POLISHSEAMEN

Panzerwaffe PBF - Feldfebel Kurt Knispel (Olek)

PL_CMDR Blue R - 26 Luty 2018, 15:18
: Temat postu: Feldfebel Kurt Knispel (Olek)
18 maja 1985 2:00
Zapowiadał się deszczowy dzień. Kurt siedział nad kartką papieru i zastanawiał się.... Czy na pewno on musiał pisać ten list? Podlegał Oberleutnantowi Wunschowi... jego załoga podlegała Feldfebel Bonny... a w chwili, gdy Abt i Von Thun zaginęli, dowodził czołgiem z plutonu Von Amelunxena... Kurt odłożył pióro... Co mógł powiedzieć o Von Thunie? Spotkał go na niecałe 48h przed tym, jak chłopak zaginął. Z Abtem była inna sytuacja. Znał go od kilku lat. A teraz? Dostał dwóch nowych członków załogi... i to tych, z którymi miał mieć najlepszy kontakt. Obsługę wieży. Niby gdy zaczęła się wojna, Kurt wiedział, że nie wszyscy mogą ją przeżyć, ale teraz po raz pierwszy tego doświadczył. Na dodatek z radia dowiedział się, że "stolica Nazizmu" znalazła się w rękach "Wolnych Ludów". Mogło to oznaczać, że albo Monachium, albo Norymberga znalazły się w rękach wroga.... a nawet zajęcie Monachium oznaczało, że jego dom znalazł się pod wrogą okupacją...

Zegar na ścianie wskazywał godzinę 2:00. Kurt spojrzał na niego i na tarczę. Jeszcze 24 godziny temu był spokój... o 2:30 ogłoszono alarm, który ich zagnał pod Wittburg, gdzie stracił swój czołg oraz większość swojej załogi. Niby dostał później czołg Von Kanarona, ale gdy tylko dotarli pod Frankfurt, gdzie wycofała się kompania, został przeniesiony do plutonu B.... Plutonu Bezdomnych, jak rozwinęli niektórzy. Niby przydzielono mu nowy czołg, ale był to zmodernizowany Leopard 1, dość stara konstrukcja. Na dodatek ci nowi żołnierze. Kurt nie wiedział w sumie, ile ma czasu, aby stworzyć z nich zgraną załogę.

Kurt spojrzał za okno. Na niebie widać było jeszcze gwiazdy, a pomimo późnej pory po terenie bazy kręciło się wiele osób. Dostrzegł także Feldfebel Bonny ze swoich charakterystycznym warkoczem. Ona chyba też nie spała lub nie mogła spać. Kurt obserwował ją przez chwilę i dostrzegł, że skierowała się pod ścianę magazynu, gdzie stały puste skrzynie i siadła na nich, jak na ławce, ginąc Kurtowi z pola widzenia..

Gdyby można się było tak rozpłynąć i odciąć od kłopotów... Te jednak wciąż napływały. Zajęta Brema, cofający się front w Bawarii... I jedyną dobrą wiadomością było dołączenie Francji do wojny. Francuzi musieli przyjść Niemcom z pomocą... To brzmiało jak obraza, ale Kurt wiedział, że sami nie dadzą rady... Nawet teraz w Niemczech, oprócz Bundeswehry, walczyły wojska Amerykańskie, Brytyjskie, Holenderskie i Belgijskie... A minęło zaledwie 40 lat, odkąd przez jego kraj przetoczyła się wojna...

[post do uhmnięcia lub kontynuowania]
PL_olek0849 - 26 Luty 2018, 20:09
:
Uhm
Dalo by rade zamiast 5he zabrac 5 ap?
PL_CMDR Blue R - 26 Luty 2018, 20:20
:
(dałoby)
PL_olek0849 - 26 Luty 2018, 20:32
:
To poza tym uhm
PL_CMDR Blue R - 1 Marzec 2018, 16:40
:
Plan treningu runął już następnego dnia, gdy do bazy przybył jakiś major i na pewien czas zamknął się w Wunschem w sali z mapami. Gdy wyjechał, Wunsch zawezwał wszystkich dowódców plutonów oraz załogantów na odprawę.
Dowódcy plutonów zajęli miejsca z przodu i to z nimi miał dyskutować dowódca, natomiast on, jak i pozostali członkowie załóg zajęli miejsca z tyłu i tylko mieli przysłuchiwać się. Niby była możliwość zabrania głosu w krytycznej sytuacji, ale byłoby to jednoznaczne z pokazaniem, że dowódca plutonu nie wypełnia dobrze swoich obowiązków. Wunsch stanął przed wielką mapą i przedstawił sytuację.

Choć wojska NATO zatrzymały Rosjan przed Wurzburgiem i nawet udało się przeprowadzić ograniczony kontratak w kierunku Schweinfurtu (odzyskując min. Eben), w sektorze Amerykańskim V Korpus został zmuszony do wycofania się, aż pod Gießen, a uderzenie na Norymbergę zaczęło oddzielać Niemiecki 2 Korpus (w południowej części Bawarii) od 3 korpusu (w zachodniej części Bawarii). O ile sytuacja w Bawarii wydawała się tragiczna, to w Hesji Rosjanie rozciągnęli swoje siły. Uderzenie na Fuldę zostało zatrzymane i atakujące Rosyjskie siły odsłoniły swoją flankę.

Amerykanie długo bronili tego sektora, nie pozwalając Rosjanom na przekroczenie Eisenfluss z marszu. Niestety, po 16 maja w nocy wycofali się, a Rosjanom udało się zdobyć dwa mosty. W Eisenbach i w pobliskim Klappebruck... Tymi dwoma mostami kierowane jest całe zaopatrzenie dla nacierających wojsk. Lotnictwo próbuje przerwać ten łańcuch, ale bez zdobycia Eisenbach zadanie może nie przynieść zamierzonych rezultatów.
Amerykański V korpus jutro przed świtem, przy atakach lotnictwa i artylerii na siły sowieckie w wybrzuszeniu, ma rozpocząć uderzenie w kierunku Eisenbach z północy-północnego zachodu, a Bundeswehra (a dokładniej grupa bojowa Majora Kocha, który to przybył tego dnia do bazy) uderzy od strony Fuldy. Po rozbiciu pozycji Rosjan czołgi ruszą w kierunku Eisenbach. 3 kompania ruszy do ataku w drugiej fali, co znaczyło, że nie będą brać udziału w rozbiciu frontu pod Fuldą.

Celem operacji jest przerwanie drogi Erfurt-Gießen i rozbicie odciętych sił wroga, a jak to zadanie się uda, to także zajęcie Eisenbach i Klappebruck przy pomocy podążających za czołgami Panzergrenadierów i utrzymanie ich do czasu, aż saperzy wysadzą mosty, a pozostali w miastach cywile ewakuowani.

Działania będą prowadzone w Amerykańskim sektorze i grupa bojowa majora Kocha będzie im podlegać. O 22 kompania ma spotkać się na zachód od Fuldy z przewodnikiem amerykańskim, który pomoże w nawiązaniu łączności z siłami Amerykańskimi, z którymi operacja jest koorydnowana, a także omówi znaczenie sygnałów rozpoznawczych, aby uniknąć przyjacielskiego ostrzału w przypadku kontaktu między Bundeswehrą i siłami USA.

Wunsch kończył odprawę:
-Do czasu przerwania frontu, mamy unikać dużego ruchu radiowego, aby nie ostrzec Rosjan przed nocną koncentracją wojsk. Zaskoczenie jest naszym największym atutem...
Wunsch wskazał na mapę pokazującą okolicę Eisenbach:



Podkreślił, że nie ma pewności, z którego kierunku dojdą pod Eisenbach, ale w grę wchodził tylko jeden z tych kilku kierunków, ale z którego, dowiedzą się dopiero, gdy uda się przerwać front i otworzyć drogę do Eisenbach.
-Czy wszystko jasne? - zapytał dowódca.

-Znaczy się, to nie my będziemy przerywać front, Herr Oberleutnant? - zapytał Von Amelunxen.

-W praktyce może się okazać, że będziemy mieli w tym udział jako druga fala. Jeśli opór przeciwnika będzie duży i siły majora Kocha nie zdołają przerwać linii, nasze siły z pewnością będą musiały wesprzeć działania główne, podejrzewam, że w szczególności zabezpieczenia flanki. - odpowiedział Wunsch, po czym dowódca plutonu C, Hans Bruner, podjął temat:
-Jeśli my nie będziemy przerywac frontu , to jakie mamy szanse, aby podejść na tyle blisko, aby skutecznie zaatakować podlegającym podemnie sprzętem? Jak wszyscy wiemy sprzęt jest dość leciwy... i raczej kiepski w walce na dystans.
Z jednej strony Unteroffizer Bruner miał rację. Sprzęt z jego plutonu odstawał od reszty. Z drugiej jednak strony te pojazdy odpowiednio użyte mogły zadać wrogowi poważne straty.
- Będziecie ściągali na siebie ogień wroga! W końcu tak leciwego sprzętu nie będzie szkoda - Kurt wystarczająco dobrze znał Wunscha, aby rozpoznać żart. Po tych słowach Wunsch zakomunikował: - Koniec odprawy, możecie się rozejść. Herr Bruner, pozwólcie jeszcze na chwilę


[jakbyś chciał przerwać krytycznie ważnym pytaniem, to teraz jest okazja. Ale pamiętaj, że wówczas wyjdzie, że Rudi nie dowodzi dobrze, skoro ty, jako jego podwładny, musisz pytać]
PL_olek0849 - 1 Marzec 2018, 17:31
:
Niet
PL_CMDR Blue R - 16 Marzec 2018, 11:45
:
Nim inni dowódcy zdarzyli wyjść to Bruner odezwał się pierwszy
-Mogę zostać ale nie wiem w sumie po co jasno dał mi pan do zrozumienia ze będę robił jak mięso armatnie, ale zastanawiam się czy ten dowódca siedzący obok mnie tez ma takie zadanie. Widok dowódcy plutonu w takiem wydaniu jest całkiem niezły. Może pani zostanie z nami przynajmniej rozmowa będzie z miłym towarzystwie oczywiście jeśli Oberleutnant pozwoli i Pani Feldfebel ma na to ochote.
-To ja tutaj decyduję kto zostanie, a kto opuści salę odpraw. - Sugerujecie, że rozmowa nie jest wam miła... i dobrze... - odezwał się Wunsch, po czym podniósł głos- Unteroffizerze Hans Bruner BAAACZNOŚĆ! - wyraźnie przeciągnął "aaa" i odwrócił się do pani Feldfebel -- możecie odejść Bonny... STOP - zawahał się po sekundzie, wyciągnął coś z kieszonki na piersi munduru i w zaciśnietej pięści przekazał na jej jakiś mały przedmiot - - teraz już mozecie, mam do porozmawiania z dowódcą plutomu C.
Załoganci Anne Bonny odezwali się:
--W końcu dostała awans który jej obiecał.
Pani Feldfebel spojrzała na dłoń i zrobiła krok do przodu, wkładając przedmiot z powrotem do ręki dowódcy, mówiąc:
- Oberleutnant Wunsch ja myślę ze powinniśmy wszyscy już się rozejść do swoich czołgów i wozów bojowych, czasu mamy mało a trzeba się przygotować do wymarszu. Być może jak uda nam się wykonać zadanie to będzie czas na zbędne rozmowy. A to co trzyma pan w dłoni ma pan na pamiątkę bo zadanie jest niepewne i nie wiadomo czy wrócimy.
- Nie jest mi to potrzebna, ale niech i tak będzie. - odpowiedział Wunsch i stanał naprzeciw Brunera, wyraźnie czekając na opuszczenie pomieszczenia przez innych żołnierzy.

Kurt, który na chwilę zatrzymał się, ale widząc, że odprawa się skończyła opuścił pomieszczenie. Oczekiwanie na wyruszenie trwało do wieczora. I nie należało ani do przyjemności, ani do praktycznego. Rudi i Kurt potrzebowali czasu na zgranie nowych załóg, a choć jak potem wyszło, mieli całe popołudnie, spędzili je oczekując. Nie zapowiadało to dobrej kooperacji.

W nocy, przy nadchodzącej burzy, wyruszyli na północny wschód, a niedługo po wpół do dziesiątej, mijali jakieś mało znaczące miasteczko, które sądząc po gromie dział, znajdowało się niedaleko frontu, gdy w radio wreszcie odezwał się dowódca:
- Zatrzymać kolumnę, rozproszyć pojazdy w diament, pełna gotowość bojowa.
Był to pierwszy rozkaz od wyruszenia.
Pozycja czołgu Kurta wypadła przy samym kościele, najbardziej schowana. Kurt spojrzał na zegarek. Była 21:41.



[post informacyjny]
PL_CMDR Blue R - 23 Marzec 2018, 16:52
:
I wtedy zaczęło robić się dziwnie. Nie stali jeszcze nawet dwóch minut, gdy od wschodu nadjechała ciężarówka, obtrąbiając czołg Von Kanarona, stojący na skrzyżowaniu, po czym.... zaczęła objeżdżać czołg Von Kanarona.

Ciężarówka ominęła w połowie czołg Von Kanarona, gdy ten opuścił swoją pozycję, jadąc tak, aby zablokować drogę pojazdowi, co też uczynił, przy kolejnym wtórze klaksonu. Na dodatek Wunsch także ruszył z duża prędkością w stronę skrzyżowania.
Wyglądało to, jakby jedna ciężarówka wprowadziła panikę wśród całej kompanii... ale on nie dostał też żadnych rozkazów.

Wtedy też Kurt dostrzegł Jeepa, który zbliżył się od nich do północy...


PL_olek0849 - 23 Marzec 2018, 19:45
:
I tak oto jedna biedna ciezarowka pokonala kompanie czolgow zamruczal pod nosem Kurt

Bierzemy na cel jeepa nie strzelac...ahhh ci jankesi, jak by nie widzieli ze mozemy im zrobic kuku
PL_CMDR Blue R - 31 Marzec 2018, 14:29
:
Sytuacja została opanowana, gdy Jeep podjechał pod czołg Wunscha i chyba dowódca z kimś rozmawiał.

Niedługo potem, Jeep zaczął kursować między czołgami. Gdy zbliżył się do czołgu jego dowódcy, Kurt zobaczył, że wysiadł z niego amerykanin i podał jakieś paczki Oberfeldfebelowi Von Amelunxenowi i chwilę rozmawiali. Później udał się do Jeepa i miając jego czołg ruszył w kierunku stacjonujących na południu dział.

Chwilę później w radio odezwał się Wunsch informując, że otrzymali od Amerykanów flary, które służyły jako alternatywa dla radia. Flary otrzymali tylko dowódcy. Według słów Wunscha lista była następująca:
-Zielona, pojedyncza oznacza wstrzymać ogień.
-Zielona, rozproszona oznacza, że ruszamy dalej wzdłuż linii na Bergengibfel-Eisenbach. Do użycia tylko, gdy sojusznicy są blisko.
-Czerwona, rozproszona oznacza, że most na Eisenflus został zabezpieczony. Po zobaczeniu jej możemy jechać bezpiecznie po linii ataku.
-Czerwona, pojedyncza oznacza "do mnie"
-Niebieska, pojedyncza, oznacza wstrzymanie ataku
-Niebieska, rozproszona, odwrót.

[post półinformacyjny]
PL_olek0849 - 1 Kwiecień 2018, 09:33
:
wyglada na to ze nasi sojusznicy nie korzystaja za wiele z radia wola lampki swiateczne
PL_CMDR Blue R - 8 Kwiecień 2018, 20:54
:
Amerykanin oddalił się, a wkrótce nadszedł rozkaz wymarszu. Resztę nocy kompania spędziła w pobliżu Fuldy. Pomimo, że ciągle padał deszcz, atak zaczął się zgodnie z planem. Huk dział dobiegał do uszu Rudiego przytłumiony, tylko dlatego, że siedział w czołgu. Nawała artyleryjska była rzeczywiście potężna, ale już niedługo po niej, Rosjanie rozpoczęli ogień kontrbaterii. Siły NATO musiały często zmieniać pozycje, ale sądząc po tym, co się działo, przewaga była po ich stronie.
Wreszcie, o 4:50 nadszedł rozkaz do wymarszu. Droga dla kompanii została oczyszczona. Zwiadowcy (2 Luchsy) ruszali przodem, a kilka minut z animi miały jechać główne siły. Pierwszy Von Amelunxen, za nim Bonny i dowódca, a całość zamykały wolniejsze działa.

Początek był nerwowy, gdy mijali rozbite pozycje Rosyjskie. Pomimo tego, że Mardery i Panzergrenadierzy rozbili pozycje wroga, wciąż istniało ryzyko, że gdzieś w okolicy czai się wróg. Przeprawa okazała się jednak bezproblemowa.

Zbliżała się 6:00, gdy pluton znalazł się kilka kilometrów na południe od Hugeldorf. Stąd ruszali na północ "na przełaj". Kurt rozejrzał się po okolicy. Delikatny deszcz nie pozwolił podnieść się mgle, ale i tak mieli przewagę. Droga do Eisenbach wydawała się otwarta, zwłaszcza, że zwiadowcy już tam byli i meldowali o zauważeniu pojedynczych czołgów wroga w Eisenbach. Pojedyncze czołgi wroga nie powinny jednak stanowić dla nich problemów.

-Formować linię! - rozkazał Rudi - Ruszamy zająć pozycję!

Ledwo ruszyli na przełaj, gdy w radio odezwał się dowódca. Wunsch zaczął rozkazy. Ruch na takie wzgórze, potem taki kurs. Kurt musiał przerwać obserwację i spoglądać na mapę, aby nie pogubić się.

- Wyruszamy kiedy tylko druga kompania do nas dołączy. Ameluxen jesteście odpowiedzialni za koordynowanie działań z zwiadem skierowanym na północ. Koordynacją działań ze zwiadem poruszanącym się w pobliżu plutonu Bonny zajmę sie osobiście. Niszczyciele czołgów mają utrzymywać się jakieś 500m za plutonem Bonny.
Na zakończenie dodał:
- Ameluxen uawżajcie na północno-zachodni perymetr, zielona flara nad Schlafendbauer.



Kurt spojrzał na zegarek. Była 5:58.. I dwie minuty później zaczęło się...



Pluton zbliżał się do punktu zbiórki, gdy Kurt zauważył czołgi wyłaniające się z lasu.



Już Kurt miał wykrzyknąć informację o kontakcie, gdy lekko uspokoiło go rozpoznanie czołgów. Były to Leopardy 1, które niczym na paradzie, jechały na wschód...
PL_olek0849 - 8 Kwiecień 2018, 22:55
:
zglaszamy rudiemu kontakt z sojusznikami
PL_CMDR Blue R - 8 Kwiecień 2018, 23:21
:
Odpowiedź była zaskakująca:
-Zatrzymać się wrogie cele przed nami. Przygotować się do otwarcia ognia!
Kurt spojrzał i rzeczywiście, dalej były kolejne czołgi. Ale skąd liczba 9... I dopiero wtedy w oddali dostrzegł jakieś niewielkie błyski eksplozji. Tam toczyła się jakaś bitwa...

(obszar 1, ponad 3km od ciebie)
PL_olek0849 - 9 Kwiecień 2018, 09:29
:
Powtarzam komunikat
Czekamy na dalsze rozkazy
PL_CMDR Blue R - 9 Kwiecień 2018, 13:22
:
W radio odezwał się Von Amelunxen:
-Sekcja A (czyli Ja + 323 Unteroffizer Roth) - strzelamy do grupy po lewej. Ja zaczynam od lewego czołgu, Roth od prawego. Sekcja B czyli: 322 Feldfebel Knispel + 324 Unteroffizer Fey do grupy po prawej. Podział celów wg uznania! Ognia!

W tym czasie niezidentyfikowane pojazdy uformowały linię, wystawiając ładnie boki czołgom Bundeswehry... Problemem był tylko ogromny dystans.

Dostępne cele:
Cel A - dystans 3300 metrów
Cel B - dystans 3250 metrów
Cel C - dystans 3200 metrów
Cel E - dystans 3050 metrów
Cel F - dystans 3000 metrów
Cel G - dystans 2950 metrów
Cel H - dystans 2900 metrów
Cel I - dystans 2850 metrów

Zasięg działa Leoparda. Do 4km. Ogień w miarę celny: Do 2km.
PL_olek0849 - 10 Kwiecień 2018, 22:01
:
Nadaje do rudiego
Sugeruje zblizyc sie i zaatakowac z zaskoczenia celniej
PL_CMDR Blue R - 11 Kwiecień 2018, 09:47
:
Ledwo Kurt zaczął pierwsze słowo, gdy Von Amelunxen rozwinął rozkazy:
-Sekcja A - strzela i skracamy dystans na 2 km. Po czym zatrzymujemy się i otwieramy ogień ponownie. Wtedy sekcja B ma się przybliżyć do nas.
Kurt przekazał swoją propozycję, ale zdążył dojść do słowa "zaatakować", gdy czołg Rotha i Rudiego otworzyły ogień.. ostatnie słowa Kurt wypowiedział już powoli, odruchowo, wiedząc jednak, że już było na nie za późno... Chyba, że przeciwnik tak był czymś zajęty, że nie dostrzegł, że jest atakowany z flanki... Jednak eksplozja na horyzoncie świadczyła, że raczej był już świadom ich obecności.
PL_olek0849 - 11 Kwiecień 2018, 19:11
:
czekam na odpowiedź
PL_CMDR Blue R - 14 Kwiecień 2018, 13:56
:
Odpowiedź nadeszła po dłuższej chwili i brzmiała tylko :
-wstrzymać ogień.
PL_olek0849 - 14 Kwiecień 2018, 17:25
:
ech przynajmniej nie zmarnujemy amunicji
PL_CMDR Blue R - 15 Kwiecień 2018, 14:19
:
Von Amelunxen skierował się do przodu, zostawiając z tyłu sekcję Kurta. Znajdująca się po lewej stronie druga kompania kontynuowała marsz, a pluton Leopardów 2 doganiał ich. Szczęśliwie nikt do nich nie strzelał i możliwe, że te ich 3 strzały nie zostały dostrzeżone przez walczących, którzy toczyli bitwę 3 kilometry przed nimi...



W tej chwili Rudi odezwał się:
-Pluton równać szyk idziemy zgodnie z planem. Nie strzelamy.
PL_olek0849 - 15 Kwiecień 2018, 21:27
:
dojezdzamy do rudiego obserwujemy okolice
PL_CMDR Blue R - 17 Kwiecień 2018, 10:47
:


Około minuty później pluton był już zebrany i pędzili razem na wzgórze, które mieli zająć, gdy Kurt dostrzegł, że kompania, którą zauważyli, przecinała kierunek ich marszu, utrudniając obserwację tego, co działo się na północy....


PL_olek0849 - 19 Kwiecień 2018, 06:19
:
Forum mi nie współpracuje z telefonem...juz slalem posta z uhm

Oczywiście jedziemy dalej
PL_CMDR Blue R - 20 Kwiecień 2018, 10:22
:


Dzięki wolniejszej prędkości czołgi plutonu idealnie wpasowały się w lukę pomiędzy drugą kompanią, a transporterami, które kierowały się do miasteczka. Gdy czołgi minęły Hugelsdorf, w radio odezwał się Oberleutnant Wunsch:
-Wykryto starsze sowieckie czołgi pomiędzy Eisenbach i Bergengibfel, kierują się na wschód.
Zupełnie jak te pojazdy, które widzieli wcześniej na północy...
PL_olek0849 - 22 Kwiecień 2018, 17:37
:
uhm
PL_CMDR Blue R - 1 Maj 2018, 18:53
:
Minięcie kompanii nie było trudne. Tamci skierowali się na wschód, jadąc na południe od wzgórza i północ od lasku, a Kurt zaczął wspinać się na wzgórze. Nie minęło 20 sekund, odkąd Kurt stracił sojusznika z pola widzenia, gdy od strony w którą pojechali doszła go potężna eksplozja, a zaraz potem huk dział. Kurt spojrzał w tamtą stronę, ale dostrzegał tylko ślady eksplozji i ognia poniżej pola widzenia.
PL_olek0849 - 1 Maj 2018, 20:00
:
Zglaszam do dowodcy ze widze eksplozje na przewidywanej pozycji naszych czolgow
PL_CMDR Blue R - 2 Maj 2018, 17:10
:
Von Amelunxen przyjął meldunek i rozkazał dalszy marsz na północ:


PL_olek0849 - 3 Maj 2018, 09:40
:
uhm
PL_CMDR Blue R - 5 Maj 2018, 15:54
:


Mijali właśnie lasy, gdy Unteroffizer Roth (323) zameldował do dowódcy, że na wzgórzu na północy widzi toczące walkę Abramsy. Kurt widział na razie tylko dym, ale lada chwila Amerykanie powinni pojawić się mu w polu widzenia, gdy tylko miną las.I wtedy ktoś obok wystrzelił, a sekundę później Unteroffizer Fey (324) zameldował:
-T-72 po prawej! 1500 metrów! ... Jeden płonie, zostały dwa!
Kurt miał utrudnione pole widzenia przez pozostałe leopardy i nie miał czystego pola ostrzału, ale zobaczył wroga...





PL_olek0849 - 5 Maj 2018, 21:33
:
Wyjeżdżamy do przodu i walimy w rusków cel U
PL_CMDR Blue R - 8 Maj 2018, 10:52
:
Wyjechanie do przodu było ślimacze, gdy czołg Unteroffizera Rotha również wyjechał w przód, gdy Von Amelunxen rozkazał ustawić się w linii i strzelać według uznania. Wreszcie Kurt mógł otworzyć ogień do wroga. Pierwszy pocisk spadł na wroga wraz z lawiną innych i Kurt nie był pewny, czy trafił, czy nie. Niezależnie od tego, pierwsze trafienia we wrogi czołg nie wyglądały, że zrobiły cokolwiek, gdyż ten odpowiedział ogniem.
Ponowny strzał wywołał natychmiastowy efekt... ale na południe od Kurta. Stamtąd w sekundzie wystrzału nadszedł huk głośniejszej eksplozji. Kurt rzucił okiem w bok i spostrzegł, że czołg Unteroffizera Feya stanął w ogniu. Kurt nie miał czasu jednak oglądać swojego podwładnego, gdyż ważniejszy był wróg. Jeden T-72 zniknął z pola widzenia za lasem, ale drugi stanął w płomieniach od zmasowanego ognia




PL_olek0849 - 8 Maj 2018, 11:47
:
Sprawdzamy czy ktoś przeżył
PL_CMDR Blue R - 16 Maj 2018, 15:29
:
Kurt obrócił peryskop i dostrzegł, że właz w czołgu Feya otworzył się, a ze środka buchnęły płomienie. Spomiędzy nich wyłoniła się ręka, próbująca chwycić niebo, ale nikt nie uciekał z pojazdu...
PL_olek0849 - 17 Maj 2018, 08:24
:
Wyglada na to ze nie zyja

Nadajemy do Rudiego
Zaloga zniszczonego czolgu najpewniej nie zyje, widzimy plomienie ale nikt nie uciekal
PL_CMDR Blue R - 17 Maj 2018, 21:23
:
Zanim Kurt zdołał nadać swoją wiadomość, w radio odezwał się Von Amelunxen, nakazując ruszać ku krawędzi wzgórza. Zaraz po tym Kurt zameldował, co widział, jednak Rudi nie odpowiedział mu....
PL_olek0849 - 17 Maj 2018, 21:47
:
ruszamy
Powtarzam wiadomość
PL_CMDR Blue R - 20 Maj 2018, 14:56
:
Von Amelunxen za drugim razem potwierdził przyjecie meldunku.

Czołgi ruszyły i Kurt ostatni raz rzucił okien na czołg Feya. Właz kierowcy otworzył się, a z wnętrza wypadł człowiek w płonącym kombinezonie. Tymczasem ręka wystająca z wieży pomiędzy płomieniami zacisnęła się na obudowie włazu, ale ciągle nikt nie opuszczał czołgu...
PL_olek0849 - 20 Maj 2018, 21:38
:
Zawracaj jedziemy im pomoc
Zglaszam do rudiego ze ktos proboje uciec z czolgu wracamy im pomoc
PL_CMDR Blue R - 21 Maj 2018, 13:29
:
Kierowca zwolnił i zaczął zakręcać, gdy Kurt przekazał meldunek, który spotkał się z ostrą i głośną reakcją Von Amelunxena:
-Knispel! Wracaj do szyku !!!
PL_olek0849 - 21 Maj 2018, 20:50
:
Tak jest warknął
dołączamy do szyku
PL_CMDR Blue R - 21 Maj 2018, 20:53
:
Kurt ostatni raz rzucił okiem na płonący czołg. Ręka wciąż była zaciśnięta na włazie. Ten ktoś jeszcze żył. Płomienie, które strzelały z tego samego włazu świadczyły, że ten żołnierz płonął żywcem, a nikt nie ruszał mu na pomoc...

[prośba o reakcję :) ]
PL_olek0849 - 23 Maj 2018, 07:26
:
Rozkaz to rozkaz :cenzura:
Jedziemy
PL_CMDR Blue R - 23 Maj 2018, 15:12
:


Przez chwilę Kurt walczył z obrazem płonącego kolegi i nagle przed oczami stanęła mu inna sytuacja. Oto on, leży ranny w czołgu. Płomienie dookoła. Śmierć zbliża się do niego, a wydawało mu się, że nad włazem pochyla sie jakiś żołnierz i już ma wyciągać do niego dłoń, gdy z oddali dobiega głos Von Amelunxena "Wracaj" i żołnierz cofa rękę, rzucając tylko "tak jest". A Kurt czuje, jak umiera od tego rozkazu....

Knispel potrząsnął głową, odrzucając tą czarną wizję. Teraz musiał być skupiony i wykonać swoje zadanie... Nie myśleć o osobach z czołgu Feya... Ale jak mógł nie myśleć... Ten ktoś w czołgu zaraz umrze, a on nie robił nic, aby go ratować bo miał taki rozkaz... Nie, nie, nie. Skupienie, zaraz będzie potrzebował go w pełni, gdy dostrzeże wroga...

I tu nastąpiło małe rozczarowanie, gdy wreszcie przez peryskop Kurt dostrzegł wroga.. Na przedpolu widział tylko jeden wrogi czołg... Na dodatek stojący i pytanie, czy nie zniszczony.







Dostępne cele:

Y, T-72, możliwe, że zniszczony - odległość 1350 metrów (27 pól)
PL_olek0849 - 23 Maj 2018, 22:08
:
Strzelamy do drugiego trafienia, chyba ze pojawi sie wiecej celow
PL_CMDR Blue R - 28 Maj 2018, 10:50
:
Pierwszy strzał był niecelny, podobnie jak i Rotha. Wystarczyły jednak, aby przekonać się, że wrogi czołg nie jest zniszczony, gdyż otworzył ogień. I wówczas spadła na niego kanonada. Ktoś także ostrzeliwał ten czołg. Gdy czołg Kurta wystrzelił po raz drugi, tym razem uzyskując trafienie, Kurt dostrzegł nowy czołg, wyłaniający się zza wzgórza, z działem obróconym w ich stronę. W tej chwili nastąpił huk, gdy wrogi pocisk uderzył w stojący 40 metrów od Kurta czołg Unteroffizera Rotha...

Dostępne cele:
X, T-72, zbliża się - odległość 1200 metrów (24 pola)
Y, T-72, stoi, otworzył ogień, dwukrotnie trafiony - odległość 1350 metrów (27 pól)
PL_olek0849 - 28 Maj 2018, 23:47
:
walimy w X jesli Y sprobuje postrzelac uciszyc, co z czolgiem rotha
PL_CMDR Blue R - 29 Maj 2018, 00:35
:
(nie płonie, jeżeli o to pytasz :P )
PL_olek0849 - 29 Maj 2018, 10:42
:
jakos ty finku zabawny
PL_CMDR Blue R - 29 Maj 2018, 11:37
:
(no, a co mam odpowiedzieć? Dostał, stoi, nie płonie. Ile myślisz widać z zewnątrz przez peryskop? Bo słuchać się nie da (własny czołg, słuchawki, itd)
PL_CMDR Blue R - 29 Maj 2018, 12:28
:
Czołg Rotha chwilę później wystrzelił, ale zaraz potem znów został trafiony. W tym czasie Obergefreiter Werner ostrzeliwał wroga i zameldował:
-Herr Feldfebel. Zza wzgórza wyjeżdżają nowe czoł.... dostał! Pierwszy dostał!
Kurt obrócił peryskop. W polu widzenia pojawiały się nowe czołgi, które strzelały. Poprzednio ostrzelany czołg (J) także strzelał, jednak swój ogień kierował gdzieś na zachód/południowy zachód...

Dostępne cele:
X, T-72, zatrzymał się, ostrzeliwuje Rotha i to celnie - odległość 1200 metrów (24 pola)
T, T-72, zwolnił i strzela - odległość 1300 metrów (26 pól)
Y, T-72, stoi i strzela - odległość 1350 metrów (27 pól), zasłonięty
Q, T-72, porusza się - odległość 1350 metrów (27 pól), zasłonięty
PL_olek0849 - 29 Maj 2018, 22:05
:
Walimy w X
PL_CMDR Blue R - 31 Maj 2018, 23:31
:
Niespodziewanie wrogie czołgi, poza dwoma, zaczęły się wycofywać i zniknęły z pola widzenia Kurta. Nie, aby Kurt z tego powodu płakał. Im mniej wrogów tym lepiej. Na dodatek udało mu się wreszcie trafić we wrogi czołg.
Niestety, pukawka 105mm, to nie potężne, niemieckie działo 120mm, które miał w poprzednim czołgu... W tej chwili Kurt zażałował, że w toku walki pod Wittburgiem kazał wysadzić swój czołg, zwłaszcza, że potem okazało się, że nie utracili wzgórz i jakby nie to wysadzenie, czołg udałoby się uratować.
Teraz jednak miał tylko tą, słabą pukawkę.
W tym czasie czołg Rotha oberwał po raz czwarty i piąty, ale dalej stał, niczym posąg i strzelał do wroga.
PL_olek0849 - 1 Czerwiec 2018, 09:48
:
Walimy w X
PL_CMDR Blue R - 3 Czerwiec 2018, 13:55
:
Gdy Kurt wystrzelił po raz kolejny, zauważył, że czołg Rotha wycofał się, zostawiając Kurta z Rudim samych. Tak więc wrogowi zostały już tylko dwa cele do ostrzału, a nieszczęśliwie kolejny wystrzał Kurta był niecelny...
PL_olek0849 - 3 Czerwiec 2018, 23:05
:
Strzelamy dalej
--------------------------
Pytanie mamy granaty dymne i termowizje czy po wystrzeleniu dymu guano widze
PL_CMDR Blue R - 4 Czerwiec 2018, 17:49
:
Dobre pytanie. Sprawdzamy....

LEOPARD 1A3... PZB 200 image intensification....
Niet, system optyczny.

W 1987 zaczęto Leopardy 1 w termowizję wyposażać... Cóż. Wasze Leosie 2 to były funkiel-nówki. Super wypasione.

=============================================
PL_olek0849 - 4 Czerwiec 2018, 19:19
:
Szkoda to jedziemy dalej
PL_CMDR Blue R - 5 Czerwiec 2018, 15:34
:
(dokąd jedziemy?)
PL_CMDR Blue R - 5 Czerwiec 2018, 16:41
:
Pukawka. Inaczej Kurt nie mógł nazwać tego działa. Udało mu się wstrzelić we wrogi czołg, ale odnosił wrażenie, że pociski z jego działa odbijają się od pancerza rosyjskiego czołgu, który zaczął brać jego na celownik. Na razie niecelnie, ale sytuacja zaczynała być bardzo nieprzyjemna...
PL_olek0849 - 5 Czerwiec 2018, 21:59
:
walimy w niego
PL_CMDR Blue R - 6 Czerwiec 2018, 16:23
:
I w tej chwili w radio odezwał się Von Amelunxen:
-Co się dzieje? Zająć pozycję na N ode mnie i zaatakować cele w Eisenbach!
PL_olek0849 - 7 Czerwiec 2018, 11:57
:
Z calym szacunkiem ten rusek do ktory probuje nam odstrzelic :cenzura: raczej nie poczeka
Kontynuujemy prowadzenje ognia po dwoch trafieniach ostrzeliwujemy najblizszy cel w eisenbach
PL_CMDR Blue R - 7 Czerwiec 2018, 18:16
:
1) Nadajesz to?
2) Eisenbach nie widać z twojej pozycji :)
PL_olek0849 - 7 Czerwiec 2018, 20:53
:
1 tak
2 dodak do wiadomosci pod koniec "zreszta i tak z obecnej pozycji nie widzimy eisenbach
PL_CMDR Blue R - 10 Czerwiec 2018, 12:51
:
-to rozwal tego :cenzura: Ruska - wykrzyknął Rudi, po czym dodał - i zajmij się Eisenbach, byle szybko, bez odbioru!
W tej chwili Gefreiter Prien załadował kolejny pocisk do działa.
PL_olek0849 - 10 Czerwiec 2018, 14:43
:
Walimy w ruska az do skutku, jak tylko go trafimy z widoczna szkoda albo przerwaie ostrzal kierujemy sie zeby widziec eisenbach
PL_CMDR Blue R - 13 Czerwiec 2018, 17:29
:
Pomimo, że czołg Kurta trafiła wroga po raz kolejny, nie wydawało się, że wywołuje to jakikolwiek efekt. Byli najwyraźniej zbyt daleko, aby pukawka, którą miał na czołgu, mogła spenetrować pancerz. Te 10 lat, o które Leopard 1 był starszy od wrogich czołgów, działo teraz na jego niekorzyść. Kurt był pewny, że swoim starym czołgiem zamieniłby już dawno wroga w płonący wrak.

I wtedy huk trafienia zatrząsł czołgiem Kurta. Kurt nie był pewny, gdzie oberwali. Był pewny, że słyszał trafienie w wieżę, ale nic nie wskazywało, aby w nią oberwali. Szybko rzucił okiem dookoła i krew zaczęła mu momentalnie płynąć szybciej, gdy dostrzegł, że z silnika czołgu strzelają płomienie...


PL_olek0849 - 13 Czerwiec 2018, 18:49
:
probujemy to ugasic, wrzucaj wsteczny( rozumiem ze sie kopci ale nie zgasl)
PL_CMDR Blue R - 13 Czerwiec 2018, 20:16
:
Silnik ryknął głośno, gdy Gefreiter Petereit ruszył do tyłu. Silnik pracował normalnie, jednak płomienie cały czas strzelały z silnika. Petereit wykrzyknął:
-Temperatura oleju na czerwonym!
PL_olek0849 - 13 Czerwiec 2018, 21:38
:
Cofaj conajwyżej go zarżniemy!!!
Odpal dym
Jak tylko cofniemy za krawędź zgaś motor
Do Rudiego: Oberwaliśmy w silnik płonie nam zbiornik z olejem, wycofujemy czołg poza krawędź wzgórza i probujemy ugasić pożar


Mamy gaśnice?
PL_CMDR Blue R - 14 Czerwiec 2018, 06:34
:
(Nie, kasa na bhp poszła na dziwki :) )

A na serio: Oczywiście, że są ręczne gaśnice i najodważniejszy może wyjść na kadłub niczym Olgierd Jarosz :)
PL_olek0849 - 14 Czerwiec 2018, 07:39
:
To biere ta gasnice i ide gasic silnik
PL_CMDR Blue R - 14 Czerwiec 2018, 18:51
:
Czołg zatrzymał się z szarpnięciem, a Scherer zgasił silnik, gdy Kurt wyskoczył na wieżę. Niczym walka Dawiga z Goliatem, Kurt z gaśnicą stanął naprzeciw płomieni.
"Koniom przynajmniej nie zapalają sie zady" - pomyślał Kurt, gdy rozpoczął swoją walkę z żywiołem. Walka wydawała sie wyrównana, gdy nagle Kurt usłyszał odgłos silnika i gąsienic. Czołg Von Amelunxena cofał w jego stronę, a Rudi coś krzyczał z wieży o pomocy, ale co, to Kurt nie dosłyszał.
PL_olek0849 - 14 Czerwiec 2018, 20:32
:
Wolam zeby pomogl i dalej walcze z ogniem
PL_CMDR Blue R - 15 Czerwiec 2018, 15:36
:
Rudi chwycił za gaśnicę i co prędzej przeskoczył na czołg Kurta. Wreszcie, gdy stanęli razem, wyglądało, że zaczynają wygrywać walkę z ogniem. Co prawda gaśnica Kurta wyczerpała sie, ale ładowniczy co prędzej podał drugą. Wówczas Kurt usłyszał huk dział, dochodzący z południa. Rzut oka ukazał pluton Leopardów, które prowadziły ogień.


PL_olek0849 - 15 Czerwiec 2018, 18:30
:
Gasimy to cholerstwo i patrzymy czy odpali
PL_CMDR Blue R - 16 Czerwiec 2018, 18:08
:
Wreszcie ogień został zagaszony i obaj dowódcy odrzucili gaśnice. Kurt zerknął na silnik, po czym chwycił się wieży i krzyknął do kierowcy, aby spróbował uruchomić silnik.

Odgłos silnika nie podobał się Kurtowi. Silnik początkowo odpalił, ale zaczął cały się trząść, a stukotanie świadczyło, że brakowało oleju. Kierowca zwiększył obroty, próbując nasmarować silnik, jednak praca silnika tylko się pogarszała. Wyglądało na to, że bez (przynajmniej) nowego oleju nici z dalszej jazdy.

-Kurt - odezwał się Von Amelunxen - Wycofaj sie ze swoim czołgiem do bazy. Nie wiadomo ile silnik wytrzyma.
PL_olek0849 - 16 Czerwiec 2018, 20:19
:
Tak jest
Powoli spokojnie wracamy do bazy
PL_CMDR Blue R - 16 Czerwiec 2018, 20:21
:
(a co z olejem? Bo silnik długo nie pociągnie, a zapasowego to niewiele się woziło, bo to palne w końcu)
PL_olek0849 - 16 Czerwiec 2018, 20:37
:
ile jest tyle wlejemy
PL_olek0849 - 16 Czerwiec 2018, 20:45
:
ile jest tyle wlejemy
PL_CMDR Blue R - 16 Czerwiec 2018, 23:36
:
To, że czołgi na południu wstrzymały ogień, nie było dobrym sygnałem. Kurt oderwał wzrok od lejka, do którego wlewano olej i spojrzał na południe. Nie, zarówno Rudi, jak i pozostałe 4 czołgi w oddali stały. Najwyraźniej wstrzymanie ognia było spowodowane brakiem wroga do ostrzelania.

Skończyli uzupełniać olej, kierowca wyrzucił pusty kanisterek i sprawdził poziom oleju.
-Chyba sobie żartujesz? - powiedział, gdy spojrzał na miernik. Kurt nachylił się i spojrzał zza ramienia Gefreitera Petereita. Oleju było znacznie poniżej minimum. - Herr Feldfebel. Chyba spalił się cały olej.
Kurt rozejrzał się dookoła. Skąd na środku pola bitwy wytrzaśnie olej. I w tej chwili jego wzrok spoczął na pozostałych czołgach, z których każdy powinien mieć w skrzynce trochę zapasowego oleju.
PL_olek0849 - 17 Czerwiec 2018, 05:54
:
zeskakuhe z czolgu i urzadzam sztafete po zapasowy olej
Ten plonacy dalej kopci? Jeśli nie to ide najpierw tam sprawdzic czy nie mozna sposcic oleju
PL_CMDR Blue R - 17 Czerwiec 2018, 07:57
:
Dalej płonie i kopci z grillowaną załogą w środku.
PL_olek0849 - 17 Czerwiec 2018, 16:36
:
to maraton po czolgach
PL_CMDR Blue R - 17 Czerwiec 2018, 22:14
:
Ledwo Kurt oddalił się od czołgu, gdy zobaczył zmierzającego w jego stronę Rudiego. Rudi odezwał się pierwszy:
-Kurt. Wycofujemy się do bazy. Ja będę cię holował.
PL_olek0849 - 18 Czerwiec 2018, 06:15
:
nie mamy tylko oleju a zapasu jest za malo, jakby z wszystkich wozow wlac to powinnisny wrocic do bazy o wlasnych silach
PL_CMDR Blue R - 18 Czerwiec 2018, 10:30
:
-Dobra - odpowiedział Rudi- Zabierajcie się za to. My będziemy Was osłaniać. Jak będziecie gotowi to odpalajcie silnik i się wycofujemy. Niestety radio moje nie działa, więc skorzystam z Waszego by poinformować Wunscha.

Z kanisterkiem oleju z czołgu Rudiego, Kurt udał się na przechadzkę do dwóch pobliskich czołgów. Gdy zbliżył się do nich, zobaczył dwóch Gefreiterów, wyciągających jakieś zmasakrowane ciało z wieży czołgu. Tylko po mundurze i numerze czołgu Kurt rozpoznał ciało jako Unteroffizera Rotha. Kurt spędził za mało czasu z nowymi, aby ich poznać, ale byli to chyba byli to załoganci denata.
PL_olek0849 - 18 Czerwiec 2018, 10:46
:
Panowie zaraz sie wycofujemy
Potrzebuje oleju do silnika czy mozecie podrzucic mi wasza rezerwe? Jak u was sytuacja? Macie jakichs rannych?
PL_CMDR Blue R - 18 Czerwiec 2018, 12:24
:
Obaj Gefreiterzy spojrzeli na Kurta z zaskoczeniem.
-Słucham, Herr Feldfebel? Mamy dwa czołgi zabitych, tak wygląda sytuacja.
PL_olek0849 - 20 Czerwiec 2018, 15:06
:
Potrzebuje oleju do silnika
Podeslac wam jakiegos zaloganta?
Zaraz wycofujemy sie
Pytam sie o rannych czy nie potrzeba pomocy
PL_CMDR Blue R - 20 Czerwiec 2018, 23:00
:
Gefreiter odpowiedział Kurtowi o stanie swojego czołgu. Owszem, wieża była przestrzelona, a w środku leżeli martwi załoganci, ale silnik był sprawny i we dwójkę powinni móc wycofać czołg, ale nie byli w stanie toczyć walki. Wskazał też Kurtowi, gdzie jest zapasowy kanisterek, a sam wrócił do wyciągania dalszych zabitych.
Gdy Kurt wziął drugi kanister i spojrzał na płonący czołg, uznając, że z niego raczej nie zdobędzie oleju, zapytał też o rannych. Drugi Gefreiter pokazał na opatrunek, dodając, że jest ładowniczym z tego płonącego czołgu i miał szczęście być wyrzuconym z niego. Jego kombinezon płonął, ale udało mu się go ugasić, choć miał poparzoną rękę. Tu jednak nikt nie mógł więcej pomóc w warunkach bojowych.
Wtedy też pierwszy z Gefreiterów dodał, że radio w ich czołgu ma jakąś awarię. I choć słyszą pozostałych, to jednak nadawanie nie działa.

[tak więc masz olej, ci pojadą za wami, pomocy nie potrzeba więcej, coś jeszcze?]
PL_olek0849 - 21 Czerwiec 2018, 10:29
:
wracam do siebie podrodze zachaczam o rudiego zdac mu raport o stanie czolgu rotha
PL_CMDR Blue R - 21 Czerwiec 2018, 11:50
:
(a jak to przekażesz? Bo tu można na różne sposoby przedstawić sytuację. Proszę cię o podanie, jako tekst mówiony, co mówisz)
PL_olek0849 - 21 Czerwiec 2018, 12:27
:
z czolgu rotha przetrwala jedna osoba, z czolgu feya też, moga sie tylko przemieszczac, nie moga walczyc wieza przestrzelona, radio dziala im tylko na nasluchu, Unteroffizer Roth nie zyje
PL_CMDR Blue R - 21 Czerwiec 2018, 23:02
:
(a o Fey pewnie ma się dobrze :P )

=========================================

Gdy Kurt wrócił i przekazał olej kierowcy, udał się do dowódcy i złożył meldunek Wtedy to od strony jego czołgu dało się słyszeć głośne i wzburzone:
-verfluchte Scheiße!
Obaj spojrzeli na kierowcę, który tak mocno pochylał się nad silnikiem, że wyglądało, jakby chciał w nim zanurkować. Zauważywszy spojrzenie dowódców, odezwał się ciut spokojniej.
-Herr Oberfeldfebel. Na dnie pancerza jest olej! To cholerstwo gdzieś przecieka!
PL_olek0849 - 22 Czerwiec 2018, 07:44
:
:cenzura: bierzmy ta line, nie ma sensu isc zarznac do koncs silnika
PL_CMDR Blue R - 30 Czerwiec 2018, 22:02
:
Kurt zaczął wyciągać wraz z kierowcą stalowe liny, gdy podszedł do niego Rudi i rozkazał:
-Wycofujemy się do Fuldy. (czyli ok. 40km - dop. Finka). Spróbuj nawiązać kontakt z Wunschem lub kimś kto go zastępuję. Jak to Ci się uda, to przekaż informację, o stratach. Straciliśmy czołg, dwa uszkodzone, w tym wasz ma uszkodzony silnik. Ja będę was osłaniał, ale radio mnie nie działa. - powiedział, po czym wskazał kiwnięciem głowy na czołg Kurta i dodał - Zapytaj o wytyczne i melduj natychmiast, gdy ci się uda.
PL_olek0849 - 30 Czerwiec 2018, 23:23
:
Rozkaz, juz sie za to biore
PL_CMDR Blue R - 1 Lipiec 2018, 09:43
:
Kurt wskoczył na czołg i podpiął się do radia. Nie musiał nawet wywoływać dowódcy dłużej, niż kilkanaście sekund, gdy Wunsch zgłosił się i Kurt mógł zgłosić meldunek.


(no to dajesz. Pamiętaj, im krócej, tym lepiej, bo ja liczę czas :) )
PL_olek0849 - 1 Lipiec 2018, 11:37
:
Stracilismy czolg dwa sa ciezko uszkodzone, dowodca bez radia, wycofujemy sie do fuldy
PL_CMDR Blue R - 1 Lipiec 2018, 16:03
:
-Zabraniam opuszczenia sektora. Zajmijcie pozycje obronne i czekajcie na dalsze rozkazy. Over - odpowiedział Wunsch.
PL_olek0849 - 1 Lipiec 2018, 20:29
:
Przykro mi ale nie jesteśmy w stanie sie bronic, jeden czolg nalezy cholowac, a drugi ma zniszczona wieze
PL_CMDR Blue R - 1 Lipiec 2018, 20:44
:
A w radio nikt nie odpowiedział.
PL_olek0849 - 1 Lipiec 2018, 23:36
:
Wołam rudiego do czołgu przedstawiam sytuacje i probuje wywołać wuncha
PL_CMDR Blue R - 2 Lipiec 2018, 05:16
:
Kurt wychylił się z włazu i spojrzał w kierunku czołgu Von Amelunxena. Złożył ręce w trąbkę i już miał krzyknąć, gdy dostrzegł za czołgiem dwa ciemne punkty, które poruszały się nisko po niebie. Kurt rozpoznał ten kształt, tak często pokazywany na szkoleniach. To były rosyjskie Hindy, kierujące się na wschód...
PL_olek0849 - 2 Lipiec 2018, 09:28
:
Do Wuncha
Karze działonowemu poinformować Wuncha o hindach

Wyskakuje z czołgu i lece do rudiego też go powiadomić
PL_CMDR Blue R - 3 Lipiec 2018, 15:34
:
Olek.
Zacznę od gramatyki.
Nie karze się działonowemu, a karze się działonowego :P
A najlepiej się każe karać komuś innemu.
Najlepiej trzcinką, jak dodaje Wunsch

A nowy post będzie, jak Jacek odpisze
==========================================================
PL_olek0849 - 3 Lipiec 2018, 19:35
:
Czepiaj się czepiaj, pisałem w w usypiającym tramwaju(wiesz jak fajnie kołysze do snu na tych rozwalonych torach)
PL_CMDR Blue R - 3 Lipiec 2018, 19:37
:
o 9:30?
PL_olek0849 - 3 Lipiec 2018, 20:28
:
No o 9 wstałem :D
PL_CMDR Blue R - 4 Lipiec 2018, 10:32
:
=====================

Kurt wyskoczył z czołgu i ruszył biegiem w stronę czołgu Rudiego. Ten musiał go zobaczyć, gdy wychylił się z włazu. Kurt wykrzyknął w jego stronę, wskazując na kierunek, gdzie poleciały helikoptery:
-Hindy! Kierują sie na wschód!
Rudi nie wydał się zbyt przejęty tą informacją. Nawet się na nie nie obejrzał, odpowiadając:
-Czyli mogą już być puste. Jak przelecą to zaczynamy holowanie.
PL_olek0849 - 4 Lipiec 2018, 22:47
:
Tak jest
PL_CMDR Blue R - 5 Lipiec 2018, 07:33
:
Kurt co prędzej wrócił do czołgu. Gdy tylko podbiegł do maszyny, Obergefreiter Werner wychylił się z włazu i wykrzyknął:
-Poinformowałem dowódcę, zgodnie z rozkazem.
Kurt przytaknął wspinając się na pancerz i spojrzał na wschód. Dwaj żołnierze chyba właśnie wyciągnęli kolejne ciało ze stojących tam czołgów.
PL_olek0849 - 5 Lipiec 2018, 14:34
:
:cenzura:
Wracam do rudiego informuje go o rozkazie utrzymania pozycji od wuncha
PL_CMDR Blue R - 6 Lipiec 2018, 15:13
:
Rudi chwilę się zastanowił i powiedział:
-W takim razie wy się wycofujecie. A ja ze swoim czołgiem tuostajemy. Jeśli się pokaże wróg to go ostrzelany. Przekaż Wunschowi że nie mamy radia.
PL_olek0849 - 6 Lipiec 2018, 20:26
:
Z tego co zrozumialem on chce zebysmy wszyscy zostali, ale przestal odpowiadac a nastepnie pobieglem ostrzec o hindach
PL_CMDR Blue R - 7 Lipiec 2018, 23:08
:
O co mi tu po Was? - powiedział Rudi głosem, jakby właśnie Kurt powiedział, że niebo jest zielone - Wy nie maci żadnej mobilności, a drugi czołg ma tylko tą. Wracacie do bazy, a my zostajemy jakiś czas.
PL_olek0849 - 8 Lipiec 2018, 01:40
:
Tak jest.
Zaczynamy łączyć czołgi i się zwijamy
PL_CMDR Blue R - 8 Lipiec 2018, 09:14
:
Kurt wrócił pod swój czołg i spojrzał na drugi z czołgów. Tamci szeregowcy niezbyt się zabierali za przerywanie swojej pracy i dalej grzebali coś przy własnych czołgach.
PL_olek0849 - 8 Lipiec 2018, 09:29
:
Ide do nich
-Chlopaki zabierac sie, spinamy nasze zlomy i jedziemy do bazy

Jak tylko zepniemt czolgi ide do rudiego zglosic gotowosc i zapytac jak planuje sie dowiedzieć kiedy ma sie wycofac skoro nie ma radia
PL_CMDR Blue R - 8 Lipiec 2018, 10:04
:
-Herr Feldfebel - odpowiedział jeden z Gefreiterów, wskazując na niepłonący czołg - Jeszcze Ulm został w czołgu. Poza tym Hindy, Herr Feldfebel. Tutaj przynajmniej wyglądamy na wrak. Nie możemy poczekać, aż odlecą?
PL_olek0849 - 8 Lipiec 2018, 11:57
:
Dobra
Ktora godzina?
W takim razie jesli jest ok 16 lub pozniej to czekamy do zmroku
Ide do Rudiego przekazac mu ze ruszymy jak odleca hindy/zapadnie zmrok
Pytam w jaki sposob dowie sie o odwrocie sil
PL_CMDR Blue R - 8 Lipiec 2018, 12:19
:
Cytat:
W takim razie jesli jest ok 16 lub pozniej to czekamy do zmroku


Jakbyś tą jedynkę ściął, to byłoby dobrze.
Jest wczesny ranek.
Teraz jest dokładnie...

6:13, tura 53.
PL_olek0849 - 8 Lipiec 2018, 21:20
:
Wiec czekamy az hindy odleca
PL_CMDR Blue R - 6 Sierpień 2018, 13:02
:
Hindy nie zamierzały odlatywać, ale na szczęście nie minęło 5 minut, jak nadleciały samoloty Luftwaffe, zmiatając z nieba Hindy i zaczynając bombardowanie Rosyjskich pozycji. Kurt spojrzał na obu Gefreiterów. Ci wyciągali właśnie z wraku czołgu ciało dowódcy i najwyraźniej nie byli zbyt zainteresowani holowaniem...
PL_olek0849 - 6 Sierpień 2018, 21:22
:
Powoli spokojnie zabieramy się za spinanie czołgów
PL_CMDR Blue R - 7 Sierpień 2018, 05:50
:
(znaczy czekasz aż zakończą swoją robotę? Bo nie wiem, jak odczytać twój post, co niezbyt się klei do sytuacji)
PL_olek0849 - 7 Sierpień 2018, 08:32
:
jak tylko gefraiterzy wyjmą cialo to spinamy czolgi i jedziemy
PL_CMDR Blue R - 7 Sierpień 2018, 22:20
:
Kurt stał z boku i przyglądał się tej "operacji", gdy wtem dobiegł go krzyk Rudiego, który wydzierał się ze swojego czołgu:
-Kurt, ruszaj się, bierzcie się na hol i zmiatajcie stąd!
PL_olek0849 - 8 Sierpień 2018, 10:21
:
Przeciez właśnie to robimy
PL_CMDR Blue R - 8 Sierpień 2018, 12:43
:
(nie wiem, jak wyjmowanie ciała z czołgu jest częścią brania na hol...
Na pewno wiesz, co krzyczysz?)
PL_olek0849 - 8 Sierpień 2018, 21:22
:
Tak
PL_CMDR Blue R - 8 Sierpień 2018, 21:35
:
Wreszcie, ciało dowódcy zostało przez żołnierzy wyciągnięte i położone obok pozostałych przy wraku. Wtedy też Kurt dostrzegł dwie rzeczy. Jedną był fakt, że jeden z Gefreiterów wyciągnął łopatę, co raczej nie było przygotowaniem do holowania, a drugą rzeczą była flara, wystrzelona z sąsiedniego wzgórza, gdzie byli Amerykanie. Była to niebieska, rozproszona flara... O takiej nic Kurt nie słyszał na odprawie.
PL_olek0849 - 11 Sierpień 2018, 01:59
:
Chłopaki spinajcie te czolgi
Ja lece do rudiego poinformowac go o flarze
PL_CMDR Blue R - 11 Sierpień 2018, 21:00
:
Rudi wychylił się z wieży, gdy tylko Kurt się zbliżył i po wysłuchaniu meldunku powiedział:
- Widzę. To sygnał nakazujący wycofanie się. Łącz te :cenzura: czolgi i zmiatajmy stąd.
PL_olek0849 - 12 Sierpień 2018, 00:38
:
Rozumiem
Biegne do czolgow
Chlopaki laczcie te konserwy wycofujemy sie
PL_CMDR Blue R - 12 Sierpień 2018, 05:29
:
Kurt pobiegł w drugą stronę, wydając rozkazy, ale jeden z Gefreiterów, który kopał ziemię pod grób, ku zaskoczeniu Kurta odpowiedział:
-Ale jeszcze nie pochowałem dowódcy...
PL_olek0849 - 12 Sierpień 2018, 09:18
:
Zostaw go mamy sie wycofac, jak bardzo musisz go pochowac przymocuj do pancerza jak jelenia i pochowasz go jak wrocimy... A teraz do roboty ruch
PL_CMDR Blue R - 14 Sierpień 2018, 15:54
:
Gefreiter przez moment zawahał się i chyba bardziej od Kurta przemówił do niego kolega z ponącego czołgu, który rzucił, że jak szybciej ściągną czołg, tym szybciej będą bezpieczni.

Wreszcie drugi z czołgów ruszył i po chwili załoga Kurta zajęta była wiązaniem stslowych lin do obu czołgów. Kurt odetchnął. Za chwilę mieli być bezpieczni... I wówczas stało się niespodziewane. Czołg Von Amelunxena, warczący silnikiem kilkadziesiąt metrów od nich, niespodziewanie wystrzelił. Huk działa poza pancerzem czołgu był oszałamiający, a jego niedpodziewaność spowodował a, że Kurt aż podskoczył. Nim jednak zdałał się zebrsć i rozejrzeć w sytuacji, aby zrozumieć, co właśnie się dzieje, nastąpił kolejny huk. Ten niestety był gorszy, gdyż....

(Ciąg dalszy za ok. 2 tygodnie, gdy wrócę z delegacji)
PL_olek0849 - 15 Sierpień 2018, 11:13
:
No ok
PL_CMDR Blue R - 26 Sierpień 2018, 19:01
:
... gdyż był wycelowany w nich. Pocisk wpadł w ziemię nieopodal pracujących żołnierzy, a eksplozja ładunku rozrzuciła ziemię wokół. Kurt, jak i pozostali padli na ziemię. Kurt podniósł głowę i spojrzał na miejsce eksplozji. Jakby to był pocisk odłamkowy, to mogłoby się nie obejść bez obrażeń.
Czołg Von Amelunxena wystrzelił drugi raz, celując mniej więcej w przeciwległe wzgórze...
PL_olek0849 - 26 Sierpień 2018, 20:18
:
Wszyscy do swoich wozow, biegiem!!!
PL_CMDR Blue R - 26 Sierpień 2018, 21:31
:
Gdy Kurt rzucił się na wieżę, jeden z gefreiterów wyciągnał rękę i powiedział:
-Ale... - po czym obejrzał się na płonący za nimi wrak. Kurt miał już się zatrzymywać, gdy kierowca czołgu 323 chwycił Gefreitera za ramię i odciągnął do swojego czołgu.

Gdy Kurt zaczął wspinać się do swojego czołgu, wokół wybuchły granaty dymne. Rudi w samą porę postawił zasłonę dymną. Co prędzej Kurt zajął pozycję i podłączył się do radia.
PL_olek0849 - 26 Sierpień 2018, 23:10
:
Odpalaj ten złom, do załogi 323 cofamy ile damy rade i tam spróbujemy połączyć czołgi
PL_CMDR Blue R - 27 Sierpień 2018, 22:25
:
Silnik charczał, rzęził głośniej niż poprzednio. Nawet coś jakby strzeliło, ale nie chciał odpalić. Luźne liny, które otaczały czołg zaczęły zsuwać się po pancerzu, zgrzytając, jakby ktoś rysował czołg żelaznymi paznokciami. Co gorzej dym ich otaczał i Kurt zobaczył tylko, jak Rudi i czołg 323 wycofują się.
Gefreiter Petereit zaklął:
-Do jasnej, ciasnej, ODPAL TY KUPO ZŁOMU!
Ale czołg nie wydawał się chętny do współpracy...
PL_olek0849 - 28 Sierpień 2018, 15:55
:
Probuj dalej
PL_CMDR Blue R - 28 Sierpień 2018, 19:17
:
(tło muzyczne):
https://www.youtube.com/watch?v=ggAmpnNpfFI

Gefreiter Petereit dusił mocniej rozrusznik, jakby to mogło pomóc, ale o dziwo zadziałało. Po chyba kilku minutach nagle silnik stuknął porządnie i odpalił, pracując jednak bardzo nierówno i trzęsąc całym czołgiem.
PL_olek0849 - 29 Sierpień 2018, 06:33
:
Wsteczny i do tylu
PL_CMDR Blue R - 30 Sierpień 2018, 15:24
:
Sinik szarpał niemiłosiernie. Czołg ruszył, po czym momentalnie się zatrzymał, a Kurt nabił sobie guza. Petereit zmusił silnik do kolejnego wysiłku i tym razem szarpnęło w drugą stronę i Kurt miał już chyba dwa guzy... Tu pewności nie miał, bo szarpnęło nimi kolejny raz... i kolejny... Kurt wreszcie chwycił się porządnie i odpuścił obserwację. W tych warunkach groziło to wybiciem sobie oka.
Jedno było pewne. Silnik nie działał prawidłowo.
PL_olek0849 - 30 Sierpień 2018, 15:58
:
Co jest grane?!
PL_CMDR Blue R - 30 Sierpień 2018, 16:38
:
-Nie wiem! - odkrzyknął Petereit - Dławi się przy gazie!
PL_olek0849 - 30 Sierpień 2018, 23:21
:
Probuj go ruszyć
PL_CMDR Blue R - 31 Sierpień 2018, 05:14
:
-Przecież to robię! - wykrzyknął Petereit - Gdzie jest ten wrak? Nie widzę go w tym dymie! Widzi go pan?
PL_olek0849 - 31 Sierpień 2018, 06:59
:
Otwieram wlaz i sie rozgladam
PL_CMDR Blue R - 31 Sierpień 2018, 20:00
:
Otwarcie włazu rozwiało trochę niewiedzę, ale nie dym. Ten wciąż otaczał czołg. Nie była to jednak zasłona dymna. Stojąc w otwartym włazie i ciesząc się z doświadczenia w jeździectwie, które pomogło utrzymać się Kurtowi na tym rozszalałym rumaku, którym był jego czołg, Kurt dostrzegł źródło dymu.

Z otwartej klapy silnika, której jakoś zapomniano zamknąć, wydobywały się gęste kłęby dymu...


PL_olek0849 - 1 Wrzesień 2018, 08:57
:
Swietnie, kaze kierowcy zblizyc sie do czolgu 323
PL_CMDR Blue R - 1 Wrzesień 2018, 21:52
:
(czy tak świetnie...)

Ps. tylko 323 dalej się cofa. Jak ten się nie zatrzyma, nie dogonisz go.


PL_olek0849 - 1 Wrzesień 2018, 21:59
:
Caly czas sie cofamy
Nadaje do chlopakow w 323 zeby przygotowali jak maja gasnice
PL_CMDR Blue R - 1 Wrzesień 2018, 22:06
:
Odpowiedzi w radio jednak nie było...
PL_olek0849 - 2 Wrzesień 2018, 17:35
:
Jedziemy dalej
PL_CMDR Blue R - 3 Wrzesień 2018, 15:56
:
Szczęśliwie, gdy znaleźli się na zachodnim stoku okazało się, że czołg 323 zatrzymał się. Kurt miał już dość tej kolebocącej przejażdżki i z radością odetchnął, gdy zbliżyli się do drugiego pojazdu, przy którym czekał już żołnierz. Wreszcie czołg zatrzymał się i kolebotanie się skończyło. Niestety, wbrew oczekiwaniom kierowca drugiej maszyny nie miał przy sobie gaśnicy. Gefreiter wykrzyknął do Kurta:
-Herr Feldfebel. Radio nam nie działa. Nie możemy nadawać. Niestety, ale zużyliśmy gaśnice na czołgu Unteroffizera Feya.

Kurt w tym czasie dostrzegł, że pod wzgórzem stoją czołgi z drugiej kompanii. Niestety, część z nich płonęła, ale Kurt dostrzegł, że te były gaszone przez żołnierzy.


PL_olek0849 - 4 Wrzesień 2018, 12:19
:
:cenzura:
Mamy jeszcze gasnice?
Jak nie to zjezdzamy ze wzgorza i prosimy tych żołnierzy o pomoc
PL_CMDR Blue R - 4 Wrzesień 2018, 15:29
:
Kurt pojechał śladami Rudiego, który również kierował się ku żołnierzom. Gdy zjechali ze stoku, Kurt mógł dostrzec kolejne płonące czołgi, pomiędzy wzgórzem, a lasem. Gdy zatrzymali się blisko żołnierzy, Kurt zeskoczył z wozu i podbiegł do jednego z Feldfebli, którego znał (Franz, jakbyś chciał znać jego imię) pytając o gaśnicę. Ten odpowiedział:
-Oczywiście, że mamy. Ale mamy też pożar w dwóch czołgach. I chyba wycofujemy się, więc nikt na wzgórza z gaśnicą raczej nie poleci, Kurt


PL_olek0849 - 4 Wrzesień 2018, 15:57
:
Czlowieku spojrz za mnie widzisz czym przyjechałem?
Nie potrzebuje gasnic na wzgorzacj tylko tutaj
PL_CMDR Blue R - 4 Wrzesień 2018, 17:03
:
Franz spojrzał na silnik Kurta i wskazując go palcem wykrzyknął:
-Jedziesz płonącym pojazdem? Człowieku, wiejcie!
PL_olek0849 - 5 Wrzesień 2018, 00:35
:
Czlowieku pomoz mi to zgasic a nie wiejcie,
Boze skad tacy ludzie sie biorą, nie stoj jak kolek tylko mi z tym pomoz
PL_CMDR Blue R - 5 Wrzesień 2018, 06:48
:
Franz odkrzyknął:
-Lecz się, człowieku!
I co prędzej ruszył w stronę pozostałych żołnierzy, zostawiając Kurta samego.
PL_olek0849 - 5 Wrzesień 2018, 07:18
:
:cenzura:
Do kierowcy, zgas tego rzęcha
Wskakuje na tyl i sprawdzam co jest grane w silniku
PL_CMDR Blue R - 5 Wrzesień 2018, 08:44
:
-Gdzie są wiatraki, gdy są naprawdę potrzebne - pomyślał Kurt, próbując zajrzeć do silnika. Z otwartej klapy, mimo zgaszenia silnika, bił gęsty, gryzący, oleisty dym, a co gorzej biło także i ciepło. Nie było to jednak ciepło silnika... Kurt wiedział jedno. Pod tym dymem, coś się paliło.
PL_olek0849 - 5 Wrzesień 2018, 20:53
:
Finku czy liczysz potrzeby fizjologiczne? Moze do zgaszenia ognia starczy
----------------------------------------------------------------
Lece dowiedziec sie gdzie jest jeszcze jakas gasmica
PL_CMDR Blue R - 7 Wrzesień 2018, 07:46
:
Łatwiej było powiedzieć, niż zrobić. Ilość gaśnic na metr kwadratowy była wyraźnie niższa od podaży i wyglądało, że druga kompania zmarnowała większość z nich, próbując ugasić jeden z czołgów... jak było widać z ciągłej walki, bez efektu.

Jeden z żołnierzy zasugerował:
-Herr Feldfebel. Może w miasteczku będą mieli coś do gaszenia?
Jednak Kurta zainteresowało coś innego. Rudi, odjeżdżający na południe i zostawiający ich samych.
PL_olek0849 - 7 Wrzesień 2018, 09:48
:
:cenzura: co za :cenzura:
Trudno lece do czolgu i skaczemy za nim
PL_CMDR Blue R - 7 Wrzesień 2018, 16:46
:
Gdy Kurt wskoczył do pojazdu, rozkazał Petereitowi odpalić silnik. Gefreiter spróbował zmusić silnik do zapłonu, jednak ten zaczął się ponownie tylko krztusić... Kurt kończył się podpinać pod radio, gdy pod jego czołg podbiegł Gefreiter z czołgu 323:
-Herr Feldfebel! - wykrzyknął - Co robimy?
W tej samej chwili Kurt usłyszał w słuchawkach bardzo cichy głos Rudiego, przebijający się przez szumy. Dowódca najwyraźniej wywoływał go i czołg 323.
PL_olek0849 - 8 Wrzesień 2018, 09:29
:
Mowie mu zeby poczekal i probuje skontaktowac sie z rudim
PL_CMDR Blue R - 8 Wrzesień 2018, 17:01
:
-Kurt, jesteście w stanie dalej jechać ? Kierujemy się do miasta (niezrozumiałe, chyba Hugeldorf, niecały kilometr stąd). - odpowiedział Rudi w radio
PL_olek0849 - 8 Wrzesień 2018, 22:23
:
Probujemy odpalic, ogolnie troche dymi nam sie spod klapy
PL_CMDR Blue R - 9 Wrzesień 2018, 17:06
:
-Dasz sobie radę ? Ile czasu potrzebujesz? - odpowiedział Rudi. W tym czasie Kurt dostrzegł, że druga kompania ładowała się na dwa czołgi, zostawiając te, które wyglądały na uszkodzone (nie licząc porzucania tego płonącego).
PL_olek0849 - 9 Wrzesień 2018, 21:44
:
Nie wiem, sprobuje zorganizowac hol, prosze o 2 minuty
Wyskakuje z czolgu i biegiem do tych dwoch czolgow ze potrzeba nas holowac
PL_CMDR Blue R - 9 Wrzesień 2018, 23:56
:
Gdy tylko Kurt zbliżył się do czołgów, jeden z nich ruszył, zostawiając Kurta samego. Zaskoczony Kurt podbiegł do drugiego czołgu i spostrzegł Oberfeldfebela Merza, jednego z dowódców z drugiej kompanii. Ten również zauważył Kurta i zeskoczył z maszyny krzycząc:
-Potrzebujecie podwózki? Wycofujemy się na południe. Wskakujcie na pancerz, to was podrzucę.
PL_olek0849 - 10 Wrzesień 2018, 12:35
:
Wezcie nas na hol
PL_CMDR Blue R - 10 Wrzesień 2018, 14:02
:
-A ugasiliście już... - zaczął Franz, stojący na czołgu, ale zgromił go Oberfeldfebel Merz, krótkim, żołnierskim:
-Zamknąć się!
Po czym spokojniej odezwał się do Kurta:
-Nie ma czasu na ewakuację pojazdów. Rosjanie mogą zaraz tu być. Wskakujcie na pojazd, albo odjeżdżamy bez was, Feldfebelu.
PL_olek0849 - 10 Wrzesień 2018, 14:11
:
Jedzcie :cenzura:
Wracam do czolgu
Odpalaj to :cenzura:
Do rudiego
Probujemy odpalic i dolaczamy do was
PL_CMDR Blue R - 11 Wrzesień 2018, 01:37
:
-Jawohl - odpowiedział kierowca i zaczął próbować odpalić. Tym razem silnik pracował dziwniej. Bardziej stukał, niż warczał, aż po około 30 sekundach próbowania, zamilkł. Nawet nie próbował odpalić, choć kierowca szarpał zapłon.
-Co do - klął kierowca, ale na czołgu nie robiło to wrażenia.
PL_olek0849 - 11 Wrzesień 2018, 12:45
:
Wyglada na to ze kolejny nasz czolg szlag trafil, chlopaki przygotowac sie do opuszczenia pojazdu
Nadaje do Rudiego:
Idziemy pieszo silnik zdefektowal
PL_CMDR Blue R - 12 Wrzesień 2018, 09:24
:
=Zrozumiałem - odpowiedział Rudi - (niezrozumiałe) najbliższy wóz i (niezrozumiała głoska)dźcie do centrum miasta.
PL_olek0849 - 13 Wrzesień 2018, 02:22
:
Sory ze tak pozno ale szkola praca i nie bylo czasu wejsc na forum

Chlopaki wypad z baru, uzbroic ladunki i wio stad, truchcikiem do centrum miasta, chyba ze znajdziemy jakies turladlo
PL_CMDR Blue R - 13 Wrzesień 2018, 09:38
:
Gefreiter Petereit zapytał:
-Znowu? Pan nie przesadza, Herr Feldfebel? Jeszcze elektronikę ze starego czołgu rozumiem, ale ten?
PL_olek0849 - 13 Wrzesień 2018, 21:17
:
Znajac ruskich i tak beda chcialy wytargac co tylko sie da
PL_CMDR Blue R - 13 Wrzesień 2018, 22:42
:
Kierowca wyjrzał z włazu i spoglądając na wschód powiedział:
-A to z tamtych nie będą mieli wystarczająco rzeczy? Ile ich jest? O, ten tu obok jest chyba nawet w lepszym stanie od nas!
PL_olek0849 - 14 Wrzesień 2018, 07:53
:
Dobra zostawiamy go, lecimy do tego obok sprobuj go odpalic
PL_CMDR Blue R - 14 Wrzesień 2018, 10:29
:
Pierwszy z czołgów płonął we wnętrzu, więc od razu został skreślony. Drugi wyglądał lepiej, jednak gdy kierowca chciał się dostać do środka, zauważył urwane koło napinające i luźno zwisającą gąsienicę.
-Cóż, Herr Feldfebel - powiedział spoglądając na trzy czołgi na wschodzie - Raczej nie porzucono ich bez powodu. Sprawdzamy tamte?

W tym czasie w tle zaczęła się kanonada. Nie była odległa. Strzelano chyba gdzieś na wzgórzach na północ i miasteczku na południu.
PL_olek0849 - 14 Wrzesień 2018, 15:02
:
Nie zwijamy sie stad
PL_CMDR Blue R - 16 Wrzesień 2018, 18:17
:
Trucht do miasteczka nie zajął dużo czasu. Już przy pierwszych budynkach "powitali" ich Panzergrenadierzy, obsadzający skrajne budynki, czekając w zasadzce na pojazdy wroga. Szczęśliwie nie zatrzymywali Kurta, tylko jeden zachęcając ich do szybszego znikania między budynkami rzucił:
-Pospieszcie się. Zaraz z centrum odjeżdżają ostatnie pojazdy.
Szczęśliwie był to kierunek, do którego zmierzał Kurt.
I rzeczywiście. W centrum, przy małym markecie, stały transportery M113, a także dwa czołgi z ich plutonu, a zza kolejnego budynku wyjechał właśnie jeden z Leopardów 2 z ich plutonu.

Panzergrenadier z jednego transportera zapytał:
-Potrzebujecie podwiezienia? Zaraz ruszamy do Schlitz, gdzie... - przerwał, gdy zobaczył, że w ich stronę podbiegł Oberfeldfebel von Amelunxen. Rudi wskazał dłonią na czołg 323 i powiedział:
-Zbieramy się stąd. Wsiadajcie na pancerze. Jedziemy do Schlitz.
Panzergrenadier (w randze Stabsgefreiter (kapral)) zamilkł i chyba czekał na rozwój wypadków, pytająco patrząc na Kurta


PL_olek0849 - 16 Wrzesień 2018, 22:51
:
Juz idziemy
PL_CMDR Blue R - 17 Wrzesień 2018, 04:49
:
(i dokąd się udajesz ostatecznie?)
PL_olek0849 - 17 Wrzesień 2018, 08:22
:
Do rudiego
PL_CMDR Blue R - 17 Wrzesień 2018, 14:29
:
Czyli ani do M113, ani do 323, a na pancerz czołgu 321?
PL_olek0849 - 17 Wrzesień 2018, 19:36
:
Zaloga wskakuje na 323 a ja na 321 zeby rozeznac sie w sytuacji u rudiego
PL_CMDR Blue R - 17 Wrzesień 2018, 20:29
:
Toż Rudi właśnie stoi przed tobą.
Przecież Oberfeldfebel Von Amelunxen to Rudi właśnie.

===================================================
PL_olek0849 - 17 Wrzesień 2018, 22:23
:
No wiem, ale skoro się śpieszymy nie ma czasu na opowieści
PL_CMDR Blue R - 18 Wrzesień 2018, 18:07
:
Gdy Kurt wspiął się na czołg Rudiego, ten udał się na bok, do jakiegoś Leutnanta i Unteroffizera Albrechta. Gdy tylko Leutnant odszedł, Rudi wydał kilka rozkazów i wrócił do czołgu. Wspinając się na wieżę, zauważył Kurta i zapytał:
-Co jest Kurt ? Chcecie jechać transporterem ? Jak tak to załatwcie to szybko. Jak nie to ruszamy. Nic tu po nas.
PL_olek0849 - 18 Wrzesień 2018, 22:16
:
Chcialem sie dowiedziec tylko jak wyglada calosc sytuacji, udalo sie osiagnąc cel czy nie
PL_CMDR Blue R - 19 Wrzesień 2018, 20:22
:
-Sam do końca nie wiem co się dzieje. - powiedział Rudi, ładując się do włazu - Wunsch podobno zginął, Bonny ranna. W zasadzie z naszego plutonu nic nie zostało. - powiedział, rzucając okiem na pojazdy dookoła - Wycofujemy się Kurt. Zobaczymy, może w Schlitz dowiemy się więcej.
PL_olek0849 - 19 Wrzesień 2018, 21:15
:
Rozumiem wracam do zalogi
PL_CMDR Blue R - 20 Wrzesień 2018, 20:25
:
Gdy jechali na południe, Kurt mógł podziwiać uszkodzenia czołgu 323. W wieży spore płaty pancerza były całkowicie oderwane, a przez jedną z dziur można było wyglądać na zewnątrz. Ślady krwi w pojeździe cały czas przypominały Kurtowi o losie poprzedniego dowódcy.
"Radio odbiera, ale nie da się nic nadać. Próbowaliśmy" - powiedział Gefreiter, gdy Kurt, jako najstarszy rangą w pojeździe, przejął dowodzenie. Na szczęście nie było potrzebne.

Gdy wreszcie dotarli do odległego o 20km Schiltz, Kurt złapał się na tym, że głowa mu opadała. Zmęczenie bitwą dawało o sobie znać. Na szczęście miasteczko było już wyzwolone przez siły RFN i sądząc po ilości pojazdów wojskowych, zamieniane było w niewielką bazę. Żołnierze oczyszczający miasto skierowali niewielką kolumnę na miejsce przeznaczone dla broni pancernej i gdy tam dotarli, Kurt dostrzegł to, czego mu brakowało niedawno. Wóz techniczny Bergepanzer 2. W sam raz do zholowania ich czołgu.

Rudi, po zatrzymaniu kolumny, rozkazał poczekać wszystkim i udał się do jednego z budynków. W tej chwili Kurt zauważył Leutnanta Lindemanna, dowódcę plutonu technicznego z ich dywizji. Lindemann pozdrowił gestem Kurta i wykrzyknął:
-Co zrobiliście z tym czołgiem?
PL_olek0849 - 24 Wrzesień 2018, 16:18
:
A co mielismy zrobic, pytaj ruskich
PL_CMDR Blue R - 24 Wrzesień 2018, 19:54
:
-No, ale tym razem nie wysa.... zaraz.... - Lindemann wyprężył głowę, a jego oczy jakby chciały wysunąć się z oczodołów, że musiał je zmrużyć, starając się odczytać numer czołgu - Kurt. - powiedział lekko przekrzywiając usta - To chyba nie jest twój czołg, prawda?
PL_olek0849 - 25 Wrzesień 2018, 10:28
:
No nie jest, nasz stoi niedaleko z zarznietym silnikiem bo nam sie zapalil olej i zatarlismy silnik
PL_CMDR Blue R - 25 Wrzesień 2018, 15:05
:
-Tylko silnik? Ale koła całe? To zaraz możemy po niego pojechać, jak tylko wasz dowódca nie ma dla was nowych rozkazów. - Lindemann uśmiechnął się - Kazano nam właśnie czekać tu, na takich jak wy... Swoją drogą, ile czołgów trzeba tu zholować?
PL_olek0849 - 25 Wrzesień 2018, 15:11
:
Z tego co wiem nie ma, ale zalatwie to, w sumie nie wiem , ale conajmniej 3-4 wozy, czesc z uszkodzonymi kolami

Szukam Rudiego i prosze o zgode na zholowanie mojego czolgu
PL_CMDR Blue R - 25 Wrzesień 2018, 15:19
:
Kurt obleciał pół budynku w którym zniknął Rudi, ale dowódcy nie znalazł. Znalazł go natomiast, gdy wrócił, przy czołgach, jak rozmawiał z Lindemannem.
-Nie sądzę. Czwarty czołg z mojego plutonu został zniszczony, a po plutonie Bonny tylko ta - wskazał na Leoparda 2 z pierwszego plutonu - pozostała.
Lindemann odszedł od Rudiego i powiedział do Kurta:
-Gdzie byliście? Już załatwione. Tylko wasz do ściągnięcia. Jedziemy?
PL_olek0849 - 25 Wrzesień 2018, 17:04
:
To jedziemy
PL_CMDR Blue R - 25 Wrzesień 2018, 21:25
:
Ku zaskoczeniu Kurta zarówno podróż po czołg, jak i z powrotem, upłynęła bez większych przeszkód. Choć czas, który techniczni potrzebowali, aby wycofać czołg dłużył się, Sowieci najwyraźniej mieli inne zajęcia i nie niepokoili ich.

Gdy wracali Lindemann powiedział:
-Mieliście szczęście, że zjechaliście z tego wzgórza. Tam u góry, Ruscy mieliby nas jak na widelcu i czołg trzeba by było porzucić.
PL_olek0849 - 26 Wrzesień 2018, 09:10
:
Szczęście to mielismy ze nic nie wybuchlo, bo zjechalismy z plonącym silnikiem
PL_CMDR Blue R - 28 Wrzesień 2018, 18:22
:
Niestety, gdy wrócili do Schiltz i Lindemann rozejrzał się po silniku, stwierdził:
-Kurt, nic z tego silnika nie będzie. Praktycznie cały do wymiany.... Chyba znów będziecie musieli dostać nowy czołg, bo ten na co najmniej kilka dni muszę zabrać na warsztat... I to uznając go za niski priorytet przed tymi, co da się szybko naprawić...
PL_olek0849 - 28 Wrzesień 2018, 20:22
:
:cenzura: no coz i tak daleko nas dowiozl biorąc pod uwage ze jechalismy z plonacym motorem
PL_CMDR Blue R - 28 Wrzesień 2018, 20:48
:
-I tak jest dobrze, Kurt - dodał Lindemann - Jakbyście go zostawili na wzgórzach, nie mógłbym nad nim popracować. Nie jest to najprostsze i mam pilniejsze zadania, ale w wolnej chwili... Może jeszcze tym czołgiem pojeździsz, gdy już zepsujesz następny, Kurt.
PL_olek0849 - 29 Wrzesień 2018, 08:03
:
No to tyle dobrze ze dasz mi starą zabawke gdy zepsuje nowa
PL_CMDR Blue R - 2 Październik 2018, 15:59
:
Oczekując na nowy czołg, Kurt prawie dostał zawału, gdy przed szkołą zatrzymały się czołgi M48 Patton. Kurt już zaczął się bać, że najpierw zamienił Leoparda 2 na Leoparda 1, którego zastępował, a teraz miał Leoparda 1 zastąpić czołgiem M48, którego Leopard zastąpił, ale na szczęście okazało się, że były to czołgi ze 613 batalionu Panzerów, sił Territorialheer, które odjechały niedługo potem.

Wreszcie, popołudniem 20 maja, do Schiltz przywieziono nowy sprzęt. A przynajmniej jedną jego ratę. Jeden czołg Leopard 1 oraz jedno działo Kanonenjagdpanzer 4-5... A na pojazdy oczekiwało trzech dowódców....

(ciąg dalszy nastąpi)
PL_CMDR Blue R - 3 Październik 2018, 07:05
:
Jeżeli ktoś miał szczęście, to Feldfebel von Kanaron, który dostał Leoparda.

Kurt nie wiedział, czy ma szczęście, czy nie. Feldfebel Remus dostał rozkaz czekania, aż kolejny Leopard zostanie naprawiony, a on... dostał działo. Rudi chyba rozumiał nastawienie Kurta, gdy powiedział:
-Wiem że nie będziesz zadowolony, ale w ostatniej bitwie wykazałeś się nadspodziewaną inwencją, chciałem byś dostał coś lepszego, ale nie udało się. Myślę jednak, że i tym działem dasz radę napsuć Iwanom krwi, a Twój Leoś w tym czasie będzie jak funkiel nówka


PL_olek0849 - 3 Październik 2018, 10:42
:
Oho, jak stracimy to muzeum to z uzupelnien dostaniemy chyba katapulty
PL_CMDR Blue R - 3 Październik 2018, 17:50
:
Możliwość straty pudła przyszła szybciej, niż się spodziewano.
W nocy z 20 na 21 maja w jednostce ogłoszono alarm bojowy...

[ciąg dalszy nastąpi]