POLISHSEAMEN

Wykaz Patroli - Patrol nr 77 - "Konwój do Ulvesund"

PL_supertux - 14 Grudzień 2010, 13:25
: Temat postu: Patrol nr 77 - "Konwój do Ulvesund"
Godzina losowania: 20:00
Start serwera: poniedziałek 13.12.2010 godz: 20:10

Cytat:
Konwój do Ulvesund

1942.07.07 3:30

ubooty: VIIC z 1941

załoga: weterani

ODPRAWA

Wywiad donosi o sporym konwoju zmierzającem prawdopodobnie ku Ulvesund. Ostatnio widziany był w pobliżu Szetlandów. Analizując, że idzie po linii prostej, znajdujemy się na jego trasie - co stawia nas w niezwykle korzystnej sytuacji do ataku.

ZADANIA

Znajdźcie konwój i go zaatakujcie. Konwój najprawdopodobniej przewozi wojsko, żywność i medykamenty. Uważajcie na okoliczne płycizny...

by W.A.R.D.C_sOnar www.wardc.dbv.pl


W patrolu udzial wzieli:

matrose. - DISC KIA NIELICZONY

przlde - SURV

PL_supertux - SURV
• Cargo Steamer "US Cargo Steamer1" - 5427
• Frigate Black Swan Class "Black Swan Class2" - 1250
• Frigate Black Swan Class "Black Swan Class3" - 1250
• Frigate Black Swan Class "Black Swan Class1" - 1250
• River Class Escort Destroyer "BR DE River1" - 1350
---------------------------------------------------
Razem: 10527

w_wilk - SURV
• Old Passenger Liner "Medium Passenger Liner1" - 14595
• Troop Transport "Troop Transport3" - 8223
• Troop Transport "Troop Transport2" - 8223
• Fleet Auxilary Ammunition "Fleet Auxilary Ammunition1" - 7365
• Tanker T2 "Modern Medium Tanker2" - 10714
---------------------------------------------------
Razem: 49119

Na wstępie chciałem podziękować kolegom matrose i przlde, bez których wczorajszy patrol by się nie odbył (było nas po prostu zbyt mało). Po uruchomieniu misji natychmiast wyrzuciło jednego z graczy i popłynęliśmy w trójkę. Dalej poszło już jak zwykle. Wilk zajął się wszystkim :|| . A mnie coś nie wyszło podejście do konwoju wczoraj. Może trzeba było pruć na powierzchni ? W każdym razie płynąłem długo. Jak już dotarłem, to znów eskorta chroniła stadko tak sprawnie, że trudno było zająć dogodną pozycję do strzału. Z dystansu nie próbowałem, coś nie wierzyłem w skutecznośc takiej akcji. :) W rezultacie strzelać zacząłem późno, kiedy dzięki wilkowi konwój zaczął się wreszcie lekko przetasowywać. Jedyne co udało się zdjąć to ten Cargo Steamer, następnego zraniłem. Eskorta nie pozwoliła już mi go dobić, ani pogonić za konwojem, który wtedy już się oddalał. Skutecznie mnie odseparowali. Co było robić ? Po kolei, metodycznie strącałem jeden okręt po drugim. :) I tak na koniec zostałem sam i mogłem się już wynurzać żeby obsadzić działo pokładowe. :|| Tylko, że już nie było do czego strzelać. Mogłem jedynie pomachać do konwoju chusteczką na pożegnanie. :placzus: :papapa:

P.S.
Wilku, któregoś dnia muszę przyjść do ciebie na naukę. :||
janko175 - 14 Grudzień 2010, 15:54
: Temat postu: Re: Patrol nr 77 - "Konwój do Ulvesund"
PL_supertux napisał/a:


P.S.
Wilku, któregoś dnia muszę przyjść do ciebie na naukę. :||

:schock :schock :schock :8) No nie . Szczyt skromności . Supertux rozwala od niechcenia 3 Korwetty ,1 niszczyciela i handlowca . :piwko: Tego jeszcze chyba nikt nie dokonał w tym rankingu .
Jak dla mnie te 50 k w_wilka jakoś nie robi wrażenia przy wyniku Supertuxa nie ubliżając oczywiście wilkowi :) ,który jak zwykle wystrzelał solidny wynik .
przlde - 14 Grudzień 2010, 18:18
:
A ja ledwo przetrzymałem patrol, łoili nieźle mnie głębinowymi...
W rezultacie w ostatnich minutach padłem na dno o dziwo przetrwałem.

PL_CMDR Blue R - 14 Grudzień 2010, 21:43
:
Jak widzę kilka minut dłużej i by cię zabiło :D

Gratki.
przlde - 15 Grudzień 2010, 12:49
:
A to ci się wydaje ^^ nie mieli szans mnie wykryć i dosięgnąć także mogłem spoczywać na dnie póki mi tlenu by nie brakło ;p
PL_tes - 15 Grudzień 2010, 12:51
:
Miales szczescie, ze dopadl Ciebie "bug wytrzymalosci" i nie zgniotlo Ciebie ponizej 20m. Z 8% integralnosci na pewno bys zginal w oka mgnieniu na >170m.
PL_Koval - 15 Grudzień 2010, 14:01
:
PL_tes napisał/a:
Miales szczescie, ze dopadl Ciebie "bug wytrzymalosci" i nie zgniotlo Ciebie ponizej 20m. Z 8% integralnosci na pewno bys zginal w oka mgnieniu na >170m.


Leżenie na asdic nie działa.
PL_CMDR Blue R - 15 Grudzień 2010, 14:03
:
przlde napisał/a:
A to ci się wydaje ^^ nie mieli szans mnie wykryć i dosięgnąć także mogłem spoczywać na dnie póki mi tlenu by nie brakło ;p


A jakbyś się ruszył i na nowo by policzyło wytrzymałość, to <bul, bul bul>

Choć z tego co widze na screenie to właśnie ci dziób zgniata (o czym świadczy nagła śmierć połowy załogi w przedziale). Chyba, ze to od dawna tak masz...

Ale jak mówisz, że nie zgniata, to co innego.
PL_w_wilk - 15 Grudzień 2010, 17:01
: Temat postu: Re: Patrol nr 77 - "Konwój do Ulvesund"
PL_supertux napisał/a:
P.S.
Wilku, któregoś dnia muszę przyjść do ciebie na naukę. :||
:schock :schock

To faktycznie Szczyt skromności od kogoś kto topi regularnie po kilkadziesiąt tysięcy tonażu i jak nie ma pod ręką statków to topi eskortę. :schock :8)
Gratulacje Supertux w twojej sytuacji nie zrobiłbym pewnie lepszego wyniku. :piwko:
PL_Reaven - 15 Grudzień 2010, 22:31
:
Gratki panowie widze że mialiście udane łowy.

Co do kolegi przlde (skad ten nick i co to znaczy ?) to wydaje mi sie że nie zamknołeś pokryw torpedowych stąd tak duże i jak sie domyślam szybkie (?) straty w załodze.

No i fakt tak jak napisał PL_Koval leżenie na dnie nic nie daje, jeśli namierzają cie poprzez ASDIC to jesteś dla DD doskonale widoczny.

175m przy integralności 8% to chyba największy bug jaki widziałem do tej pory na multi.
PL_Koval - 15 Grudzień 2010, 23:41
:
Z głebokością w ogóle się w tej grze cuda dzieją, oto VIIC.
PL_Reaven - 16 Grudzień 2010, 00:15
:
Acha . . . może ktoś ze znawców potrafil by to naprawic bo szczerze powiem ze wyglada to dosc rażąco juz pomijam fakt ze to VII
PL_Marco - 16 Grudzień 2010, 00:21
:
To jest jakiś błąd gry, osobiście to mnie się nigdy
jak pamiętam nie przytrafiło (chyba). Możliwe ze Finek
będzie wiedział więcej.
PL_CMDR Blue R - 16 Grudzień 2010, 14:23
:
PL_Marco napisał/a:
To jest jakiś błąd gry, osobiście to mnie się nigdy
jak pamiętam nie przytrafiło (chyba). Możliwe ze Finek
będzie wiedział więcej.


Nie mam ścisłej teorii, a tylko hipotezy, które potwierdza czasami mechanika gry.


Cała gra dzieje się na kompie hosta. I on wysyła sygnał i odbiera sygnały od graczy (swoją drogą. Właśnie blokada odbioru zwana "nie wypuszczeniem Pinga" jest właśnie powodem niemożności hostowania.

I czasami zginie pakiet po drodze. I gra ma trochę błędów, które to generuje.
Np. Gra pyta w kółko, jak jest ostry manewr "Czy jednostka zatonęła?"
I host odpowiada "Nie.... Nie.... Nie.... Nie... <zaginiony pakiet>"
No to gra ciągnie (zwykle eskortę, bo one często za mocno skręcają) ją na dno... Ale gra dostaje sygnał z nową pozycją. Ustawia tam korwetkę i ciągnie na dno... Ale znów nowa pozycja...
I wszyscy widzieli na pewno kiedyś jako gracze (host tego nigdy nie zobaczy) skaczącą kowertę/DD/fregatę.

Ale to oczywiście hipoteza, ale ma wiele podstaw doświadczalnych.

Choćby fakt, że statki w dużej odległości od hosta... Są zamrożone... Skok w przód, powrót, skok w przód, powrót... I dlatego misje w dużym oddaleniu nie działały.


Nigdy nie miałem potwierdzonej hipotezy tych "przeżyć na 37parę", gdzie gra usuwa elementy z gry. Tak. U-Boot jest wtedy "poza grą".
A skąd to się bierze? Mam teorię, ale mocno niesprawdzoną...

Z tego co obserwowałem uszkodzenia, to wpierw one pojawiają się u hosta... I taki "przeżywający gracz"... Tonie.
Jego okręt puszcza bąble i idzie na dno, jak kamień.

Jak ktoś pamięta na Single player... Łup i game over.
W Multi jak hostujesz: ŁUP, obserwator
W Multi jak nie hostujesz Łup, 1, czasami 2 sekundy, czasami mniej - obserwator.

Hipoteza zakłada, że te 1-2 sekundy są zużywane na zapytanie hosta, czy okręt od uszkodzeń zginął...
I jak pakiet zaginie/gra wygeneruje zły kod... To gra twierdzi, że nie. A Hostowy serwer już skreśla jednostkę i traktuje ją na wrak. Wiec ta nie reaguje na stery, ani żadne rozkazy... A host nie odpowiada już na żądanie stanu jednostki, czy jest zniszczona, tylko podaje tylko nową pozycję okrętu, który idzie na dno, aż do zniknięcia na maksymalnej głębokości lub opadnięcia na dno.

Ale z zewnątrz obserwując, to okręt jest tonącym wrakiem. Tonie jak każdy wrak U-Boota.
Ale graczowy komp nie otrzymawszy tej informacji, nie wyrzuca gracza na obserwatora.


Mam nadzieję, że wykład j.n.doktora rehabilitowanego trzykrotnie o.m.c.inż. Finka był przydatny.
PL_Koval - 16 Grudzień 2010, 14:32
:
Tylko że mój screen jest z offline :)
PL_CMDR Blue R - 16 Grudzień 2010, 14:35
:
Zdarzyło ci się takie coś na offline?
Pierwszy raz o czymś takim słyszę.
Możesz to opisać? Ile % kadłuba zostało? Czy okręt reagował w jakiś sposób na stery?
PL_Koval - 16 Grudzień 2010, 17:41
:
Tak, to było na pewno offline. Integralność 78% (!), dwa przedziały zalane, bardzo szybko opadał, szasowanie nic nie dało. Znikoma reakcja na ster.