POLISHSEAMEN

Dział ogólny do rozmów na temat SH V - Sh5 by fox

PL_fox6 - 5 Marzec 2010, 06:57
: Temat postu: Sh5 by fox
czasem dobrze sprawdzić przed zakupem co i jak. po godzinie grania, wyrzuciłem sh5 z mojego dysku. Jest jeszcze gorzej niż myślałem. Niewygodne sterowanie, nieczytelny i skąpy interface, tandetne eksplozje statków (można je porównać do SHII) - na najwyższych detalach. Manualne celowanie nie jest samo w sobie trudne, jednak brak pewnych wskaźników i ustawień, skutecznie zniechęca. patche mogą robić. mody mogą robić. ale zbyt dużo w tej grze siedzi złego by ją uratować. nie polecam.
zdecydowanie bardziej podobał mi się SHIV.
PL_Andrev - 5 Marzec 2010, 08:55
:
Zdaje się że takie same komentarze (jak nie gorsze) towarzyszyły pojawieniu się SH2 / SH3 / SH4. Po masie patchów i poprawek (swoją drogą widać że powoli zaczyna być standardem pełna funkcjonalność po patchu 1.4) gra osiąga dopiero status "grywalna", a po zaimplementowaniu dodatkowych modów (przykładowo GWX czy UTW dla SH3, RSRD czy TMO dla SH4) gra rozwija pełne skrzydła.

Przede wszystkim na zasługę zasługuje wysoka modowalność gry - w ciągu trzech (!!!) dni pojawiły się już mody dodające cały pasek zadań czy skrótów znany z SH3/4. Aż strach pomyśleć co będzie jak modderzy zaczną grzebać w sercu gry tj. w skryptach. Co do eksplozji to porównanie jest wyjątkowo niesprawiedliwe. Rozumiem że nie każdemu mogą się podobać pseudoatomowe grzybki, ale to już chyba kwesta gustu.

A "co w grze siedzie złego" nie wiem. Wydaje mi się jednak że akurat taka opinia nie powinna mieć miejsca z dwóch powodów:

PL_w_wilk - 5 Marzec 2010, 14:37
:
Witam wszystkich

Niestety ale moje wrażenia z pierwszego spotkania z SH5 są również bardzo negatywne. Poprzez "unowocześnienie" i uproszczenie całego interfejsu gra zatraciła klimat z SH3. Grafikę poprawiono ale to nie stanowi o grywalności symulatora. Sterowanie jest dziwne i jak dla mnie dość absurdalne. Mapa stanowiąca jeden z ważniejszych elementów gry nie ma nic wspólnego z okresem 2wś. System celowania został uproszczony i również zatracił klimat. Gra jest mocno niedopracowana, chodzenie po okręcie w sytuacji pośpiechu nie jest komfortowe ze względu na zacięcia postaci, trafił mi się już "twardy" reset. Instrukcji do gry praktycznie nie ma bo to co wydała Cenega nie tłumaczy większości rzeczy, nie wspominając o formie (spróbujcie wyczytać klawiszologię). Ogólnie grą jestem mocno zawiedziony i wrócę chyba do SH3+GWX który znacznie lepiej oddaje klimat tamtych czasów. Mam nadzieję że znajdą się moderzy którym uda się poprawić to "arcydzieło".

Pozdrawiam
PL_fox6 - 5 Marzec 2010, 14:40
:
Cytat:
• Godzina gry to chyba za mało aby ocenić całościowo grę, szczególnie że raczej w tak krótkim czasie nie można ocenić zalet/wad dynamicznej kampanii, szczególnie w późniejszych latach wojny, gdy bitwa o Atlantyk osiągała swoje apogeum.

wystarczy by z grubsza sprawdzić każdy aspekt gry (kawałek kampani + misja historyczna)

Cytat:
• Gra jest inna. Fakt, jest niedopracowana i z uwagi na dość mocne zmiany w stosunku do poprzednich serii nie każdemu może ona się podobać. Szanujemy opinię innych graczy na temat gier, ale fakt istnienia pewnych bugów (z tego co wiem SH4 w wersji 1.0 była jeszcze mocniej zabugowana) albo to, że komuś się ona nie podoba nie pozwala chyba na wyciąganie wniosków typu "zbyt dużo w tej grze siedzi złego by ją uratować".

ja ci się nie dziwię. tak długo reklamowałeś tę grę i prowadziłeś ten dział, że nie był byś chyba w stanie źle pisać o SH5.

Cytat:
Niestety ale moje wrażenia z pierwszego spotkania z SH5 są również bardzo negatywne. Poprzez "unowocześnienie" i uproszczenie całego interfejsu gra zatraciła klimat z SH3. Grafikę poprawiono ale to nie stanowi o grywalności symulatora. Sterowanie jest dziwne i jak dla mnie dość absurdalne. Mapa stanowiąca jeden z ważniejszych elementów gry nie ma nic wspólnego z okresem 2wś. System celowania został uproszczony i również zatracił klimat. Gra jest mocno niedopracowana, chodzenie po okręcie w sytuacji pośpiechu nie jest komfortowe ze względu na zacięcia postaci, trafił mi się już "twardy" reset. Instrukcji do gry praktycznie nie ma bo to co wydała Cenega nie tłumaczy większości rzeczy, nie wspominając o formie (spróbujcie wyczytać klawiszologię). Ogólnie grą jestem mocno zawiedziony i wrócę chyba do SH3+GWX który znacznie lepiej oddaje klimat tamtych czasów. Mam nadzieję że znajdą się moderzy którym uda się poprawić to "arcydzieło".

Zyźka i Boola też nie zachwyciła. Andrev, uważasz że tak powinno być? Ubi wypuszcza produkt który wymaga generalnego remontu. To nie powinno być standartem w serii SH (SH3 1.0 był jak najbardziej grywalny). Idą po prostu na łatwiznę i już. Każdemu polecam ściągnąć demo, przed ślepym zakupem SH5 - bo możecie tego potem żałować.
PL_Andrev - 5 Marzec 2010, 17:18
:
PL_fox6 napisał/a:
ja ci się nie dziwię. tak długo reklamowałeś tę grę i prowadziłeś ten dział, że nie był byś chyba w stanie źle pisać o SH5.


Prowadziłem dział, ale NIE REKLAMOWAŁEM tej gry. I proszę nie pisać o żadnym "demie" bo go po prostu nie ma.
PL_fox6 - 5 Marzec 2010, 17:50
:
:lol :lol :lol
Wilk dziś załancza grę. Pomagam mu w pierwszej misji (co i jak) - a tu nagle pytanie-
Cytat:
Gdzie jest ku... działo? ja tu nic nie widzę. Ciemno jest!

na co ja odpowiadam:
Cytat:
Wilku, ty nie wiesz gdzie jest działo? Tam gdzie zawsze :8)

U-45 - 5 Marzec 2010, 19:48
:
Ale dawno mnie tu nie było...
Na pewien czas wstrzymałem się z kupnem SH5,gdyż mam bardzo niestabilny internet i na pewno by mi nie zadziałało.DRM...nie ma co o nim zdyt wiele do opowiadania...Wkurzył mnie,bo nie mogę zagrać także w AC2...No ale wracając do SH5.Na początku byłem URADOWANY kolejną częścią no i oczekiwałem czegoś dosyć dopracowanego...Zapał do kupna gry zmalał po takich wiadomościach jak koniec kariery w 1943,DRM,tylko typ VIII(choć to mój ulubiony),oczywiście także interface i zmiana sterowania.Od tego czasu postanowiłem zaczekać na waszą opinię no i nie zbyt ciekawie tą część przyjęliście.Poczekam na pierwszy patrol może dojdą jakieś opinie?Piractwa nie popieram ale mam ochotę zobaczyć jak by to wyglądało i ewentualnie zakupić grę.Muszę też zaczekać do ostatecznego zdjęcia DRM(chyba że jestem źle doinformowany i już go zdjęli),bo ten internet...

Na tym kończę mój "powrotny"post(ile mnie tu nie było?3 miesiące?)no ale miałem pewien wypadek i co najwyżej brat tu wchodził.
PL_fox6 - 5 Marzec 2010, 19:53
:
Cytat:
ostatecznego zdjęcia DRM(chyba że jestem źle doinformowany i już go zdjęli),bo ten internet...

nie zdejmą :| raczej.
PL_Storm87 - 5 Marzec 2010, 19:56
:
PL_fox6 napisał/a:
Cytat:
ostatecznego zdjęcia DRM(chyba że jestem źle doinformowany i już go zdjęli),bo ten internet...

nie zdejmą :| raczej.


Na pewno nie w najbliższym czasie, można się tak po prostu przyznać do porażki. ;]
PL_fox6 - 5 Marzec 2010, 19:58
:
Cytat:
Na pewno nie w najbliższym czasie, można się tak po prostu przyznać do porażki.

hmmm... Storm. Piraci złamali zabezpieczenia Ubi. ale stałe połączenie z internetem (którego u piratów nie ma) - wiązało się również z pewnymi niezbędnymi korzyściami w grze. (ich brak może uniemożliwić prawidłową rozgrywkę) - dlatego traktuję piracką wersję jako demo
U-45 - 5 Marzec 2010, 20:01
:
Jak nie zdejmą to najwyżej nie zagram i tyle cóż za problem
No ale takiej głupoty jak DRM to by chyba nikt nie wymyślił...SH5,AC2 itp.Całą masę klientów stracą dzięki temu "zabezpieczeniu".Ale mnie tam to nie zraża bo mam BF:Bad Company 2 no to mogę odreagować :)
PL_fox6 - 5 Marzec 2010, 20:03
:
Cytat:
Ale mnie tam to nie zraża bo mam BF:Bad Company 2 no to mogę odreagować :)

a ja mam ME2. ale BC2 też kupię za jakiś miesiąc. będziemy razem pykać.
U-45 - 5 Marzec 2010, 20:16
:
ME...mój brat w to gra i jest bardzo zadowolony.Ja w tego typu grach nie gustuję ale nie powiem bo jak w to grał to mi się nawet podobało a patrząc na oceny to nie mam nic do gadania...



EDIT

Wyedytowano
PL_U-96
PL_fox6 - 5 Marzec 2010, 20:19
:
cichoooo! bo nas zbanują
U-45 - 5 Marzec 2010, 20:23
:
A to moja wina że taką wersję "demo"nam zafundowali?:)Jak coś źle zrobiłem to biorę całą winę na siebie...Tak czy tak zrobię drugie konto heh
PL_U-96 - 5 Marzec 2010, 20:25
:
U-45 napisał/a:
A to moja wina że taką wersję "demo"nam zafundowali?:)Jak coś źle zrobiłem to biorę całą winę na siebie...Tak czy tak zrobię drugie konto heh


... ktore, tak czy tak zablokujemy :)
PL_fox6 - 5 Marzec 2010, 20:27
:
ip kompa ci zablokują i amen. nie igraj z ogniem.
U-45 - 5 Marzec 2010, 20:31
:
Ekhm...dopiero co wróciłem a już wojna z Adminem(Admin to jest ten zły ogień tak?)
PL_fox6 - 5 Marzec 2010, 20:36
:
i tak jest tu lepiej (luźniej), odkąd Ubi pokazało PSą "takiego wała jak Polska cała" - przy spolszczaniu gry. ale regulaminu warto się trzymać. jak chcesz o takich sprawach gadać to na vento.
U-45 - 5 Marzec 2010, 20:42
:
Tak jest! Może gdy kupię SH5(nie jest to jak narazie możliwe)to wróce dogry na multi w SH3 i 5?Może...Teraz jestem zbyt pogubiony w tym wszystkim bo tu badanie tu szpital...ale do wakacji(do ciemnych miesięcy klanu)powinienem odżyć
kris66 - 6 Marzec 2010, 19:50
:
Miałem dziś przyjemność (wątpliwą) pograć trochę w SH5. Mógłbym tą grę skomentować krótko – gniot, ale napisze coś więcej. A wiec tak komp z win 7, karta grafiki zintegrowana ATI Radeon HD 4200 z 512 pamięci, 4 giga ramu, procek AMD phenom II X2 545 3.0GHz, gra w wersji 1.0. ustawiona w rozdzielczości 1024x758 najniższe detale, programik sprawdzający stwierdził ze wszystko cacy i gra powinna śmigać bez z zgrzytów. (właśnie powinna). Ok. zacząłem kampanie i pierwsze zdziwienie choć przed chwila w opcjach ustawiałem poziom realizmu to tutaj są dostępne 4 gotowe poziomy łatwy, śrenie, trudny, realistyczny. Cóż miałem nadzieje że po misji treningowej da się to jakoś poprawić. Wybrałem poziom średni i jedziemy. Pierwsze co rzuciło się w oczy że nasza postać chodzi bardzo niepłynnie po pokładzie a wejście na drabinkę prowadzącą do kiosku to droga przez mękę. Ok. pierwsze zadanie trafić nieruchomy statek. Najeżdżam peryskopem (celowanie automatyczne) blokuje widok i dalej mogę ruszać peryskopem. Znów coś dziwnego ale widać idzie nowe wiec gram dalej. A tu kolejna niespodzianka nigdzie nie wyświetla nazwy statku, odległości, prędkości, nie można otworzyć książki identyfikacyjnej, na naszym cudownym suwaku zanurzenia torped nie wyświetla symbolu kadłuba (jak przy celowaniu manualnym) więc możemy tylko pomarzyć o użyciu zapalnika magnetycznego bo skąd mamy wiedzieć jakie jest zanurzenie jednostki, w ogóle nie wiemy do czego strzelamy, jak duży jest to statek, posłać jedną torpedę a może dwie? Ok. podniosłem poziom trudności na wyższy. Ta sama sytuacja tylko celowanie manualne. Markujemy cel w peryskopie rozpoznajemy zaczynamy gadke z naszym oficerem torpedowym typ statku wyskakuje nam fajna książeczka na której możemy włączyć filtr szczególnych cech jak rodzaj nadbudówki, kominów, wysepek czy rodzaju dziobu (fajny pomysł swoją droga) następny krok pomiar odległości i pierwszy zonk. Mierze stadimetrem do szczytu masztu z flagą(najwyższy punkt) wychodzi 850m mierze linijką na mapie wychodzi 1350 mierze do szczytu komina i większości masztów 1250m (pomyłka w rozpoznaniu celu – nie) wpisałem wartość z pomiaru linijką na mapie. Dalej już klasycznie czyli kąt i prędkość tu problemów nie było. A teraz mniej przyjemnie w dalszej części spotkałem samotny statek płynący jakieś 8 w i tu się pojawił problem wielki jak sam statek. Nie można zablokować celu w peryskopie w klasyczny sposób co powoduje że gdy mierzymy odległość stadimetrem cel po prostu się przesuwa w peryskopie i po chwili nam z niego odjeżdża a peryskop możemy przesunąć tylko za pomącą myszki która w tym czasie obsługujemy stadimetr. Jak teraz zmierzyć odległość do celu mknącego wiecej niż 10 w, w bliskiej odległości to już wiedzą chyba sami twórcy. Strzelanie z działa też jest dość dziwne nie ma skrótu klawiszowego do celownika choć w instrukcji pisze że do tego celu służy TAB w rzeczywistości powiększa on minimapę. Trzeba kliknąć na ikonie w lewym górnym rogu żeby wejść w widok celowania i przybliżenia. I tu znów celujemy myszą do tego na dwa sposoby sam ruch myszka podnosi lufe z przycikiem zmieniamy obrót działa i podziałke (tylko po co?). W działu plot musimy trzymać wciśnięty przycisk myszy żeby nim obracać, spust jest pod spacja, a przybliżamy kółkiem myszy.
A teraz zonk który zrzucił mnie z krzesła ster wychylamy za pomocą strzałek z wciśniętym Swiftem i możemy tu zapomnieć o wychylaniu sterów ca określony stopień wychylamy na maksa albo wcale, wyrównujemy chyba klawiszem 0 na klawiaturze numerycznej, mówie „chyba” bo tak jest podane w pomocy pod F1 w rzeczywistości ten przycisk nie wyrównuje steru, ani żaden inny!!! Jak mamy pływać skoro nie można wyrównać steru?-zygzakami?
Następne zonki? Proszę bardzo:
Wyładowujemy torpede z wyrzutni, w zakładce zarzadzania torpedami ikonka pokazuje nam że taki proces ma miejsce idziemy to przedziału torpedowego a tam wszyscy sobie spokojnie stoją luki wyrzutni pozamykane ale ikonka pokazuje nam procentowo stan rozładunku wyrzutni nr 3
Kompresja czasu nie zmniejsza nigdy gdy zmieniamy widok na zewnętrzny, nawet jak wykrywamy statek, tylko w momencie wpłynięcia na płytka wode, wtedy pierwszy jak nakręcony cały czas powtarza komunikat „jesteśmy na płytkiej wodzie” po minucie idzie oszaleć od jego powtarzanego w kółko komunikatu.
W portach każdy pływa jak chce zapomnijcie że ktoś wam ustąpi z drogi, jeśli wpłyniecie na dużej kompresji czasu to ktoś was rozjedzie nie wiadomo kiedy bo przed kolizja kompresja czasu też się nie zmniejsza statki, dalej wpadają na brzeg albo pływają od jednego do drugiego, do przodu i do tyłu. Jak wpływałem do kanału kilońskiego (są tam jakby dwa wąskie wejścia) to jeden zablokował statek który ustawił się w poprzek a na krańcu drugiego jakiś kuter pływał do przodu i do tyło nie mogąc trafić w przejście, efekt nie da rady wpłynąć do kanału bez konieczności kolizji!!!
Następna perełka w portach i na widoku zewnętrznym kamera ucieka poza sektor, obraz robi się czarny i amen. O ile w SH3 można było jeszcze się cofnąć i kamera wracała to w SH5 czeka nas w najlepszym wypadku wczytywanie ostatniego save-a. Mało tego podobnie robi się podczas dalekiego odjechania od okrętu kamerą na widoku zewnętrznym a także w dziobowym przedziale jeśli wleziemy między wyrzutnie.
Peryskop obserwacyjny samoczynnie wysuwa się do poziomu pokazywanego na screenach z gry przy każdym wynurzeniu.
Czasem kursor myszki nie podświetla nam peryskopu bojowego przez co nie można z niego skorzystać, trzeba wyjść z kiosku i wejść ponownie.
Pomimo kontaktów na hydrolokatorze pokazywanych jako linie na mapie hydroakustyk milczy jak zaklety, żadnego komunikatu.
Nie ma żadnego wskaźnika pokazującego położenie steru czy kompasu.
Wskaźnik rodzaju zapalnika wskazuje tak ze nie wiemy jaki zapalnik jest ustawiony za każdym razem musimy najechać na ikonie i dopiero wtedy wyświetlany jest jego rodzaj
Pomimo że w instrukcji pisze że ctrl + page up/down całkowicie podnoszą/opuszczają peryskop to żeby to zrobić trzeba wcisnąć i przytrzymać page up/down które normalnie stopniowo podnoszą/opuszczają peryskop.
A na koniec kuriozalne sterowanie pomieszanie z pomyleniem. Do przodu płyniemy przyciskami 1-5 do tyłu tymi samymi tylko z wciśniętym Swiftem, rozglądamy się trzymając przycisk myszki w interakcje wchodzimy przyciskiem myszki peryskopem, ruszamy z przyciskiem myszki działkami i działem też większość rzeczy robimy klikając myszą co zamienia gre z zręcznościową klikanke która zabiera 5 razy więcej czasu niż skróty klawiszowe do tego ten przeklęty Shift w połowie istniejących skrótów klawiszowych choć większość przycisków pozostaje nie przypisana no i ten rozrzut troche przycisków z lewej trochę z prawej, jeszcze strzałki i trochę z klawiatury numerycznej. W widoku zewnętrznym jest najlepiej w s a d- przód, tył i boki, home i end – góra dół do tego znów oczywiście Shift plus myszka i trzeba mieć 4 ręce zeby się nią płynnie posługiwać.
To tyle ile udało mi się wyhaczyć przez 3 godz gry. Dłużej jakoś nie miałem ochoty sobie psuć reszty weekendu. Zresztą mój humor szybko się poprawił mając świadomość że na szczęście nie kupiłem tej gry, krótko mówiąc jeśli macie 100 przeznaczoną na zakup SH5 to lepiej kupcie za nią coś ładnego dziewczynie, albo zabierzcie ja w jakieś fajne miejsce, bo kupując półprodukt jakim jest SH5 równie dobrze może je wyrzucić w przysłowiowe błoto którego teraz za oknem nie brakuje.
PL_Andrev - 6 Marzec 2010, 19:54
:
kris66 napisał/a:
Miałem dziś przyjemność (wątpliwą) pograć trochę w SH5.


Miałem dziś przyjemność (wątpliwą) czytać już to po raz kolejny.
Na wszystkich polskich forach o SH5 piszesz to samo?
http://silenthunter.exxl.pl/index.php?topic=25.0
:lol
PL_fox6 - 6 Marzec 2010, 19:59
:
no i dobrze, niech głosi prawdę o tym czymś~.
kilka ze wskazanych przez ciebie błędów da się wytłumaczyć, ale generalnie masz rację.
kris66 - 6 Marzec 2010, 20:01
:
Akurat tam to napisałem a tu wkleiłem nie każdy jest zalogowany na tych forach a z tego co mi wiadomo żadne forum nie przypisuje sobie praw autorskich do postów wiec nie popełniłem plagiatu :szpaner: co innego jak bym skopiował czyjegoś posta i podpisał swoim nickiem a tu daje swoie słowa podpisane tym samym nickiem
PL_U-96 - 6 Marzec 2010, 20:06
:
kris66 napisał/a:
Akurat tam to napisałem a tu wkleiłem nie każdy jest zalogowany na tych forach a z tego co mi wiadomo żadne forum nie przypisuje sobie praw autorskich do postów wiec nie popełniłem plagiatu :szpaner:


Ale cos kopiujac nalezy podac zrodlo
PL_tes - 6 Marzec 2010, 20:15
:
Ale to kolega jest autorem wypocin, prawda?
kris66 - 6 Marzec 2010, 20:17
:
Źródło podajemy kopjując czyjąś twórczość. Jeśli coś stworzyliśmy osobiście to jest to nasze i możemy to wykorzystać i powielać gdzie chcemy jakie źródło mamy podać? - moje myśli?

Chyba odpływamy od tematu...
PL_U-96 - 6 Marzec 2010, 21:43
:
kris66 napisał/a:
Źródło podajemy kopjując czyjąś twórczość. Jeśli coś stworzyliśmy osobiście to jest to nasze i możemy to wykorzystać i powielać gdzie chcemy jakie źródło mamy podać? - moje myśli?

Chyba odpływamy od tematu...


Dla mnie zrodlo- w tym przypadku- to miejsce gdzie pierwszy raz napisalo sie taka recenzje...

Ale, gra nie jest taka zla, jak koledzy opisuja. Problemem jak dla mnie, jest tylko i wylacznie lazenie po okrecie zamiast wciskania guziorow. Wlasnie skonczylismy ponad godzina gre MULTI w 5 osob, wedlug mnie gra ma klimat- ktorego nie mial SH4- jest sporo nowosci, ktore roznia sie znaczaco od poprzednikow ale mozna do tego przywyknac. Kupilem i nie zaluje, bez wzgledu czy mod jakis tam wyjdzie za tydzien, miesiac czy pol roku i poprawi gre. Gram teraz, zapoznaje sie z interfejsem, oswajam sie z gra itd.

Nie pisze i nie chodze po VENTO i gadal bzdety w stylu UBI to UBI tamto i inne duperele, moze dlatego ze za bardzo nie podniecalem sie filmikami, zapowiedziami itd.
Wedlug mnie UBI byc moze nie zablysnelo za bardzo wydajac SH5 ale nie mozna tez napisac ze wszystko jest zle i do bani.

P.S. Ster wyrownuje sie ZEREM (0) na klawiaturze numerycznej
PL_CMDR Blue R - 6 Marzec 2010, 21:50
:
PL_U-96 napisał/a:
kris66 napisał/a:
Źródło podajemy kopjując czyjąś twórczość. Jeśli coś stworzyliśmy osobiście to jest to nasze i możemy to wykorzystać i powielać gdzie chcemy jakie źródło mamy podać? - moje myśli?

Chyba odpływamy od tematu...


Dla mnie zrodlo- w tym przypadku- to miejsce gdzie pierwszy raz napisalo sie taka recenzje...


Ale przecież to jego wypowiedź i może ją podać, gdzie chce...
Co zabroni nawet jakiemuś redaktorowi, co pracuje w 3 miejscach (o ile szefowie się zgadzają), aby publikować w 3 miejscach to samo? I nikt wtedy raczej nie będzie się czepiał o plagiat.
PL_U-96 - 6 Marzec 2010, 21:54
:
FINEK nie OFF TOP-ujemy :)

W SH5 trzeba samemu zagrac zeby sobie wyrobic zdanie
PL_CMDR Blue R - 6 Marzec 2010, 22:05
:
Czyli radzisz rozbić świnkę-skarbonkę, nabyć i potem samemu ocenić?
W sumie i tak kupię dla samego trzymania w kolekcji...
PL_fox6 - 6 Marzec 2010, 22:53
:
Widzę że Przemo zastosował klasyczny chwyt. podważył moją opinię o grze SHV, tłumacząc to moją "obsesją" na punkcie ME. Czy ja choć raz porównałem do siebie te gry? zapewniam cię, gdyby SHV było dobre, to jednocześnie mógłbym lubić SH i ME. Nie jestem ślepo zapatrzony w jeden tytuł, zapewniam cię.
A teraz pewien czynnik, który moim zdaniem wpływa na opinie niektórych. Poszliście do sklepu, wiązaliście z grą ogromne nadzieje i okazało się, że oczekiwania nie koniecznie się sprawdziły. Znam to uczucie. Człowiek wydaje dużo kasy na grę i po godzinie widzi że nie było warto. Ale jednak szkoda tych pieniędzy, więc gra i stara przekonać całe otoczenie, a przede wszystkim samego siebie, że gra tak naprawdę jest dobra.
Rozumiem. Jest to forum fanów serii SH, ale propagowanie obecnej wersji SH i stawianie jej na równi z innymi częściami serii, to poważny błąd.
coś jeszcze napisać miałem, ale zaspany jestem. dobranoc.
PL_Andrev - 6 Marzec 2010, 23:18
:
Hmmm... zastanawiałem się czy napisać tego posta. Już mi tu taki jeden zarzucił reklamowanie tej gry, a mój post mógłby zostać podpięty pod taką reklamę (a nie mam psiakość udziału w zyskach ze sprzedaży klanowiczom)...
...ale ostatecznie zadecydowała chęć pokazania plusów gry, jako że większość opiniotwórców skupiła się na minusach, które -mam nadzieje- że zastaną spatchowane w bliskiej przyszłości.

PL_CMDR Blue R napisał/a:
Czyli radzisz rozbić świnkę-skarbonkę, nabyć i potem samemu ocenić?
W sumie i tak kupię dla samego trzymania w kolekcji...


Niezupełnie.
Masz całe grono czasopism tematycznych (również w e-wersji) od Ciebie zależy jakie dla Ciebie będzie wiodące: czy takie u którego ocena nie schodzi poniżej 80/100 lub takie, które "bez kozery" mieszają z błotem, punktując za drobne niedociągnięcia. Dodatkowo jesteśmy zrzeszeni w klanie łączącym osoby lubujące się w podobnej tematyce - ocena kilku osób zapewne ma dla Ciebie jakieś tam znaczenie.

Jest rzeczywiście nieciekawie - gra ma sporo bugów i niedociągnięć, a sklep 3kropki (powiadomił PL_Wilk, sprawdziłem: www.3kropki.pl) przesunął premierę gry na 18 marca z powodu niedociągnięć.
:schock

Jednocześnie gra ma potężny potencjał:
• wysoka modowalność (nowy interface znany z SH4 2 dni po wydaniu)
• bardzo dobra grafika, nawet bez efektów 3D (minimalne ustawienia, pierwszy raz widziałem coś jak "wilgotność" powietrza - nie była to mgła) mimo kilku niedociągnięć (eksplozje, moment łamania się statków),
• bardzo dobry system sterowania okrętem na mapie i samo płynne przemieszczanie mapy (ta siatka mapy z SH4 to dla mnie był jakiś koszmar)
• książka rozpoznawcza zawierająca filtry,
• lockowanie celu bez blokowania widoku peryskopu,
• świetny zasięg "widoczności" naszego uboota (zależny od prędkości i warunków otoczenia... a także od alarmów na statkach - gram na średnim)....
• wreszcie logiczny system pomiaru prędkości przez dwa pomiary odległości (podał PL_Pasterz, ja gram chwilowo na automacie)

Nie narzekam także specjalnie na konieczność łażenia z peryskopu bojowego na działo (bo nie schodziłem jeszcze do centrali i nie rozmawiałem z załogą z powodu artefaktów grafiki?)... Jednym słowem jestem "lekko na plus" - gra ma potencjał, ALE oczekuję patchów. I to dużo patchów, aby ten jej potencjał został wykorzystany.

PS 1:
Co do tego klawisza INS(0) - trzeba pamiętać że klawisz NumLock musi był włączony
:lol
PL_U-96 - 6 Marzec 2010, 23:20
:
PL_fox6 napisał/a:
Widzę że Przemo zastosował klasyczny chwyt. podważył moją opinię o grze SHV, tłumacząc to moją "obsesją" na punkcie ME. Czy ja choć raz porównałem do siebie te gry? zapewniam cię, gdyby SHV było dobre, to jednocześnie mógłbym lubić SH i ME. Nie jestem ślepo zapatrzony w jeden tytuł, zapewniam cię.
A teraz pewien czynnik, który moim zdaniem wpływa na opinie niektórych. Poszliście do sklepu, wiązaliście z grą ogromne nadzieje i okazało się, że oczekiwania nie koniecznie się sprawdziły. Znam to uczucie. Człowiek wydaje dużo kasy na grę i po godzinie widzi że nie było warto. Ale jednak szkoda tych pieniędzy, więc gra i stara przekonać całe otoczenie, a przede wszystkim samego siebie, że gra tak naprawdę jest dobra.
Rozumiem. Jest to forum fanów serii SH, ale propagowanie obecnej wersji SH i stawianie jej na równi z innymi częściami serii, to poważny błąd.
coś jeszcze napisać miałem, ale zaspany jestem. dobranoc.


Piszesz tak jakbys wydal ta kase na SH5, poprostu mam po dziurki w nosie Twoje wieczne narzekanie na temat SH5, gdzie kolwiek, nie wejde tam jest Twoj post, praktycznie narzekajacy na SH5 i robi sie to nudne i nie smaczne. Ja wydalem i nie zaluje, jest to pozycja ktora obowiazkowo musi znalezc sie u mnie na polce, SH4 tez mam i nie narzekam ze wydalem kase w bloto a nie gram w nia. Wyrazilem raz swoja opinie na temat SH4 i nie lazilem po calym forum i nie pisalem ze SH4 to taka gra a nie inna. Moze zamiast wiecznie narzekac na SH5 zaczniesz grac w SH3??
Sokół - 7 Marzec 2010, 00:06
:
zakupiłem SH 5 i nie żałuję, ale ma dużo bugów.

po pierwsze i chyba najważniejsze - używam automatycznego celowania , ale po "za lockowaniu" celu odpalam torpedę i nie trafiam. Torpeda idzie w miejsce w którym był statek w momencie wystrzelenia. O co c'mon?

No i mam dwa pytania:
- jak wydać rozkaz powrotu okrętu na kurs?
- czy jest opcja informacji o głębokości pod kilem?
PL_Storm87 - 7 Marzec 2010, 01:15
:
No więc tak, xxxxxxxxxxxx na test. Długo nie przetrwał, bo po godzince wyleciał z hukiem z komputera.

Może od początku. Na pewno nie jest to gra o tak zatrważających wymaganiach, jak nas straszono. U mnie, 2 GB ramu, procek 4 rdenie Q8200 i GeForce 9800 GTX (obydwa lekko podkręcone) i grać można praktycznie na full detalach (spowolnienia się trafiają, ale drobne, jak ktoś ma np GF 260 GTX to mu SH5 będzie śmigał jak odrzutowiec). 2 GB ramu ładuje się też szybko, może minutka i gotowe.

To tyle dobrych słów. Teraz będą słowa niedobre. Gra jest mówiąc przaśnie - skopana. Mówta co chceta, ale mnie, nawykłego do wygodnej zmiany stanowisk latanie wszędzie doprowadza do szewskiej pasji. Twórcy gry naturalnie muszą powielać błędy od SH3 i na siłę wciskać nam stabilizację peryskopu w opcjach realizmu. Grafika piękna, choć i baboli nie brakuje (zbyt jasne noce, wielkie słońca i księżyce).

Zamiast symulatora U-Boota mamy "coś-co-udaje-symulator-kapitana". To chyba najlepsze słowa. System celowania wzięty z kosmosu, coś takiego jak kalkulator torpedowy nie istnieje, sterowanie (po kiego żyda?) całkowicie poprzestawiane i mylące jak diabli (ja, stary wilk się w tym gubiłem, a już widzę jak taki 12-latek się tym bawi! :lol ) Czegoś takiego jak tutorial się nie dopatrzyłem. Niby nic nowego, ale dopiero grając gracz czuje, jak bardzo to wszystko potrafi irytować. Plus na siłę powciskane elementy domorosłej, U-Bootowej filozofii i moralne dywagacje, RPG-owe wstawki, teraz widzę że są prawdziwie zbędne i drażnią.

Interface jaki jest każdy już wie, sądzę że większość osób będzie na niego kląć i złorzeczyć.

Kupić? Można, niech się kurzy na półce, zawsze to satysfakcja że ma się full kolekcję. ;] Ale ja bym w to nie grał.

To tyle w sumie na ten temat.

EDIT
PL_U-96

PL_fox6 - 7 Marzec 2010, 08:35
:
Cytat:
Milo mi jest powiadomic, ze w klanie trwaja juz testy i PATROLE z udzialem
SILENT HUNTER 5. Zaczynamy powoli poznawac cala mechanike gry oraz tworzyc
misje. W sobote rozegralismy 5 osoby patrol w ramach testu i wszystko
poszlo jak najbardziej OK. Nie bylo zadnych problemow z polaczeniem za
posrednictwem serwera UBI.

ahaa. to po to mieliśmy aktualizować maile?
PL_Andrev - 7 Marzec 2010, 08:44
:
PL_Storm87 napisał/a:
No więc tak, SH5 na test. Długo nie przetrwał, bo po godzince wyleciał z hukiem z komputera.


Hihihi...
:lol :lol :lol

SZOK. Zainstalowałeś?
Byłem pewien że olejesz sprawę po swoich wcześniejszych komentarzach na temat gry przed jej premierą. W akurat twoim przypadku ocena była oczywista - nie wiem dlaczego w ogóle starałeś się przetestować tego "gniota" na którym od samego początku psy wieszałeś. Teraz oprócz wyrobionej już opinii doszła wiedza o bugach...
:lol

A na poważnie:

PL_Storm87 napisał/a:
System celowania wzięty z kosmosu, coś takiego jak kalkulator torpedowy nie istnieje, sterowanie (po kiego żyda?) całkowicie poprzestawiane i mylące jak diabli (ja, stary wilk się w tym gubiłem, a już widzę jak taki 12-latek się tym bawi! :lol )


• Z tego co zauważyłem to system celowania (na automacie) nie jest wzięty z kosmosu: wystarczy zalogować cel i nacisnąć FIRE. Dlaczego to uważasz za wadę (tj. jest wzięty z kosmosu)? Czy dlatego że nie blokuje się peryskop na celu? Ja uważam to akurat za zaletę, opcja "blokuj peryskop" to dopiero była skopana - logując cel nie mogłeś się już rozejrzeć...

• Kalkulator torpedowy - chciałeś powiedzieć że "nie istnieje taki kalkulator jaki znasz z SH3" i dlatego gra jest skopana? PL_Pasterz pokazuje użycie kalkulatora w tym poście, a tutaj podaje zasadę pomiaru prędkości - znacznie lepszą niż w "skopanym" SH3. Ale oczywiście jest inaczej niż w SH3 więc to SH5 jest skopane...

• Dlaczego fakt poprzestawianego sterowania uważasz za wadę? To że CIEBIE myli nie znaczy że każdego innego - a obecne 12-latki raczej nie grały w SH3 czy SH4 więc nie mają wyrobionych nawyków. Faktycznie na początku miałem POWAŻNE problemy aby sterować okrętem. Teraz tylko aby skorygować kurs na kompasie używam minimapy / mapy. Brakuje kompasu, sterowanie jest inne... ale na pewno nie jest skopane.

• Jasne noce to akurat zaleta, ile razy dziękowałem losowi że SH4 ma wbudowaną opcję podkręcania jasności... może to i na ma za dużo wspólnego z realizmem, ale teraz przynajmniej widać szczegóły statków.


To smutne PL_Storm87, że ty, jako swoisty guru w SH3 i w modach SH3 patrzysz na tą grę jak na SH3 2.0 a nie jak na SH5 - że jest do bani, bo inaczej ma zaimplementowane te same rozwiązania. Nie mówię że gra jest doskonała (a nawet że jest dobra), ale argumenty które podałeś wyżej uważam są kompletnie nietrafione. Ale każdy ma prawo do własnej opinii, nawet niesprawiedliwej.
:slabe
PL_Arek71 - 7 Marzec 2010, 10:52
:
Gra zostala wydan 2 dni temu i pierwsze wrazenie moze byc mylace. Panowie moze wstrzymajmy sie na jakis czas z komentarzami bo trudno wydawac jednoznaczne opinie na temat gry na podstawie pierwszych doswiadczen. Opinii za i przeci jest tak wiele ze trudno jest sie w tym polapac komus kto do SH 5 podchodzi bez emocji. Jezeli ktos kto zastanawia sie nad mozliwoscia zakupu gry i czyta te opinie popada w stan wielkiej konsternacji i jest tak skolowany ze juz sam nie wie kupic czy niekupic oto jest pytanie. Poczekajmy chwile moze miesiac moze dwa oswojmy sie z ta gra i poznajmy ja a potem zdecydujemy czy gra jest warta swieczki.Nawet gdyby do tego czasu okazalo sie ze SH 5 jest porazka to mamy SH 3 i 4 no i oczywisci SH II /DC. Mysle ze w dobie kryzysu Ubi wyposcilo gre aby podreperowac finanse firmy chociaz moja opinia nie mosi byc sluszna. Znajac zycie Ubi wyda jakies latki, patche poprawiajace pewne niedociagnieci gry bo licza sie z potencjalnymi graczami. Odwaze sie wysnuc pewna teorie spisku ze Ubi monitoruje Fora poswiecone serii SH bo jest to miarodajne zrodlo opinii i nastrojow na temat swoich produktow wsrod klientow. Na zakonczenie dodam ze byloby mile widziane nowe DC, ktore by wspolpracowalo z wybrana odeslona SH tak jak to mialo miejsce w 2 odslonie SH. Pole manewru pozostaje juz niewielkie i albo bedzie nowe DC albo SH COLD WAR. Naszesicie Ubi ma swoich analitykow i strategow, ktorzy wybiora sluszna i trafno droge dla Ubi i produktu pod nazwa SH.
PL_fox6 - 7 Marzec 2010, 12:59
:
dobra, dobra - żeby nie było, że rzucam bezpodstawnie negatywami, dam tej grze trzecią szansę. pojawiło się już kilka modów, więc może będzie ciut lepiej.
PL_Storm87 - 7 Marzec 2010, 17:13
:
PL_Andrev napisał/a:
SZOK. Zainstalowałeś?
Byłem pewien że olejesz sprawę po swoich wcześniejszych komentarzach na temat gry przed jej premierą. W akurat twoim przypadku ocena była oczywista - nie wiem dlaczego w ogóle starałeś się przetestować tego "gniota" na którym od samego początku psy wieszałeś. Teraz oprócz wyrobionej już opinii doszła wiedza o bugach...
:lol


Zarzucanie mi stronniczości, tylko dlatego że patrzyłem krytycznym okiem na pojawiające się informacje o grze, jest bardzo nie na miejscu, Andrev. Masz mnie za 8-latka? Nie byłem negatywnie nastawiony, przeciwnie, bardzo liczyłem na to, że panowie z UBI mnie pozytywnie zaskoczą. I pierwsze wrażenia były pozytywne (bo wskoczyłem najpierw do muzeum, miałem okazję podziwiać piękno grafiki i bogactwo detali). Potem było już tylko gorzej, najbardziej skopany jest system poruszania się po okręcie.trafić na drabinę - mission impossible.

Cytat:
• Z tego co zauważyłem to system celowania (na automacie) nie jest wzięty z kosmosu: wystarczy zalogować cel i nacisnąć FIRE. Dlaczego to uważasz za wadę (tj. jest wzięty z kosmosu)? Czy dlatego że nie blokuje się peryskop na celu? Ja uważam to akurat za zaletę, opcja "blokuj peryskop" to dopiero była skopana - logując cel nie mogłeś się już rozejrzeć...


Nie używałem automatu, przywaliłem od razu z grubej rury - 100% real.

• Kalkulator torpedowy - chciałeś powiedzieć że "nie istnieje taki kalkulator jaki znasz z SH3" i dlatego gra jest skopana? PL_Pasterz pokazuje użycie kalkulatora w tym poście, a tutaj podaje zasadę pomiaru prędkości - znacznie lepszą niż w "skopanym" SH3. Ale oczywiście jest inaczej niż w SH3 więc to SH5 jest skopane...


Nie, Andrev. To nie jest KT. To jest żałosny substytut KT. O okrojonych możliwościach. Dlaczego? Z jakiej paki? Komu to szkodziło?

Cytat:
• Dlaczego fakt poprzestawianego sterowania uważasz za wadę? To że CIEBIE myli nie znaczy że każdego innego - a obecne 12-latki raczej nie grały w SH3 czy SH4 więc nie mają wyrobionych nawyków. Faktycznie na początku miałem POWAŻNE problemy aby sterować okrętem. Teraz tylko aby skorygować kurs na kompasie używam minimapy / mapy. Brakuje kompasu, sterowanie jest inne... ale na pewno nie jest skopane.


Jest taka stara, dobra zasada - jeżeli coś działa, nie naprawiaj tego. Po co inne sterowanie dla każdej z części, skoro ludzką cechą jest uleganie nawykom? To poważny błąd ze strony twórców.

Cytat:
• Jasne noce to akurat zaleta, ile razy dziękowałem losowi że SH4 ma wbudowaną opcję podkręcania jasności... może to i na ma za dużo wspólnego z realizmem, ale teraz przynajmniej widać szczegóły statków.


Oj, wierz mi. Noce mogą być i ciemne i dawać niezłą widoczność. Testowałeś moją atmosferę (połączenie MEP i moda OLC)? To dobry przykład że jedno z drugim może współgrać bardzo dobrze.

Cytat:
To smutne PL_Storm87, że ty, jako swoisty guru w SH3 i w modach SH3 patrzysz na tą grę jak na SH3 2.0 a nie jak na SH5 - że jest do bani, bo inaczej ma zaimplementowane te same rozwiązania. Nie mówię że gra jest doskonała (a nawet że jest dobra), ale argumenty które podałeś wyżej uważam są kompletnie nietrafione. Ale każdy ma prawo do własnej opinii, nawet niesprawiedliwej.
:slabe


Ja nie jestem żadne guru.

Zmiany - dobra rzecz. Jeżeli czemuś pozytywnemu służą i nie psują klimatu. Chciałem zmian, ale zmieniać coś na siłę, tylko po to, by zmienić (ew. by uniknąć oskarżeń o tworzenie wtórnego produktu) to chyba nie najlepsza droga.

I tu kolejna ludowa mądrość: "Wtedy przestań naprawiać, kiedy zaczynasz psuć."

Najlepszą drogą nie jest też uproszczanie gry, by poprawić sprzedaż. Bo cierpią na tym fani serii, a laicy i tak podejdą do tematu bardzo ostrożnie. Taka natura symulatorów - są niszowe. Ale jeśli SH5 nie ma trafić do niszy, a nie-nisza i tak będzie to wąchać podejrzliwie (bo choć nie pisze symulator, sugestia jest jawna - "coś nudnego i trudnego") to z czego ma zarobić na siebie?

Tak czy inaczej ja, jako miłośnik i tematyki i symulacji ubolewam nad tym produktem i jestem mocno rozczarowany. Może kupię grę (bo ma na pewno potężny potencjał) jak wyjdzie na nią coś w rodzaju GWX-a, który zrobi w niej totalny przewrót.
PL_fox6 - 7 Marzec 2010, 17:22
:
Cytat:
Ja nie jestem żadne guru.

jesteś

co do reszty. Ubi faktycznie powinno zostawić stare, dobre i sprawdzone rozwiązania. Tacy weterani w serii jak my, po prostu się przyzwyczajamy i jest nam najtrudniej się przedstawić. Należy też pamiętać, że Ubi stara się dotrzeć do jak najszerszych mas. Wiedzą że fani serii i tak to kupią (wychodzą z założenia że i tak wszystko zmodujemy) - a warto według nich pomyśleć o całej reszcie. Po to są bajerki typu łażenie po okręcie, rozwój załogi i wyśrubowana grafika.
PL_Pasterz - 7 Marzec 2010, 17:23
:
Storm, liczę na merytoryczną odpowiedź:
Cytat:
To nie jest KT. To jest żałosny substytut KT. O okrojonych możliwościach.

Jakie funkcje kalkulatora torpedowego dostępnego w SH3 zostały usunięte z "piątki"? Pomiar odległości stadimetrem, kąta kursowego czy prędkości celu? I zaznaczam, nie zadowala mnie odpowiedź "bo to już nie jest notatnik"... Mówimy o funkcjonalności kalkulatora a nie graficznej prezentacji jego działania...
PL_fox6 - 7 Marzec 2010, 17:26
:
KT zostało zrobione na wzór tego z SHIV - a tam mieliśmy amerykańskie suby. jest różnica. (w OM było w miarę ok)
PL_Storm87 - 7 Marzec 2010, 17:42
:
PL_fox6 napisał/a:
jesteś


Nie jestem, za mało umiem.

PL_Pasterz napisał/a:
Jakie funkcje kalkulatora torpedowego dostępnego w SH3 zostały usunięte z "piątki"? Pomiar odległości stadimetrem, kąta kursowego czy prędkości celu? I zaznaczam, nie zadowala mnie odpowiedź "bo to już nie jest notatnik"... Mówimy o funkcjonalności kalkulatora a nie graficznej prezentacji jego działania...


A chędożyć pan notatnik, notatnik to nie KT, notatnik to też dziwadło. :) Nigdy tego nie używałem. Chodzi mi o dostęp do szczegółowych, ręcznych ustawień kalkulatora, czyli namiar, AOB, Prędkość celu (z dokładnością do 0.1, 0.2 Kt), ustawienia salwy, programatory FaT, LuT i inne takie. Ja rozumiem, że nadmiar pokręteł i przełączników może przestraszyć dzieciarnię (zapewne to Twórcom w głowach siedziało) ale bez przesady, by zafundować nam taką prostacką prostotę. To cios dla klimatu. Przypominam, że na interfejs SHV najwięcej ludzi pizgało.

Jak się mam wczuć w klimat ataku, skoro dano mi jakieś dziwne suwaczki, zamiast realnych narzędzi?
PL_U-96 - 7 Marzec 2010, 17:47
:
Storm:

Kwestia przelacznikow nie psuje mi gry, czy sa czy ich nie ma, wczoraj gralismy patrol: padal deszcz, slyszalem jak stuka o powierzchnie morza, bylo ciemno, odglosy wody, mroczno i klimat byl. I w tej grze jest klimat, jesli sie przyrowna SH5 do SH3 to wiadomo ze nie wyjdzie to na dobre tej pierwszej. Twoje slowa: liczy sie klimat, a klimat jest. Nie zgodze sie, ze gra jest prostacka, bo panel odpalania torped nie jest mi w stanie zepsuc gry
PL_fox6 - 7 Marzec 2010, 17:47
:
Cytat:
Ubi stara się dotrzeć do jak najszerszych mas


mam nadzieję że mody na KT też się pojawią
PL_Cmd_Jacek - 7 Marzec 2010, 23:09
:
a ja potrzebuję mod dodający wycieraczki, albo szmatkę :szpaner:


PL_Storm87 - 7 Marzec 2010, 23:13
:
PL_U-96 napisał/a:
Storm:

Kwestia przelacznikow nie psuje mi gry, czy sa czy ich nie ma, wczoraj gralismy patrol: padal deszcz, slyszalem jak stuka o powierzchnie morza, bylo ciemno, odglosy wody, mroczno i klimat byl. I w tej grze jest klimat, jesli sie przyrowna SH5 do SH3 to wiadomo ze nie wyjdzie to na dobre tej pierwszej. Twoje slowa: liczy sie klimat, a klimat jest. Nie zgodze sie, ze gra jest prostacka, bo panel odpalania torped nie jest mi w stanie zepsuc gry


Nie wątpię, ale myślę że prawdziwy klimat bydzie dopiero za 1-2 lata, jak się GWX Team znów zbierze do kupy i wezmą to na warsztat. ;]

Albo ktoś inny, kto wie, czego oczekują hardcore'owi gracze. ;)

P.S. Ładny ten interfejs! Ledwie 3 dni i już gra powolutku, powolutku zaczyna mieć ręce i nogi. :)
PL_U-96 - 8 Marzec 2010, 08:27
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
a ja potrzebuję mod dodający wycieraczki, albo szmatkę :szpaner:

Obrazek


Jacek, piekny widoczek na tapetke sobie wrzucilem.

Dla takich widokow warto miec i grac w SH 5
PL_w_wilk - 8 Marzec 2010, 13:37
:
Witam
Przepraszam ale to jest symulator i zmiany mapy, przyrządów i przełączników mają bardzo duży wpływ na klimat gry. Te urządzenia (ze swoją prostotą i "topornością") wraz z procedurą ataku nadawały SH3 klimat okrętu podwodnego 2wś. Niestety ale zgodnie z obecnym sterowaniem może to być okręt z dużo późniejszego okresu gdzie przeliczeń dokonuje komputer.
Ta gra ma duży potencjał ale konieczne są mody, które poprawią funkcjonalność i klimat. Pierwsze proste ale bardzo przydatne mody już są np. OldStyleControl.
PL_fox6 - 8 Marzec 2010, 16:21
:
Cytat:
Jacek, piekny widoczek na tapetke sobie wrzucilem.

Dla takich widokow warto miec i grac w SH 5

szkoda że z takiego założenia wyszli twórcy
PL_Cmd_Jacek - 8 Marzec 2010, 20:52
:
co do pięknych widoczków, to przed chwilą złapałem coś takiego :kroliczek:


PL_Andrev - 8 Marzec 2010, 20:57
:
A właśnie Jacku, jak jest ze skutecznością teamu działowego? Czy tak samo jak w SH3/4 kiedy 75% strzałów ląduje w wodzie a ty po prostu MUSISZ osobiście przejąć dowodzenie celowaniem działa?
PL_Cmd_Jacek - 8 Marzec 2010, 21:11
:
PL_Andrev napisał/a:
A właśnie Jacku, jak jest ze skutecznością teamu działowego? Czy tak samo jak w SH3/4 kiedy 75% strzałów ląduje w wodzie a ty po prostu MUSISZ osobiście przejąć dowodzenie celowaniem działa?


Tego tutaj zatopiłem osobiście :szpaner: . Ale wczoraj moja załoga ćwiczyła strzelanie do odległego o ok 2km celu. Skuteczność ok. 50-60%. Ale artylerzyście rozwinąłem "trening celności" dopiero na poziom 1.

Co innego zauważyłem. Niestety panowie z Ubisoftu nie popisali się tworząc kampanię. Dokładnie chodzi mi o to, że we wrześniu 1939 roku zatopiłem konwój składający się z frachtowców typu Liberty. Mało tego wypływając na kolejny patrol, w Wilhelmshaven, stały rzędem Liberciaki z faszystowską banderą :slabe .
PL_CMDR Blue R - 8 Marzec 2010, 21:12
:
Cytat:
Czy tak samo jak w SH3/4 kiedy 75% strzałów ląduje w wodzie a ty po prostu MUSISZ osobiście przejąć dowodzenie celowaniem działa?


Ja mam na to prosty sposób
a) wypoczęta obsługa na pokładzie
b) dobry oficer
I też osiągam taką cyfrę... Ale trafień.

No, chyba, ze mowa o ostrzale na bardzo duże odległości... To co innego :P
PL_Andrev - 8 Marzec 2010, 21:23
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
Dokładnie chodzi mi o to, że we wrześniu 1939 roku zatopiłem konwój składający się z frachtowców typu Liberty. Mało tego wypływając na kolejny patrol, w Wilhelmshaven, stały rzędem Liberciaki z faszystowską banderą :slabe .


Chciałem zapytać: "a co w tych Liberciakach złego"?
Dobrze że nie zapytałem...

:google:

http://pl.wikipedia.org/w...we_typu_Liberty


Sokół - 10 Marzec 2010, 15:13
:
Otrzymałem nowy OP VIIC. Ku mojemu zdziwieniu wnętrze kompletnie nie różni się od VIIA :/

nie ma nawet wnętrza tylnego przedziału torpedowego.

ciekawostką jest sam fakt przydziału nowego okrętu. Zostałem poinformowany, że mogę dostać nowy OP i czy się zgadzam. Oczywiście się zgodziłem, ale nie wiedziałem na co. Nie ma żadnej informacji co otrzymaliśmy. Za raz po przyjęciu nowego op okręt w bunkrze, to mój stary VIIA
PL_fox6 - 10 Marzec 2010, 15:51
:
Cytat:
nie ma nawet wnętrza tylnego przedziału torpedowego.

:| :| :| czyli jednak nie odwzorowali całego okrętu
peruzzi - 10 Marzec 2010, 15:55
:
Osobiscie nie posiadam tej gry..Jestem fanem niemieckich okretow podwodnych od dziecka...gralem we wszystkie poprzednie czesci sh...
Moje zdanie jest takie ze powinni nie robic nic wiecej tylko popracowac nad sh3....Wypuscic ulepszona wersje nowe misje, nowe kampanie, nowa grafa...Bo z tego co czytalem to przechodzi mi jaka kolwiek ochota na sh5 z tak licznymi bledami....NIECH ZROBIA SH3 Z TA GRAFIKA....mysle ze bylby wtedy duzo lepsze rozwiazanie..
Pozdrawiam..
PL_fox6 - 10 Marzec 2010, 15:57
:
SH3 2.0 ? dla mnie bomba. moderzy robią dużo, ale pewne rzeczy są poza ich zasięgiem.
PL_Andrev - 10 Marzec 2010, 16:21
:
peruzzi napisał/a:
NIECH ZROBIA SH3 Z TA GRAFIKA....mysle ze bylby wtedy duzo lepsze rozwiazanie..


Niech zrobią... to taka rozczeniowa postawa, nie uważasz?
Z drugiej strony silnik SH3 już się mocno zestarzał, a gramy w to bo właściwie nie ma innej alternatywy (SH4 słabo grywalne, DotD w opracowaniu i podobną grafiką jak SH3).

W SH3 jest kilka kluczowych ograniczeń których nie da się obejść (mechanika gry), a kilka efektów jest zaszytych w plikach wykonawczych (mechanika gry). Do tego dochodzi grafika która nie obsługuje najwyższych formatów graficznych...

Należy iść z duchem czasu - poczekajmy lepiej na poprawki.
Podejrzewam że patch 1.2 będzie głównym patchem likwidującym większość błędów (w oparciu o "beta-testy" setek graczy), więc... cierpliwości.
Sokół - 10 Marzec 2010, 17:25
:
osobiście bardzo mi się podoba SH5 i czekam na patche o których wspomniał Andrev .Gra ma bardzo dużo plusów i jeśli zostanie skończona (bo ubi pokpiło sprawę niemiłosiernie z wydaniem właśnie wersji beta za duże pieniądze), to będzie to bardzo ciekawa pozycja.
PL_zyziek_b - 10 Marzec 2010, 17:51
:
Zacznę tak, gierka zapowiada się całkiem spoko ALE ZA DWA LATA !!!!
Jeszcze tak ZBUGOWANEJ gry nie spotkałem nigdy. To jest jedna wielka niedoróbka w którą gram i na każdym kroku znajduje nowe błędy. Kto to testował do jasnej cholery. Rumuny oszalały, od ponad roku katują nas a to tym, a to owym, atak naprawdę nic nie zrobione jak należy ( jeżeli chodzi o grę ) bo do grafiki naprawdę niema co zarzucić. Moja opinia jest taka jeżeli macie kasę na zbyciu to i tak kupicie. Przecież to nasza ulubiona gra o takiej tematyce ale jeżeli nie chcecie się denerwować to zaglądajcie na forum i gdy naprawdę uporają się z tym oceanem błędów to instalujcie i wio, ale na razie deinstalacja i półka.
peruzzi - 11 Marzec 2010, 11:34
:
Ubi zbyt szybko wypuscilo sh5...Mogli popracowac nad tym dluzej...Zeby takie bledy pozostawic....No ale coz okaze sie z czasem co z tym zrobia..(wg.mnie za szybko im zalezalo na kasie)
Sokół - 11 Marzec 2010, 11:39
:
PL_zyziek_b napisał/a:
Zacznę tak, gierka zapowiada się całkiem spoko ALE ZA DWA LATA !!!!


nie przesadzaj.. pół roku i będzie to jeden z najlepszych symulatorów OP.
PL_fox6 - 22 Listopad 2011, 16:29
:
i jest? :aniolek:
PL_Daritto - 22 Listopad 2011, 16:31
:
Bueeehehe - Fox i jego cięte riposty :) Brakowało tu tego heh. Razem z Tesem tworzycie naprawdę elitarną Lożę Prześmiewców :)

A odpowiadając na pytanie - zdecydowanie nie i pokuszę się o stwierdzenie - NIGDY TAKOWYM NIE BĘDZIE :P
PL_fox6 - 22 Listopad 2011, 16:40
:
aha, czyli temat SH5 został zarzucony zarówno przez twórców, jak i moderów... może i szkoda, ale obecnie i tak bym tej gry nie uciągnął, więc... :8)
PL_Cmd_Jacek - 22 Listopad 2011, 20:32
:
PL_fox6 napisał/a:
aha, czyli temat SH5 został zarzucony zarówno przez twórców, jak i moderów... może i szkoda, ale obecnie i tak bym tej gry nie uciągnął, więc... :8)


Nie Foxiu.

Został zarzucony przez twórców, ale nie przez moderów. Rozwija się mnóstwo ciekawych modów związanych z tą grą. Na subsimie są rozwijane np:

Multiple UIs for SH5 with TDC , FX, IRAI

czy też kampania: Open Horizons II - zmieniająca naprawdę wiele w samej grze, m.in. możliwość gry do 1945 roku.

Nie mam czasu więc tylko śledzę nowości i nie mam czasu ich testować, ale sądząc z ruchu na tamtym forum gra jeszcze nie umarła :-) .
PL_fox6 - 24 Wrzesień 2013, 16:40
:
AŻ BOLI MNIE SERCE!

gdy muszę trochę zweryfikować po latach swoją ocenę tej gry. wersji 1.2 o ile się nie mylę
Parę dni temu zakupiłem za grosze - spaczowałem i podjąłem grę, chcę przejść całą kampanię, ale bez modów ;)
Na szczęście gra śmiga mi na niskich i działa znośnie na średnich... prócz łażenia po pokładzie, bo tu trochę klatki spadają.

Grafika jest ładna... prócz wybuchów rzecz jasna - tu raczej nie zmieniłem swojej pozycji
Natomiast podoba mi się cały ten system misji i kariey - dość ciekawy (możliwe że to SH Online wpłynęło na mą ocenę)

Interfejs bez modów okazuje się być przejrzysty, jednak coś od pierwotnej wersji się tu pozmieniało, więc to pewnie dlatego
Strzelanie z ręcznym celowaniem jest ok - tak jak w SHIV, tylko OK.
Cała gra jest dość midona, choć bolą ograniczenia - czasowe (wiem że są mody) no i mała ilość dostępnych u-bootó, wyposażenia do nich... ehhh... szkoda

Może to banały, aczkolwiek teraz mogę powiedzieć że po ponad 3 latach lekko się do gry przekonuję ;) zobaczymy jak to dalej będzie wyglądać
PL_Daritto - 24 Wrzesień 2013, 17:25
:
Foxiu - MODY! Łap się za mody! Szkoda czasu na tę grę bez modów :)
PL_kanaron - 24 Wrzesień 2013, 17:38
:
Wiecie, ja połowę kampanii bez modów przeszedłem, bo nie widziałem żadnych problemów :) Dopiero jak tu przeczytałem, że to jest dziadostwo niegrywalne to zacząłem się nad tym zastanawiać. Jak się wydało ponad 100zł na edycję kolekcjonerską w dniu premiery to się o niegrywalności nie myśli ;) W czasie gry tylko parę błędów bardzo mnie zabolało:
- mało u-bootów i modyfikacji (jaki mod to zmienia i czy wymaga jeszcze jakiś innych wgranych)
- Wpłynąłem do wrogiego portu praktycznie bez obrony (co to jest jeden kuter torpedowy i korweta), zatopiłem 80% statków, nie dość, że tak jakoś licho zatonęły (trochę dziwnie, jakby przenikały, no ogólnie dziwnie się zachowują okręty tonące w SH5) to jeszcze po niezbyt długim czasie te handlowce są na swoich miejscach bez żadnych uszkodzeń, albo jeszcze gorzej: płynie konwój, zatapiam jednego tankowca, drugiego poważnie uszkodziłem (unieruchomiony, spory przechył na burtę, praktycznie 1/4 pokładu bo stronie przechyłu zalana) i nie tonie no więc czekam aż eskorta odpłynie i go z działa dobiję, po jakimś czasie muszę zejść z kompa, zapisuję, wyłączam, włączam a te tankowce (i zatopiony i poważnie uszkodzony) płyną sobie normalnie jakby nic się nie stało. (czy na to też jest jakiś mod i czy wymaga innych)


Z ograniczeniami czasowymi sobie właściwie radzę. U mnie chodzi płynnie na wysokich ustawieniach ale pojawił się problem, którego wcześniej nie miałem- gdy wchodzę na mostek to gdy przechodzę przez właz mam chwilową zawiechę i krótkie artefakty.
PL_fox6 - 24 Wrzesień 2013, 17:38
:
nie wiem za co się łapać :p
Leepton_89 - 16 Grudzień 2013, 18:56
:
Ktoś w ogóle grywa jeszcze? ;>
PL_Daritto - 16 Grudzień 2013, 19:00
:
A i owszem :)