To jest mój pierwszy post/temat więc pomyślałem, że zacznę od patrolu...
Kiedy się obudziłem nie wiedziałem co się stało. Cały port był zalany przez stertę wraków naszych okrętów. Już domyślałem kto to spowodował... Japonia! Ale przecież nie będę stał nad kupą złomu? Dostałem przydział na okręt USS Grayback. Potrzebował dowódcy, więc zostałem nim ja. Nie wiem jak to się stało, ale mi pasowało. Wreszcie załadowali pożywienie i uzbrojenie! W końcu o 10:00 mogłem nim wyruszyć w bój!
Mam nadzieję, że przeżyję na 100 procentowym realizmie
Do zobaczenia w następnym raporcie!
Rudzik_Mkka - 29 Lipiec 2018, 16:35 : Dostałem misję, aby udać się na wyspy Marshalla. Jednak przy tym zapomniałem o paliwie, które cały czas znikało. Zdałem sobie z tego sprawę dopiero kiedy gość od sterowania statkiem mi o tym powiedział. Trzeba było się wracać na Midway. Dalej jednak popłynąłem w kierunku lądu nieprzyjaciela. Od pewnego momentu samoloty nie dawały spokoju i ciągle latały mi nad głową. Trzeba było czekać do nocy, aby się podładować... Przez kilka kolejnych dni nic się nie działo. Aż pewnego usłyszeliśmy coś. Lecz nic po tym. Jednak następnego wywęszyliśmy i zatopiliśmy!
Do zobaczenia w następnych raportach!
PL_Cmd_Jacek - 29 Lipiec 2018, 17:15 :
Ciekawie się zapowiada. Rudzik_Mkka - 29 Lipiec 2018, 19:56 :
Dziękuję Ci Jacku Trzeba było na dobry początek coś napisać, więc odpaliłem SH4 i pograłem Nie długo będą kolejne raporty, i mam nadzieję, że kolejne łupy PL_CMDR Blue R - 29 Lipiec 2018, 20:19 :
Chętnie poczytamy Rudzik_Mkka - 29 Lipiec 2018, 20:39 : Kolejny dzień, konwój tuż tuż. Trasa ustalona. Lecz tego się nie spodziewałem. Niszczyciele żwawo mnie wykryły i zaatakowały. Sytuacja niby beznadziejna, ale młode załogi na tych maszynach nawodnych, chyba nie mają cierpliwości... Uciekłem i przy tym złapałem jakiś statek na kursie powrotnym do portu (mam uszkodzony ster głebokości). Chyba zostanę na tych morzach jeszcze trochę. Myślę, że Japończycy lubią jak topię im okręty
A tak w ogóle dzięki za czytanie mojego, pierwszego dziennika z patrolu To dla mnie wiele znaczy Myślicie, żeby wracać i naprawiać ten ster głębokości? Rudzik_Mkka - 30 Lipiec 2018, 12:55 : Kolejne dni, kolejne samoloty, kolejne łupy. Nie daleko nas kiedy znaleźliśmy okręt przepływała marynarka wojenna Japonii. Jednak udało nam się uniknąć kontaktu wzrokowego. Zatopiliśmy i zwiewaliśmy, następnie dorwaliśmy jeszcze jeden ciekawy okaz, który trzeba było gonić przez pół oceanu. Ale w końcu stał się wrakiem Może bym nie musiał gonić, ale jak zawsze moi załoganci lubią utrudniać sprawę Bo zamiast powiedzieć "cel jest na namiarze 270" dostawałem "brak kontaktu dźwiękowego na 122" i tak dalej... Dobrze, że chociaż mogę liczyć na starą dobrą lornetkę
Sorry tylko, że nie ma screenów, ale mój program nie do końca zadziałał jak powinien...
Do zobaczenia w następnych raportach!
PL_Cmd_Jacek - 30 Lipiec 2018, 12:57 :
Rozumiem, że ekipa nie jets w stanie tego naprawić. Ja bym jeszcze pokrążył w okolicy. Rudzik_Mkka - 30 Lipiec 2018, 13:01 :
A gdybyś wiedział ile czasu musiałem gonić statek, bo hydroakustyk mnie nie lubi... Śmieszny żart ze strony załoganta I owszem jeszcze będę się kręcił w okolicy Morza Chińskiego. Niech Japonia wie gdzie ich wraki i statki lub okręty zimują Troszkę to przeciągnąłem.