POLISHSEAMEN
Pytania i odpowiedzi - załoga
ProGrin - 17 Maj 2011, 14:52
: Temat postu: załoga
w okręcie może być maksymalnie 5,6 oficerów , lecz gdy 3 lub 4 chce spać ( odpocząć )
ja nie wiem co zrobić , bo przecież są tylko 2 miejsca do spania dla oficerów , pomocy !!!!
PS.
przepraszam za mój wcześniejszy post.
PL_Daritto - 17 Maj 2011, 17:05
:
Nic nie da się z tym zrobić. To poniekąd ukłon w kierunku faktów historycznych - to znaczy nie do braku spania oficerów ale do braku miejsca na konkretny wypoczynek. Po prostu pozostawiasz oficerów na swoich miejscach i starasz się tak dobierać wachty by dwóch mogło zawsze wypoczywać. Tu oczywiście powinieneś zwracać uwagę na "przydatność" specjalizacji danego oficera. Nie jest przecież "wskazane" by odpoczywał nawigator a wachtowy trwał ciągle na stanowisku.
Hoth - 28 Sierpień 2011, 14:32
:
Witam wszystkich!
Odświeżę temat bo nie warto zakładać nowego.
Mam jeszcze jeden sposób na zmęczenie załogi. Po prostu nie biorę pełnej załogi, zostaje wtedy sporo miejsca dla wszystkich na wypoczynek.
Załogę dziele na dwie wachty i w zależności od stopnia zmęczenia wymieniam skład na stanowiskach. Inwestuje w podnoszenie kwalifikacji załogi, co zapewnia otrzymanie wysokiego poziomu obsady stanowisk.
Mam tylko jeden problem i w związku z tym pytanie i prośba.
Jest błąd w programie, mianowicie załoga nie męczy się podczas zwiększenia kompresji czasu. Zdarza się, że po powrocie do czasu normalnego po kilku minutach obsadzona wachta natychmiast pada.
Czy istnieje jakiś, mod który naprawia ten błąd? Wiem ze kiedyś przed laty zaraz po wyjściu SH3 ktoś próbował to naprawić.
Pozdrawiam.
Ps. Przesiadłem się z SH5 na SH3. Czyli wróciłem na stare pielesze. W SH5 strasznie teraz dużo się dzieje i nie ma sensu grać kampanii, bo co chwilę powstaje nowa modyfikacja i trzeba wszystko rozpoczynać od początku. Poza tym mój komputer jest za słaby, aby to wszystko pociągnąć.
Gram obecnie na SH3v1.4+GWX plus kilka modów.
PL_Olamagato - 8 Listopad 2011, 22:30
:
Nie tylko ty na to wpadłeś. Załoga, której ilość przekracza pojemność "łóżek" jest bez sensu bo po krótkim początkowym okresie patrolu są tylko zawalidrogami w utrzymywaniu załogi w jako takiej sprawności. Dla mnie najbardziej skuteczne jest ograniczenie załogi do takiej wielkości, aby po schowaniu się pod wodę wszyscy ludzie spoza przedziału silnikowego mogli zmieścić się w przedziałach "wypoczynkowych". Dzięki temu co jakiś czas trzeba tylko wymienić całą załogę przedziału silnikowego, co jest bardzo łatwe np. na typie VII wielkość przedziałów silnikowych jest identyczna z rufowym przedziałem wypoczynkowym. Można więc hurtem przenieść całą zmęczoną załogę z jednego silnika do drugiego, następnie z wypoczynku do zwolnionego silnika i z nieaktywnego silnika do właśnie zwolnionego wypoczynku - trzy kliknięcia myszą.
Da się też łatwo "wyleczyć" załogę ze skrajnego nawet zmęczenia. Kluczem jest zauważenie, że załoga szybciej wypoczywa w przedziale wypoczynkowym niż się męczy na większości stanowisk. Należy przenieść najbardziej zmęczonych (najkrótszy pasek w kolorze czerwonym lub czarnym) do przedziałów wypoczynkowych i umieścić w nich ludzi ze specjalizacją sanitariusza (nie tylko leczą rannych, ale i przyspieszają wypoczynek), ustawić kompresję na dokładnie x32 i wtedy gdy na oczach zdrowieją należy pobawić się przez parę minut w zamiany tych najbardziej w danej chwili zmęczonych do przedziału wypoczynkowego. Po niedługim czasie tylko skrajnie wycieńczeni wykazują jakiekolwiek objawy zmęczenia, ale i to można łatwo zwalczyć ponawiając tę samą technikę.
Należy pamiętać, że w kompresji x64 (i więcej) załoga, ani się nie męczy, ani nie zdrowieje - pozostaje zawsze status quo.
Warto też wiedzieć, że załogant obłożony kompletem medali (poza niezwykle rzadkim srebrnym medalem za rany - to te "zawsze puste" kółko) praktycznie nigdy nie męczy się. Warto więc w taki sposób awansować głównego wachmistrza, sonarzystę oraz oficera ze specjalizacją mechanika.