pepe napisał/a: |
Z tym scenariuszem coś jest nie tak jak powinno mimo, że technicznie wydaje się dobry:
1) REDzi z uwagi na ukształtowanie dna jak i wysepek w części centralnej mają lepsze miejsca startowe (pozwalające bez ryzyka wykrycia zbliżyć się do wroga) 2) Mimo powyższego, zawsze grają pasywnie i nie "idą" w kierunku wroga a wręcz trzymają się blisko wyrysowanej krawędzi mapy. 3) Co więcej są tak blisko, że w razie ataku PRZEKRACZAJĄ wyrysowany obszar działań! |