POLISHSEAMEN

Nasze aktualne patrole - Wiosna 2014 - Patrol nr 44 - "Cisi Myśliwi"

PL_kanaron - 7 Kwiecień 2014, 22:40
: Temat postu: Patrol nr 44 - "Cisi Myśliwi"
Cytat:
27 VII 1941, g 3:00
U-Booty: VIIC 1941 lub IXB 1941, Zawodowcy

Tło historyczne:
Wiosna 1941 nie była sprzyjająca dla Kriegsmarine. Chociaż zatopiono wiele wrogich jednostek, w marcu w ciągu 10 dni utracono 4 największych asów U-Bootów, a w maju Bismark zatonął podczas nieudanej próby przebicia się na Atlantyk, choć udało mu się już przedostać na wody oceanu.
Ale wojna nie skończyła się. Na miejsce utraconych jednostek i dowódców, wysyłane są nowe okręty i nowi kapitanowie. Każdy z nich marzy, aby stać się kolejnym asem U-Bootwaffe....

Odprawa:
Uformujcie wilcze stado na podanej pozycji i zaatakujcie wszelkie Brytyjskie konwoje jakie zapuszczą się w te okolice.

Sytuacja:
Wilcze stado otoczyło konwój i szykuje się do ataku.

UWAGA! MISJA ZAWIERA ZATAPIALNE C2!

PL_CMDR Blue R




W patrolu udział wzięli:

PL_Kanaron - SURV
Troop Transport "Senneville" - 8 040
Tanker Empire Celt "British Hussar" - 8 328
Troop Transport "Bergen" - 7 985
---------------------------------------------------
Razem: 24 353 BRT

PL_Lütjens - SURV
1/2 Arrow Tanker "Diala" - 4 278
---------------------------------------------------
Razem: 4 278 BRT

PL_U-55 - KIA
Destroyer Clemson "HMCS Ontario" - 1 190
CAM-Ship "Counsellor" - 7 128
1/2 Arrow Tanker "Diala" - 4 278
---------------------------------------------------
Razem: 12 596 BRT

Konwój trzeba było wyprzedzić i atakować od frontu. Więc mimo dymów i wyraźnej sylwetki dd-eka pruję na powierzchni 16 węzłów i dd-ekiem się nie przejmuję. Opłaciło się, bo wyprzedziłem konwój, a mnie nie wykryli. Przez godzinę płynę przed siebie, potem czas zawrócić i w 80 minucie zobaczyłem pierwszy rząd konwoju.

Próbowałem zatopić jakiś krążownik, ale straciłem tylko 3 rybki (1 przedwybuch, 1 pudło, 1 trafienie). Potem słyszę odgłos śrub i zostałem staranowany przez małego tankowca, lekkie uszkodzenie działka przeciwlotniczego, nic poza tym.

Przed wyrzutnie podchodzi transport, atakuję dwoma rybkami, jedna wystarczyła.

Za nim był kolejny transport w dość ciekawej odległości :8) Niestety taka odległość go utrzymała na powierzchni po jednej torpedzie. Przeładowała mi się jedna dziobowa i jedna rufowa, w dalszej kolumnie płynął TEC, trafiłem dziobową w dziób i poszedł na dno 6 minut przed końcem.

Obracam się, aby trafić rufową do unieruchomionego troopka, zostały 2 minuty do końca, a mi widok C2 zasłonił... Szybki manewr i w ostatniej minucie trafiłem troopka. Ta minuta długo się ciągła, ale w ostatnich sekundach zatonął :juppi:

Super patrol.