| Cytat: |
| Kłębek Ariadny
1941.05.01 / 2:00 ubooty: VIIB 1940 załoga: zawodowcy / graczy: 6 #ODPRAWA Spodziewamy się tutaj konwoju. U86 śledził go w ciężkim sztormie. Narzekali, że alianci ścigali ich na powierzchni jak 'po sznurku'. Nagle jego radiostacja zamilkła. Biorąc pod uwagę doświadczenie załogi tego U-boota - coś tu śmierdzi. Czyżby alianci stosowali jakieś nowe urządzenie? #ZADANIA Zaatakuj konwój i przetrwaj. Uważaj, bo alianci mają coś nowego co pomaga im namierzyć U-boota na powierzchni. Nie wiemy co to jest... niestety... W.A.R.D.C_sOnar www.wardc.dbv.pl |
torpedach drugi zatonął.
. Zajałem pozycje ok 2 km od konwoju i strzelałem do każdego celu pokoleji . Pierwsza trafia w Cargo , druga w dziób rudowca , trzecia poprawka i rudowiec
. Czwarta i piata giną w odmentach , Szósta i siódma eksploduja przedwcześnie .
Podobno kilka sztuk pochodziło z Chin .
| tes napisał/a: |
| (...) hitem patrolu okazala sie salwa PL_Daritto:
Cos tu jednak nie zagralo. Wiazka byla bardzo szeroka. Za szeroka ?... jedna trafia w rudowiec... a druga pieknie laduje na dziobie wilka. Najlepszy byl tekst Daritto: "To na pewno nie moja" . Oj, oj ABW czuwa |
Jedyną szansą na uniknięcie takiego zachowania było zanurzenie na około 20 metrów (integralność 22%) ale wtedy brak obserwacji atakującej eskorty nie dałby mi szans na przeżycie. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Chętnie poznam zdanie mistrzów w tym fachu na taką sytuację, szczególnie Jacka.
| PL_w_wilk napisał/a: |
Nie bądź taki dowcipny z tymi gaciami na peryskopie. |
| tes napisał/a: | ||
Twoja fotka byla zrobiona, gdy byles w 100% sprawny, widocznie zaloga frachtowca slodko spala po nocnej imprezie. Druga to juz Daritto. Na tym DD'ku to chyba musieli sie jeszcze dodatkowo niezle upalic, ze nie zawazyli jego peryskopu. Swoja droga nie pomne z czym mi sie skojarzylo takie bezczelne podgladanie |