Cytat: |
Efekt placebo (KOTA)
1942.07.01 2:40 VIIC z 1941 weterani Jest I lipca 1942. W Kriegsmarine wmawiają nam, że nadal jesteśmy na morzach górą, zaś w kantynach co raz mniej starych wyjadaczy. Dzieje się coś złego. Jako placebo na wszelakie bóle oferują nam piwo w sporych ilościach do topienia smutków i tęsknoty za starymi towarzyszami... Nie pora na gorzkie żale - bo nie ta data. Zbliża się kolejny konwój - i to amerykański jak donosi U-927... W.A.R.D.C_sOnar www.wardc.dbv.pl |
PL_Daritto napisał/a: |
Hm, nie sądziłem, że kiedykolwiek to napiszę, ale chyba podaruję sobie obecną edycję rankingu ![]() Nie chodzi o fakt, że po raz kolejny zaliczyłem dumne KIA, ale o to, że po raz kolejny nie wiem dlaczego... I to mi psuje cały efekt........... Aha, uprzedzając ewentualne wypowiedzi - tak, wiem że to gra i zabawa. Powtórzę się jednak - dla mnie w tej chwili to już tylko gra - nie zabawa. Nie jestem Asem Podwodnym, ale we wczesniejszych rankach udawało mi się i przeżyć i nawet coś zatopić. W KOTA nie widzę żadnych szans na podobne - mierne bo mierne ale jednak - sukcesy. Over and Out |
PL_wolfx napisał/a: | ||
Mam dokładnie tak samo i dlatego własnie zamiast pływać patrole rankingowe przerzuciłem się na pływanie kariery bo widocznie za słaby jestem i nie widzę sensu gry rankingowej bo i po co żeby z patrolu na patrol mieć soczyste KIA na samym początku moim zdaniem nie ma to sensu ...... |
Cytat: |
Czyli co - w KOTA DDki mają 100% efektywność zrzutu bomb głębinowych? |
sOnar napisał/a: |
Nie wiem dlaczego kurczowo trzymacie się peryskopowej - która bywa mordercza w KOTA. Ja wieję głęboko - nie łaszę się na tonaż. Wiiiieeeeleeee razy przetrwałem obławy... |
Cytat: |
Hm. W KOTA zostały sonary osłabione a nie ulepszone... |
janko175 napisał/a: |
Szkoda ,że ludziska się zniechęcają po paru niepowodzeniach ........
Nie ma się co załamywać . |
sOnar napisał/a: |
Tak, osłabiłem. Zawężyłem wiązkę do historycznej na ze 180 na 120 - oraz zmniejszyłem czułość hydrofonu z 1944
Ja nie narzekam. Pogonią mnie i mam ubaw. Zatopią - trudno - przyroda... |
janko175 napisał/a: |
Trzeba analizować swoje zachowanie w grze i szukać sposobów na przeżycie.
Nie ma się co załamywać . |
sOnar napisał/a: |
Nie należy zrażać się niepowodzeniami i grać by dojść do perfekcji. Moją ekipę też topią i nikt nawet słowa nie powie, że się źle bawił - wręcz przeciwnie: cieszą się że eskorta stała się eskortą... |
PL_supertux napisał/a: |
… a nie wersja moda. Tu niewiele się zmieniło. Sprawdziłem osobiście.
|
PL_Daritto napisał/a: |
Wykonując standardowe, ciche podejście na prędkości 2-3 węzły .. |
PL_Daritto napisał/a: |
najpierw zszedłem na głębokość około 110 metrów |
PL_Daritto napisał/a: |
W czasie tych manewrów dwa razy miałem ping, jednak wychodził on z jednostek, które na tą chwilę, z racji swojej pozycji nie stanowiły bezpośredniego zagrożenia. Na dodatek moja głębokość oraz prędkość powinny dać mi przynajmniej 50% szans na nieudany atak bombami głębinowymi... |
PL_Mirko napisał/a: | ||
SUPERTUX TY ŻYJESZ? ![]() Muszę się z Tobą zgodzić – misja już na pierwszy rzut oka b. trudna. Tu masz racje. Ustawienie eskorty powiedziałbym wręcz złośliwe. Tak, więc na pewno nie można oceniać stopnia trudności KOTA na podstawie tej misji.
Jeżeli testowałeś moda płynąc sam na LAN-ie to Twoja ocena KOTA nie jest wiarygodna - ty potrafisz pływać „silent”. Całkowicie inna sytuacja jest, gdy 4-5 dowódców stara się jak najszybciej dopłynąć do konwoju, zająć jak najlepsze miejsce przed konwojem, skupiając się na dość małym obszarze. Błąd jednego często powoduje ściągnięcie niebezpieczeństwa na pozostałych i KIA-patrol gotowy. Gdyby KOTA niewiele zmieniło, to nie byłoby takiej lawiny KIA. Nie wierzę, że nasi koledzy dowódcy tak bardzo uwstecznili się przez okres letni. To KOTA razem z PS Realism Pack spowodowała znaczne podniesie poprzeczki w grze. Jak na razie nie udaje nam się znaleźć na to skutecznej recepty. Przez lata obowiązywał w naszym klanie styl pływania, który obecnie, po tych zmianach nie sprawdza się kompletnie. |
PL_CMDR Blue R napisał/a: |
Ale ja mam 1 pytanie do Daritto... Wszedłeś w skupisko DD i śledziłeś dokładnie wszystkie kontakty na Hydro? Albo wielki szacun (bo ja w takim czymś się gubię, jak echa się nakładają), albo po prostu zgubiłeś 1 nakładający się kontakt.... |