W patrolu udział wzięli:
PL_Kanaron - SURV
• Fleet Auxilary Ammunition "Ammunation" - 7 270
• Nelson Class "HMS Nelson" - 36 000
---------------------------------------------------
Razem: 43 270 BRT
PL_U-55 - SURV
• Chatham-type Troop Ship "Stena (wrogi)" - 5 893
---------------------------------------------------
Razem: 5 893 BRT
+coś uszkodzone
PL_Fox6 - SURV
Olek0849 - SURV
Szczegóły jutro
PL_olek0849 - 28 Listopad 2014, 23:09
:
Pierwszy surv
szkoda ze żadna z 6 torped nie trafiła strzelanie na oko nie jest moją dobrą stroną. 
Zaczęło się niewinnie obliczyłem prędkość konwoju (dzięki finek za podanie czasu przybycia krążowników) po 15 minutach wymyśliłem ze płynę w stronę punktu spotkania z niemieckimi jednostkami I razem z nimi zaatakuje wykorzystując zamieszanie i szłem pod kątem 30* względem konwoju i zblizyłem sie zabardzo co sie skończyło 3-4 pingów i nawet nie wiem kiedy (trochę się pogubiłem co mam robić bo usłyszałem strzały Broni dużego kalibru najpierw myślałem ze to jest ten pancernik więc awaryjne i gdzieś się w stronę punktu spotkania udać ale zaraz się zawróciłem ale było za późno wybrałem medium cargo szukam w książce porównuje który to i zaraz wybucha dobra następny to samo i zaraz potem 3
już nawet nie celuje i salwa 4 torpedy na oko rozstaw 15* i nie trafiam rufowa tez pudło ok przeładować i widzę Ostatni frachtowiec dziobowa przeładowana I ... Nie włączyłem KT I poszła zamiast na 30*stopni na prawą burtę poszła na 000 OK obrót i rufowa wszystkie dane poprawnie ale zygzakuje poprawiam prędkość bo z obliczeń mi wyszło 10 knt ale zygzakuje kiedy zaczyna nowy zygzak strzelam I ... ... ... Za chwile słyszę od Foxa ze można wyłączać nie trafi przejdzie za burtą źle wyliczyłem moment strzału PL_fox6 - 28 Listopad 2014, 23:25
:
Misja trochę dziwna - długie podejście, a potem masakra konwoju przez Niemców. Całkiem się nie wstrzeliłem w trasę konwoju i moje torpedy z ok. 3 kilometrów okazały się niecelne.
PL_kanaron - 29 Listopad 2014, 10:25
:
Patrol świetny. Na początku płynę 4w. na peryskopowej. Gdy hydro złapało kontakt z konwojem zwalniam do 2w. i tak płynę czasem wystawiając peryskop.
Po którymś wystawieniu peryskopu widzę przed sobą dymy. Próbuję zidentyfikować co to tam płynie... krążownik??? Nie, niszczyciel. Obracam peryskop... 500 metrów ode mnie niszczyciel.
Kurs konwoju już w przybliżeniu znałem... prosto na mnie. Ustawiam się bokiem, żeby mieć ładne strzelania na dziób i rufę. Wystawiam peryskop i staram się cokolwiek zidentyfikować. Szybki rzut oka i nie mam wątpliwości: Nelson z mgły się wyłonił.
Szykuję dziobowe rybki, sprawdzam zanurzenie, Fata ustawiam na dość duży ruch prostoliniowy i czekam...
Na rufę, 650 metrów ode mnie trafił mi się ładny Amunicyjny, widziałem, że mogę go jedną dobrą rybką załatwić. Nelson był już 1km ode mnie, no to maszyny stop, szybkie zbieranie danych o amunicyjnym, posłałem rybkę i... zaraz od kiedy w "alle Maschinen stopp" jest słowo "Tiefe"??? Patrzę na polskie komendy i widzę: "Głębokość dla chrap"
Jakimś dziwnym cudem na tyldzie mam ustawione głębokość dla chrap... W którym pliku jest klawiszologia? Bo to muszę zmienić.
O mojej głębokości się zorientowałem gdy wszyscy włączyli światła i mnie szukali. Nie miałem innego wyboru: błyskawiczne zbieranie danych o Nelsonie, który był 700 metrów ode mnie, nawet nie miałem czasu zobaczyć efektu trafienia rufowej w amunicyjnego, 4 dziobowe w salwie, rozrzut 1*, poszły.
Niszczyciele już mnie szukają i chyba wiedzą gdzie powinienem być, zwrot na koniec konwoju i trzeba stąd wiać. 3 rybki z 4 trafiły Nelsona, zatonął po 2. Niestety nie mam żadnych zdjęć, mimo że dużo ich zrobiłem, ale takie były fale, że wszystkie zdjęcia to głębina...
Zanurzenie na... ile tu może być metrów??? Zapomniałem sprawdzić, ale 100 być powinno. Na 30 metrach ping... Na szczęście tylko jeden, raczej nie wiedzieli gdzie mnie szukać. Sprawdzam głębokość, 130 metrów... ale to był błąd. Kolejny ping, znowu tylko jeden więc się nie przejmuję. Zostały tylko dwa niszczyciele na końcu konwoju do SURV'a. Jeden z nich chyba przepłynął nade mną (tak mi wyszło z nasłuchu), ale byłem 60 metrów pod nim, nie wykrył. Zszedłem na 100 metrów gdy stwierdziłem, że jestem bezpieczny, dalej to już tylko peryskopowa, wynurzenie i zdziwienie, że jest tak ciemno
PL_CMDR Blue R - 29 Listopad 2014, 18:20
:
Tabelka rankingowa
PL_fox6 - 29 Listopad 2014, 19:08
:
grunt to cieszyć się z małych rzeczy - dla mnie sukcesem jest pole "dobra passa" - już 5 patroli przeżytych z rzędu . poprawię przeżywalność, to przyjdzie czas na tonaż
