POLISHSEAMEN

Obecny ranking - Patrol nr 36 - "Mglisty poranek"

PL_Mirko - 1 Grudzień 2011, 22:03
: Temat postu: Patrol nr 36 - "Mglisty poranek"
Godzina losowania: 20:10
Start serwera: czwartek 01.12.2011, godz: 20:15

Cytat:
U-Booty: VIIB z 1941r

Załoga: Zawodowcy

ODPRAWA: Pod koniec 1941r łączny tonaż zatopionych okrętów brytyjskich osiągnął 3,7 mln t, ogółem liczba zatopionych jednostek alianckich wyniosła ponad 3800 jednostek.
Nic więc nie wskazywało na to aby dobra passa przestała sprzyjać U-Bootom

Zostaliście wysłani w północny rejon atlantyku gdzie spodziewane jest przejście konwoju.
Niestety, szybko załamująca się pogoda może skutecznie uniemożliwić atak.

Zadanie: Zatopić jak największą liczbę okrętów wroga i oczekiwać dalszych rozkazów.

PL_Reaven




W patrolu udział wzięli:

PL_Mirko - KIA

PL_Fox6 - KIA

PL_Lutjens - KIA

Słabe echo na hydro wskazywało na dużą odległośc do konwoju, więc cała naprzód. Od czasu do czasu peryskopowa, korekta kursu i wynurzenie.
Miałem coś do zrobienia, więc często odchodziłem od kompa.

Po dluższej przerwie, gdy wrócilem do gry usłyszałem strzaly z dzieła i nie było już co ratować.
Tym razem i mnie udzieliła się radość z pływania na powierzchni - radość zgubna. Tym bardziej w kupie :)
Kupą mości panowie, kupą ...


Razem raźniej ...

PL_fox6 - 1 Grudzień 2011, 22:38
:
cóż, ja zszedłem pod wodę, nim nawiązałem kontakt wzrokowy, jednak wystarczył jeden szybki ping i KIA mimo trojenia się nad manewrami :/
PL_Marco - 2 Grudzień 2011, 00:53
:
Bo pływanie w grupie to pierwszy i zarazem ostatni błąd . . .
ostatni bo innych już nie zdążycie popełnić.

:8)
PL_fox6 - 2 Grudzień 2011, 13:24
:
Niekoniecznie, czasem pływanie w grupie jest opłacalne bo:
a) znajdzie się ktoś kto wytłucze okoliczną eskortę
b) eskorta zainteresuje się kimś innym
ALE, to tu nie miało znaczenia, bo to nic dziwnego że mnie wykryli -
chodzi o to, że już za pierwszym podejściem DD zostałem idealnie zlokalizowany, a bomby poleciały dokładnie na mnie :/
Bez tych dodatków, chwilę trwało aż eskorta nas dokładnie namierzy, a pierwsze bomby prawie nigdy nie były zabójcze.
PL_tes - 2 Grudzień 2011, 14:03
:
Ciekawe kiedy sie zanurzyliscie? Jak eskorta namierzyla was na radarach to pozamiatane. Pewnie zaden z Was nie zmienil kursu po zanurzeniu. Zreszta Mirko poszal cos o ogniu z dziala, to pewnie zanurzyliscie sie w ostatnie chwili. Zeby bylo zabawniej zamiast zejsc glebiej, patrzeliscie w peryskopach jak dziby DD'kow ryja prosto na Was. Duzo sie myle?

Cytat:
b) eskorta zainteresuje się kimś innym

Widocznie miales pecha i tym kims innym byles Ty. :lol

Cytat:
a pierwsze bomby prawie nigdy nie były zabójcze.

Bo wczesniej wiekszosc bomb wybuchala zawsze za nisko i to zostalo poprawione w KoTa. Czytales opis zmian? Na tej zmianie wyklada sie 90% osob ktore maja KIA w tej edycji.

Cytat:
Bo pływanie w grupie to pierwszy i zarazem ostatni błąd . . .
ostatni bo innych już nie zdążycie popełnić.

Podpisuje sie rekoma i nogami. :lol
PL_fox6 - 2 Grudzień 2011, 18:53
:
to skoro te 90% mają takie problemy, to po co zmieniać :p Zresztą to że bomby wybuchają idealnie na naszej głębokości... "realizm"
PL_Mirko - 2 Grudzień 2011, 19:15
:
Oczywiście Tes i Marco mają całkowitą rację. Pływanie w grupie to jest poważny błąd i nie ma co filozofować.
Zawsze w takiej sytuacji wolałem zostać w tyle, spóźnić się do konwoju i zaliczyć SURV z małym tonażem.

Wczoraj chciałem tylko hostować, nie miałem czasu na grę. Ale nie było chętnego trzeciego gracza, oprócz hosta i mimo wszystko wszedłem do gry.
Praktycznie nie kontrolowałem gry. I musiało się skończyć jak się skończyło.
Mój ubot bez "pilota", "wjechał" na DD'eka, próbującego kogoś namierzyć i został podziurawiony z działa. Gdy wróciłem do gry nie mogłem nic poradzić.
Źle oceniłem odległość do konwoju na hydro, nie zanurzyłem się i nie zredukowałem prędkości przed ostatnim odejściem od kompa.
Nie pierwszy raz przekonałem się, ze udział w patrolu "na siłę" kończy się źle.

Fox!! ( i nie tylko :) )
Przy KoTA skończyło się "rumakowanie" na peryskopowej w pobliżu eskorty. Po namierzeniu przez DD, głębia, albo KIA.
Bomby wyżej ustawione i "podrasowane" hydrofony eskorty pozostawiają bardzo wąski margines na SURV'a. Trzeba koniecznie przestawić tok myślenia i działania w czasie patrolu.
sOnar - 3 Grudzień 2011, 13:59
:
a no tak to bywa. raz się poszczęści raz nie

po dwóch SURV mam dwa KIA z rzędu...

zatłukli mnie jak psa wczoraj na patrolu. Dragon zaś zwiał i SURV

raz na wozie - raz pod wozem

nie przejmuję się porażkami. dzisiaj kolejny patrol :8)