POLISHSEAMEN
Książki, zdjęcia, filmy wojenne oraz ciekawostki historyczne - Swastyka na pokładzie
PL_Sheep - 8 Styczeń 2006, 21:11
: Temat postu: Swastyka na pokładzie
Panowie po co niemcy malowali Swastyki na swoich okrętach?
Sever - 9 Styczeń 2006, 14:17
:
żeby ładnie wyglądało? własciwie szwabstyke widziałem tylko na bismarcku...
(witam po dłuższej nieobecnosci spowodowanej szkołą
)
PL_Sheep - 9 Styczeń 2006, 15:54
:
Normalnie widzę że nikt sie nie pali do odpowiedzi
PL_maniek - 9 Styczeń 2006, 19:05
:
Owieczka nie widziałem swastyki malowanej na u-bootach, wyjątkiem jest w/w symbol na banderze wojennej, której wzór był zaakceptowany przez przywódców ich partii.
Myslę, ze symbole malowane na kioskach, lub innych częściach u-BOOTÓW wynikały z fantazji dowódcy, lub innej liczącej sie osoby na pokładzie. Wbrew pozorom U-bootwaffe, poza nielicznymi wyjątkami była formacją apolityczną i raczej robili swoje, nie dla nazistów, tylko dla Niemiec, dopiero po 43 roku pakowano na pokłady młodych, głupich i nadętych krzykaczy z H.J.
Taka ciekawostka, jednym z najbardziej zadeklarowanych nazistów wśród oficerów U-bootów
był Prien, a nawet on zamiast swastyki zezwolił namalować na kiosku byka.
Natomias ogromne swastyki malowane na dziobowych pokładach okrętów nawodnych służyły do identyfikacji ich przez luftwaffe, coby nie zebrać od swoich.
Pozdrawiam
PL_Sheep - 10 Styczeń 2006, 03:26
:
he he i własnie o to mi chodziło Strasznie niedouczeni byli ci niemieccy piloci nie rozpoznawać kilku swoich okrętów.
PL_maniek - 10 Styczeń 2006, 08:51
:
mysle, ze to było dośc praktyczne,
pozdr
PL_Rapciu - 10 Styczeń 2006, 08:59
:
Japonczycy takze malowali na swoich okretach ogroooomne sloneczka. Amerykanscy piloci po walce opowiadali ze te symbole kapitalnie ulatwialy celowanie. :paszcza
PL_Sheep - 10 Styczeń 2006, 16:05
:
Również uważam że to było praktyczne hehe ale zarówno dla własnego lotnictwa jak i przeciwnego
odchodził problem rozpoznania czy to wróg czy swój.
PL_JACA - 10 Styczeń 2006, 18:19
:
Współcześnie nie ma już tego problemu. Nic sie na pokładach nie maluje, za to każda jednostka jest wyposażona w specjalny elektroniczny system identyfikacji tzw. "swój - obcy".
A ciekawe co można by malować na pokładach naszych okrętów ??
PL_U-99 - 10 Styczeń 2006, 18:37
:
Powiem szczerze, że dla mnie BISMARCK ze swastyką wygląda bardziej złowrogo. Pamiętam program na DISCOVERY jak szukali wraku BISMARCA. Pierwszą rzeczą jaką zobaczyli na monitorach jak coś znaleźli była ta swastyka. Aż mnie ciarki przeszły
Sever - 10 Styczeń 2006, 21:42
:
no niepowiem wielka swastyka na pokładzie podkresla potencjał takiego Bismarcka pamietam jak pierwszy raz zobaczyłem w swoim życiu obrazek bismarcka pierwsze co przykuło moja uwage to dwie ogromniaste hakenkreuz
a jak zapomniałem nazwy okretu to szłą taka gadka "No wiesz! ten okręt co ma takie dwa wielkie znaki hitlera na dziobie i rufie" i w SHIII jak ma sie zainstalowanego tego moda od swastyki to też znacznie lepiej wyglada niz okręty bez swasty...
PRIEN - 17 Styczeń 2006, 17:47
:
Jaca -> Na pokładach naszych jednostek powinny być malowane dwie kaczki...
A co do malowania znaków rozpoznawczych na pokładach to robili to również Włosi.
Chociaż w ich przypadku z oczywistych względów...
Tak czy inaczej tego typu malowania zawsze wprowadzano w celu uniknięcia ataków przez własne lotnictwo. Kriegsmarine wymalowała takie znaki na wszystkich swoich jednostkach podczas Operacji Weserübung (08.04 - 13.06.1940).
PL_CMDR Blue R - 27 Wrzesień 2006, 20:49
:
Cóż. Tak samo można dyskutować o banderze
Ale znaki na pewno pozwalały uniknąć pomyłek. Przecież na czołgach też malowano znaki rozpoznawcze.... Choć w filmie "Złoto dla zuchwałych" im gwiazda na halftracku nie pomogła
PL_Matrose - 26 Kwiecień 2007, 18:06
:
A na kioskach swoich okrętów podwodnych powinniśmy malować coś co odzwierciedla jedną z najlepszych cech załogi danego okrętu.
I obok tego tworu małą Polską flagę jako element patriotyczny