POLISHSEAMEN

Patrole MULTI - DW - Viking's Battle

PL_Cmd_Jacek - 3 Wrzesień 2015, 17:39
:
Pepe, dzięki. :piwko:

To jest bardzo duża pomoc, miałem sobie to ręcznie przepisać.
PL_olek0849 - 3 Wrzesień 2015, 19:36
:
Fajnie że to zrobiłeś Pepe ale się spóźniłeś bo już sobie rozpisałem łącznie ze sposobami użycia uzbrojenia.
PL_Cmd_Jacek - 3 Wrzesień 2015, 19:52
:
Abslutnie się nie spóźnił, bo mnie pomógł :8)
PL_olek0849 - 3 Wrzesień 2015, 23:54
:
A to tego nie mam bo nie wiedziałem że trzeba.
PL_olek0849 - 4 Wrzesień 2015, 03:08
:
Poczekaj poczekaj pepe znajde.
PL_olek0849 - 4 Wrzesień 2015, 04:12
:
Sory za post pod postem
Sonary aktywne

Wystarczy czy coś mi umkneło?(Pewnie tak).
Do twojej listy można dodać
Cytat:
Wabie
80 125 485 1500 1785
Wabie Holowane(np Nixie)
55 125 330 1500 1785

Reszte dopisze jutro bo mi się już klawisze na klawiaturze mylą. :P
PL_Cmd_Jacek - 5 Wrzesień 2015, 00:57
:
No i wydarzyło się. Bitwa została rozegrana. ZWYCIĘSTWO !!! Ale niestety mój okręt legł na dnie.



Długo łączyliśmy się, ale w końcu połączyliśmy się i bitwa się rozegrała.



5 jednostek naszych vs 6 graczy z Włoch.

Po rozpoczęciu misji, wymieniliśmy informacje o naszych pozycjach



Ogólny kurs 80, głębokość 600 stóp, płyniemy szukając celu.





Po parunastu minutach pierwszy kontakt został nawiązany - ALPHA



Później namierzyłem Victora i zaatakowałem. Jak się okazało wymieniliśmy się torpedami, lecz trafień nie było żadnych.



Trzeba było wiać pod wodę i kontakt został utracony. Płynąc na zachód wykryłem natomiast wrogą grupę nawodną:



Szykując się do ataku, okazało się że wrogie okręty zostają zniszczone:



Szukamy zatem znowu naszego Victora i ponownie nawiązuję kontakt. Na koniec odpalam torpedy do niego jedna pod termokliną, a jedna nad - niestety nie trafiają.



Na końcu niestety zostaję wykryty przez AI. Krivak wysyła rakieto-torpedy do mnie, które niszczą mój okręt.



----------------------

Podsumowując. Cele postawione przed naszym zespołem zostały zrealizowane. Uszkodziliśmy wrogie okręty podwodne i zatopiliśmy helikopterowiec MOSKWA.

Osobiście mój wynik nie jest rewelacyjny.



Ogólnie grało się bardzo przyjemnie. Współpracowaliśmy jako zespół by osiągnąć cel. Grindler świetnie koordynował naszą walkę. Włosi zostali pokonani.

Wielkie dzięki :piwko:

Do następnego razu.
PL_olek0849 - 5 Wrzesień 2015, 02:59
:
Pepe a powiedz ty mi co ja zrobiłem
Przez całą gre próbowałem złapać kontakt ale prócz wielorybów(następnym razem przywiozę trochę tranu o ile torpedy coś zostawią), Viktora i Alfy nie złapałem nawet dokładnych danych do ataku.
Odpaliłem salwe 3 subroc-ów do Viktora ale, okazało się że źle wprowadziłem dane i 3 rakieto torpedy poleciały 2 razy dalej niż powinny.Mk48 za to wcale nie złapała namiaru na Viktora.Następnie trochę hałasowałem żeby pogonić alfe której prócz krótkiego momentu nie zdołałem namierzyć na tyle żeby zebrać dane do ataku.W między czasie ktoś ubił Viktora a Moskva zderzyła sie z jakimś wrakiem co zakończyło się wykonaniem celu misji.
PL_Cmd_Jacek - 5 Wrzesień 2015, 10:56
:
Dzisiaj na trzeźwo :8) można ocenić grę. Mieliśmy plan walki, który sukcesywnie realizowaliśmy.

Moje założenia przed walką były takie, by oddać 4 salwy po 3 rakieto-bomby UUM-44 do wykrytych okrętów podwodnych, a następnie dokańczać je torpedami. To się jednak nie powiodło. Zbyt duży respekt czułem do latającego nad nami Bear-a. Więc pozostały tylko torpedy, Mk48 Mod1, które jednak nie potrafiły odnaleźć celu. Nie jestem pewien, czy to jest kwestia moich ustawień, czy dobrej taktyki obronnej przeciwnika. Wydaje mi się, że za pierwszym razem, gdy strzelałem, to zbyt daleko ustawiłem punkt aktywacji torpedy i po prostu przeszła obok nie wykrywając celu.

Ale myślę, że dałem dużo do myślenia Victorowi, z którym się strzelałem. Wydaje mi się, że powinien mnie wykryć, choć nie działał agresywnie.

Co do Olka, moim zdaniem odciągnął ode mnie Alfę. Słyszałem ją wyraźnie. Mogła iść szybko, ale i tak ciężko by mi było walczyć z dwoma wrogimi subami na raz. Więc Olek pod tym względem bardzo mi pomogłeś.

Co do gry przeciwników, chyba nie działali zbyt ostrożnie. Bardzo szybko wyłapałem dwa wrogie okręty.

Ogólnie była to bardzo klimatyczna gra. Każdy z nas zaangażował się w nią, co przyniosło finalny efekt. Oby więcej takich akcji.