POLISHSEAMEN

Nasze aktualne patrole - Wiosna 2014 - Patrol nr 48 - "Kierunek Włochy"

PL_kanaron - 15 Kwiecień 2014, 22:15
: Temat postu: Patrol nr 48 - "Kierunek Włochy"
Patrol nr 48 - "Kierunek Włochy"
Godzina losowania: 22:00
Start serwera: 15.04.2014, godz: 22:00

Cytat:
"Kierunek Włochy
U-BOOTY: VIIC (1943) lub VIIC/41 (1943) lub IXC (1943) - Zawodowcy
CZAS MISJI: 2 godz.
01/10/1943 - Godzina 15:00

Tło historyczne:
Utrata Włoskiego sojusznika to poważny cios dla OSI. Co prawda włosi nie przedstawiali zbyt wielkiej wartości bojowej, jednak utrata Włoch, wiązała się z poważnym zagrożeniem dla Rzeszy.
Odprawa:
Zlokalizowaliśmy konwój ze wsparciem dla alianckich wojsk walczących we Włoszech. Zatopienie każdej z tych jednostek odciąży naszych chłopców na froncie, więc strzelajcie celnie.
PL_CMDR Blue R




W patrolu udział wzięli:

PL_Kanaron - SURV
Troop Transport "Żołnierze" - 7 996
---------------------------------------------------
Razem: 7996 BRT

PL_U-55 - SURV
Troop Transport "Żołnierze" - 7 996
Liberty Cargo "Amunicja" - 7 516
---------------------------------------------------
Razem: 15 512 BRT

PL_Tes - DISC KIA liczony
Destroyer Somers "USS Winter" - 1 850
Destroyer Fletcher "USS Finek" - 2 325
Destroyer Hunt III "HMS Interceptor" - 1 050
---------------------------------------------------
Razem: 5 225 BRT

Płynę spokojnie 4 w. aż do kontaktu wzrokowego, zwalniam do 2w. i szykuję się do ataku na transportowiec, tuż przed wystrzeleniem torped został trafiony. Biorę na cel kolejny transportowiec, posłałem 3 rybki, wszystkie weszły, ale jedna by starczyła. Posyłam rybkę do LST, zanurzenie odpowiednie, rybka szła idealnie na cel, eksplozji nie ma, płynie dalej.

Postanawiam się oddalić, bo w peryskopie zobaczyłem samolot. Za mną cały czas płynął niszczyciel Clemson, ale ani nie przyspieszał, kursu nie zmieniał. Po prostu płynął przed siebie w moim kierunku. Dziwne. Zbliżył się na mniej niż kilometr, miałem 2 rybki rufowe, pomyślałem, że może trafię skoro nic nie robi, tylko płynie. Na wszelki wypadek obie posłałem z wyprzedzeniem, jakby przyspieszył. Niestety ku mojemu zdziwieniu, nie przyspieszył, nie zmienił kursu, tylko jak płynął tak płynął, no i rybki przeszły. Nie zorientował się, że do niego strzelano, nie rozpoczął poszukiwań. Po dłuższym czasie zawrócił i dalej spokojnie 10 w. wracał do konwoju.