POLISHSEAMEN

Cafe Rene - Korweta "Gawron" nie powstanie
PL_Szylol - 24 Luty 2012, 15:11
: Temat postu: Korweta "Gawron" nie powstanie
Cytuję portal "Gazeta.pl":
Cytat:
Donald Tusk resort po resorcie podsumowuje 100 dni rządu. Po rozmowach min. z Tomaszem Siemoniakiem premier zapowiedział dalszą racjonalizację wydatków MON, m.in. zamknięcie kosztującego miliony zł procesu budowy korwety "Gawron".
- Główne zadanie, a właściwie obsesja ministra Tomasza Siemoniaka, będzie kontynuowane. To racjonalizacja wydatków MON - powiedział premier Tusk na konferencji prasowej po spotkaniu z szefem MON. Według premiera w ostatnich miesiącach nastąpiło "radykalne zwiększenie wydajności" środków wydawanych przez ministerstwo. - Czyli zwiększenie obronności - dodał Tusk. Z kolei jako przykład oszczędności podał "radykalne zmniejszenie ilości kapelanów wszystkich wyznań". W ostatnich latach rosła liczba kapelanów, a żołnierzy malała.

I dodał, że z ministrem Siemoniakiem rozmawiali m.in. „o zamknięciu bezsensownego projektu korwety »Gawron «”.


Resztę artykułu macie pod linkiem: http://wiadomosci.gazeta....z_drogiego.html
PL_Andrev - 24 Luty 2012, 20:20
: Temat postu: Re: Korweta "Gawron" nie powstanie
Ciekawe, bardziej od losów korwety zainteresował mnie temat kapelanów.
Widok rozmodlonego wojska zawsze budzi we mnie mieszane uczucia.
PL_Cmd_Jacek - 24 Luty 2012, 20:54
: Temat postu: Re: Korweta "Gawron" nie powstanie
PL_Andrev napisał/a:
Ciekawe, bardziej od losów korwety zainteresował mnie temat kapelanów.
Widok rozmodlonego wojska zawsze budzi we mnie mieszane uczucia.


Czemu ??? Zakon to zakon np. Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie :|| :|| :||
PL_tes - 25 Luty 2012, 02:34
: Temat postu: Re: Korweta "Gawron" nie powstanie
PL_Andrev napisał/a:
Ciekawe, bardziej od losów korwety zainteresował mnie temat kapelanów.
Widok rozmodlonego wojska zawsze budzi we mnie mieszane uczucia.


:sciana:

Po prostu brak slow Andrew. Ja sie przyznam ze jestem dosc zszokowany ta decyzja. Przeciez to jest konkretny, swiatowy WSTYD. Wstyd, ze taki kraj jak Polska nie potrafi zapewnic skutecznej obrony 1/4 (JEDNEJ CZWARTEJ) swojego terutorium. Wstyd, ze nie potrafimy zbudowac, jednego slownie JEDNEGO okretu. Sukcesywnie od jakiegosc czasu jest ROZPIERDALANIE (sory za slowo ale jako czlowiek z wybrzeza nie moge na to patrzec) lub zostalo ROZPIELODOLONE rybolowstwo, przemysl stoczniowy a teraz kladzie sie kreske na Marynarce Wojnnej. A co na to spoleczenstwo, bardziej jest zainteresowane walka PO kontra PiS, wierzacy kontra niewierzacy. Nosz ****** mac, jak dlugo to ma trwac. Potrzebny 4 rozbior zeby przejrzec na oczy? Gdzie czlowiek nie chce pojsc do pracy to jedyna sensowna oferte stanowa zagraniczne koncerny. Gdzie Polska gospodarka, polski pomysl, polskie innowacje? Skoro potrafimy lekko reka wywalac w bloto 400 baniek to dlaczego nie ma pieniedzy na nauke, rozwoj i wspieranie WLASNYCH przedsiebiorcow. Ciagle tylko slychac jaki to zwykly czlowiek jest niedzny, niedouczony i leniwy, tylko dlaczego zwykly pracownik jest DOCENIANY zagranica?

Jak to mawiaja niemcy "polnische wirtschaft".

A co do calego programu budowy korwet polecam przeczytac ponizszy temat na forum FOW. Bite 59 stron, polecam:
http://fow.az.pl/forum/vi...=127741#p127741

PS. Ale normalnie gul mi dzisiaj skoczyl, jak przeczytalem co nasz rzad odpi...il.

Pzdr.
/tes
PL_Daritto - 25 Luty 2012, 09:54
:
Tesu, nie do końca jestem przekonany, czy to wina naszego rządu. Albo inaczej - co w tej sytuacji innego pozostało? Nie chcę naszego obecnego rządu bronić, ale biorąc pod uwagę koszty które ten projekt do tej pory pochłonął to niestety, ale innej decyzji podjąć nie było można.
Dla mnie osobiście najważniejszym tematem w tej chwili jest: jakim cudem wpakowano prawie PÓŁ MILIARDA złotych w ....skorupę kadłuba????
PL_Andrev - 25 Luty 2012, 11:37
:
PL_Daritto napisał/a:
Dla mnie osobiście najważniejszym tematem w tej chwili jest: jakim cudem wpakowano prawie PÓŁ MILIARDA złotych w ....skorupę kadłuba????


Studia koncepcyjne, projektowe, modele w mniejszej skali.
Pensje postojowe, trzynastki, nagrody itp.

Jeżeli w ciągu 5 lat zatrudnienie wynosi 500 osób, przy średniej płacy 4000 (budżetówka, wojsko) to mamy... już 130 milionów.
Nazbiera się.
PL_tes - 25 Luty 2012, 12:13
:
PL_Daritto napisał/a:
Tesu, nie do końca jestem przekonany, czy to wina naszego rządu.?


Darek, ale odpowiedz sobie na pytanie kto w Naszym imieniu odpowiada za majatek publiczny i kto sprawuje wladze nad wojskiem?.

Ten okret akurat mial byc finasowany na zasadzie teraz damy troche wy ja zbudujecie a na koniec zaplacimy. :hmm Nosz qwa przeciez to publiczny projekt za publiczne pieniadze. I to w interesie rzadu jako ciala odpowiedzialnego za ten bajzel nalezalo dopilnowanie aby kasa znalazla sie w terminie i wykonanie odbylo sie w terminie. Ale nie tradycyjnie wszystko warto puscic luziem i czekac, w koncu jakos to bedzie.

No i jest. Za pare lat marynarka wojenna zostanie ograniczona do 3 (slownie TRZECH) duzych okretow (w tym 1 podwodny), bo to wszystko co teraz mamy coraz bardziej reprezentuje wartosc zlomu i wymaga szybkiej wymiany (OHlaPy, Kobeny, Tarantule, etc.). I tak w krotkim czasie znajdziemy sie na rowni z Burkina Faso lub gorzej. I tak niewielka Estonia lub Litwa bedzie mogla nam zrobic desant swoimi stawiaczami min, bo czym bedziemy sie bronic?

Druga sprawa to podobno od jakiegos czasu jestesmy czlonkiem NATO. Coz moze i nobilitacja, ale tez wiaze sie z pewnymi obowiazkami wynikajacymi z czlonkostwa, w tym oslaninie wod terytorialnych (nie tylko naszych) i morskich slakow komunikacyjnych (tez nie tylko naszych). Te zadania trzeba miec czym wypelniac, bo inaczej trzeba bedzia placic ekstra lub fora ze dwora. A i tak nie mamy 100% gwarancji, ze w razie godziny W laskwie przyjda i nam pomoga (patrz niedaleka historia).

No na koniec. Na desanty w Afganistanie i Iraku kasa jest, na jeden, pare glupich okretow niet.

Cytat:

Jeżeli w ciągu 5 lat zatrudnienie wynosi 500 osób, przy średniej płacy 4000 (budżetówka, wojsko) to mamy... już 130 milionów.
Nazbiera się.


Tak tylko mozna patrzec na to inaczej. To sie w jakis sposob zwraca w formie roznorakich podatkow, kosumpcji, etc. i przedewszystkim ludzie maja prace, zdobywaja nowe doswiadczenia. Oczywiscie trzeba to jakos kontrolowac, aby z drugiej strony nie doprowadzac do patologi. Zakup okretow za granica to definitywny transfer kasy i zadne pienadze do Nas (budzetu, gospodarki) nie wroca.

PS. A o tym na ile nasi politycy orientuja sie w sprawie swiadczy ta wypowiedz:
Cytat:
Dorn zauważył, że korweta "Gawron" była nieudolną kopią podobnego projektu szwedzkiego.
PL_Szylol - 25 Luty 2012, 13:41
:
No cóż, popieram Tesu. Przed wojną też głównie rozwijano przemysł i jak to się skończyło, to wszyscy wiemy. Poza tym, gdybyśmy ukończyli własny projekt okrętu, pieniądze włożone w nie mogły by się wrócić, sprzedając projekt innym państwom. Ogólnie mówiąc, brawo, panie Donaldzie.
PL_Andrev - 25 Luty 2012, 14:55
:
Za utrzymywaniem nowoczesnej marynarki (w obecnej sytuacji geopolitycznej) przemawia tylko i wyłącznie prestiż państwa.
Naszego "Orła" sojusznicy wykorzystują testując na "manewrach" nowe metody wykrywania rosyjskich czy może już chińskich okrętów podwodnych.
Powód do dumy?
PL_tes - 25 Luty 2012, 17:46
:
I dac dalej tym tokiem rozumowania, to samo mozna powiedziec o silach ladowych i lotnictwie.