| Cytat: |
| "Kociol Czarownic"
U-BOOTY: VIIB (1939) - Rekruci CZAS MISJI: 2 godz. 11/11/1940 - Godzina 06:00 Ataki niemieckich okretow podwodnych wokol wysp brytyjskich z miesiaca na miesiac stawaly sie coraz smielsze, a niedoskonaly jeszcze system konwojowania i niedostatek okretow eskorty dodatkowo zachecal kapitanow U-Bootow... ---ODPRAWA--- Musimy zaciskac petle na szyji Anglikow, odciecie ich od dostaw waznych surowcow zmusi w szybkim czasie do kapitulacji. Uwazajcie jednak, na tych wodach ruch stakow jest bardzo nasilony i nie chodzi tu tylko o statki wroga, ale o jednostki panstw neutralnych. ------------- Kamil |
Ale i tak nie było źle jak na pierwszy raz - coś zatopiłem
Mam nadzieję, że dziś będzie lepiej. | Cytat: |
| bo janko mowil o 5 trafieniach jakiegos mercha (chyba C2) |
| Cytat: |
| W Japońskim sojuszniku C2 dostał z 4-5 torped i płynął dalej...z tą samą prędkością, do tego cały się palił i był przechylony o jakieś 20* |
Niszczyciel zabierał się do mnie jak pies do jeża , ale na tyle sprytnie ,ze nie mogłem go zatopić ,bo był ciągle za blisko ,poniżej 300m .Krążył wokoło mnie ,ale po jakimś czasie wreszcie go dopadłem ( gra nie zaliczyła ) Za to z Kwiatkiem ćwiczyłem uniki . Chyba z 5 razy uciekłem z pod bomb , aż ostatni manewr troszkę mi nie wyszedł .
| PL_Hunter_Silent13 napisał/a: |
| puste butelki i styropian Ale twórcy misji może o to chodziło, żeby nie zrobić w 1940 rzeźni dał takie statki żeby sobie nie ponabijać po 40 tys tonażu |
| PL_Andrev napisał/a: |
| C2 z uwagi na swoją niezatapialność nie cieszy się dużą popularnością jako potencjalny cel. Z tego tez względu używany jest często jako "convoy commander" gwarantujący, że konwój nie zgłupieje po stracie jednostki prowadzącej. |