POLISHSEAMEN
Światło w ciemnościach PBF - Dom burmistrza
PL_Hrothgar - 17 Sierpień 2019, 16:50
: Temat postu: Dom burmistrza
W domu burmistrza powoli zebrała się całość zainteresowanych sytuacją ludzi na planecie. Burmistrz, Dao-Zan, oraz będący jeszcze na dziedzińcu Enta z Franzem oraz były pirat.
pingwin9314 - 18 Sierpień 2019, 21:27
:
- Chorążego proszę zostawić na zewnątrz. Chciałbym sprawę omówić z zainteresowanymi w jak najmniejszym gronie.
Selonianka odezwała się:
- Kapitanie Dao, zanim omówimy tą sprawę, powinniście osłuchać tego człowieka. Bo to co ma do powiedzenia, tyczy się tego, o czym będziemy mówić
- Oczywiście zostanie wysłuchany, jesteśmy bardzo zainteresowani wysłuchaniem go, lecz najpierw chciałbym przedstawić teraźniejsze ustalenia i wysłuchać informacji o wydarzeniach w mieście. Więc zostanie wysłuchany za jakieś 10 minut kiedy cała sytuacji będzie klarowna.
Enta lekko szturchnęła chorążego i ruszając razem powiedziała:
-Niestety, to niemożliwe. Wchodzimy razem
Dao gestem zaprosił Entę i Kanarona oraz chorążego do budynku i przywitał się z burmistrzem.
- Mam wiele ciekawych informacji lecz Pani Enta nalega byśy wysłuchali tego chorążego priorytetowo.
PL_CMDR Blue R - 18 Sierpień 2019, 21:42
:
Selonianka odezwała się do Dao:
-Kapitanie Dao, otrzep mundur, bo nanosisz piachu. Gdzieś ty był? A właśnie - tu wskazała na chorążego, który stał z tyłu w wojskowej pozie tak, że widać było blaster przy boku - Ten człowiek w mundurze, to jeden z piratów z CeZetKi. Jeden spośród tych, którzy zaatakowali was, aby zaszkodzić Imperium. Sądzę, że macie sporo wspólnych tematów do omówienia. - uśmiechnęła się, po czym dodała - I proszę potraktować go jak korowanego świadka, a nie jakiegoś łotra, dobrze?.
pingwin9314 - 18 Sierpień 2019, 21:46
:
- Dobrze tak będzie potraktowany. Słuchamy co może nam Pan powiedzieć ciekawego.
PL_Hrothgar - 18 Sierpień 2019, 21:48
:
Tutaj wtrącił się burmistrz
-Tak , chcę poznać powody, dlaczego akurat atakowali nas , a nie na przykład transporty imperialne, skoro chcieli zaszkodzić Imperium. Aczkolwiek Dao-Zan musi poznać choćby pokrótce , co stało się przez ten czas jak go nie było. Ogółem, dostaliśmy ultimatum, albo oddać władze cywilne w ręce imperialne, albo flotę. Jestem niemal gotów założyć się, że oddanie władzy w którejkolwiek części będzie skutkować następnymi żądaniami. Istnieje szansa, żę przyślą flotę, która zmusi nas potem, nie do końca wiadomo kiedy, do wyboru. I w gruncie rzeczy zostało to podane w sposób, w jaki nie nakarmiłbym mynoka. Niezwykle nieuprzejmie.
pingwin9314 - 18 Sierpień 2019, 22:05
:
- Ze mną ten jegomość także się kontaktował, po pierwsze chciał mnie przekupić po drugie na pytania nie odpowiadał i podał dziwne informacje...
PL_CMDR Blue R - 18 Sierpień 2019, 22:43
:
Selonianka pokręciła głową:
-Imperium chyba gorzej nadającego się do tego zadania oficera wysłać nie mogło...
PL_Hrothgar - 19 Sierpień 2019, 20:34
:
W ten sposób były pitat opowiedział swoją historię. Bombardowanie Małej Telasii, chęć zemsty, ofertę piratów , proponowaną pomoc w zemście na wrogu, który najpewniej nie miał nic wspólnego z całym zdarzeniem, wprowadzenie niewolnictwa i ostatecznie pokonanie piratów i jego znalezienie się tutaj. Burmistrz słuchając, początkowo był nastawiony nieprzyjaźnie, ale pod koniec nieco złagodniał.
-Jeśli chodzi o zbombardowanie Małego Telas, mogę potwierdzić, że miało miejsce. Podobno była tam jakaś pandemia, którą trzeba było za wszelką cenę zlikwidoać, ale nigdy nie wierzyłem w ten powód. Co się stało z Dużym Telas, zostało objęte kwarantanną bez możliwości wejścia i wyjścia i mamy w ten sposób idealna planetę dla pracy niewolniczej. Bo tu też ma rację, Imperium zalegalizowało niewolnictwo. Chyba cztery dni temu przybył transportowiec z pocztą i wiadomościami i przekazał nam tą wspaniałą nowinę. Za dużo zbieżności by było to nieprawdopodobne. Podejrzewam, że zostaliście wprowadzeni w błąd. Ta planeta nie miała praktycznie udziału w wydarzeniach wielkiej galaktyki, poza małymi starciami w Wojnie Klonów. Zresztą jak mielibyśmy utrzymać flotę zdolną zmieść planetę?
Nie zmienia to faktu, że jesteście , wszyscy którzy przeżyli , kryminalistami. Rozbój, morderstwa i wiele innych mniejszych zarzutów. Normalnie ,karą byłoby dożywotnie więzienie połączone z pracami społecznymi, ale jeśli będziecie się dobrze sprawować, po przepracowaniu na robotach 15 lat możecie się ubiegać o zwolnienie, a ci , którzy będą wciąż schodzić na ścieżkę przestępców, dopiero za 25. Jest to myślę, sprawiedliwe. Odpracujecie swoje przestępstwa.
PL_CMDR Blue R - 19 Sierpień 2019, 20:48
:
Selonianka odezwała się:
-I Senat tak po przepchnął? Przez Jedi cały świat schodzi na psy. Jakby nie rozpętali ostatniej Wojny, to wszystkim żyłoby się lepiej.
PL_Hrothgar - 20 Sierpień 2019, 10:04
:
-Z tego co wiem, Senat nie miał w tym żadnego udziału, a co najlepsze , większością to odrzucił. Ale ustawa i tak weszła w życie. Mam wrażenie, że Senat ma coraz mniej do powiedzenia w nowym Imperium. Niektórzy senatorzy nawet mówili o ustawie o odwołaniu Imperatora i odnowieniu funkcji kanclerza, nie wiem jaka ostatecznie była decyzja. Dowiemy się pewnie za tydzień, jak będzie nowa dostawa poczty i wiadomości, chyba że coś wcześniej przyleci z nowinami.
Odparł ponuro burmistrz
pingwin9314 - 20 Sierpień 2019, 15:00
:
Z tego co widze jedyna osoba która zyskała na ,,buncie jedi" to Palpatine. Osoba która o tym buncie poinformowała. Śmiem wątpić aby jedi byli tymi złymi. Pewnie zbyt szybko się nie dowiemy czemu zginęli, lecz przypuszczam że to sprawka i prowokacja imperatora.
PL_CMDR Blue R - 20 Sierpień 2019, 16:09
:
-Ja mówię o Wojnie Klonów - powiedziała Selonianka
[i to dobry moment dla Kanarona. On MUSI się wypowiedzieć, albo opisać, jak milczy]
PL_kanaron - 22 Sierpień 2019, 10:01
:
Dao ma rację, Palpatine to sprowokował i na tym zyskał
[mam nadzieję, że Franz skądś o tym wie, tylko ja nie wiem skąd]
pingwin9314 - 22 Sierpień 2019, 12:17
:
Jeśli chodzi o wojny klonów, mój ojciec w nich brał udział. A dokładniej w bitwie o genosis gdzie został mocno poraniony. Mowił że do wojny dążyli separatysci wspierani przez sithów, jedyn z nich był hrabia Dooku. Drugim Dart Maul który zabił i sam zginął w walce z jedymi z mistrzów jedi. Hrabiego Dooku zabił Anakin Skywalker... więc nie to nie jedi dążyli do wojny lecz separatyści buntowani przez sithów.
PL_CMDR Blue R - 22 Sierpień 2019, 15:24
:
-Tak... - powiedziała Selonianka - Teraz Sith, a w przedelecie twój rodak, ten wysokoczoły Jedi, mówił, że to Jedi, który nie dąży do wojny, tylko jest idealny... Więc może ci Jedi, co zaatakowali Senat to też Sithowie byli i biedni Jedi zostali potem oskarżeni o ich czyny? Podczas wojny dziwnie dużo Jedi określono jako Sithów, Ciemniaków, czy Spadających. Zaraz się okaże, że Jedi, Skywalker, ten bohater, to pewnie też Sith. To określenie oznacza chyba wroga Jedi teraz... To ja też pewnie Sithem jestem. - Selonianka machnęła ręką - W każdym razie Separatyści to było zło, które pokonaliśmy... A teraz mamy chyba inny problem do rozwiązania? Galaktyki nie zmienimy o't tak, bo nie podoba się nam. Swoją drogą... Czy ci piraci nie mają nauszników? To ci nausznicy pewnie wkrótce uderzą na tą Imperialną Torangę, aby uwolnić biednych braci, który walczą o lepszą Galaktykę, a tu zły burmistrz i kapitan ich więżą...
pingwin9314 - 22 Sierpień 2019, 15:41
:
Dopiero co próbowali się Pani pozbyć, bo nie jest Pani człowiekiem i madal wierzy Pani w te brednie?
PL_CMDR Blue R - 22 Sierpień 2019, 15:54
:
Wskazała kciukiem na drzwi:
-No, próbowali. Ale dostali własne. I tak, wierzę mu, bo nie ma żadnego powodu, aby kłamać, że walczy o sprawiedliwość. Tylko tym się bardziej skopał podczas aresztowania. I jak mówiłam, ja tu widzę, że każdy zrzuca winę na przebranie Republiki i bez Imperium bijecie się po pyskach, zrzucając winę na Imperium, bo któż-by inny... Kanclerz najpierw walczył o pokój, potem stał twardo w obronie Republiki... I on jest winny, bo zniósł to wszystko i Jedi go nie zabili? - tu spojrzała na Franza, po czym znów na Dao - Owszem, na Quartzone siedzi jeden nieczelny, co pod sąd wojenny może zaraz trafić. Ale on to nie całe Imperium...
PL_Hrothgar - 23 Sierpień 2019, 10:38
:
W międzyczasie rozmowy przybył do systemu frachtowiec , niosąc na pokładzie nowiny z świata, znacznie wcześniej niż powinien. Burmistrz spojrzał na swój komlink.
-Apropo nowin, poczta przybyła do systemu, wcześniej niż zazwyczaj. Normalnie raz na tydzień wystarcza... przekonamy się co przywożą , jak wylądują.
Odchrząknął i rzekł.
-Co do Imperium i zmian. Owszem, sami go nie zmienimy, ale jeśli nie będziemy próbowali, to czy nie będzie to przyzwolenie na wszystkie niemoralne rzeczy, jak ta ustawa o niewolnikach? Nie mówię o zbrojnej walce, ale może właśnie wykorzystać to , że mamy tutaj imperialnego wysłannika, który może zanieść w głąb Imperium nasze zastrzeżenia co do zmiany niezbywalnego prawa do wolności wzystkich istot? Co do Jedi i Sithów... Sithowie walczyli po stronie Separatystów, zaś Jedi po stronie Republiki. Zamach na Imperatora... nie wiem jak udało mu się przeżyć atak kilku Jedi, bo nie wysłali pewnie jednego, ale fakt jest faktem, że była to próba ograniczenia władzy Palpatine'a.
PL_CMDR Blue R - 23 Sierpień 2019, 16:24
:
-Jak ci dobrzy - to słowo zabrzmiało dziwnie, jakby to była obelga - stosują takie metody, to dlaczego, gdy Separatyści ich używali, zakreśliliśmy to jako zło? - Selonianka skrzywiła się - Gdy jedni niewolą, a drudzy zmuszają do ciężkiej pracy, przedstawiamy jedno jako nieporanne, a drugie jako poranne? - zabrzmiało to trochę filozoficznie, ale jedno machnięcie ręką pokazało, że nie zamierza sobie tym zaprzątać głowy.
-Czyli na odpowiedź dla Palleona - tu kciukiem wskazała do góry - poczekamy, aż zapoznacie się z pocztą? W sumie w sam raz... Lot do planety trochę zajmuje, zanim wylądują i wyładują pocztę - spojrzała na Dao - Wyraźnie potrzebujecie chwili na zgarnięcie się i prysznica, kapitanie Dao. A ja skoczę na Quartzone'a. Mam kilka słów do pewnego buta...
pingwin9314 - 23 Sierpień 2019, 19:18
:
- No dobrze a więc niech strażnicy zabiorą naszego gościa. Nie wiem o jakim bucie mowa. - Kiedy straż wyprowadziła Pirata Dao zaczął opowieść. - Wróćmy do tego do odkryliśmy w górach.
- Sam w to do tej pory nie wierze... Te ostatnie problemy z grawitacją były spowodowane uruchomieniem się systemów obronnych starej Malandoriańskiej bazy. Technicy już z tego co wiem wyłączyli je lub zrobią to w najbliższych godzinach. Lecz większym zaskoczeniem było odnalezienie w hangarze. Otóż na naszej planecie jest ukryty Malandoriański okręt wojenny. Jego podniesienie może narobić trochę szkód. - Tu Dao się zatrzymał. - Jakieś pytania?
(Jeżeli ktoś coś wtrąca to pisać inaczej lecę dalej
)
PL_CMDR Blue R - 23 Sierpień 2019, 19:44
:
Selonianka siadła, podbierając głowę na policzku i spoglądając za okno. Wyglądała raczej na znudzoną i niezbyt zainteresowaną opowieścią. Jednak musiała słuchać, skoro zapytała:
-Tak. Po co? Podmiana, czy profanacja?
pingwin9314 - 24 Sierpień 2019, 15:43
:
Ale jaka znowu profanacja o co pani chodzi?
PL_CMDR Blue R - 24 Sierpień 2019, 15:50
:
Selonianka była zaskoczona:
-No, chyba nie chcecie podnosić tego okrętu i dołączyć go do waszego okrętu, tworząc flotę Torangi? Czy właśnie tego chcecie, kapitanie Dao? - tu jej twarz spoważniała - To byłaby ogromna profanacja...
pingwin9314 - 24 Sierpień 2019, 16:32
:
- Ale jaka znowu profanacja, o czym pani mówi? Może Pani znowu słowa pomyliła co? Podniesienie tego okrętu to ostateczność.
PL_CMDR Blue R - 24 Sierpień 2019, 16:38
:
-I to ostateczna, ostateczność - powiedziała Selonianka - Teraz to po podniesieniu okrętu mógłbyś równie dobrze zastanawiać się, czy w celi będzie ci wygodnie. Ja bym ten okręt zasypała, aby nikt tam się nie dostał... na razie... A wy co chcecie zrobić?
pingwin9314 - 24 Sierpień 2019, 16:39
:
- Jóź odpowiedziałem. No dobrze przejdźmy do najważniejszego tematu czyli tego jegomością z imperium co robimy?
PL_CMDR Blue R - 24 Sierpień 2019, 18:52
:
-A czy to już nie ustaliliśmy również? Chyba czekacie na pocztę, a ja z nim zamieniam kilka niezbyt miłych zdań, nie? - zapytała Selonianka spoglądając na Dao i burmistrza - Czy przegapiłam coś i trzeba go stąd zabrać, zanim podniesiecie ten okręt, aby nie ogłaszał Senatowi waszej profanacji i nie przekonał Senatu do interwencji. Tylko on nie odleci, dopóki nie dostanie odpowiedzi. Więc chyba dopiero jutro, jak zapoznacie się z pocztą, prawda?
PL_Hrothgar - 25 Sierpień 2019, 09:28
:
W czasie gdy rozmawiali i czekali na pocztę, statek wiozący ją wylądował. Mniej więcej w tym też momencie Selonianka opuściła na jakiś czas kompanię zgromadzoną w domu burmistrza. Po około trzech godzinach czekania i konwersacji w końcu do burmistrza dostarczono pocztę i wiadomości. Gdy burmistrz obejrzał jedną z nowin, zbladł.
pingwin9314 - 25 Sierpień 2019, 16:51
:
Co się stało.
PL_Hrothgar - 25 Sierpień 2019, 20:57
:
-Szkoda, że nie ma tu Selonianki... sami to zresztą zobaczcie.
Podał im holokron przedstawiający Kashyyk sprzed tygodnia. W płomieniach. Na nagłówku było "Zdradzieccy Wookie podejmują próbę rebelii".
W ogólnym rozrachunku informacja wyglądała tak:
Wookie zostali poproszeni przez nowo przybyłą potężną flotę o wydanie Imperium ukrywanych Jedi. Po wylądowaniu pierwszego oddziału nastąpiła próba negocjacji, zakończona przez zdradziecki atak Wookie. W wyniku tego ataku na Kashyyk spadł gniew dzielnej floty Imperium oraz korpusu piechoty. Wookie po krótkiej walce zostali pobici i poddali się pod groźbą bombardowania planetarnego. Jedi niestety udało się uciec. Wszyscy Wookie zostali uznani karnie za niewolników.
-Brzmi znajomo, nie? Negocjacje, klęska tychże, radosna armada nadciąga i bach, wszyscy zadowoleni.
pingwin9314 - 25 Sierpień 2019, 21:05
:
Czy jest coś czego jeszcze nie wiem z ustaleń sprzed mojego powrotu. Dobrze było by ogłosić ewakuacje układu ale musimy mieć gdzie. Oni nie spoczną na przejęciu jednego stołka. Jeśli mogę prosić niech nasza stocznia zajmie się produkcją myśliwców do odwołania. Musimy mieć obronę.
(Kanaron to chyba czas na Twoja rozmowę)
PL_Hrothgar - 25 Sierpień 2019, 21:13
:
[i]Burmistrz rozłożył ręce]/i]
-W praktyce nie mamy materiałów na produkcję myśliwców. Metal, owszem, może jakaś elektronika ale nie mamy uzbrojenia. Zgadzam się , że ewakuacja jest jedynym wyjściem, plusem wygwizdowa jest to ,że nie trzeba wiele ,by uciec . Nie wiem jednak, czy uda nam się ewakuować cokolwiek , poza jakimiś stoma tysiącami istot na tej planecie. Jak sądzicie, ile ten wasz mandaloriański okręt może udźwignąć?
pingwin9314 - 25 Sierpień 2019, 21:30
:
Niech wyprodukują myśliwce bez uzbrojenia. Tym zajmiemy się potem, rozbierzemy te wraki co zniszczyliśmy w kosmosie które były zwiezione na planetę no i są magazyny w tej bazie. A udźwigu nie znam ale jest ogromny.
PL_Hrothgar - 25 Sierpień 2019, 21:38
:
-Może uda się rozebrać większość wyposażenia i załadować, jeśli będziemy mieli wystarczającą ilość czasu.
Odparł burmistrz. Zwrócił się też do Kanarona
-Mieliście podobno sposób na ewakuację planety.
PL_kanaron - 26 Sierpień 2019, 18:45
:
Są dwie opcje i musimy w ciągu 3 dni na jedną się zdecydować. Pierwsza to ewakuacja tylu ilu się da do innego układu. To jest lepsza opcja no i imperium nie będzie nas ścigać w czasie ewakuacji bo nie będzie w stanie się do nas przedostać. Ich przejście zostanie zamknięte. Druga to opcja przeniesienia całej planety. Ale ma ta opcja dużą wadę: zwróci na nas uwagę potężnych niekoniecznie przyjaznych sił. Na długą metę może to być fatalna dla nas wszystkich opcja. No i czy planeta jest tego warta? Ale niezależnie na jaką opcję się zdecydujemy pozostaje jedno otwarte pytanie: dokąd?
pingwin9314 - 26 Sierpień 2019, 21:02
:
Dao otworzył mocno oczy. - Przeniesienie planety jak byś chciał to zrobić? Technicznie nie możliwe a nie znam jedi z taką mocą.
PL_kanaron - 26 Sierpień 2019, 21:08
:
Mamy na tyle potężnych przyjaciół Jedi. Kontaktował się ze mną Jedi i przekazał mi te opcje i wszystko co powiedziałem wcześniej o zbliżającej się flocie imperium i ich zamiarach. To wszystko od niego wiem
pingwin9314 - 26 Sierpień 2019, 21:35
:
Ale czy on chce nam zaproponować planetę gdzie możemy uciec?
Musze wysłać Alandira o systemu obok gdzie zostawiliśmy część naszej załogi.
PL_kanaron - 26 Sierpień 2019, 21:45
:
Wie, że odkryliśmy pobliskie systemy więc wybór należy do nas
pingwin9314 - 26 Sierpień 2019, 21:52
:
Tamten system nie nadaje się do życia.
PL_Hrothgar - 27 Sierpień 2019, 10:46
:
-Skoro odkryliśmy planetę, na której ktoś wcześniej był i od jakiegoś czasu była opuszczona, istnieje szansa , że jest jeszcze inny system gdzieś głębiej w mgławicy. Nikt specjalnie w nią nie wlatywał, bo nie działają w niej poprawnie sensory nadprzestrzenne i można z niej wylecieć prosto w gwiazdę albo inną przeszkodę. Jej wnętrze jest praktycznie nieznane.
Dodał burmistrz, studiując resztę informacji przywiezionych tego dnia. Gdy zauważył coś ciekawego, dodał.
-To jeszcze jest ciekawe, poza pochwałami dla floty Imperium, wojska i administracji oraz wielu innych pierdół. Czytam:
"Petycja 2000, która powstała przed końcem Wojen Klonów, miała na celu zmniejszenie ilości władzy w ręcach kanclerza a potem imperatora Palpatine'a. W związku jednak z doskonałym stanem Imperium oraz niekwestionowanym , wysokim poziomem umiejętności przywódczych Palpatine'a , coraz mniej senatorów popiera tą ustawę. Podejrzewa się, że jeśli tendencja się utrzyma, petycja umrze śmiercią naturalną w przeciągu tego roku." . Czyli w ciągu 5-6 miesięcy petycja nie będzie popierać nikt z senatorów.
pingwin9314 - 27 Sierpień 2019, 12:52
:
No to w mgławicę. Postaramy się znaleźć dobre miejsce gdzie możemy osiąść. Tak że niech fabryka produkuje przez 4 dni myśliwce, w tym czasie przygotujemy się do ewakuacji planety oraz podniesienia pancernika. Alandir rusza do systemu obok po naszych techników. Następnie postaramy się zebrać stocznię i przenieść.
PL_Hrothgar - 28 Sierpień 2019, 21:14
:
-Teraz tylko pytanie, jak zareaguje droga kapitan. Jak sądzicie?
pingwin9314 - 28 Sierpień 2019, 21:51
:
- Ona nadal wieży w dobre intencje imperium, więc pewnie nie zbyt dobrze. Chociaż informacje o bitwie na Kashyku mogą ją przekonać.
PL_kanaron - 29 Sierpień 2019, 15:16
:
Wątpię. Skoro pomimo tego, że oficer kazał ją zabić nadal wierzy w imperium to raczej nic tego nie zmieni
pingwin9314 - 29 Sierpień 2019, 15:25
:
Panie burmistrzu chciałbym poruszyć jeszcze jeden temat. Chodzi piratów. Uważam ze nie powinniśmy ich skazywać a z nimi się sprzymierzyć jak to mówią wróg mojego wroga. Co Pan Panie Franz o tym sądzi?
PL_kanaron - 29 Sierpień 2019, 15:37
:
Kompletnie mi to obojętne
pingwin9314 - 29 Sierpień 2019, 15:53
:
Pan mógłby ich przekonać do poparcia nas jako że Pan jest jedi pewnie posłuchają Pana.
PL_kanaron - 30 Sierpień 2019, 11:42
:
Wciąż się poluje na Jedi, dla bezpieczeństwa każdy obcy zna mnie jako zwykły najemnik i wolę nie rozpowiadać zbyt dużej grupie jak jest naprawdę. Piraci o tym się na razie nie dowiedzą, bo kto wie co z tym zrobią. Może Eryk z nimi pogada?
pingwin9314 - 30 Sierpień 2019, 12:43
:
- Panie burmistrzu co Pan na to?
PL_Hrothgar - 31 Sierpień 2019, 20:41
:
-Jeśli tak wierzy w Imperium, to pewnie ledwo Jedi znosi i na pokładzie Quartzone'a lepiej, żeby się nie pojawiał. Pana Eryka chyba toleruje, z tego co wiem powinien być na planecie, jeśli wracał z panem na myśliwcu, albo jest już na Quartoznie jeśli nie. Eryk jest chyba najlepszym medium pomiędzy planetą a Telasianami.
pingwin9314 - 31 Sierpień 2019, 22:55
:
- Bardziej pytałem o to czy zgadza się Pan na niekaranie piratów niż o to kto z nimi powinien porozmawiać. Jeśli chodzi o osobę do rozmowy to wydaje mi się ze ja lub Pan się do tego najbardziej nadajemy ponieważ jesteśmy z władz planety czyli jesteśmy osobami decyzyjnymi. Chociaż pomoc Pana Eryka mogła by się przydać.
(proponuje by tę rozmowę przeprowadził burmistrz i Eryk, by nie tracić na nią kolejnych tygodni)
PL_Hrothgar - 1 Wrzesień 2019, 20:22
:
-Sądzę, że jeśli zgodzą się pomóc, możemy zmienić roboty na służbę w flocie. Pod dobrym nadzorem i w rozproszeniu, oczywiście. Mają doświadczenie w walce.
Zgodził się lekko niechętnie burmistrz.
-Tylko jak coś przez nich się stanie, to ci nogi z dupy powyrywam.
W tym właśnie momencie, po ciekawych wydarzeniach na Quartzonie, wróciła Enta.
pingwin9314 - 1 Wrzesień 2019, 20:42
:
- No dobrze to rozmowy poprowadzę przy wsparciu Stirna i Eryka, a jeśli Pan się zgodzi - Tu zwrócił się do Jedi - to Pana pomoc też się może przydać- tu wykonał ręką gest jaki czasem robi Jedi kiedy przekonywali innych do swoich racji - Oczywiście jak by co.
Po Tym jak weszła Enta przywitał się i powiedział - Witamy i jak co nasz drogi dyplomata Pani powiedział?
PL_CMDR Blue R - 1 Wrzesień 2019, 20:46
:
Selonianka weszła z promienistym uśmiechem i nawet widząc Jedi... nie skrzywiła się.
-Panowie - powiedziała - Mam dobre wieści. Pan Palleaon nie będzie już wam... nam przeszkadzał. Za swoje przestępstwa, w tym profanowanie Torangi, siedzi w areszcie. I odpowiedź mam dostarczyć ja. Palleaon dawał dwa tygodnie, więc nie trzeba się nawet spieszyć.
pingwin9314 - 1 Wrzesień 2019, 20:51
:
- O no to ciekawie. To co on tam wyprawiał i jak profanował nasza planetę?
PL_kanaron - 1 Wrzesień 2019, 20:57
:
No mówiłem żeby go co najmniej zatrzymać i tak się stało. A z czyjego to rozkazu?
PL_CMDR Blue R - 1 Wrzesień 2019, 20:57
:
Selonianka się skrzywiła spoglądając na jedi:
-Tak. Chciałeś zrobić, to czego on chciał. Aby Toranga ukazała agresję przeciwko Imperium. I jakby ciebie posłuchano, to wkrótce by tu przybyła flota Imperium. - Selonianka spojrzała na Dao - No, ale jak go aresztował oficer Imperium, to jego aresztowanie to kwestia Imperium. Łamał swoje rozkazy, aby doprowadzić do wojny... a wtedy by mógł wrócić ze złą odpowiedzią i by nawet uchwałę dostał za bohaterstwo. Tylko, że on miał wam przedstawić ultimę... ultamę... no te warunki, które chce Imperium Galaktyczne. I wyłożyć wszelkich starań, abyście je przyjęli, a nie odrzucili... A jak się zgodzimy, tego nie zrobił. W każdym razie warunki Imperium są bez zmian. Imperium żąda części władzy nad Torangą, w zamian oferując porządek i bezpieczeństwo od wszelkich zagrożeń... a dla Vuzsy całkowite bezpieczeństwo od waszej strony.
pingwin9314 - 1 Wrzesień 2019, 21:12
:
- Proszę mi powiedzieć. Służy Pani w flocie lata, czy po tym co działo się od czasu proklamowania galaktycznego imperium wskazuje na to że na tym swoje żądania poprzestaną? Uważam że to jest tylko początek kiedy przejmą jedno ze stanowisk wprowadzą dyktaturę i pewnie poprowadzą tak by odsunąć z jakichkolwiek wyższych stanowisk nie ludzi.
PL_CMDR Blue R - 1 Wrzesień 2019, 21:47
:
Selonianka zastanowiła się:
-Bo ja wiem... Ale akurat co się tyczy Torangi, to tu ciężko odmówić, że chcą kontroli. I to, że Republika z Jedi wdała się w konflikt - tu spojrzała na Dao, jakby podkreślając te słowa - nie ma tu większego znaczenia. Na Vuzsie dowodzi humanista i tyle. Nie ufa innym rasom. A patrząc na to, co tu się dzieje... Sama bym się zabezpieczała. Więc moim zdaniem, jakby pan burmistrz powołał oficera Imperium nad pana, to byłoby idealnie. Miałby pan dodatkowego przełożonego, ale przecież w razie próby wymachu przez humanistów, pańscy ludzie staną po pańskiej stronie, prawda?
pingwin9314 - 1 Wrzesień 2019, 22:04
:
Myślę że na pewno staną po mojej stronie, ale problem tkwi w tym ile oddziałów imperialnych i ile okrętów przyślą tutaj. Spodziewam się ze tyle że Alandir by im nie podołał. Jeśli chodzi o podejście Imperium do innych ras to proszę przeczytać ostatnie wiadomości które przywiózł statek z pocztą - Dao pokazał informacje o Kashyyku Encie - Jestem pewny przekoloryzowania tego opisu, natomiast Wookie zapewne dostali propozycję nie do przyjęcia.
(List przekazuję Ja a nie burmistrz by nie czekać na odpis Hrota)
PL_CMDR Blue R - 1 Wrzesień 2019, 23:05
:
-Kapitanie Dao - powiedziała Selonianka biorąc urządzenie - Jakby Imperium miało tyle wojsk i okrętów, aby każdą planetę obsadzić takimi siłami, to wtedy tym bardziej by nie było o czym rozmawiać, tylko zgadzać się. Przecież wtedy kogoś, kto by się sprzeciwił roznieśliby w proch.
Selonianka zaczęła przeglądać wiadomość, przeglądała i powiedziała:
-Tak... i zapewne posłuchali się Jedi - tu spojrzała na Kanarona - aby aresztować takiego Palleaona, co był u nich. - doszła do końca i coś ją zmroziło. Jej oczy się rozszerzyły, po czym jej twarz przybrała wyraz złości i widać było, że jest gotowa wybuchnąć. I Kanaronowi nie podobało się, to co wyczuł. Agresja... skierowana w jego stronę.
Dao musiał to odebrać inaczej, gdyż odezwał się:
-Czyżby przeczytała Pani informacje o zniewoleniu całej populacji Wookie? Mnie też to zmroziło krew w żyłach.
-Tak! - wykrzyknęła rzucając urządzenie w Kanarona, który zręcznie je złapał - Ci ribank - słowo nie brzmiało zbyt miło, cokolwiek znaczyło - napuszyli Wookiech, tak jak chciałeś Torangę, a potem geftrak! - ostatnie słowo zabrzmiało niezbyt miło, a wytknięcie Kanarona palcem tylko podkreśliło negatywne znaczenie słowa - Może to samo planowałeś z aresztowaniem tego buta?
PL_kanaron - 2 Wrzesień 2019, 16:12
:
Nie. Imperium i tak zbiera flotę na przejęcie planety. Zatrzymanie oficera nic by tu nie zmieniło. Jedynie nie przeszkadzałby nam w przygotowaniach
PL_CMDR Blue R - 2 Wrzesień 2019, 16:15
:
Spokojna odpowiedź Jedi chyba wybiła Seloniankę z rytmu. Nastała cisza, gdy Selonianka mierzyła Jedi wściekłym wzrokiem, a ten stał spokojnie.
{Ping, twoja kolej
}
PL_Hrothgar - 2 Wrzesień 2019, 17:22
:
Swoje trzy grosze dodał burmistrz.
-Poza tym mam wrażenie, że Imperium nie wie o obecności tego Jedi na planecie albo oceniają takie szanse jako nieprawdopodobne. Zresztą ten oficer poprosił Jedi o pomoc. Widać, że on nie miał pojęcia a i tak dążył do konfrontacji. Może na Kashyyku było podobnie? Jedi niby uciekli, pojawią się niby gdzieś indziej, koło zamknięte. Dziwi mnie coś innego . Wookie byli lojalni wobec Republiki i przecież u nich Jedi zostali usunięci, są znani z kodeksu honorowego. Może wcale nie próbowali negocjacji.
PL_CMDR Blue R - 2 Wrzesień 2019, 18:05
:
-A może wcale nie było to Imperium, tylko przybyli Lekwar na latających szklanych słoikach, podali się za Jedi i napisali artykuł, aby zdrzazgać Imperium... po czym zniknęli... - powiedziała Selonianka - To jak poddajecie w wątpliwość, to co podano, to dlaczego na tej podstawie chcecie oskarżać Imperium? Napisano by, że Jedi zamordował na ulicy dziecko, Dao powiedziałby, że to pewnie Sith był, a wy, że pewnie nic takiego nie wydarzyło się. Może zamiast gdybać różne keptelen, skupić się na tym, co jest wiadome. A Imperium nie żąda nic więcej, jak jedno stanowisko... Co przy ostatnich wydarzeniach wcale mnie nie dziwi - powiedziała Selonianka.
pingwin9314 - 2 Wrzesień 2019, 18:13
:
- Imperium nie poprzestanie na jednym stanowisku aż dojdzie do zniewolenia całej populacji nie ludzi na Torandze. Czyli w tym momencie pozostanie na planecie oznacza dla nas niewolę. Prowadzenie otwartej wojny z Tarongi z Imperium oznacza śmierć. Ne pozostaje nic innego jak ewakuować planetę. Prosił bym Panią Pani Ento by odpowiedź została dostarczona Imperium jak najpóźniej. Potrzebujemy czasu by ewakuować populację. Posłać po Stirna będzie nam potrzebny. Alandir niech rusza do sytemu obok po ludzi. Myśliwce z Alandira ściągnąć na planetę, niech wraca jak najszybciej. Panie burmistrzu ile mamy jednostek które wzięły by udział w ewakuacji. Czyli okrętów transportowych i cywilnych. Kilka jednostek wojskowych zdobyliśmy z piratów musimy je obsadzić na czas nieobecności Alandira. - Dao widać myślał nad wieloma rzeczami jednocześnie - okręty mają być załadowane zaopatrzeniem po sufity, paliwo żywność woda i co się tylko da. Potrzebujemy także sprzętu który pozwoli nam uruchomić produkcję energii na nowym miejscu. Stocznia ma być za kilka dni rozebrana i cały sprzęt także załadowany na okręty. Ten okręt podniesiemy w ciągu kilku najbliższych dni - spojrzał w stronę Selonianki - Nie, nie Panie Ento po to by go użyć w walce lecz w ewakuacji, mam ogromną ładownię gdzie możemy ją zapełnić prowiantem miejscami na nocleg oraz hangar gdzie mogą lądować frachtowce. Duorze czy możesz zająć się tym by w trakcie podnoszenia pancernika kopalnie zostały opuszczone?
- Panie Franz proszę skontaktować się z tym jedi i zapytać go co może nam zaoferować lub jak może nam pomóc? Czy ktoś ma jeszcze jakieś pytania?
PL_CMDR Blue R - 2 Wrzesień 2019, 18:19
:
Selonianka pokręciła głową:
-Cóż. Skoro tak chcecie i od razu sięgacie po ostateczność. Imperium się pewnie ucieszy z tego, że zamiast części władzy nad planetą, oddajecie ją całą... tylko kapitanie Dao, proszę was o honorowe zachowanie. Nie chciałabym usłyszeć kiedyś, że uciekliście przed niewolą i że Imperium okupuje planetę... Bo to sami wymyślacie, a planetę oddajecie z własnej woli. Gdy wylecicie, przekażę Vuzsie wiadomość, że zdecydowaliście się oddać planetę i odlecieć.
PL_kanaron - 2 Wrzesień 2019, 19:42
:
-Ja pytań nie mam
Enta wychodzi
-Ja z Jedi się nie potrafię skontaktować. To jest potężny Jedi, on się skontaktuje ze mną 3 dni po ostatniej rozmowie gdy mam przekazać czy przenosimy planetę czy się ewakuujemy. Potem ja wyruszę w dalszą podróż aby was nie narażać moją obecnością. A to przypomina mi o sprawie piratów, czyli główna sprawa dlaczego się tu w ogóle znaleźliśmy z Erykiem. Zadanie wykonaliśmy, sprawa piratów jest załatwiona
pingwin9314 - 2 Wrzesień 2019, 20:55
:
- Narażać nas swoją obecnością? My liczymy na to że Pan z nami zostanie i nam pomoże. My już się naraziliśmy imperium. Był Pan tutaj z powodu piratów i to niech Pan zostanie z nami. Przecież zakon jedi nie istnieje a imperium na Was poluje tutaj się dla Pana miejsce znajdzie.
PL_kanaron - 2 Wrzesień 2019, 21:26
:
Na Jedi polują, ale nie na najemników. Jedi, który nam pomaga nie jest jedynym pozostałym potężnym użytkownikiem mocy. Są inni i nie wszyscy są przyjaźni do nas. Ten wiedział, że jestem tutaj i się skontaktował, a jak do was się przyłączę to inni wrodzy użytkownicy mocy mogą mnie wyczuć i sprowadzę na was kłopoty. Lepiej żebym na razie nie przebywał w waszym nowym miejscu i zminimalizował tym samym szanse, że złe oczy się na was zwrócą. Mam jeszcze sporo spraw do załatwienia. Zanim zaczniecie ewakuację ja zamienię jeszcze kilka słów z Erykiem i odlecę. I nie musicie się o mnie martwić, przyleciałem tu jako najemnik i jako najemnik stąd odlecę. Nadal będę podróżował, czasem przyjmę [tu podkreślam subtelnie słowo] odpłatnie jakieś zlecenie i zapewne udam się na poszukiwania naszego przyjaciela Jedi jeśli taka będzie jego wola
pingwin9314 - 2 Wrzesień 2019, 21:32
:
- No cóż taka Twoja decyzja. Dobrze o czekamy na Stirna wdrożymy go w sytuację i ruszymy do piratów.
PL_kanaron - 2 Wrzesień 2019, 21:38
:
[czekam na reakcję burmistrza]
PL_Hrothgar - 3 Wrzesień 2019, 22:07
:
-Jedna chwila. [i]Zastanowił się burmistrz.[i/]
-Mogę się zgodzić, że narazicie nas w pewien sposób. Ale jesteście też jedynym kontaktem z tym Jedi który ma nam podobno pomóc. Ale gdy będziemy mieli zapewnioną ewakuację, możecie się odłączyć. Tylko skoro ten Jedi podobno jest tak potężny , że może tak wiele, to wasza obecność raczej niewiele zmieni. No ale to pana decyzja.
Zgadzam się, by Eryk ze Stimem zajęli się przekonaniem tych z Telasian, którzy są rozsądni i nadają się do cywilizowanej egzystencji do pomocy nam. Ja sporządzę z kapitanem Dao-Zanem rozporządzenie, które wyjaśni sytuację ludziom , bez wzbudzania niepotrzebnej paniki i chaosu.
PL_kanaron - 4 Wrzesień 2019, 21:45
:
Oczywiście, gdy wszystko będzie ustalone opuszczę planetę. A fakt, że jest potężny nie oznacza, że może mnie ukryć. Jednak dla bezpieczeństwa i zgodnie z umową wolałbym opuścić planetę tak jak tu przybyłem, czyli jako najemnik o czym subtelnie, choć chyba nieskutecznie, staram się od jakiegoś czasu przypomnieć
pingwin9314 - 5 Wrzesień 2019, 17:17
:
Dao przysłuchiwał się rozmowie nie wtrącając nic. Oczekiwał i zapewne myślał o całej sytuacji. Lecz po tym jak zwrócił uwagę ze burmistrz zgubił temat.
- Duorze chciałbym zwrócić tylko uwagę że nasz najemnik oczekuje zapłaty obiecanej przez Ciebie.
PL_Hrothgar - 6 Wrzesień 2019, 16:03
:
-I to zarówno on jak i kapitan Enta. Dla was, panie Franz, czterdzieści tysięcy kredytów. Można za to kupić myśliwiec w dobrym stanie, albo nowy jeśli chodzi o tańsze modele. Dla kapitan Enty przygotowałem podobną kwotę, oraz po tysiąc kredytów na marynarza z jej okrętu. Nie sądzę, by była to nieodpowiednia kwota.
PL_kanaron - 6 Wrzesień 2019, 16:23
:
Jak najbardziej dobra kwota
PL_CMDR Blue R - 7 Wrzesień 2019, 07:04
:
Wtem zza drzwi dało się dosłyszeć pisk. Nie był to jednak pisk przerażenia, a raczej podniecenia. I wyraźnie był kobiecy.
-(...) moją maszynkę, kotku! - dał się słyszeć nagle narastający męski głos. Osoba mówiąca te słowa prawie natychmiast po ostatnim słowie pchnęła noga drzwi, wchodząc do środka. Wyraźnie nie mogła posłużyć się w tym celu rękami, którymi zapinała górne guziki , ozdobionego kilkoma medalami munduru porucznika, spod którego przebijała umięśniona, lekko zakrzaczona klata w kolorze mahoniu. Ponad klatą znajdowała się głowa, ozdobiona zawiadiackim uśmiechem i szelmowskim, czarnym wąsem oraz oczami, które wydawały się błyszczeć. Cokolwiek się stało na korytarzu, ten czarnoskóry człowiek był wyraźnie z tego zadowolony.
-Czołem, szukam Jajkatujesteście? - odezwał się dostrzegając Dao. Poprawił szybkim ruchem oficerską czapkę i odezwał się do Dao - Co tam się urodziło? Mam nadzieję, że to nie pilne, bo wieczorem zabieram moją nową dziewczynę na orbitę i z powrotem. A właśnie - obejrzał się na drzwi - Muszę ją zapytać o imię. - po czym odwrócił głowę do Dao i jakby nie przejmując się pozostałymi, rzucił: - No, co tam wykopałeś spod ziemi?
pingwin9314 - 7 Wrzesień 2019, 21:26
:
Dao spojrzał z lekkim niesmakiem na głosy za drzwiami. Po czym spojrzał na rozmówców i znacząca podniósł oba ramiona do góry robiąc przy tym minę ,,no cóż". Gdy Stirn wszedł ten na niego spojrzał z lekkim rozbawieniem. Na to miast gdy usłyszał słowo jajka zmierzył go złowrogim spojrzeniem.
- Obawiam się że plany będziesz musiał przesunąć na inny dzień. Podjęliśmy decyzje o ewakuacji planety żądania które przedstawiło imperium oznaczały by przejęcie władzy i zniewolenie populacji nieludzkiej. Jeżeli chodzi o znalezisko pod ziemią pewnie słyszałeś o Malandorianach prawda? - Gdy Stirn potwierdził Dao rzekł - A drednoty Kandosi? - Gdy Kapitan potwierdził - No właśnie takie jedno stare cacuszko znajduje się w starej Malandorianskiej bazie na naszej planecie. No aale wracając. Potrzebuję Twojej pomocy w poinformowaniu naszej ludności o ewakuacji i jej powodach. Przenosimy się w głąb mgławicy najprawdopodobniej.
PL_CMDR Blue R - 7 Wrzesień 2019, 21:29
:
-Jasne... - powiedział Stirn tonem, jakby rozmawiali o ostatnich zakupach w spożywczaku - Dokąd lecimy i kogo zawiadomić?
pingwin9314 - 7 Wrzesień 2019, 21:34
:
- Populację naszej stolicy jak i górników. Tak jak mówię lecimy w nieznane, w głąb mgławicy gdzie nikt nie był, tam znajdziemy planetę do życia i się osiedlimy, zamierzamy zabrać jak najwięcej towarów potrzebnych do przeżycia jak i zabrać części mechaniczne do uruchomienia fabryk, także sprzęt wydobywczy.
PL_CMDR Blue R - 7 Wrzesień 2019, 21:37
:
Stirn spojrzał na Dao, chyba myśląc o tym, co powiedział, po czym nagle wybuchł śmiechem:
-Hahaha! Dobre! Naprawdę dobre! Jak to wieczorem opowiem, to wszyscy będą się świetnie bawić... Haha - ledwo łapał oddech - A mówią, że na starość tracisz poczucie humoru. Lecieć w nieznane z całą populacją. Tego w ostatnim numerze Humoru Galaktycznego nawet nie wymyślili. - wziął oddech - No, dobra. Już jestem poważny. A na serio kogo i dokąd?
pingwin9314 - 7 Wrzesień 2019, 21:44
:
- Byłby śmieszny gdyby to nie był żart. Oczywiście weźmiemy osoby które zgodzą się na ewakuacje. Na pewno leci z nami cała załoga i ich rodziny oraz uchodźcy z Quarztonea. Chciałbym też byśmy wybrali się do piratów i dogadali się z nimi, oni tez walczyć chcieli przeciw imperium więc mamy dla nich alternatywę miast wiezienia.
PL_CMDR Blue R - 7 Wrzesień 2019, 22:31
:
-Zaraz, zaraz - Stirn spojrzał na kalamarianina i Dao - Znaczy na serio chcecie, aby polecieli wszyscy, co zechcą? Znaczy kilka procent mieszkańców? Reszta was uzna za tchórzy, co myślą tylko o sobie. Ale jak rozkaz, to rozkaz... Ale dokąd lecimy, bo nie wiem, czy pakować sweter, czy kąpielówki. Sam klimat wystarczy. I kiedy wracamy?
pingwin9314 - 7 Wrzesień 2019, 22:37
:
-Tchórzy? Zamierzamy się wycofać gdzieś gdzie jest możliwość przeciwstawienia się imperium lecz nie otwarcie. Imperium jest zbyt silne by walczyć z nim otwarcie, a teraz chce zająć Tarongę system który nigdy do niego nie należał. Zabrać i to i to, w ciągu najbliższych dni wyślemy dwa, a jeżeli Pan burmistrz pozwoli to więcej mniejsze statki by sprawdziły tereny w głąb mgławicy. Kiedy wrócimy? Kiedy imperium nie będzie zagrażać nam, a jak na razie wprowadzili prawo o możliwości niewolenia ras nieludzkich.
PL_CMDR Blue R - 7 Wrzesień 2019, 22:50
:
Stirn wzruszył ramionami:
-Robili już gorsze rzeczy. Dziesięć lat temu pozwolili przecież na jawną okupację planety.... Ale podsumowując. Chce pan powiedzieć ludziom na Torandze, żeby wszyscy pakowali się na statki, które lecą do niewiadomokąd... Nigdy nie wracając do domu... no, chyba, że Imperium się rozpadnie, ale nie rozpadło się tysiąclecia, to zaraz raczej nie upadnie... Z piratami, którzy zabijali naszych, tak? Aha, i bez żadnej alternatywy, jakbyśmy planety zdatnej do życia nie znaleźli...
Stirm pokręcił głową:
-Ja bym takiej decyzji w życiu nie podjął, ale nie mnie będą wieszać, jak to się nie uda. Ale co można zrobić.... - założył ręce na piersi i zaśmiał się.
-Gdy dwa lata temu przybyli ci sekciarze, co mówili "Nadciąga koniec, dołączcie do nas i lećcie na krańce galaktyki", wyśmialiśmy ich... A teraz sami mamy być tacy sami. Dobrze, co można zrobić - Stirn zaczął drapać się po brodzie.
-Po pierwsze, nie wolno używać słów "Nadciąga koniec"... Za to tylko będą się z was śmiać... znaczy bardziej, niż zwykle... Nie wolno użyć więc określenia, że to koniec, niewola, podbicie.... A i walka przeciwko Imperium... Sam mówisz, że to jest bez szans... Proponuję, abyście powiedzieli, że znaleźliśmy lepszą planetę, roztoczył wizje wspaniałego świata... wiecie, wodospady, palmy, drinki z palemką, dziewczyny w bikini. A o tym, jakąś bajeczkę wyciągnąć... Może, że sprzedano ją? I że ci co nie chcą żyć pod władza Imperium, że mogą się z nami zabrać.
Po drugie, potrzebny jest plan alternatywny. Jak to nie wypali, to trzeba wybrać się na jakąkolwiek planetę. Na jakiejś Kaszy podobno nie lubią Imperium. Słyszałem, że nawet tych zamachowców tam przyjęli. Więc równolegle bym się zapytał tam...
No i po trzecie... Ile mamy czasu?
pingwin9314 - 7 Wrzesień 2019, 23:13
:
(niech wypowie się burmistrz)
PL_CMDR Blue R - 8 Wrzesień 2019, 00:01
:
(jak chcesz)
Gdy Dao spojrzał na burmistrza, czekając jego zdania, Stirn zamachał Cereaninowi przed oczami:
-Halo? Ziemia do Jajka na Twardo, słyszycie mnie? Ile mamy czasu?
pingwin9314 - 8 Wrzesień 2019, 00:02
:
- Wyrażaj się. Około dwóch tygodni.
PL_CMDR Blue R - 8 Wrzesień 2019, 00:13
:
-A to usłyszał. - powiedział obracając głowę do reszty zebranych - To, co... Pan burmistrz szykuje odezwę do narodu, a nasza trójka - tu spojrzał na Dao i Kalamarianina - leci do mgławicy szukać nowej planety? - obrócił się do Dao - To można było zrobić dawno temu. W sumie Toranga rajem nie jest. To co. Ja, ty i białas lecimy jakimś małym promem szukać nowego domu? - zwrócił się do Dao
pingwin9314 - 8 Wrzesień 2019, 01:00
:
Musze zostać i nadzorować przygotowania, podniesienie pancernika, przygotowanie ładunków rozbiórka stoczni i wyprawa Alandira do układu po naszą załogę. Tak uważam że Ty i Franz moglibyście lecieć.
PL_CMDR Blue R - 8 Wrzesień 2019, 01:23
:
-Jasne - odpowiedział Stirn, po czym zwrócił się do Kalamarianina - To co? Ruszamy?
PL_kanaron - 8 Wrzesień 2019, 20:13
:
[Ja miałem lecieć?? xD ]
Jasne
PL_CMDR Blue R - 8 Wrzesień 2019, 21:21
:
-Dobra, Biały. Masz statek, czy bierzemy coś stąd? A tak w ogóle - wyciągnął rękę - Porucznik Stirn Jade, Pierwsza Eskadra Myśliwska Torangi - gdy wypowiedział te słowa, Franz dostrzegł, ze Dao uśmiechnął się pod nosem - Tak, ten Jade. A wy to kto?
PL_kanaron - 9 Wrzesień 2019, 09:10
:
Franz Kanaron, najemnik. Mam swój myśliwiec
PL_CMDR Blue R - 9 Wrzesień 2019, 15:52
:
-Myśliwiec, powiadasz.... - powiedział Stirn - Zaraz, ten BTL z Zakładów Koensayr?
Gdy Franz przytaknął, Stirn odezwał się:
-Piękna maszyna. Mocne tarcze, solidny kadłub i te działka. Czy dobrze widziałem MG7? Jak ci udało się je zdobyć? - zadał pytanie, chyba nie zdając sobie sprawy, że Kanaron niezbyt rozumiał, o co pytał.
PL_kanaron - 9 Wrzesień 2019, 15:59
:
Dostałem go w prezencie
PL_CMDR Blue R - 9 Wrzesień 2019, 16:03
:
-W prezencie? Takie cacko? No, no. Samą maszynę to, bym jeszcze zrozumiał, ale MG7? Musieli być to poważni przyjaciele - odpowiedział Stirn - Czymś takim to na lekki okręt wojenny można się połakomić.
PL_kanaron - 9 Wrzesień 2019, 17:19
:
Od rodziny
PL_CMDR Blue R - 9 Wrzesień 2019, 17:41
:
-Od rodziny? Ale rodziny-rodziny, czy rodziny? - zapytał Stirn - Coś takiego załatwić, to nie mała zabawa... Tylko władcy i szefowie mogą sobie na coś takiego pozwolić.
PL_kanaron - 9 Wrzesień 2019, 17:45
:
Rodziny w normalnym tego słowa znaczeniu
PL_CMDR Blue R - 9 Wrzesień 2019, 17:49
:
-No to muszą być wysoko postawieni w Imperium Galaktycznym... - odparł Stirn - Szkoda jednak, że myśliwiec musi u nas zostać. Podczas tego zadania nie będzie nam potrzebny. Potrzebujemy raczej frachtowca... czegoś na rodzaj YT-1300... pilotowaliście kiedyś coś takiego? - zapytał oficer bardziej oficjalnym tonem
PL_kanaron - 9 Wrzesień 2019, 21:32
:
Nie, ale czy myśliwcem nie będzie szybciej
PL_Hrothgar - 9 Wrzesień 2019, 22:01
:
-Ah, jeszcze jedna rzecz. Erykowi muszę wypłacić odpowiednią kwotę. Przypomniał sobie burmistrz, dotychczas próbując sobie właśnie tą rzecz odszukać w pamięci. Rozejrzał się nieco roztargnionym wzrokeim.
-No . To , no . Tak, wiecie co macie robić.
pingwin9314 - 9 Wrzesień 2019, 22:03
:
Proponuje wysłanie dodatkowych dwóch grup na YT-1300 w celu szerszego sprawdzenia mgławicy. Najlepiej na tych mniej uzbrojonych okrętach, kanonierki przydadzą się do obrony systemu.
PL_Hrothgar - 9 Wrzesień 2019, 22:09
:
-Oczywiście, zgadzam się. Uważajcie , mgławice są zdradzieckie i czasami lubią przyciągać różne kosmiczne stwory.
PL_CMDR Blue R - 10 Wrzesień 2019, 05:08
:
-I właśnie dlatego potrzebujemy frachtowca, a nie myśliwca, Biały. - powiedział Stirn - Jak wylądujesz myśliwcem na planecie, to jak tylko okaże się, że coś jest nie tak, jesteś stracony. Frachtowce mają śluzę. Wylądujesz, najwyżej tracisz 1 osobę, a nie cały statek.
Statki lecą co najmniej parami. Jeden ląduje, drugi nadzoruje. Coś się stanie, drugi może wrócić.
Stirn podszedł do okna:
-Ja wezme tego HT... zmieści się do niego moja maszyna... No i jednego pirackietgo YT. Jak wpadniemy na resztki piratów, to zawsze można będzie pocisnąć bajeczkę, że uciekamy z rozbitej bazy.
pingwin9314 - 10 Wrzesień 2019, 07:48
:
No dobrze czyli każda grupa bierze po dwa statki. Wy HT i YT reszta po dwa YT. Wydajcie rozkazy, a teraz musimy jeszcze wyruszyć porozmawiać z piratami.
PL_kanaron - 10 Wrzesień 2019, 10:13
:
Oczywiście teraz lecimy tylko na zwiad?
PL_CMDR Blue R - 10 Wrzesień 2019, 14:40
:
-Pewnie Biały. Przecież reszta nie poleci w ciemno. A co do piratów, to nie możemy ich przesłuchać potem? - zapytał Stirn - Jak te Huttyjskiesyny posiedzą dłużej, to zmiękną bardziej. Jakby jeszcze walczyli honorowo, to co innego. Ale tacy? Na dożywocie do kopalni i kula u nogi.
pingwin9314 - 10 Wrzesień 2019, 15:54
:
- Pni walczyli z imperium chce przekonać ich do walczenia po naszej stronie przeciw imperium. Jak to mówią wróg mojego wroga...
PL_CMDR Blue R - 10 Wrzesień 2019, 16:24
:
-Tobie odbiło?! - wykrzyknął Stirn - Chcesz im dać broń?! Może tą, którą próbowali nas i ciebie zabić?
pingwin9314 - 10 Wrzesień 2019, 17:30
:
Słuchaj a czy mamy wybór, brakuje nam ludzi do obsadzenia statków. Potrzebujemy pomocy a jak wytłumaczymy im jak wygląda sytuacja... Pan Franz nam w tym pomoże.
PL_CMDR Blue R - 10 Wrzesień 2019, 17:41
:
-Czy pod tą skorupką, nie ścina ci się żółtko? - powiedział Stirn - Przychodzę tu i przedstawiasz mnie absurdalny pomysł. Ale jesteś w desperackim położeniu... Okej, rozumiem - tu mocno gestykulował, podnosząc ręce - Imperium zauważy, kto był twoim tatkiem i wylatujesz. Okej. Zabierasz zabawki i tych, co zgodzą się? Okej... Najwyżej cię wywalą... Przypchnięty do muru wybierasz szaloną wyprawę, okej... Twoja wola. Ty decydujesz, ty odpowiadasz... Jak wspomniałeś pierwszy raz o piratach uznałem, że po prostu wpadł ci do głowy kiepski pomysł... Ale podczas burzy mózgów każdy pomysł jest wart uwagi... Niemniej... Mamy osoby, które łamały wszelkie zasady, nie wykazały się najmniejszym honorem, zaatakowały nas... a ponieważ to piraci i z Imperium mają nie po drodze, chcesz im dać broń... Może od razu okręt wojenny? - Stirn założył ręce na piersi i pokręcił głową - Na pewno będę się czuł bezpieczny wiedząc, że za mną leci gość, któremu jeżeli tylko bardziej będzie się opłacać, to strzeli mnie w plecy. Oj, będę mógł spać spokojnie... Może jeszcze nimi obsadzisz nowy okręt? Nie wiesz, czy ta futrzata nie rekrutuje załogi? - wskazał kciukiem w górę - Prędzej takiej ich wciśnij. Bo co zaoferujesz piratom, oprócz krwi, potu i łez ku chwale Wielkiego Jajka?
pingwin9314 - 10 Wrzesień 2019, 18:44
:
- To właśnie ona proponowała by tego dokonać. Chociaż spróbujmy z nimi pogadać zobaczymy co powiedzą, burmistrz stwierdził by spróbować.
PL_CMDR Blue R - 10 Wrzesień 2019, 18:46
:
-Czekaj, stop, stop - powiedział Stirn - Co za ona? Ten Imperialny futrzak? Chcesz powiedzieć, że będziemy walczyć przeciwko Imperium i to oficer Imperium mówi ci, kto mógłby dołączyć do nas? Ta wydra wyglądała na niezbyt bystrą, ale widzę, że.... zaraz.... - Stirn zamyślił się - A skąd ona wie, że chcemy walczyć z Imperium?
pingwin9314 - 10 Wrzesień 2019, 18:48
:
Bo nasz burmistrz stwierdził żę powinna brać udział w rozmowach. A po za tym ona pozbyła się swojego dowódcy za to ze chciał zrobić czystki na pokładzie zamierza zwrócić statek i oddać się pod osąd.
PL_CMDR Blue R - 10 Wrzesień 2019, 19:01
:
-Czekaj Jajko, czekaj. Czas dla drużyny - Stirn podniósł ręce tworząc literę T - Chcesz powiedzieć, że oficer Imperium wraca na własny okręt, który jedną salwą może rozwalić Alandira, wiedząc, że chcesz walczyć przeciwko Imperium? I jeszcze stary sam nalegał na to, aby brała udział w tych rozmowach? Przepraszam, czy u nas obowiązuje demokracja? - spojrzał na burmistrza mówiąc te słowa, po czym przeniósł wzrok na Dao, podnosząc dwa palce - Bo chciałbym zażądać ogłoszenia wotum nieufności, wobec rządów kanclerza Duora.
pingwin9314 - 10 Wrzesień 2019, 19:06
:
Ona wie że zamierzamy wycofać się z Tarongi nie ze walczyć z imperium. Ale tak wiem że może nas zaatakować dlatego chce obsadzić te Ytki zajęte piratom.
PL_CMDR Blue R - 10 Wrzesień 2019, 19:19
:
-Nie nadążam. A te YTki, to niby po co obsadzasz? - zapytał Stirn lekko wybity z tropu - Bo zabrzmiało to, jakby YT był fregatą.
pingwin9314 - 10 Wrzesień 2019, 19:21
:
- Ponieważ zostały przerobiony na kanonierki więc wydają się dosyć przydatne dla nas.
PL_CMDR Blue R - 10 Wrzesień 2019, 19:28
:
-A co to ma do rzeczy? - powiedział Stirn - Przecież krążownik raczej je rozwali. Ale nie rozumiem jednego... dlaczego ta futrzasta chciała, aby piraci dołączyli do naszej floty. I dlaczego burmistrz każe panu jej posłuchać. Moim zdaniem ona albo udaje, albo jest niespełna rozumu.
pingwin9314 - 10 Wrzesień 2019, 19:31
:
- Spróbujmy z nimi porozmawiać zobaczymy co nam powiedzą. A może powiedzą przeciw imperium chcecie byśmy walczyli? Gdzie macie broń? - Dao się uśmiechnął - Nic nie stracimy rozmawiając z nimi.
PL_Hrothgar - 10 Wrzesień 2019, 19:32
:
-Nie mam z tym problemu Stirn. Tylko naświetlimy ci sytuację. Jak dotąd miałem kapitan Entę za osobę , która kieruje się honorem i nie będzie chciała interweniować w naszą ucieczkę. Powstrzymał się od prostego oddania piratów Imperium. Ci okazali się podzieleni na grupę Telasian , których wrobiono w zemstę na nas i których ewentualna rehabilitacja jest możliwa, oraz normalnych przestępców. Tą pierwszą grupę można w jakiś sposób wprząc w nasze plany, pod odpowiednim nadzorem. Bo wszystko wskazuje na to , że Imperium prędzej czy później zawita do Tarongi i ją po prostu podbije. Widziałeś wiadomości , Stirn? O Kashyyku?
Spytał się burmistrz pilota. Jego głos był dość zmęczony, widać ,że ten dzień mocno na nim ciążył.
PL_CMDR Blue R - 10 Wrzesień 2019, 19:38
:
-Moment... Pod odpowiednim nadzorem? Czyli nie dawać im broni, tak? - spojrzał na burmistrza, po czym przeniósł wzrok na Dao - Bo mam nadzieję, że Jajko nie chciał im dać broni do ręki, prawda? Że jak powiedziałeś "chcemy walczyć z Imperium, gdzie macie broń", to nie chciałbyś ich uzbroić, prawda?
pingwin9314 - 10 Wrzesień 2019, 19:51
:
- Na pewno nie od razu musimy nabrać zaufania do siebie. I myślę tu o czasie około roku nie o dniach czy miesiącu.
PL_CMDR Blue R - 10 Wrzesień 2019, 20:12
:
Stirn odparł:
-Dobrze... ale jak zobaczę pirata z bronią, to strzelam... Tak samo jak nie będę przeszkadzał, jak ktoś któregoś z nich będzie katował, za to, że stracił rodzinę. Biały? Zapraszam za mną, czas lecieć.
PL_kanaron - 10 Wrzesień 2019, 20:58
:
Uhm
pingwin9314 - 10 Wrzesień 2019, 22:36
:
Franz miałeś najpierw iść ze mną rozmawiać z piratami.
PL_CMDR Blue R - 11 Wrzesień 2019, 05:04
:
Stirn odezwał się:
-Czas nas goni i mamy jeszcze opóźniać start? Weź no zapakuj ich w kajdanach na statek i pogadaj z nimi, jak będzie czas może?
pingwin9314 - 11 Wrzesień 2019, 07:07
:
- Dobra ruszajcie, niech 2 dodatkowe grupy także startują. Sam z nimi pogadam.
PL_kanaron - 11 Wrzesień 2019, 09:06
:
[no to ruszamy]
PL_CMDR Blue R - 11 Wrzesień 2019, 15:59
:
Stirn opuścił dom burmistrza, kierując się do lądowiska. Pozostało sporo do zrobienia. Do HT musiał przecież zapakować swoją Lotkę, własny myśliwiec. Do tego wybrać ludzi, którzy znają się na nawigacji, zwiadzie i obsłudze frachtowców. Było to sporo pracy.
pingwin9314 - 11 Wrzesień 2019, 17:25
:
(Po uświadomieniu mnie przez Finka)
Zapraszam Eryka na rozmowy z piratami. Przypominam tez o wysłaniu okrętu po załogę ale bez myśliwców.
PL_Hrothgar - 13 Wrzesień 2019, 18:53
:
Franz i Stirn poszli w stronę kosmoportu, gdzie stały HT i YT zdobyte na piratach, pomalowane w pirackie znaki, częściowo zmazane już przez nowych właścicieli. na HT jeden z napisów głosił : Dakor to kretyn. Nie wiedzieliście , czy Dakor to pirat, jakiś pilot z Tarongi czy po prostu znajomy pirackiego "artysty". YT były głównie pomalowane w roznegliżowane Twi'lekanki i , oczywiście, pomalowane na czerwono. O ile HT był w dobrym stanie i relatywnie mało zmieniony zewnętrznie, YT były zmodernizowane w prosty sposób: dodano do nich sporo wątpliwej jakości broni i pancerza. Jeśli was wzrok nie myli, na jednym z nich dospawano topór.
W międzyczasie Eryk, marudząc nieco, przyszedł zawiadomiony przez burmistrza do Dao-Zana. Oddał salut i spytał się.
-Co ode mnie potrzebujecie, kapitanie?
pingwin9314 - 13 Wrzesień 2019, 20:52
:
- Wyruszamy na rozmowę z piratami, chcemy ich przekonać do poparcia nas przeciw imperium. Franz wskazał Pana jako najlepszego negocjatora.
PL_Hrothgar - 15 Wrzesień 2019, 15:32
:
Słowa te trochę zdziwiły pilota. Zastanowił się trochę.
-Znaczy, że jestem najmniej kontrowersyjny czy po prostu reszta nie chciała brać w tym udziału?
pingwin9314 - 15 Wrzesień 2019, 17:33
:
- Najmniej kontrowersyjny.
PL_Hrothgar - 17 Wrzesień 2019, 20:22
:
Eryk potarł czoło.
-Rozumiem , że jest powód, że próbujemy zachęcić tych piratów do uczciwej pracy. Jaki on jest, bo niespecjalnie wiem, a pewnie pan coś wcześniej ustalił z burmistrzem?
pingwin9314 - 19 Wrzesień 2019, 21:51
:
W skrócie imperium chce pozbyć się władz Tarongi czyli nas a dodatkowo zniewolić wszystkie rasy nie ludzkie. Piraci chcieli walczyć przeciw imperium teraz chcemy dać im szansę by to uczynili wraz z nami.
PL_Hrothgar - 21 Wrzesień 2019, 17:14
:
-Dziwne, żeby piraci walczyli z Imperium. Znaczy się, jak nie mogą uciec to tak, bo czeka ich wtedy sąd, więzienie albo i śmierć. Natomiast ci walczyli tak, bo co? Czegoś mi nie mówisz, panie Dao.
pingwin9314 - 22 Wrzesień 2019, 22:21
:
(poproszę o informacje czego nie mówię bo gra jest tak nieprzeciągnięta że niepamietam)
PL_Hrothgar - 23 Wrzesień 2019, 15:45
:
[Część piratów to Telasianie , którzy pewnie są do odratowania. Część z nich to zwykli bandyci , a część to po prostu ludzie , którzy piratami zostali z powodu braku perspektyw.]
pingwin9314 - 23 Wrzesień 2019, 21:55
:
Chcemy przekonać Telesian do dołączenia do nas. Dodatkowo część tych którzy nie mieli innej możliwości tych najbardziej bandyckich nawet nie chcę próbować. Potrzebujemy załóg na okręty, jeśli chcemy opuścić Tarongę.
PL_Hrothgar - 27 Wrzesień 2019, 12:57
:
-A czemu Telasianie w ogóle skończyli jako piraci? Z tego co wiem, wszyscy objęci są kwarantanną czy coś. Pewnie kilka procent piratów będzie można ogarnąć, bo nie wszyscy to bandziory. Ale trzeba na to przeznaczyć kilka dni najmniej i sporo ludzi, najlepiej psychologów. Mamy tu jakiś, oprócz Franza jako Jedi?
pingwin9314 - 27 Wrzesień 2019, 20:16
:
- to pytanie do burmistrza. Z tego co słyszałem ich planete zmieniono w koni karną, wcielając niej też wszystkich talesian. (jaksię myle popraw mnie pisze z telefonu)
PL_Hrothgar - 29 Wrzesień 2019, 19:58
:
-Czyli Imperium zmieniło ich w kolonię karną? Po jaką ciężką cholerę? Zdziwił się Eryk.
-Dobra, porozmawiam najpierw z częścią Telasian i piratów, bo inaczej nie dojdziemy do tego. Jeśli to , co będą mówić pokryje się z waszmi, to co oni robili z Tarongowymi transportami. Powinni atakować imperialne statk...
pingwin9314 - 29 Wrzesień 2019, 20:30
:
Uznali ze pomagamy imperium i chcieli nas obić. Dobrze działajmy. Myślę że Pan burmistrz może zając się rozmową z załogą Quartzone tą która została u nas na planecie.
(Przewińmy to bo ta rozmowa by potrwała z miesiąc minimum, przypominam że Alandir leci po załogę, a ja nadzoruję przygotowania do ewakuacji planety, podnosimy pancernik, i wszystkie okręty używamy do transportu wraz z tymi zdobytymi trałowcami i YT, potrzebuję wiedzieć czy wystarczy załóg na to wszystko i ile osób chce lecieć z nami z personelu nie wojskowego planety)
PL_Hrothgar - 1 Październik 2019, 16:00
:
Do obsadzenia załogą w stopniu wystarczającym do działania , lecz nie do walki potrzeba było około 2500 ludzi dla drednota Kandosii i 500 krążownika Kaloth. Dodatkowo do obsadzenia dziesiątków okręcików i transportowców zdolnych do lotu potrzeba było 100 ludzi (kilka zdobycznych YT + 4 HT+ jeden Sienar Mark I + kilka zdolnych do skoku promów). Gdyby udało się użyć też Quartzone'a , co bylo praktycznie niemożliwe, potrzeba było następnych 1000 ludzi. W tym momencie udałoby się wam po pozyskaniu części byłych piratów i załogi Quartzone'a obsadzić wszystkie statki potrzebną do tego szkieletową załogą.
Co do planety, znajdowało się tutaj 70 tysięcy ludzi + dodatkowa liczba ludzi napływowych i niezarejestrowanych + Nomadzi.
pingwin9314 - 1 Październik 2019, 22:39
:
Dobrze to ta szkieletowa załoga powinna wystarczyć na ten lot. Zapewne mechanicy z stoczni także po części mogą pomóc. Z cywili weźmiemy tych co chcą tylko reszta może zdecydować by zostać, lecz teraz musimy opróżnić kopalnie by podnieść drednot, ale pierwej wydobyć cały ekwipunek roboty itd z laboratorium. Te roboty mogą się przydać potrzebujemy osób technicznych które dadzą radę je zhakować. Trzeba także pozyskać wiele sadzonek roślin, musimy być przygotowani na uruchomienie produkcji roślinności oraz zwierząt hodowlanych na nowej planecie. Z tego co wiem zdobyliśmy dwa sienary plus trzeci który leciał w eskorcie Quartzone za niedługo powinien wrócić.