POLISHSEAMEN

Ogólnie o SH IV - Moje odczucia po grze w SH IV

PL_FOSTER - 23 Marzec 2007, 12:59
: Temat postu: Moje odczucia po grze w SH IV
Powiem krótko gra przewyższa sh3 "prawie" we wszystkim pisze prawie bo Rumuni zapomnieli o zróżnicowaniu jednostek wyobraźcie sobie że w sh4 niema kriegsmarine :lol tylko patrole przybrzeżne ale to nic przecież nie z Niemcami będziemy walczyć.

a oto kilka zdjęć z gry

moja przyszła zdobycz T3


ROZBITEK Z Frachtowca



i najlepsze po przełamaniu okrętu na pół wrak nie spada blisko siebie tylko jak w realu jedna część tu 2 tam miodzio








IQ PRZECIWNIKA JEST SUPER jak zaatakujesz konwój to taki popłoch jest że nie wiesz co robić DD też zmądrzały i najlepsze teraz nasz okręt dostaje obrażenia tzn dziury po kulach pożary :kroliczek: jak dogłębnie zbadam gre to podam więcej informacji
Laczers - 25 Marzec 2007, 06:29
: Temat postu: HEY
Czesć Kapitanie przesli jesli mozesz zdjecia ubotów w akcji tzn wynurzonych i napisz coś konkretniej o skuteczneści destroyerów tzn jaka jest ich skutecznosc i precyzja zrzucania bomb. Dam sobie reek uciąć ze jeszcze cie nie zatopili przez bombe głebinową. Pozdro i sli foty...
mike - 25 Marzec 2007, 10:24
:
:) no no wygląda smakowicie, Foster a jak wyglada sprawa samego patrolu czy istnieje cos takiego jak generator uszkodzeń :lol :lol tzn chodzi mi o to czy jest możliwe ze np. zepsują sie silniki itp :8) mozna rozstrzeliwać rozbitków (no co Hamerykanom sie to zdarzało), jaki ruch w "interesie" duzo statkow pływa czy może raczej pustawo, radio - mamy mozliwosci jakiejs komunikacji z bazą czy tak jak w SH3 ???
SD_TORPEDO - 25 Marzec 2007, 14:23
:
A czy mógłbyś podać osiągi swojego komputera?? No i cene za SH 4??
MefistO - 25 Marzec 2007, 18:03
:
Powiedzcie mi jak jest rozwiązany system wacht marynarzy w SH4, generalnie go był fajny pomysł, ale brakowało możliwości robienia drużyn (pierwsza i druga wachta) zamiast przekładać pojedynczo za każdym razem
PL_CMDR Blue R - 25 Marzec 2007, 18:19
:
Z tego co słyszałem od testującego to system jest automatyczny.. Przypisujesz konkretnych ludzi do konkretnej wachty
PL_FOSTER - 26 Marzec 2007, 10:06
:
skuteczność dd jest ulepszona o niebo dd współpracują ze sobą, był jeden po chwili było 4 i to był mój koniec walili w przedział diesla i kaput bez napędu byłem kwas z akumulatora wyciekł ropa z zbiorników też jakimś cudem dostało samo zapłonu był pożar i koniec ładna animacja przedstawiająca mój koniec.

mike z rozbitkami nie wiem nie grałem na pplotce :lol ale w porcie spory ruch głównie zacumowane okręty. z radiem mamy podobnie do sh3 raport z patrolu i ile zatopiliśmy za to od innych jednostek i z bazy dostajemy tyle wiadomości że głowa boli.

Laczers dd bomby głębinowe spuszcza z taką precyzją że mało nie zrobiłem kaka z gacie ze strachu.

MefistO masz od zmian wacht chyba z 8 ludzi to starczy ci na 2 wachty :D

zdjęcia daje skompresowane ponieważ jest ich dużo chyba 44 więc jest w czym przebierać

link do zdjęć http://rapidshare.com/fil...st_sh4_wotp.rar
PL_HUBAL - 26 Marzec 2007, 10:32
:
PL_FOSTER napisał/a:
jak któryś głupek z okrętu krzyknął że go widzi to mnie szlag jasny trafił dd od razu na mnie


Hmmmm... No niezły słuch mają ci oficerowie wachtowi na Japońskich niszczycielach... :lol


PL_FOSTER napisał/a:
puściłem 1 torpedę wyminął puściłem wszystkie jakie miałem nie zdołał tego ominąć za chwile


Czyli powtórka z SH III-----> shooter... :zastrzele:

PL_FOSTER napisał/a:
za chwile radiomen mówi że fale radarowe z tamtego dd wychodzą i po chwili było wsparcie i to był mój koniec


Od kiedy to Japonczycy mieli radary na jednostkach eskorty :? :? :? :lol

PL_FOSTER napisał/a:
wyciekł ropa z zbiorników też jakimś cudem dostało zapłonu był pożar


samozaplon ropy, no nieźle... To ja na mój statek nie wracam bo ropa sama się zapali :sos help:




Pozdrawiam PL_HUBAL
PL_CMDR Blue R - 26 Marzec 2007, 14:26
:
PL_HUBAL napisał/a:



PL_FOSTER napisał/a:
puściłem 1 torpedę wyminął puściłem wszystkie jakie miałem nie zdołał tego ominąć za chwile


Czyli powtórka z SH III-----> shooter.. :zastrzele:


Czyli Sub strzelającxy z torped do niszczycieli to coś nienormalnego? Na patrolach Sh2 też widziałem torpedowania niszczycieli... I to skuteczne od jednej torpedy.. A tu widzę salwę...

Cytat:
PL_FOSTER napisał/a:
za chwile radiomen mówi że fale radarowe z tamtego dd wychodzą i po chwili było wsparcie i to był mój koniec


Od kiedy to Japonczycy mieli radary na jednostkach eskorty :? :? :? :lol


Fale radiowe to tylko radar? A rozmowy radiowe to co? Chyba hamewrykańcve HF/DF mieli... (co prawda nie wiem, czy na subach, ale skoro wykryto to chyba coś mieli)

Cytat:
PL_FOSTER napisał/a:
wyciekł ropa z zbiorników też jakimś cudem dostało zapłonu był pożar


samozaplon ropy, no nieźle... To ja na mój statek nie wracam bo ropa sama się zapali :sos help:



Sama zapaliła się tak z niczego? czy z jakiejść eksplozji Foster? Bo Foster nic nie napisał, a Hubal jak zwykle szuka shootera.... (chyba, że w tych 30 megach napisał, to przepraszam, ale trochę mi zajmie ściąganie <zawalone łącze>

Swoją drogą... Shooter to DC... Ile to Subów ginie w 1939-1941 od DD....

Reszta od SH2 na PW bo to nie o tym temat..
MefistO - 26 Marzec 2007, 16:22
:
PL_FOSTER napisał/a:
skuteczność dd jest ulepszona o niebo dd współpracują ze sobą, był jeden po chwili było 4 i to był mój koniec walili w przedział diesla i kaput bez napędu byłem kwas z akumulatora wyciekł ropa z zbiorników też jakimś cudem dostało samo zapłonu był pożar i koniec ładna animacja przedstawiająca mój koniec.


Martwi mnie to, że Gato schodziły tylko na 120 metrów, czyli ucieczka dd tak czarno widzę. Czym więcej wiem to coraz bardziej żałuje że SH4 nie popływam Ubootem i mam wrażenie że chwilę się tym wszyscy nacieszą poczym wrócą do korzeni SH3
PL_Marco - 26 Marzec 2007, 16:43
:
Daj jeszcze 2 tygodnie a będziesz pływał U-Bootem w Silent Hunter IV. Łącznie z wnętrzem z U-Boota :szpaner:
MefistO - 26 Marzec 2007, 18:16
:
Trzymam cię za słowo Marco :)
whiskey111 - 27 Marzec 2007, 02:21
:
Jak wygląda sprawa sonarów na japońskich DD, mają aktywny ... ?
Laczers - 27 Marzec 2007, 10:16
:
Kolego Foster pytanie mam
- CZY OKRĘTY NADAL TONĄ W ZASTRASZAJĄCYM TEMPIE TAK JAK W SH3 CZY DUZO WOLNIEJ TAK JAK W SH2??
Przyznam że wolałem SH2 pod tym względem. Sli foty z wnętrza okrętu
. _|__
______[ ]__ r-_____
__ AHOJ............ __< >>______
whiskey111 - 27 Marzec 2007, 10:40
:
Okręty w SH3 toną w sposób bardziej bliższy rzeczywistości niż w SH2. Szybkość zatonięcia zależy od tego gdzie się trafi.
Po szczegóły odsyłam do różnego rodzaju wspomnień zapisanych przez marynarzy i dowódców Ubootów jak i okrętów alianckich :)
Laczers - 27 Marzec 2007, 15:10
:
Whiskey masz racje i sie zgodze w przypadku dd-choc i tu mam zastrzezenia. Ale nie pwoiesz mi chyba że to że KAZDY niszczyciel tonie w czasie mniejszym niz ok 1 min to rzecz realistyczna w SH3. Kolejna rzecza która mnie denerwowała w 3 to to ze schemat zatoniecia był liniowy-- C3 trafiony 1 torpeda nic generalnie nie zmieniał jedynie to lekki przechył i minimalnie wolniej. Po drugiej zazwayczaj sie zatrymywał no i jak sie zatrzymał to mozna by było do konca wojny czekac i tak sam by nie zatonął, i tak działo sie pzy kazdym ataku schemat schemat schemat tylo samo toped tak samo szybko tonął... lipa Aces of Deep juz było lepsze :) . Dlatego mam nadzije że w SH4 zdazy sie ze jaksi okret zatonie po 1 torpedzie ale bedzie tonął 20 min no chyba ze mu pomozemy:).


Pozdro
Sokół - 27 Marzec 2007, 15:15
:
jeśli chodzi o prędkość tonięcia statków w SH3, to instalacja GWX rozwiązuje ten problem
mike - 27 Marzec 2007, 22:58
:
pogralem sobie w SH4 w wersji 1.1 i odczucia mam mieszane:
- nie ma czegos takiego jak oficer wachtowy nie wiem jak sie zapytac gdzie jest cel jaka odległość itp
- książka identyfikacji statków wyglada wrecz tragicznie przy tej z SH3
- woda hmmm (fajne sa plywajace glony i smieci) jakos mi sie nie podoba za bardzo "oleista"
- wszystko jest jakies takie udziwnione
- ten irytujący "zegar" który wyskakuje gdy przyspieszymy czas pow.512


+ system wacht z prawdziwego zdarzenia
+ uszkodzenia po trafieniach :) (dziury po rybkach itp)
+ duzo komunikatow z bazy
+ szybkość wczytywania misji


to tak na poczatek po pierwszym patrolu
ale jak na razie SH3+GWX wymiata i szkoda wydawac kase na SH4, raczej poczekam na wersje w bestseller za 49zl :) no chyba ze wyjdzie jakis extra poprawiajacy patch.
Na jakim sprzęcie gracie u mnie Athlon 2.4 1gb ramu GF 7600gt i chodzi dosc dobrze
whiskey111 - 28 Marzec 2007, 00:14
:
Jeśli chodzi o sposób "schodzenia" merchów to przecież zależy od tego co ma na pokładzie. Inaczej się zachowuje każda jednostka mająca raz puste ładownie raz załadowane amunicją.

Poza tym z tego co się zorientowałem to japońskie DD mają ASDIC i pingują suby. Z tego co wiem ASDIC był tylko w posiadaniu alianckich jednostek, chyba że się mylę... Jeśli tak to sory winetu :)
mike - 31 Marzec 2007, 20:27
:
znalazlem cos o ustalaniu predkosci celow w SH4 niestety moj angielski jest kiepski moze ktoś by mógł przetłumaczyć na nasze o co chodzi z tą tabelką

http://www.subsim.com/rad...ad.php?t=108454
PL_CMDR Blue R - 31 Marzec 2007, 20:32
:
Chodzi o to, ze przy danej odległości, przy pomiarze o tyle sekund, cel przesunie sie o tyle stopni (1-10), to jego prędkość jest taka

Pomiar musi być wykonywany przy kącie AoB 90....
mike - 3 Kwiecień 2007, 10:27
:
dzieki Blue

- mimo realizmu na 100% nie stwierdziłem czegoś takiego jak przedwczesne wybuchy lub niewypały, 100% moich torped zadziałało poprawnie gdy w rzeczywistości skuteczność amerykańskich torped była niższa od niemieckich i według Blaira "Ciche zwycięstwo" wynosiła 25-30% sytuacja poprawiła sie dopiero w 43r po zmianach w biurze uzbrojenia

+ spodobała mi sie ciekawostka gdy zaatakowałem wrogą grupe lotniskowców po pierwszych trafieniach okręty bardzo malowniczo ze soba "rozmawiaja" przez lampy sygnałowe :)
PL_Matrose - 7 Kwiecień 2007, 04:42
:
Foster skąd załatwiłeś tak wcześnie sh4?
PL_CMDR Blue R - 7 Kwiecień 2007, 13:51
:
Nie słyszałeś o możliwości zamówienia edycji kolekcjonerskiej? Zresztą na zachodzie już chyba SH4 zostało wydane... My czekamy, aż nasza wersja zostanie skończona (już nie mogę się doczekać) lub też możemy sobie ściągnąć (w znaczeniu zamówić) na zachodzie...

Globalizacja to czasami piękna rzecz :D
Borys - 7 Kwiecień 2007, 15:40
:
A zna moze ktos z was tani i solidny sklep?
PL_Lisiu - 7 Kwiecień 2007, 22:37
:
a proszę bardzo:

>>>>> LINK ! <<<<<

ZAMÓW PRZED PREMIERĄ!

Twoja cena: 109.90 zł

Borys - 8 Kwiecień 2007, 00:37
:
Nie wyrazilem sie dokladnie., chodzi mi o niemiecko-angielska wersje.
I szukam jakiegos sprawdzonego sklepu internetowego w Niemczech.
szyba - 23 Kwiecień 2007, 16:54
:
Jak nie znajdziesz próbuj ebay.com lub amazon.com
Grom - 23 Kwiecień 2007, 19:40
:
Borys napisał/a:
Nie wyrazilem sie dokladnie., chodzi mi o niemiecko-angielska wersje.
I szukam jakiegos sprawdzonego sklepu internetowego w Niemczech.

http://search.ebay.pl/sea...Silent+Hunter+4
Cena całkiem do rzeczy i w Polsce jest więc odpadają wysokie koszta przesyłki z zachodu
szyba - 23 Kwiecień 2007, 22:57
:
jak nie wypali to na gieldzie albo od kolegi kup..
szyba - 24 Kwiecień 2007, 15:04
:
masz IGNORA
Sokół - 24 Kwiecień 2007, 15:08
:
jak Ty szyba coś napiszesz, to masakra jakaś...
szyba - 24 Kwiecień 2007, 19:06
:
dalej cz00by nie rozumiecie oco chodzilo z gielda czy od kolegi, zalozmy ze ktos kupi gre w sklepie i sie mu niespodoba (bedzie zawiedziony) wiec ta osoba pozbywa sie balastu albo na gieldzie albo sprzedaje koledze, a ostrzezenia mozecie sobie wepchac w szesnascie liter
PL_maniek - 24 Kwiecień 2007, 21:57
:
szyba napisał/a:
dalej cz00by nie rozumiecie oco chodzilo z gielda czy od kolegi, zalozmy ze ktos kupi gre w sklepie i sie mu niespodoba (bedzie zawiedziony) wiec ta osoba pozbywa sie balastu albo na gieldzie albo sprzedaje koledze, a ostrzezenia mozecie sobie wepchac w szesnascie liter
16 ?? to masz tak wielką dupę????
Claude - 25 Kwiecień 2007, 09:35
:
Ok, odbiegajac od dyskusji na temat roznych czesci ciala , czy cos przegapilem - zagladam na ubi serwer od kilku dni z SH4 i kompletna pustka , nie widac zadnych gier ??? Warum ?
PL_CMDR Blue R - 25 Kwiecień 2007, 10:21
:
Mało hostów, albo stawiają na Lanie... Pewnie masa userów, co ma piraty w ten sposób oszukuje Ubi, bo wiedzą, że nie uda im się na Ubi postawić... Ale zapewne za jakiś czas pojawi się masa serwerów...
Claude - 25 Kwiecień 2007, 10:31
:
Przeciez gra juz jest od jakiegos czasu na zachodzie i u Jankesow - ale ok poczekam
PL_CMDR Blue R - 25 Kwiecień 2007, 10:32
:
Hmmm... Może odpowiada za to także, że na Lanie może grać więcej osób... Na Jankesów bym nie liczył.. U nich wieczór wypada o wiele późżniej niż u nas... A brytole.. Hmm... Nie wiem..
scott - 25 Kwiecień 2007, 13:42
:
Witam - to mój pierwszy post na waszym forum .

Od piątku gram w sh 4 (wersja PL + patch 1.2) i ....
Ta gra mnie rozczarowała po nieźle zrobionym sh III (po patchu 1.4 i dodatku ) spodziewałem się niezłej gry. A wyszedł im shoter !!!.
Ale po kolei.
Inteligencja Ai (japończyków) - brak - bez problemowo można sobie atakować konwoje, grupu bojowe - topić i topić bez stresowo ( nawet na dużym poziomie realizmu 100% ) gra jest trywialna. (no może tylko zdobycie info. do komputera torpedowego to wyzwanie)
Dlaczego nie ma opcji jak w III - gdzie można zapytać oficera o pogodę, najbliższy kontakt itd. Błedy w wyświetlanej grafice - podczas sztormu statek lewituje nad falami - masakra.
O innych nie wspomnę - ale można to przeżyć, z kolei uproszczeń w rozgrywce już nie - np. brak możliwości obsługi poszczególnych stanowisk typu sonar, radar itd. brak możliwości zapytania oficerów o co kolwiek - system uszkodzeń jest fatalny - nie ma go dostałęm bombą lotniczą i 2 x od niszczyciela i nic (włączone uszkodzenia na realnym poziomie).
Gra jest mocno nie dopracowana - np. zawsze po wynurzniu komunikat że zabrkło nam tlenu i c02 jest na maxa itd. - baboli masa
Na koniec wydanie przez Cenegę - lipa straszna 130 zł dostajemy płytke, pudełko i lipną instrukcję które opisuje rzeczy których w grze nie ma, albo nie działają - gratuluję testerów firmie cenega - profesjonaliści. ( de fakto po świetnym wydaniu Obliviona czy Cywilizacji IV - to sh IV wygląda jak jakaś tania seria marketowa)

No ale grafika jest ładna a obecnie to przecież najważniejsze - prawda :(
PL_JACA - 26 Kwiecień 2007, 11:29
:
Scott, pewnie masz rację na temat pewnych niedociągnięć tej gry.
Jednak jak każda poważna gra, tak i ta rodziła się w pewnych bólach :8)
Jeżeli pamiętasz, to okres poprzedzający wydanie SH III od momentu zapowiedzi był liczony w latach, natomiast SH IV prawdopodobnie zostało wydane bardzo szybko "na siłę". Stąd już na początku 2 patche a diabli wiedzą ile ich jeszcze może być.
Niestety UBI a zwłaszcza jej oddział europejski (czytaj RUMUNIA) przynajmniej w mojej opinii nie należy do liderów wiedzy historycznej i marynistycznej, a na próbę zwrócenia im jakiejkolwiek uwagi na temat zawartych w grze bugów czuli sie prawie obrażeni.
Cała nadzieja w fanach gry i w osobach które wzorem GWX będą w stanie odpowiednio ją zmodernizować.
Jednak mimo wszystko uważam ją za bardzo ciekawą.
scott - 26 Kwiecień 2007, 13:42
:
PL_JACA napisał/a:

Cała nadzieja w fanach gry i w osobach które wzorem GWX będą w stanie odpowiednio ją zmodernizować.
Jednak mimo wszystko uważam ją za bardzo ciekawą.


Oby bo szkoda tej gry -ma potencjał - wiem że ja zjechałem ale takie uproszczenia psują radość z gry (można przecież wyskalować odpowiednio poziom trudności)
Czemu od czasów III nie można sterować silnikami , sterem głębokości itd.- wiem pierdoły to może ale radość dają .........
Gram w tą grę i grał będę i liczę na sensowne patche/mody - ale nie smak pozostał może ...
I to nasze rodzime wydanie z bykami w instrukcji - zawiodłem się strasznie.
A nie planujecie może wydania jakiegoś sensownego manuala (wy jako serwis polishseamen) ?
PL_CMDR Blue R - 26 Kwiecień 2007, 13:45
:
scott napisał/a:

I to nasze rodzime wydanie z bykami w instrukcji - zawiodłem się strasznie.
A nie planujecie może wydania jakiegoś sensownego manuala (wy jako serwis polishseamen) ?


Jak tylko zbierzemy wystarczająco dużo materiału i doświadczenia, to czemu nie?
Claude - 26 Kwiecień 2007, 13:59
:
A jest jakas szansa ze w ten weekend zbierze sie kilku chetnych i zagramy SH4 w multi ?
PL_JACA - 26 Kwiecień 2007, 14:03
:
Cytat:
I to nasze rodzime wydanie z bykami w instrukcji - zawiodłem się strasznie.


Tu wina nie jest po stronie polskiego wydawcy.
Tekst zamieszczony w instrukcji mógł być TYLKO TłUMACZONY. Z uwagi na prawa autorskie nie wolno było niestety zbyt mocno w niego ingerować.
Ale może faktycznie z czasem uda się w Polsce stworzyć coś bardziej sensownego dopasowanego do gry.
scott - 27 Kwiecień 2007, 08:48
:
Claude napisał/a:
A jest jakas szansa ze w ten weekend zbierze sie kilku chetnych i zagramy SH4 w multi ?


wow, chętnie pomogę - obecnie się meczę z instrukcją i ręcznymi nastawami torped - jeżeli ustalenie kursu czy też odległości coraz lepiej wychodzi to cały czas mam problem z ustaleniem prędkości - szkoda że ta metoda opisana w instrukcji nie działa ;( na forum UBI. także ludzie marudzą , pewnie nie długo patch 1.3 wyjdzie !

PL_JACA - rozumiem że prawa autorskie itd. ale chyba bez krytycznie wszystkiego nie tłumaczy się - jak by napisali że typ GATO potrafi latać to też by przetłumaczyli ? - chodź patrząc na błąd w wyświetlaniu grafy podczas sztormu to może to być prawda :lol
PL_CMDR Blue R - 27 Kwiecień 2007, 10:34
:
Tłumaczenie polega właśnie na tłumaczeniu... Jak napisali taką głupotę, to robotą tłumacza jest ją przetłumaczyć...
PL_JACA - 27 Kwiecień 2007, 11:00
:
Może nie do końca jest tak jak Finek napisał.
Tłumaczenie polega także na tym, aby dopasować treść do odbiorcy w danym kraju. Owszem można sobie pozwolić na to aby pozmieniać pewne rzeczy, ale niestety jest tak że jeżeli faktycznie ktoś napisze w oryginale że Gato ptrafi latać to pomimo błędu merytorycznego bez zgody autora tekstu nie wolno nam go zmienić.
Niestety...... :slabe
scott - 27 Kwiecień 2007, 14:02
:
ok narazie zakończę moje marudzenie - mimo tych "potknięć" producenta - gra się przyjemnie, chodź przyznam szczerze że znacznie łatwiej poczuć klimat bitwy o atlantyk w sh 3 niż wojny na pacyfiku w sh 4 - ale pewnie jak dopadnę książkę Ciche zwycięstwo (autora Hitlera wojna u-bootów) sytuacja się zmieni - zawsze książki nakręcają na gry :)
Z tego co wnioskuję to forumowicze czy też autorzy tego forum brali czynny udział przy lokalizacji gry - jeśli tak to mimo wszystko uważam że dobrą robotę zrobiliście -

życzę sukcesów na przyszłość :piwko:

[ Dodano: 30 Kwiecień 2007, 08:05 ]
To ja jeszcze kilka słów dorzucę -

mamy rok 1942 - płynę sobie łodzią typu GATO (wczesna wersja) , wtem konwój !
no to do ataku - wszystko ładnie pięknie zanurzenie (bo to środek dnia) eskorta przechodzi nad nami (schemat sh4 - nie ma szans aby cię wykryli jak wyłączysz silniki) , no i zaczynam zbierać info. do ataku (gram na 85 % realizmu ) ładnie odpalam torpedy - szkoda tylko że dwie na sześć trafiło ( jeszcze mylę się w tych obliczeniach).
I wtedy słyszę (ping ) wow - myślę sobie wykryli mnie - odwracam peryskop a tam niszczyciel napiera na mnie (jest całkiem blisko) - skoro złapał sygnał to tylko max speed i ostre zanurzenie może mnie ocalić - no to wio tylko że amerykańskie łajby to nie niemieckie VII -ki i strasznie one powolne, niszczyciel przechodzi nad moim okrętem - lecą bomby i - bumm - dostałem w okolicach rufy - są przecieki i to spore bo ekipa remontowa nie jest w stanie ich naprawić a akręt powoli osuwa się w głębiny (włączyłem widok zewnętrzny aby to zobaczyć i oniemiałem - ładnie to zrobili widać jak moja łódź podwodna osuwa się rufą w dół ) - nic nie pomogło więc wyślę sobie wkońcu mnie dorwali - pozostało mi szasować balast cała na przód i wynurzenie. Po drugim szasowaniu się udało statek wystrzelił na powierzchnię, a tam trzy niszczyciele - już miałem zacząć od nowa ale postanowiłem zobaczyć swój koniec i ............
i dupa bo niszczyciele strzelały do mnie, wolno i dość niecelnie i mały efekt były - tylko jakiś oficer się darł że mamy uszkodzenia , no to wziąłem się za strzelanie z pukawki ( nawet nieźle mi szło bo bo chwili jeden z niszczycieli zatopiłem !!!!) a sam nadal pływałem - w końcy jeden z nich rozpędził się i wbił w moją rufie - nadal nic potem drugi i nadal nic ( szok !!! jestem nie zatapialny) i gdy prawie kolejnego wykończyłem z działa nastąpił trzeci atak - niszczyciel uderzył w okręt na wysokości kiosku i eksplodował - oniemiałem - kilkanaście sekund później moja łajba poszła także na dno wraz z nią sens gry w tą grę - jak wyjdą jakieś patche itd. to może wrócę
ta gra to schoter podwodny i tyle - buuuuuuu
wracam do sh3 i moda GWX ( palce lizać)
PL_CMDR Blue R - 10 Lipiec 2007, 15:52
:
Skoro w domku wylądował (a raczej dopłynął :D ) nowy Silent hunter. No to w końcu oprę się także na praktyce... No to pierwsza misja treningowa... Realizm 92% (trzeba pooglądać widoczki)... 3 alarmy bojowe później (sorki załogo... Przez przypadek się wcisnęło)... Pierwsze co mnie zaskoczyło to to, gdy zgodnie z instrukcją (w grze i na papierze) chciałem zejść na 60 metrów... zeszłem na 18 metrów = 60 stóp... A więc wiemy już, że wbrew instrukcji, gra mierzy głębokość w stopach... Dobra... Płyniemy... A raczej stoimy... Stroję radio.. Chciałem usiąść na koi i posłuchać sobie radia... Koi brak...Trduno... Stoję w centrali... Fajnie zrobione to wyjście do działa.. Dobra.. Ruszam... Trochę mnie denerwuje dwukrotny klik, aby przjeść na stanowisko... Czy ikonki oficerów i stanowisk musieli łączyć? Dobra... Ile mamy pod kilem? Hmmm.... 1400 metrów to chyba tam nie ma...(za blisko brzeg)... Hmmm... Teraz czy to stópki czy decymetry (a więc 140 metrów)... Hmmm... Do teraz jeszcze nie wiem...

Szkolenie artyleryskie... Bardzo fajnie... No to torpedowanie... eee.....













Kurnia.










Hmmm








<czyta instrukcję>


Gdzie pisze sam typ jednostki? Dobra, identyfikujemy, wysokość, kąt... Prędkość... Hmm.... 10....Poszła 1... Dobra, druga na 15, trzecia na 20, czwarta na 25 :D I zorientowałem się, że tylko przy pierwszej wprowadziłem dane do kalkulatora... No i 4 trafienia... Jestem z siebie dumny :D

Teraz ćwiczę z konwojem... Ale już gra mi do gustu nie przypadła... Ale może to tylko pierwsze wrażenie Szarego Wilka... Pożyjem, uwidzim.

[ Dodano: 10 Lipiec 2007, 17:37 ]
Nie można mówić, że Sh4 to wielki krok wstecz... Właśnie znalazłem pierwszą rzecz, która w moim odczuciu jest bardzo fajna... Mianowicie to, że obracanie peryskopem, nie wpływa na żyrokompas torpedy.. Dopiero akceptacja namiaru go zmienia... Dziś stałem 1km od płonącego tankowca i czekałem, aby go dobić... Torpeda ustawiona, a ja sobie śledze 4 krążące w okolicy DD.. I nawet nie obejrzałem się, aby wystrzelić torpedę (ale byłyby jaja, jakby pagajami odepchnęli ten tankowiec :D ).

W sumie trochę to może zmniejszyć zabijanie DD, gdyż zwiększa to trochę czas potrzebny na strzał (ale 1 DD na koncie świadczy, że jednak wciąż jest to możliwe
Comprodor - 11 Lipiec 2007, 16:37
:
Kupiłem wreszcie dwa dni temu SH4, pisze wreszcie bo zmieniałem komputer i nie załapałem się na premierę ponieważ na poprzednim sprzęcie by nie odpalił...No i pozostaje zdecydowanie przy SH3 bo SH4 to chyba jakiś graficzny żart:))) Panel sterowania łodzią, niewyraźna grafika załogi, rysunki torped jak z Bolka i Lolka głosy załogi jakby była upośledzona:)))
Grałem dwie godziny i zanim zniechęciłem się do reszty i zaobserwowałem:
1: Grafika na zewnątrz jest świetna gdyby nie nienaturalne falowanie oceanu i kiedy stoję na mostku woda spływa po mnie jak po szybie a ocean faluje jak woda w misce.
2. Przez usamodzielnienie załogi jako kapitan nie mam z nią kontaktu i prowadzenie ścieżki kariery załogi wymaga dużo cierpliwości od gracza. W SH3 grając z dodatkiem SH3 commander zabawa jest świetna.
3. Interfejs sterowania pozbawia mnie szans na kontakt z oficerami do których każdy kapitan powinien się zwracać. W SH 3 postacie oficerów w dolnym lewym ekranie załatwiają wszystko. A tu pozostaje tylko seria bezimiennych znaczków.
4.Ilość japońskich samolotów w powietrzu(w pobliżu wysp japońskich) sprawia, że szkoda się zanurzać bo i tak jak się wynurzysz to w ciągu 3-7 minut przyleci następny samolot.
5. Moja obsługa działka Plot nie reaguje na zbliżający się samolot.
6. Kiedy przyspiesza się czas gry wyskakuje debilny stoper:))) Który notabene też wygląda jakby twórcy gry pożyczyli go od Koziołka Matołka.
Uważam, że SH4 jest przykładem jak z potencjalnie świetnej gry zrobić kicz i groteskę.
Mimo, że w SH3 jest gorsza grafika zewnętrzna, jest małe zróżnicowanie alianckich okrętów handlowych, brak patroli alianckich łodzi podwodnych na Atlantyku, spuszczanych szalup tonących okrętów to jak na wcześniejszą o dwa lata produkcję SH3 jest najlepszym symulatorem łodzi podwodnej jaki został wydany i widząc dokąd zmierzają producenci gry długo tak pozostanie.
Sorry, że tak marudzę ale wydałem kupę kasy na nowy komputer z myślą o tej grze i szczerze żałuję, że więcej w nią nie zagram.
PL_CMDR Blue R - 11 Lipiec 2007, 17:51
:
Comprodor napisał/a:

4.Ilość japońskich samolotów w powietrzu(w pobliżu wysp japońskich) sprawia, że szkoda się zanurzać bo i tak jak się wynurzysz to w ciągu 3-7 minut przyleci następny samolot.
5. Moja obsługa działka Plot nie reaguje na zbliżający się samolot.


To ciekawe... Mi spod Honsiu udało się wydostać aż pod Midway (150km mi brakło, gdy paliwo się skończyło) nie mogąc płynać w zanurzeniu i z kadłubem, co wytrzymuje 100 stóp. W nocy gnałem od wyspy do wyspy, dzień przeczekując na dnie

Comprodor napisał/a:

6. Kiedy przyspiesza się czas gry wyskakuje debilny stoper:))) Który notabene też wygląda jakby twórcy gry pożyczyli go od Koziołka Matołka.


to nie stoper, tylko zegarek... Mi on się podoba, bo dzięki temu łatwqiej mi przeczkać na płyciźnie do zapadnięcia zmroku. Postawiłem go w dobrym miejscu i działa.
Comprodor - 11 Lipiec 2007, 18:53
:
No tak, ale drugi zegarek jest w prawym dolnym rogu ekranu:)))
PL_CMDR Blue R - 11 Lipiec 2007, 20:14
:
Ale tamten jest taki malutki...

Zresztą, co kto lubi

[ Dodano: 12 Lipiec 2007, 19:18 ]
Radzę pobrać patch 1.3... Już jestem z niego zadowolony.... I ten zegarek, co ci wygląd się nie podobał, został zmieniony...

W końcu ręcznie obracam hydrofon!! Ale... Działa na powierzchni... Czy Amerykańskie suby miały hydrofon pod kadłubem, czy babola zaś zaliczyli?
scott - 16 Lipiec 2007, 12:16
:
PL_CMDR Blue R napisał/a:
Ale tamten jest taki malutki...

Zresztą, co kto lubi

[ Dodano: 12 Lipiec 2007, 19:18 ]
Radzę pobrać patch 1.3... Już jestem z niego zadowolony.... I ten zegarek, co ci wygląd się nie podobał, został zmieniony...

W końcu ręcznie obracam hydrofon!! Ale... Działa na powierzchni... Czy Amerykańskie suby miały hydrofon pod kadłubem, czy babola zaś zaliczyli?


to chyba babol bo już dwa merchy na powierzchni wykryłem za pomocą hydro :light no trochę dziwna sprawa
Comprodor - 16 Lipiec 2007, 19:51
:
W Sh3 też czasem działa na powierzchni. Rzadko ale też sie zdarza. W SH4 na razie nie gram. Musze nacieszyć sie GWX, którego dopiero odkrywam:)
PudeL - 23 Lipiec 2007, 14:36
:
a jak wymagania??

na 7600GT pośmigam ? :)
PL_Marco - 23 Lipiec 2007, 14:39
:
PudeL napisał/a:
a jak wymagania??

na 7600GT pośmigam ? :)


Pewnie :)
kołcz - 24 Lipiec 2007, 01:22
:
Grafa dobra trzeba to przyznac zniszczenia fajnie to wyglada ale aliantami :slabe zdecydowanie do bani. Niepodoba mi sie ten pomysl i mam nadzieje ze jak wydadza klejna wercje to bedzie niemcami albo kazdym krajem ktory posiadal suby. Wspulczuje tym co wydali ponad 100zl i sie zawiedli. pozdro Michał
PL_FOSTER - 24 Lipiec 2007, 08:10
:
kołcz ale zauważ że 1 część sh byłą właśnie o aliantach i przez wielu moich znajomych uważana za lepszą od 2 części
kołcz - 24 Lipiec 2007, 13:16
:
no no wiem ale jednak to niemcy domino wali pod wzglendem marynarki podwodnej pozdro
Nerull - 24 Lipiec 2007, 14:28
:
Ale kto powiedział że trzeba zawsze grać stroną dominującą?
kołcz - 24 Lipiec 2007, 14:48
:
nikt ja poprostu odobiscie wole grac niemacami i wolal bym zeby ulepszyli SHIII pozdrawiam Michał
mike - 25 Lipiec 2007, 16:23
:
Cytat:
Ale kto powiedział że trzeba zawsze grać stroną dominującą?
nikt ja poprostu odobiscie wole grac niemacami i wolal bym zeby ulepszyli SHIII


ja myśle że tu chodzi o ten delikatny smaczek który różni te dwie części ten malenki drobiazg który nazywamy "klimatem" :lol :lol :lol :lol :lol :lol :lol :lol wystarczy nacisnać "C" w SH3 GWX i SH4 i juz wiadomo o co chodzi :juppi: :sub: :8) mi osobiście sie tylko marzy by zrobili uzupełnianie zapasów w czasie rejsu jak w SH4 i chyba wiecej mi nie trzeba :)
Comprodor - 25 Lipiec 2007, 23:50
:
Ja ze swojej strony dodałbym nazwy zatapianych okrętów handlowych, szalupy po zatopieniu okrętu i możliwość brania statków w pryz... I mamy miodzik:)))
scott - 27 Lipiec 2007, 13:03
:
mnie brakuje tzn. najbardziej doskwiera samotność w tych grach - jeszcze w shIV można zrozumieć ale wIII to nie .... nie muszą ta być duże wilcze stada ale choć 2 -3 ubooty naraz :)
czy też spotkania z innymi ubootami - itd
PL_FOSTER - 27 Lipiec 2007, 17:22
:
gwx rozwiązuje ten problem
Comprodor - 27 Lipiec 2007, 17:51
:
Co to znaczy, że GWX rozwiązuje ten problem. Mam zrobione dopiero 2 misje na GWX i nic w charakterze drugiego atakującego ubota nie spotkałem. Czy takie historie w GWX sie zdarzaja?
PL_Rapciu - 28 Lipiec 2007, 00:12
:
Drugiego u-boota, ktory atakuje rownoczesnie, nie widzialem i pewnie nie zobacze ale to co oferuje GWX to poprostu inna bajka. Wyobraz sobie ze atakujesz grupe uderzeniowa gdzies w fiordach i w tym czasie odbywa sie nalot niemieckiego lotnictwa. Niszczyciele reflektory kieruja pinowo do gory i zaczyna sie regularna bitwa. Miod dla oczu. Wybuchy bomb tuz przy burtach, bezposrednie trafienia i powolutku przewracajacy sie angielski krazownik. Masakra. Widziales kiedys zeby DD strzelal do torped ?! W czasie gry w SH4 nigdy czegos takiego nie widzialem...
PL_David - 29 Lipiec 2007, 08:55
:
Czytam sobie ten temat od początku i jak widzę uczucia mieszane :)
Cóż, najlepsze co jest w SHIV to pewne furtki, które odpowiednio wykorzystane w SH3 dadzą całkiem niezły efekt.
Ktoś z Was pisał, że po patchu 1.3 można wreszcie obsługiwać sonar... Przecież można go obsługiwać już na wersji 1.0. Tylko nie myszką a klawiszami "home" i "end". to samo tyczy się radaru.
Wiem, ze nie napisali tego w instrukcji ale Ubi chyba nigdy wszystkiego w instrukcji nie pisze bo do SH3 też nie wszystko rozpisali.
Sokół - 31 Lipiec 2007, 13:36
:
nawiązując do SH3 GWX. Ja miałem okazję widzieć na mapie tuż obok mnie u-boota w miejscu ukazania się konwoju. Wyglądało to tak, jakby ten właśnie U-boot poinformował BdU o płynącym konwoju. Kiedy dopłynąłem do statków U-Boota już nie było, ale dwa statki jarały się gęstym ogniem.
KOSTUCH - 31 Lipiec 2007, 13:49
:
no i płyne na 4 misje w SH4
DOSTAJE NOWY OKRĘT
WIEC 4 CALÓWKA NA DZIÓB I RADAR SJ
OKRĘT RUSZA NA PATROL

:schock

BRAK MOŻLIWOŚCI PRZYDZIELENIA ZAŁOGI DO DZIAŁA
MAM OPIS WG KTÓREGO MAM DZIAŁO NA RUFIE I DZIOBIE :light ZAKŁADKA ZAŁOGA BEZ IKONEK ZAŁOGI
RADAR SJ NIE DZIAŁA POMIMO ANTENY I PRÓB WŁĄCZENIA

MASAKRA :bum:
PL_CMDR Blue R - 5 Sierpień 2007, 11:48
:
Dziś przypomniałem sobie,że przed wyjazdem zapisałem grę przed nocnym atakiem na konwój.

No to ruszam.. Na tle nocnego nieba widzę tłustego mercha... No to "L" i... Niezalogowało! Załoga melduje wykrycie niszczyciela i jednego mercha.. I je mogę zalogować! Chłamstwo! Tłusty merch mi uciekł sprzed nosa!
KOSTUCH - 6 Sierpień 2007, 13:38
:
nie wiem jak zamieścić print screena ale mam coś fajnego :8)

na północ od FILIPIN natrafiłem na LATAJĄCEGO HOLENDRA :schock :schock :schock

noc, pojawiał się w świetle księżyca, na pokładzie zielonkawa załoga w strojach z epoki :wow

25 węzłów wyciągał

pozdrawiam :kroliczek:
PL_Marco - 6 Sierpień 2007, 13:54
:
A proszę oto "Flying Dutchman" w całej okazałości
PL_CMDR Blue R - 6 Sierpień 2007, 14:25
:
KOSTUCH napisał/a:
nie wiem jak zamieścić print screena ale mam coś fajnego :8)


CTRL+F11. Potem w katalogu z grą masz bitmapę, którą zapisujesz jako jpg. Podeślij screena, bo w nocy, w świetle księżyca na pewno wygląda o wiele lepiej.

BTW. Czy to nie jest ta jednostka, co jest opisana jako "BB Co to jest?"?
PkaYak - 7 Sierpień 2007, 12:23
:
Może to głupie pytanie ale to taki estern egg czy ktoś to zrobił jako mod :?
PL_Marco - 7 Sierpień 2007, 12:32
:
To taki żarcik programistów tworzących SH 4 ;>
PkaYak - 7 Sierpień 2007, 12:36
:
Hehhehe a jaki ma tonaż :lol
Sokół - 9 Sierpień 2007, 11:15
:
jak naprawić np. działo?? za jasną chol...e nie mogę tego zrobić. Czyżby kolejny BUG?
PL_CMDR Blue R - 9 Sierpień 2007, 15:01
:
msokol napisał/a:
jak naprawić np. działo?? za jasną chol...e nie mogę tego zrobić. Czyżby kolejny BUG?


Chodzi o działo na dziobie?
Najśmieszniejsze jest to, że.... działa w wersji 1.2! Dopiero w wersji 1.3 się coś zepsowało... Chyba jedyne wyjście, to zagrać jeden patrol na wersji 1.2 i dopiero wtedy wpatchować 1.3...
Sokół - 10 Sierpień 2007, 15:08
:
chodzi działo pokładowe, jak i p-lotke...

czyli widzę, że jeszcze trzeba poczekać...
PL_BOBIK - 20 Listopad 2007, 15:06
:
No moze http://www.gamespot.com/p...ons/images.html
PL_CMDR Blue R - 20 Listopad 2007, 16:10
:
Zobaczymy... Przyznam, że nie spodziewam się wiele po tym dodatku.... Ale kto wie, czy tak samo jak przy SH4 nie zostanę pozytywnie zaskoczony (spodziewałem się gorszej gry, a okazała się "zjadliwa")
PL_BOBIK - 20 Listopad 2007, 17:09
:
No a ja juz mam tego namiastke :lol

[ Dodano: 21 Listopad 2007, 18:56 ]
CD.
Myszkin - 16 Styczeń 2008, 09:46
:
Po wydaniu patcha 1.4 i po zgraniu trzech-cztereach głównych modów gra jest naprawdę niezła.

Reflection's on the Water + Real Fleet Boat (zamiennie z Trigger Maru, bo kolidują z RFB) + Run Silent Run Deep i gramy!

Ktoś narzekał na klimat? Otóż w SH4 klimat jest i to jaki - wychodzimy np kolosem "Narwhalem" (wyporność nawodna 2700 ton, długość: 106 metrów, art.2x150mm!) z Pearl Harbor w dzień po ataku Japończyków, mijamy wraki "Arizony", "Oklahomy", "Nevady"...słabo???
PL_CMDR Blue R - 16 Styczeń 2008, 16:15
:
Myszkin napisał/a:
Ktoś narzekał na klimat? Otóż w SH4 klimat jest i to jaki - wychodzimy np kolosem "Narwhalem" (wyporność nawodna 2700 ton, długość: 106 metrów, art.2x150mm!) z Pearl Harbor w dzień po ataku Japończyków, mijamy wraki "Arizony", "Oklahomy", "Nevady"...słabo???


I kilka dni później spotykamy Japsów, którzy szukają nas.... Azdykiem....

Nie same detale budują klimat....

Weź np. grę Sid Meyer's: Pirates! (a jak wolisz nowsze to np. Age of Pirates: Opowieści z Karaibów)

Ile tam realności? Prawie nic... A ile klimatu?
Klimat gry buduje to, co pozwala nam się wczuć...

W Sh3 na przykład zarządzanie załogą powodowało, że ja "poznałem" moich oficerów i 2 podoficerów. Udo Unterhorst (mój OW) zasłużył na co najmniej 20% tonażu, który zatopiłem...

W Sh4 popłynąłem kilka patroli. I za cholerę nie potrafię poznać mojej załogi... Interakcja z załogą spadła prawie do zera... Wszystko "na pasku"... Załoga stała się po prostu "mechanizmem" okrętu... O't włączam nadobroty (Alarm bojowy), tryb zwykły, itd...

Po patrolu miałem problem, który załogant zasłużył na medal/odznaczenie... Tylko osobę co z p-lotki strzelała zapamiętałem jako-tako...

I do twojego pytania.

Te detale tylko pomagają w budowaniu klimatu. Np W Sh3... Klimat był od razu... Budowała go masa czynników... A mod GWX dodający właśnie takie detale (pancerniki w portach o realnych porach, rzeczywiste ruchy flot, itd.) tylko go podniósł.
Myszkin - 16 Styczeń 2008, 17:40
:
PL_CMDR Blue R napisał/a:
I kilka dni później spotykamy Japsów, którzy szukają nas.... Azdykiem....


Po pierwsze: a cóż w tym dziwnego, że azdyk? Powszechnie wiadomo, że Japończycy dysponowali w 1941 roku prymitywnym, mało skutecznym azdykiem, o czym Amerykanie doskonale wiedzieli choćby z raportów dowódców amerykańskich op, a my możemy dowiedzieć sie z tak oczywistego źródła jak "Ciche zwycięstwo" Blaira. Zresztą, niech sobie Kolega przeczyta ten raport, to się Koledze rozjaśni: http://www.fischer-tropsc...port%20E-10.pdf

Po drugie: nigdzie nie napisałem, że SH4 dorównuje SH3, a tylko to, że SH4 po zmodowaniu także ma swój specyficzny, z racji innego teatru działań, klimat.
PL_CMDR Blue R - 16 Styczeń 2008, 18:04
:
Co do sonaru.
Ale nie w takiej ilości. (ale to już niestety mechanika gry i nic nie zmienimy <AI bez Azdyku siada>

A co do klimatu.
Owszem. Ma jakiś zalążek... Ale niektóre rzeczy go pomniejszają... (vide to o załodze). W Sh2 nie było załogi, ale Sh2 miał klimat. SH1 też miał klimat. (choć może grałem za mało, aby móc się wypowiadać w temacie Sh1)

Owszem. Są elementy, które go budują (choćby dźwięk alarmu bojowego <piękny>).

Ale cytując sOnar-a
Cytat:
SILENT HUNTER 4 JEST ŚLICZNY - PRZEZ CO ZERO KLIMATYCZNY...


Nie do końca może ten sam sens, ale jedno jest prawdziwe... W SH4 bardziej skupili się na grafice, niż na właśnie klimacie
PL_Marco - 16 Styczeń 2008, 18:05
:
Jeden - Zero :lol
mike - 16 Styczeń 2008, 19:50
:
jeśli można dołączyć sie do dyskusji to podstawowy SH4 był tragiczny ale przedwczoraj odpalilem SH4 w wersji 1.4 + Trigger Maru i jest juz calkiem całkiem, nowe dzwieki duzo daja, moze to nie sh3 ale juz da się grac, poprawił sie realizm, ciężko porównywać klimat SH3 i SH4, w SH3 z GWX praktycznie czuło sie smród potu i psującego się jedzenia załoga była bardziej ludzka ale to chyba przez dzwięki np taki "crash d..." wbijał w siedzenie (mam to w telefonie jako dzwonek pod numerem mojego kochania ;) ) za to SH4 jest czysty jak w amerykanskich filmach o OP z tamtych czasów moze załoga nie jest zbyt klimatyczna ale w grze są inne smaczki np atakujemy TF, okręty wykrywaja torpedy, zaczynają pracować lampy sygnałowe, wyją syreny w nocy wyglada to bajecznie :) :)
Myszkin - 16 Styczeń 2008, 20:06
:
PL_CMDR Blue R napisał/a:
Co do sonaru.
Ale nie w takiej ilości. (ale to już niestety mechanika gry i nic nie zmienimy <AI bez Azdyku siada>

W SH4 bardziej skupili się na grafice, niż na właśnie klimacie


A w jakiej ilości? Mam wrażenie, że Kolega się nie przygotował - produkcja pierwszej wersji japońskiego azdyku ruszyła w 1933 roku, w 1941 roku był już w powszechnym użyciu.

A co do SH4 - nie mówimy o gołym SH4, bo ten był kiepski. Mówimy o zmodowanym SH4, który jest o niebo lepszy - ten już ma swój klimat. Nie zgodzę się, że SH1 miał lepszy klimat niż SH4 - a czemuż to? SH1 (1996) był właściwie świadectwem tego, ile jeszcze twórcy tej gry muszą się nauczyć, żeby pod względem miodności/klimatu dorównać twórcom niezapomnianej Aces of the Deep (1994).

Mike - zainstaluj sobie jeszcze Run Silent Run Deep - będziesz miał "oryginalny" ruch japońskich statków, konwojów i zespołów bojowych z lat 1941-1945 odtworzony m.in. na podstawie japońskich dokumentów!
mike - 16 Styczeń 2008, 20:43
:
Cytat:
Mike - zainstaluj sobie jeszcze Run Silent Run Deep - będziesz miał "oryginalny" ruch japońskich statków, konwojów i zespołów bojowych z lat 1941-1945 odtworzony m.in. na podstawie japońskich dokumentów!


kurde nie moge znaleźć albo rzuciło mi sie na oczy albo google mnie okłamują :lol :lol :lol :lol
Myszkin - 16 Styczeń 2008, 20:53
:
Tu masz wątek dotyczące RSRD: http://www.subsim.com/rad...ad.php?t=123467
Masz zainstalowany Trigger Maru, więc dla Ciebie odpowiednia jest wersja 221 Run Silent Run Deep, do ściągnięcia stąd: http://files.filefront.co...;/fileinfo.html

A tu z kolei jest wątek o wszystkich modach kompatybilnych z patchem 1.4: http://www.subsim.com/rad...ad.php?t=126875

Udanych łowów!
sOnar - 29 Styczeń 2008, 04:01
:
PL_HUBAL napisał/a:

Czyli powtórka z SH III-----> shooter... :zastrzele:

Pozdrawiam PL_HUBAL


...analizując tą wypowiedź aż niemiło pachnie ślepym i mdlącym zakochaniem w sobie jako dowódcy suszarki w Destroyer Command...

Bo niszczyciela nie dało się zaatakować tak? Ale głupota... :lol

Ryba magnet pod dno i po suszarce i koniec gadania... z tym jest bardziej realistyczny SH III/IV bo nie ma durnego i lamerskiego lockowania a kalkulator ma o niebo doskonalszy,

Jak czytam takie wypowiedzi to mi trzewia rzuca bo widzę ślepe zadufanie w swoich możliwościach. Badzo szkoda że nie ma DC2 do SH3 lub SHIV. Dowódcy suszarek nareszcie by zeszli na ziemię... sami nie używając dziecinnego i mało realistycznego (LOCK)...

ps: nigdy czegoś nie zapomnę po moim pierwszym patrolu na SH II...

TEO napisał/a:

Bo ty nie miałeś mnie szans trafić bo ja manewrowałem i LOCK wtedy nie działa


...ale ja strzelałem wtedy manuala i jakbym miał wtedy więcej wyczucia - suszara by leżała na dnie...
wilkud - 27 Marzec 2008, 14:00
:
Kupiłem....generalnie po 3h gry tęsknie do SH3+GWX właściwie to jedyna myśl jaka mi przychodzi do głowy po grze w SH4 to to że dobrze że jest SH3:), jednak żeby nie było że tylko krytykuje to powiem jeszcze że podobają mi się takie smaczki jak szalupy z rozbitkami ale to trochę mało żeby przykuć mnie na dłużej do tej gry.
PS. zdarza się Wam ze szalupy sa puste dodam ze gram w wersje 1.4+TMaru+RSRD
mike - 27 Marzec 2008, 16:35
:
Cytat:
Kupiłem....generalnie po 3h gry tęsknie do SH3+GWX właściwie to jedyna myśl jaka mi przychodzi do głowy po grze w SH4 to to że dobrze że jest SH3:)


:8) to chyba jakaś nowa moda podobno Viste zrobili po to by ludziska pokochali XP :lol :lol :lol :lol :lol :lol :lol :lol

Cytat:
PS. zdarza się Wam ze szalupy sa puste dodam ze gram w wersje 1.4+TMaru+RSRD


puste szalupy to mały "pikuś" u mnie czasami kolesie ostro płyną na odwróconych tzn głowami w do dołu :lol :lol :lol :lol :lol czy jak by im tam zrobić dziurę w dnie/suficie to była by to łódź podwodna ???? :lol :lol :lol :lol :lol :lol :lol :lol :juppi: :lol :lol :lol
Nokturn - 10 Sierpień 2008, 20:34
:
Podsumowywujac wasze opinie dam sobie chyba spokoj z SHIV na razie... Widzialem teraz w Niemczech z jakims pakietem misji za 17€ i sie zastanawialem, ale jakos nie moge sie przekonac do grania amerykanami. Ktos juz tu wspomnial: Klimacik:)

P.S. W odpowiedzi na post od admiralicji przepraszam wszystkich za pisownie bez polskich czcionek. Na chwile obecna neta mam tylko na uczelni i nie chce mi sie kazdorazowo ustawiac polskiego :)
PL_Andrev - 16 Lipiec 2009, 21:54
:
Właśnie spostrzegłem "fajny" bajer (nijako przeczący twierdzeniom o braku interakcji z załogą) - SH4+UBM, TMO163+OM711.
Jeśli zależy nam na maksymalizacji działań w systemie wachtowym lub "damage control" należy przyjrzeć się umiejętnościom załogantów. Wygląda to mniej więcej tak:

74 / 24 (+50)
aktualna/maksymalna (bonus)

Bonusy są naliczane w oparciu o zdolności oficera i jego lokalizację:

- oficer w danym przedziale -marynarze dostają 1/2 umiejętności z różnicy między swoim poziomem a danego dowódcy
- oficer dyżurny w centrali okrętu -marynarze dostają 1/4 różnicy

A dodatkowo, po doświadczeniach z TMO163+OM710:

Listopad 1939, gdzieś na Atlantyku, 500km NW od brzegów Irlandii...
Kontakt! Statek handlowy namiar 80°, odległość 7500. Kapitanie! Kontakt 82°, 85°.
Cała naprzód.... to.... konwój! Co najmniej 37 statków! Psiakrew, a tu sztorm! Załoga na stanowiska bojowe!


Ilość statków mnie poraziła. Nie wiedziałem co atakować. Zatopiłem JEDEN (4000 BRT) na 80% trafień. Reszta uciekła. 50% z trafionych (kontaktowe) to "DUD". Jeden uszkodziłem, ale nie sądne mi było go zatopić. Podczas przeładowania torped ze zbiorników zewnętrznych zaskoczył mnie niszczyciel. Oślepił mnie tak, że nie byłem w stanie zmierzyć odległości. Ten to właśnie przedziurawił mi kadłub. Nie zdołałem w zanurzeniu naprawić uszkodzenia. Nie zdążyłem się wynurzyć. U-54 spoczywa gdzieś 500km na NW od brzegów Irlandii... aha, ten panamski supertankowiec (14000 BRT) też uciekł.

Ogólnie mod bombowy :juppi:
Właśnie testuję poprawkę V711. Co prawda można mieć pewne zastrzeżenia do modu (Norweg, IX.1940, środek Atlantyku to wróg czy przyjaciel? Jak rozpoznać "free Norvay" od "occupied Norvay"? Strzela! Wróg! Zabił mi oficera wachtowego, buuuuuu!) ale generalnie jak najbardziej na plus.
Jak zobaczyłem ilość jednostek w edytorze to wyskoczyłem z kapci...
:piwko:
PL_CMDR Blue R - 17 Lipiec 2009, 13:42
:
PL_Andrev napisał/a:
Jak zobaczyłem ilość jednostek w edytorze to wyskoczyłem z kapci...
:piwko:


Może pytanie. Ile zajmie przeglądanie książki rozpoznawczej? Bo kiedyś w SH3 to zauważyłem, że przewija się i przewija i przewija.... i patrol się kończy :D
PL_Andrev - 17 Lipiec 2009, 17:48
:
Samych bander mamy 36, i około 30-tu jednostek różnych merchów, znowu nie aż tak dużo, nie przesadzajmy. Aczkolwiek zdarzyło mi się, że stateczek "zszedł" mi z idealnej pozycji, bo nie zdążyłem go na czas rozpoznać albo rybki poszły bokiem bo "to nie ten" i źle oszacowałem odległość.

Tak wygląda aliancki konwój w 1940 w OMv711 pod SH4/UBM - sztucznie wzmocniłem obraz, ale NIC, NIC, NIC nie jest w stanie oddać tego klimatu gry właśnie w tej chwili... to tylko fragment obrazu - po prostu pół horyzontu pokrywają smugi dymów... jak nic 40 statków.

PL_tes - 17 Lipiec 2009, 19:09
:
Hehe.

Nigdy nie zapomnie jak pierwszy raz cos takiego zoczylem w SH3. Pierwsze wrazenie: las, na srodku morza? Dopiero po kilku minutach, doszlo do mnie ze to ogromny konwoj na kursie W-SW^^.

P
/tes
Nebuluz - 22 Lipiec 2009, 11:45
:
Czesc,
zadam proste pytanie: Czy warto grac w SH4+UB? Juz sam nie wiem. Slyszalem, ze ma tyle bugow, az glowa boli. Kazdego kogo spytam to odradza. Prosze o opinie.
mike - 22 Lipiec 2009, 17:45
:
Cytat:
Czy warto grac w SH4+UB?

ja czystego nie polecam ale jak do zestawu dodasz mody "trigger maru" i "RSRDC" to gra robi się całkiem przyjemna, UB widziałem w media za 18 zł.
PL_Andrev - 22 Lipiec 2009, 18:46
:
Nebuluz napisał/a:
Czesc,
zadam proste pytanie: Czy warto grac w SH4+UB? Juz sam nie wiem. Slyszalem, ze ma tyle bugow, az glowa boli. Kazdego kogo spytam to odradza. Prosze o opinie.


Wiesz co, powiem tak:
Na pewno SH4 stanowi krok naprzód w stosunku do SH3 jeśli chodzi np. o grafikę czy zachowanie eskorty. Widok tonącej Kuny czy choćby "tego cholernego niszczyciela" jest znacznie przyjemniejszy niż w SH3 (ile ja razy przez coś takiego zginąłem)...
Z drugiej strony w SH3 jest np. łatwiejsze celowanie, bardziej przyjemne efekty pogodowe a generalnie całe SH3 jest bardziej klimatyczne. Pacyfik jednak nie spełnia swojego zadania - za wielki akwen, małe konwoje, trzeba mieć naprawdę dobrego kompa aby przemielić przyspieszenie 8192x.
Z kolei w multi bawimy się naprawdę nieźle, mimo że np. ten nieszczęsny system celowania do przyjaznych nie należy. Eskorta na modzie TMO potrafi jednak dać nieźle w tyłek.

Osobiście do SH4+UBM mam doinstalowane mody:
* Trigger Maru 163 (Poprawia zachownie eskorty, naprawia bugi)
* Operation Monsun (kampania ubotów na Atlantyku)
* Spax Speech (komendy po niemiecku)

Gram obecnie ubootami kampanię Atlantycką (dopiero 1940), i uważam, że teraz gra teraz pod względem graficznym (morze, statki) WIELOKROTNIE przewyższa SH3, ale nie ukrywam - to zasługa modu Operation Monsun.

Do atutów należy w szczególności:
* Znacznie ulepszony system określania prędkości statków
* Olbrzymia ilość jednostek
* Gigantyczne konwoje (około 40 statków)
* Możliwość wysyłania samolotów na zwiad / rozpoznanie (oj, jakie to wygodne)
* O wiele bardziej przyjemna grafika. Dla niektórych może i cukierkowa, ale mi się podoba.
* Mgła wolumetryczna i wszystkie efekty graficzne powalają na kolana. Naprawdę. Ale to wymaga dość dobrej karty grafiki (z tzw. średniej półki).
* Inteligentne zachowanie statków (AI na wysokim poziomie) nie ma szans trafić parową z dużej odległości.

Wady oczywiście też są:
* W większości przypadków pogada a'la Pacyfik (bezchmurne, błękitne niebo)
* Mimo wolumetrycznej mgły warunki atmosferyczne są chyba gorzej odwzorowane niż SH3.
* Nie można grać multi ubootami (buuuu....)

Podsumowanie:
Czysta gra: kaszana
Dodatek UBM: widać pierwsze atuty, bugi zlikwidowane
Trigger Maru: Realne zachowanie eskorty, ładniejsza grafika
Operation Monsun: Doskonała (!) kampania mimo kilku drobnych niedoróbek (czepialstwo)
Spax Speech: bez tego nie da się grać ubootami, po prostu się nie da :D

Brakuje TYLKO ubootów na multi.
Widok całego uboota w środku i tryb DC to już trzeba aby gra osiągnęła 11 pkt na 10 możliwych.
:piwko:

Echhh... gdyby od początku SH4 była wydana jako 1.5 z Operation Monsun i ubotami na multi to gra miałaby naprawdę inną opinię.
PL_tes - 22 Lipiec 2009, 20:00
:
Uboty,Uboty,Uboty, bleah :slabe :lol Pacyfik to jest to co wujek tes lubi najbardziej :juppi: .

:piwko:
Nebuluz - 22 Lipiec 2009, 20:09
:
dzieki za odpowiedzi:) A ten "RSRDC", co to za skrot? Szukam tego i marnie idzie...
Sorry juz znalazlem...Jakby ktos potrzebowal:
Run Silent Run Deep
PL_Renegat - 11 Październik 2009, 15:56
:
Cóż,miałem przyjemność pograć w SH4 i niestety nie przypadła mi do gustu.Grafika i owszem full wypas jednak dla mnie liczy się bardziej klimat a ta gra niestety tego nie ma według mnie.Nie twierdzę że całkiem jest do niczego bo jak już pisaliście gra ma sporo cech pozytywnych wręcz fajnych jednak puki co pozostaję przy SH3,chociaż może jeszcze kiedyś spróbuję się przekonać do czwórki tylko jak ja sobie przyswoję ten dziwny dla mnie interfejs... hmm nie wiem .
PudeL - 12 Październik 2009, 21:44
:
PL_wolfx napisał/a:
Cóż,miałem przyjemność pograć w SH4 i niestety nie przypadła mi do gustu.Grafika i owszem full wypas jednak dla mnie liczy się bardziej klimat a ta gra niestety tego nie ma według mnie.Nie twierdzę że całkiem jest do niczego bo jak już pisaliście gra ma sporo cech pozytywnych wręcz fajnych jednak puki co pozostaję przy SH3,chociaż może jeszcze kiedyś spróbuję się przekonać do czwórki tylko jak ja sobie przyswoję ten dziwny dla mnie interfejs... hmm nie wiem .


interfejs ze standardowej wersji faktycznie nie zachwyca
melis - 11 Styczeń 2017, 18:22
:
Mistrz kuchni się kłania. Specjalność: odgrzewane kotlety :hmm No, ale co zrobić. Macie do czynienia z gościem, nieco uwstecznionym w temacie gier ;) No więc może do rzeczy. Zaopatrzyłem się w Silent Hunter 4 - powiem Wam szczerze: pożyczyłem od znajomego syna :shy Ale, żeby nie było, miałem szczere chęci zamówienia gry. Miałem... Czy właśnie dlatego, Ubisoft nie wydało dema? Nie chce mi się jechać tego tytułu, bo memoriał by wyszedł, a ja być może wyszedł bym na durnia, bo wielce prawdopodobne że o czymś nie wiem. W skrócie: nie podoba mi się jak cholera. Mimo zastosowania TMO 2.5 oraz OPM - czysta gra to załamka totalna - nie podszedł mi ten tytuł. Technicznie jest gorszy od SHIII. Hydrofon i sonar to porażka, a parametry w nich zupełnie nic nie zmienione w stosunku do 3-ki. Na szczęście mody wprowadzają pewne zmiany, ale to i tak mało. Być może spaczył mnie za bardzo SHIII. To w sumie na tyle.
pepe - 11 Styczeń 2017, 19:19
:
Ochłoń nieco i odpal grę z powrotem ale już z modami. Mnie grało się całkiem fajnie a grafika mnie wtedy (a właściwie nawet jakiś czas po premierze - bo nie miałem gry od razu) urzekła i wciąż jest niezła.

Mimo, że nie przepadam za serią SH z uwagi na okres działań a cenię za wykonanie i ogólnie uważam serię za bardzo dobrą, to właśnie przy SH4 spedziłem najwięcej godzin. W tą część grało mi się najfajniej.
Jeszcze lepszą częścią wg mnie jest SH5 z WoS ale tu mój komp czasem nie wyrabiał i musiałem sobie odpuścić.
melis - 11 Styczeń 2017, 22:31
:
pepe próbuję. Bo faktycznie jedna misja na U-505 z kilkoma DD w okolicy, to jednak trochę za duży hardcore, jak na pierwszy raz. Zmasakrowali mnie nieco, ale o dziwo udało się trochę uciec i przetrwać kilka zrzutów bomb - czyżby wabie w tym wydaniu dobrze się sprawdzały? Dałem więc i sobie i grze, szansę. Wybrałem misję u boot'a w 40'. Płynę do kwadratu BF 15 i mam go patrolować 96 godzin. Natknąłem się właśnie na wrogi samolot i, u-boot miast zejść szybciutko na peryskop, to czołga się ponad minutę na 12m w dół - typ VIIB. Przegięcie nieco. Pogrzebię w tematach, postaram się znaleźć co tylko się da, nadającego się do wykorzystania i zobaczymy. Jednak słabo ufam w dobre wykonanie sensorów, tym bardziej, że brak jest wskaźnika wykrywalności i za groma nie wiem, z jakiej odległości mogę być słyszany, czy widziany, oraz czy aby DD nie pingują płynąc tyłem ;)
PL_CMDR Blue R - 12 Styczeń 2017, 07:41
:
Cytat:
u-boot miast zejść szybciutko na peryskop, to czołga się ponad minutę na 12m w dół - typ VIIB. Przegięcie nieco.


To szybciutko, czy na peryskop? Bo wiesz, że te dwie wielkości to zupełnie różne były historycznie? Te czasy szybkiego zejścia, to były na większą głębinę (i wtedy mocniej zalewano zbiorniki).
Na peryskop właśnie schodzi się powoli, bo w zasadzie trzeba wolno zalewać zbiorniki.
Zanurzenie alarmowe, to zawsze było "na głębinę". Owszem, w SH3 się dało tam zrobić, ale to można traktować w kategorii błędu.
Jak wygląda alarmowe zanurzenie na peryskop w wielu pozycjach biograficznych?
Alarm! => Szybko pod wodę! => Głębokość "dużo poniżej peryskopowej" => Wyjście na peryskop => obserwacja

A wracając do SH4.
Nie podszedł ci klimat, czy co ci nie podeszło? Bo mnie aż ciekawi. Przyznam, że za pierwszym razem SH4 też mnie nie chwyciło... do czasu, aż poznałem wojnę na Pacyfiku i wyszło, że oddali ją bardzo dobrze (jak na gry serii SH. Ogólne błędy jakie mnie bolą, to ma cała seria)
melis - 12 Styczeń 2017, 16:01
:
Nie podeszło mi choćby nasłuchiwanie na hydro. Brak jest wzmocnienia szumu tła, przez co dalszy kontakt jest praktycznie nie do usłyszenia, a jak się usłyszy to tara! lampka się zapala - to bardzo psuje klimat. Z tą peryskopową to fakt, mój babol. Nie sprawdzałem jak jest w nieco gorszą pogodę, ale w miarę ładną, nocą nie ma szans podejść nie zauważonym bliżej aniżeli na 7000m - to też psuje klimat. Nie wiem, może brak mi modów. Używam tylko dwóch, a i pewności nie mam, czy prawidłowo. Mechanizmu napraw w ogóle nie rozumiem, ale to jest pewnie do ogarnięcia.
Przede wszystkim istotny jest dla mnie mechanizm namierzanie przez ai. W SH3 zrobiłem naprawdę dobre sensory - w kota są po prostu zwyczajnie słabe. Sonar nieco przesadził ze swą "wielkością" na tym punkcie. Pomijam już nawet fakt, iż nie zniwelował wadliwych bold'ów, co jest bardzo proste. Bez wskaźnika wykrywalności, nie można stwierdzić jak czułe są sensory ai i co na nie działa a co nie.
PL_Cmd_Jacek - 13 Styczeń 2017, 20:46
:
Wątek o BOLDach w SHIII wydzieliłem tutaj:

http://forum.polishseamen...p?p=84052#84052
melis - 13 Styczeń 2017, 23:28
:
Wracając do tematu: Amerykańskie łodzie mogły używać hydrofonu na powierzchni? Nie wiem, czy ja coś robię nie tak, czy w tej części nie da się włączyć "ciszy", podczas gdy np uszkodzone zostaną pompy - pomijam już hałas jaki daje lejąca się woda - Jeśli nie da się to ok, ale dlaczego wtedy DD przepływają nade mną bez reakcji? Przecież rumor trwa niesamowity... Modów jakich używam/ałem to OM 705+patch+720+TMO 2.5. No nie podchodzi mi choćbym nie wiem jak się starał. Ale na pewno powyciągam kilka tekstur z tego i wszystko co może się przydać - i będzie działać - dla 3-ki.
melis - 14 Styczeń 2017, 18:06
:
Co do hydrofonu, to w pliku danego okrętu, należy w hydro put on water, zmienić na true i już hydrofon nie łapie na powierzchni. Dźwięk otoczenia też da się zwiększyć. Całkiem więc możliwe, że po paru zmianach w plikach, przekonam się :)
PL_Cmd_Jacek - 14 Styczeń 2017, 20:18
:
Proponuję Ci ściągnąć i przetestować sobie Traveller Mod

http://www.subsim.com/rad...ad.php?t=203542

zwiększa realizm SH4, m in.

usuwa identyfikację celów, informację o zatopionych okrętach itp., hydrofon na powierzchni. Ja na tym gram (a w zasadzie grałem) i jestem bardzo zadowolony.
melis - 16 Styczeń 2017, 16:52
:
Sprawdziłem to Jacku, ale jak na razie nie przekonałem się do tej kampanii. To pewnie przyzwyczajenie z SHIII. Ale nie porzuciłem jeszcze gry. Oprócz Operation Monsun użyłem jeszcze Omegu v300 wraz z poprawką, dzięki czemu mam klimat bardzo bliski z 3ki. Cukierkowatość nieco mniejsza, woda dużo mniej przejrzysta i pogoda sensowna. Mam za sobą jeden patrol i nawet udało się mi ustrzelić 2 frachtowce, a jeden dd mnie trochę poszarpał. Zobaczymy jak będzie dalej. Tak czy inaczej, hydrofon za cichy jak dla mnie. Przywykłem w 3ce, że będąc cicho pod wodą, mogłem z dosyć daleka wychwycić anomalię dźwiękową. Tu tak nie ma. Już pomijam kwestię, że własne silniki nie zagłuszają nasłuchu.
melis - 19 Styczeń 2017, 20:23
:
Możecie mi powiedzieć, czy ping nakierowany na oddalający się niszczyciel, spowoduje wykrycie mnie?
PL_CMDR Blue R - 19 Styczeń 2017, 22:16
:
:myśli:
Dobre pytanie. Wiesz, że nigdy nie próbowałem? Ale coś może być na rzeczy (zwłaszcza z modami), gdyż odnoszę wrażenie, że takie pinganie nawet frachtowiec może wykryć. To niestety tylko podejrzenia, gdyż mało grałem w SH4
melis - 20 Styczeń 2017, 08:32
:
No właśnie miałem wrażenie, jakby DD po ping'u na niego, nagle zaczął wykonywać nawrót - używałem zewnętrznej kamery. Piszą po różnych forach, że tak to działa, ale pewności nikt nie ma. Podobnie jest ze sprawdzaniem głębokości - w instrukcji jest napisane, by być ostrożnym z używaniem tego w obecności DD, ale szczerze nie wydaje się mi.
PL_CMDR Blue R - 20 Styczeń 2017, 14:11
:
Z sondowaniem głębiny też odnoszę wrażenie, że to nie jest wykrywane.
Niemniej dla samego klimatu bym tego nie używał :)
melis - 21 Styczeń 2017, 07:44
:
No i eureka! Wszystkie dźwięki i ich głośność, edytuje się w Silent 3ditor. Plik sh.sdl w folderze sound, ma zapisane wszelkie parametry. W końcu wewnątrz stacji hydro, może być bardziej realniej. Tyczy się to także GWX, którego odrzuciłem ze względu właśnie na kompletną ciszę w stacji hydro.
Johann - 21 Październik 2017, 15:51
:
Pozwolę sobie napisać swoją opinię na temat SH IV. Pewnie powtórzę wszystko to, co już do tej pory napisano, ale niech do statystyki się przyda.

Gra jest bardzo denerwująca i stanowi raczej regres w stosunku do części trzeciej. Dlaczego nie można spytać wachty, gdzie dostrzegli samolot lub statek? W trójce pytałem, a oni odpowiadali. Tu tego nie ma. Nie można spytać o zasięg okrętu przy danej prędkości, a samu ciężko tę wartość oszacować.
Ale najgorzej jest przy strzelaniu do samolotów. Gdy cel jest na trawersie, nie mogę do niego strzelać, bo mi mój własny okręt widok zasłania. Tzn. linia strzału jest czysta, ale kamera jest trochę za bardzo z tyłu i burta znajduje się między kamerą a celem. Tak więc strzelać można tylko przy niektórych kątach.
Ponadto, udziwniono system strzelania torpedami. W trójce, gdy cel był łatwy, strzelałem "na oko". W SH IV jest to bardzo trudne, trzeba sporo się naklikać, a i tak są problemy. Nie można swobodnie nastawić odległości, albo ja nie ogarniam tego pokrętła. Czasem torpeda leci w zupełnie innym kierunku niż kazałem, bo zapomniałem o jednym z wielu kliknięć, których sensu nie rozumiem. W SH III strzelanie rozwiązane było znacznie lepiej.

Sporo rzeczy poprawiło się. System wachtowy bardzo poprawił rozgrywkę. Jest wiele innych plusów, jak grafika, lecz to, co najważniejsze, zostało spartaczone.
PL_Cmd_Jacek - 21 Październik 2017, 17:24
:
Spróbuj zainstalować jeden z megamodów, a gra nabierze miodności. Ja mimo wszystko lubię wracać do tej gry.

Polecam Trigger Maru Overhaul + Run Silent Run Deep


PL_CMDR Blue R - 21 Październik 2017, 23:07
:
Cytat:
Nie można swobodnie nastawić odległości, albo ja nie ogarniam tego pokrętła. Czasem torpeda leci w zupełnie innym kierunku niż kazałem, bo zapomniałem o jednym z wielu kliknięć, których sensu nie rozumiem. W SH III strzelanie rozwiązane było znacznie lepiej.


I tak i nie...
W rzeczywistości kapitan/oficer przekazywał namiar, gdy uznał, a nie było to automatycznie... w SH3... to się robi aż za bardzo automatycznie.. Wystarczy przekręcić peryskop i już masz inny kąt. Moim zdaniem w SH4 jest to właśnie zrobione lepiej, zwłaszcza, jeżeli idzie o modyfikację zmierzonych odległości, prędkości, kątów. W SH3 aby np. ciut bardziej zwiększyć prędkość ponad pomiar, trzeba opuścić ekran peryskopu, wejść na zegary, odblokować zegary, zmienić, zablokować zegary, wrócić na peryskop (to ostatnie opcjonalnie). Tu można to załatwić z peryskopu.
No, tylko trzeba tych zegarów się nauczyć. Wtedy okazuje się, że nie są takie straszne, a nawet potrafią być lepsze.

W SH3 natomiast łatwiej zrobić "snapshot".. przy czym nie wiem, czy taka opcja w ogólne występowała... aby wysłać konkretną wartość do torpedy, a nie "to co wyszło" Chyba, że oficer kręcił "namiarem", aż na wyniku wyszedł odpowiedni kąt (jak tu się obraca peryskop, aby kąt żyroskopu był właściwy)



Cytat:
Nie można spytać o zasięg okrętu przy danej prędkości, a samu ciężko tę wartość oszacować.


Mogę się mylić, ale kojarzę tą opcję w SH4... Choć zainstalowałem teraz sobie czystą wersję i tego nie ma... Ale chyba ten mod, co poleca Jacek (Trigger Maru Overhaul) dodaje tą opcję (ja z nim grywam i dobrze się grywa)