W patrolu udział wzięli:
PL_w_wilk - SURV
• Destroyer V&W "HMS Wizard" - 1 188
• Small Merchant "S.S. Turner's Gap" - 2 325
• 1/2 Ore Carrier "S.S. Vidar" - 4 045
---------------------------------------------------
Razem: 7 558 BRT
PL_Wolfx - SURV
• Coastal Merchant "S.S. Marslew" - 1 972
• C2 Medium Cargo "M/V Helmspey" - 6 293
• Large Merchant "S.S. Queen Anne" - 13 940
---------------------------------------------------
Razem: 22 205 BRT
PL_Mirko - SURV
• 1/2 Ore Carrier "S.S. Vidar" - 4 045
---------------------------------------------------
Razem: 4 045 BRT
janko175 - SURV
• River Class "HMS Helford" - 1 250
---------------------------------------------------
Razem: 1 250 BRT
PL_Koval_PS - DISC KIA nieliczony
<<"Generator raportów SH3 v. 1.0" PL_Mirko>>
Na starcie kontakt z kutrami
na horyzoncie widać białe dymy konwoju nagle nie wiadomo skąd nadleciały samoloty i chyba zrzuciły bomby bo widziałem jak coś płonęło na powierzchni.Skierowałem okręt na konwój jednak hmm.... dziwnie albo ja coś pokićkałem albo konwój postanowił zmienić trasę lecz mimo to odpaliłem trzy torpedy w kierunku C2 który miałem najbliżej 2 trafiły zatrzymując frachtowiec kolejna poszła do Small Merchant i to wystarczyło jednostka poszła na dno.Konwój szalał i musiałem zawracać żeby móc jeszcze walczyć co poskutkowało zatopieniem kolejnego frachtowca. PL_tes - 20 Listopad 2010, 22:50
:
| Cytat: |
| • Large Merchant "S.S. Queen Anne" - 1 394 |
Cos tu nie gra
P
/tes
PL_Mirko - 20 Listopad 2010, 23:53
:
Large Merchant "S.S. Queen Anne" - 1 394
Nie 1394, tylko 13940. Do poprawki
Gdy wkrótce po starcie, zobaczyłem przez peryskop w b. bliskiej odległości ubota na powierzchni, wiedziałem, że będzie gorąco. I jeszcze stłumiony przez wodę warkot samolotów ...
Rok 1943 - niektórzy mają pomysły ...
Próbowałem oddalić się na bezpieczną odległość. Ale wiedząc, że wkrótce zaroi się od eskorty, odchodziłem wolno, zbyt wolno …
Wybuchy bomb gł. za rufą … Komunikat gry ”Koval opuścił grę”.
Szybko ilość eskorty wzrosła do 3 lub 4 sztuk. I już miałem ciepło … Słabe pingowanie … I bomby głęb. w wodzie - blisko … Wydaje mi się, że były też „jeże”.
Schodzę powoli „w zbawczą głębinę”, bez zbytniego hałasu. Znowu bomby, ale bez uszkodzeń. I znowu ...
Po godzinie patrolu, gdy nadpłynął konwój, nie miałem już niechcianego towarzystwa. W trakcie wynurzania na peryskopową, zostałem „przejechany” – 90 % integralki. Morze, nawet to wirtualne takie szerokie, a ten musiał mnie przejechać po kiosku. Jednostka oświetlona - ale w konwoju - odpływa szybko, pokazujący mi rufę. Strzelam wszystkie torpedy dziobowe „na oko” I cisza …. Żadna nie trafiła. Ale spieprzyłem ...
Strzelam z rufowej, do jednostki przepływającej z prawej strony. Na wyprzedzenie - nie ma czasu na pomiary. Merch trafiony w rufę tonie. Po patrolu przyznaje się do niego również wilk, więc do podziału. I to by było na tyle…
PL_Koval - 20 Listopad 2010, 23:57
:
Co do tego szarżowania na powierzchni to nie byłem ja. Moje wyjście z gry związane było z problemami technicznymi o czym pisze gdzie indziej...
PL_Renegat - 21 Listopad 2010, 00:23
:
Proszę Moderatorów o poprawkę
mimo edycji wkradł się chochlik i namieszał w tonażu tak dawno używałem programu do raportów że coś źle wpisałem. PL_tes - 21 Listopad 2010, 00:51
:
PS.
Wolfix, "nie ta liga"
Gratuluje udanego patrolu. PL_Renegat - 21 Listopad 2010, 00:59
:
Dzięki Tes,no wiesz czasem i ślepej kurze trafi się..... PL_CMDR Blue R - 21 Listopad 2010, 11:26
:
| PL_wolfx napisał/a: |
| Proszę Moderatorów o poprawkę mimo edycji wkradł się chochlik i namieszał w tonażu tak dawno używałem programu do raportów że coś źle wpisałem. |
To nie chochlik
Wolfx po prostu daje wszystkim fory