to i tak walczę. Oczywiście przegrywam, ale rozbudowane technologie pozwalają mi na długą i męczącą walkę obronną. W tym czasie ściągam posiłki i po wykrwawieniu jednostki broniącej atakuję nowym trzonem :P
PL_Szylol - 4 Wrzesień 2010, 15:52
:
Dzięki za pomoc :8) udało mi się Polską zająć Litwę :balonik: i rozmieściłem armię na granicy z ZSRR, i mnie nie atakują (agresywność wroga - Normalny) :8) chyba się mnie boją :lol Teraz zajmuję Łotwę. Tylko może być nie za fajnie, jak mnie Niemcy zaatakują :chusteczka:
PL_bejkolczasty - 4 Wrzesień 2010, 18:00
:
Nie polecam tego robić : D

Jeśli już grasz polską to 2 opcje. Atakujesz je w 36 maks w 37 ( Niemcy )

2. Oddajesz gdańsk, przyłączasz się do Niemiec
PL_Szylol - 4 Wrzesień 2010, 18:20
:
No niestety, nie trzeba było Niemiec,abym poniósł klęskę :beksa: Ruscy są zbyt potężni,abym mógł z nimi wygrać. Ale cieszy mnie zajęcie Litwy i Łotwy :szpaner: . Przedtem przegrywałem, bo nie robiłem doktryn, ponieważ uważałem, że robią się za długo, i są zbyt drogie. Mam jeszcze kilka pytań: Jak zmieniać ustrój kraju, oprócz zdarzeń takie jak delegalizacja partii czy wybory? Jakie technologie robić oprócz doktryn?
Adiq - 4 Wrzesień 2010, 22:28
:
Zależy na co stawiasz... Jeśli grasz takim krajem jak np. Japonia to trzeba stawiać na marynarkę i lotnictwo, jeśli grasz np. Niemcami to tu trzeba typowo stawiać na szybkie oddziały czyli dywizje pancerne i zmotoryzowane a ruskie... tu wystarczy rozwijać piechotę :|| ... Niech pomyślę... Francuzi to trzeba ich tylko nauczyć się poddawać... Angole to zbyt dużo do odkrywania jak Ameryka, u nich zawsze coś trzeba nie odkrywać by coś innego było lepsze... A Polska? jak grałem w HoI 2 to ciężko było z nimi cokolwiek zrobić bo z jednej strony wrogowie i z drugiej, i ani się tu nie zbudujesz i ani się tu nie rozwiniesz bo do tego trzeba czasu. Ja zawsze byłem za krajem kwitnącej wiśni jeśli chodzi o HoI
PL_Iroks - 5 Wrzesień 2010, 09:58
:
w 1 z tego co pamiętam to szybkie zajęcie Czechosłowacji tylko pomagało w zabijaniu Niemców bo dużo większy przyrost pp miałeś niż po zajęciu Litwy i Łotwy. Pamietaj kawaleria jest bardzo fajna pozwala tworzyć kociołki w których po prostu niszczy się całkowicie kilka dywizji
PL_Szylol - 5 Wrzesień 2010, 13:49
:
Heh, zacząłem grać Włochami, nawet fajnie, tylko mam jedno pytanie: Jak załadować Piechotę na statki?
PL_Daritto - 5 Wrzesień 2010, 17:02
:
A na jakie jednostki chcesz ich władować? No i czy masz port?
PL_Szylol - 5 Wrzesień 2010, 19:55
:
No portów mam aż nadto. Chcę władować piechotę morską na transportowce.
Adiq - 5 Wrzesień 2010, 19:58
:
ja pamiętam jak to było w HoI II bo tam było łatwo, jak statki miałeś w porcie to wybierałeś oddział i był tam przycisk (Załaduj na okręt) a jak na morzu przy prowincjach to wtedy brało się ludzi i marsz na statki, ciekawe czy w III tak jest?
PL_Iroks - 7 Wrzesień 2010, 13:54
:
chodzi o jeden a tam wystarczy oddziałowi kazać iść na jednostkę gdzie są statki, tylko pamiętaj, jeden transportowiec jedna dywizja
tunio100 - 26 Listopad 2010, 22:39
:
Dlaczego nie mogę grać Polską w 1936r? Widziałem bardzoo fajnego AAra
http://wayofwar.org/showthread.php?t=34358
I też tak chcę!, ale mogę polską grać tylko w 1939... ;(
A gierka jest bardzo fajna gram w nią jakiś tydzień ^^, polecam, choć zastanawia mnie tematyka floty pod wodnej (niemieckiej) dziennie topię po 40 statków handlowych, a Wielka Brytania dalej się trzyma ^.-
Adiq - 26 Listopad 2010, 23:15
:
<Nie jestem pewien jak to jest w przypadku HoI III (tu by musiał się wypowiedzieć sztanga, pamiętam że jest fanem serii HoI)> ale w przypadku poprzedniczki (HoI II) w oknie wyboru kampanii <w II to było "Droga do wojny"> naciskało się prawy klawisz myszy na fladze jakiegoś kraju i wybierało się inny, ale nie jestem pewien czy ten patent zostawili w trójce.
PL_Andrev - 27 Listopad 2010, 08:50
:
Robi wrażenie...


Adiq - 27 Listopad 2010, 13:49
:
ale niestety Andrev sąsiedzi mieli inne plany
tunio100 - 27 Listopad 2010, 18:27
:
to może ktoś powie jeszcze jak zmniejszyć ,,Consumer goods'' w przemyśle, gram Japonią PP 130 a 60 idzie właśnie na to, czytając AAry i oglądając zdjęcia z okienka prodkucji widzę że inni mają po 1-5, a nie 60 tak jak ja!?
PL_Szylol - 27 Listopad 2010, 21:47
:
oj, tunio, zależy jaką masz sytuację polityczną w kraju. Jeśli masz Demokracje, to doprowadź do dyktatury, wtedy nie trzeba będzie mieć dużo Consuments goods, ale jak masz dyktatrure, oj to nie wiem.

P.S. Co do tego planu rozwoju, to właśnie szkoda, że sąsiedzi mieli inne plany, gdyby nie druga wojna, to ciekawe, jak bogata była by teraz Polska :hmm
Adiq - 27 Listopad 2010, 21:57
:
przynajmniej mielibyśmy normalne drogi jakie są na zachodzie a nie papkę która co zimę wygląda jeszcze gorzej niż w trakcie oddawania do użytku
tunio100 - 27 Listopad 2010, 22:31
:
PL_Szylol napisał/a:
oj, tunio, zależy jaką masz sytuację polityczną w kraju. Jeśli masz Demokracje, to doprowadź do dyktatury, wtedy nie trzeba będzie mieć dużo Consuments goods, ale jak masz dyktatrure, oj to nie wiem.

P.S. Co do tego planu rozwoju, to właśnie szkoda, że sąsiedzi mieli inne plany, gdyby nie druga wojna, to ciekawe, jak bogata była by teraz Polska :hmm



1. A jak to zrobić? wymienić rząd? przeprowadzić wybory?

2.Szkoda że Sąsiedzi mieli inne plany <- szkoda że polska spóźniła się o 3 lata z tym rozwojem obrony, być może odparli by Niemców, (następnie kontra i dziś mielibyśmy w Polsce Berlin :P )
PL_Iroks - 28 Listopad 2010, 10:28
:
bo grasz w demko tam zaczynasz w 39
tunio100 - 28 Listopad 2010, 12:40
:
Niee, gra zajmuje 1.1GB.
Adiq - 28 Listopad 2010, 13:07
:
No i to jest demo bo jak dobrze kojarzę HoI 3 ma coś ponad 4 GB
tunio100 - 29 Listopad 2010, 18:27
:
to ja nie wiem, czym się różni demo od pełnej wersji, skoro na demówce mam dosłownie wszystko czego dusza zapragnie
Drzymek - 30 Listopad 2010, 14:39
:
Fajna gra od niedawana zaczołem w nią grać. I gra mi zajmuje 1,2 Gb i wszystko mam.
PL_fox6 - 29 Grudzień 2011, 19:01
:
najlepsza strategia w jaką grałem... ale! zaczynając Polską w 36' jest jakiś bug (mam patch 1.4), bo mamy 0 wszystkich surowców :/
gram też Japonią, ale jest ekstremalnie trudno :[
PL_fox6 - 1 Styczeń 2012, 20:19
:
Cóż, nauka gry trwała kilka dni, przeprowadziłem szereg różnych, krótkich scenariuszy, by NAUCZYĆ się gry w to cudo. Nadal brakuje mi umiejętności , szczególnie w zarządzaniu lotnictwem i dowodzeniem całymi armiami jednocześnie.

Każdemu polecam na początek kampanię Japońską, jest to dobry początek :p


JAPONIA, Styczeń 1936
Rok 36' upłynął nam na umacnianiu potęgi wojskowej, zarówno na morzu, w powietrzu i na lądzie. Z fabryk wyjechały nowe dywizje zmechanizowane i pancerne, w stoczniach powstawały potężne pancerniki i lotniskowce, a niebo pokryły skrzydła naszych bombowców.

Przerzuciliśmy większość sił z naszych rodzimych wysp, na granicę chińską. (chińskie psy, mimo podziału na wiele frakcji, nazywamy jednolicie) Niezbędne było też odpowiednie rozstawienie sił na granicy ze Związkiem Radzieckim. Choć w razie wojny to i tak mamy przekichane na tym froncie.
Nasi naukowcy są w stanie opracowywać aż 18-20 projektów jednocześnie, nasza armia wkrótce bedzie najnowocześniejsza w całym znanym świecie.


Rozpoczął się rok 37' mimo usilnego dążenia do wojny z Chińczykami, nie byliśmy tego w stanie osiągnąć standardową drogą. Okazja nadarzyła się na początku lipca, gdzie incydentem na moście Marco Polo, rozpoczęła się WIELKA inwazja na Chiny. Pierwsze kilkaset kilometrów wgłąb ich kraju, pokonaliśmy bez żadnych przeszkód, wróg nie był w żadnym stopniu gotowy do wojny. Tym samym w kilka dni doprowadziliśmy do kapitulacji pierwszej z Chińskich frakcji. Jednak zjednoczone siły Chin Nacjonalistycznych i Komunistycznych nadciągnęły! Pierwsza próba sił i... mamy kompletną przewagę technologiczną, taktyczną i logistyczną. Pełna dominacja na morzu i w powietrzu. Do głównej inwazji drogą lądową dołączyli nasi marines i pancerniacy, którzy zajęli dwa jedyne Nacjonalistyczne porty. Tym samym utworzyliśmy sobie znaczące przyczółki, za liniami wroga. Szanghaj i stolica Nacjonalistów wpadła w nasze ręce!!!
Przez pierwsze miesiące kampanii, udało nam się zająć ponad połowę terytoriów wroga. Jednak w ogromie zajętych terenów, nasze dość nieliczne dywizje nie są nawet w stanie pokryć całkiem frontu, to że wygrywamy ,zawdzięczamy tylko agresywnej strategii, nie dając Chinkom przejąć inicjatywy.

Nadchodzi jednak zima, do tego czasu chcielibyśmy dojść do Morza Południowo Chińskiego.
W grudniu miał też miejsce niechlubny incydent, a mianowicie masakra w Nankin. Wstydzimy się tego co zrobiła nasza Cesarska Armia. Aleee...
PL_tes - 1 Styczeń 2012, 20:26
:
PL_fox6 napisał/a:

Każdemu polecam na początek kampanię Japońską, jest to dobry początek :p


Ja to bym nie polecil ;) Mozna sie zniechecic walczac w ciezkich warunkach w Chinach i Mandzurii.

Nalatwiej na poczatek zaczac USA. Maja wszystkiego pod dostatkim nic tylko budowac, czekac i miazdzyc. Potem w kolejnosci Rosja i Niemcy. Dosc ciezko gra sie Japonia, Wlochami, Anglia i Francja. A gra taka Polska to juz naprawde wyzwanie. Ps. A to wszystko doswiadczenia z Hoi 2 :-)

Mimo wszsytko "piateczka" za opis. :ok:
PL_fox6 - 1 Styczeń 2012, 22:13
:
Tylko gra takimi USA wiąże się z przeklętą demokracją i praktycznie brakiem możliwości powojowania sobie na życzenie :/
Zajmowanie wielkich Chin może być problematyczne, ale dobrze nas zaznajamia z prowadzeniem wojny w nowym Hoi.
PL_Szylol - 2 Styczeń 2012, 18:08
:
No, ja się zgodzę z Foxem, Japończykami się bardzo fajnie gra, chociaż na początku ciężko flotę ogarnąć, ale potem to czysta poezja. Zawsze jest co robić, bo wojnę masz już wcześniej niż w Europie, PP złe nie jest i ogólnie, fajnie się nimi gra. Anglią nie ma tak źle, Ameryka to moc surowców i PP, Niemcami też się fajnie gra, ZSRR to masakra z modernizacją armii i wielkością państwa, ale jak ogarniesz, to spoko. Wygrać z Niemcami Polską i Francją to hardcore, ale nie którzy potrafią ( A co do Polski, to pamiętam, jak grałem z kolegami na multi w HoI 2, ja grałem Polską, Davlol Niemcami a inny kolega Wlochami, wszyscy do sojuszu. Zająłem Rumunię, spoko, Davlol zaczyna atak na Francję przez Belgię z pomocą Armii Polskiej i Włoskiej, bo bardzo wolno mu szło, resztę Armii miałem w Rumunii walcząca z Partyzantką a tu nagle, WOJNA ZSRR WYPOWIADA WOJNE. To doszli do polowy Polski i zatrzymały ich Dywizje Pancerne Wehrmachtu, ale skończyliśmy to, bo nie szło iść od przodu). Włochy to też ciężki orzech do zgryzienia. To wszystko doświadczenia z HoI 2. 3 dostałem niedawno, zacząłem grę Japonią, ale denerwuje mnie trochę bugów, błędów w tłumaczeniu i to, że nie mogę wypowiedzieć wojny, kiedy chcę :) . Ale chyba sobie zagram, Fox, robisz chętkę :) .
PL_fox6 - 2 Styczeń 2012, 19:02
:
oj, fajnie by było tak w multi zagrać :)

nie jeszcze nie spotkałem silnego przeciwnika, wszystkie nacje chińskie są ekstremalnie słabe i nie są tak naprawdę żadnym wyzwaniem.

flota i tak jest lepsza niż ta WB, albo USA, które są porozrzucane po świecie i bardzo duże :)
PL_fox6 - 4 Styczeń 2012, 17:13
:
http://www.youtube.com/wa...feature=related
5 Stycznia 1938 roku
W tym dniu zakończyła się wojna z Chinami. Stworzyliśmy 2 marionetkowe regiony, 2 włączyliśmy do naszego imperium, natomiast największy - Nacjonalistyczny oparł się i mimo iż go okupujemy, Chinole dołączyli do Aliantów i teraz ich rząd siedzi sobie pewnie gdzieś w Londynie popijając poranną herbatkę. Jeszcze ich dorwiemy! Jest Marzec 1938 - nasze sił rozmieściliśmy północ-południe, szykuje się wojna z państwami kolonialnymi, ale ZsRR też może na nas ruszyć. Z ofensywą poczekamy jeszcze na gotowość naszych Niemieckich sojuszników. W 38' powstał pierwszy na świecie Super-Pancernik! Mamy też aż 6 lotniskowców, jeszcze trochę i możemy zacząć myśleć o ekspansji... na wschód!
PL_tes - 4 Styczeń 2012, 18:06
:
Na jakim ty poziomie grasz? Super easy?
PL_Andrev - 4 Styczeń 2012, 18:43
:
PL_tes napisał/a:
Na jakim ty poziomie grasz? Super easy?

:lol
PL_fox6 - 4 Styczeń 2012, 18:58
:
e czy ja wiem czy tak super-easy. USA dołączyło w 38' do Aliantów i nie mogę ich teraz bezkarnie zaatakować :)
EASY po prostu
PL_tes - 4 Styczeń 2012, 21:48
:
Wlasnie cos mi tu nie pasowalo. W 2 lata podbic Chiny i miec duza flote. :schock Jak bedziesz mial kiedys sily i ochote to podkrec poziom na agresywny (trudny, czy jak to tam sie sie zowie w Hoi3), wtedy gra Japonia stanie sie niezlym wyzwaniem, o ile czegos nie skopali w 3. W Hoi 2 na tym poziomie poczatki byly bardzo meczace. Brak surowcow naturalnych byl bardzo odczuwaly, a ile trzeba sie bylo nakombinowac aby zachowac odpowieni balans.
PL_Andrev - 4 Styczeń 2012, 21:53
:
Hehe, w MH2 połowę gry rozegrałem na poziomie 3/10, głownie by poznać grę - w ciągu pierwszego roku gry (1933) dochód ZSRR pod moimi rządami wyniósł -200 mln $... - całe imperium zdolne było utrzymać aż 5 jednostek wojskowych (słownie: pięć)...
:lol
PL_fox6 - 9 Styczeń 2012, 21:41
:
No to proszę - rozpocząłem kampanię Niemcami i w marcu 1938 AI Japoni dokonało dokadnie tego samego co ja - pokonało calutkie Chiny
Ja natomiast od kwietnie 38' jestem w stanie wojny z całym znanym światem, polityk jak widać ze mnie wyborowy