W patrolu udział wzięli:
c0de - SURV
• Tramp Steamer "Light Merchant 03#2" - 1 811
• Large Cargo "Heavy Merchant 02#1" - 8 256
• Ore Carrier "Light Merchant 01#1" - 1 810
• Medium Cargo "Medium Merchant 12#2" - 5 033
-------------------------
Razem: 16 910 BRT
Lütjens - SURV
• Small Merchant "Small Merchant#2" - 2 339
-------------------------
Razem: 2 339 BRT
Oyama - KIA
PL_CMDR Blue R - KIA
PL_tes - 17 Marzec 2013, 23:01
:
Poprosze o pare slow kometarza. Przede wszytkim: Jak sie gralo? Czy dalo sie grac? Czy nie bylo za latwo/trudno? Jakies straty na polu minowym?
Bardzo ciekawi mnie wasza opinia, bo to moje pierwsze podejscie do tak trudnego tematu i ciekawi mnie czy udalo sie stworzyc cos grywalnego i sprawiajacego frajde. PL_Adm.Lütjens - 17 Marzec 2013, 23:45
:
Heh...w pierwszej chwili zastanawiałem się, dlaczego płyniemy "kaczkami" w 1941 roku
Jednak po podniesieniu peryskopu i dwóch meldunkach KIA - Finka i Oyamy już wiedziałem dlaczego
Trzeba przyznać, że jak zobaczyłem miny w wodzie to trochę mi ciarki przeszły po plecach.
Bałem się, że wejdę na jedną z nich (a było to bardzo blisko) no ale jakoś udało się je ominąć.
Jak zauważyłeś w patrolu przetrwała tylko połowa.
No ale ważne, że było wesoło i była niezła adrenalina
W sumie patrol ciekawy - można by więcej takich z minami - dodatkowy horror poza dd-kami gwarantowany
Zamieszczam zdjęcia z Twoimi niespodziankami Tesu:
P.S. Jak macie komandorze zdjęcia z mojego zatopienia, to proszę o zamieszczenie.
PL_CMDR Blue R - 18 Marzec 2013, 13:46
:
Omijam jedną minę, liczę prędkość celu, statek dryfuje 1w... I akurat musiał zdryfować na drugą minę....
Misja fajna, przez to, ze choć mało eskorty, to jednak miny dają do ........ popalenia
Oyama zginął, bo nawet nie patrzył, gdzie płynie pod wodą... Widziałem, jak szedł prosto na miny.
Wiem, że pole jest losowe [tj. ustala się średnie zagęszczenie], ale miejscami było chyba aż za gęste
c0de - 18 Marzec 2013, 23:55
:
Oj Tesiu Tesiu to była moja ulubiona misja
A dlaczego ?
+ łagodna pogoda idealna na strzelanie na odległość
+ lekka mgiełka ograniczająca pole widzenie do 5 km (zmusiła mnie, abym ruszył tyłek z miejsca i zaryzykował
)
+ dodatek do zawału tzw. miny
(Gdy płynąłem 6 węzłów, aby dogonić ostatni statek i strzelić na odległość ok. 4700 m bo lekka mgiełka zasłoniła mi go to jak zobaczyłem 1 mine od razu dałem całą wstecz, aby wytracić daną prędkość )
Później atakowałem stojąc między minami (0 kt)
Główną zaletą tej misji według mnie była możliwość ataku na sporą odległość
Dzięki dobrej pogodzie
I to jest największa zaleta tej misji
Dałeś mi egzamin strzelania na odległość, który zdałem celująco
Przede wszystkim była to misja spokojna
Wszystko kalkulowałem na spokojnie dokonując dużo poprawek przed wystrzeleniem torpedy
Stworzyłeś idealną misje dla cichych snajperów
EDIT: Wpierw miałem taktyke, aby zanurzyć się jak najbliżej dna i przepłynąć pod minami
Taki miałem plan
Dostałem zdziwienia, kiedy zobaczyłem że też po ustawiałeś miny jak najbliżej dna
Myślałem, że bedziesz leniem i nie poustawiasz min blisko dna
(wiesz kopiuj wklej miny )
Tak więc jestem pod wrażeniem, że wziąłeś też tą opcje pod uwage, że ktoś zanurzy się jak najbliżej dna i zacznie płynąć pod minami
Dobrze, że porzuciłem szybko ten plan
EDIT2: W sumie dobrze, że dałeś tą mgiełke lekką, bo tak gdyby jej nie było to bym stał w miejscu i walił na odległości powyżej 5 kilosów
i bym nie wchodził w pole minowe a tak mnie do tego zmusiłeś, abym ruszył tyłek z tamtego miejsca i zaryzykował
EDIT3: