POLISHSEAMEN

Nasze aktualne patrole - Jesień 2014 - Patrol nr 55 - "Na Chrapach"

PL_Cmd_Jacek - 14 Luty 2015, 22:53
: Temat postu: Patrol nr 55 - "Na Chrapach"
Patrol nr 55 - "Na Chrapach"
Godzina losowania: 22:42
Start serwera: , godz: 22:42

Cytat:
Na Chrapach

19 II 1944, 7:00
U-Booty: VIIC lub IXC 1944, załoga zawodowcy

Tło historyczne:
Wyścig zbrojeń na Atlantyku opierał się ciągłym wymyślaniu sposobów na przeciwdziałanie wrogim technologiom.
Niemcy dość długo szukali rozwiązania, które pozwoli na przeciwdziałanie wyposażonym w radar samolotom. Gdy osłony antyradarowe oraz anteny ostrzegawcze nie zdawały rezultatu, ostatnią nadzieją było schowanie U-Boota pod wodę.
Do tego celu niektóre jednostki przerobiono, montując na nich podnoszone, niezbyt doskonałe kominy - chrapy, pozwalające pływać na głębokości peryskopowej z pracuyjącymi silnikami diesla.
Jednak na prawdziwe kontrukcje podwodnych okrętów trzeba było jeszcze czekać.

Odprawa:
Kapitanie!
Dysponujecie najnowocześniejszym okrętem, jaki jest dostępny w tej chwili. Chrapy pozwolą wam na naładowanie akumulatorów oraz poruszanie się w zanurzeniu, co w obliczu wrogiej przewagi powietrznej jest konieczne.
Odnajdźcie wrogie statki i zatopcie jak najwięcej z nich. Ojczyzna liczy na was!


PL_CMDR Blue R




W patrolu udział wzięli:

U-55 - SURV

UnnAmmEdd - KIA
Uszkdzony niszczyciel

olek1849 - KIA
Uszkodzony niszczyciel

PL_Cmd_Jacek - SURV
Escort Destroyer Evarts "USS Finek" - 1 192
---------------------------------------------------
Razem: 1 192 BRT
Uszkdzony niszczyciel
Uszkodzony cargo steamer

===================================================

Ciężki patrol. Powoli płynąłem na kontakty na hydro. Zauważyłem lotniskowiec eskortowy. Już miałem puszczać torpedy, gdy zrobił zwrot i szanse na trafienie spadły praktycznie do zera.

Widzę frachtowce. Staram się wejść niezauważony. Niestety eskorta lata jak nakręcona i pinguje jak oszalała. No i znalazła mnie. Puszczam falke i trafia któregoś z nich. Dedeki atakują. Strzelam salwę do parowca i dedeka. Oba trafione, lecz parowiec płynie dalej. Potem, przez godzinę uciekam na 220 metrach, okładany jestem bombami, walczę z przeciekami i kończę grę jako surv.



Jak się okazało 4 eskortowce próbowały mnie zatopić.


PL_olek0849 - 14 Luty 2015, 23:45
:
miałem Disca liczonego I Nie miałem niszczyciela
PL_CMDR Blue R - 14 Luty 2015, 23:49
:
Tabelencja
PL_UnnAmmEdd - 14 Luty 2015, 23:52
:
Jestem z moich najszybszych patroli. Uniosłem peryskop, na horyzoncie było widać już dymy. Tymczasem pewien niszczyciel zmierzał dokładnie w moim kierunku. No to zwrot i go na 1-4 w. ledwie mijam. Chciałem zaatakować Bogusia, ale zrezygnowałem, bo następny Ddek płynął idealnie w moim kierunku. W skupieniu oczekiwałem, aż ddek mnie wyminie, mogłem go wcześniej zatopić, ale jego kolega był w pobliżu. Z 300m mnie spingował, puściłem akustyka i uciekłem w głębiny. Na 60m dorwały mnie bomby. A była to niezła salwa. No i KIA, mój akustyk unieruchomił tego Ddeka, już po mej śmierci.