Ogólnie o Silent Hunter III - DD hunter!!! PL_Hunter_Silent13 - 2 Maj 2012, 17:11 : Temat postu: DD hunter!!!
Finek - " Hunter a weź spróbuj zniszczyć elco torpedą"
Hunter - kontaktową się nie da przepłynie pod
Finek - "ale zrób sobie taką misje , ustaw na najmniejszą głębokość i magnetyka"
Hunter- myśli, myśli, myśli i test poniżej
Przy okazji yacht też testowałem
Po dostaniu torpedą wywalało w górę na jakieś 2 km
A potem spadały daleko, daleko, dalekoooooo........... od miejsca trafienia
Nawet na ląd :p janko175 - 2 Maj 2012, 19:27 :
No toś pojechał . Setnie się uśmiałem z tej latającej łodki . Jakbyś dodał jeszcze samoloty , to może i samolot dałoby się tak strącić . PL_Cmd_Jacek - 2 Maj 2012, 20:42 : taaak, eksperymenty .... nic tak nie uczy jak eksperymenty PL_Hunter_Silent13 - 3 Maj 2012, 12:11 :
Parkowanie w stylu U-bootwaffe
Lekcja numer 1, zatop duży okręt z płaskim pokładem żeby móc zaparkować
2. Po zatopieniu daj całą naprzód
3. Jak że parking na sytuacji poniżej był pod górkę trzeba dać większe obroty
4. Gdy już się wspinasz to nie odpuszczaj, dawał na maksa prędkość wbite w integralność
5.Właśnie masz dobre miejsce parkingowe PL_Marco - 3 Maj 2012, 16:25 :
Jakby ci się kiedyś udało żeby okręt był do góry dnem (po zatopieniu)
to czasem ponoć torpeda potrafi fajnie wystrzelić nad wodę gdy odbije
się od kadłuba. PL_Hunter_Silent13 - 3 Maj 2012, 17:32 :
będę próbować PL_CMDR Blue R - 7 Maj 2012, 15:52 :
Hehehe. Widzę, że z ELCO była masa radości PL_tes - 7 Maj 2012, 16:36 :
PL_Marco napisał/a:
Jakby ci się kiedyś udało żeby okręt był do góry dnem (po zatopieniu)
to czasem ponoć torpeda potrafi fajnie wystrzelić nad wodę gdy odbije
się od kadłuba.
A to proste. Kenty i te drugie tak tona. sOnar - 10 Maj 2012, 10:49 :
he he nieźle poleciał. nie próbowałem trafić jachtu PL_Olamagato - 29 Maj 2012, 10:21 :
Takie zdjęcia to czysta radość.
Mi ostatnio zdarzyło się coś podobnego z barką węglową w czasie sztormu. Tyle, że odwrotnie. Barka węglowa, to to małe coś, co można bez problemu rozwalić taranując ją u-bootem, ale raz puściłem torpedę kiedy akurat schowała się pod falami na płyciźnie. Torpeda wybuchła nad nią, barka poleciała w dół jak odbita piłka, od razu znowu odbiła się od dna i wyleciała z wody i znowu do niej wpadła po krótkim locie. Zdjęcia niestety nie zrobiłem bo mi kopara opadła.