POLISHSEAMEN

Wykaz Patroli - Patrol 36

PL_Marco - 9 Listopad 2010, 12:20
: Temat postu: Patrol 36
<<"Generator raportów SH3 v. 1.0" PL_Mirko>>

Godzina losowania: 20:00
Start serwera: poniedziałek 08.11.2010, godz: 20:15

Cytat:
"Konwój Islandzki"
data: 18.12.1943 godz.21:15
u-booty: IXB (1943)
załoga: weterani
czas misji:1,5 - 2 h
------Tło historyczne------
Nowe angielskie i amerykańskie wynalazki, radar, ulepszony sonar, jeże, powodują coraz większe straty III Rzeszy w Bitwie o Atlantyk. Rok 1943 to rok przełomowy, lecz nie na rzecz Niemiec, w bitwie o Atlantyk, i na froncie wschodnim.
------Odprawa-----
Odnaleziono konwój wpływający pomiędzy Islandię, a Grenlandię, zniszczyć go!

Sieg - Heil!
PL_Szylol
Udanych Łowów!




W patrolu udział wzięli:

PL_Marco - SURV
•Troop Transport "Roanoke" - 8109
•Medium Cargo "Ionian" - 5033
•Large Cargo "Filleigh" - 8755
•Ocean Liner "City of Paris" - 24848
---------------------------------------------------
Razem: 46745 BRT

janko175 - SURV
•Ore Carrier "Gryfevale" - 1806
•Tanker T3 "Will Rogers" - 11670
•Tanker T3 "Jacksonville" - 11857
•Destroyer Clemson "USS Porter" - 1190
•Chatham-type Troop Ship "Ruben Dario" - 5756
---------------------------------------------------
Razem: 32279 BRT

PL_w_wilk - KIA
•Tanker T3 "Gretafield" - 11619
---------------------------------------------------
Razem: 11619 BRT

PL_Hunter_Silent - KIA
•Destroyer Clemson "USS Jenkins" - 1190
•Cargo Steamer "Leo Dawson" - 5368
---------------------------------------------------
Razem: 6558 BRT

tunio100 - KIA


============================

Chłopaki szukali hosta, długo mnie nie namawiali. Już przed startem
stwierdziłem że dziś trzeba grać, a na robienie fotek jeszcze przyjdzie pora.

Nie wiem natomiast co zrobili kapitanowie z lewej flanki konwoju, ale narzekali że
przyczepiło się do niech stado DDków, więc ich los był nieciekawy. I dość
szybko jeden po drugim niestety zgłaszali statusy KIA.

Fakt, muszę przyznać że ja będąc z prawej strony wszedłem do konwoju bez przeszkód.
I długi czas, a w zasadzie chyba do samego końca misji operator
szumonamiernika nie meldował by jakiś DDk był bliżej niż "średnia odległość".
Dopiero na samym końcu (jakieś 15 minut) już za konwojem kilka niszczycieli
pływało niedaleko mnie. Więc muszę podziękować "klucznikom" iż otwarli mi drzwi.

Gdy dostałem się już do konwoju i z wolna posuwałem miedzy dwoma kolumnami
statków, obok mnie z lewej i prawej, na czele płynęły C2. Nie wytrzymałem ciśnienia.
Do jednego odpaliłem torpedę, niestety bez rezultatu... Następnie już z lepszymi
rezultatami, udało mi się zatopić kilka statków, uszkodzić dwa kolejne które niestety
odpłynęły i zmarnować "setkę" gdy 600m idealnie na kącie AoB 90 przepływał tankowiec,
a ja gamoń ustawiłem 12m i zostawiłem zapalnik kontaktowy...
Chwile później ten tankowiec po pojedynczej torpedzie łamie się w pół - to szalał Janko.

Trochę po marudziłem pod nosem że dałem plamę i już miałem odpalać torpedę
do statku o wyporności jakiś 6000t lecz nagle moją uwagę przykuła szarawa,
ogromna sylwetka jakiegoś okrętu idącego prawie na końcu konwoju.
To Ocean Liner ! podskoczyłem z radości. A że miałem gotową jedną torpedę i DDków
nie było w pobliżu, czym prędzej postarałem się ustawić w dogodnej pozycji i oddać celny strzał.
Co się udało, ale dopiero po drugiej torpedzie chyba liniowiec zastopował, a do
zatonięcia potrzebował jeszcze kilku.

Janko w tym czasie męczył inny statek, który był ode mnie oddalony o jakieś
2000m i nieustannie świecił szperaczem dookoła. Zanim patrol dobiegł końca
światełko zgasło.


Misja ogólnie bardzo fajna, z tym ze ciemno było, to fakt a ja jeszcze na LCD.
Choć widok dużej różnorodności statków wywoływał uśmiech. Dawno nie
spotkałem kilku statków które były w tym konwoju. Bardzo fajnie się grało,
szkoda tylko że większość stada zatopili, bo celów było jeszcze sporo.
PL_Hunter_Silent13 - 9 Listopad 2010, 15:49
:
ale znowu mnie wykryli jak miałem prędkość 0 węzłów i cicha praca włączona.
Podejrzewam że w tej chwili najlepsza taktyka to płynąć za innym i poczekać aż eskorta ich zaatakuje i przejść do ataku bo ja głupi na razie zawsze płynę pierwszy oczywiste ma to swoje plusy bo mogę się dobrać do najlepszych statków w konwoju ale jak jest późny rok i dobra eskorta to chyba będę czekał 30 minut i dopiero wtedy odpalę silniki żeby mnie wszyscy wyprzedzili :pocieszenie:

a tutaj moje screeny

atak na konwój


Atak Marco niczym z filmu ''Das boot''

tunio100 - 9 Listopad 2010, 16:15
:
Dość dziwny konwój, 8 niszczycieli i 11 frachtowców~ (mówie to co ja widziałem i policzylem z lewej flanki), a nawet trzeba by było zaczerpnąć źródeł historycznych czy rzeczywiscie na 1 frachtowca przypadalo 0.7 niszczyciela... Przeraziłem się po KIA jak włączyłem pogląd. Tyle niszczycieli było blisko siebie nade mną że każdy stał w miejscu, bo gdyby ruszyli to by sie za taranowali nawzajem. Hm, 1 sekunda gry wcisnąłem ,,cisza na okręcie'' cichy napęd peryskop schowany, wszystko cicho żeby tylko nie wykryli 25m. Po 30 minutach KIA, a wszystkie niszczyciele mnie atakowali, a chłopaki z prawej flanki walą do konwoju jak do nieuzbrojonych kaczek ^^
janko175 - 9 Listopad 2010, 16:15
:
Niby było ciemno i nie ciemno . Jakoś tak dziwnie trochę . Z daleka na horyzoncie masa dymów ,ale na tle nie mogłem rozpoznać co to jest . Dopiero poniżej 1km wreszcie można było rozpoznać poszczególne sylwetki . W pierwszej chwili trochę się zakręciłem ,bo myślałem ,że konwój płynie w innym kierunku , ale jakoś tak się szczęśliwie złożyło ,że wpłynął z lewej burty prosto na mnie . I mogłem strzelać jednocześnie z wszystkich wyrzutni bez konieczności obracania całego okrętu .
Dosyć długo sobie hasałem w konwoju ,aż przyplątał się jeden DD i obrzucił bombami , ale tylko raz , bo zaraz mu się zrewanżowałem :bokser: ,a później walczyłem z transportowcem , 2 torpedy z lewej i 2 torpedy z prawej burty wreszcie zmusiły go do zatonięcia .
Jak na nocną misje było całkiem fajnie :) No i widok T3 łamiącego się na pół po jednej torpedzie , bezcenny . :bum:
PL_Marco - 9 Listopad 2010, 17:47
:
O ja cię kręcę, Hunter, fota jak to mawia młodzież "kozacka" :||
PL_Hunter_Silent13 - 9 Listopad 2010, 18:59
:
wiem jak mnie zatopili to sobie włączyłem sygny i patrzę
A tutaj Marco odpala torpedy do wszystkich frachtowców w obrębie 360 stopni :bokser:
Akurat patrzyłem jak jedną trafiłeś w C2 który popłynął dalej :bum:
Ziom zmarnowanie torpedy ja w C2 to nawet torped już nie odpalam :D

Ale ogólnie udany patrol 10 zatopionych statków i 2 Niszczyciele
Konwój poniósł znaczne straty ale niestety strata 3 U-bootów w 1943 kiedy i tak Kriegsemarine miała problemy to nie najlepszy wynik
PL_Marco - 9 Listopad 2010, 23:21
:
Wiem ze odpalenie torpedy w kierunku C2 to w 90% czyste marnotrawstwo, ale
ja zawsze liczę na te 10% że mi się poszczęści.
:)
PL_w_wilk - 10 Listopad 2010, 07:25
:
Na pewno misja do poprawy ze względu na nierealistyczne zachowanie eskorty. Dziwne że przeszła testy. :schock
Cała eskorta opuszcza konwój i ściga OP z prawej strony konwoju. W małym kawałku kłębiło się tyle eskorty że można było strzelać w ciemno w tym kierunku :schock a reszta konwoju nie broniona i lewa strona strzela jak do kaczek. :cenzura:
PL_tes - 10 Listopad 2010, 09:36
:
Cytat:
Na pewno misja do poprawy ze względu na nierealistyczne zachowanie eskorty.


Co? :schock

To moze doradz autorowi (mnie rowniez), jak zapobiec takiemu zachowaniu.
PL_Marco - 10 Listopad 2010, 10:34
:
Szukacie dziury w całym. A jak już tak chcecie to...
Nie 11 tylko 21 statków w konwoju + 2 poza konwojem.

Na te 8 okrętów eskorty, przypada tylko 1 elite, 3 kompetenty, i weterani.
Więc i eskorta nie jest jakaś zabójcza. I jak to mówią nie ma bata, ktoś musiał ich sprowokować, dać się wykryć bo ot tak to sobie tam te DDki nie popłynęły.
A i zaś tak dużo tam chyba ich nie było bo jeden szedł za konwojem, a dwa (lub trzy)
widziałem z prawej flanki.

Ponoć wyleciała na spotkanie jakaś grupka DDków,
obstawiam że na bank któryś dowódca chociaż na chwile wyszedł na powierzchnie.

Co do realistycznego zachowania eskorty w tej grze, nie ma człowieka,
nie ma "realistycznego" zachowania i nie będzie...
tunio100 - 10 Listopad 2010, 16:23
:
Tak eskorta była słaba, ale nie patrzmy na teorię. 8 niszczycieli, mapka na 8?-6? graczy, więc wszystko jest ok. 1 niszczyciel na 1 op. Zwróćmy tylko uwagę jak DD zachowały się w praktyce, wszystkie na lewą flankę, do mnie i do wilka na 2.. zostawiając konwój bez osłony w innych sektorach, nawet (o ile coś tam było) niszczyciele z prawej flanki przypłyneły do nas ;) , dla mnie to już dziwne, skoro miałem cichy napęd. Mało realistyczne, ale cóź CPU nie człowiek ;) , być może źłe rozmieszczenie u-bootów na starcie misji? Lewa flanka, baa środek, dlatego iż na starcie konwój miałem na namiarze 350-10 i zbliżał się do mnie, co świadczy że konwój płynął prosto na mnie a ja na konwój. Inni ze stada będący na prawej flance miel.... eh jak sama nazwa wskazuje na lewej stronie statki i byli do nich ustawieni pod kątem.
PL_Hunter_Silent13 - 10 Listopad 2010, 16:52
:
to i tak easy ja miałem w ogóle wyłączone silniki cichą prace i stałem w miejscu jako że konwój przepływał około 1800m z lewej strony u-boota to tylko torpedy odpalałem a i tak mnie k.... wykryli nie wiem jakim cudem
tunio100 - 10 Listopad 2010, 17:33
:
PL_Marco napisał/a:
Szukacie dziury w całym. A jak już tak chcecie to...
Nie 11 tylko 21 statków w konwoju + 2 poza konwojem.


Opierałem to na własnych obliczeniach wg Hydrofonu, bo peryskop był wciąż w dole. wg Hydro zdarza się tak że 2 statki akurat ,,najeżdzają sie'' i są na tym samym namiarze, tylko 1 np. 200m dalej.
PL_Andrev - 10 Listopad 2010, 17:55
:
Hunter_Silent13 napisał/a:
to i tak easy ja miałem w ogóle wyłączone silniki cichą prace i stałem w miejscu jako że konwój przepływał około 1800m z lewej strony u-boota to tylko torpedy odpalałem a i tak mnie k.... wykryli nie wiem jakim cudem

Bo cicha prędkość i silniki na zero to nie wszystko - często się zdarza, że DD idący na jakiś namiar (głośnego uboota) lub poszukujący kontaktu przechodzi blisko ciebie, automatycznie wykrywając twoją obecność (tak zostałem ostatnio zatopiony - wykryła mnie korweta powracająca do konwoju).

Ważne są następujące czynniki:

1) Jaka odległość od okrętu eskorty <1000m? TWÓJ BŁĄD

2) Jaki namiar na okręt eskorty 45-135°? TWÓJ BŁĄD

3) Jaka twoja głębokość peryskop? TWÓJ BŁĄD

4) Jak wyszkolona załoga (tego nie jesteś w stanie sprawdzić).

A jak już Cię wykryją, szczególnie ELITE, to wiesz...
:sailor1
:pocieszenie:


EDIT:
Jeśli wszystkie te trzy warunki są spełnione, to możesz nawet spokojnie sobie torpedy przeładowywać, czy zaryzykować szybki zwrot w celu dobicia wartościowego celu.
PL_Hunter_Silent13 - 10 Listopad 2010, 18:14
:
przepływała jakieś 800m ode mnie idealnie do mojego dziobu . Czyli dziób w dziób
PL_tes - 10 Listopad 2010, 22:00
:
Brak slow. Prawie w kazdej misji eskorta roztawiona wg. podobnego schematu, a tylko tu taki wrzask. Bo ja dalem sie wykryc, a inni nie i jeszcze troche natopili... bez komentaza.
PL_Andrev - 11 Listopad 2010, 09:52
:
Tesu, ale kolega zawsze ma ten problem - w mojej opinii wciąż robi coś źle... ale co?

Hunter_Silent13 napisał/a:
przepływała jakieś 800m ode mnie idealnie do mojego dziobu . Czyli dziób w dziób

A zrób test na multi / LAN / 1 osoba (ty) + kamera zewnętrzna.
W większości przypadków konwój idzie na ubooty. Zanurz się na 60 metrów z cichą prędkością i 1kt, potem wyłącz silniki. Wynurz się dopiero jak pierwsze merchy będą na 90 od Ciebie.

W takich warunkach eskorta powinna zareagować w momencie ataku na konwój. Chyba że będziesz miał absolutnego pecha i się wynurzysz przed okrętem eskorty (no, ale na kamerze zewnętrznej sobie sprawdzisz).
PL_Hunter_Silent13 - 12 Listopad 2010, 12:54
:
PL_Andrev napisał/a:
Tesu, ale kolega zawsze ma ten problem - w mojej opinii wciąż robi coś źle... ale co?

Hunter_Silent13 napisał/a:
przepływała jakieś 800m ode mnie idealnie do mojego dziobu . Czyli dziób w dziób

A zrób test na multi / LAN / 1 osoba (ty) + kamera zewnętrzna.
W większości przypadków konwój idzie na ubooty. Zanurz się na 60 metrów z cichą prędkością i 1kt, potem wyłącz silniki. Wynurz się dopiero jak pierwsze merchy będą na 90 od Ciebie.

W takich warunkach eskorta powinna zareagować w momencie ataku na konwój. Chyba że będziesz miał absolutnego pecha i się wynurzysz przed okrętem eskorty (no, ale na kamerze zewnętrznej sobie sprawdzisz).


To czy będzie tuż przede mną jak się wynurzę to sprawdzę na hydro :D
PL_Mirko - 12 Listopad 2010, 22:55
:
Andrev napisał:
Cytat:
Tesu, ale kolega zawsze ma ten problem - w mojej opinii wciąż robi coś źle... ale co?

Andrev masz rację. Ale rozumiem też zniecierpliwienie Tesa. Trudno pomóc komuś, kto bezkrytycznie uważa, że nie robi błędów, a próbuje tylko szukać błędów na zewnątrz, poza sobą.
Najwyraźniej nie wie, że najlepiej uczyć się na własnych błędach.

Hunter_Silent13 napisał/a:
to i tak easy ja miałem w ogóle wyłączone silniki cichą prace i stałem w miejscu jako że konwój przepływał około 1800m z lewej strony u-boota to tylko torpedy odpalałem a i tak mnie k.... wykryli nie wiem jakim cudem

...to tylko torpedy odpalałem...
Chyba kolega kwiatek nie wie, że przy odpalaniu torped, też się hałasuje.
I jeszcze jedno - na wyposażeniu IXb (1943) są również torpedy T I. Co prawda nie w wyrzutniach, ale w pierwszej kolejności do przeładowania.
PL_Hunter_Silent13 - 13 Listopad 2010, 09:33
:
Mirko czy ty mnie masz za idiotę przecież akurat jak DD się zaczął zbliżać to wtedy nie odpalałem ja opisałem ogólną sytuację.
DD mnie zaatakował bo akurat kiedy płynął żeby wspomóc inne DD które atakowały innego gracza i się na mnie napotkał a nie dlatego że DD był 800m ode mnie a ja wtedy odpalałem torpedy.
Rybki wypuszczałem kiedy nie było zagrożenia w pobliżu
PL_Andrev - 13 Listopad 2010, 11:05
:
Hunter_Silent13 napisał/a:
Mirko czy ty mnie masz za idiotę przecież akurat jak DD się zaczął zbliżać to wtedy nie odpalałem ja opisałem ogólną sytuację.
DD mnie zaatakował bo akurat kiedy płynął żeby wspomóc inne DD które atakowały innego gracza i się na mnie napotkał a nie dlatego że DD był 800m ode mnie a ja wtedy odpalałem torpedy.
Rybki wypuszczałem kiedy nie było zagrożenia w pobliżu


Dobra, może jak będę na następnym patrolu to pobędę na obserwatorze i poobserwuję co kolega robi...
No bo to niemożliwe, aby kolega spełniał wszystkie warunki do bycia nie wykrytym, a żeby i tak go wykryli. Dawniej się tym zajmował Finek który rzeczywiście znajdywał błędy u ludzi, ale jak widać chłopak nie ma teraz czasu...
PL_Hunter_Silent13 - 13 Listopad 2010, 11:49
:
ale ja już swoje błędy znalazłem byłem na peryskopowej i po prostu DD który szedł przeciwnym kursem przeciął moją trasę od co.
Wiem że robię dużo błędów
PL_Szylol - 13 Listopad 2010, 12:24
:
Eh taka wrzawa, a autor misji się nie wypowiedział. Dobra, w tej misji nie ma ŻADNEGO błędu, DD są ustawione tak, jak w każdej misji, a że tak wariowały, to już jest wina AI sterującego nimi.
PL_gregory_11 - 13 Listopad 2010, 21:23
:
Kolegę zdradza peryskop ciągle trzymany w górze. Bardzo fajnie zwabił przez to na siebie eskortę. Screeny są już robione później.
PL_Hunter_Silent13 - 20 Listopad 2010, 10:01
:
niby tak ale po wcześniejszym ataku nie mogłem zanurzyć się na większą głębokość bo miałem 15% intergy a peryskop w górze akurat tutaj miałem bo robiłem uniki i patrzyłem co robi eskorta, przez dosyć spory czas w ten sposób wymanewrowałem ale wszystko ma swoje granicę.Opisałem teraz sytuację z Nerwy ze stali bo te screeny nie są z konwoju Islandzkiego to są z nerwy ze stali o ile pamiętam
PL_CMDR Blue R - 20 Listopad 2010, 16:18
:
Hunter_Silent13 napisał/a:
niby tak ale po wcześniejszym ataku nie mogłem zanurzyć się na większą głębokość bo miałem 15% intergy a peryskop w górze akurat tutaj miałem bo robiłem uniki i patrzyłem co robi eskorta, przez dosyć spory czas w ten sposób wymanewrowałem ale wszystko ma swoje granicę.Opisałem teraz sytuację z Nerwy ze stali bo te screeny nie są z konwoju Islandzkiego to są z nerwy ze stali o ile pamiętam


Hunter...
Ty wiesz, że się sam zabijasz?

Pokazuję im, gdzie jestem, aby gnało ich do mnie więcej i mnie zabili, abym mógł ich wymanewrować.
Tak brzmi, to co mówisz.

Hunter. Jak strzelają ci po peryskopie, to masz pozamiatane, bo wtedy CAŁA OKOLICA gna do ciebie.
Nawet na uniki musisz schować peryskop, aby go nie widzieli.
Trzymaj go tak, aby więcej czasu był zalany, jak odsłonięty. Wtedy go nie zauważą. Bo jak zauważą peryskop, to co z tego, że wykonasz unik?

To tak, jakbyś ukrywając się ścigany przez policję, krzyknął BU w nadziei, że jeden policjant zemdleje ze strachu i dziwił się, że reszta obławy cię dopada.

To co robisz to zabijanie siebie. Nie od razu, ale generowanie sytuacji, która cię zabije.
Zyskujesz 2 minuty, po których masz 20x gorszą sytuację.
A w ucieczce chodzi, aby sytuacja ci się poprawiała, a nie pogarszała.
PL_Andrev - 20 Listopad 2010, 16:28
:
PL_CMDR Blue R napisał/a:
To tak, jakbyś ukrywając się ścigany przez policję, krzyknął BU w nadziei, że jeden policjant zemdleje ze strachu i dziwił się, że reszta obławy cię dopada.


:lol
PL_Hunter_Silent13 - 20 Listopad 2010, 18:06
:
PL_CMDR Blue R napisał/a:
Hunter_Silent13 napisał/a:
niby tak ale po wcześniejszym ataku nie mogłem zanurzyć się na większą głębokość bo miałem 15% intergy a peryskop w górze akurat tutaj miałem bo robiłem uniki i patrzyłem co robi eskorta, przez dosyć spory czas w ten sposób wymanewrowałem ale wszystko ma swoje granicę.Opisałem teraz sytuację z Nerwy ze stali bo te screeny nie są z konwoju Islandzkiego to są z nerwy ze stali o ile pamiętam


Hunter...
Ty wiesz, że się sam zabijasz?

Pokazuję im, gdzie jestem, aby gnało ich do mnie więcej i mnie zabili, abym mógł ich wymanewrować.
Tak brzmi, to co mówisz.

Hunter. Jak strzelają ci po peryskopie, to masz pozamiatane, bo wtedy CAŁA OKOLICA gna do ciebie.
Nawet na uniki musisz schować peryskop, aby go nie widzieli.
Trzymaj go tak, aby więcej czasu był zalany, jak odsłonięty. Wtedy go nie zauważą. Bo jak zauważą peryskop, to co z tego, że wykonasz unik?

To tak, jakbyś ukrywając się ścigany przez policję, krzyknął BU w nadziei, że jeden policjant zemdleje ze strachu i dziwił się, że reszta obławy cię dopada.

To co robisz to zabijanie siebie. Nie od razu, ale generowanie sytuacji, która cię zabije.
Zyskujesz 2 minuty, po których masz 20x gorszą sytuację.
A w ucieczce chodzi, aby sytuacja ci się poprawiała, a nie pogarszała.



Masz 15% integry, lewy elektryk zniszczony po wcześniejszym ataku,co możesz zrobić oprócz tego że schowasz peryskop? Nic!!!!!!
Ta sytuacja nic nie zmienia rozumiesz to czy płynę z peryskopem w górę czy w dół i tak i tak masz KIA no boże
Myślisz że na głębokości od peryskopowej do 25 metrów -bo na tyle ci integra pozwalała
to cię nie wykryją, choćbyś silnik wyłączył i tak Cię wykryją
Koniec tematu
PL_gregory_11 - 20 Listopad 2010, 19:16
:
Cytat:
Masz 15% integry, lewy elektryk zniszczony po wcześniejszym ataku,co możesz zrobić oprócz tego że schowasz peryskop? Nic!!!!!!
Ta sytuacja nic nie zmienia rozumiesz to czy płynę z peryskopem w górę czy w dół i tak i tak masz KIA no boże
Myślisz że na głębokości od peryskopowej do 25 metrów -bo na tyle ci integra pozwalała
to cię nie wykryją, choćbyś silnik wyłączył i tak Cię wykryją
Koniec tematu

Pomijając już to, żę przy DDkach pływasz z wysuniętym peryskopem. Mnie chodziło o to, że właśnie nim zwabiłeś eskortę. Czyli jak wpływasz do konwoju to masz mieć peryskop, tak jak napisał Finek, większość czasu zalany a nie nad wodą. Tak poza tym albo chcesz się czegoś nauczyć i słuchasz takich gości jak Finek albo jesteś mądrzejszy i niewiem po co zacząłeś tą dyskusję. Wpływałeś do konwoju z peryskopem podniesionym jak maszt, a wtedy chyba miałeś 100% integralności. Tak poza tym, co ma integralność do wysokości wysunięcia peryskopu. Parę razy zdarzyło mi się ukończyć patrol z 15% i mniej integralności.
PL_CMDR Blue R - 20 Listopad 2010, 22:25
:
Hunter_Silent13 napisał/a:
Masz 15% integry, lewy elektryk zniszczony po wcześniejszym ataku,co możesz zrobić oprócz tego że schowasz peryskop? Nic!!!!!!


Nic. Możesz tylko jak pewien user z takim stanem zatopić niecałe 10 000 BRT i przeżyć patrol (akurat było 9%, ale to detal).
Ale skoro nie chcesz słuchać, to twoja sprawa.

Widziałem wiele przeżyć z takich sytuacji. Sam przeżyłem wiele razy różne opały. Raz przeżyłem patrol po zniszczeniu OBU elektryków i jeszcze zaatakowałem.
Więc mam niejakie doświadczenie.
Teraz nie pływam, ale jak cię interesuje, to spójrz na poprzednie sezony.
3 miejsce w ostatnim (a gdybym pływał ciut więcej, to 2 bym miał, bo o 1 to bym musiał się nastarać (Jacuś się wtedy rozszalał)), podium w większości wcześniejszych (1 wyjątek, gdzie znów nie pływałem).
Myślisz, że nie przechodziłem przez takie problemy, jak opisujesz? Że miejsce zawdzięczałem szczęściu?

Nie. Zawdzięczałem to:
a) unikaniu wchodzenia w podobne opresje
b) wychodzeniu z takich opresji, jak już w nie się wpadnie
c) celnemu strzelaniu

Te 3 punkty trzeba spełnić, aby osiągać dobre wyniki.

Znam kilka taktyk bezpieczeństwa.
Jedną z nich jest "Bezpieczna peryskopowa". Taktyka, która pozwala na przeżycie z 1-2DD na karku (atakującymi) i ciągłe ataki. [Pierwszy raz użyta w misji PS_Halifax autorstwa PL_Alfa, gdzie po raz pierwszy przeżyłem patrol w roku 1944!] Taktyka w której nigdy nie przekraczasz 40m, choć jesteś atakowany
Podczas tej taktyki nauczyłem się, jak działa peryskop jako wabik DD. Podczas kampanii On-Line obserwowałem min Wilka. I zobaczyłem, że peryskop-choinka to najgorsze zagrożenie. Bo on wabi DD o wiele bardziej od namiarów na hydro i azdyku.

Raz widziałem, jak gracz z kilkoma procentami integralki przeżył kilka ataków DD.
Nie mówi, że się nie da. Da się. Może nie zawsze się uda, ale jak poddasz się od razu (w sensie wystawisz ten peryskop [jeszcze na nim flagę sobie powieś, aby lepiej widzieli go]) to wtedy na pewno nie odniesiesz sukcesu.

Zaznaczę.
Piszę to nie po to, aby cię dołować, ale abyś się czegoś nauczył.

Cytat:
Myślisz że na głębokości od peryskopowej do 25 metrów -bo na tyle ci integra pozwalała
to cię nie wykryją, choćbyś silnik wyłączył i tak Cię wykryją


Powiem ci, że tu masz kolejny błąd. NIGDY nie wyłączaj silnika, aby osiągnąć 0 węzłów. NIGDY!
Ale to temat na dłuższą wypowiedź dlaczego. Ale to najczęstszy powód śmierci podczas ukrywania się.
PL_Andrev - 21 Listopad 2010, 10:41
:
PL_CMDR Blue R napisał/a:
Powiem ci, że tu masz kolejny błąd. NIGDY nie wyłączaj silnika, aby osiągnąć 0 węzłów. NIGDY!
Ale to temat na dłuższą wypowiedź dlaczego. Ale to najczęstszy powód śmierci podczas ukrywania się.


Hę?
:schock

No chwila, ja wiele razy obserwowałem graczy chcąc się czegoś nauczyć i zwykle "Ci lepsi" gracze zwalniali do 0 w czasie rozglądania się czy przygotowań do ataku. A przecież to też ukrywanie - chyba że miałeś na myśli ucieczkę lub wymanewrowywanie potencjalnego zagrożenia.
PL_CMDR Blue R - 21 Listopad 2010, 11:23
:
PL_Andrev napisał/a:
PL_CMDR Blue R napisał/a:
Powiem ci, że tu masz kolejny błąd. NIGDY nie wyłączaj silnika, aby osiągnąć 0 węzłów. NIGDY!
Ale to temat na dłuższą wypowiedź dlaczego. Ale to najczęstszy powód śmierci podczas ukrywania się.


Hę?
:schock

No chwila, ja wiele razy obserwowałem graczy chcąc się czegoś nauczyć i zwykle "Ci lepsi" gracze zwalniali do 0 w czasie rozglądania się czy przygotowań do ataku. A przecież to też ukrywanie - chyba że miałeś na myśli ucieczkę lub wymanewrowywanie potencjalnego zagrożenia.


Jak spojrzysz na cytat Huntera, który cytuję wcześnie, to widać, że chodzi o ukrycie się przed eskortą.
Przed atakiem na konwój można się zatrzymać, ale podczas bitwy już niezbyt.

1 węzeł i 0 węzłów generuje taki sam hałas, a pozwala na oddalenie się od miejsca zagrożenia
PL_Hunter_Silent13 - 21 Listopad 2010, 11:58
:
Wiesz co w tej chwili mamy już 50 patrol i na temat 36 patrolu już nie chce mi się kłócić
PL_CMDR Blue R - 21 Listopad 2010, 12:29
:
Hunter_Silent13 napisał/a:
Wiesz co w tej chwili mamy już 50 patrol i na temat 36 patrolu już nie chce mi się kłócić


Przepraszam, to my o 36 patrolu gadamy?
Nie zauważyłem, myślałem, że gadamy o twojej taktyce, którą stosujesz i w 36 i 40 patrolu i jak słyszę w wielu innych..

Co oznacza, że ty nie czytasz treści, a tylko numerek, a szkoda.
Dla mnie temat skończony. Giń jak chcesz Hunter, ale potem nie narzekaj, że misja za trudna, jak sam ściągasz eskortę (to do patrolu 40)