POLISHSEAMEN

WarThunder - War Thunder: Warplanes

PL_Mirko - 12 Luty 2013, 22:00
: Temat postu: War Thunder: Warplanes
Założyłem ten temat, aby nie zaśmiecać innego tematu Warthunder: Battleships.
Skoro "Wieże już pracują”, to za dwa, trzy, góra cztery lata :) zacznie się „naparzanka” na morzu. W tym czasie Andrev będzie umieszczał w tamtym temacie najnowsze wieści z WT: Battleships i będzie git.

Proszę o umieszczanie swoich materiałów, uwag, screen’ów z gry War Thunder: Warplanes w tym, nowo założonym temacie.

A na dobry początek raport i film.

Historical Battles: [Operation] New Guinea.
Czas: Poranek
Stopień trudności: Realistic (Widok z kokpitu)
Samolot: Spitfire I
Cytat:
Japońskie siły zdobyły przyczółek niedaleko Portu Moresby i przesuwają się w głąb wyspy. Brytyjskie siły, nieliczni, stawiają zacięty opór, czekając na przybycie małej eskadry lotniczej spieszącej im na pomoc. Jednocześnie, druga fala japońskich oddziałów desantowych zbliża się do wyspy. Dodatkowo, japońskim siłom udało się przechwycić lotnisko na Wyspie Dougo.

W pośpiechu zebrana grupa lotnicza składająca się z pilotów różnej narodowości, wystartowała z lotniska polowego położonego kilkanaście kilometrów od rejonu walk. Większość pilotów nie miała zbyt dużego doświadczenia bojowego, więc w spotkaniu z doskonale wyszkolonymi i zaprawionymi w bojach Japończykami, poniosła dotkliwą porażkę. Wszystkie samoloty brytyjskie zostały zniszczone.

Ostatnim strąconym samolotem był mój Spitfire I. Przedtem jednak, w ryzykownym ataku na pozycje wroga, zniszczyłem z broni pokładowej dwie jednostki naziemne (AAA i okręt desantowy) oraz zestrzeliłem jeden wrogi samolot i uszkodziłem inny.

W drodze powrotnej do bazy, udało mi się jeszcze zestrzelić drugi wrogi samolot Mitsubishi A6M5 Ko Reisen.
I na tym skończyła się moja dobra passa. Atak dwóch wrogich maszyn: Kawanishi N1K2-J Shiden-Kai i Nakajima A6M2-N spowodował ciężkie uszkodzenie Spitfire’a. Ratowałem się skacząc na spadochronie w pobliżu własnej bazy.

A wspomniany film można obejrzeć pod linkiem:
War Tunder: Warplanes - Air Terror #1, Spitfire I over New Guinea

Oczywiście najlepiej obejrzeć go w jakości HD, do czego serdecznie zapraszam. Ale …
Słońce + widok z kokpitu= świetlne refleksy. Po przetworzeniu na You Tube, film stracił wiele na jakości.
Hoth - 17 Luty 2013, 15:48
:
To ma tyle wspólnego z symulatorem , co karuzela z lotnictwem. :lol
PL_Andrev - 17 Luty 2013, 16:55
:
Tak doprawdy? A w czym grałeś?
I co Ci się nie podobało? Bo może nie wiesz o pewnych szczegółach gry...

Bo wiesz, trochę dziwne skoro inni fani symulacji są "w miarę" zadowoleni...
PL_Hrothgar - 17 Luty 2013, 19:37
:
Możliwe , że trafiłem na NFM plane (często spotykane - non flying model), z tego co wiem mało który samolot, oprócz rosjan które jak dowiedziono mają staty podrasowane i o czym Gaijin już wie i się zajmie, ma taki. Nawet w powiedzmy, połowie ukończony. Gdzieś była lista i widać na niej że 90 % samolotów jeszcze go nie ma. Albo ma do przeróbki.

A mi gra się świetnie :3.
PL_Mirko - 17 Luty 2013, 20:55
:
Hoth!! Nie odkryłeś Amerykę!

War Thunder, ani w zamyśle twórców, ani wśród graczy nie był i nie jest traktowany jako symulator lotniczy. Jest to gra MMO i jako taka ma pewne ograniczenia. Jej zadaniem jest dostarczenie zabawy i ściągnięcie na serwery jak największej ilości graczy. Jej największym plusem jest możliwości rywalizacji z 16 żywymi graczami przeciwnej drużyny, czasami i graczami własnej drużyny :) , którzy potrafią zaskoczyć nietypowymi manewrami, a nie łatwymi do przewidzenia zaprogramowanymi przez devs’ów botami.

Ma trzy tryby rozgrywki od najprostszego trybu arkadowego, typowo zręcznościowego, poprzez tryb Realistic (ten z mojego filmu) i Full Real najtrudniejszy. Jest to tylko gierka, dla jednych bardziej dla innych mniej udana. Ma wiele zalet, które sprawiają, że mimo, że nie jest typowym symulatorem potrafi sprawić frajdę graczowi, ale też niejednokrotnie doprowadzić go do pasji („nigdy więcej nie będę grał na pi…. ruskich serwerach”).

Oczywiście nie jest to gra dla zarozumiałych, uważających się za elitę graczy, asów pełną g… , którzy wydali 120, czy 150 zł za swoją grę i uwierzyli sloganom reklamowym w rodzaju „poczujesz się jak prawdziwy pilot, dowódca ubota, etc.” i w tym przekonaniu pozostają nadal.

Idea stworzenia prawdziwego symulatora lotniczego umarła kilka lat temu śmiercią samobójczą. W pogoni za doskonałością swoich symulatorów, ich twórcy zabrnęli w ślepą uliczkę. Coraz trudniejsze, coraz bardziej doskonałe graficznie symulatory stały się grami niszowymi, nie przynoszącemu wydawcom zysku. A nie ma prawdziwych filantropów w kapitalizmie. Jeżeli ktoś w coś inwestuje, to musi mu to przynieść zyski. Symulatory nie przynosiły zysku, więc musiały zniknąć na rzecz gierek mniej ambitnych.

Jeżeli więc Hoth, czekasz na prawdziwy symulator, to …. musisz go sobie sam wystrugać :)
PL_Hrothgar - 17 Luty 2013, 23:28
:
Oj mi tam to właśnie nie przeszkadza :D ja Iła 2, jakiś Flajt symulatorów nie ogarniałem. Jakieś latadło dziwne za to z trzema samolotami na krzyż, z podobnym nieco sterowaniem jak w Warthunderze mi wcześniej bardzo przypadło do gustu, przeszedłem ją kilka razy każdą nację (dfie :D ) .

Dziś leciałem z Mirko, ale średnio mu szło. Zagraliśmy cztery bitwy chyba. Ja dwa razy miałem po pięć strąceń, raz dwie chyba i raz nie pamiętam ile. Jedną przeszedłem na P-40 bez strącenia, druga to strącone dwie maszyny i trzecia tragedia. Straciłem 3 maszyny w dwie minuty, pojedyncze strzały odrywały mi skrzydła od moich amerykańskich maszyn, zwykle co nieco wytrzymujących. Ostatnia śmierć była normalna - po prostu dostałem w pilota z działka Kingkobry.
Czwarta walka była ciekawa. Znowu nie miałem strącenia, samolot zniszczony był tuż pod koniec, ale też niewiele zniszczyłem, jakieś kilka celów naziemnych i chyba jeden -dwa samoloty. Pewny nie jestem. Mirko tu się popisał- zniszczył jakieś samoloty i wiele celów naziemnych. Też stracił maszynę. Miałem wiele lądowań, zazwyczaj wynik walk z kilkoma maszynami.

Jedyny screen na jaki w ogniu walk było mnie stać- mój P-40 104 Błyskawica.



Może Mirko był bardziej fotogeniczny :D ?
PL_Andrev - 18 Luty 2013, 19:04
:
Może kolega grał tylko arkadówkę i dlatego się zdenerwował.

W FRB to już trzeba się napocić aby nie przygrzać w matkę ziemię przypadkowym korkociągiem czy oderwaniem strug od skrzydła...
Hoth - 20 Luty 2013, 01:00
:
PL_Andrev napisał/a:
Może kolega grał tylko arkadówkę i dlatego się zdenerwował...W FRB to już trzeba się napocić aby nie przygrzać w matkę ziemię przypadkowym korkociągiem czy oderwaniem strug od skrzydła....

Andrev, grałem w Ił2 (wszystkie odsłony), Targetware (ale to pewnie nic Ci nie powie), obecnie latam w 1Pułku Lotniczym (wirtualnym, linka do strony nie podam bo nie wiem czy można robić to na forum) w ROF (symulator lotniczy z 1WŚ). W ROF to aby wejść w korkociąg (płaski czy plecowy?) to najpierw trzeba wystartować i zapewniam Cię że nie jest to taka prosta sprawa, o lądowaniu nie wspomnę.
PL_Mirko napisał/a:
Jej największym plusem jest możliwości rywalizacji z 16 żywymi graczami....

W ROF na serwerze jest po 70 wirtualnych lotników na stronę.
Polecam spróbować tym co maja zacięcie lotnicze i chcą polatać, tym bardziej że gra w wersji podstawowej jest za darmo (2 samoloty, niestety później maszyny trzeba dokupić).

Sprawdzałem serwery Warplanes i rzeczywiście jest bardzo dużo ludzi ale na serwerze z ustawieniami full real było dokładnie 27 osób, to jest dopiero arkadówka. Chociaż ja też czasami gram nieraz w tzw. "symulator" tylko dla "grafy" np. SH5.
Napisałem w tym temacie tylko dla tego że w SH3/4/5 nie pływacie chyba na najniższych ustawieniach realizmu a chyba wręcz przeciwnie.

Pozdrawiam
I bez nerwów :piwko:

Ps.
PL_Mirko napisał/a:
Idea stworzenia prawdziwego symulatora lotniczego umarła kilka lat temu śmiercią samobójczą. W pogoni za doskonałością swoich symulatorów, ich twórcy zabrnęli w ślepą uliczkę. Coraz trudniejsze, coraz bardziej doskonałe graficznie symulatory stały się grami niszowymi, nie przynoszącemu wydawcom zysku. A nie ma prawdziwych filantropów w kapitalizmie. Jeżeli ktoś w coś inwestuje, to musi mu to przynieść zyski. Symulatory nie przynosiły zysku, więc musiały zniknąć na rzecz gierek mniej ambitnych.

Jeżeli więc Hoth, czekasz na prawdziwy symulator, to …. musisz go sobie sam wystrugać :)


Trochę się mylisz, jest kilka gier tak jak napisałeś niszowych ale całkiem nieźle się mają, zgadzam się że niestety o powodzeniu tytułu czyli liczbie sprzedanych egzemplarzy i zarobionej kasy decyduje ładny wygląd i łatwość (atrakcyjność) rozgrywki. Myślę że tu na forum jest trend raczej przeciwny i wolicie zabawę która stawia przed wami duże wymagania.
PL_Mirko - 20 Luty 2013, 11:35
:
Hoth!
Potwierdziłeś tylko moje przypuszczenie, które wyciągnąłem na podstawie Twojego awataru i Twojego poprzedniego postu. Napisałem nie bez powodu:
Cytat:
Oczywiście nie jest to gra dla zarozumiałych graczy, uważających się za elitę graczy, asów pełną g… , którzy wydali 120, czy 150 zł za swoją grę i uwierzyli sloganom reklamowym w rodzaju „poczujesz się jak prawdziwy pilot, dowódca ubota, etc.” i w tym przekonaniu pozostają nadal.

Wybrałeś prymitywną metodę kreowania się na orła i asa na tym forum.
Masz jakieś kompleksy i leczysz je wywyższając się nad innymi, wykazują wyższości Twojej gry/gier nad grami, w które grają inni? Przecież to jest bez sensu. Gra to przede wszystkim relaks i rozrywka, a nie narzędzie do rozdmuchiwania własnego ego.

Nie wszyscy muszą grać w te same gry i na takim samym poziomie jak ty
Nie możesz oceniać WT, tylko na podstawie jednego filmu czy kilku screen’ów, i wydawać ośmieszające grę i graczy opinie, nie grając nawet w WT. Więcej pokory i kultury osobistej Hoth!

P.S. Tak się składa, że grałem w IL-2 również i mogę stwierdzić, że dużo łatwiej było mi wejść na najwyższy poziom trudności niż w WT. W tej chwili gram w WT na poziomie Realistic -widok z kokpitu, bo po kilkunastu próbach na najwyższym poziomie Full Real, stwierdziłem, że to jeszcze za wcześnie, jeszcze nie teraz …
PL_tes - 20 Luty 2013, 16:36
:
A ja mam pytanie dlaczego dla poziomu "Historical" uzywacie okreslenia "Realistic"? Ja posiadam angielska wersje jezykowa gry i przy wyborze typu misji multi poruszam sie miedzy zakladami/poziomami: Arcade, Historical i Realistic.
PL_Andrev - 20 Luty 2013, 16:51
:
PL_Mirko napisał/a:
Wybrałeś prymitywną metodę kreowania się na orła i asa na tym forum.
Masz jakieś kompleksy i leczysz je wywyższając się nad innymi, wykazują wyższości Twojej gry/gier nad grami, w które grają inni? Przecież to jest bez sensu. Gra to przede wszystkim relaks i rozrywka, a nie narzędzie do rozdmuchiwania własnego ego.


Oj, bez nerwów - przecież Hoth napisał tylko że mu gra nie odpowiada.
Każdy gra w to w co lubi.

Jeżeli dla kolegi FRB jest za proste no to trudno - rzeczywiście WT+FRB nie jest klasycznym, hiper-realistycznym symulatorem, a tylko swego rodzaju "modem" dla hardcorowych graczy, którzy nie mają innej alternatywy.
Tu mamy kilkaset samolotów dostępnych za darmo, olbrzymią różnorodność celów, zabawę a przede wszystkim pewność że gra jest i będzie rozwijana.

Może za to się zobaczymy w przyszłości na okrętach, Hoth!
:kroliczek:
PL_Mirko - 21 Luty 2013, 00:06
:
PL_tes napisał/a:
A ja mam pytanie dlaczego dla poziomu "Historical" uzywacie okreslenia "Realistic"? Ja posiadam angielska wersje jezykowa gry i przy wyborze typu misji multi poruszam sie miedzy zakladami/poziomami: Arcade, Historical i Realistic.


To chyba masz inną wersję gry :)
Masz trzy zakładki: Arcade Battles, Historical Battles i Full real Battles. Odpowiadają im odpowiednio trzy poziomy trudności sterowania: Simpliefied, Realistic i Simulator. Grając HB masz właśnie poziom sterowania Realistic . Dlatego opisując potyczki HB często używam określenia Realistic (View cockpit).
Wybierając ikonkę Test flight nad danym samolotem, przechodzisz do panelu i z pola wyboru Difficulty level wybierasz jeden z trzech modeli sterowania. W ten sposób możesz sprawdzić przed walką, jak dany samolot zachowuje się w locie przy wybranym poziomie sterowania.
Hoth - 21 Luty 2013, 01:41
:
Witam

Na początek kwestia słowa symulator którego użyłem poprzednio kilkakrotnie. Mówiąc symulator oczywiście mam na myśli "grę symulującą", symulator lotu to całkiem inna bajka.

Teraz kwestia realizmu w "symulatorze", z tym może być różnie. Postaram się to wyjaśnić na przykładzie.
Kupujemy np. SH5, instalujemy na komputerze, ustawiamy poziom realizmu na 100% i co otrzymujemy? Wielka kupa. Podobnie, no może nie aż w takim stopniu było z SH3. Jednak w obu tych przypadkach tylko dzięki ogromnej (całkiem darmowej) pracy zapaleńców wprowadzono obie gry symulacyjne na wysoki poziom podnoszący realizm rozgrywki.
Podobny problem jest z "symulatorami" lotniczymi. Chociaż w przypadku IŁ-2 było odwrotnie. Stary "pierwszy szturmowik" był grą bardzo wymagająca (pod względem realizmu lotu, fizyki, modelu lotu, walki, obsługi płatowca) i z tego powodu nie miał dużej sprzedaży. W każdej następnej odsłonie tej gry, upraszczano "symulację" na rzecz większej grywalności celem poprawienia sprzedaży i zarobienia przez twórców większej kasiory. Doszło do tego że starzy gracze nazywali Ił-2 symulatorem dla "trzynastolatków z Kansas". Po kilkunastu latach gdy młodzieży latającej dla grafy i dla uzyskiwania po 20 zestrzeleń w jednym locie gra się znudziła, dziwnym zbiegiem okoliczności "wyciekł" kod źródłowy silnika gry. Wróciła "stara wiara" i zabrała się do roboty. Teraz jest wiele modów podnoszących realizm. Gra ponownie odżyła i na serwerach można spotkać wielu graczy.

Zdaje sobie sprawę że "symulatory" czy to lotnicze czy morskie to tytuły niszowe nie przynoszące wielkich zysków, jednak od programów noszących miano "symulator" wymagam aby "trzymały" pewien poziom w którym w miarę poprawnie odwzorowany jest model lotu, model zniszczeń, różnorodne zachowanie się różnych typów maszyn, obsługa silnika i płatowca i wiele innych rzeczy. Zdaje sobie również sprawę z tego że to tylko gra i wielu rzeczy nigdy nie uda się poprawnie odtworzyć. Sama nazwa "symulator" jednak zobowiązuje do odwzorowania na podstawie danych technicznych, wspomnień pilotów zachowania się w powietrzu różnych typów samolotów. Bo przecież nikt z nas nie latał (lub pływał) bojowo w czasie pierwszej czy drugiej wojny.
Nie wiem czy udało mi się jasno wytłumaczyć czego oczekuje od gry nazywanej "symulatorem".

Teraz do Mirka. Niczego prymitywnie nie kreuję, orłem czy asem nie jestem (latam na bombowcach). Kompleksów nie mam, leczyć się też nie musze, ale dziękuje za rady.
Awatar ten używam od 10 lat i jak na razie nie zamierzam go zmieniać. Na temat kultury nie będę dyskutował natomiast pokory nauczyło mnie życie.
Opinie o Tobie mam podobną jak Ty o mnie a wynikła ona z Twojego pierwszego postu, uznałem że kreujesz się na super pilota, z tego powodu mój komentarz o karuzeli.
Jeżeli chodzi o rozrywkę to jednego "kreci" to, drugiego co innego. I jak mawiał mój wujek " jedni, lubią skrzydełko, drudzy wolą mostek a ja wole cipk... bo tam nie ma kostek"

Jeżeli chodzi o rzeźbienie symulatora to musze Ci powiedzieć że około 5 lat temu z grupą kolegów stworzyliśmy od podstaw dwa mody do całkiem darmowego ( nie wydałem nawet grosza) silnika gry pt. Targetware. Pierwszy mod WOP20 dotyczył wojny z bolszewikami w 1920r, drugi WOP39 dotyczył wojny obronnej w 1939r. Zrobione zostało wszystko od zera, począwszy od terenu, obiektów naziemnych, pojazdów no i oczywiście samolotów. Tak więc do rzeźbienia nie musisz mnie namawiać, bo już to robiłem.

PL_Andrev napisał/a:
Może za to się zobaczymy w przyszłości na okrętach, Hoth!
:kroliczek:

And, raczej nie, "leszcz" jestem, nigdy nie pływałem w SH online.

Ps. Panie Mirku od Tego Gościa należy się uczyć jak kulturalnie jednym zdaniem "prymitywnie kreującą się mądrale" postawić do pionu.

Pozdrawiam :juppi:
PL_Hrothgar - 21 Luty 2013, 10:42
:
Czyli krótko mówiąc mamy tu symulatorowego fanatyka. A okręty będą i w Warthunderze. I siły lądowe też.
PL_Mirko - 21 Luty 2013, 20:57
:
Fanatyka i jak na fanatyka przystało oczywiście zaczyna wszystkich udowadniać, że tylko jego religia i żadna inna nie jest warta, żeby ją wyznawać.

Hoth - cała ta twoja rozprawa o symulatorach i dyskusja o wyższości jednej gry nad drugą ma taki sam sens jak rozprawa „O wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia”.
Założyłem ten temat, aby było miejsce na posty graczy WT. Styl pierwszego wzorowany na raportach z patroli rankingowych SH3 – krótki opis, screen’y (w tym przypadku film i tabelki w filmie). I chyba nikomu to nie przeszkadzało, tylko Tobie. A dlaczego?
Cytat:
... z Twojego pierwszego postu, uznałem że kreujesz się na super pilota …

Bo oceniłeś mnie według własnych kryteriów myślowych, oceniłeś, że dokładnie myślę i kreuję się tak jak Ty. I oczywiście musiałeś zareagować w sposób noszący znamiona próby ośmieszenie mnie, WT i innych graczy i udowodnić w następnym poście kto tu jest ten super. I to jest ten wspomniany prymitywizm w Twoim postępowaniu!

Regulamin tego forum zabrania takich działań. Działamy na zasadzie koleżeństwa, wzajemnego poszanowania, tolerancji. Tak samo traktowani są gracze SH3 grający na poziomie najwyższym Realistic, jak i koledzy, którzy grają w WoT, arcadówki, turówki czy nawet gry planszowe z tematu II WW, które nie są typowymi symulatorami :)

I takie same zasady postępowania na tym forum obowiązują Ciebie - Gościu!!
PL_Hrothgar - 22 Luty 2013, 00:41
:
PL_Mirko napisał/a:
Fanatyka i jak na fanatyka przystało oczywiście zaczyna wszystkich udowadniać, że tylko jego religia i żadna inna nie jest warta, żeby ją wyznawać.

Hoth - cała ta twoja rozprawa o symulatorach i dyskusja o wyższości jednej gry nad drugą ma taki sam sens jak rozprawa „O wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia”.
Założyłem ten temat, aby było miejsce na posty graczy WT. Styl pierwszego wzorowany na raportach z patroli rankingowych SH3 – krótki opis, screen’y (w tym przypadku film i tabelki w filmie). I chyba nikomu to nie przeszkadzało, tylko Tobie. A dlaczego?
Cytat:
... z Twojego pierwszego postu, uznałem że kreujesz się na super pilota …

Bo oceniłeś mnie według własnych kryteriów myślowych, oceniłeś, że dokładnie myślę i kreuję się tak jak Ty. I oczywiście musiałeś zareagować w sposób noszący znamiona próby ośmieszenie mnie, WT i innych graczy i udowodnić w następnym poście kto tu jest ten super. I to jest ten wspomniany prymitywizm w Twoim postępowaniu!

Regulamin tego forum zabrania takich działań. Działamy na zasadzie koleżeństwa, wzajemnego poszanowania, tolerancji. Tak samo traktowani są gracze SH3 grający na poziomie najwyższym Realistic, jak i koledzy, którzy grają w WoT, arcadówki, turówki czy nawet gry planszowe z tematu II WW, które nie są typowymi symulatorami :)

I takie same zasady postępowania na tym forum obowiązują Ciebie - Gościu!!



Bo co dla jednego gościa kiełbasa, dla drugiego ogórek. Ogólnie gra mi się bardzo przyjemnie na Arcade, nie dlatego że jestem złym graczem, tylko że sama gra i tak jest wymagająca (gracze obeznani po jednym - dwóch zestrzeleniach zawsze zaczynają pchać mi się na ogon i nie zawsze da się ich zgubić). Ostatnio zakupiłem derpmobile, zwany potocznie Ju87 seri G. Nie używam ich do ataków naziemnych bo leszcz w tej sprawie ze mnie, preferuję do tego bomby i rakiety. Zamiast tego wykorzystuję potężne 3,7cm działka do rozstrzaskiwania przeciwnika (jak dzisiaj dorwałem Beaufightera po jednej salwie z działek największa część jaka z niego pozostała to fragment skrzydła.) , odrywania im płatów etc. Ju87 serii G jest też dość odporny jak wie się jak unikać ognia przeciwnika. Choć przyda mu się asysta która wykończy ogon jak się pojawi. Pojedynek mojego G-1 i wrogiego G-2 był epicki. Gościu wiedział co robi, lecz przesadził z prędkością (nurkował z pewnej wysokości). Ja wolałem lecieć wolniej ale strzelać z większą dokładnością. Po dwóch jego niecelnych salwach moja odcięła mu skrzydło i poszedł w dół. Ogólnie- cud miód i malina.
PL_Cmd_Jacek - 22 Luty 2013, 18:19
:
A ja się muszę pochwalić swoim drugim zestrzeleniem na FRB. Leciałem swoim He-51A-1 i zostałem zaatakowany przez brytyjskiego Gladiatora, udało mi się zrobić unik, po czym wszedłem mu na ogon i pogoniłem kota :-).

Nie dałem się zrzucić i w końcu trafienia moje odniosły skutek. Niestety pojawił się Spitfire, który nie dał się wciągnąć w walkę kołową i zniszczył mnie mimo moich uników.

BTW: grałem i gram w IŁ-a z HSFX, pod względem realizmu i odwzorowania zachowania się samolotu jest bezkonkurencyjny w stosunku do WT.

Aczkolwiek gra na poziomie FRB sprawia mi ogromną frajdę, od strony realizmu podobają mi się takie smaczki jak:
- nie da się wyłączyć kokpitu
- na mapie nie widać wrogich samolotów
- start / lądowanie
- samoloty aby zidentyfikować, to należy podlecieć bardzo blisko. Wtedy można dopiero rozpoznać wróg / przyjaciel. Nie są podawane odległości, ani typ samolotu.
- nie są podawane informacje o zniszczeniach - trzeba obserwować samolot

Z tego co zauważyłem to są opcje (w przyszłości lub na bardziej zaawansowanych samolotach) sterowania skokiem śmigła (pitch) oraz mieszanką paliwową. Zobaczymy w przyszłości.
PL_Andrev - 23 Luty 2013, 08:22
:
Na firmach YT autorstwa GloDark7'a, który w miarę regularnie publikuje filmiki ze swoich dokonań na FRB, widać że steruje jeszcze wartością Trim, aczkolwiek nie wiem co to jest i do czego służy.

Na przykład:
Ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=507kvQJaj9w
Gość włącza klapy i zmienia "trim elevator"...

Elevator to wiem, ale trim elevator?
PL_Cmd_Jacek - 23 Luty 2013, 17:33
:
PL_Andrev napisał/a:

Elevator to wiem, ale trim elevator?


Trymowanie samolotu - czyli jego wyważenie. Większość samolotów ma taką możliwość. Nie bardzo wiem jak w rzeczywistości się to odbywało (od strony technicznej), ale jest to bardzo pomocna opcja.

Na przykład jak zwiększasz moc silnika to automatycznie nos samolotu idzie w górę i odwrotnie. Wytrymowanie wznoszenia / opadania (trim elevator) pozwala utrzymać poziomy lot.

Niektóre samoloty mogą mieć także możliwość kompensowania ruchu wokół własnej osi (efekt żyroskopowy).
Hoth - 23 Luty 2013, 18:35
:
Andrev, trymery to małe klapki na sterach samolotu. Ustawiane były albo przed lotem (we wczesnych konstrukcjach) lub w trakcie lotu przez pilota (nie wszystkie samoloty posiadały trymety). Jak sama nazwa wskazuje trymowanie ma na celu wyważenie samolotu. Można trymować wszystkie powierzchnie sterowe czyli stery wysokości, kierunku i lotki. Trymowanie samolotu pozwala na utrzymanie w miarę prostolinijnego lotu i odciąża pilota od ciągłego korygowania lotu w pionie i poziomie. Zmiana np. masy samolotu z uwagi na zużycie paliwa (jak również uzbrojenia, amunicja, bomby) powodowała zmianę środka ciężkości konstrukcji. Przesuniecie się środka ciężkości w (zależności od konstrukcji / typu samolotu) powodowało że samolot robił się "ciężki na nos" i miał tendencje do przepadania, lub "ciężki na ogon" i samolot miał tendencje do wznoszenia. Oczywiście na wytrymowanie samolotu składało się wiele czynników, pogoda, prędkość (dodanie tzw. gazu powoduje zmianę wielkości siły aerodynamicznej) , już sama konstrukcja samolotu powodowała że jedne typy samolotów miały tendencje do nurkowania a inne do wznoszenia. Każda zmiana warunków lotu powoduje zmianę zachowania się samolotu w powietrzu a trymery pomagają (uogólniając sprawę) wyważenie konstrukcji.
Nie wszystkie samoloty miały trymery np. Bf109 we wczesnych wersjach B,D i chyba E1 do E3 trymer steru wysokości miały ustawiany przed startem w zależności od konfiguracji uzbrojenia i ilości paliwa.
Trymowanie bardzo ważne jest również w walce bo odpowiednie ustawienie trymera powodowało że samolot łatwo wchodził np. w nurkowanie nie trzeba było używać dużej siły aby samolot wprowadzić w lot nurkowy lub aby z takiego lotu wyprowadzić maszynę. W czasie celowania i strzelania też bardzo ważną sprawą jest aby samolot "słuchał" się sterów i samoczynnie nie wykonywał zmian kierunku lotu.

To podobnie jak w okrętach podwodnych inaczej było rozłożone wyposażenie, żywność, woda uzbrojenie itd. jak okręt wychodził w patrol a inaczej gdy zapasów ubywało i należało przepompować odpowiednio paliwo, wodą, poprzenosić zapasy czyli zrobić tak aby okręt stał równa stępką a nie miał przegłębienia czy to na dziób czy rufę. Jak wiadomo to nie z kaprysu kapitana cała załoga zasuwała na dziub okretu w czasie zanurzania. Robiono zmianę środka ciężkości aby ułatwić i przyśpieszyć zanurzenie okretu.

Pozdrawiam

Ps. staram się nie mondralować :)



Mechanizm trymowania steru wysokości Bf110C7 gra IŁ2 CLOD
PL_Andrev - 23 Luty 2013, 21:39
:
Dzięki... a ja myślałem że to tak "samo się"...

:schock

BTW, udało mi się w FRB (na myszce) wystartować i wylądować Kingcobrą oraz ciężkim bombowcem. W He-112 z uwagi na mocno zadarty nos złamałem podwozie i wylądowałem na brzuchu...

Ale gdzie tam do walki jak ledwo się w powietrzu utrzymuję...
PL_Hrothgar - 24 Luty 2013, 09:33
:
Tak, na myszce FRB ciężko przeciwnika zaatakować. Mi udało się, ale po pierwsze- gościu był w lepszym samolocie (A6M2-N vs Yak-1 lub któryś tam), więc wiedziałem że najpewniej mnie rozjedzie. Przez chwilę jeszcze robiłem wariackie manewry z których jestem coraz bardziej znany ( na arcade jeden z gości po polsku ostatnio rzekł : To ten sk****** co się wierci xD), ale A6M2-N lata jak spora kłoda z silnikiem.
janko175 - 26 Luty 2013, 19:00
:
Wszem i wobec ogłasza się : Na niebie pojawił się nowy "AS" czyli ja . :8) Trochę mnie wnerwia brak podziału na graczy na lewele , ale jakoś to przeboleje .Jak na darmową gierkę ,to prezentuje się całkiem fajnie .
PL_Hrothgar - 26 Luty 2013, 20:03
:
Janko- będzie. W przyszłości :D
janko175 - 28 Luty 2013, 15:40
:
Dziś za sterami He 51 :juppi: zaliczyłem pierwsze strącenie w trybie HB :juppi: i to w dodatku spetfire'a .Ale radocha była .. :8) . No i wreszcie dorobiłem się jednopłata . :)
PL_Hrothgar - 28 Luty 2013, 20:17
:
Mam nadzieję że trochę latasz w trybie arcade- z wielką chęcią powitam szkrzydłowego.
PL_Cmd_Jacek - 28 Luty 2013, 20:29
:
A ja bym wolał mieć skrzydłowego na FRB. :bokser:
janko175 - 1 Marzec 2013, 11:18
:
Hrothgar napisał/a:
Mam nadzieję że trochę latasz w trybie arcade- z wielką chęcią powitam szkrzydłowego.

Przykro mi ....ale ten tryb nie daje mi żadnej satysfakcji . Jak już to w HB .

Cytat:
A ja bym wolał mieć skrzydłowego na FRB. :bokser:

Ja też . Wczoraj coś nam nie wyszło . I nie jestem pewny czy mi Vento działa jak jestem w grze , choć z Mirko było dzień wcześniej ok .
Póki co gra jest całkiem przyjemna i troszkę w nią popykam.
PL_tes - 3 Marzec 2013, 23:21
:
Hahaha wyladowalem na lotniskowcu!

:juppi: :juppi: :juppi: :lol
PL_Hrothgar - 4 Marzec 2013, 21:22
:
Hmrf. Duszę artysty tu widzę. Ten światłocień na samolocie do góry nogami :D
PL_Andrev - 4 Marzec 2013, 21:54
:
PL_tes napisał/a:
Hahaha wyladowalem na lotniskowcu!

Hmm...
Tesu, jaką masz kartę grafiki i jakie ustawienia cieni w grze?
PL_tes - 4 Marzec 2013, 23:23
:
PL_Andrev napisał/a:
PL_tes napisał/a:
Hahaha wyladowalem na lotniskowcu!

Hmm...
Tesu, jaką masz kartę grafiki i jakie ustawienia cieni w grze?


Ale o so chodzi?

Mialem Jim'a Bima miodowego i GT540M. Jacek i Mirko mi poswiadcza :lol :lol :lol
PL_Mirko - 5 Marzec 2013, 01:01
:
Tak potwierdzam!
Sądząc po mowie, o ile Vento nie zniekształcało głosu to mógł mieć Jim'a Bima :lol
ŚWIATŁOCIEŃ ...
W każdym razie "pomroczności niejasnej" nie stwierdzono w tym przypadku :lol

Jeżeli chodzi o lądowanie na lotniskowcu:



Ten screen zrobiłem będąc już na Obserwatorze. Jacek w Full real Battles, w skrajnie niesprzyjających warunkach pogodowych, kilkakrotnie podchodził do lądowania na lotniskowcu. W końcu po prostu „zaparkował” Ki-43 Hayabusa na skraju pasa. Warto było czekać na taką scenkę :)
Pierwsze występy (raptem 3 czy 4) w roli skrzydłowego Jacka w Full real Battles mam za sobą. Na razie próbuję odnaleźć się w trudnym świecie FRB - pierwsza zaliczona jednostka naziemna, pierwsza asysta i satysfakcja z postępów. Pełny relaks i prawdziwa frajda z gierki.
PL_Cmd_Jacek - 5 Marzec 2013, 09:59
:
Oj ciężko było trafić w ten lotniskowiec. Poziom chmur niecałe 200 m, widoczność bardzo słaba. I jak tu trafić w tę kopertę na morzu :8) .

Podchodziłem kilkukrotnie i odbijałem się tylko od pokładu. Już myślałem że to problem gry w wersji beta, ale teraz po analizie zdjęć i filmiku (dzięki Mirko) mogę powiedziedzieć, że to był problem prędkości i konta podchodzenia do pokładu. Leciałem za szybko i pod zbyt dużym kątem. Co powodowało, że hak w tylnej części samolotu nie sunął po pokładzie tylko był w powietrzu w skutek odbicia.

Wniosek - więcej ćwiczeń :lol .

BTW, wczoraj latając razem z Janko na He-112 udało mi się po raz pierwszy zestrzelić dwa amerykańskie myśliwce (Bufflo) w jednej bitwie :szpaner: .



Samolot ten mimo słabej siły ognia jest bardzo zwrotny przy małych prędkościach, gorzej jest gdy prędkość wzrasta powyżej 400km/h.

PL_tes napisał/a:

Ale o so chodzi?
Mialem Jim'a Bima miodowego i GT540M. Jacek i Mirko mi poswiadcza :lol :lol :lol


Tesu, nie mogę poświadczyć. Bo ile mnie pamięć nie myli, to był to miodowy ale ... Jack Daniels :bokser: - przynajmniej taki mi mowę odebrał tydzień wcześniej :lol
PL_tes - 5 Marzec 2013, 12:47
:
Cytat:
Oj ciężko było trafić w ten lotniskowiec


To bylo z cyklu: "Polak potrafi". Ladowac na lotniskowcu samolotem bez haka. :ok: :lol
Hoth - 5 Marzec 2013, 18:29
:
Jeżeli tak Was wciągnęła wirtualna wojna powietrzna to polecam obejrzeć film J. Bławuta pt. "Wirtualna wojna". Tym bardziej że dostał właśnie nagrodę Orła za najlepszy film dokumentalny. Tam dopiero można zobaczyć fanatyków.

http://www.plasterlodzki....-wojna-recenzja
janko175 - 5 Marzec 2013, 22:24
:
:juppi: Pierwsze strącenia na koncie .Oczywiście na FRB. Dwa bombowce za sterami Baflo . Podkradłem się od dołu i z premedytacją , nie zważając na grad ołowiu świstający obok kabiny , przycelowałem w lewą gondole silnika i krótka seria rozerwała skrzydło . Do drugiego podchodziłem dwa razy , ale też skutecznie . :juppi:
PL_Andrev - 5 Marzec 2013, 22:45
:
Jak wy celujecie w te gondole?

To to znacznie mniejsze niż kadłub, zwykle sekunda na wycelowanie, a i tak grad pocisków nad lub pod skrzydłem przechodzi...
No chyba że atak z góry/dołu a nie z ogona...

:drapanie:
PL_Cmd_Jacek - 6 Marzec 2013, 09:42
:
janko175 napisał/a:
:juppi: Pierwsze strącenia na koncie .Oczywiście na FRB. Dwa bombowce za sterami Baflo . Podkradłem się od dołu i z premedytacją , nie zważając na grad ołowiu świstający obok kabiny , przycelowałem w lewą gondole silnika i krótka seria rozerwała skrzydło . Do drugiego podchodziłem dwa razy , ale też skutecznie . :juppi:


Gratulacje Janko.

Ja wczoraj niewiele czasu spędziłem na grze. Ale udało się dwa razy strącić niemieckie spottery. Niestety musiałem po walce z nimi wracać do bazy z niedziałającymi lotkami, lecz zdołałem bezpiecznie wylądować na lotnisku - kolejne doświadczenie za mną.
PL_Cmd_Jacek - 7 Marzec 2013, 21:38
:
Wczorajsza ucieczka Janko :piwko:


PL_Mirko - 8 Marzec 2013, 22:10
:
Wreszcie niezły wynik na FRB - moim ulubionym Spaviero. Jednak można :)



Pierwszy nalot szczególnie udany – 5 bombek i 5 zniszczonych celów. 2 lądowania w trudnych warunkach. Kończyliśmy w dwójkę z graczem o nick’u lens. Jak się okazało też Polak. Świat jest mały, również ten wirtualny.
janko175 - 9 Marzec 2013, 11:10
:
Gratulacje Mirko . Piękny wynik . Mi tylko raz udało się przekroczyć granicę 20k pkt exp niemieckim bombowcem.
A tak na marginesie . Wspólne latanie dostarcza niekiedy sporo radochy . :8) Przelot nad altylerią AA razem z Jackiem był świetnym przeżyciem . Jacek prowadził , ja trzymałem się jakieś 300m na godz 8 . Obserwowałem jak wokół jego samolotu eksploduje cała masa pocisków . Mówie do Jacka :"Mam wrażenie ,że strzelają tylko do ciebie ." Tak to wyglądało .Nagle Jacek traci skrzydło i efektownie wywija koziołka , a ja może sekundę później trace ogon :schock i też spadam .
PL_Cmd_Jacek - 9 Marzec 2013, 12:14
:
Rzeczywiście świetny wynik Mirko. Gratulacje !!!

Janko :piwko: . Powinniśmy poćwiczyć latanie w formacji.
janko175 - 9 Marzec 2013, 15:12
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:


Janko :piwko: . Powinniśmy poćwiczyć latanie w formacji.


Zdecydowanie :) W brew pozorom nie jest to wcale takie łatwe . Wystarczy choćby na chwilkę stracić prowadzącego z oczu i już człowiek nie wie gdzie się podział dowódca . :shy . Ale myślę ,że to kwestia komunikacji . Musimy jeszcze nad tym popracować i będzie dobrze :)
PL_Cmd_Jacek - 9 Marzec 2013, 22:47
:
Mój skrzydłowy Janko



:piwko:
PL_Cmd_Jacek - 9 Marzec 2013, 23:37
:
Janko leci w dół


PL_Hrothgar - 9 Marzec 2013, 23:42
:
Wąsze Heinkla 112, najpewniej z działkem/działkami.

Ja mam znajomych skrzydłowych więc nie muszę już aż tak się martwić o tyłek :D
janko175 - 10 Marzec 2013, 11:27
:
Wczoraj już nawet udało nam się wejść razem do walki , ale młyn się zrobił i nie dałem rady oczyścić ogona Jacka . :shy Ale za to Jacek popisał się kilkoma spektakularnymi akcjami .
Nr 1 Atak na bombowiec .
Nr 2 Powrót do bazy z przestrzelonym skrzydłem ........ cyt :"Do czego strzela ta AA?" :schock

OOOOOOOOOO kurna , to nie to lotnisko !!!!

Na usprawiedliwienie muszę napomknąć ,iż Jacek przesadził wczoraj z dopalaczami :8)
Wszystkiego naj dla żonki . :)
PL_tes - 10 Marzec 2013, 16:53
:
Artysta? Tak tez da sie wyladowac. :lol

PS.
Jacek wczoraj dowiedzial sie ze He112 jest dostepne w 3 wersjach. Jakies pol levela od Bf109. :lol
PL_Cmd_Jacek - 10 Marzec 2013, 18:23
:
janko175 napisał/a:

Nr 2 Powrót do bazy z przestrzelonym skrzydłem ........ cyt :"Do czego strzela ta AA?" :schock

OOOOOOOOOO kurna , to nie to lotnisko !!!!


miałem niezłą niespodziankę. Dlaczego ta artyleria strzela do mnie ????? Mam kogoś na ogonie ???? ups, a to było lotnisko czerwonych :||

Cytat:

Wszystkiego naj dla żonki . :)

Żonka dziękuje :8)

PL_tes napisał/a:

Jacek wczoraj dowiedzial sie ze He112 jest dostepne w 3 wersjach. Jakies pol levela od Bf109


naprawdę nie wiedziałem :|| , a teraz wreszcie dostanę swojego Emila
PL_Andrev - 10 Marzec 2013, 20:25
:
Buhahahah...

Ale nie zapominaj o wersji B-0 - do teraz są "spryciarze" którzy uważają że z takim małym g... to sobie poradzą. A potem gorzko tego żałują.
PL_Cmd_Jacek - 10 Marzec 2013, 21:04
:
Janko, atakuje bombowiec nad wrogim lotniskiem


PL_Hrothgar - 10 Marzec 2013, 22:33
:
Dzisiaj właśnie na B-0 zestrzeliłem trzech którzy podchodzili do mnie od przodu na 500 metrów. A ja otwierałem ogień wcześniej :D
PL_tes - 10 Marzec 2013, 22:52
:
Nocna potyczka na mapce ... nie pamietam ;) Niestety takie atrakcje narazie tylko w arcade mode.
PL_Cmd_Jacek - 11 Marzec 2013, 21:31
:
PL_tes napisał/a:
Nocna potyczka na mapce ... nie pamietam ;) Niestety takie atrakcje narazie tylko w arcade mode.


Nie tylko arcade, ale i FRB także to ma:


PL_Andrev - 11 Marzec 2013, 21:51
:
A ja - może to dla niektórych będzie śmieszne - zaliczyłem swoje pierwsze zestrzelenie na Bf-109 G-2. Niby nic, ale w porównaniu do Friedricha jest to to toporne, ciężkie, mało zwrotne...
Znakomicie się jednak nadaje do techniki BnZ, z racji nieco lepszego silnika niż F4.
Tak czy owak - po tygodniach męczarni wreszcie nadszedł upragniony sukces.


Wreszcie upragniony sukces...

Co ciekawe, przy poprzedniej bitwie "przyhaczyłem" Beaufightera zadając mu krytyka, jednak urywając skrzydło (leciałem nieco za szybko, on z kolei nieco za wolno).
Ku mojemu zdumieniu - zaliczyło mi go a' konto...
janko175 - 12 Marzec 2013, 18:38
:
No wreszcie . :8)
janko175 - 13 Marzec 2013, 20:16
:
Dziś nie było już tak wesoło . :)
PL_Cmd_Jacek - 13 Marzec 2013, 21:16
:
A ja po dniu przerwy, wróciłem z nowymi siłami i ... zapaliłem Spitfire-a :szpaner:


PL_Andrev - 14 Marzec 2013, 05:44
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
A ja po dniu przerwy, wróciłem z nowymi siłami i ... zapaliłem Spitfire-a :szpaner:



A jak się Jacku Emilek sprawuje?

...a Friedrich jest jeszcze lepszy!
:8)
PL_Cmd_Jacek - 14 Marzec 2013, 09:23
:
PL_Andrev napisał/a:

A jak się Jacku Emilek sprawuje?

...a Friedrich jest jeszcze lepszy!
:8)


na razie odpuściłem sobie Emila, jakoś nie potrafię jeszcze wykorzystać jego zalet. Za to bardzo dobrze lata mi się Heinklem 112 w wersji B-0. Karabiny maszynowe + działko. Do tego zwrotność daje mi dużo satysfakcji. Wczoraj swoje konto powiększyłem o 7 nowych zestrzeleń :szpaner: ( w tym 5 - właśnie tym Heinklem, a 2 Hurricanem Mk.II)
PL_tes - 14 Marzec 2013, 10:26
:
Cytat:
5 - właśnie tym Heinklem

:ok:

A gdzie piateczka dla wujka "dobra rada". :lol A tak na powaznie. BF-109 to zupelnie inny styl walki. Jest mniej zwrotny niz He112 ale za to ma swietny silnik, ktorego zalety musisz wykorzystac. Raczej starasz sie nie wdawac w walki kolowe, tylko robisz szybkie ataki z przewaga wysokosci (tzw. boom and zoom). Dodatkowa zaleta BF109 sa lepsze dzialka, przynamniej tak glosza obiegowe opinie. Celna, krotka seria potrafi "zwalic z nog" nie jednego przeciwnika. Jedyna uwaga, staraj sie nie przekroczyc predkosci max. przy nurkowaniu, bo bardzo latwo mozesz stracic skrzydla. Kolejne BF'y to szybsze, lepiej uzbrojone i mniej zwrotne kopie Emila, wiec dopracowanie taktyki "b&z" bedzie procentowac w przyszlosci. Mnie osobiscie BF bardzo przypadl do gustu i na chwile obecna bije Spity we wszystkich aspektach oprocz zwrotnosci (co jest totalna bzdura swoja droga).

PS.
Na stronce jest zapowiedz nowego patacha 1.29. Sporo zmian w interfejsie. Pojawi sie opcja zarzadzania amunicja i... zostanie dodanych kilka nowych samolotow. Ja ciesze sie z dodania B-25 i mam nadzieje, ze bedzie wesja G z 8x12.7mm w nosie. :zastrzele: :lol
PL_Cmd_Jacek - 14 Marzec 2013, 10:34
:
PL_tes napisał/a:
A gdzie piateczka dla wujka "dobra rada"


ależ oczywiście, piąteczka :piwko: , dzięki za uświadomienie :|| .

Co do Beefa, to zdaje sobie sprawę jak nim walczyć, w końcu w Il2 tak właśnie atakowałem. Tutaj jednak największym moim problemem jest utracenie kontaktu wzrokowego po wyjściu z nurkowania. Po prostu nie mogę odnaleźć przeciwnika, szczególnie jak ma dobrane malowanie do otoczenia. I dlatego kusi mnie wejście w walkę kołową, co powoduje że zostaję po chwili zestrzelony.

Ale co tam, po prostu trzeba ćwiczyć.
PL_Cmd_Jacek - 20 Marzec 2013, 19:57
:
Przeszukując internet znalazłem ciekawy wątek dotyczący nowej wersji 1.29. Jest tam między innymi porównanie osiągów Beaufightera.

Do tej pory ten samolot uciekał mi jak chciał (ja leciałem Emilem). A teraz - zobaczymy :szpaner: .

Cytat:

Beaufighter Mk.VIc (1 hour, no bombs, no flaps)
Old max level speed 544kph@700ft
New max level speed 454kph@700ft
Old turn time @ 2000ft = 20.4 seconds
New turn time @ 2000ft = 20.1 seconds

Beaufighter Mk.X (30 min fuel, no bombs, no flaps)
Old max level speed 545kph@700ft
New max level speed 483kph@700ft
Old turn time @ 2000ft = 20.6 seconds
New turn time @ 2000ft = 22.8 seconds




źródło:
http://www.reddit.com/r/W...gun_ammo_types/
janko175 - 21 Marzec 2013, 19:37
:
Ja sobie odpaliłem gierke po aktualizacji i..... hmm .Fajnie. Wreszcie wprowadzili podział na lv . :) Jakież było moje zdziwienie gdy latając Su-2 2lv zostałem rozwalony przez samolot dostępny od 11lv i to dwa razy .La- 5 i Fw190 :cenzura: Zdeczka się zniechęciłem :slabe .Coś zdecydowanie nie wyszło z tym levelowaniem.
PL_Cmd_Jacek - 21 Marzec 2013, 21:15
:
Rzeczywiście coś jest nie tak. Wczoraj miałem okazję walczyć Emilem przeciwko MIG-15. Ale się nie zrażam, bo tańsza stała się naprawa samolotów :-).
janko175 - 21 Marzec 2013, 22:05
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
Rzeczywiście coś jest nie tak. Wczoraj miałem okazję walczyć Emilem przeciwko MIG-15. Ale się nie zrażam, bo tańsza stała się naprawa samolotów :-).

A to rzeczywiście bardzoooo pocieszające :lol Cóż poradzić :hmm
Wreszcie zaliczyłem pierwsze strącenie za sterami Bf109 F :juppi: Nie było to nic spektakularnego , ale ważne ,że jest.
PL_Andrev - 22 Marzec 2013, 17:37
:
Jakim cudem was tak wysoko rzuca?

Ja, grając He-112 B-0 (najszybciej wchodze do gry na HB) najwyżej za przeciwnika mam Jaka-7.
PL_Hrothgar - 23 Marzec 2013, 14:02
:
A w arcade graliście? Tam lvlowanie działa. I spróbujcie, poziom poszedł w górę.
PL_Andrev - 23 Marzec 2013, 17:22
:
Opisy nowych amunicji po patchu 1.29:

AP - Armour-piercing [Przeciwpancerne]

API - Armour-piercing incendiary [Przeciwpancerno-zapalające]

APT - Armour-piercing tracer [Przeciwpancerno-smugowe]

APIT - Armour-piercing incendiary tracer [Przeciwpancerno-zapalająco-smugowe]

APCR - Armour-Piercing composite rigid [Przeciwpancerne z rdzeniem kompozytowym]

APRC - Armour Piercing Reduced Caliber [Przeciwpancerne o zredukowanym kalibrze]

SAPI - Semi Armuor-piercing incendiary [W.I.P]

APIHC - Armuor-piercing incendiary hollow core [Przeciwpancerno-zapalające z wydrązonym rdzeniem]

HE - High Explosive [Burzące]

HEI - High Explosive incendiary [Burząco-zapalające]

HET - High Explosive tracer [Burząco-smugowe]

HEIT - High Explosive incendiary tracer [Burząco-zapalająco-smugowe]

PT - Phosphours Tracer [Fosforowo-smugowe]

P - Phosphours [Fosforowe]

IT - Incendiary tracer [Zapalająco-smugowe]

T - Tracer [Smugowe]

I - Incendiary [Zapalające]
janko175 - 23 Marzec 2013, 18:15
:
Dzięki Andrev :piwko: Good job :8)
janko175 - 24 Marzec 2013, 22:33
:
Szczęśliwy powrót .
PL_Andrev - 25 Marzec 2013, 18:41
:


:schock :schock :schock
janko175 - 25 Marzec 2013, 21:31
:
To chyba chodzi o punkty doświadczenia gracza.Taaa ... tylko ,żeby jakoś sensownie spożytkować te punkty XP trza mieć złote orły . :slabe Przynajmniej lwy na coś się przydadzą . :)
PL_Mirko - 26 Marzec 2013, 23:20
:
Taki sobie wynik na FRB – znowu Sparviero.

Jednak okoliczności strącenie wrogiego samolotu dość nietypowe, muszę się podzielić!!

Ląduję na lotnisku, słyszę kanonadę OPL . Szybko przesiadam się na miejsce tylnego strzelca. Jest ... obramowany wybuchami artylerii plot – jak się później okazało Hellcat – przedziera się przez zaporę ogniową i strzela na szczęście mało celnie. Ja nie pozostaję mu dłużny. Mój 12,7 mm KM jest bardziej skuteczny. Trafiony celnie Hellcat, zwala się na płytę lotniska.

Po prostu pięknie!!
Dla mnie nowe, ciekawe doświadczenie w WT.
PL_Cmd_Jacek - 27 Marzec 2013, 21:55
:
A ja się muszę dzisiaj pochwalić. 4 strącenia i 1 asysta - Hellcatem :szpaner:


PL_Hunter_Silent13 - 28 Marzec 2013, 14:22
:
jakieś fajne to war thunder?
janko175 - 28 Marzec 2013, 16:05
:
Oooo Jacek . Szcun :piwko: Piękne osiągnięcie . Ja wczoraj zbierałem cięgi w każdej bitwie :beksa:
PL_Hunter_Silent13 - 28 Marzec 2013, 19:30
:
jaka nacje najlepiej wybrac?
czy mozna sobie wybrac jaka chce i wtedy grac z wami w trybie kooperacji?
czy musze miec taka sama nację co wy?
I ile waży cała gra?
PL_Hrothgar - 28 Marzec 2013, 20:33
:
Nacja: jaką chcesz. Każda ma samoloty warte zaoferowania: japońskie, niezbyt szybkie, słabo opancerzone lecz zwinne. Niemcy- szybkie , słabo uzbrojone i zwrotne maszyny, Anglia- dużo broni i zwrotność, kosztem małego zazwyczaj kalibru tejże broni (głównie kaemy 7,7), Amerykanie - 12,7 everywhere , dość szybkie i zwrotne, zazwyczaj jedne bądź drugie. Rosjanie- szybkostrzelne kaemy i działka, lecz w małej ilości. Dużo rakiet na myśliwcach.
Można grać w trójkę bez premium, podczas tejże gry w arcade nie liczy się jaki samolot masz ty a jaki twój kompan. W Real to też nie jest uwzględniane, ale na full real już tak.
Waży koło 7giga, można ściągać z przerwami.
PL_Hunter_Silent13 - 28 Marzec 2013, 21:15
:
dzięki, jak gdzies w przyszlosci skoncze z WoT to moze w to sobie zagram
PL_Hrothgar - 29 Marzec 2013, 12:22
:
To pograj ze mną w WOT narazie. Nick Hrothgar1234.
PL_Andrev - 29 Marzec 2013, 13:06
:
Warto spróbować już teraz.

Gra zdecydowanie deklasuje WOTa (mimo że o czym innym). Najlepsze jest to, że przy odrobinie szczęścia możesz ustrzelić znacznie silniejszego przeciwnika, co w WoT nie jest możliwe. Dynamika gier (arcade) jest oszałamiająca - WOT może się schować.
No i nie ma magicznych kamuflaży powodujących znikanie wrogich pojazdów. Nawet jak AI zgubi Ci przeciwnika, to możesz go sam śledzić.
PL_Hrothgar - 29 Marzec 2013, 13:23
:
Co jest szczególnie ważne, gdy WIESZ że nadchodzi od strony słońca.
janko175 - 30 Marzec 2013, 15:40
:
Ja za to polecam tryb Full Real Battle . :) ,Jeśli masz Joystik nie będzie problemu . Wrażenia całkiem porównywalne z IL2
PL_Cmd_Jacek - 31 Marzec 2013, 19:09
:
Wreszcie znalazłem do czego służy opcja Vertical Targeting. Dla zainteresowanych:



Dodatkowo fajny szkic dotyczący Gun Distance:



Żródło: http://warthunder.wikia.com/wiki/Gun_Convergence

Jest tam parę fajnych wskazówek co do ustawiania odległości. Polecam.
PL_Cmd_Jacek - 1 Kwiecień 2013, 20:13
:
:|| :|| :|| :|| :|| :|| :||


PL_Hunter_Silent13 - 1 Kwiecień 2013, 20:30
:
prima aprilis w war thunder???
w WoT tez jest :bum:
PL_Daritto - 2 Kwiecień 2013, 13:31
:
Qrcze, może dziś ktoś z Asów będzie w grze? Bo jakoś samemu mi się nie bardzo dziś lata :P
janko175 - 3 Kwiecień 2013, 14:52
:
As ze mnie żaden , ale jakbyś przeszedł do :hmm powiedzmy innej ligi ,to dwóch ,może trzech masz pewniaków :8)
PL_Daritto - 3 Kwiecień 2013, 19:31
:
Heheh, Janko, ja znajduję przyjemność i frajdę w grze na każdym poziomie :)
Także - jeśli zobaczysz mnie on-line uderzaj jak w dym i latamy :)
janko175 - 4 Kwiecień 2013, 15:53
:
To fajowo :juppi:
janko175 - 4 Kwiecień 2013, 18:37
:
Zagrałem dziś nową mapę i rozczarowałem się .... AA strzela niewidocznymi pociskami . A po przesiadce z japońskich latawców na angielskie kaczki ... porażka . Na papierze niemal porównywalne parametry , a zachowanie w powietrzu .... MASSAKRA. Przepaść . Albo coś przedobrzyli w japońcach ,albo w Anglikach .Ani razu nie udało mi się wykonać ostrego skrętu .W spicie , przy każdym gwałtownym ruchy drążkiem musiałem walczyć o utrzymanie się w powietrzu . Samolot zachowuje się jak nieujeżdżony koń . O SO CHODZI? :cenzura:
PL_Cmd_Jacek - 5 Kwiecień 2013, 21:43
:
Czas na zmianę formacji - teraz piechota :lol :lol :lol :lol


janko175 - 6 Kwiecień 2013, 12:51
:
:8) Latanie w tandemie wychodzi nam już coraz lepiej . Ja robie za przynęte , a Jacek za myśliwego . Ja zbieram cięgi , starając się utrzymać w powietrzu (patrz fot nr2) , a Jacek w tym czasie poluje na mojego prześladowce . Całe szczęście ,że jest dość skuteczny :piwko:
Dołączył do nas Mirko w bombowcu siejąc zamęt w szeregach wroga . :)
Świetnie się wczoraj latało Panowie . :)
PL_Daritto - 6 Kwiecień 2013, 16:20
:
Ha, Panowie, dziś od godziny około 20:00 będę siał terror i postrach (patrz: śmiech do łez) wśród wrogów. Jak kogoś zobaczę on-line będę się dobijał i prosił o możliwość dołączenia do eskadry :)
Liczę, że ktoś się zlituje i się zgodzi :D
PL_Andrev - 6 Kwiecień 2013, 16:25
:
Będę na pewno.
:zastrzele:

Szczególnie że mam nową zabawkę...
:8)


PL_Daritto - 6 Kwiecień 2013, 19:27
:
Qrde... FockeWulf... Mniam!!!!
Dobra, na to konto pójdzie piwko :P
PL_Mirko - 7 Kwiecień 2013, 23:37
:
Dzisiaj powtórzyliśmy wspólne granie. Na początek … w przeciwnych drużynach.

Pierwsza bitwa, Ju-88 i pozdrowienie na czacie od Jacka - wroga. Na pewno będzie polował na mnie.
Odbijam w lewo – wiem, że Jacek z poprzedniego dnia zna moją marszrutę bomberami niemieckimi, będzie mnie szukał po prawej.

Po średnio udanym pierwszym nalocie, robię nawrót i jestem atakowany przez wrogiego myśliwca. Nisko nad Ziemią, częste zmiany kursu, staram się jak mogę utrudnić zadanie atakującemu. Mój tylny strzelec (AI) nie próżnuje, uszkadza krytycznie Huricane’a … PL_Cmd_Jacka. Tym razem ja jestem górą :)
W kolejnej bitwie, do Jacka dołącza Janko. Mam dość takiego układu – w kolejnej bitwie przechodzę na stronę Angoli.

Mam okazję podglądać naszych asów w akcji. Szczególnie wyczyn Jacka -2 zniszczone w jednej bitwie,wrogie samoloty, robi na mnie duże wrażenie. Gratulacje Panowie! Fajna zabawa w doborowym gronie!

Osobiście wolę grać bomberami, zbyt silne przyzwyczajenie z kilku lat gry wirtualnymi śmigłowcami bojowymi w grach z serii „Enemy Engaged” (Apache v Havoc, Comanche v Hokum)- lot na niskim pułapie, atak z zaskoczenia – to jest to co lubię. Niestety, często kończy się tak:
PL_Hrothgar - 8 Kwiecień 2013, 11:01
:
Do ataku z niskich pułapów potrzebujesz szybkiego bombera. Havoc z zerową zwrotnością i sporą prędkością się nadaje :D
PL_Cmd_Jacek - 8 Kwiecień 2013, 12:41
:
PL_Mirko napisał/a:
Dzisiaj powtórzyliśmy wspólne granie. Na początek … w przeciwnych drużynach.

Pierwsza bitwa, Ju-88 i pozdrowienie na czacie od Jacka - wroga. Na pewno będzie polował na mnie.
Odbijam w lewo – wiem, że Jacek z poprzedniego dnia zna moją marszrutę bomberami niemieckimi, będzie mnie szukał po prawej.

Po średnio udanym pierwszym nalocie, robię nawrót i jestem atakowany przez wrogiego myśliwca. Nisko nad Ziemią, częste zmiany kursu, staram się jak mogę utrudnić zadanie atakującemu. Mój tylny strzelec (AI) nie próżnuje, uszkadza krytycznie Huricane’a … PL_Cmd_Jacka. Tym razem ja jestem górą :)
W kolejnej bitwie, do Jacka dołącza Janko. Mam dość takiego układu – w kolejnej bitwie przechodzę na stronę Angoli.


Było ciekawie :8) . Przypuszczałem gdzie się Mirko czai i pognałem w kierunku spodziewanej jego pozycji - nie myliłem się :|| . Ju-88 lata nisko i czesze nasze pozycje. Zaatakowałem od góry i ... popełniłem błąd chcąc w jednym podejściu zniszczyć bombowiec. Zwolniłem robiąc zwrot po pierwszym ataku i wystawiłem się jak kaczka nad jeziorem do odstrzału. Mirko oczywiście skwapliwie to wykorzystał niszcząc mi skrzydło. :bokser: . Ciągle i ciągle uczę się pokory i cierpliwości.

Za drugim razem dołączył do mnie Janko i razem zaatakowaliśmy ponownie Mirka. Lecz niestety tym razem osłona lotnicza Luftwaffe dorwała nas jeden po drugim, gdy byliśmy zajęci poszukiwaniami naszego drogiego kolegi :|| :|| :|| .

Dzięki za wspólną grę :piwko:
PL_Daritto - 8 Kwiecień 2013, 18:23
:
Ciekawość mnie zżera w jaki sposób zerowa zwrotność może pomóc w atakach na niskim pułapie?
janko175 - 8 Kwiecień 2013, 19:23
:
Nasz niezawodny szpieg o tajemniczym kryptonimie J-23 dostarczył nam plan lotu cennego niemieckiego asa Mirko von Bomberga . Zatem razem z sir Jack Daniels'm :8) postanowiliśmy na niego zapolować . Cóż ... chyba zrobiono nas w bambuko , bo zamiast bombowca napotkaliśmy eskadre BF-ów różnej maści i..... cóż . W eterze dało się słyszeć rozpaczliwe :sos help: :sos help: a wkrótce po tym :bum:

Było super i całkiem wesoło: "Ilu rozwali się przy starcie Spitfire'm ? . Ja mówie :Trzech.................... Pierwszy orze pas , po chwili ..........................................Drugi .............................. i ja , to trzy . Co za wstyd :shy .Mirko na to : No i zgadłeś . :lol
PL_Marco - 16 Kwiecień 2013, 00:19
:
No dobra, to War Thunder: Warplanes jest popularne, co potrzebuje żeby w to to
zagrać? Jakiś "joy" jest niezbędny? i do tego czapeczka z diodami IR :) ?
PL_Cmd_Jacek - 16 Kwiecień 2013, 10:22
:
PL_Marco napisał/a:
No dobra, to War Thunder: Warplanes jest popularne, co potrzebuje żeby w to to
zagrać? Jakiś "joy" jest niezbędny? i do tego czapeczka z diodami IR :) ?


Jeśli chcesz grać w trybie zręcznościowym, to wystarczy mysz.

Jeśli w trybie Full Real to bez dźoja nie pograsz. Freetrack (lub jego komercyjna wersja TrackIR) jest przydatny, ale nie jest niezbędny. Można rozglądać się albo hatem albo myszą - do wyboru.

Jeśli chodzi o graczy to na Full Real gramy: ja, Janko, czasami Mirko oraz ostatnio Oyama. Przymierza się także Koval i Finek :|| .

Na Arcade lub jego troszkę utrudnionej wersji Historical Battle spotkasz Andreva, Tesa, Hrotghara

Jak kogoś pominąłem to przepraszam :8)
PL_Daritto - 16 Kwiecień 2013, 18:57
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
Jak kogoś pominąłem to przepraszam :8)


Właśnie - aaaaaa PHI!
Foch z przytupem :P

:piwko:
majama - 16 Kwiecień 2013, 21:13
:
Podobaja mi sie te wasze opisy. Mam ochote sie wciagnąć w wersje symulacyjną. Kiedys kupilem joya aviatora ale dotad nie opanowalem latania niczym zbyt dobrze, bedzie kupa wtop i wstydu :shy
PL_Andrev - 16 Kwiecień 2013, 21:52
:
Przepraszam bardzo, ale ja nie gram na arkadówkach - szczególnie od momentu gdy na HB są dostępne wszystkie nacje do gry.

:foch
PL_Cmd_Jacek - 16 Kwiecień 2013, 22:35
:
PL_Andrev napisał/a:
Przepraszam bardzo, ale ja nie gram na arkadówkach - szczególnie od momentu gdy na HB są dostępne wszystkie nacje do gry.

:foch


a jest jakaś różnica :|| :|| :|| ????????

oprócz tego że masz tylko jedno życie :|| :|| :|| :||
PL_Andrev - 17 Kwiecień 2013, 06:52
:
Hehehe - żartowniś.
:lol

Dla nie będących w temacie:

Arcade - gra na krótkich dystansach, z nielimitowana amunicją i paliwem - po zestrzeleniu można zmienić samolot na inny tej samej nacji dostępny w hangarze (lub zastępczy, o ile się wykupiło taka opcję),

HB - limitowana amunicja i paliwo (trzeba wylądować w celu uzupełnienia), gra tylko jednym samolotem, można używać myszy,

Full Real lub FRB - jak HB, gra tylko na joyu, dostępny tylko widok z kokpitu, szczegółowa fizyka lotu (jak np. wspomniane tendencje do samoobracania samolotu),
PL_Cmd_Jacek - 17 Kwiecień 2013, 09:57
:
PL_Andrev napisał/a:

Full Real lub FRB - jak HB, gra tylko na joyu, dostępny tylko widok z kokpitu, szczegółowa fizyka lotu (jak np. wspomniane tendencje do samoobracania samolotu),


Należy jeszcze dodać brak radaru i podświetlania nazw, odległości i typów jednostek które się atakuje. Jedynie sojusznicy są identyfikowani po zbliżeniu się na ok. 500m.

To jest wg mnie największe utrudnienie. Czasami naprawdę trzeba się napatrzeć by znaleźć cel. Goni się za punktem, który okazuje się ... sojusznikiem. Cele naziemne też należy wypatrzeć. A jak wrogi samolot zrobi manewr to nieraz ciężko jest go znowu zauważyć - co pomaga także nam - można zaatakować z zaskoczenia lub uciec nisko nad ziemią.
PL_Mirko - 17 Kwiecień 2013, 21:54
:
PL_Andrev napisał/a:
Full Real lub FRB - jak HB ....

Toż to herezja Andrev!
Różnica jest ogromna, właściwie przepaść dzieli FRB od HB. Może Cie tłumaczyć tylko jedno - na FRB zagrałeś raptem 5 min., więc nie wiesz co to jest tak naprawdę Full Real w WT.
PL_Andrev - 18 Kwiecień 2013, 07:09
:
Oj, nie ma się co czepiać - użyłem uproszczenia.
Oczywiście że masz rację (z tym 5 minutowym lotem też), ale dla zwykłych 'casualowych' graczy kluczowa jest nielimitowana amunicja.
PL_Mirko - 18 Kwiecień 2013, 19:21
:
Humor - samo życie w wirtualnym świecie WT.
Kolejny odcinek serialu "Naiwnych nie sieją, a ... zbytnia szczerość nie popłaca" :)

FRB, Operacja Midway, start ... Gracz drużyny przeciwnej Sz****, zresztą jeden z Naszych, pisze na czacie ogólnym:
"No leć krowo, leć"
Na co pada niewinne z pozoru, sondujące pytanie gracza z mojej drużyny o nicku jokasaxx:
"what is plane"

Odpowiedź Sz****, szczera do bólu: "Catalina".
jokasaxx (pełen zachwytu?) pisze: "Oooah"

A ja ...Tym razem wyjątkowo odbywałem lot ćwiczebny za sterami wirtualnego myśliwca. Oczywiście "gaz do dechy", pułap 1500, 2000 m., balansując, przeskakuję nad wysepkami, kurs - nieprzyjacielska flota lotniskowców.

Gdzieś w połowie trasy, tłusta kropka, stopniowo zaczęła nabierać znanych kształtów wspomnianej wcześniej "krowy" - Cataliny.
Pierwszy atak, nawrót, drugi atak, nawrót, trze...

Trzeciego ataku już nie było. Catalina, płonąc jak pochodnia , pogrąża się w wirtulnej wodzie. Jednak to nie ja mam zaliczone strącenie, ale ... jokasaxx. Trochę żal straconej szansy. Po chwili jednak obiektywnie przyznaję, że komu jak komu, ale zdobywcy cennej informacji od naiwnego (niedoświadczonego) gracza, skalp należał się najbardziej. :)
PL_Koval - 19 Kwiecień 2013, 15:42
:
A ja właśnie wróciłem z diodami i zabieram się za freetracka dla mnie i Oyamy :8)
majama - 19 Kwiecień 2013, 17:49
:
Mam uruchomiona gre i od dwóch godzin próbuje przebrnąc przez przypisywanie klawiszy i funkcji sterowniczych do joysticka i klawiatury. Zaczalem ambitnie od najwyzszego realizmu.

Ktos moglby i wyjasnic co maja za znaczenie i jak tego sie uzywa takie pozycje jak:
- wywazenie samolotu
- wywazenie lotek
- osie trymu wysokosci i kierunku (mam tylko jeden joystick wiec nie wiem skad wziasc dodatkowe osie, a one sa tez w hamulcach i widokach)
- Mieszanka
- Automatyczne ustawienie śmigla
- chłodnica
- automatyczna chlodnica
- sterowanie silnikami nr 1..4
- tryby iskrownika
- smiglo w choragiewke

Dodatkowe pytanie to czy korzystacie z komunikacji glosowej w grze czy lepiej zewnetrzny program typu teamspeak lub ventrilo?
janko175 - 19 Kwiecień 2013, 19:17
:
Witamy w gronie asów przestworzy . :8)


Mam uruchomiona gre i od dwóch godzin próbuje przebrnąc przez przypisywanie klawiszy i funkcji sterowniczych do joysticka i klawiatury. Zaczalem ambitnie od najwyzszego realizmu.

Ktos moglby i wyjasnic co maja za znaczenie i jak tego sie uzywa takie pozycje jak:
- wywazenie samolotu - przypisujesz do tego jeden klawisz, który wyważa cały samolot automatycznie
- wywazenie lotek
- osie trymu wysokosci i kierunku (mam tylko jeden joystick wiec nie wiem skad wziasc dodatkowe osie, a one sa tez w hamulcach i widokach) - jak masz załatwione wyważenie samolotu ,to tym się nie przejmuj . Do hamulców przypisz tylko jeden przycisk dla lewego i prawego koła . to wystarczy .
Funkcje wymienione poniżej na tym etapie gry możesz sobie odpuścić . To załatwia automat .
- Mieszanka
- Automatyczne ustawienie śmigla
- chłodnica
- automatyczna chlodnica
- sterowanie silnikami nr 1..4
- tryby iskrownika
- smiglo w choragiewke
Do rozglądania użyj myszki (Np wciskasz PPM i ruchami myszki się rozglądasz , a na rolce ,ustwa sobie zbliżenie . Plus w opcjach zaznać automatyczne centrowanie widoku.) Ja tak grałem zanim dorobiłem się freetracka .

Dodatkowe pytanie to czy korzystacie z komunikacji glosowej w grze czy lepiej zewnetrzny program typu teamspeak lub ventrilo?
Jeśli chodzi o voipa , to dopiero dziś zaimplementowali to w grze , ale jak na razie u mnie to nie działa . W tej chwili korzystamy z klanowego Ventrillo .
Zapraszam: Prawie każdego dnia o 20 -ej ktoś jest . Chętnie pomożemy . Za dużo tego jest ,żeby omawiać wszystkie funkcje .Chyba ,ze ktoś się czuje na siłach ,to może walnąć jakieś wypracowanko. :)


Pare fotek z naszych lotów . Dziś podrasowali grafikę ,a od wczoraj dodali kilka bajerów .
PL_Andrev - 19 Kwiecień 2013, 19:58
:
Jakie bajery dodano?
janko175 - 19 Kwiecień 2013, 20:55
:
Z tego co zauważyłem ,to tak :
Doszło uszkodzenie podwozia , tzn widziałem ,że jedno z kół się nie wysunęło .
Zapalenie się samolotu nie koniecznie oznacza twój koniec.
Nowy model zniszczeń , uszkodzeń lotek i skrzydeł .
Ogólnie podciągnięta grafika .
majama - 21 Kwiecień 2013, 13:17
:
Cos mam nie tak chyba z joystickiem albo przejawiam zupelny brak talentu do latania. Rzuca mi samolotem we wszystkie strony i nie ma mowy o stabilnym locie, namierzeniu czegos albo wylądowaniu. Strasznie to trudne sie wydaje. Duzo lepiej sie mi czyta Wasze opisy z gry niz gra i chyba to juz tak zostanie. Spędzilem pare godzin na kombinowaniu z ustawieniami sterowania i skonczyly mi sie pomysły.
Startowanie jeszcze idzie, ale lądowanie jest jakby niemozliwe tym dwuplatowcem ktorego mam na poczatku, zawsze uderzam zbyt mocno o ziemie, nawet jak nie rozbijam samolotu to lece po ziemi do konca lotniska i koncze w drzewach. On chyba nie ma hamulców.

Po misjach lądujecie na lotniskach bez problemów?

Załamuje mnie ta gra w pewnym sensie, latanie mysza jest w porzadku, a joyem takie cyrki.

edit:
Aby byc sprawiedliwym musze troche sprostowac: te problemy mam na pelnej symulacji, na stopniu trudności (1:mysza, 2:uproszczony, 3:symulacyjny, 4:pełem realizm). Na stopniach 2 i 3 latając Sworfishem udalo mi sie wylądowac po ztorpedowaniu swojego lotniskowca i ostrzelaniu niszczyciela :P

Chcialbym dojsc do pelnego realizmu ale jak si enie da to zostane pilotem niepelnego wymiaru i dla samej frajdy polatam na stopniu 3.
PL_Mirko - 21 Kwiecień 2013, 14:56
:
Majama!!
A kto Ci powiedział, że na Full Real WT będzie łatwo. To jest prawdziwa "orka na ugorze" nie tylko dla tego kto dopiero zaczyna przygodę z WT.
No nie nie. Taki zatwardziały fan symulatorów i już rezygnuje przy pierwszych próbach, rozkłada bezradnie ręce. A przecież WT nawet nie jest w pełni symulatorem.

Toż to wstyd dla kogoś kto w podpisie ma tak wspaniałą sentencję "Ulubiona Gra: życie". :)
Tak jak w życiu, po to są problemy i trudności, żeby je pokonać. Postęp, każdy krok do przodu dopiero daje prawdziwą satysfakcję - przynajmnie mnie.
I tak jak w życiu są koledzy, tym razem to my, którzy pomogą.

A poważnie!!!
Z dżojem w WT nie ty jeden masz problemy. Miałem i ja z tym problemy, miał je i Andrev. Andrev odniósł nawet świeżo zakupiony dżojstik do sklepu :)

1. Tak na wszelki wypadek pytanie - czy skalibrowałeś dżoja w Systemie? W XP ->Panel sterowania->Kontrolery gier-> Kalibruj, w W7 -> Drukarki i urządzenia-> PPM na dżoju->Właściwości i Kalibruj.

2. Przy domyślnych ustawieniach dżoja w WT, reakcje wirtualnego samolotu są zbyt nagłe. Trzeba je znacznie "stępić". Tak było przynajmniej z moim Thrustmaster T.Flight Stick X. Suwaki Pitch, Yaw całkowicie na zero, można nawet dodać lekko Dead Zone i Nonlineare. Czułość Roll może być ustawiona na 1, 2 - 5 pasków wg uznania.

3. A w przypadku takich "kukuruźników", zbyt nagłe reakcje to prawdziwe utrapienie. Później w miarę postepu, przy cięższych maszynach trzeba będzie dodać czułości.

Życzę powodzenia w kalibrowaniu tej "piekielnej machiny" :) dżoja. Nie załamuj się Majama - każdy z nas tak zaczynał. Obserwowałem pierwsze lądowania Janko. Też była niezła jazda. a dzisiaj - co - ma na koncie FRB coś ok. 500 Ground Units i ponad setkę Air Target ( tak jak i Jacek).
Gratulacje Panowie!!!
PL_Cmd_Jacek - 21 Kwiecień 2013, 15:17
:
majama napisał/a:

Startowanie jeszcze idzie, ale lądowanie jest jakby niemozliwe tym dwuplatowcem ktorego mam na poczatku, zawsze uderzam zbyt mocno o ziemie, nawet jak nie rozbijam samolotu to lece po ziemi do konca lotniska i koncze w drzewach. On chyba nie ma hamulców.

Po misjach lądujecie na lotniskach bez problemów?


Nie masz się co przejmować Majama. Mnie nauczenie się lądować zajęło wiele tygodni. Uczyłem się na IL-2, więc był to wymagający nauczyciel. Teraz na WT jest o wiele prościej. Gra wybacza dużo więcej błędów.

Lądowanie po prostu należy ćwiczyć.

Sprawdź sobie jeszcze ustawienia dżoja, czy nie jest za bardzo wrażliwy na Twoje ruchy. Mnie bardzo pomogło na pczątku stępienie ruchów, tzn. musiałem mocniej wychylić manetkę by samolot zareagował.

Drugim elementem był zakup lepszego dźojstika. Na początku miałem Trust-a (najtańszy jaki znalazłem), który miał tę wadę, że różnie reagował na wychylenie. Po czym kupiłem Saitek Cyborg - który dużo lepiej reaguje na mój ruch (pomimo kiepskiej jakości przycisków).[/u]
janko175 - 21 Kwiecień 2013, 16:55
:
Majama . Nie załamuj się . Jakiś tydzień temu posypały mi się wszystkie ustawienia ,przez moją pomyłkę . Prawie godzinę spędziłem żeby znowu wszystko działało jak należy ,ale dałem rady .
Do powyższych rad Jacka i Mirko dorzucam screen .
majama - 21 Kwiecień 2013, 17:16
:
Dokonałem epokowego odkrycia: hamulce dzialaja tylko wtedy gdy sie trzyma wcisniety klawisz (!) to zupelnie zmienia postac rzeczy. Wprawdzie gdy z apierwszym lądowaniem zaraz je wcisnalem to Swordfish zaliczyl przewrotke przez smiglo na plecy, ale potem gdy juz troche odczekalem na wytracenie predkosci to wyladowalem. Udalo mi sie to tylko na Sworfishu, Inne sa szybsze i zanim sie dobrze ustawiam to juz nie ma lotniska :P

Szkoda że nie ma wiecej wolniejszych samolotów.

Ogólna uwaga to dziwnie duzo wysokich drze wokolo lotniska, czesto o nie zahaczam wykonujac swoje powietrzne sinusoidy w podejsciu do lądowania. Jak si ejest wyzej to łatwo znalesc lotnisko ale trudno wylądowac bo trzeba zbyt szybko schodzic, nizej za to nie widac polozenia pasa bo drzewa zasłaniają. Podparuje na mape zeby sie odnalesc.


Faktycznie tak jak piszecie mam zbyt gwaltowne reakcje na ruchy joya, niekalibrowalem w windowsie, zaraz spróbuję. Na razie skonfigurowalem to tak ze przy pelnym wychyleniu drazka nie uzyskuje pelnego wychylenia sterów (wspolczynnik mniejszy od 1). Mam Saitek aviator AV8R-03. ten joy jest na PS3/PC wiec moze cos na PS3 jest inaczej i tu trzeba poprawic.

dobrze mi idzie topredowanie wlasnego lotniskowca :D

Troche źle podałem wczesniej stopnie trudności, tamte co podalem 4 stopnie sa w doborze sterowania, a w grze tak naprawde sa 3 stopnie: zrecznosciowy, realistyczny i symulacyjny. Symulacyjny jest najtrudniejszy bo nie mozna sobie zerknac od tylu samolotu albo przez wirtualny przezroczysty kokpit. Widocznosc prawdziwego pilota jest masakrycznie kiepska. W takim swordfishu wiecej jest zasloniete niz odkryte z przodu. Rozgladam sie wyciagając szyje klawiszami numerycznymi oraz obracajac glową. Co ciekawe jak obrócilem sie do tylu to zobaczylem ze nie lece sam. Siedzial ktos za mną. Potem zobaczylem ze jest nas wogole trzech bo jeszcze strzelec. Nic sie nie odzywali do mnie w czasie lotu ;)

Komuś udalo sie trafic tą cięzarówke która robi za cel cwiczebny przy lotach probnych? Próbowalem na nia torpede zrzucic, chyba niewybuchła :)
Dzialkami mam niewielkie szanse bo zbyt sie bujam. Łatwiej strzelac w statki, bo na morzu nie ma drzew.

Pół weekendu ćwiczę, bedzie juz w dziesiątkach godzin, czasem mialem ochote juz to zostawic, ale po przerwie wracam jednak, kiedys sie wycwicze.
W samolocie nie mam tego komfortu co na ubocie że mozna bylo sie zatrzymac, obejrzec przyrzady i pomyslec co dalej. Za szybko sie tu uderza w ziemie, która o dziwo nie jest na wysokosci 0 tylko często wyżej, no 100m drzewa zahaczam. Musi to być wysokosc bezwzgledna n. p. m.
PL_Koval - 21 Kwiecień 2013, 17:20
:
Przerabiałem to samo z dżojem, pomogła kalibracja w windowsie o dziwo.


co do okrętów to zgadam się, równiez wolę mostek U-boota
majama - 21 Kwiecień 2013, 17:26
:
Janko, dzieki za screena, to co pokazujesz to jest zupelnie inaczej niz u mnie, masz ustawiona zerowa czułosc, u mnie jest ona na 80% w przechylach (roll) jakies 70% w pochylach (pitch) oraz jakies 40-50% w odchyłach (yaw).
Pewnie mam tu jeszcze duzo do eksperymentowania,
za to doszedlem jak bez problemu sie rozgladac tym mikrojoyem na gorze i wogole nie uzywam myszy do rozgladania.

Czemu wszyscy uzywacie angielskiej wersji? warto sie przełaczycmoze dla publiki miedzynarodowej gdy juz zaczne latac misje z komunikacja glosową?
PL_Mirko - 21 Kwiecień 2013, 17:48
:
Wprowadziłeś wesoły nastrój w tym temacie: lotnisko się kończy, na morzu nie ma drzew, ktoś siedzi za mną, pomysł ze zrzuceniem torpedy na cieżarówkę - bosko :lol

Więc po kolei:

1. Sprawdź czy masz ten "dzyndzel" gdzieś na dole , przy podstawie ustawiony na PC, a nie na PS3,

2. Tak jak przypuszczałem, nie skonfigurowałeś dżoja w Windzie. To jest podstawa, zrób to koniecznie!! Bez tego nie ustawiśz go prawidłowo w WT.

Tak, tę ciężarówkę da się z KM zniszczyć, tylko musisz próbować do skutku. Połowa sukcesu, że ją znalazłeś :)
W bitwie dodatkowo niektóre wrogie pojazdy są tak bezczelne, że strzelają do Ciebie :)
PL_Andrev - 22 Kwiecień 2013, 06:50
:
PL_Mirko napisał/a:
W bitwie dodatkowo niektóre wrogie pojazdy są tak bezczelne, że strzelają do Ciebie :)


No, niektóre nawet celnie...
:lol
PL_Andrev - 22 Kwiecień 2013, 21:23
:
Eeeech...
Chyba sobie odpuszczę tę grę na jakiś czas...
Latam Corsairem, leje mnie byle Bf F-4, latam Bf F-4 - leje mnie Corsair...

Chyba poczekam na czołgi...
:beksa:

A było tak pięknie...
janko175 - 23 Kwiecień 2013, 19:07
:
Cóż... Ot to cały urok tej gry . Nie da się latać każdym samolotem tak samo .Wiem ,że jest to trudne i ciężko jest się przestawić ( dostosować ) do danego samolotu . Trzeba sie nauczyć wykorzystywać najsilniejsze strony danego samolotu . Styl walki samolotami o dużej zwrotności zupełnie się nie sprawdza po przesiadce na samolot ,którego głównym atutem jest szybkość i odwrotnie . Sam mam z tym problemy , tak samo jak z atakowaniem bombowców . Jak już się człowiek dostanie za niego , to się go trzyma usiłując go trafić za wszelką cenę , a to zwykle kończy się fatalnie .
PL_Daritto - 24 Kwiecień 2013, 06:49
:
Panowie, mnóstwo tutaj wymieniamy informacji z zakresu teorii latania maszynami bojowymi. Często dzielimy się doświadczeniami, wymieniamy zalety i wady różnych maszyn. Mimo to jednak nie znajdzie się złotego środka i Maszyny The Top of The Top. I oki, ktoś pomyśli, że piszę truizmy, jednak w całej tej zabawie należy zwrócić szczególną uwagę na jedenn związek przyczynowo-skutkowy :)
Otóż - poziom graczy :) I tutaj mamy skutek i przyczynę:
albo trafisz na Asa - i wtedy nawet lecąc maszyną o dwie klasy wyższą dostaniesz od takiego cyrkowca baty;
albo trafisz na amatora - a wtedy to po prostu trochę szczęścia w celowaniu :)

Ot i całą filozofia :)

PS: dla czytających "inaczej" - innymi, prostymi słowy: raz Ty dajesz komuś po ogonie - innym razem Ty od kogoś po ogonie bierzesz :)

Andrev - wracaj do gry! Z kim będę bronił Berlina przed anglosaskimi świniakami :D ?
PL_Cmd_Jacek - 24 Kwiecień 2013, 11:17
:
Wczoraj grając w WT po stronie niemieckiej, zastanawialiśmy się z Janko, skąd się biorą u Jankesów, spitfajery, czy też tunderbolty. Przecieć nie ma ich w drzewku :?

Olśniło mnie gdy wychodząc z gry zauważyłem, że w FRB są dostępne 3 nacje :schock .

Amerykańce, brytole i niemiaszki :schock - 3 nacje na raz. Nie pamiętam żeby tak kiedyś było.
majama - 24 Kwiecień 2013, 13:10
:
Znalazłem swoja nisze :) latam loty ćwiczebne King fisherem, ląduje na morzu i drzewa nie przeszkadzają he he

Testowałem wlot w chmury, calkiem ciekawie, jak w mleku, nie wiadomo gdzie ziemia, trzeba patrzec na przyrzady. Mialem tez przypadek wylotu chyba poz aobszar mapy bo mi przestala dzialac i tylko widzialem komunikat ze opuscilem teren serwera. Rozglądałem sie gdzie by tu wylądowac i wpadlem w jakis korkociag i niewyszedlem z tego az do ziemi.

Jestem coraz lepszy :kroliczek:

Jesli pojawily sie 3 nacje to dobry znak, pewnie ilosc graczy w grze rosnie.
PL_tes - 24 Kwiecień 2013, 14:35
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
Wczoraj grając w WT po stronie niemieckiej, zastanawialiśmy się z Janko, skąd się biorą u Jankesów, spitfajery, czy też tunderbolty.


Thunderbolty, a to ciekawe: :drapanie:
http://pl.wikipedia.org/w...-47_Thunderbolt

Rozumiem, ze chodzilo o Tajfuny (Typhoon) :lol
PL_Cmd_Jacek - 24 Kwiecień 2013, 14:46
:
PL_tes napisał/a:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
Wczoraj grając w WT po stronie niemieckiej, zastanawialiśmy się z Janko, skąd się biorą u Jankesów, spitfajery, czy też tunderbolty.


Thunderbolty, a to ciekawe: :drapanie:
http://pl.wikipedia.org/w...-47_Thunderbolt

Rozumiem, ze chodzilo o Tajfuny (Typhoon) :lol


Oczywiście Tesu - :piwko:

Dzięki za czujność.
PL_Andrev - 24 Kwiecień 2013, 17:33
:
Ostatnio gracze GB i USA grają razem. Nie ma nic wspólnego z dostępnymi nacjami w grze - kilka dni temu w HB było 5 nacji dostępnych na zasadzie "axis vs. allies" tyle że bez miksowania stron.

A do gry już wróciłem - Ciebie Darku ciężko spotkać, Tesa też, to przesiadłem się na niskie tiery oraz na AB (mam nadzieję chwilowo) i łoję z grupą znajomych. I znowu polubiłem bombowce.
:lol

Teraz muszę towarzystwo namówić na HB, ale po 22-giej za długo trzeba by czekać (rosyjscy towarzysze wychodzą z gry, zaniżając ilość grających).
majama - 25 Kwiecień 2013, 11:44
:
Zagrałem raz w trybie Historical Battles. Tu dopiero jest prawdziwa zabawa :)

Od razu widac wieksza ilosc graczy bo zamiast czekac wiele minut na gre towarzystwo sie skompletowalo w minute. I gra byla pelna, zaraz po starcie leciala nas cala chmara niebieskich.

Róznice sa wyrazne, przede wszystkim od razu widac z daleka gdzie sa wrogowie a gdzie sojusznicy, mozna tez zmienic widok pozbywajac sie ograniczen kokpitu. Nawet jednego ostrzelalem zanim rozbilem sie o ziemie. W porównaniu z trybem FRB to łatwizna.

W trybie FRB zagrałem niemcami z 8 razy, udalo mi sie dwa razy drasnac jakis czolg wrogi (dali mi za to 10 punktów). Poznaje ze to sa wrogie bo strzelaja do mnie i sa zaznaczeni w tym rejonie na mapie (czy ktos poznaje to inaczej?)

Udało mi sie tez dwa razy wyladowac niemieckim dwuplatowcem rezerwy bez rozbicia samolotu, na tym poziomie to sukces.

Widocznosc z kokpitu w tych HE-51 jest taka ze mam do dyzpozycji szczeline pomiedzy skrzydlami a kokpitem i nawet jak cos tam przeleci to zaraz znika i niemoge tego znalesc :P

edit: przydaloby sie wiecej graczy w trybie pelnej symulacji, bo dlugo sie czeka na bitwy, czasem 8 minut i wiecej
PL_Cmd_Jacek - 25 Kwiecień 2013, 13:15
:
majama napisał/a:


edit: przydaloby sie wiecej graczy w trybie pelnej symulacji, bo dlugo sie czeka na bitwy, czasem 8 minut i wiecej


aby skrócić czas oczekiwania warto przed ustawieniem się w kolejce wybrać lokalizacja serwera - "każdy" "ANY"
PL_Daritto - 26 Kwiecień 2013, 18:16
:
Qrde, kilka dni nie grałem i już mam pytania:
W jaki sposób teraz dowiedzieć się ile potrzeba punktów doświadczenia na maszynie by odblokować kolejne ulepszenie? W tej chwili jak najeżdżam kursorem na daną modyfikację mam tylko informację o "doświadczeniu za sterami"...?
majama - 26 Kwiecień 2013, 19:18
:
Statystyki graczy na poziomach zrecznosciowych arcade i historical w porównaniu do poziomu symulacyjnego sa porazające.
przykladowe ujecie z dzisiaj:

Arcade: 14200 graczy online
Historical: 2500 graczy online
symul. (FRB): 280 graczy online

czyli ilosc graczy spada proporcjonalnie do stopnia trudnosci, na jednego wielbiciela symulacji przypada prawie 60 innych, masakra
majama - 28 Kwiecień 2013, 17:59
:
Grałem cała noc :P Dzisiaj jezdzac rowerem nie moglem opanowac odruchu sprawdzania co mi siedzi na ogonie. :lol

Po okolo 60 zestrzeleniach dorobiłem sie hurricana i pierwszego bombowca. Gratuluje tym wszystkim ktorzy mnie zestrzelili, teraz juz nie bedzie tak łatwo i mam nadzieje że sam cos tez trafie wkrótce. Żegnajcie dwupłatowce.

Dokonałem lotów próbnych nowymi samolotami. Wreszcie udalo mi sie zlikwidowac cel próbny w postaci tej wrednej ciezarowki na cwiczeniach. Zrzucilem w jej okolicy wszystkie 4 bomby i wtedy znikla. :szpaner:

Odkryłem tez opcje zwiekszania widocznosci zalogi (?!) teraz chyba wiem czemu inni cos widza gdy ja nic nie moge dostrzec w ciemnosciach i deszczu.

Mysle o lobbowaniu autorów gry w kierunku stworzenia edytowanych misji bardziej realistycznych, bo teraz jak testowaliśmy to z jankiem to kuleje troche.
Gdy juz beda takie mozliwosci edycji misji to mozemy rozgrywac prawdziwe bitwy o anglie itp, ustawiac po obu stronach druzyny z samolotami tylko doposzczalnymi w damnym okresie. Byloby to dla mnie duzo ciekawsze niz teraz gdzie jest wszystko pomieszane.
PL_Andrev - 28 Kwiecień 2013, 20:59
:
"Zaawansowany" edytor misji ma być dostępny w jednym z kolejnych patchy.

Co do limitów do samolotów historycznych to wystarczy wybrać:
Game missions / Missions / Mission editor i masz samoloty ograniczone do stron oraz roku.
janko175 - 28 Kwiecień 2013, 21:46
:
Coś z cyklu : Wyszło mi jak jeszcze nigdy w życiu. :8) Oczywiście w FRB
majama - 29 Kwiecień 2013, 00:49
:
17 zniszczonych? nie przesada? ja jednego dotad nie zniszczylem :D

Ja zeby dla smiechu zagralem pare potyczek ruskimi w trybie battles. Rozwala mnie zawsze tam krzyk w słuchawkach "Pratiwnik!" :lol
PL_Pasterz - 2 Maj 2013, 21:02
:
Ostatnio za namową PL_tesa, zainteresowałem się nieco bardziej War Thunderem, ale jako "rasowy nielot" postanowiłem zacząć od teorii... Znalazłem dosyć ciekawy kanał na YTD, który może się okazać przydatny dla takich nowicjuszy jak ja, a może i starzy wyjadacze coś z niego skorzystają. Polecam w szczególności serię Fighter Combat School, która całkiem przystępnie tłumaczy techniki i manewry walki powietrznej, ale przede wszystkim pokazuje jak wycisnąć 110% z maszyny, za której sterami aktualnie siedzimy...

A jeżeli chodzi o akcent autora serii... po prostu bezcenny!!! :szpaner:
PL_Daritto - 3 Maj 2013, 15:40
:
Mam ochotę dziś zdrowo powalczyć. Wszystkich chętnych zapraszam dziś na godzinę 20:00 do walk HB.
PL_Andrev - 3 Maj 2013, 17:24
:
PL_Pasterz napisał/a:
(...)

Pasterz! Gdzieś ty był jak Cię nie było???
majama - 4 Maj 2013, 20:09
:
Ja jednak asem powietrznym to nigdy nie bede, ciagle niczego nie zestrzelilem (nieliczac dwóch przypadków gdzie mi zaliczylo zestrzelenie jakiegos biedaka do którego artyleria walila albo sie rozbil moment po moich strzalach na wiwat :)
PL_Andrev - 5 Maj 2013, 09:26
:
Niestety tak samo jest u wszystkich latających na AB lub HB co to mają joystick i uparli się że będą nim grać...
PL_Daritto - 5 Maj 2013, 12:16
:
Ale że co sugerujesz imć Andrev? Ja latam na joyu - nie mogę pochwalić się spektakularnymi zwycięstwami ale co i raz zdarzy się dobra bitwa z całkiem pokaźną liczbą XP. Tak jak rozmawialiśmy - nie latam ostatnio na FRB gdyż mam poważne problemy z rozpoznaniem celów - a właściwie z ich spostrzeżeniem. Jakoś w Sturmoviku nie miałem z tym problemów - tu jednak zdarzyło mi się kilka razy latać bezproduktywnie spalając paliwo bezskutecznie próbując cokolwiek wypatrzyć. Z celami naziemnymi jest całkiem łatwo gdyż albo strzelają do Ciebie świetnie się demaskując bądź zostawiając pióropusz kurzu i spalin podczas przejazdu :)
PL_Andrev - 6 Maj 2013, 21:59
:
PL_Daritto napisał/a:
Ale że co sugerujesz imć Andrev? Ja latam na joyu - nie mogę pochwalić się spektakularnymi zwycięstwami ale co i raz zdarzy się dobra bitwa z całkiem pokaźną liczbą XP.

Sugeruję dokładnie to co napisałeś - grając joyem na AB czy HB uzyskujesz co prawda pewna przewagę w manewrowości, lecz kosztem znacznie niższej skuteczności bojowej.
Mysz jest znacznie precyzyjniejsza do rażenia uciekających celów "punktowych" znajdujących się w odległości 300-400 metrów.

Proponowałbym odstawienie joya i (wyjątkowo w celach poznawczo-behawioralnych) test zabawy myszą na AB/HB - intensywne doznania gwarantowane.
PL_Daritto - 7 Maj 2013, 17:36
:
PL_Andrev napisał/a:
[...] intensywne doznania gwarantowane.


O tak - faktycznie :) Intensywnie wyglebiłem dzwona w matkę ziemię zaraz po starcie heh.Przyzwyczajony do joya wykonałem zbyt gwałtowny ruch myszą. A że akurat podziwiałem widoczki w locie koszącym na wysokości 200 metrów nie miałem szans na wyprowadzenie maszyny :)
Przyznam Ci jednak rację - na HB prowadzenie ostrzału jest znacznie precyzyjniejsze :)

Ale i tak wracam do drążka :P
janko175 - 7 Maj 2013, 21:45
:
Granie w trybie Arcade i HB musi być frustrujące . Zero szans na ucieczke , jak ktoś ci wlezie na ogon , to już koniec latania . Nie ma co liczyć ,że nie trafi ,co ? A to niby FRB jest trudne :lol :lol :lol Założe się ,że procent przeżywalności jest wyższy w FRB niż w HB
PL_tes - 7 Maj 2013, 23:51
:
Ale sraczka z ta myszka i "jojstikiem". Jak to powiadaja nastasi gorale:"Złej baletnicy przeszkadza i rąbek u spódnicy" :lol
PL_Daritto - 8 Maj 2013, 06:42
:
Tesu, parafrazując klasyka: Ale co mi tu Pan inputuje????
Ja z Andrevem toczymy akademicką dysputę nad wyższością mausera nad pałką :(hue hue hue - taka niezamierzona gra słów :P ). Jako polacy dyskusja rozwija się prawidłowo: czyli ja faworyzuję joya - bo go mam, a Andrev wychwala mausera - bo nie ma joya heh :) Na pewno dojdziemy do jakiegoś consensusu, prawda Andrev :D ?

A co do posta Janko:
Mi osobiście bardziej frustrujące wydaje się latanie po pół godziny (czasem dłużej - zależy ile paliwa wezmę i jak lecę) i bezskuteczne, wręcz tępe wpatrywanie się w cokolwiek, by zobaczyć przesuwający się piksel,który należy uznać za wroga, potem mozolne podejście do tego obiektu by stwierdzić że to niestety nie jest nieprzyjaciel... Cóż, każdy ma swój gust - ja osobiście wolę przynajmniej spróbować ucieczki.
A ta - wbrew temu co piszesz - na HB się dość często udaje :)

PS: Ucinając ewentualne podejrzenia - nie jestem ślepy, wzrok mam dobry - no, ale w tej grze jakoś nie ogarniam tematu wyłapywania celów na FRB :piwko:
PL_Andrev - 8 Maj 2013, 06:56
:
janko175 napisał/a:
Granie w trybie Arcade i HB musi być frustrujące . Zero szans na ucieczke , jak ktoś ci wlezie na ogon , to już koniec latania . Nie ma co liczyć ,że nie trafi ,co ?


Niekoniecznie.
AB uczy Cię pokory i poszanowania przeciwnika(ów) - wyczekujesz na jego błąd i starasz się to wykorzystać. Czyli: czy uda Ci się wyjść z ataku żywym. Podobnie jak w WoT - kto nie myśli i jedzie na pałę ginie pierwszy; tyle że przy samolotach nie da się kampić.

Na HB oprócz powyższego masz limitowaną amunicję, zawsze więc przeciwnikowi może on się skończyć. Po drugie - wykorzystujsz zalety swojego samolotu (np. prędkość czy manewrowość) aby zwiększyć swoją szansę. No i nauka kooperacji.


PL_tes napisał/a:
Ale sraczka z ta myszka i "jojstikiem". Jak to powiadaja nastasi gorale:"Złej baletnicy przeszkadza i rąbek u spódnicy" :lol


Może to i kwestia treningu, kalibracji itd., ale nie sądzę żeby setki graczy nie miały racji.
Sam doświadczyłem statystyk graczy, którzy grali na joyu i na myszy - fakty wypadają nieciekawie. A jak fakty wypadają źle to tym gorzej dla faktów.
PL_Daritto - 11 Maj 2013, 10:11
:
Czy walka w systemie FRB, poza wyśrubowaniem trudności oraz uzyskaniem ewentualnej satysfakcji niesie ze sobą bardziej wymierne korzyści? Może jakiś bonus EXP?
PL_kanaron - 11 Maj 2013, 10:15
:
Mam do was dwa pytania:
1. Jak wygląda gra bombowcami na poziomach wyższych? Mam teraz 8 poziom sił Niemieckich i gra bombowcami stała się dla mnie mało opłacalna.
2. Podobno poprawili system "kradzieży fragów", że teraz wiele zależy od tego kto zadał krytyka, ale nie jestem pewny czy to prawda, bo miałem taką sytuację: lecę sam na bombowca, zabiłem mu strzelca, uszkodziłem zbiorniki, jeden silnik, zniszczyłem jedną lotkę, uszkodziłem ster kierunku, zniszczyłem ster wysokości, stracił kontrolę nad ogonem, podpaliłem mu zbiornik i silnik, zaczął spadać nadleciał ktoś z mojej drużyny, trafił tylko jeden jego pocisk i dostałem asystę. I co to ma być? Nawet jeśli on zabił mu pilota to jest to jeden krytyk, a ja zadałem mu z 6.
PL_kanaron - 11 Maj 2013, 10:18
:
PL_Daritto napisał/a:
Czy walka w systemie FRB, poza wyśrubowaniem trudności oraz uzyskaniem ewentualnej satysfakcji niesie ze sobą bardziej wymierne korzyści? Może jakiś bonus EXP?


Wiem, że jest jakiś bonus 3x kasa i chyba exp (dostajesz 3x więcej, ale koszty naprawy i amunicji są też x3), ale nie pamiętam czy to na historyku czy na bitwach realistycznych.

PS: sry, że post pod postem, jeśli możecie to je scalcie.
janko175 - 11 Maj 2013, 11:33
:
PL_Daritto napisał/a:
Czy walka w systemie FRB, poza wyśrubowaniem trudności oraz uzyskaniem ewentualnej satysfakcji niesie ze sobą bardziej wymierne korzyści? Może jakiś bonus EXP?


Szczerze . Nie mam pojęcia i jakoś się tym nie interesowałem . Dla mnie liczy się fan :8)
Co do poziomu trudności ,to nie wydaje mi się ,żeby było o wiele trudniej niż na innych poziomach.
PL_Cmd_Jacek - 11 Maj 2013, 14:00
:
kanaron napisał/a:
PL_Daritto napisał/a:
Czy walka w systemie FRB, poza wyśrubowaniem trudności oraz uzyskaniem ewentualnej satysfakcji niesie ze sobą bardziej wymierne korzyści? Może jakiś bonus EXP?


Wiem, że jest jakiś bonus 3x kasa i chyba exp (dostajesz 3x więcej, ale koszty naprawy i amunicji są też x3), ale nie pamiętam czy to na historyku czy na bitwach realistycznych.

PS: sry, że post pod postem, jeśli możecie to je scalcie.


Koszty naprawy są jednakowe dla każdego trybu. Dostajesz więcej kasy i doświadczenia.

Np . wczoraj lecąc Fryderykiem zestrzeliłem 3 brytyjczyków i przy obowiązującym bonusie (x5 do exp za Dzień Zwycięstwa) dostałem ponad 60.000 kasy oraz ponad 150.000 Exp
PL_kanaron - 11 Maj 2013, 21:00
:
Właściwie to sam nie sprawdzałem tego 3x koszty, pamiętam tylko jak gracz, który długo już w to gra, mówił na YT (nie wiem czy mogę jego nick napisać :) ), że koszty są x3.
PL_Mirko - 13 Maj 2013, 23:08
:
kanaron napisał/a:
Właściwie to sam nie sprawdzałem tego 3x koszty, pamiętam tylko jak gracz, który długo już w to gra, mówił na YT (nie wiem czy mogę jego nick napisać ), że koszty są x3.


Tak było jakiś czas temu, gdy grałem w AB i HB. Dzisiaj sprawdziłem jak jest obecnie i nadal koszt napraw jest 3x większy w przypadku HB i FRB.

Bf 109 F4 - w AB koszt naprawy 966 lw, a w HB 2986.
cbdo!
PL_Cmd_Jacek - 14 Maj 2013, 10:29
:
PL_Mirko napisał/a:

Tak było jakiś czas temu, gdy grałem w AB i HB. Dzisiaj sprawdziłem jak jest obecnie i nadal koszt napraw jest 3x większy w przypadku HB i FRB.

Bf 109 F4 - w AB koszt naprawy 966 lw, a w HB 2986.
cbdo!


Skoro tak piszesz Mirko, to tak musi być. W takim razie przyznaję się do siania dezinformacji :zawstydzony: .

Za to korzystając z okazji muszę się pochwalić moim wczorajszym zestrzeleniem, z którego jestem bardzo dumny :|| . Udało mi się, lecąc Spitfirem Vb zestrzelić odrzutowego Heinkel-a He-162 pilotowanego przez członka słynnego 303_ :szpaner: .

Udało mi się wykorzystać jego błąd, gdy wszedł w walkę kołową goniąc za innym samolotem z mojej drużyny.
PL_Daritto - 14 Maj 2013, 10:38
:
Gratulacje Jacku :)
Co prawda dość często zauważam, że piloci maszyn z napędem odrzutowym popełniają bardzo poważny błąd - wchodzą w walkę kołową.
Te maszyny sieją zniszczenie gdy wykorzystuje się je do ataku Hammerhead`edem - czyli z przewagi wysokości. W literaturze dość często taki model ataku nazywano "Falcone" bądź po naszemu "Atakiem Jastrzębia"
PL_Andrev - 14 Maj 2013, 17:18
:
PL_Mirko napisał/a:
Tak było jakiś czas temu, gdy grałem w AB i HB. Dzisiaj sprawdziłem jak jest obecnie i nadal koszt napraw jest 3x większy w przypadku HB i FRB.

Ale też 3x są większe nagrody za zniszczenie przeciwników w stosunku do AB. Coś za coś.
PL_kanaron - 15 Maj 2013, 07:09
:
Ale i tak walki na HB są bardziej opłacalne niż AB, ja za naprawę wszystkich 5 niemieckich samolotów na AB płacę tyle samo co za Bf 109 F4/trop na HB, a kasy na HB dostajesz więcej.

A macie może jakiś klan/dywizjon, czy jak to tam zwą?
janko175 - 15 Maj 2013, 22:19
:
Coś z serii :Pochwal się znajomym :)
PL_Daritto - 17 Maj 2013, 06:45
:
Heh, no brawo brawo Janko! A jaką maszyną dokonałeś tych bombardowań?
janko175 - 18 Maj 2013, 19:49
:
Ju -88 A . Jednak muszę przyznać ,że miałem szczęście ,bo nasze myśliwce rozwaliły wszystkie wrogie samoloty z wyjątkiem jednego Welingtona . Dlatego mogłem spokojnie skupić się na bombardowaniu . Biorąc pod uwagę ,że w sumie zrzuciłem 64szt 50kg bomb , to wynik znowu nie jest taki oszałamiający .
Hoth - 19 Maj 2013, 15:56
:
http://forum.warthunder.c...ii-w%C5%9Bwiat/
PL_Mirko - 21 Maj 2013, 23:23
:
janko175 napisał/a:
Ju -88 A . Jednak muszę przyznać ,że miałem szczęście ,bo nasze myśliwce rozwaliły wszystkie wrogie samoloty z wyjątkiem jednego Welingtona . Dlatego mogłem spokojnie skupić się na bombardowaniu . Biorąc pod uwagę ,że w sumie zrzuciłem 64szt 50kg bomb , to wynik znowu nie jest taki oszałamiający .

Ju -88 A – z dotychczasowych moich doświadczeń – najlepszy bombowiec w WT. Przy odrobinie szczęścia i odpowiednim doświadczeniu, zestaw 36 bomb – 4x250 kg + 32x50 kg pozwala uczynić spustoszenie w szeregach wroga, „nabić” kasy i PD.

Dwie bardzo udane kampanie – Sycylia i Zagłębie Ruhry – skutecznie zapełniły pasek doświadczenia mojego Ju – 88-A. Niestety , w „nagrodę” mam teraz naliczane 5x mniej PD. Rzadko wyciągam go z kąta hangaru.

Nie zawsze można polegać w bitwach WT na myśliwcach własnej drużyny. Często jest to samotny rajd bombera.

W jednej z bitew FRB „Zagłębie Ruhry” zostałem przechwycony przez dwa wrogie myśliwce jeszcze przed celem. Trym wysokości + 24% i przejście na stanowisko tylnego strzelca. Przejmujący zgrzyt rozrywanego przez pociski poszycia, jazgot karabinów i działek …

Atakujący popełniają poważne błędy – zbliżają się zbyt blisko.
W odstępach kilkusekundowych płonąc jak pochodnie, zaliczają spotkanie pierwszego stopnia z „glebą”. Dwie Cobry grupy ISH* na moim koncie.

Mimo uszkodzeń kontynuuję nalot. Udaję mi się nieźle ”przeorać” nieprzyjacielską kolumnę – 7 zniszczonych pojazdów i czołgów w jednym przelocie. Niestety przy nawrocie znowu atak 2 wrogich myśliwców. Jeden zostaje skutecznie zlikwidowany przez moich AI gunners. Niestety ogień drugiego jest zabójczo celny. Dla mojego „Julka” to zbyt dużo ciosów - zaliczam „glebę” …

Jednak zysk z jednej tylko bitwy - 3 powietrzne i 7 naziemnych celów zniszczonych - przewyższył kilkunastokrotnie koszty naprawy. Ju -88 A – najlepszy!!

Kilka obrazków – remanent folderu Screenshots :)
PL_kanaron - 2 Czerwiec 2013, 11:51
:
Tak dobrze jak dziś dawno mi nie poszło ;) Wprawdzie na zręcznościowej ale praktycznie latałem i niszczyłem tylko jednym samolotem (pierwszym nurkowałem z 5000 i przy 850km/h oberwałem jednym pociskiem od ruska na samym początku bitwy, a drugim mi nie poszło bo leciałem na niszczyciele i rzucili się na mnie jak na żarcie za czasów PRL'u :) )
PL_Hunter_Silent13 - 6 Czerwiec 2013, 18:34
:
ja wczoraj zacząłem grać w War Thunder ale nie mogę się kompletnie odnaleźć, za dużo tego, jednak WoT był bardziej przejrzysty jak dla mnie :slabe
PL_kanaron - 6 Czerwiec 2013, 20:33
:
cóż, mi wystarczyło 15-20 minut i wszystko obcykałem, moja dobra rada: zacznij od samouczków, potem graj przez około 2 tygodnie w bitwach zręcznościowych, a potem (jak już przyzwyczaisz się do wyglądu infresu) zaglądaj do menu, trybów gry i misji.
PL_Hunter_Silent13 - 12 Czerwiec 2013, 09:17
:
może mi ktoś wyjaśnić znaczenie tych taśm amunicji?
Gram głównie myśliwcami, która będzie najlepsza?
Z tego co wyczytałem to one się dzielą na podpalające, smugowe itp...
Hoth - 12 Czerwiec 2013, 11:54
:
PL_Hunter_Silent13 napisał/a:
może mi ktoś wyjaśnić znaczenie tych taśm amunicji?
Gram głównie myśliwcami, która będzie najlepsza?
Z tego co wyczytałem to one się dzielą na podpalające, smugowe itp...


http://forum.warthunder.c...545-poradnik-taśmy-amunicji/

Powodzenia, jest tam wiele ciekawych tematów.
janko175 - 6 Lipiec 2013, 20:35
:
Z cyklu: "Pochwal się znajomym "
Trzy strącenia ( 2 boty i 1 Jak 7 ) za sterami amerykańskiego P-36C Hawk
PL_Daritto - 7 Lipiec 2013, 06:40
:
Fiu Fiu, naprawdę zacny wynik Janko :)
A to była misja pojedyncza czy FRB?

Ja żałuję, ale obecnie nie mam czasu na latanie....
janko175 - 7 Lipiec 2013, 12:51
:
Dzięki Darku . To było FRB . W sumie to pierwszy albo drugi lot tym wynalazkiem . Byłem mile zaskoczony własnościami lotnymi tego samolotu . Na papierze szału nie robi ,ale walce nie miałem problemów z ruskimi .
PL_Hunter_Silent13 - 7 Lipiec 2013, 17:17
:
mi się udało to, ale tylko trybie zręcznościowym :p
Z tego 9 na spitfire mk II
PL_Hrothgar - 12 Lipiec 2013, 12:16
:
Blenheim "Latająca Pułapka". Bardzo wytrzymały i przyjemny samolot.


janko175 - 29 Lipiec 2013, 17:16
:
Ciekawostka i zagadka zarazem . Może ktoś pokusi się o wytypowanie wyniku bitwy . :) Dodam ,że po 10 -15 min było po wszystkim .
PL_Cmd_Jacek - 29 Lipiec 2013, 18:30
:
3 x P63, do tego 2 x La 5 - siła rażenia potężna

z drugiej strony "praca zespołowa"

stawiałbym raczej na Ju-87 :-)
janko175 - 29 Lipiec 2013, 20:21
:
:) Na początku buźka mi się roześmiała :juppi: Toż to łatwe cele , no ale po może 6 min już mi nie było do śmiechu . Jeszcze się nie zdążyłem przymierzyć do celu i już zaliczyłem glebe . :bum:
Nasza drużyna zestrzeliła dosłownie jeden wrogi samolot . Do 217 z poza klanu .
PL_Hrothgar - 30 Lipiec 2013, 18:14
:
Ja bardzo cenie sobie Dauntlessy- bardzo odporny samolot.
janko175 - 1 Sierpień 2013, 19:59
:
Po wczorajszej grze odniosłem wrażenie ,że coś przegieli z japońskimi samolotami , albo ze skutecznością amunicji . Wszystkie bitwy na lv5-9 grając po ruskiej stronie - przegrane . Dostawałem lanie od myśliwców ,a do bombowca nawet nie zdążyłem przycelować . Grając jako Japończyk wszystkie bitwy zakończone zwycięstwem i z 1-2 strąceniami . Nawet niemal niezniszczalny kiedyś Ił-2 padł po jednej serii , a bombowiec rozpadł się dosłownie na milion kawałków :schock
Reasumując jeśli chcecie sobie zaoszczędzić frustracji i nerwów nie grajcie ruskimi w trybie FRB .
Czy na HB i arkade jest podobnie ?
PL_Cmd_Jacek - 1 Sierpień 2013, 21:49
:
No chyba nie jest tak źle. Pierwsza gra za mną, lecę LaGG-3-66. Zestrzeliłem 3 samoloty i przegrałem niestety ostatni pojedynek 1:1 z Zeke. Ale było blisko wygranej.
PL_Hrothgar - 2 Sierpień 2013, 09:49
:
NA hb polecam lot Blenheimem. Jeśli trafisz na Niecmów- loteria. Ale vs japońce to rzeź tych drugich :D
janko175 - 3 Sierpień 2013, 16:22
:
Coś z cyklu pochwal się znajomym . Tym razem mój osobisty rekord 4 strąceń za sterami znienawidzonego ostatnio przez mnie Spitfiera Mk Vb :8) Na szczęście dla przeciwników :lol zostałem zestrzelony przez niszczyciela .

:juppi: :juppi: Czyżbym stawał się coraz lepszy .... :hmm , albo miałem szczęście trafić na słabych przeciwników. :||
janko175 - 5 Sierpień 2013, 20:32
:
Ukoronowaniem wczorajszych bitew było zwycięstwo ze BF109E . Zostałem z nienacka ( jak to zwykle bywa ) zaatakowany przez szkopa . Szczęśliwie jego pierwsza seria ledwo zadrapał mi lakier . Wykonałem serie manewrów unikowych dzięki którym zgubiłem prześladowce . :schock Rozejrzałem się po okolicy . Jest ! Na 9 lekko w dole. No to jazda !!! Dorwałem bandyte po krótkim pościgu i paroma celnymi seriami posłałem go do maltańskiego piachu. Po całej akcji stwierdziłem ze zdziwieniem ,że pikawa wali mi jakbym przebiegł 100m z Boltem i jeszcze wygrał . :8) Wszystko trwało może z dwie minuty ,ale emocje były niesamowite . :|| Wyczynu tego dokonałem za sterami Spitfiera MKII
PL_Hrothgar - 5 Sierpień 2013, 22:37
:
Ja muszę wstawić chyba swoją bitwę. No ale to jutro.

W nadchodzącym 1.33 - konfiguracja wyposażenia samolotu, jak klapy etc, oraz uzbrojenia, nowe amerykańskie, rosyjskie i jeden odrzutowy brytyjczyk. Ogólnie najbardziej interesują mnie LA5 i P80 shooting star.
PL_Cmd_Jacek - 7 Sierpień 2013, 13:35
:
Hrothgar napisał/a:
Ja muszę wstawić chyba swoją bitwę. No ale to jutro.

W nadchodzącym 1.33 - konfiguracja wyposażenia samolotu, jak klapy etc, oraz uzbrojenia, nowe amerykańskie, rosyjskie i jeden odrzutowy brytyjczyk. Ogólnie najbardziej interesują mnie LA5 i P80 shooting star.


gratulacje. Ja teraz wypoczywam na greckiej wyspie, więc z lataniem nici :-).

To znaczy jest jakaś nowa mapa ?? Malta ???
janko175 - 7 Sierpień 2013, 19:09
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:


To znaczy jest jakaś nowa mapa ?? Malta ???

Ano jest ,wreszcie spłodzili coś nowego . RAF v Luftvafe.

Jacek ! Bankrutom pomagasz wyjść z kryzysu . :8)
PL_Hrothgar - 8 Sierpień 2013, 19:06
:
Tutaj jedno z lepszych zwycięstw, czterech zestrzelonych w HB, na Spitfire mk1 jeśli mnie pamięć nie myli.



Bitwa nr 2- zostaję ja vs 6 gości. Wszyscy na P-40 , ja na Migu 3, głównie zostają ci z klanu BDMG (wszyscy 3), najpierw w pojedynku 3v1 strącam dwóch i spadam nad lotnisko, gdzie niszczę ostatniego. Przylatuję dwóch dalszych, którzy są posiekani przez artylerię lotniskową.



Wywołuje to ból duszy, zębów i okolic pośladków trójcy BDMG. Zaczynają rageować.


W tym czasie ostatni gracz się... rozbija. Wynik, trzech zestrzelonych i przetrwana bitwa 6v1. Pomocna była AA na lotnisku.

Tutaj pierwsze użycie BF109G od jakiegoś czasu, na wyniki nie trzeba było czekać. Piąty mnie zestrzelił



Wreszcie hero bomber, który miał standardowo dwóch zestrzelonych na koncie... za to lądował poszatkowany niczym sito


PL_Mirko - 9 Sierpień 2013, 00:22
:
Gratulacje Panowie!! Piękne wyniki!!

A oto moje wyniki z HB. Tak z HB. Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu na grę w WT, kilkudniowe przerwy, 2-3 bitwy późnym wieczorem. Zdecydowałem, więc zawiesić dotychczasową karierę bombera na FRB i rozpocząć nową - głównie na HB.

Przy zakupach tylko myśliwce, żadnych bomb, rakiet, a przede wszystkim musiałem pozbyć się lęku wysokości :) i przemożnego, trudnego do przezwyciężenia przymusu atakowania naziemnych jednostek wroga. To ostatnie nie było wcale takie proste – 14 zniszczonych celów naziemnych Ishakiem na mapie Korea to najlepszy przykład.

Ale teraz tylko climb, climb, climb, HH, BnZ … I raz na wozie, raz pod wozem.
PL_Hrothgar - 9 Sierpień 2013, 09:13
:
Heinkle 112 to świetne maszyny. Łagg 3 jest ciekawy, ale wolę MiGa 3. Natomiast boski jest jeśli nie latałeś BB1. Dobra maszyna, wiele nią potrafiłem znieść.
janko175 - 10 Sierpień 2013, 16:35
:
Pare fotek .
PL_Cmd_Jacek - 10 Sierpień 2013, 16:38
:
Widzę że Zeke jest w modzie :lol .

A gdzie screeny z Malty ???
janko175 - 11 Sierpień 2013, 11:23
:
Teraz walczy się na Pacyfiku ( dwie mapki) i amerykańskie F-y dostają baty od Zeke i Hien :8) Więcej Japońców ginie od ognia bombowców niż myśliwców . Nawet F4F nie dałem rady dorwać Zeki mimo ,że na papierze jest odrobine zwrotniejszy ,to w zakręcie go zgubiłem ,bo przy próbie zacieśnienia ,zwalił mi sie na skrzydło . :schock
Po wale pozostaje jeszcze kwestia wylądowania na lotniskowcu :8) . Jak na razie prawie raz się mi udało nie rozwalić za mocno i mnie naprawili . :juppi:
PL_Hrothgar - 11 Sierpień 2013, 12:08
:
janko jeśli grasz na HB to proponuję lot w formacji bombowcami, najlepiej A-20G albo Dauntlessami. Nie do zniszczenia :D
janko175 - 11 Sierpień 2013, 13:55
:
Cytat:
janko jeśli grasz na HB to proponuję lot w formacji bombowcami, najlepiej A-20G albo Dauntlessami. Nie do zniszczenia :D


Niestety . Tylko FRB .Screeny z "tyłu" robiłem z powtórek .
A to pare z dzisiejszej bitwy .
PL_Cmd_Jacek - 11 Sierpień 2013, 19:30
:
A to można na FRB zobaczyć swój samolot z zewnątrz ? :schock
PL_tes - 11 Sierpień 2013, 20:19
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
A to można na FRB zobaczyć swój samolot z zewnątrz ? :schock


Cytat:
Screeny z "tyłu" robiłem z powtórek

janko175 - 11 Sierpień 2013, 20:33
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
A to można na FRB zobaczyć swój samolot z zewnątrz ? :schock


Nie Jacku . Te fotki zrobiłem sobie jak odtwarzasz powtórki bitwy . Gra z automatu zapisuje film z bitwy . A dzięki możliwości zmian widoków możesz się obejrzeć z zewnątrz . Fajny patent . Gra zapisuje chyba 10 ostatnich bitew . W czasie powtórki można się przełączać też na innych uczestników.

A teraz coś do śmiechu :lol Wynik mojej ostatniej bitwy za sterami B-25J Sam jestem w niezłym szoku . 6 myśliwców wroga i Ja.Odparłem jednoczesny atak niemieckiego La 5 i BF109 E :schock
PL_Cmd_Jacek - 12 Sierpień 2013, 13:11
:
PL_tes napisał/a:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
A to można na FRB zobaczyć swój samolot z zewnątrz ? :schock


Cytat:
Screeny z "tyłu" robiłem z powtórek


Tesu, jestem w Grecji w opcji All Inclusive, więc rozumiesz że pewne informacje dochodzą do mnie z pewnym opóźnieniem, jak przez mgłę. :|| . W sumie to chyba mam opcję Fog of War włączoną :||
PL_tes - 12 Sierpień 2013, 22:05
:
A tam. To ja musze przeprosic. Tak mi sie spieszylo na rower, ze wysalem wersje maksymalnie skrocona :zawstydzony: :lol

PS. Opcja "all in" powiadasz. Ostatnio, z zona stwierdzilismy, ze wiecej nie jedziemy na "all in'y" bo to za bardzo szkodliwe dla zdrowia. :lol :piwko:

Sry za off topic.
janko175 - 19 Sierpień 2013, 19:45
:
Szot z nowej mapy Bitwa o Anglię . Latanie miedzy bombowcami jest całkiem ciekawe .
A jako ciekawostkę dodam ,że jak to mi kiedyś Cmd Jacek opowiadał. Zastosowałem niemiecką taktykę. Zestrzeliłem w tym wypadku akurat niemiecki bombowiec atakując od przodu. Zabiłem .pilota :8) .
PL_Hrothgar - 20 Sierpień 2013, 18:56
:
Ja w czasie bitwy o Anglię Hurricanem zestrzeliłem 2npcowe He111, 2npcowe He51 i walczyłem z trzema myśliwcami strącając Falco nim przybyła odsiecz.
PL_Cmd_Jacek - 1 Wrzesień 2013, 23:07
:
Dzisiaj odbyła się bitwa o której warto napisać. Razem z Janko lecieliśmy w naszych Zerach na spotkanie Amefrykańców. Po drugiej stronie 5 x A-20. Zaczęła się rzeź naszych. Udało mi się strącić jednego Havoca lecz zostałem ciężko uszkodzony. Na szczęście Janko ochraniał mój powrót.

Udało się wylądować na lotniskowcu, znaczy się na nadbudówce, ale chłopaki dali radę naprawić.

Wystartowałem. Zostaliśmy we dwójkę przeciwko trzem A-20 oraz jednemu Hellcatowi :schock . Decyzja - ściągamy ich nad nasze lotniskowe = sprzedamy drogo skórę. I zaczęło się. Zaatakowali lekceważąc nas :|| . Osłaniając się nawzajem, udaje nam się strącić 2 A-20, trzeci rozbija się lub jest strącony przez artylerię. Hellcat spasował po otrzymaniu celnych trafień. Niestety Janko ciężko uszkodzony przy lądowaniu spada z pokładu do morza - wyciągają go potem. Ja zaś gonię ostatniego po całej mapie ostrzeliwując go , licząc na przypadkowe trafienia. Szczęście jest po naszej stronie i Hellcatowi prawdopodobnie kończy się paliwo - kończy w wodzie. Zwycięstwo.

Świetna bitwa i walka, rewelacyjny skrzydłowy :piwko: . Ręce mi się trzęsły pod koniec, ale satysfakcja ogromna.

PS. W kolejnej bitwie za to przećwiczyłem lądowanie na dolnym pokładzie :||


PL_Hrothgar - 2 Wrzesień 2013, 10:33
:
A latacie na HB?
janko175 - 2 Wrzesień 2013, 11:17
:
Hrothgar napisał/a:
A latacie na HB?


Nie poraz n-ty: NIE LATAMY HB .

Taaa ... wczorajsza bitwa przeszła do annałów sztuki lotniczej . Przyznam się ,że jak zobaczyłem na początku 5 A-20 po przeciwnej stronie ,to zwątpiłem w zwycięstwo ,ale dzięki wspaniałej postawie Cmd Jacka daliśmy rade . Jacek bez wahania zaatakował pierwszego A -20 i szybko zestrzelił . Po tej akcji ze względu na uszkodzenia musieliśmy się wycofać . A-20 nigdy tanio skóry nie sprzedaje 3X 12,7 są strasznie skuteczne . Jacek szczęśliwie lądował , a w między czasie amerykanie zmietli wszystkie nasze samoloty . Po ponownym starcie okazało się ,że zostało nas tylko dwóch , a jankesów 3 A 20 i jeden F6F . Postanowiliśmy wykorzystać wsparcie naszj obrony opl. i zbytnią pewność siebie amerykanów . I udało się :8) Zestrzeliłem pierwszego z trójki A-20 , później Jacek strącił kolejnego , trzeci zaginął w nieznanych mi okolicznościach . A pilot F6 ,postanowił zwiewać .
Szkoda mojego nieudanego lądowania .
To była jak dotąd nasza najlepsza bitwa i koordynacja w walce . Było super .
Tak ...zestrzelenie przeciwnika ,który poluje na twojego kolegę jest dodatkowym niesamowitym doświadczeniem, bo masz okazję uratować czyjeś życie . Niby to wszystko dzieje na niby , ale jednak czasami człowiek mimowolnie angażuje się w tą rozgrywkę emocjonalnie .
Chyba to właśnie sprawia ,ze latanie z kimś w zespole daje tak dużą frajdę .

W kolejnej bitwie Jacek postanowił oszczędzić pracy personelowi pokładowemu i bezpośrednio wbił się pod pokład :piwko: To dopiero było perfekcyjne lądowanie . :lol
PL_Hrothgar - 2 Wrzesień 2013, 11:47
:
A-20 są bardzo wrażliwe na strzały z działek, szczególnie w ogon. Poza tym strzały w silniki bardzo mocno dają w kość- lot na jednym silniku to dla tego samolotu powrót do domu na naprawę- bez tego silnika strasznie go przechyla i buja.
PL_kanaron - 2 Wrzesień 2013, 15:08
:
Ja mam dwie bitwy historyczne (powtórki), w jednej byłem ostatnią nadzieją teamu i wygrałem (było 4 vs 1), a w drugiej pod koniec szybka i niebezpieczna akcja nad lotniskiem wroga.

Wiem, że to nie to samo co bitwy FRB, ale gra FRB na mysz+klawiatura=BUM, padem się nie da bo jest częściowo uszkodzony, a joya nie mam.

Historyk BF109 G-2
russian power
janko175 - 2 Wrzesień 2013, 18:48
:
A szkoda ,bo dotychczasowi rekruci się wypalili . A gra nie jest znowu aż tak trudna .
PL_Andrev - 2 Wrzesień 2013, 22:14
:
Ostatnio pojawiła się ciekawa inicjatywa - bitwy z "zachowaniem historyczności".

Szczególy na forum WT, lata się w misje "historycznie" zaprojektowane bazując na balansie obu teamów. Praktycznie jak FRB (brak radaru, kokpit) ale z ustawieniami HB, coby "myszkowcy" też mogli zagrać.

Była już wojna chińsko-japońska, a ostatnio grane były scenariusze włoskie - atak na port Pireus oraz oblężenie Malty.

Kilka screenów (z powtórek):








PL_kanaron - 3 Wrzesień 2013, 06:57
:
Ciekawe, popołudniu zobaczę.
PL_kanaron - 3 Wrzesień 2013, 16:27
:
No cóż, nie znalazłem, można prosić o jakieś konkretne namiary?
janko175 - 4 Wrzesień 2013, 15:34
:
http://forum.warthunder.c...na-zasadach-hb/ - Kto szuka znajduje . Tu masz wszystko wyjaśnione.
PL_kanaron - 4 Wrzesień 2013, 15:44
:
Aha, w tym dziale szukałem, ale myślałem, że to trochę inny tytuł tematu ma być. Przeglądnąłem cały temat HB, bo myślałem, że to tam będzie :)

Dzięki. :)
PL_Andrev - 4 Wrzesień 2013, 21:17
:
Jeśli kto zainteresowany - sobota / niedziela:
Operacja Seelöwe
Prewencyjne uderzenie Brytyjczyków na port oraz lotnisko Pas le Calais.
HB + kokpit / bez markerów / bez radaru / bez respawnu.

Link tutaj.


janko175 - 4 Wrzesień 2013, 22:55
:
Ciekawa inicjatywa . Z chęcią się przyłącze .
PL_kanaron - 5 Wrzesień 2013, 07:17
:
Postaram się być.
PL_Cmd_Jacek - 13 Wrzesień 2013, 22:45
:
oj jak to zobaczyłem, aż mi się łezka w oku zakręciła :]


PL_Daritto - 27 Wrzesień 2013, 20:22
:
Ostatnio mam troszkę czasu więc podciągam swoje statystyki. Poniżej takie oto małe zwycięstwo :)
Gram historyczne misje, bo na FRB bez wsparcia ze strony znanych graczy jest kiepsko.
PL_kanaron - 27 Wrzesień 2013, 21:05
:
Ja chętnie pogram kiedyś na HB (nie mam jeszcze joy'a i freetrack'a do FRB), jak coś to ja grywam:
-Niemcami - pierwszy z serii Fw, Bf109 F4/trop, Bf109 G2, ewentualnie Ju 88 A-4
-USA - F4U-1a, B-25J-1
-ZSRR - Ar-2, Ił-2, Jak-1B

Resztą praktycznie nie gram, może czasem Spitfire Mk1. Chętnie bym pograł z kimś i zgadał się przykładowo na nalot B-25 na japońskie lotniskowce ;) Jakoś mi to nigdy do końca nie wyjdzie, bo mało kto się na to pisze, a nasze myśliwce często już są zestrzelone gdy ja ląduję na lotniskowcu :) Jakby kontrolowane awaryjne lądowanie (rozbicie) na sojuszniczym lotniskowcu nie było liczone jako normalne rozbicie tobym spokojnie się przeładował i przy odrobinie szczęścia zniszczył ich lotniskowiec. ;)

Mój nick: kanaron
PL_fox6 - 27 Wrzesień 2013, 21:16
:
Tez gram, jestem na poziomie 7 u brytoli i USA, 6 u japończyków i niemiaszków, 4 u ruskich

nick: conquentor
PL_kanaron - 28 Wrzesień 2013, 09:35
:
To może sobie polecimy B-25 na lotniskowce :) ruskimi też możemy, ale Niemcami to nie wiem czy Bf109 E-3 (o ile go masz) zrobi coś samolotom wroga na poziomie 10 :) ale można spróbować.
PL_Hrothgar - 28 Wrzesień 2013, 10:39
:
Bf 109 E-3 jest niezły w walce manewrowej, ale najlepszy jest He 112 A-0. Ta maszynka może zniszczyć dowolny myśliwiec wroga jeśli wda się z nim w walkę manewrową.

A co do hamburgerów mogę i B25 ale wolałbym Havoc iem .

Rosjanami mam nawet Jer-2 ale jego wznoszenie dobija podczas próby lądowania na lotnisku. Lepszy jest Ar-2.

Niemcami mam albo prawie najlepszego He111 albo najlepszego z bomberów.

Brytole mają świetne 2-3 poziomowe bombery i tych narazie się trzymam. Moskit to dla mnie główny cel.

Japonią nie mam prawie co , H6k albo nic. G4M1 dopiero rozwijam.
PL_kanaron - 28 Wrzesień 2013, 11:52
:
Japońce są niezłe w walce kołowej, ale poza zwrotnością mają same wady: papierowy pancerz, papierowe działka, B-25 dopiero 4 japońców + japoński niemiecki Bf109 (nie pamiętam jaki) mnie zniszczył, a konkretniej zniszczył mi ster wysokości nad ich wyspą i wszyscy odlecieli, a ja sobie spokojnie bez steru wysokości doleciałem do lotniskowców i zrobiłem kontrolowane lądowanie na lotniskowcu co skończyło się rozbiciem, ale mogli mnie naprawić gdyby był czas.

W Anglii idę bardzo powoli do Wellingtona ale idzie strasznie.
Bf 109 E-3 jest zwrotny ale w walce z poziomami 10 wiele nie zdziała.
Jaki wg. ciebie jest najlepszy z niemieckich bomberów?

I nie napisałeś nicku.
PL_Hrothgar - 28 Wrzesień 2013, 12:01
:
nick Hrothgar jak tu. Z niemieckich bomberów najlepszym dla mnie był Ju87 D-5. Ten z 2 działkami, świetny do misji szturmowych. Po trudnej sztuce urwania podwozia jest prawie równie zwrotny co He112.
PL_kanaron - 28 Wrzesień 2013, 13:35
:
Dla mnie ten bombowiec jest dość słaby, w HB się jego działka nie sprawdzą. Mało ammo + trudność trafienia = szybki powrót na lotnisko.
PL_Hrothgar - 28 Wrzesień 2013, 15:59
:
Ja umiałem nabić nim i 20 zniszczonych celów naziemnych. A co do amunicji -250 na działko to bardzo dobrze. Z niemieckich niebombowców z bombami dobrze latało mi się niebombowcem Do217 który przenosi kilka bombek. Wytrzymały, silnie uzbrojony etc. A co do japończyków, zgodzę się, choć Hayabuza spokojnie zniszczy w walce 1 na 1 Spitfirea , czy dowolny inny myśliwiec.
PL_kanaron - 28 Wrzesień 2013, 19:50
:
250 to nieźle, ja jednak wolę iść powoli bombowcami do Arado :) Jednak mam mały zastój z kasą. Na HB Fw 190 A-5 za porażkę gdzie wejdzie dwóch wrogów na mnie, a ja mało zrobię (jeszcze nie mam montowanych +4xdziałka :)) ) to mam 10k na minus...
PL_Hrothgar - 28 Wrzesień 2013, 19:53
:
Bo lataj na Arcade samolotami zanim będziesz miał full upragde, jak masz dopiero na HB, poza tym lataj tam więcej 4-6 poziomami- na nich nie sposób stracić (albo chociaż stracić wiele). Mój rekord to 45 tysięcy na czysto. tylko że to było podstępne rozwalenie obrony lotniska wroga i czatowanie na niego Thunderboltem :3
PL_kanaron - 28 Wrzesień 2013, 20:48
:
Arcane jakoś mi nie pasuje, ale chyba będę musiał przeboleć, a co do gry 4-6 na HB to się nie zgodzę: jakoś nie widzę gry samolotami poziom +12 na arcane, a odrzutowymi to już w ogóle sobie nie wyobrażam. Ja na HB to myśliwcami lecę na wroga, a bombowcami to albo na most albo na lotnisko i bombarduję samoloty :))
PL_fox6 - 29 Wrzesień 2013, 12:13
:
Pytałeś o najlepszy niemiecki bomber - JU88 jest na pewno lepszy od każdego możliwego HE111 i lepszy od włoskich maszyn.

Choć wiadomo że póki co najlepszym samolotem jakiego posiadam jest A-20 Havoc, nic go nie przebija
PL_Hrothgar - 29 Wrzesień 2013, 12:34
:
Ju88 tylko do bombienia cełów jak samochody , czołgi. Do bombienia lotniska lepszy He111 bo większy dmg mu zada. A co do bombowca amerykańskiego świetny jest też Dauntless- lubię nim strącać wraże myśliwce.
PL_kanaron - 29 Wrzesień 2013, 13:53
:
Dla mnie najlepszymi bombowcami Niemieckimi jest linia prowadząca do Arado, jakoś inne do mnie nie przemawiają bo ja głównie bombarduję lotniskowce, pancerniki, ciężkie i lekki krążowniki i lotniska ;) Włoskie też jakoś mi nie pasują, A-20 też nie dla mnie (na HB brak celownika był dużym problemem) za to B-25 i potem latające fortece to będzie coś do bombardowania lotnisk :))
PL_fox6 - 29 Wrzesień 2013, 14:43
:
B-25 próbowałem używać jak A-20 i wielką porażką się to okazało ;p
A-20 ma tą zaletę, że może spokojnie nabić wrogich samolotów - czy to z pozycji strzelców, czy samodzielnie, swoimi 6 0,50 dziobowymi XD takie skupienie ognia sprawi, iż tnie cele jak działko 37mm

Amerykańskie linie ogólnie są najbardziej zabójcze.

Brak celownika musisz sobie wyćwiczyć na arcade - by pamiętać w jakiej pozycji, gdzie spadnie bomba
PL_kanaron - 29 Wrzesień 2013, 17:40
:
Tak wiem, na arcane A-20 nie latałem, ogólnie arcane to nie jest tryb dla mnie z powodu łatwości. Ja lubię jak działają na samolot siły przyrody, istotna jest ilość ładunku i paliwa i co jest moje ulubione: nie ma denerwującego odliczania do opuszczenia samolotu, na lotach testowych praktycznie każdym samolotem trenuję awaryjne lądowania, czy to z maksymalną prędkością sprawdzam jego wytrzymałość, czy próbuje lądować ze schowanym podwoziem i nie narobić przy tym poważniejszych uszkodzeń (moje najlepsze awaryjne lądowanie naprawdę bez podwozia w trybie HB skończyło się tylko zniszczeniem silnika przez wygięte śmigło, poza tym nawet kadłuba nie uszkodziłem)
PL_Cmd_Jacek - 29 Wrzesień 2013, 18:15
:
kanaron napisał/a:
Tak wiem, na arcane A-20 nie latałem, ogólnie arcane to nie jest tryb dla mnie z powodu łatwości. Ja lubię jak działają na samolot siły przyrody, istotna jest ilość ładunku i paliwa i co jest moje ulubione: nie ma denerwującego odliczania do opuszczenia samolotu, na lotach testowych praktycznie każdym samolotem trenuję awaryjne lądowania, czy to z maksymalną prędkością sprawdzam jego wytrzymałość, czy próbuje lądować ze schowanym podwoziem i nie narobić przy tym poważniejszych uszkodzeń (moje najlepsze awaryjne lądowanie naprawdę bez podwozia w trybie HB skończyło się tylko zniszczeniem silnika przez wygięte śmigło, poza tym nawet kadłuba nie uszkodziłem)


chyba jednak ARCADE :||

sorki za offtop ale nie mogłem się powstrzymać

"arcane"
PL_kanaron - 29 Wrzesień 2013, 19:03
:
Aaa tam, przyzwyczajenie z czegoś tam i tak mi się napisało :)
PL_kanaron - 29 Wrzesień 2013, 20:02
:
No przyznaję, że tryb ARCADE :) jest nawet nawet, przeważnie gdy gram japońcami (low level) i trafiam na takich noobków gdzie jedną rezerwą niszczę 8 celów poziomu 3 :) a potem przychód 7k... :/ no ale czego się spodziewać po arcade niskimi poziomami.
PL_fox6 - 29 Wrzesień 2013, 20:36
:
ja lubię arcade, bo daje mi okazję pogrania różnymi samolotami w jednej bitwie ;) czasem nie jest tak prosto. no i amunicja... niektóre samolociki mają jej tak mało, że granie na HB jest bolesne i krótkie...
PL_kanaron - 30 Wrzesień 2013, 07:23
:
No tak, to prawda, ale to odliczanie do opuszczenia samolotu, brak odpadających skrzydeł przy ostrym skręcie + dużej prędkości i lot całkowicie spokojny w deszczowych chmurach. No i większy zarobek na HB jeśli ci się powiedzie ;)
PL_fox6 - 30 Wrzesień 2013, 12:42
:
Proszę państwa! dziś przeżyłem akcję roku! odkąd zainstalowałem grę we wczesnej becie, to czegoś takiego NIE przeżyłem :D

To tak, bitwa historyczna, mój ulubiony samolocik A-20G Havoc. Próbuję sobie wylądaować na lotnisku wroga w punkcie B, ale niestety urwało mi kółeczko i rozbiłem się 75% obrażeń na czarno, niezdolny do dalszych działań. Aleee, myślę sobie - zostanę w bitwie, poczekam, może większa nagroda będzie.
No i zostałem ostatni w bitwie, a w przeciwnej drużynie Bf109 - mówię mu, choć na B, rozwal mnie, bo mi się nudzi.
No to on przyleciał - jedna rundka -druga trzecia, wali do mnie i po pięciu przelotach nie był w stanie mnie zniszczyć (ja leżę na ziemii i ostrzeliwuję gościa z mojej tylnej wieżyczki, w momencie gdy przelatuje nademną) - No i 6 przelot, facet zdenerwowany, przeklina na czacie że chiter jestem i nieuczciwie gram... bo kto by pomyślał - wpakował we mnie prawie całą amunicję, a ja leżę i nic. I wyobraźcie sobie że strąciłem go w tym przelocie z własnej wieżyczki i wygrałem bitwę XD haha, czyli obrona naziemna wygrała XD XD XD
PL_Hrothgar - 30 Wrzesień 2013, 14:52
:
Ja podobnie miałem, rozbiłem się na hamburgery vs rosja ta mapa z mostami. Dwóch zestrzeliłem a trzeci się rozbił. W końcu dobiły mnie samochody pancerne, ale toczyłem z nimi zażarty bój dopóki nie zabili mi strzelców (samolot usiadł tak że dolny strzelec mógł do nich nawalać).
PL_kanaron - 30 Wrzesień 2013, 15:29
:
No to brawo, ja ostatnio lecę sobie B-25 za mną dwoje japońców i jeden dymiący niemiec, ja sobie spokojnie lecę z widoku strzelców, nawet nie próbuję uników robić, a oni w ogóle mnie nie trafili (znaczy trafili ale nie uszkodzili) :) a ja najbliższego podpaliłem tak, że wybuchł w powietrzu, a tamci dwaj nie wiem jak to zrobili ale wpadli na siebie :)
PL_Cmd_Jacek - 30 Wrzesień 2013, 15:42
:
Czytając komentarze powyżej, już wiem dlaczego tak bardzo lubię ostatnio latać Jak-iem 9K :||


http://www.youtube.com/watch?v=DotYG_e0Iqw
PL_kanaron - 30 Wrzesień 2013, 16:31
:
:schock pozostawię lepiej ten filmik bez komentarza, ale mam jedną prośbę: jak ty nim będziesz latał na HB i zobaczysz mnie to niech te twoje działka będą co najmniej 30km ode mnie :)
PL_fox6 - 1 Październik 2013, 21:53
:
hmmm, Jacku - teoretycznie najpotężnijszy jest niemiecki Me410 ze swoim 50 mm działkiem :D (a to historycznie i tak nie jest największy kaliber)
Jednak dmg jest tu jakoś tak pomyślany - iż 45 mm działko Yaka ma mniej więcej skuteczność 37mm działka hamburgerów ;) no i jeśli idziemy od góry to zawsze jest 1 hit 1 kill
PL_kanaron - 1 Październik 2013, 22:08
:
Owszem, działko Me410 jest potężne ale ten samolot ma jeden duży minus: jest spory przez co mniej zwrotny, ale jak już siądzie komuś na ogonie, a gracz jest ogarnięty to nieźle kosi :)
PL_Daritto - 2 Październik 2013, 07:15
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
Czytając komentarze powyżej, już wiem dlaczego tak bardzo lubię ostatnio latać Jak-iem 9K :||


http://www.youtube.com/watch?v=DotYG_e0Iqw


Ten samolot jest w tej grze chyba bardziej jako ciekawostka - chodzi mi o uzbrojenie w działko 45mm. W czasie wojny te wersje uzbrojenia pojawiły się, jednak piloci nie bardzo lubili je wykorzystywać przeciwko celom powietrznym. Taki pilot musiał podlecieć bardzo blisko. Trafienie celu tym pociskiem w praktyce powodowało jego rozerwanie na strzępy. Te strzępy z kolei stanowiły z kolei świetny sposób na zniszczenie Yak`a. Poza tym mała ilość amunicji, duży ciężar własny działka i potężny odrzut, który powodował, że po wystrzale Yak schodził z linii ognia i następny wystrzał był już niecelny.
No, ale cóż - wystarczyło raz trafić :) A kto się troszkę tą tematyką interesuje, to niech sam osądzi, czy trafienie w samolot podczas walki kołowej należy do łatwych osiągnięć :)
PL_fox6 - 2 Październik 2013, 09:53
:
"Bordkanone series 75 mm" - czyli działo montowane na Ju 88P (istniały też egzemplarze Ju 88 P-5 z działem 88mm) oraz na Hs 129 B-3 - tak ciekawostka :D

Czytałem też o wersjach B-25 z działami używanymi w shermanach ;p

Oczywiście tak wielkie kalibry nigdy nie miały przeznaczenia do walk z innymi samolotami, jednak w grze mogły by znaleźć jakieś zastosowanie (najcięższy bombowiec na jeden strzał :D )
PL_kanaron - 2 Październik 2013, 14:16
:
Może takie będą, drzewka nie są w finalnej wersji, modyfikacje może też nie, może dodadzą bardziej rozbudowaną możliwość modyfikacji samolotu z możliwością dodania dział różnego kalibru. Pożyjemy zobaczymy. Ja jednak najbardziej oczekuję dodania kokpitów do bombowców.
PL_fox6 - 8 Październik 2013, 15:27
:
I nareszcie 8 level!

Do mojego hangaru dołączył nowy Corsair 1D oraz P-47 Thunderbolt-25... nie wiem czy jest sens kupowania P47D-28.. statystyki te same
PL_kanaron - 8 Październik 2013, 15:58
:
Ja bym go nie kupował, ale wiesz: wszystko zależy od twoich upodobań :)
PL_fox6 - 8 Październik 2013, 16:12
:
jedyna różnica to większy koszt napraw i mniejsze nagrody o.O wydaje mi się że zrobili go jeśli ktoś chciałby mieć 2 thunderbolty na raz
PL_Hrothgar - 9 Październik 2013, 13:14
:
W hameryce mój ostatni nabytek to Corsair z 20mm działkami.
PL_fox6 - 12 Październik 2013, 09:51
:
haha, granie full real battle myszką ? - completed i nawet parę celów zniszczonych XD odjazd
PL_kanaron - 12 Październik 2013, 10:00
:
Ja raz zagrałem myszką na FRB i stwierdziłem, że bez joy'a ani rusz. Wprawdzie wystartowałem wtedy, przeżyłem, latałem dość nisko, siadłem na czyimś ogonie (w porę się skapłem, że to swój) i się bitwa skończyła :)
PL_fox6 - 12 Październik 2013, 13:56
:
mam od Xboxa, tylko jest bezprzewodowy i pewnie musiałbym inwestować... od bólu da się na myszce/klawiaturze - a połowa ludzi którzy tam wchodzą to i tak rozbijajaą się na dzień dobry ;p
PL_kanaron - 12 Październik 2013, 19:42
:
Z Xboxa to chyba raczej pad a nie joy, a przynajmniej nie słyszałem aby do Xboxa był oryginalnie joy. Na padzie nie umiem dobrze grać, głównie przez ogromną trudność w utrzymaniu trymu, lekkie uszkodzenie "gałeczek" (duży skok), brak sterowników (przez co niektóre przyciski mają przypisaną tą samą wartość, (gra nie rozróżnia, że to dwa różne), uszkodzenie dwóch przycisków (pojedyncze naciśnięcie jest rozpoznawalne jako ciągłe trzymanie przycisku) i uszkodzone silniczki wibracji (nie działają).

Czekam na większy przypływ kasy, żeby kupić sobie porządnego joya, a wtedy to przy okazji kupię kamerkę i zbuduję freetrack'a ;)
PL_fox6 - 20 Październik 2013, 13:24
:
może zrobimy sobie listę nicków, aby można było się do znajomych podowac?

mój nick: conquentor
PL_kanaron - 20 Październik 2013, 13:26
:
kanaron
PL_Andrev - 20 Październik 2013, 19:52
:
kanaron napisał/a:
kanaron


30 osób poda CI swoje nicki do SHO, do WT.... jak chcesz to kontrolować?
:lol
PL_kanaron - 20 Październik 2013, 21:50
:
Ja tam tego nie ogarnę chyba jak aż tylu poda ;) Jak proszą o nick to daję :) Może kiedyś znajdzie się wolny czas na pogranie :))
PL_fox6 - 20 Październik 2013, 21:59
:
mam kanarona, Andreva i Jacka, to ju coś ;)
PL_Daritto - 21 Październik 2013, 07:08
:
PL_Daritto
PL_Andrev - 21 Październik 2013, 17:04
:
Ty pogrywasz jeszcze Darku?
Z tego co pamiętam to coś Ci sterowanie nie podchodziło.

O dziwo moi znajomi przesiedli się z joya na myszkę i AB zaczęło im nagle wyjątkowo odpowiadać.
:lol
PL_Daritto - 21 Październik 2013, 18:49
:
Yyyy, sterowanie? Nie, to chyba coś źle skojarzyłeś albo jakiś inny ktoś :)
Tak, pogrywam. Niestety nie często bo nie mam czasu, ale staram się podnosić kwalifikacje cały czas :)
PL_Mirko - 22 Październik 2013, 09:00
:
Tak potwierdzam, Darek gra b. rzadko. Ostatnio ze 3 tyg. temu zagraliśmy razem 3 bitwy Japońcami. Ostatnio pojawia się też niejaki tesu, ale bardzo późno, po 24:00.

Ale miało być o czym innym :)
Tym razem ciekawostka dla podwodników, atak torpedowy nie spod wody, ale z powietrza. Mapa Krymsk, Beaufighter VIc z podwieszoną torpedą, udany atak na DD.



I film nagrany z Replay WT (nie gameplay). I oczywiście najlepiej obejrzeć w HD 1080.
Link do filmu na You Tube: http://youtu.be/Cjbqmc7b8jk

W 3:22 min. przelot nad aliancką grupą uderzeniową:





Devsi Gaijin mają jeszcze dużo do poprawienia.

BTW. Moje nicki w WT na końcu filmu.
PL_fox6 - 22 Październik 2013, 23:55
:
powrót po ciężkiej misji historycznej ;) i takie tam z Naszą dzielną piechotą :)
majama - 26 Październik 2013, 22:48
:
Mirko : pieknie, troche jednak rzucalo na boki, a zastanawia mnie że tak dlugo po ataku jeszcze dziala do ciebie strzelały statki, powinny byc juz wtedy blizsze cele

Kusi mnie aby znowu robic sie pare razy o ziemie :P
Cos sie zmienilo w interfejsie czy dalej tak trudno wypatrzyc wroga w trybie symulacyjnym?
PL_fox6 - 27 Październik 2013, 02:06
:
Gram w trybie symulacyjnym i jest swietnie ;) wroga od biedy czasem da sie wypatrzyć, gorzej jeśli pomylimy go z sojusznikiem
majama - 27 Październik 2013, 15:18
: Temat postu: he he
Przypominałem siobie dzisiaj jak to sie lata. Wziąlem udzial w dwóch potyczkach gdzie sie dwa razy rozbilem o ziemie (czasem sie za dlugo rozgladam na boki), ale radoche sprawiło mi treningowe storpedowanie swojego lotniskowca swordfishem :P
Szkoda że z lotów treningowych nie ma replaya.

W misjach bojowych niektórzy sa mocno utalentowani albo maja przewage sprzetową, bo strącaja innych calymi seriami, cos to podejrzane.
PL_kanaron - 27 Październik 2013, 15:41
:
Podejrzane?? A skąd ;) Wszystko zależy od umiejętności i ogarnięcia taktyki dla każdej nacji. Sterowanie ma pewien wpływ, ale nie ma zbyt wielkiego znaczenia czym sterujesz (oczywiście mówię o historykach, na zręcznościowych dominuje myszka, a na FRB bez joy'a nic nie wskórasz). Ważna jest też znajomość zalet i wad twojej maszyny i maszyny wroga, musisz wiedzieć z kim wchodzić w walkę kołową, kogo "wykiwać" na wznoszeniu, a przed kim zwiewać. Ważne są też pociski. Tyle o ataku, a jeśli chodzi o przeżycie, o przeładowanie ammo i o naprawę to przydaje się umiejętność wykiwania wroga, szybowania z jak najmniejszą stratą wysokości, sterowania bez sterów (przykładowo sterowanie i lądowania w jednym kawałku bez steru wysokości), lądowania awaryjnego bez podwozia.

I to w zasadzie chyba wszystko. Ja opanowałem praktycznie wszystko z wyjątkiem umiejętności wykiwania wroga (znaczy wykiwać jako tako umiem, ale muszę jeszcze to doszlifować) :))
PL_fox6 - 28 Październik 2013, 01:23
:
Cytat:
a na FRB bez joy'a nic nie wskórasz


I tu si nie zgodzę - bo tak było kiedyś, a teraz tak nie jest! Sterowanie w którymś patchu zostało poprawione i teraz np. klawiaturą się praktycznie skutecznie kierować samolotem nie da (reakcje są skrajne i ciężko tu mówić o dokładnym celowaniu, chodźby i w pancernik) - natomiast myszką jest to proste i intuicyjne (wiadomo - invertet) - grunt to trening... dużo treningu - jak opanujesz sterowanie, to pozostają inne kwestie, jak wypatrzenie wroga i po jego wypatrzeniu - pozostanie mu na ogonie, ja np. bardzo często takiego delikwenta gubię i nie potrafię go już wypatrzyć (wtedy zazwyczaj salwuję się ucieczką :) )

Ogólnie sterowanie i celowanie myszką OBECNIE jest znośne, a nawet dość dobre :) grunt to wyczucie, liczy się każdy, nawet delikatny ruch nadgarstkiem, musimy pieścić myszkę jak... nie powiem co :D ot cała tajemnica
PL_Daritto - 28 Październik 2013, 07:06
:
Heh, taaaaa
Czyli co Foxiu - granie myszką w takie gry jak IŁ-Sturmovik jest dla Ciebie realne?
Na jakim samolocie latasz tak dzielnie walcząc myszą na FRB ciekawym?

Spróbuj tego samego na - przykładowo Bf-109 F - na wysokości powyżej 5km (np. podczas ataku na formację bombowców). Zobaczymy jak sobie poradzisz z turbulencjami...?
PL_kanaron - 28 Październik 2013, 07:31
:
Powiem tak: ja gram teraz tylko myszką+klawiatura i mam to opanowane niemal do perfekcji, ale tak jak Daritto pisał: na dużym pułapie walka kołowa jest dla mnie przegrana (ale na WT), niby tam coś próbuję nadusić S ale i tak nie radzę sobie z turbulencjami :/ Na padzie próbowałem, ale mój jest trochę uszkodzony i nie ma szans na precyzyjne sterowanie. Pozostaje mi joy, którego kupię sobie chyba w grudniu.
PL_fox6 - 28 Październik 2013, 08:56
:
Mówiłem chyba coś o pieszczeniu myszki :p delikaaaatnie i idzie powalczyć. specjalnie sprawdzę wam Bf109 F na wysokości 5 km :D
majama - 29 Październik 2013, 22:44
:
A macie jakis sposób na wychodzenie z korkociągów?
Czesto w nie wpadam.

Odkryłem pozytywne zmiany w grze w czasie, istnieja misje gdzie jest ograniczenie poziomow samolotow, i teraz jesli mozliwe to bede tylko takie grał, w bitwie o Anglie próbuje nastukac bombowcom moim hurkiem, jednego uszkodzilem na tyle ze spadl i sie rozbil pozniej.
Jest teraz tez mozliwosc lokalnej zmiany pogody, czego dawniej nie widzialem. Startuje sie z lotniska w dobrej widocznosci a w polowie drogi sa chmury i leje deszcz, latwo sie tam rozminac z wrogiem.
PL_Daritto - 30 Październik 2013, 07:23
:
Majama, w grze udostępniony jest naprawdę fajny video-tutorial dotyczący wyjścia z korkociągu. Polecam przestudiowanie tego materiału. Znajdziesz go w menu opcji.

Jeśli chodzi o wyjście z korkociągu to są dwa rodzaje takiego zjawiska: płaski (poziomy) i w osi samolotu. Jeśli chodzi o ten pierwszy to w 95% przypadków kończy się sromotnym dzwonem w glebę. To jest generalnie fatalny korkociąg - bardzo ciężko z niego wyjść bo samolot traci siłę nośną, a przez spin wokół osi środka ciężkości nie może jej odzyskać.

Jeśli chodzi o drugi rodzaj, to tu jest duża szansa by się z niego wydostać. Warunkiem głównym jest wysokość na jakiej dochodzi do korkociągu. Żeby mieć realne szanse na wyjście z korka należy być minimum na 800 metrach (mam na myśli lot w FRB). Poniżej tej wysokości proporcje szans na wyjście z korka się odwracają - więcej szans na glebę.

Co do techniki: ja stosuję wychylenie sterów kierunku w stronę zgodną z kierunkiem korkociągu. W tym samym czasie lotki wychylam w przeciwną stronę i staram się pochylić dziób samolotu w celu gwałtownego skoku prędkości. Gdy odzyskam siłę nośną a samolot przestanie przepadać wyrównuję lot do poziomego - nie wyrywam od razu w górę bo stracę siłę nośną i znów zacznę przepadać.
PL_kanaron - 30 Październik 2013, 14:29
:
Ja też stosuję tą technikę, ale bardzo rzadko bo nie wiem czemu, ale w korkociąg w całej mojej grze wpadłem tylko dwa razy, z czego jeden był kontrolowany i zasymulowany.
PL_Andrev - 30 Październik 2013, 19:25
:
W niedzielę na WT (po godz 16 naszego czasu) odbędą się "złote bitwy" mające na celu badanie stresu serwerów WT. Podczas złotych bitew - jak sama nazwa wskazuje - można otrzymać do 400 złotych orłów za zwycięstwa w bitwach.
Niby nic a cieszy.

Do zobaczenia w bitwach!
:papapa:

Gdyby ktoś nie grał a chciałby spróbować - zapraszam do darmowej rejestracji
POD TYM LINKIEM
PL_Daritto - 30 Październik 2013, 19:45
:
O, całkiem ciekawa inicjatywa.
Może nawet uda mi się w tym czasie wbić :)
majama - 1 Listopad 2013, 09:46
:
Dowiedziałem sie na czym polega seryjnie trafianie celów, nie wiem czy to dziala w trybie FRB, ale na 100% tak nabijaja ludzie dziesiatki trafien w "historical battles". Kluczem do sukcesu jest uzycie myszki. Uzywajac joysticka gracz dziala na wychylenia sterów tak jakby latal w prawdziwym samolocie, ale przy uzyciu myszy nie musi niczego uzywac, klika na cel i komputer mu sam odpowiednio wychyla co trzeba o tyle ile trzeba zeby trafić.
W ten sposób ja wracam z misji z kilkoma drasnieciami wroga a kolega na takim samym sprzecie i w tym samym czasie zestrzelil 28 celow naziemnych i 4 powietrzne.
W statystykach to wyglada fantastycznie ale jak dla mnie to psuje gre i zniecheca.
Polecieli tutaj ruscy programiści na ilość i przegieli, tak jak z parametrami sowieckich złomów.

Szkoda tez że na bitwy w trybie FRB nie mozna sie spotkać po stronie japońskiej, a czasem po zadnej nie mozna sie doczekać.
Brak tez kokpitów bombowców i latanie tym w trybie FRB jest conajmniej dziwne.
PL_kanaron - 1 Listopad 2013, 14:02
:
Ja gram tylko na myszce, bo joya nie mam ale w grudniu dostanę tylko mam poważny problem nad wyborem odpowiedniego spośród wielu poniżej 100zł.
PL_Mirko - 3 Listopad 2013, 15:48
:
majama napisał/a:
Dowiedziałem sie na czym polega seryjnie trafianie celów, nie wiem czy to dziala w trybie FRB, ale na 100% tak nabijaja ludzie dziesiatki trafien w "historical battles". Kluczem do sukcesu jest uzycie myszki. Uzywajac joysticka gracz dziala na wychylenia sterów tak jakby latal w prawdziwym samolocie, ale przy uzyciu myszy nie musi niczego uzywac, klika na cel i komputer mu sam odpowiednio wychyla co trzeba o tyle ile trzeba zeby trafić.
W ten sposób ja wracam z misji z kilkoma drasnieciami wroga a kolega na takim samym sprzecie i w tym samym czasie zestrzelil 28 celow naziemnych i 4 powietrzne. ...
:schock
Aleś walnął teorie majama! Wszyscy są ciekawi konkretów.

Ja też potrafię na HB, w swoim zwykłym (nigdy nie wydałem i nie wydam złotówki na premki) wirtualnym samolociku zestrzelić 3-5 wrogich, bez żadnych modów czy fantastycznych chwytów przez Ciebie opisanych. Kwestia szczęścia w losowaniu i chwilowej perfekcji ruchowej.

A innym razem kończę bitwę wściekły, bez fraga z kilkoma asystami. Nastrzelałem się, zaliczyłem masę krytyków, ale to inni, gracze premkowych maszyn, albo ci co mieli tym razem lepsze oko, zdobywali "moje" fragi. Na maszynach 1-4 lvl grają gracze z poziomami 50 -100. Squad FuFu na Chaikach robi na Krymsku taką rozpierduchę ...
PL_kanaron - 3 Listopad 2013, 17:47
:
Też tak często mam: w jednej bitwie HB podpalę kilka samolotów, a inni dobiją, a innym razem to ja spadam na kogoś z prędkością +650 km/h puszczając krótką serię niszczę wroga.

Ja mam tylko problem z unikami gdy wróg jest nad tobą i spada na ciebie jak ty stracisz prędkość i nie masz szans na ratunek. Próbuję tak robić, żeby lecieć aż on nie zacznie się zniżać i wtedy iść z nim na starcie czołowe, ale na poziomach 11 wróg już nade mną tak manewruje, żeby mnie wziąć za ogonem, czyli nie mam szans na szybki obrót 180* i jeszcze dziób dać do góry naprzeciw niego. Macie jakiś sposób na to? Próbowałem wielu uników, ale żaden nie daje rady mnie wyratować: dziób w dół nic nie da bo on jest wyżej i mnie dogoni, w górę to też nic nie da bo on tylko na to czeka, manewry na prawo i lewo są bezcelowe, gdy on już jest poniżej a ja ciągle żyję to nie da się manewrować (uszkodzenia).
PL_Mirko - 3 Listopad 2013, 18:11
:
PL_Andrev napisał/a:
W niedzielę na WT (po godz 16 naszego czasu) odbędą się "złote bitwy" mające na celu badanie stresu serwerów WT. Podczas złotych bitew - jak sama nazwa wskazuje - można otrzymać do 400 złotych orłów za zwycięstwa w bitwach.
Niby nic a cieszy.

Do zobaczenia w bitwach!
:papapa:

Andrev, Ty to potrafisz ludzi zachęcić do grania w WT. Nie można nawet się zalogować, ani wystartować bitwę. Takie tłumy rzuciły się do gry zachęcone Twoim zaproszeniem :)

A na poważnie - to już drugi atak DDoS na serwery WT w ciągu ostatnich dni.

kanaron napisał/a:

Ja gram tylko na myszce, bo joya nie mam ale w grudniu dostanę tylko mam poważny problem nad wyborem odpowiedniego spośród wielu poniżej 100zł.


W granicach stu zł kupisz joya na potencjometrach o małej precyzji. Lepsze są te z czujnikami magnetycznymi o większej dokładności, ale dużo wyższej cenie.

Sam używałem na FRB Thrustmaster T.Flight StickX ( http://proline.pl/?p=TM+2962065 ). Joy bardzo solidny, ciężki, stabilny nie było mowy, żeby się przesunął w czasie gry. Jednak oddanie z niego celnego strzału, to już było zbyt duże wyzwanie, mimo ustawiania Dead Zone, Nonlinear i innych opcji. A może tylko nie znalazłem na niego sposobu :)

Ogólnie przeważają opinie, że twórcy War Thunder skupili się bardziej na sterowaniu myszką, a mniej joy'em i stąd problemy.
PL_Cmd_Jacek - 3 Listopad 2013, 19:48
:
Ja używam Saitek-a Cyborga X i jestem zadowolony. Precyzja ok. Przyciski troszkę tandetnie wykonane - jeden się trzyma teraz tylko na gumce.

Za to ogromnym plusem jest podwójna przepustnica.

http://www.ceneo.pl/14051410
PL_Hrothgar - 3 Listopad 2013, 20:28
:
Dzisiaj zmierzyłem się z jednym z najlepszym gościem przeciwko któremu grałem- przy czym gram dzisiaj arcade i nie jestem najgorszy- miałem 8 zestrzelonych gdy się mną zainteresował. Wynikiem tego było iż zestrzeliwaliśmy się tylko my dwaj i tak do końca rundy-

Black Angel of Death czy jakoś tak- winszuje i żałuję że przechyliłem w ostatniej chwili szanse zwycięstwa lądując na tym jedynym lotnisku Swordfishem na chama :D
PL_tes - 3 Listopad 2013, 21:42
:
kanaron napisał/a:

Ja mam tylko problem z unikami gdy wróg jest nad tobą i spada na ciebie Macie jakiś sposób na to?


Tak, starac sie byc wyzej niz twoj wrog. Chodzi glownie o HB i FRB. W arkadowkach jak sie wleci w "mlyn" to w zasadzie pozostaje zamknac oczy i strzelac :lol
PL_kanaron - 4 Listopad 2013, 07:34
:
Staram się, ale często albo nie ma wrogów na moim pułapie.

Co do joyów to pomyślę nad tym za 119, a jeszcze wie ktoś cokolwiek o Saitek cyborg evo?
PL_fox6 - 4 Listopad 2013, 10:17
:
Człowiek wspina się nieraz na 5000, 600 metrów w HB, a tu się okazuje że wszystkie noobki latają sobie na 1000 :p i przewaga wysokości jest, ale nim dopadniemy wroga, to wiele się może zdarzyć.

Mam taką propozycję dla ludzi który muszą lądować podczas walki, a obawiają się zniszczenia na lotnisku (oczywiście to co robię można stosować tylko na niektórych modelach lotnisk)
PL_kanaron - 4 Listopad 2013, 15:11
:
Ciekawe, kiedyś też to stosowałem do czasu aż bombowiec nie postanowił zbombardować tego. Teraz sądzę, że lepiej jest pozostać na terenie otwartym, a jeśli nad tobą będzie bombowiec to szybko się przemieścić, gorzej jak nadleci myśliwiec. ;)
PL_kanaron - 4 Listopad 2013, 17:36
:
Cytat:
W granicach stu zł kupisz joya na potencjometrach o małej precyzji. Lepsze są te z czujnikami magnetycznymi o większej dokładności, ale dużo wyższej cenie.


Żeby Thrustmaster Joystick T.Flight Stick X PC/PS3 był w dużo wyższej cenie niż 100 zł tobym nie powiedział, 19 zł to nie jest bardzo dużo, ale problem w tym, że w żadnej hurtowni Proline go nie wiedzę, więc zanim pójdę zapytać się czy mogą w jakiś sposób sprowadzić to potrzebuję 110% pewności, że kupuję coś wartego każdej złotówki, czyli pełnej opinii ;)
Ile go masz?
Czy się nie wyrabia?
Czy wygodnie zmienia się moc przy jednoczesnym używaniu klawiszy za przepustnicą?
Czy drążek ma 4 czy 8 pozycji (w sensie czy da się wychylić go po skosie do siebie i w lewo przykładowo i czy w tym momencie samolot reaguje prawidłowo)?
Jak ogólnie się steruje w grze?

Z kupnem mam czas do grudnia więc sporo czasu. Będę musiał wybierać między nim, a Saitek cyborg Evo. Wiecie może, który lepszy? Słyszałem, że Saitek robi ogólnie bardzo dobre joye.

Ale sądzę, że wybiorę Saiteka, powody:
- jak dla mnie przepustnica fajniejsza
- regulowana góra drążka
- bezprzewodowy (oby tylko w bloku nie było zbyt wielu zakłóceń), zaraz, zaraz to oznacza Na baterie???
- jak dla mnie ciekawszy wygląd
- niższa cena
- dostępność w sklepie niedaleko mnie.
majama - 4 Listopad 2013, 19:24
:
W edytorze mozna sobie uruchomic misje walk o wyspy brytyjskie i tam jest bitwa morska zaimplementowana. Czyli oddanie kontroli graczom nad statkami w krótce jest mozliwe.

Wczoraj widzialem okazje zagrania Japoncami w trybie FRB, byla misja bitwy o Midway w eventach a tam mozliwosc wystepow na wodnoplatowcu tier 0 którego posiadam :D
Niestety nie udalo sie przez godzine do zadnej gry dołaczyć, były problemy z polaczeniami i jak przypuszczam brak graczy na poziomie zero u amerykanow.

Gdy straciłem cierpliwosc to wlazłem do eventowej bitwy o anglię w trybie HB i swordfishem storpedowałem niszczyciela aby za 2 sekundy zginac od ognia AA z tych statkow. Swoista wymiana ciosów.

Poradnika do korkociągów nie znalazłem w meny gry, zobacze bezpośrednio na YT. Przydałoby sie znalesc tez zestawienie minimalnych prędkości dla zastosowanych w grze modeli samolotów, na kilku wysokościach, aby unikać zwalenia na skrzydło w zbyt ciasnych zwrotach.

Marzy mi sie tez taki tryb FRB połaczony z kolorowymi punkcikami na celach naziemnych, bo strasznie cieżko cokolwiek wypatrzyc z góry pomiedzy drzewami. Wczoraj zrzucałem bomby ze stukasa wiele razy i tylko raz trafiłem, jak sie okazało to swojego :P (dostalem za to ponad -1100 lewków manka) ale jaja :D he he, a że byłem ostatnim żywym graczem naszej strony i miałem dwóch kibiców to sie zaraz naczytałem "pochwał". Poza tym to rozwaliłem jakis domek ktory byl w miejscu gdzie wedlug mapy powinny byc cele naziemne, ale najwyrazniej do nich nie należał.
PL_Mirko - 18 Listopad 2013, 00:56
:
PL_Mirko-czyli ja napisał/a:
Sam używałem na FRB Thrustmaster T.Flight StickX ( http://proline.pl/?p=TM+2962065 ). Joy bardzo solidny, ciężki, stabilny nie było mowy, żeby się przesunął w czasie gry. Jednak oddanie z niego celnego strzału, to już było zbyt duże wyzwanie, mimo ustawiania Dead Zone, Nonlinear i innych opcji. A może tylko nie znalazłem na niego sposobu :)

A teraz w czasie teraźniejszym – powrót do FRB.

W/w Joy sprawuje się lepiej po zastosowaniu programu autorstwa xedoc’a – WTJoystickCurves. Chyba w końcu znalazłem na niego sposób.

Dużo zapewne brakuje mu do precyzji droższych modeli, ale na początek, do sprawdzenia czy FRB jest do ogarnięcia może być.

W środkowym położeniu stał się bardziej precyzyjny i dzięki temu celne strzały są już możliwe. Dowodem niech będzie wynik widoczny na obrazku poniżej, uzyskany w jednej z dzisiejszych bitew FRB.
PL_Adm.Lütjens - 18 Listopad 2013, 14:16
:
Widzę kolego, że z Kretschmera stałeś się Gallandem :)
Też muszę w to kiedyś pograć i zobaczć na czym tak śmigacie :!

Pozdrawiam serdecznie - Adm. Lütjens
PL_Andrev - 18 Listopad 2013, 16:31
:
Szczególnie że za około pół roku wejdzie flota - może wrócą na PS bitwy w stylu Destroyer Command...


PL_Mirko - 18 Listopad 2013, 23:12
:
Jedna z dzisiejszych bitew FRB (na drugim koncie) - frag to Hurricane, a nick gracza Majamas.

Dobrze kojarze - czy to nasz kolega z klanu? :schock
PL_Mirko - 21 Listopad 2013, 00:40
:
Dobrze skojarzyłem - to był Majama.
Wczoraj już razem w squd'zie walczyliśmy w kilku bitwach FRB. Ostatnia szczególnie udana dla Majamy - zniszczył Hurkiem II bombowiec Ju 88A w evencie Bitwa o Anglię.

Trochę mu pomogłem, razem łatwiej i zaliczyłem asystę. W czasie ataku dostałem krytyka (skuteczny AI gunner), a w chwilę później było po mnie - Bf-ka 109, która "mordowała" mnie od kilku minut, zakończyła mój wirtualny los :(
PL_kanaron - 21 Listopad 2013, 07:32
:
Ja wczoraj rozegrałem bitwę Me410 B-2/U (czy jakoś tak, w każdym razie była to 9), ale żeby było ciekawiej to poszedłem na FRB :D co więcej: na myszce ;) a jakby tego było mało to wystartowałem, normalnie leciałem, nie rozbiłem się i jeszcze zestrzeliłem wrogi myśliwiec nad lotniskiem wroga :) (przypadkiem, nie zauważyłem lotniska) :D
majama - 25 Listopad 2013, 17:49
:
He he, zostałem uwieczniony jako ofiara. Większość moich lotow tak sie kończy. Zabawa i tak bywa fajna, chociaz do powazniejszego grania musze zainwestowac w wydajniejszy sprzet. Widocznośc najwyraźniej zalezy od ilości szczegółów a ja gram na "low" wiec mam problemy z rozpoznawaniem celów. Lubie więc atakowac bombowce bo łatwiej je zauwazyć.
PL_Mirko - 3 Grudzień 2013, 20:27
:
Tym razem proponuję obejrzeć film gameplay (nie replay). Materiał nagrany na moim drugim koncie, z najbardziej udanej, niedzielnej bitwy FRB – mapa Ardeny – He 112 B-0.
Teraz to już tylko FRB, joy i nowy Freetrack z diodkami IR.

Co prawda z 4 killi, 3 to boty + asysta, ale musiałem się przy nich też troszeczkę nawywijać w kotle nad Bastogne – Freetrack bardzo się przydał.

Po lądowaniu i ponownym starcie, wykrycie i przechwycenie D 520 - trwało to kilka minut. Cierpliwość nagrodzona – seria z bliskiej odległości i frag na na moim koncie.
Heniek is cool :)

Ostatniego wroga, A-20G, nie udało mi się zgładzić :) – nasi zwyciężyli.

Film najlepiej obejrzeć w HD 1080, na pełnym ekranie. Jakość znośna jak na You Tube.

Link do filmu: http://youtu.be/Xjjf4TZjMuM
majama - 7 Grudzień 2013, 12:33
:
No... jestem pod wrażeniem... taki film jest znacznie lepszy niz replay, pokazuje że to naprawde tryb FRB i wiele aspektów szczegółowego opanowania w locie. Ja mam troche bardziej rozchwiany lot zazwyczaj gdy próbuje kogos utrzymac w celowniku i przy ostrzejszych manewrach gubie orientację.
PL_Mirko - 9 Grudzień 2013, 19:16
:
@majama - Problemy w grze FRB WT o których piszesz znam bardzo dobrze z autopsji.

1. „przy ostrzejszych manewrach gubie orientację.”

Tak samo miałem gdy do rozglądania używałem grzybka joya. Teraz łatwiej jest mi utrzymać cel w polu widzenia, gdy używam Freetrack’a. Przy rozglądaniu, ruchy głową są bardziej naturalne niż ruchy kciukiem. Co prawda zgodnie z powiedzeniem „trening czyni mistrza”, pewnie po dłuższym graniu , można dobrze opanować technikę rozglądania za pomocą grzybka, ale ja wolałem zbudować sobie FT.

2. „Ja mam troche bardziej rozchwiany lot zazwyczaj gdy próbuje kogos utrzymac w celowniku..”

Gaijin skupiając się na sterowaniu myszką, troszkę nie dopracował system konfiguracji joya w WT. Po prostu brakuje edytora krzywych osi - w innych grach symulatorach lotu - charakterystyczne suwaki. Ruchy joya domyślnie mnożone są razy 1 i w efekcie, w środkowym położeniu ruchy joya są zbyt nagłe, bardzo utrudnione jest celowanie.

Na szczęście jeden z graczy nick xedoc, stworzył program „WTJoystickCurves”, dzięki któremu można edytować punkty krzywych osi joya w WT, a tym samym zmniejszyć czułość joya w strefie środkowej i uczynić celowanie i oddawanie celnych strzałów łatwiejsze. Najnowsza wersja programu jest dostępna pod linkiem http://www.xedocproject.c...urves/setup.exe

Na rys.1 pokazane moje krzywe osi w starszej wersji programu, przy widocznych również na rysunku ustawieniach czułości osi w menu Sterowanie WT .

Wartości punktów krzywych każdej osi zapisane są w pliku: Moje Dokumenty\My Games\WarThunder\Saves\profile.config.blk. Wartości te są zapisane w sekcji joysticks{, odpowiednio w podsekcjach: ailerons{, elevator{ i rudder{.

Można ręcznie, w Notatniku edytować te wartości, po uprzednim zrobieniu kopii pliku blk.
Koniecznie wstawić wiersz: keepDisabledValue:b=no przed każdym wierszem nonLinearitySlider0:r=, oraz zmienić ostatni wiersz na useSliders:b=yes w każdej podsekcji sekcji joysticks{ .

Na rysunku 2 zawartość pliku profile.config.blk - wartości domyślne i moje odpowiednio jak na rys.1.
PL_Mirko - 10 Grudzień 2013, 21:29
:
Naprawdę nie żartuję…
Znowu Heniek tym razem A-0. Mój wynik dzisiejszej bitwy FRB, który wprawił mnie samego w osłupienie. No po prostu szok …

Dedykuję Majamie - na potwierdzenie tego co napisałem w poście wyżej :)
PL_Hrothgar - 10 Grudzień 2013, 21:59
:
Tja mój znajomy powtarza że He A-0 to latający złom. A to na nim miałem chyba najwięcej bo 6 zestrzeleń w HB ...

Zwrotny, nienajgorzej uzbrojony i szybki.
PL_Mirko - 13 Grudzień 2013, 22:14
:
Wczoraj, dla odmiany, dostałem ”szkołę” od Janko – 2x zestrzelił mój He 112 B-0. Za pierwszym razem dałem się podejść. Zbyt zajęty pogonią za botem, nie pilnowałem należycie „szóstej” i atak jego P 36C nie dał mi szans.

W drugiej, z kolei w walce kołowej z kolegą z teamu broniliśmy się przez kilka minut przed 2 Hawk’ami polskiego wirtualnego dyw. 315, którego oficerem jest nasz kolega Janko , jakby ktoś nie wiedział. Udało mi się nawet uszkodzić krytycznie i w efekcie zestrzelić skrzydłowego, ale Janko znowu mnie dopadł.
Gratulacje!!

Ale - P 36 Hawk is OP :D
janko175 - 14 Grudzień 2013, 20:00
:
PL_Mirko napisał/a:
Wczoraj, dla odmiany, dostałem ”szkołę” od Janko – 2x zestrzelił mój He 112 B-0. Za pierwszym razem dałem się podejść. Zbyt zajęty pogonią za botem, nie pilnowałem należycie „szóstej” i atak jego P 36C nie dał mi szans.

W drugiej, z kolei w walce kołowej z kolegą z teamu broniliśmy się przez kilka minut przed 2 Hawk’ami polskiego wirtualnego dyw. 315, którego oficerem jest nasz kolega Janko , jakby ktoś nie wiedział. Udało mi się nawet uszkodzić krytycznie i w efekcie zestrzelić skrzydłowego, ale Janko znowu mnie dopadł.
Gratulacje!!

Ale - P 36 Hawk is OP :D
To fakt . Chociaż gdzieś mi się obiło o uszy ,że był budowany na wzór japońskiego Ki 43 , tylko amerykanie zainstalowali mocniejszy silnik i trochę więcej kmów . Nie wiem ile w tym prawdy ,ale w świecie gry Hawk bije nawet Ki 43
Do chwili gdy nie było jeszcze w grze P-36 ,H-112 był świetnym samolotem ,którym można było walczyć z Hurrikeinami Mk I, II i spitami mk I . Od wejścia P-36 Hawk gracze w H-112 są skazani na porażkę w starciu z amerykanami .
P.S to akurat nie był mój etatowy skrzydłowy ,ale i tak gratulacje Mirko.
Do kolejnego zest.... tzn. spotkania :8)
majama - 21 Grudzień 2013, 13:39
:
Tymczasowo ograniczyłem latanie zeby nie robic wiecej wstydu gdy byle jaki ruski złom mi kosi hurricana jedną serią.
Jeszcze sie spotkamy na pewno.
majama - 21 Grudzień 2013, 19:24
:
Mam teraz wiecej wolnego czasu w nastepnych kilku tygodniach to poexperymentuje z tym programikiem do joysticka, może cos sie uda wycisnąć. Na razie ogarniam w nim wszelakie opcje, nie wiem po co mu skrót klawiszowy (deaktywuje te ustawienia?)

edit:
zauwazylem że mam dopisane w pliku konfiguracyjnym linijki "keepdisabledvalue" ale współczynniki liczbowe pozostają =1 co bym tam w programie nie poustawiał, może je trzeba ręcznie wyedytować?
PL_Mirko - 21 Grudzień 2013, 20:20
:
majama napisał/a:
Mam teraz wiecej wolnego czasu w nastepnych kilku tygodniach to poexperymentuje z tym programikiem do joysticka, może cos sie uda wycisnąć. Na razie ogarniam w nim wszelakie opcje, nie wiem po co mu skrót klawiszowy (deaktywuje te ustawienia?)

edit:
zauwazylem że mam dopisane w pliku konfiguracyjnym linijki "keepdisabledvalue" ale współczynniki liczbowe pozostają =1 co bym tam w programie nie poustawiał, może je trzeba ręcznie wyedytować?


A ostatnie linijki w każdej podsekcji masz: useSliders:b=yes ? To uzyskasz, gdy w programie zaznaczysz pole wyboru Use sliders - koniecznie. Tylko wtedy gra używa współczynniki przy przeliczaniu ruchów joystick'a.
Ale u Ciebie jest inny problem - nie zmienione współczynniki. Nie używałem najnowszej wersji programu, tylko starszą.
Przesyłam Ci na PW starszą wersję programu, postępuj tak na rys.1 w poście wyżej. Koniecznie zaznacz pole wyboru Use sliders dla kazdej osi.

BTW
Link do filmu(tym razem niestety tylko replay) z bitwy He 112 A-0, o której wspominałem wcześniej: http://www.youtube.com/watch?v=AVoHmJvwZaY
PL_fox6 - 24 Grudzień 2013, 08:14
:
Nie ogarniam Warthundera po 1.37 - ktoś mi wyjaśni na czym polega ten nowy, głupi system progressu??
PL_Mirko - 24 Grudzień 2013, 21:46
:
Zapoznaj się z tymi informacjami. Może coś to pomoże :)

https://warthunder.com/pl/news/150-Dziennik-Deweloperw-Nowy-System-Rozwoju--Aktualizacja--pl

http://warthunder.pl/forum/index.php?topic=1541.0
PL_fox6 - 24 Grudzień 2013, 22:06
:
po co zmieniać coś co było sprawdzone i dobre... może jakbym grał teraz od nowa, to było by łatwiejsze do ogarnięcia, ale ja mam różne samoloty pokupowane - to tu, to tam, bajzel totalny się porobił :/ na forach też ludzie raczej sceptyczni do nowej poprawki
PL_fox6 - 24 Grudzień 2013, 22:47
:
ah i jeszcze jedno - nie orientuje się może ktoś z jakiego powodu po patchu na identycznych ustawieniach graficznych, moje FPSy nie przekraczają 15? wczesniej wachały się w pobliżu 25... jeśli to jakiś update, to ja podziękuję Gajinowi, to samo co WG :/ tylko inny kolor papierka
PL_kanaron - 25 Grudzień 2013, 10:19
:
Mi przy każdym uruchomianiu gry pisze, że moje ustawienia graficzne są dostosowywane do pamięci mojej karty i mam normalną ilość FPS.

Co do nowego systemu to dzięki za linki, bardzo pomogły, ale jednej rzeczy nadal nie rozumiem: Czy to oznacza, że jeśli chcę samolot IV ery, to muszę posiadać 3 samoloty ery III? I nie muszę iść po gałęzi? W sensie czy muszę posiadać/zbadać poprzedni samolot gałęzi czy wystarczy, że będę miał zakupione jakiekolwiek samoloty ery III?

PS: Już widzę, że trzeba posiadać poprzedni samolot na gałęzi.
PL_fox6 - 25 Grudzień 2013, 10:21
:
ja też mam ten napis że mi dostosowuje do pamięci. Ale gra jest teraz niegrywalna.
PL_kanaron - 25 Grudzień 2013, 10:39
:
Spróbuj na minimalnych ustawieniach graficznych, potem na maksymalnych. Takie przestawianie na skrajne ustawienia czasem pomaga (mi w jednej grze pomogło).
A i zaktualizuj sterowniki graficzne.
PL_fox6 - 25 Grudzień 2013, 11:47
:
to co się teraz dzieje to jakaś masakra - lecę sobie spitfierem nad lasem i bum - samolot wykonuje koziołka i KIA

lecę wellingtonem z dwoma torpedami i cały czas mam napis "too hight" - nawet na 20 metrach nad wodą, a wszystkie torpedy idą na dno od razu...

Gra po tych ostatnich patchach i mini patchach jest teraz popsuta! a to tylko rzeczy z dwóch gier które zaobserwowałem
PL_kanaron - 25 Grudzień 2013, 19:30
:
Hmm, to co napisałeś to nie na klawiaturze? Bo ja wczoraj dostałem joystick i się zastanawiam, czy przy ostrym skręcie przeciągnięcie z korkociągiem, z którego nie da się wyjść to wynik przyzwyczajenia do myszki (jeszcze się nie przestawiłem na joystick) i tak być powinno, czy może raczej to błędy w aktualizacji.

Ja wykonuję ostry skręt tak: lotkami przechył o 90* i drążek ostro do siebie. Niemal natychmiastowo mam korkociąg w kierunku przeciwnym do zamierzonego kierunku skrętu, utrata prędkości i korkociąg poziomy (tak, że skrzydła są równolegle do ziemi). Z czegoś takiego nie potrafię wyjść nawet na wysokości 1km. Steru kierunku jak widać nie używam przy ostrym skręcie, bo jeszcze trudno mi skoordynować ruchy (kwestia przyzwyczajenia) ale nie wiem, czy to jest przyczyną korkociągu.
PL_fox6 - 26 Grudzień 2013, 08:46
:
https://www.youtube.com/watch?v=xI2oAm6bji4
PL_kanaron - 26 Grudzień 2013, 09:28
:
I to na myszce... Mnie przyznaję, że na treningach się tak nie dzieje, ale czuję, że samolot chętnie by się tak obrócił. Z tym, że ja nie gram myszką tylko joyem i w trybie symulacyjnym, ale uda mi się to opanować. A na te kilka bitew w HB po 1.37 to mi się tak nie działo.

Może dziś jak znajdę czas nagram mój lot treningowy i pokażę te korkociągi to ocenicie czy przed aktualizacją samolot tak się zachowywał przy sterowaniu joyem czy nie.

Wczoraj udało mi się ogarnąć ostry skręt ale nie jestem pewien czy tak to powinno wyglądać: lotkami przechylić o 90*, powoli zwiększać wychylenie steru wysokości z jednoczesnym stabilizowanie położenia lotkami i korygować sterem kierunku w... przeciwnym kierunku do skrętu, czy to ma tak wyglądać?? Przykładowo chcę skręcić ostro w lewo, to robię tak: drążek w lewo, do siebie i częściowe wychylenie steru kierunku w prawo.
majama - 26 Grudzień 2013, 13:53
:
Jesli ostro skrecasz to zobacz do ilu ci spada predkosc, każdy samolot ma swoje granice ponizej ktorych traci nosnosc i wtedy korkociag.

A jest prawda ze sa problemy po tym patchu, ja odczuwam jeszcze wieksze obciazenie mojego kompa niz wczesniej i zwykle musze odpalac gre kilk arazy zanim si euda jej nie wykoleic przy starcie.

Zmiany wprowadzone daly to że teraz spotyka sie bardzie zroznicowanych przeciwnikow, bo poziomami samoloty sie mocno zblizyly i mozna spotkac zdecydowanie mocniejszych przeciwnikow lub slabszych. I boty teraz wymiatają.
Bzdurą jest zmniejszenie ognia przeciwlotniczej obrony, każdy glupek teraz blokuje lotnisko wroga i straca startujace lub ladujace samoloty, tak samo jak łatwo zatapiac lotniskowce.

To czego nie potrafie zrozumiec to wylaczenie niemcow i ruskich w bitwach symulacyjnych, teraz prawie nie da sie doczekac na bitwe bo brak naturalnych przeciwnikow. Wchodze wiec do gry aby sobie polatac pare lotow treningowych i wychodze.

Gra ma najwyrazniej trudniejszy moment, trzeba to przeczekac grajac w cos innego.
PL_kanaron - 26 Grudzień 2013, 15:03
:
Dzięki za radę, z pewnością jak stracę siłę nośną to jest korkociąg ale jeśli dobrze pamiętam to raz przed wykonaniem skrętu sprawdziłem prędkość, 312 km/h w Bf109 F4/trop, prędkość jak najbardziej wystarczająca, więc zaczynam manewr: przechył 90* na skrzydło, drążek ostro do siebie i natychmiastowo szarpnęło, obróciło, nos lekko w dół, chwilkę byłem do góry nogami i korkociąg. Nie ma szans, żeby w pół sekundy (jak nie mniej) od wychylenia steru wysokości do szarpnięcia i utraty kontroli samolot wytracił blisko 200 km/h. Jakby samolot chwilkę skręcał i po pewnym czasie utracił sterowność tobym zrozumiał, że to prędkość, ale tak nagle? To chyba niemożliwe. Zaznaczam, że gdy robię ten manewr nie używam steru kierunku. A nie używam go dlatego, że sądzę iż jest raczej zbędny w tym manewrze gdyż przed tą aktualizacją rozegrałem kilka bitew w trybie FRB lecąc Me. 410 (brak kłopotów przy starcie) używając myszki i robiłem ten manewr przy pomocy tylko lotek i steru wysokości. I się udawał.

W locie treningowym po aktualizacji na joyu też leciałem Me. 410 i też mnie szarpnęło i skończyłem korkociągiem. W tym wypadku prędkości nie sprawdzałem, ale na pewno była wyższa niż 280 km/h. Też jest niemożliwe żeby Me 410 w pół sekundy zwolnił o blisko 100 km/h.

Jak wrócę do domu to nagram filmik z lotu jakiegoś Bf 109 i zobaczycie jak mi ten manewr wychodzi. Tylko się nie śmiejcie przy starcie- staram się jak mogę :8) Choć teraz już mi coraz lepiej wychodzi.

Co do wyłączenia Niemców z bitew FRB to dzięki za uwagę (nie będę się denerwował przy czekaniu). FRB jeszcze nie leciałem, na razie staram się opanować sterowanie joyem.
PL_Cmd_Jacek - 26 Grudzień 2013, 16:07
:
Latajac samolotami trzeba bardzo ostroznie wykonywwc manewr skretu. Jezeli przechylasz zamolot o 90st. i ciagniesz joya mocno do siebie to oznacza to prawie zawsze korkociąg. Trzeba ciagnac delikatnie zwiekszajac sile stopniowo. Taki manewr bardzo szybko redukuje predkosc wiec trzeba uwazac.
PL_kanaron - 26 Grudzień 2013, 18:53
:
Ale żeby o 200 km/h w pół sekundy??? Zaraz nagram filmik i zobaczę o ile mi spada, a przy okazji go wkleję. Zresztą nawet stopniowo do połowy wychylę ster to mam korkociąg. Zaraz nagram.

No to mam 4 filmiki:
- obróciło mnie przy starcie tak jak na filmiku wyżej
- zrobiłem ciasny skręt i po 1 sekundzie miałem korkociąg, ale inny niż poprzednie...
- zrobiłem kilka ciasnych skrętów z powodzeniem :) przy 300 km/h i prawie mnie obróciło ale szybko skorygowałem lotkami. A na koniec lądowanie- skupiłem się na lotnisku, nie zauważyłem, że prędkość spadła do 165 km/h i zawadziłem o brzózkę :8)
- i jeden z udanymi zwrotami w obie strony i udanym lądowaniem :8)

Tak analizując te filmiki zrozumiałem, że te szarpnięcia to spowodowane przez mnie, a nagły obrót zawsze jest na stronę obrotu śmigła, czyli poprawna reakcja. I nie mogę gwałtownie ściągać joya do siebie bo skończę na ziemi ;)

A i miałem jeden lot (niestety nie nagrałem) gdzie przy starcie nie znosiło mnie... To często są takie błędy?
PL_kanaron - 28 Grudzień 2013, 17:12
:
majama napisał/a:

To czego nie potrafie zrozumiec to wylaczenie niemcow i ruskich w bitwach symulacyjnych, teraz prawie nie da sie doczekac na bitwe bo brak naturalnych przeciwnikow.


Ile, do jasnej ciasnej, trzeba czekać na FRB Niemcami poziomu III i IV??? Coś im się chyba nie udało z tym patchem... Nie wydaje mi się, żeby w FRB w kolejce było +1000 graczy u Niemców i Amerykanów na poziomie IV, a na III tylko 8. Na poziomie III Niemcami czekałem 3 min. i dałem spokój, na poziomie IV czekałem 2 min. i też dałem spokój... Oni ich wyłączyli całkowicie z FRB czy co??? Inną nacją wejść nie próbowałem, bo to Niemców mam najlepiej rozwiniętych, a FRB Amerykanami z częściowo ulepszonymi samolotami jakoś mi się nie widzi.
PL_Andrev - 28 Grudzień 2013, 20:37
:
Jeżeli ktoś lubi pseudo-FRB (znaczy HB*), z wyłączonym widokiem zewnętrznym i brakiem HUDa (czyli tylko przyrządy) to zapraszam do Operacji Dynamo.

* HB z uwagi na graczy "myszkowych". Ze znaczników włączony tylko wskaźnik swój/obcy.

http://forum.warthunder.c...ryczno%C5%9Bci/
PL_fox6 - 28 Grudzień 2013, 21:53
:
Patch który wiecej popsuł niż poprawił - nawet nowe samolociki nie poprawiają humoru (no, może trochę)

Nie wydaje się wam, że teraz potrzeba więcej czasu by odblokować poszczególne samoloty?
PL_kanaron - 29 Grudzień 2013, 10:04
:
Cóż, ja sądzę, że potrzeba mniej czasu :) Wcześniej żeby zdobyć Bf109 G6 musiałem chyba 2 albo 3 poziomy Niemców wbić i jeszcze ich nie wbiłem, teraz już mogę go normalnie badać. Tylko nie wiem ile mi to zajmie, bo mam mało kasy, po jednej bitwie FRB Fw190 A5 wykluczyłem go na max 4 dni 22h, bo mi kasy na naprawę brakuje...
PL_Hrothgar - 30 Grudzień 2013, 16:48
:
Któryś z was robi quest na Tupolewa TB-3? Ja mam już 6 zaliczonych.
PL_Mirko - 2 Styczeń 2014, 11:10
:
Jednym z efektów wprowadzenia patcha 1.37, jest obecność w bitwach botów z poziomów wyższych niż rezerwa i wyższy poziom pilotażu botów.
AI przestały być statystami w WT , boty, o zgrozo :) zaczęły uczyć pilotażu. Coraz częściej, przynajmniej na niższych erach SB, widać komunikaty o zestrzeleniu gracza przez bota. Stąd między innymi, bierze się frustracja graczy po tym patchu.

W przedostatniej bitwie Starego 2013 Roku, uczył mnie latać Ryo мастер w I 15R.
Ja w He 112 B-0, mapa „Obrona Stalingradu”, rozległy teren, kilka punktów obrony sowieckiej. Nie tak jak na mapie Ardeny – wszyscy w centrum mapy. Tutaj czasami trzeba się „nalatać”, żeby znaleźć przeciwnika.

Wykryty wrogi dwupłat nie dał się podejść niepostrzeżenie. Rozpoczęła się walka manewrowa na niskiej wysokości. Atakowany również przez naszego bota He 51, obramowany wybuchami pocisków naszej obrony plot, przez 10 min wodził mnie za nos nie dając się strącić.

Udanymi manewrami utrudniał mi zadanie, zmuszał do wytracenia energii, gubił mnie nie raz i nie raz wyprowadził z równowagi. Oj namarnowałem amunicji, naaamarnowałem … Salut Ryo!! Świetny trening na zakończenie roku – 10 minut w szkółce latania Ryo :)

Link do filmu-powtórki: http://youtu.be/rwgqwT9slLI
Najlepiej obejrzeć w jakości 1080 HD.
janko175 - 2 Styczeń 2014, 19:18
:
Nieźle cię wodził za nos :8) że tak powiem . Najwyraźniej nie byłeś w formie .
Boty wcale nie są o wiele mądrzejsza ,niż były .
PL_kanaron - 2 Styczeń 2014, 20:05
:
Owszem, są. Miałem bitwę FRB gdzie w mojej drużynie zostało 4, wrogów było 2 (1 bot i jeden gracz Bf109 E-4), ja jako początkujący nastawiłem się na bota i latam nad ziemią, potem na wysokości 2km go szukałem, a go nie ma... Raz chyba trafiłem przypadkiem na Bf-a ale on miał przewagę energii i mi uciekł. Ja dalej bota szukam. 4 razy widziałem samolot, który okazał się sojusznikiem (nie liczę już ile razy wziąłem sojusznicze boty B-17 za wroga, no ale z odległości wielu kilometrów widząc grupkę samolotów i wybuchy pocisków można było pomyśleć, że jest tam choć jeden wróg). Ja miałem paliwa na 45 minut lotu, raz się wracałem na lotnisko... Skończyło się tym, że Bf-ka strąciła nam 2 samoloty, bota nie znalazłem, a wróg miał przewagę na lądzie i wykończył nasze jednostki naziemne.

Czyli te boty jednak są chyba trochę mądrzejsze, wcześniej o ile dobrze pamiętam boty latały na wysokości do 3 km nad obszarem głównego starcia, a teraz latałem we wszystkich kierunkach od środka, nawet podszedłem na odległość 3 km od lotniska wroga i go w powietrzu nie widziałem...
PL_Mirko - 3 Styczeń 2014, 22:16
:
janko175 napisał/a:
Nieźle cię wodził za nos :8) że tak powiem . Najwyraźniej nie byłeś w formie .
Boty wcale nie są o wiele mądrzejsza ,niż były .


To, że po patchu 1.37 w grze można spotkać boty o wyższym stopniu zaawansowania, to jest nie tylko moje zdanie. W takim samym tonie są wypowiedzi grupy graczy (głównie RB) z którymi mam możliwość komunikowania się przez inne forum i mumble.

Można to sprawdzić wybierając w panelu Lot testowy przycisk Edytor misji (na dole po lewej stronie). W oknie opcji można wybrać mapę, rodzaj misji, markę samolotów i przede wszystkim poziom wyszkolenia botów wrogich i własnych (Rookie, Average, Veteran). Sprawdzałem - inaczej zachowują się boty z różnych poziomów. To jest kwestia odpowiednich algorytmów zaprogramowanych w grze przez devsów Gaijin.

Podejrzewam, że MM nadaje różny poziom botom, do wyrównywania teoretycznie obliczonego poziomu teamów w bitwie.

Mam już pewne doświadczenie w tej grze i potrafię odróżnić w walce bota o niskim poziomie, którego można bez problemu zestrzelić (moje wcześniejsze filmy z bitew przed patchem), od bota o najwyższym poziomie umiejętności.

Tak jak pewien Hurek spotkany w jednej z pierwszych bitew po patchu 1.37 na mapie Nowa Gwinea. W walce manewrowej na niskiej wys. w bardzo zwrotnym Ki-43 miałem problemy z trafieniem go. Byłem święcie przekonany, że to żywy gracz. Zdziwiłem się bardzo po pierwszych trafieniach punktowanych 1-3 - to był bot.
Zmarnowałem cały magazynek, musiałem wracać do bazy. Spotkałem go jeszcze raz jak atakował naszego bota, bombera G5N1 ramując go. Bot Hurek zakończył bitwę z najlepszym wynikiem wśród graczy obydwu drużyn – 3 fragi.
Więc ty mi tu Janko nie … :)
PL_Hrothgar - 3 Styczeń 2014, 22:30
:
"Hey, know what would really scare the enemy? if we made a bomber out of a barn and some old bicycles" -- Soviet Union

"pedal faster, the focke wulfs are gaining on us" -- last words of pilot.

"He have a engines for joke, it use a Force to fly"- soviet engineer.
janko175 - 6 Styczeń 2014, 21:10
:
PL_Mirko napisał/a:
janko175 napisał/a:
Nieźle cię wodził za nos :8) że tak powiem . Najwyraźniej nie byłeś w formie .
Boty wcale nie są o wiele mądrzejsza ,niż były .


To, że po patchu 1.37 w grze można spotkać boty o wyższym stopniu zaawansowania, to jest nie tylko moje zdanie. W takim samym tonie są wypowiedzi grupy graczy (głównie RB) z którymi mam możliwość komunikowania się przez inne forum i mumble.

Więc ty mi tu Janko nie … :)


To prawda , że w edytorze można ustawić poziom wyszkolenia botów .
Jak na razie ja nie miałem przyjemności spotkać jakiegoś bardziej rozgarniętego bota po prostu . Na niektórych mapach to powinny być wręcz usunięte ,bo nic nie wnoszą do bitwy . Latają po z góry zaprogramowanej trasie i wcale się nie bronią . :slabe
PL_Mirko - 7 Styczeń 2014, 09:16
:
Nic nie wnoszą, nie bronią się?
Screen z jednej z przedwczorajszych bitew SB Berlin 1945 (II era). 6 żywych graczy drużyny przeciwnej zdobyło raptem 2 fragi, a 4 "bezbronne" boty 5 fragów. Naszych botów były 3 szt. Jeszcze jakieś dowody?
PL_Hrothgar - 9 Styczeń 2014, 17:04
:
http://www.youtube.com/watch?v=eGNNsmFVFqo
majama - 1 Marzec 2014, 15:17
:
Mamy ostatnio nudne czasy wyboru tylko ruskich i niemcow w trybie symulacyjnym, mogliby cos zmienić.
PL_kanaron - 1 Marzec 2014, 15:24
:
To prawda, tym bardziej, że dopiero skończyłem budowę i konfigurację FreeTracka.

Przy okazji: jakieś rady dla początkującego gracza trybu FRB z FreeTrackiem? Bo jak na razie to wychodzę na minus i mam mały problem z przyzwyczajeniem się do joysticka, ciężko mi utrzymać samolot w celowniku.
majama - 2 Marzec 2014, 17:09
:
Na minus? Mi zawsze wychodzilo na minus jesli rozumiesz ilosc spadniec i zestrzelen.

Generalnie teraz w histerycznym i frb mozemy zagrac ruskimi albo przeciw ruskim. Wielu graczy juz wie ze sowieckie maszyny sa podkrecone przez rosyjskich twórcow gry i nimi gra najwiecej ludzi.
Lubie bitwy gdzie nie ma ruskich, wtedy jest wiekszy sens grac.
PL_kanaron - 2 Marzec 2014, 17:25
:
Na minus, czyli koszty przewyższają zarobek. Ja ruskimi mało gram, a podkręcone to, owszem są, ale nie do tego stopnia co czołgi w World of Tanks.
PL_Hunter_Silent13 - 2 Marzec 2014, 17:31
:
w WoT już dawno nie ma przewagi ruskich
co strzał w KV-1s albo IS-3 to płonie
Dzisiaj na panterze w ten sposób wykończyłem t-150, IS-3 i KV-1s
A w konfrontacji tez nie widac jakiego problemu
Czołgi po ostatnich patch-ach są dość zbalansowane
Więc kanaron masz stare informacje albo dziwnie grasz jeśli uważasz że ruskie są op
PL_Hrothgar - 2 Marzec 2014, 17:36
:
Sorry ale dzisiaj miałem dingi z armat o penetracji 170-226 od Kw-1s i T-150 który stał z boku/przodu nieskątowany. Celownik maks. Niemożliwe by niespenetrowało- ale jednak dingeło...
PL_kanaron - 2 Marzec 2014, 17:49
:
Dokładnie, przykładowo wczoraj: strzał w boczek Ob. 704 (około 500 hp) z JagdTigera, powinienem go rozwalić, widziałem dokładnie jak pocisk leci pod katem 90* w boczny pancerz i odbił się do góry, ale to mógł być bug, jakich teraz nie brakuje (odbiłem E-75 pod kątem 90* pocisk artylerii 8 tier). Ale strzał z JagdTigera do ST-1 w boczny kadłub i odbicie to coś jest nie tak, albo same bugi, albo ruskie mają jakieś pole siłowe.
PL_Hunter_Silent13 - 2 Marzec 2014, 18:09
:
Kurde wy potraficie grać ??? Przepraszam że może trochę prowokacyjnie to zabrzmi
ale ja odkąd gram nie miałem jeszcze takiej sytuacji
Nie mam ani bugów, a KV-1s penetruje ze wszystkiego jak masełko
Nie ważne czy to bok czołgu czy przód wieży
Nie gram na goldzie
A obj 704 penetruje spokojnie jaghpantera z 88 mm i to z przodu
Dobra wracajcie do tematu bo tutaj powinno się o war thunder gadać , ja nawiązałem do tego tylko co kanaron napisal
PL_Hrothgar - 2 Marzec 2014, 19:12
:
Sorry umiem grać, ale ruskie naprawdę umieją odbijać. A mój ELC AMX dzisiaj dostał od 3 T29 jednocześnie detracka. Nic więcej. Albo strzał z arty zniszczył mi tylko wizjer, co było śmieszne. Mam wrażenie że prędkość poruszania się tego czołgu wpływa jakoś na to jak rozłożą się obrażenia gąsek.
majama - 4 Marzec 2014, 21:53
:
Brałem udzial w bitwie gdzie leciałem samolotem słabego poziomu 2 a jednoczesnie lecialy ze mna mocne trzeciego poziomu i jedna jedynka dwupłatowiec, więc zapowiedzi wyrównania poziomow doboru przeciwników okazaly sie tylko propagandą.
majama - 30 Maj 2014, 22:57
:
Mam dziwny problem z joystickiem w windowsie 8.1, objawia sie to tak ze czasem poprostu on niedziala. Jak 20 razy kasuje urzadzenie w manadzerze urzedzen i wlaczam go znowu to w koncu zwykle zaskakuje. Sterownik jest z windowsa, pisze ze nie potrzeba lepszego, urzadzenie prawidlowe ale dziala kiedy chce, zwykle nie dziala. Zdarza sie wiec taka wtopa ze wchodze do gry a tam zaczynam bez mozliwosci ruchu, jesli zaczalem jako bombowiec w powietrzu to spadam jak kamien ku zdziwieniu otoczenia :)
Może ktos ma pomysl jak temu zaradzic.
I pytanie ogólne czy zauwazyliscie problem z obsługa joya w windows 8, moze sa joysticki ktorych ten system nie lubi?
majama - 2 Czerwiec 2014, 01:37
:
Posiedziałem dzisiaj przy swoim joysticku i przeanalizowałem jego budowe i działanie. Rozebranie na części nie ujawniło wad, budowa jest w porządku, mechanicznie tez trzyma sie to wszystko całkiem dobrze.
Znalazłem przyczyne jego słabej funkcjonalności w martwych strefach. Masakrycznie wielkie martwe strefy, zabierają około 25-30% całej skali ruchu joya. Taki sygnal wychodzi juz z niego fabrycznie, więc błąd jest w układzie zalanym na płytce w urządzeniu. Brak elementów regulacji wskazuje że tak musi niestety zostać.

Fatalna sprawa, joy po zejściu w okolice każdej z osi nie przetwarza na sporym kawałku sygnału chociaz potencjometry sie obracaja dalej. Wykonałem jednostajne ruchy i zarejestrowałem przebiegi na wykresach.
Nie zawojuję zbyt wiele na tym sprzęcie. Chętnie bym przetestowal jakies inne joysticki dla porównania parametrów.
majama - 22 Czerwiec 2014, 11:04
:
Mam nowego joya, thrustmaster T.16000M. Na drążku brak stref martwych, co mnie najbardziej cieszy. Na przepustnicy brak strefy martwej ale ona cała cudem nie jest, ma dosyc maly zakres ruchu więc traci sie na tym precyzję. Jest strefa martwa na sterze pionowym ale tam akurat ona może być.
W porównaniu do mojego aviatora AVR-03, ten T16000 ma słabe przyciski, ogólnie ich mniej, sa mniej precyzyjne i wygodne. T16000 ma cięższą i podstawę, oba joye sa w tym punkcie dobrze zrobione.
T16000 ma tez taki bajer że przy najmniejszym ruchu drążka włącza podświetlenie wokół zamocowania drążka w podstawie, do niczego to niepotrzebne, tylko odwraca uwage swoim miganiem, więc odlutowałem zasilanie tych 4 diód które za to odpowiadają w środku joya.
To co jeszcze zmodyfikowałem dla swej wygody, to demontaz profilu pod kciuk, uzywam dwóch zaślepek, bo w zestawie byl komplet dla ludzi leworęcznych.
To co jeszcze uznałem za wadę to twardośc sprężyny stabilizującej drążek w T16000. Była za twarda, co w zestawieniu z delikatniejszą sprężyna na rudder (w osi joya) powoduje niechcące ruchy steru pionowego gdy chcemy wychulic mocniej drążek. Załatwiłem to demontując sprężynę i rozhartowując ją częściowo, zmiękła.
Joy ma dużą precyzję na drążku, żeby w pełni i wygodnie z niej korzystać można by przedłuzyć konstrukcję drążka, ale to dosyć wymagająca przeróbka. W sieci znalazłem poradę o podklejeniu podkładek na oparcie pod dłoń, aby trzymac wyżej drążek i swobodniej sięgac do manipulatora POV. To może być dobra rada. dorobie cos to sprawdzę.

Zostaje mi jeszcze nauczyc sie na tym nowym latać. Kupa smiechu gdy sie sięga do przepustnicy tam gdzie jej nie ma a była w starym, albo chce wytrymowac przyciskami których brak. :)
PL_Mirko - 3 Sierpień 2014, 21:52
:
Tak dla odświeżenia tematu dwa filmy z serii - fortuna tak jak kobieta zmienną jest.
Mapa Malta, tryb SB , Spitfire IIb, WT Replay - niestety.

1. Obrona Malty – 9:57
Po szybkim i łatwym zestrzeleniu” foczki”, wdałem się w dłuższą, zwycięską walkę z He 112 B. I z myśliwego stałem się zwierzyną łowną.

Zdołałem zestrzelić jeszcze MC 202, ale postrzelany, z resztką amunicji, wracałem do bazy, ścigany przez bota i dwóch graczy, którzy umiejętnie wykorzystując przewagę wysokości demolowali mojego wirtualnego Spita.

Nie pomogły uniki, lot niski, nad samą ziemią. W końcu nie zdołałem „wyciągnąć” nad drzewami i zaparkowałem na ścianie budynku.
Dynamiczna akcja , adrenalina ….

Film doskonale demonstruje przydatność FreeTrack’a.

Link do filmu w HD 1080: http://www.dailymotion.co...alta_videogames

2. Uwaga! Nisko latające Dorniery - 3:55

Dwie jaskółki przelatują w pobliżu alianckiego lotniska na Malcie. Jedna do drugiej mówi:
- Jak nic będzie padać, Dorniery nisko latają :)

Po ok. 10 minutach bitwy powrót do bazy celem przeładowania. Sytuacja beznadziejna – zostaliśmy w dwójkę w Spitach II, a w team’ie przeciwnym 3x Do217 plus premkowy P 47.

W pobliżu własnego lotniska atakuję Do 217, ryzykując, że ściągnie on posiłki. I o to właśnie mi chodzio - jedyna nadzieja w naszym AAA. W krótkim czasie zwabione nad lotnisko, wszystkie 3 Dorniery, zostały zestrzelone przez zaprawioną w bojach maltańską obronę plot.

Ostatni przeciwnik w P 47 zajęty niszczeniem balonów zaporowych, rozbija się. Czyżby zawadził o linkę …
I w efekcie zwyciestwo :juppi: Trochę cwaniactwa i dużo, dużo szczęścia ...

Link do filmu w HD 1080: http://www.dailymotion.co...down_videogames
janko175 - 4 Sierpień 2014, 20:26
:
Bravo Mirko . Widać , że latasz z jednymi z najlepszych pilotów w polskich dywizjonach . Chłopaki wymiatają . Nie ma co . Też ich podpatruje . :8)
PL_Mirko - 19 Październik 2014, 23:25
:
Długo wyczekiwany przez graczy WT patch 1.43 stał się faktem. Po tygodniu testowania mogę stwierdzić, ze jest to krok we właściwym kierunku. Ale tylko krok, bo mało jest zmian w FM-ach samolotów, nadal spora ilość UFO-lotów, oraz ciągle brak kokpitów bombowców.

Pozytywne zmiany:
1. Zmniejszona odporność bombowców, zmniejszono snajperskie umiejętności tylnych strzelców AI. Teraz już spadają PB-J i B-25. To wiadomość specjalnie dla Jacka. A może już wie :)
Najbardziej znienawidzony samolot w wirtualnym świecie WT, „Gwiazda Śmierci” B - 17 przestał być niezniszczalny. W jednej z bitew na mapie Ardeny moim Ki 61 hei w jednym jedynym ataku zapaliłem i zestrzeliłem B 17. Film - proszę bardzo – War Thunder 1.43 SB Replay, Ki 61 vs B - 17 (HD 1080, 2:58 ): http://www.dailymotion.co...b-17_videogames

2. Pożary samolotów – wreszcie widać efekt ich działania.
3. Nowe dźwięki broni pokładowej znacznie lepsze. Szczególnie poprawiono japońskie KM, dotychczas brzmiały jak jakieś „ryżo-mioty”.

I drugi film z udanej bitwy moim A6M2 mod. 11 (kiedyś trzeba go było wymaksować), Nowa Gwinea, wsparcie powietrzne japońskiego desantu. W drużynie przeciwnej spam P- 38G. Efekt bitwy niezły - 3 fragi (2xP-38G, XP-55), a dwaj kolejni atakujący mnie gracze w P-38G i P-40, wymanewrowani, zaliczają przyłożenie. Znaczne osłabienie drużyny przeciwnej, a że reszta mojego team’u nie próżnowała, SURV i zwycięstwo.

Link do filmu War Thunder 1.43 SB Replay – A6M2 mod. 11 vs. P-38G (HD 1080, 13:47): http://youtu.be/VlK-VFXZCDw
PL_fox6 - 20 Październik 2014, 01:47
:
dodałbym jeszcze pogorszoną optymalizację. Na moim laptopie Warthunder najlepiej wyglądał w fazie wczesnej bety... teraz jest fatalnie. Gra wygląda okropnie na najniższych ustawieniach - a co większy patch się pojawi to wygląda jeszcze gorzej (devsi tną pewnie funkcję by zwiększyc grono odbiorców), ale paradoksalnie FPSy mi spadają z każdym patchem.

Dla przykładu - teraz w GF nie mam nie tylko trawy, ale i drzew w dalszym planie. Niby ułatwienie,ale wyglada fatalnie.
PL_Daritto - 20 Październik 2014, 18:23
:
A ja dodam od siebie, że bardzo spodobał mi się "rentgen" w czołgach oraz animacje post-kill obrazujące co nas zniszczyło i dlaczego. Na razie w samej rozgrywce większych zmian nie zaobserwowałem. Oczywiście zostało zmienione drzewko rozwoju, ale to było już opisywane :)

Jak tylko skończę wreszcie swoją prace dyplomową to zacznę być aktywniejszy - i tym razem energia pójdzie w rozwój samolotów :) No i liczę na odnowienie kontaktów z Wami Panowie?
PL_Cmd_Jacek - 20 Październik 2014, 21:10
:
Spróbujemy zobaczymy, na ile sniper mode został zmieniony.
PL_Mirko - 20 Październik 2014, 23:59
:
@Jacek
Sniper mode zostało zmienione w nieznacznym stopniu, ale w połączeniu z wpływem pożarów na strukturę samolotu, zestrzelenie bombera teraz jest moim zdaniem łatwiejsze, szczególnie przy ataku grupowym. Na pewno nie jest tak łatwe jak w Iłku.
Wiedząc, że bombery w WT są odporne, unikam ich atakowania. Najpierw niszczyć należy graczy w myśliwcach i boty, a w tym czasie nasza AAA nie próżnuje, bomber może się rozbić przy lądowaniu itp., itd.
Tak to wygląda w teorii, a sam nie raz ryzykuję atakując bombera.

@Daritto
Zapraszam do wspólnej zabawy. Obecnie tylko SB i prawie wyłącznie myśliwce – największa frajda. Próbowałem czołgi, też fajna zabawa, ale nie wciągnęły mnie tak samolociki.
Tylko nie wiem czy szybko się nie zniechęcisz. Jak widzisz nie jest łatwo, nawet taki doświadczony gracz jak Jacek ma nieraz dość :)

@Fox
Grzeszysz twierdząc, że WT brak optymalizacji. Od kilku miesięcy przesiaduje na TS’ie z grupą graczy CloD’a czy BoS. Wszyscy podkreślają, że na ich sprzęcie to WT chodzi najlepiej, mają najwięcej fpsów przy takiej masie drzew i zróżnicowanym terenie map. I ta grafika … Film na YT jest tak zmasakrowany przez konwerter YT, że nie można go brać pod uwagę przy ocenie grafiki WT.
Jeżeli twój laptop to ten netbook Asusa z grafiką NV ION, to ciesz się, że w ogóle możesz grać w WT najnowszą grę, bo w CloD’a, gra kilkuletnia, podejrzewam nie miałbyś takiej możliwości, a BoS nawet byś nie odpalił.

Zła grafika WT to wina Twojego sprzętu. Trzeba kupić lepszy, albo dać sobie spokój, szkoda oczu i nerwów.
Na stronie: http://www.game-debate.co...t=War%20Thunder można sprawdzić, które karty graficzne spełniają minimalne wymagania WT.
PL_Daritto - 21 Październik 2014, 06:43
:
Heh, no ja wiem, że łatwo nie jest :) Ale spokojnie - godziny w Rise of Flight nauczyły mnie pokory i cierpliwości. A War Thunder przy RoF to - z całym szacunkiem - jak arcade :)) ))
PL_Andrev - 21 Październik 2014, 06:54
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
Spróbujemy zobaczymy, na ile sniper mode został zmieniony.

Podobno został.
majama - 25 Listopad 2014, 11:29
:
Gra nie może być uważana za poważna dopóki w trybie najwiekszego realizmu jest dostepna opcja autopilota przy celowaniu myszką z wiezyczek i strzelców samolotu. Tak wielu graczy wykorzystuje ten słaby punkt że mnie to zniechęca. Mouse aimers exploit.

Leci sobie teraz co drugi cwaniak byle jakim bomberem i albo niszczy seryjnie cele typu ciężarówki albo graczy, bo klikniecie kursorem myszki w dany punkt to żadna sztuka.

Powinien byc tryb gdzie nie ma żadnego sterowania strzelcami, niech bedzie opcja wejscia i spojrzenia z ich stanowiska i na tym koniec, strzelaja niech sami tak jak wyszkolenie i obsada zalogi przewiduje.
PL_fox6 - 25 Listopad 2014, 12:39
:
tylko że automatyczni strzelcy nie są w stanie nic trafić.
Dla dobrego gracza, inny gracz na autopilocie to nic innego jak "free frag" - nie manewruje, leci prościutko jak po sznurku i tylko czeka by przycelować w jego najsłabszy punkt.
PL_Mirko - 25 Listopad 2014, 20:50
:
@Majama
W realu załoga bombowca składała się z kilku osób, każdy miał zadanie\a do wykonania w czasie lotu. Pilot nie mógł jednocześnie kierować samolotem i strzelać z pozycji tylnego strzelca. Jak najbardziej zasadna jest więc możliwość włączenia autopilota, gdy przejmujesz stanowisko tylnego strzelca. Masz możliwość wyłączenia autopilota w opcjach, jeżeli Ci to przeszkadza. I życzę powodzenia w roli tylnego strzelca gdy bomber nie ma trymowania lotek.

Wadą WT jest brak kabin bombowców, w tym również stanowisk strzelców pokładowych. Nawet w trybie SB, widok nie jest ograniczony przez elementy kadłuba samolotu. Brak jest również symulacji opóźnień przesuwania mechanizmów KM strzelców pokładowych. Kursor myszki przesuwasz swobodnie, bez żadnych opóźnień a to znacznie ułatwia zadanie.

W realu strzelcy pokładowi B-17 nie nadążali z obracaniem wieżyczek za przelatującymi w odległości kilkuset metrów Me 262.
Gaijin stara się przyciągnąć również tych graczy, którzy nie potrafią odnaleźć się w roli wirtualnego pilota myśliwca i ułatwia im znacznie zabawę. Tylko, że jednocześnie zniechęca znaczną grupę „myśliwców”. Jaki jest końcowy bilans?

@Fox
Chyba dawno nie grałeś w samoloty. Właśnie jedną z wad WT jest „sniper mode” wymaksowanych AI gunners. Najwięcej bluzgów na czacie jest właśnie na to cholerstwo. Nawet z kilkuset metrów trafiają bezbłędnie. Po osłabieniu wraz z wprowadzeniem pacza 1.43, mam wrażenie, że po kilkunastu mniejszych paczach, znowu wróciła celność i skuteczność AI. W ten weekend przekonałem się o tym kilka razy boleśnie. Świadkiem jednej z takich sytuacji był Jacek.

Na szczęście były też i takie bitwy moim ulubionym „Zeke”:



Na początek pogrom jednego z unijnych dywizjonów grających na SB. Trzech graczy, dwóch w P-36G i jeden Jak -1b zestrzelonych w kilka minut. Jedna z moich najbardziej zaciętych walk i do tego tak udana. A później jeszcze dwaj gracze (F6F3 Hellcat i TBF-1 Avenger) - zwycięstwo.

W efekcie odblokowany japoński prototyp J7W1, którego 4 działka 30 mm mają siłę rażenia, w sam raz na B-17. W pierwszych dwóch bitwach stockowym J7W1, zestrzelone 2x B-17 i Bearcat, a w innej Bearcat oraz I -185. Były też mniej udane, ale samolocik moim zdaniem ma potencjał .



Na koniec dwa obrazki sił morskich widocznych z kabiny pilota.
Grupa niemieckich niszczycieli w norweskich fiordach:



I japońska potęga:


PL_Cmd_Jacek - 26 Listopad 2014, 19:49
:
Woow, Shinden :schock . Już wiem na co chcę zbierać po stronie japońskiej. Co do ataków na bombowce i (automatycznych) strzelców pokładowych, to rzeczywiście jest to bardzo frustrujące.

Z reguły nie atakuję od (chciałem napisać od rufy :-) ) od ogona. Tylko staram się zaatakować bok, albo z góry. Najbardziej właśnie wkurza mnie fakt, gdy przelatuję z boku w odległości ponad 500 m od bombowca, a ten mnie bez przerwy trafia.

Jednak walcząc z takimi osobnikami, najbardziej lubię Jak-a 9K . Tutaj naprawdę można sprawić niezłą niespodziankę.
majama - 27 Listopad 2014, 14:49
:
Mi jak najbardziej sie wydawalo zawsze że wyłaczam autopilota i tez tak zawsze latam, jak patrze z pozycji strzelca czy cos za mna sie nie czai to manewruje na wyczucie drążkiem w kabinie. Bombowce sa zwykle tak nieruchawe że zanim sie konkretnie zbije z kursu to trzeba troche czasu wiec to calkiem niegroźne.

Wkurza mnie to tez jako pilota bombowca, bo gdy ja przelatuje obok wrogiego bombowca to ta łajza strzela do mnie gdy moi strzelcy nie zawsze chca odpowiadac ogniem i zwykle nie aż tak skutecznym.
janko175 - 13 Grudzień 2014, 15:08
:
Im większy cel ,tym większy kaliber trzeba mieć.
PL_Mirko - 14 Grudzień 2014, 22:03
:
Trzeba mieć większy kaliber i najlepiej niemiecką ammo HEFI, która po „germańskim” paczu 1.43 jak laserowa, ucina skrzydełka. Przykład poniżej.

Ju 87 D-5 bombowiec i myśliwiec (2in1).
PvP: [Operation] Britain, SB Replay (HD 1080, 12:27): http://youtu.be/tQbyNuA3WYQ
Początek to standard – zniszczone 2 stanowiska artylerii na płd. od Deal (0:30-1:40).

W drodze powrotnej śledząc Beau, trafiam na kocioł nad Dover. W 3 min. zaliczone 4 zestrzelenia (2:50-5:50) z przednich 20-tek. Pierwszy [AI] (Hurricane Mk II), ćwiczenie strzelania na dystans, odkładania poprawek, a trzech gracz (2x Spitfire Vb/trop , Beaufighter Mk X) to tylko wykorzystanie błędów przeciwnika...

I najlepsza moim zdaniem akcja (8:30-10:50), zniszczenie w jednym, precyzyjnym ataku 2 Lekkich Krążowników. Tutaj specjalne podziękowania dla gracza z mojej drużyny SirPonny (fioletowy dym), który znacznie ułatwił mi zadanie ściągając na siebie ogień pelotek okrętów, a w końcówce bitwy zdjął mi z ogona Spita IX, ratując mój wirtualny żywot :)
PL_Cmd_Jacek - 15 Grudzień 2014, 12:47
:
Ładnie :piwko: . 4 zestrzelone brawo.

A przy ataku na okręty, nie trafiły Cię odłamki ? Dosyć nisko zrzucałeś ładunki.

-----------

Z moich ostatnich doświadczeń, to frustruje mnie to że gracze jeden przed drugim wchodzą na ogon przeciwnika. Wielokrotnie odpuszczałem atak, bo groziło mi zderzenie z wariatem, który na siłę chciał dobić uszkodzony przeze mnie samolot. Dobrze, że gra jednak liczy kto zadaje krytyczne obrażenia i nie jest tak jak w SH3. Ostatnio jednego takie ambitnego gościa zestrzeliłem, jak wleciał mi dokładnie w celownik, gdy strzelałem do La-5. Oczywiście -33.000 punktów dostałem.
PL_kanaron - 15 Grudzień 2014, 15:53
:
Mnie to też denerwuje. Leciałem kiedyś Bf 110 C-4 i był prawdziwy kocioł dwupłatowców. Wleciałem sobie w niego jako jedyny cięższy myśliwiec i rozpocząłem rzeź. Oczywiście kilku mądrych wleciało mi od spodu (czyli ich nie widziałem) centralnie pod celownik i to w odległości 50-100 metrów. Nie mieli szans. Zniszczyłem jednego wroga i dwóch swoich...


Przy okazji jakiego masz FreeTracka? 4 point LED czy 3? Bo mi na czapce 3 diody tak jakoś szarpią i ścinają, nie mam takiej płynności ruchu jak na wielu filmikach.
PL_Cmd_Jacek - 15 Grudzień 2014, 15:59
:
4 punktowy. 4 diody IR LED.
PL_kanaron - 15 Grudzień 2014, 16:03
:
Czyli czeka mnie modernizacja całego FT... znowu.
PL_Mirko - 15 Grudzień 2014, 17:12
:
@Kanaron
Nie ma potrzeby modyfikacji FT. Gdy Jacek zaczynał swoją przygodę z FT, 4-o punktowy model być może był tym najlepszym. Obecnie wystarczy 3 punktowy model, 4-o punktowy istnieje tylko dla zachowania kompatybilności ze starszymi wersjami aplikacji FT.

Przerabiałem już FaceTrackNoIR i wszystkie modele FT, od odblasków poprzez 4PointCap, 3PointCap.Najlepiej działa mój obecny model 3PointClip z kamerką PS3.

Brak 1diody w modelu nie jest przyczyną mniejszej płynności ruchu, ale błędy w konfiguracji FT lub kamerki. Jak chcesz mogę przesłać Ci obrazki paneli konfiguracji mojego FT lub pomóc w konfiguracji FT przez Vento w weekend (w tym tygodniu pracuje popołudniu).

W innym temacie dyskutowaliśmy o kamerce PS3. Masz kamerkę z usuniętym filtrem IR? Bo jeżeli nie, to tu jest „pies pogrzebany”.
PL_kanaron - 15 Grudzień 2014, 17:35
:
Tak, kupiłem niedawno samą kamerkę od kogoś kto gotowce sprzedawał, bo w żadnym sklepie nie chcieli przyjąć zamówienia wg. kryteriów koloru odbijanego przez soczewkę... Filtr wydłubałem. Clip miałem, ale był źle zrobiony, przerzuciłem się na Cap, działa lepiej, ale nadal nie płynnie. Odkryłem, że górna dioda nie jest centralnie pomiędzy dwiema dolnymi, około 5mm różnicy, to dużo?
PL_Mirko - 15 Grudzień 2014, 20:29
:
5 mm – to masz np. 45 mm po jednej stronie, a 55 mm po drugiej stronie. Moim zdaniem, ma prawo szarpać. Model musi być dokładnie "zwymiarowany".

Mój pierwszy model 3Cap, zmierzony tak na szybko linijką, również szarpał. Po dokładnym wymierzeniu z użyciem dodatkowo poziomicy, wykryłem błędy 10-15 mm.

Diody miałem na stelażu drucianym, więc wystarczyło odpowiednio powyginać i FT zaczął wyraźnie lepiej działać. Więc powodzenia …
PL_kanaron - 15 Grudzień 2014, 20:46
:
Mirko, to jakbyś mógł przesłać ustawienia (czułość i krzywe). Zobaczę jak u mnie to zadziała. Jeśli nadal coś będzie nie działać jak powinno to się zgadamy.
Model wycentruję. Ja nie mam tego na stelażu tylko na... kapeluszu słomkowym przypięte drucikami, ale to zmienię na czapkę.
I chyba muszę wstawić dużo mniejszy opornik (czasem gubi diodę). Wiem, że jest voltów na styk i nie powinienem dawać żadnego opornika, ale wtedy tak się grzały, że prawie miałem na głowie małą elektrownię jądrową :8) Z opornikiem nie grzeją się w ogóle.
PL_Mirko - 15 Grudzień 2014, 23:36
:
Nieźle - na słomkowym kapeluszu. Przecież to wszystko drży przy ruchu głowy, to jak to ma działać płynnie. Musi być umocowana na sztywnym podłożu np. na daszku czapki. A i tak musisz korygować położenie poziome daszka czapki, tak aby kamera widziała punkty w takim położeniu jak mierzyłeś.
Ja koryguję położenie modelu lekko przesuwając pałąk słuchawek do przodu lub do tyłu, aby zachować właściwy stosunek odległości diod górnej i dolnej względem środkowej.

Gubienie diody możesz zniwelować suwakiem "Treshold" lub w panelu "Camera" suwakami "Gain" i "Exposure" do pewnego stopnia. Przy zbyt dużym "rozjaśnieniu" diod (większe czerwone plamy diod), możesz uzyskać skutek odwrotny, pojawią się plamy z otoczenia, które uniemożliwią prawidłowe działanie FT. Tak więc z wyczuciem.

Poniżej paczka screen'ów z moimi ustawieniami FT.
PL_kanaron - 16 Grudzień 2014, 09:07
:
Dzięki. Co do kapelusza to nawet sztywno się trzyma, ale i tak muszę to zmienić na czapkę. Treshold cały czas zmieniam w zależności od pory dnia, o "Gain" i "Exposure" nie wiedziałem, zostawiłem na auto, zobaczę co mi to da.
PL_fox6 - 16 Grudzień 2014, 09:19
:
Tak trochę poza tematem Waszej dyskusji, ale potrzebuję trochę informacji od bardziej doświadczonych pilotów:

-Wiadomo że najbardziej zwrotną bestią na środkowych tierach jest A6 Zero. Dlatego też lubię nim grać w trybie HB - bo daję radę wymanewrować dosłownie każdego. Jakie jeszcze inne myśliwce przechwytujące mają bardzo dobrą zwrotność? Taką by wykręcić przeciwnika w walce kołowej? (chodzi o średnie tiery)
PL_Cmd_Jacek - 16 Grudzień 2014, 12:51
:
Do walki kołowej z Zeke wchodzę tylko gdy lecę I-16 model 26. Pozostałymi maszynami nawet nie próbuję.
PL_Mirko - 16 Grudzień 2014, 12:52
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
Ładnie :piwko: . 4 zestrzelone brawo.

A przy ataku na okręty, nie trafiły Cię odłamki ? Dosyć nisko zrzucałeś ładunki.

...

Przejrzałem powtórkę z bitwy. 1 zrzut 2x250 kg wys. 49 m w momencie wybuchu kilka metrów więcej. Drugi zrzut 1x500 kg wys. 79 m, lekko poderwałem Sztukasa i w momencie wybuchu 93 m. Gra uznała w obydwu przypadkach, że zasługuje na SURV :)

Co do Teamkill’a. Mam już ponad 3500 bitew na SB, więc zdarzyło się.
Mapa Saipan, w dwóch kolejnych bitwach ten sam gracz z mojej drużyny, Dr od seksu, w Ki 61zestrzelił mnie strzelając bez opamiętania z tyłu do wroga, którego wykańczałem. Dwa identyczne zdarzenia – za drugim dostało mu się na czacie gry.

Mapa Stalingrad, ryzykownie idąc na czołówkę z Do 217, gracz w nim ma widok bez kokpitu i potężną siłę ognia z przodu, zaliczam dublet. Zestrzelony Dornier i gracz w Ła 5, który był na ogonie Dorniera, a którego nie zauważyłem. Skończyło się na moim „Sry” i jego „Nope, it happenes”. No zdarza się, a 33000 można odrobić w 2 udane bitwy.

@Fox
Potrzebny do Duel'a 2x2 :)
Poza A6M podobno króluje w tym evencie Spit IIb, którego osobiście b. lubię i chętnie wybieram, gdy tylko jest okazja.
PL_fox6 - 16 Grudzień 2014, 13:42
:
Zero, I-16, Spity... noo, to tak myślałem. u każdej nacji szukam jakiś dobrych maszynek do HB - ale póki co tylko Zeke przynosi mi 3-4 fragi na bitwę (co jak na mnie jest sporym osiągnięciem) - tylko latanie nim bywa i frustrujące - parszywe wolnostrzelające działka z małym zapasem amunicji, zerowa odporność na ogień wroga, żałosna prędkość - walcząc z rozgarniętymi graczami zero nie ma szans, jako iż Ci w walkę kołową nie pójdą... na szczęćie mało jest rozgarniętych graczy :D
PL_Daritto - 17 Grudzień 2014, 18:40
:
Heh, Foxiu, pijesz do mnie :D ?
Żarcik oczywiście :)

No ja wreszcie zaczynam mieć troszkę więcej czasu i ostatnio udaje mi się "wpaść" na jedną, dwie bitewki. Zardzewiałem niemożliwie :)) ) No, ale ja mam frajdę z samego latania, a prawdziwym myśliwcem to staję się w swoim Rise of Flight :)

Ale to inna bajka :)

PS: Szacun na dzielni Panowie za Wasze zmagania konstrukcyjne z FreeTrack`iem :) Co prawda dla mnie to "rocket science" ale SZACUN :)
PL_fox6 - 18 Grudzień 2014, 19:02
:
do listy zwrotnych samolotów doliczyłbym też P-39 i P-63, jako że dość ładnie kręcą.
Yak 3 podobno też - ale go nie mam to nie mogę ocenić
PL_kanaron - 19 Grudzień 2014, 17:32
:
Mirko, wracając do FreeTracka... działa tak średnio. Zrobiłem w miarę stabilny, tymczasowy "stelaż" na czapce, różnice odległości minimalne lub brak, wymierzyłem odległości i nie działa tak jak trzeba. Przykładowo patrzenie w dół widzi jako przybliżenie, obrót głowy w prawo powoduje przesunięcie głowy w osi X, obrót w lewo to wg. niego obrót "Roll"... Chyba będę potrzebował małej pomocy. Kiedy masz czas?
PL_Mirko - 20 Grudzień 2014, 00:41
:
Tak na prędko, mogą być 3 przyczyny tak dziwnych zachowań FT:
1. W zakładce „Model” wybrany omyłkowo model np. 3PointlCip zamiast 3PointCap,
2. W zakładce „Model” w polach wymiarów wpisane wymiary w cm zamiast w mm, 11 zamiast 110,
3. Niewłaściwe ustawienie kamery względem modelu FT.

Mam kamerę przymocowaną na górnej krawędzi monitora 23 calowego, w 1/3 długości górnej ramki z prawej strony, patrząc na monitor. Ponieważ klip mam na prawej słuchawce, kamera jest prawie na wprost środkowej diody. Prawie, bo może wyżej i w prawo o ok. 50 mm. Siedzę w odl. ok. 60cm od monitora. Przy takim ustawieniu kamery i modelu, widoczne na załączonym screen’ie w zakładce „Model” wartości suwaków zapewniają prawidłowe działanie FT.

Podane przez Ciebie zachowanie FT świadczą o tym (mogę się mylić), że masz ustawioną kamerkę po prawej stronie na biurku.
Musisz metodą prób i błędów ustalić prawidłowe nastawy suwaków „Horizontal” (lewo- prawo) „Vertical” (góra -dół), i „Depth” (bliżej, dalej kamery) lub postawić kamerkę na górnej krawędzie monitora w połowie jej długości - przy modelu 3PointCap. i wtedy tylko drobne korekty suwakami.

Generalnie – jeżeli robi się zoom przy patrzeniu w dół, suwak „Vertical” w prawo, jeżeli przy obrocie lewo-tył robi się zoom, suwak „Horizontal” w prawo i odwrotnie.

Link do filmu(HD 1080) lot testowy, prawidłowo skonfigurowany FT: https://www.youtube.com/watch?v=rR-dpLpMFDg

Jutro czyli już dzisiaj :) (sobota) będę miał czas po 20, 21.
PL_kanaron - 20 Grudzień 2014, 10:04
:
Ok, na 95% będę na vento. Teamviewera też mam jakby był potrzebny.

1. Na pewno jest Cap.
2. Mierzyłem kilkanaście razy, wpisywałem w milimetrach i za każdym razem pojawia mi się ostrzeżenie: "Tracking is unreliable when the point plane is close to being parallel with camera plane (when pitching down). Avoid by ensuring middle point is deeper than it is high."

Wymiary to: depth 70, high 85, odległość środkowej od bocznej 55.

Kamera stoi na półce tuż nad monitorem, skierowana na mnie. Odległość od krawędzi monitora do obiektywu to tylko 75 mm, obiektyw jest mniej więcej na wysokości mojego nosa.

Suwakami się pobawię popołudniu, bo teraz mi słońce w okna świeci.
PL_Mirko - 21 Grudzień 2014, 00:47
:
PL_kanaron napisał/a:

...
2. Mierzyłem kilkanaście razy, wpisywałem w milimetrach i za każdym razem pojawia mi się ostrzeżenie: "Tracking is unreliable when the point plane is close to being parallel with camera plane (when pitching down). Avoid by ensuring middle point is deeper than it is high."

Wymiary to: depth 70, high 85, odległość środkowej od bocznej 55.
...

Przyczyną była czwarta możliwość, której nie wziąłem pod uwagę - złe wymiary modelu. Stąd ten komunikat przy starcie.
Depth musi być większa od high. Po zmianie wymiarów FT działa prawidłowo. Może się komuś przyda!
PL_kanaron - 21 Grudzień 2014, 09:50
:
Jeszcze raz wielkie dzięki :8) Teraz tylko dokładniej wymierzyć i grać :)
PL_fox6 - 25 Grudzień 2014, 10:50
:

Święta z Warthunder - exp X5 , 2 zestrzelone samoloty w bitwie historycznej i ponad 12 tyś expa :D słodko (bez premium)
PL_fox6 - 26 Grudzień 2014, 10:23
:

z dnia na dzień lepiej :D były by 34tyś doświadczenia z premium... ale nie pomyślałem
PL_Andrev - 12 Styczeń 2015, 19:51
:
PL_fox6 napisał/a:
z dnia na dzień lepiej :D były by 34tyś doświadczenia z premium... ale nie pomyślałem

A ja myślałem że pieprznąłeś tę grę w cholerę...
:schock
PL_Mirko - 9 Kwiecień 2015, 22:22
:
Mój pierwszy lot odrzutowcem w WT SB - Ki-200 Shusui, japońskim odpowiednikiem Me-163.



Samolot V tieru, jego odblokowanie (220000 PB), bez konta Premium to droga przez mękę.
Jednak prędkość 700-800 km/h i 2x działka 30 mm to nadzieja na rewanżu za AI sniper-mode i myszko-strzelców w B-25 czy B-17 .
Zapas paliwa tylko na 6 min. lotu przy pełnym ciągu silnika.

Mapa Norwegia, Oś kontra Alianci.
Zniszczone: [AI] Beaufighter , [Gracz] B-29 plus asysta – [Gracz] B-17.

I filmik WT Replay, HD 1080 : http://youtu.be/2K3PUjQ4Ycc

2x wyższa prędkość to krótszy czas przebywania w zasięgu działek pokładowych bombowców, ale i konieczność precyzji w pilotażu, tak aby nie doszło do kolizji z atakowanym celem (2:00 - 2:15).
PL_olek0849 - 10 Kwiecień 2015, 01:37
:
Powiem tyle uparty jesteś skoro Japońcami latasz,te działka 30 mm są super.
Gratulacje
PL_Mirko - 1 Maj 2015, 09:51
:
Uparty to jestem, ale gram JPN, bo lubię – przepiękne lokacje: Guadalcanal, Saipan, New Guinea. Przeciw GBR i RU jest dobrze – można uzyskać niezłe wyniki.
Niestety w rotacji przeciw US to już jest czysty masochizm – spam B 25, które na obecną chwilę okazują się najlepszymi myśliwcami na SB (lol). Jedna z chorób WT - do leczenia.
Ostatnio przesłałem kilka filmów na YT, oczywiście z Bitew Symulacyjnych (2 Gameplay’e i 3 Replay’e) z gry moimi ulubionymi „Japońcami”. Zapraszm do obejrzenia w wolnej chwili :)

1. B7A2 torpedo/dive bomber, zatopione z użyciem torped 2 Ciężkie Krążowniki oraz zestrzelone : [ai] F6F-3 i gracz w Spicie Vc. Przednie 20-ki Type 99 mk 2 są naprawdę skuteczne.
SB Gameplay, HD 1080: http://youtu.be/Nwn93U25ZSo

2. Ki-43 III, Korea, 3 zestrzelenia: premkowy US A6M2, P-47D i najcenniejsze PB-J.
SB Replay, HD 720: https://youtu.be/vn5tuj4-na0

3. A6M2 Zeke, którym często i chętnie gram – bardzo dobra zwrotność, ale mierna prędkość.. Więc trzeba atakować z zaskoczenia, a i często znajdzie się gracz w drużynie przeciwnej, który próbuje „kręcić się ” z A6M2.

- Guadalcanal, 6 zestrzeleń: 3x Typhoon Mk 1a, Spit IIb, Wellington i D. 520. Przeciwna drużyna złożona z indywidualistów, ułatwiła mi znacznie zadanie.
SB Replay, HD 720: https://youtu.be/ODmtRbyEQvc

- A6M2 over Wake Island, w drużynie przeciwnej - 8x B-25, 5x P-38G - gniazdo szerszeni. Oczywiście, przegrana misja i KIA, ale w krótki czasie 3x P-38G zestrzelone, więc mimo wszystko sukces.
SB Replay HD 720: http://youtu.be/LfwEC_SCUiQ

- I standardowa bitwa na nie lubianej (wprost znienawidzonej przez niektórych graczy) mapie Norwegia (Axis vs Allies) – 2 zestrzelenia i 1 asysta.
SB Gameplay (Polska wersja), HD 720: https://youtu.be/00KgEpjR300
PL_Cmd_Jacek - 1 Maj 2015, 13:36
:
Fajne te filmiki Mirko.

Ja powoli wracam do gry w WT. Po awarii mojego Cyborga, zainwestowałem w nowy sprzęt. W tej chwili uczę się latać od nowa, bo do dyspozycji mam Rhino X-55 plus Cessna Rudder Pedals :szpaner: .

To jest teraz zupełnie inna gra.
PL_olek0849 - 1 Maj 2015, 16:44
:
No Mirko trzeba przyznać świetnie latasz.Takie pytanko mam Czy w A6M2 gaśnie silnik przy negatywnym przeciążeniu?
PL_Mirko - 1 Maj 2015, 22:20
:
@up
Osobiście nie zdarzyła mi się taka sytuacja.
Z tego co wiem A6M2 były napędzane silnikiem Nakajima NK1B Sakae 12 ze sprężarką.

@Jacek
Taki sprzęt to szkoda na WT, jeszcze się zużyje :) Tutaj niektórzy "latają" i to nawet z powodzeniem na SB na myszce i klawie.

Mnie wystarcza T.16000M w prawej (sterowanie, KM-y, rudder, trymery - hat, wył./wł. celownika kolimatorowego) i Thrustmaster Flight Stick X w lewej (wygodniejsza, o dłuższym skoku przepustnica, działka, hat do szybkiego sprawdzenia "6" i przyciski sterowanie podwoziem itp.).

A tak przy okazji pytanie - czy wiecie, że w WT jest możliwość wytrymowania samolotu w locie testowym, które symuluje trymowanie samolotu przez mechaników poprzez odpowiednie wygięcie blaszek zamontowanych na skrzydłach?
Mnie bardzo to pomogło w lotach Ishak'ami, które w locie nie mają żadnych dostępnych trymerów. Wreszcie nie muszę ciągle kontrować zadzierania nosa Ishak'a, a mogę skupić się na walce i celowaniu.
PL_olek0849 - 1 Maj 2015, 22:28
:
Mirko znalazłem to na Wikipedii dokładniej w rozdziale Analiza Zero z Akutan
PL_tes - 1 Maj 2015, 23:10
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
Fajne te filmiki Mirko.

Ja powoli wracam do gry w WT. Po awarii mojego Cyborga, zainwestowałem w nowy sprzęt. W tej chwili uczę się latać od nowa, bo do dyspozycji mam Rhino X-55 plus Cessna Rudder Pedals :szpaner: .

To jest teraz zupełnie inna gra.


:schock Widze ze gruba premia byla w robocie. Co na to szefowa? :lol Zarty, zartami. Mam nadzieje ze zakup udany i niech sluzy na lata.
PL_Cmd_Jacek - 2 Maj 2015, 18:50
:
PL_tes napisał/a:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
Fajne te filmiki Mirko.

Ja powoli wracam do gry w WT. Po awarii mojego Cyborga, zainwestowałem w nowy sprzęt. W tej chwili uczę się latać od nowa, bo do dyspozycji mam Rhino X-55 plus Cessna Rudder Pedals :szpaner: .

To jest teraz zupełnie inna gra.


:schock Widze ze gruba premia byla w robocie. Co na to szefowa? :lol Zarty, zartami. Mam nadzieje ze zakup udany i niech sluzy na lata.


Stwierdziła, że to mój prezent na urodziny :juppi: . A zakup naprawdę udany.
PL_tes - 2 Maj 2015, 19:48
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:

Stwierdziła, że to mój prezent na urodziny :juppi: . A zakup naprawdę udany.


:ok:

Pozostaje tylko pozazdroscic. :||
majama - 3 Maj 2015, 09:19
:
Pozmieniali tryb symulacyjny. U mnie w bitwach symulacyjnych teraz nie wyswietla informacji o predkosci, wysokosci, ilości paliwa i temperaturze silnika. Trzeba by sie nauczyc patrzec na przyrzady w kazdym z samolotów. Jest trudniej, teraz jeszcze trudniej bedzie cokolwiek ruchomego dostrzec podczas lotu. Latwe pozostały tylko bombowce bez kokpitu.
PL_Mirko - 3 Maj 2015, 15:33
:
Od dłuższego czasu HUD był wyłączony w bitwach mieszanych SB (czołgi i samoloty) plus dodatkowo zostały wyłączone znaczniki zarówno graczy przeciwnej jak własnej drużyny. Przed naciśnięciem spustu trzeba było rozpoznać sylwetkę pojazdu - swój czy wróg, a przy słabej widoczności z kokpitu nie zawsze jest to łatwe.
Spotkało się to z bardzo pozytywną oceną graczy jako krok Gaijin we właściwym kierunki – większy realizm.
Oczywiście zwiększyła się ilość teamkilli w bitwach - prosty sposób, żeby zostać nazwanym idiotą na czacie gry, a to już nie jest miłe.

Tak, w bitwach powietrznych SB, został wyłączony HUD, ale znaczniki samolotu i etykiety graczy własnej drużyny nadal są wyświetlane przy odległości mniejszej niż 900 m. Więc jest to znaczne ułatwienie w porównaniu do bitew mieszanych SB. I nadal pojawiają się komunikaty o przegrzanym silniku „Engine overhited”. Gorzej gdy jest to trakcie ucieczki, ale jest to jeszcze jeden powód, żeby rozsądnie gospodarować mocą silnika, korzystać z WEP’a z wyczuciem i przede wszystkim poznać dobrze możliwości wirtualnych samolocików.
Na szczęście, te same utrudnienia mają również gracze przeciwnej drużyny :)

Rozkład przyrządów na tablicch w samolotach niemieckich, angielskich czy rosyjskich można znaleźć w instrukcjach dostępnych na stronach związanych z Iłkiem. Może Jacek zna linki.

Grając sporo w bitwach mieszanych stwierdzam, że można się przyzwyczaić. W locie testowym trzeba po prostu spróbować znaleźć odpowiednie wskaźniki obrotomierza, prędkości, czy temperatury silnika, oleju i spoglądać na nie od czasu do czasu. Gdy jedziesz samochodem nie patrzysz cały czas na tablicę i wskaźniki.
Ćwicz Majama podzielność uwagi, przyda się w SB WT :)
majama - 4 Maj 2015, 23:32
:
Niestety mam problem z tym i tymczasowo sie poddalem, przepustnica jest za malo dokładna w tym moim joysticku, a dokladanie nowe nie wchodzi w gre bo juz i tak rąk brakuje.
Na tym etapie pozostaje mi latac sobie czasem treningowe loty bo tam sa te dane ciagle widoczne.
PL_Mirko - 5 Maj 2015, 00:11
:
Na angielsko-języcznym forum WT, pod linkiem Kokpity jest temat w którym są odnośniki do stron z rysunkami, które obrazują rozkład przyrządów w kokpitach samolotów GER, RU i JPN. Świetna robota użytkownika o nick'u Heliosiah. Brawo!!!
PL_Mirko - 7 Luty 2017, 19:04
:
Dla odświeżenia tematu, prawie 2 lata minęły od ostatniego … Tak, tak, wiem nikt w to nie gra ...

Najważniejsza nowość - od jakiegoś czasu dostępne są tzw ”zastępcze kokpity” (cockpit placeholder) dla wszystkich bombowców i szturmowców. Poza zegarami całość jest “brzydka jak noc”, ale jednak inny klimat, widok i moim zdaniem obecnie łatwiej jest lądować bombowcem na SB.
I kilka obrazków poniżej.

Samolotowy tryb symulacyjny WT jeszcze “dycha” :) Chociaż niektórzy krytycy twierdzą, że GJ robi wszystko, aby graczy zniechęcić do niego. Od kilku miesięcy ten tryb to bitwy mieszane (2 dostępne) oraz tzw. “Enduring Confrontation”. Bitwy EC podzielone na 5 tierów wg. BR samolotów, trwają obecnie max. 3 godz. Drugi tier to samoloty z okresu Bitwy o Anglię + takie OP jak P 47, F 4U1. Samoloty z niskim BR są dostępne od razu, z wyższym po zdobyciu tzw Spawn Points przyznawanych za wykonanie zadań: zestrzelenie wrogiej maszyny, zniszczenie jednoski naziemnej, bazy, lotniska itp. Po utracie maszyny – zestrzelenie, rozbicie – dany samolot jest blokowany na czas od 5-30 min w zależności od BR. W takiej sytuacji, można wrócić do bitwy biorąc samolot niezablokowany, zwykle o niższym BR.

I tak dla przykładu fragmencik takiej bitwy 12 min. – mapa Sycylia, Bf 109 E-4 - zestrzelenia: TBF (ryzykowny atak) i Spitfire Ia (2:20, lot na b. niskiej wysokości, to co lubię), uszkodzony Sunderland (b. ryzykowny atak) – trzeba wiedzieć kiedy zrezygnować z ataku.
Gameplay HD 1080: Bf 109 E-4 nad Sycylią
Bf 110 C-4 w roli szturmowca, 2 czołgi zniszczone w jednym ataku (500 kg, opóźnienie 2 sek.). I oczywiście atak wrogich myśliwców, dzięki pomocy kolegów z drużyny tylko ciężko uszkodzony, awaryjnie lądowałem na lotnisku.
Gameplay HD 1080: Bf-110 C-4
I wcześniej umieszczony film - potęga Bf 109 E-4, mapa Ruhr, w 4 minuty 3 fragi, a potem jeszcze XP-38 i TBF.
Replay HD 1080: Bf 109 E-4
PL_Cmd_Jacek - 7 Luty 2017, 21:29
:
Ja kilka tygodni temu odpaliłem znowu WT i chciałem zagrać w multi na full real battle i ... czekałem, czekałem, czekałem i nic.

Widzę, że gra umiera. A szkoda.
PL_Mirko - 7 Luty 2017, 23:17
:
Zapewniam Cię, że gra nie umiera. Z każdym patchem dodawane są nowe samolociki, a ostatnio czołgi japońskie.
Ilość graczy na serwerach jest zbliżona od kilkunastu miesęcy, zależy od pory dnia – wieczorem 50-60 tys. W weekendy ponad 70 tys. Najgorzej jest w nocy i rano 15-25 tys.
Gram najczęściej Niemcami, nie czekam w zasadzie ani sekundy. Dołącza mnie natychmiast. Podobnie z JPN. Dłużej czekam (2-3min), gdy chcę zagrać Aliantami, mimo, że w opcjach mam wyłączone “Dołączaj do istniejących bitew”. Przy włączonej tej opcji dołącza jeszcze szybciej.

Domyślam się o co chodziło w Twoim przypadku. Obecnie, aby zagrać w trybie bitew symulacyjnych należy kliknąć na zakładkę “Events & Turnaments” - rys. 1. Otwiera się panel o tym samym tytule – rys. 2. Z listy po lewej należy wybrać poziom [Enduring Confrontation] i zgodnie z opisem obsadzić sloty samolotami z dopuszczalnym na tym poziomie BR. Najlepiej mieć zestaw z różnymi BR. Koniecznie musi być jeden z wymaganym BR na tym poziomie (na rys. Hurek IIb BR 2.0), aby móc dołączyć do bitwy – aktywny przycisk “Take part”. Klik na ten przycisk i pozostaje tylko czekać lub nie na dołączenie do bitwy...
PL_Cmd_Jacek - 8 Luty 2017, 12:55
:
Dzięki, sprawdzę. Ale patrząc na screena, oznacza on że po jednej stronie mogą być samoloty z różnych nacji.

To już nie gra się tak jak kiedyś, np. Jap vs USA, albo Niemcy vs ZSRR ?
PL_Mirko - 9 Luty 2017, 00:15
:
Widoczne flagi oznaczają, że dostępne są wszystkie nacje w EC. Bitwy EC odbywają się z zachowaniem stron konfliktu II WW - Oś przeciw Aliantom.
GER:
vs GBR/US - Sycylia i Ruhr,
vs US Ardeny (Bulge) - b. rzadko,
vs USSR - Stalingrad, Kursk i Korsuń.

JPN:
vs GBR/US/ USSR - Zhengzhou,
vs USSR - Khalkhin Gol - b. rzadko.

Mapy są większe niż dawniej na randomówkach, ok. 50x50 km, więc na początku i pod koniec bitwy trzeba szukać przeciwnika. Bitwa może wystartować z udziałem min. 2-3 graczy + kilka botów, które są usuwane w miarę jak dołączają gracze. Nie wolno lekceważyć AI, często sprawiają więcej problemów niż przeciętny gracz :)
Każda z drużyn na starcie ma do dyspozycji 3 lotniska, niewidoczne dla drużyny przeciwnej i jedną bazę naziemną (czerwone koło na mapie). Zniszczenie bazy (6x250 kg) to zarobek dla drużyny ok. 2500 pkt. Po upływie 1-3 min. wyświetlana jest następna baza do destrukcji. Lotnisko musi być odkryte (bot lub gracz) i zniszczone wagą 3500-4000 kg TNT - zarobek dla drużyny ok. 3200-3500 pkt. AAA na lotniskach są bardzo skuteczne, nalot tylko z wysokości >2000 m, nie warto zbliżać się na odl. < 2000 m. (ok ½ kratki na mapie).
Można zdobywać punkty poprzez niszczenie jednostek naziemnych.W trakcie bitwy jest kilka potyczek czołgowych, w różnych miejscach mapy rozmieszczone są naziemki - okazja do “bombienia” czołgów, czy ostrzelania haubic, artylerii.

Wygrywa drużyna, która ma najwięcej punktów. Gdy jedna z drużyn uzyska wyraźną przewagę, lub jest już późna godzina, większość graczy przeciwnej drużyny wychodzi i zestaw graczy jest taki jak na początku.
Można trafić na naprawdę ciekawą rozgrywkę, zacięte pojedynki, furbale, dosłownie młyn, ale i źle trafić i “latać po mapie” szukając przeciwnika.
PL_Cmd_Jacek - 9 Luty 2017, 07:53
:
Dzięki za info. Znowu brzmi zachęcająco. Niech tylko naprawię mojego freetracka i spróbuje raz jeszcze.
PL_olek0849 - 9 Luty 2017, 10:11
:
To dawaj znac jak bedziesz chetny polatac bo P-51 juz od dawna czeka tylko nie ma z kim latac
PL_Cmd_Jacek - 9 Luty 2017, 12:38
:
PL_olek0849 napisał/a:
To dawaj znac jak bedziesz chetny polatac bo P-51 juz od dawna czeka tylko nie ma z kim latac


ja tylko tryb symulator. A dżoja już masz :|| ?
PL_olek0849 - 10 Luty 2017, 00:29
:
Mam, ale nie gram w wt na ninim, wole aymke na myszy
PL_Mirko - 10 Luty 2017, 11:10
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
... Niech tylko naprawię mojego freetracka i spróbuje raz jeszcze.

Taka mała uwaga. Problem z freetrackiem to nie musi być problem ze sprzętem czyli “pajączkiem”, a może być programowy. Program o nazwie “Freetrack” nie jest już rozwijany od kilku lat i sprawia problemy w nowych systemach Windows. Ostatnio Janko znalazł czas na grę i nie działał mu FT w WT (Win 10 chyba). Udało mu się z którymś z modów Opentrack'a

Spróbuj z tym modem Opentrack,a - Trackhat http://www.trackhat.org/trackhat-opentrack
Jest wstępnie skonfigurowany, działa w WT i BoS'ie. Dla WT trzeba przesunąć krzywe w lewo bardziej je “wypionować”, aby można widzieć 6-tą.
Sam próbowałem różne mody Opentrack,a, FaceTrackNoIR i zawsze wracałem do starego Freetrack’a.

Mam Freetrack’a 3PointClip i kamerkę PS3 i w grze działa idealnie (Win10). Co prawda "wywala" błędy na starcie, jest błąd w sterownikach PS3 do Windy, albo w kodzie FT. FT przyjmuje bitmapy 24 bitowe, a nie 32 bitowe, a takie podaje domyślnie kamerka PS3. Na szczęście sterowniki PS3 pozwalają wybrać głębie bitmapy/stream. Większość kamerek niestety nie.
Przed naciśnięciem przycisku „Start” w oknie FT, klikam na przycisk „Stream”. Z rozwijanej listy wybieram koniecznie Stream 24 bit, (320x240 lub 640x480), a nie 32.
Niestety tak za każdym razem przy starcie FT. Nie każdy ma tyle cierpliwości ….

W weekend będę grał w WT wieczorami, jeżeli będziesz miał pytania daj znać :)
PL_olek0849 - 10 Luty 2017, 12:47
:
To sie przylacze
PL_Cmd_Jacek - 10 Luty 2017, 13:01
:
To prawda, zauważyłem że soft Freetrack przestał działać w WT. Próbowałem na FaceTrackNoIR, ale z wykrywaniem diod IR, a nie twarzy, lecz bardzo trudno mi jest obecnie skonfigurować ruchy. Generalnie mam problem z diodami IR, które są słabo widoczne dla mojej kamerki (któraś wersja Mircosoftu). Niestety jest to mocno irytujące.

Spróbuję, z tym oprogramowaniem, które podałeś - zobaczymy.

W międzyczasie kolega wykonuje mi nowy sprzęt, bazujących na diodach IR o szerokim kącie działania i większej mocy. Będzie to CLIP - 3 punktowa wersja. Mam nadzieję, że będzie lepiej działała, bo w kolejce do nauki latania czeka: Flight Simulator i Falcon BMS.
PL_Cmd_Jacek - 11 Luty 2017, 10:15
:
Jestem pod wrażeniem. Opentrack to był strzał w dziesiątkę. Dzięki Mirko. Jeszcze muszą tylko obczaić nowe zasady.

Niby wybrałem swoje samoloty, jestem w grze. Ale z 5 wybranych mogę odpalić tylko dwa. Na kolejnych 3 pisze mi not enough spawn point ???? Co to jest ?
PL_Mirko - 11 Luty 2017, 13:04
:
Pisałem już w pierwszym poście “odświeżającym”:
Cytat:
Samoloty z niskim BR są dostępne od razu, z wyższym po zdobyciu tzw Spawn Points przyznawanych za wykonanie zadań: zestrzelenie wrogiej maszyny, zniszczenie jednoski naziemnej, bazy, lotniska itp.

Jeżeli zdobędziesz wymaganą ilość SP (Spawn Points -2 tier: 120 dla 2,7, 250 dla 3,0 a 450 dla 3,3) dany samolot jest odblokowany.
Po udanej bitwie, ilość zdobytych SP jest dla danej nacji zapisany i dostępny na starcie w następnej bitwie - max. 200 SP. A potrafiłem zdobyć 1200 SP, reszta chyba jest zamieniana na srebrniki.
Po utracie maszyny – zestrzelenie, rozbicie – dany samolot znowu jest blokowany na czas od 5-30 min w zależności od BR. W takiej sytuacji, można wrócić do bitwy biorąc samolot niezablokowany, zwykle o niższym BR.
Jeżeli będziesz miał więcej pytań możemy porozmawiać na TS'ie, dzisiaj będę miał czas tak za 2-3 godzinki.

@olek
Gram przede wszystkim na 2 tierze, walki na niskich wys. - to lubię. B. rzadko na 3 tierze na którym jest P-51. W formacji nie potrafię grać - indywidualista, ale w “luźnym squdzie” mogę spróbować.

@Jacek
“Falcon ma już 14 lat i jest jak wino :) . Czym starszy, nie tylko lepszy, ale też droższy ;)
Falcon 4.0 goły, ile to było prób, aby w misji “Awaryjne lądowanie” (to charakterystyczne wycie syreny pokładowej) przyziemić bez crash'a. Ciekawa kampania, zróżnicowane misje … BMS to znacznie poprawiona grafika, inna bajka – ale nie grałem z tym modem.
janko175 - 11 Marzec 2017, 21:24
:
Czołem .
Tak jak Mirko pisał freetrack z jakiegoś powodu odmówił współpracy , ale opentrack bije go na głowe .Moge grać nawet w dzień ,chociaż używam cały czas tej samej kamerki A4tech z diodami i czapki z odblaskami 3point.
Ostatno znów wróciłem do latania . Troche gram w WT , ale znajomy namówił mnie na Iła BoS . Kupiłem i.......... :juppi: Mimo pewnych kłopotów z konfiguracją sterowania gra mi się spodobała . Grafika jak WT , a cała reszta to już inna bajka . Tak sie podjarałem ,że postanowiłem zainwestować w nowy "kijek " do latania :szpaner:
Na dodatek może w tym roku wyjdzie nowy Ił CoD 5.0 :)

Póki co ,polecam BoS'a
PL_Cmd_Jacek - 12 Marzec 2017, 14:09
:
Hej Janko,

niestety BOS dla mnie na razie odpada. Wpierw muszę wymienić kartę graficzną. Już COD ciężko chodzi.
PL_Mirko - 12 Marzec 2017, 16:46
:
@janko
Nie ma czegoś takiego jak CoD 5.0. Chodzi Ci zapewne o zapowiadany patch TF 5.0. Twórcy gry wypuścili tylko jeden patch i zaprzestali wsparcia CoD’a. Hejt graczy po wypuszczeniu pierwszego wydania był tak duży, że chyba trudno znaleźć drugi taki przypadek. Tylko dzięki pracy community, a konkretnie Team Fusion, CoD wygląda dużo lepiej. Ale niestety, stary, mało wydajny silnik graficznyCoD’a jest ograniczeniem i wymaga silnego sprzętu, aby cieszyć się w pełni z grafiki TF.

PL_Cmd_Jacek napisał/a:

niestety BOS dla mnie na razie odpada. Wpierw muszę wymienić kartę graficzną. Już COD ciężko chodzi.


Niestety obydwie gry przegrywają z WT jeżeli chodzi o optymalizację grafiki - wymagają o wiele lepszego sprzętu, aby grać komfortowo. W przypadku BoS’a nie pomogło nawet wybranie łatwiejszego do renderowania terenu (mapa Stalingrad zimą), białe plamy terenu, drzewa bez liści ... Odczułem bardzo te różnice na mojej starej karcie HD 7750. Teraz jest już lepiej - GF 1050 Ti.
BoS'a mam już od ponad roku, ale nie wciągnął mnie za bardzo. Zniechęcają mnie ciągłe utraty konfiguracji, brak możliwości zapisu kilku konfiguracji, błędy po każdym patch'u. Właśnie wczoraj, po ściągnięciu 5 GB, nie reaguje mi ster kierunku - skręt "kijkiem". I najważniejsze - jak szukam relaksu to mam możliwość wyboru - WT - gra dla takich indywidualistów jak ja. W BoS'ie pojedynczy gracz nie ma co szukać - grają kilku-osobowe team'y, które rozprawią się z każdym "solistą".

@janko, @Jacek
Nie rozumiem tych waszych zachwytów nad opetrack’iem. W moim przypadku żaden z jego modów nie dorównał precyzją kierowania kamerą w grze FT. Może podzielicie się z nami konfiguracją OT - chodzi mi głównie o screen’y. krzywych. Z góry dziękuję :)
PL_Cmd_Jacek - 12 Marzec 2017, 16:57
:
Zachwyt polega na tym, że na razie tylko na opentracku udało mi się skonfigurować moje diody. Freetrack przestał działać na WT, a FaceNoIR nie umiałem ustawić.

A teraz ? Zarówno Falcon BMS, WT, ILek jak i FSX działają poprawnie.

Oto moje parametry

http://imgur.com/a/Sl3NC
PL_kanaron - 12 Marzec 2017, 17:42
:
Ja natomiast nie rozumiem dlaczego jesteście zmuszeni do korzystania z Opentracka skoro FreeTrack był i jest bardzo dobry i precyzyjny? Co w nim niby nie działa? Mam Win 10, mam FreeTracka i działa w WT, w Il-2, w FSX, w ETS2. W to wszystko grałem całkiem niedawno (oprócz WT, więc może to się zmieniło) i działa perfekcyjnie.
janko175 - 12 Marzec 2017, 22:36
:
Hejka .
Moje krzywe w opentracku mam podobne jak Jacek , tylko doły mam bardziej zaokrąglone , ale to kwestia gustu .
Mirko .
Sterownie w BoSie fakt jest skopane , ale dla modelu lotu i zachowania samolotu jestem w stanie to przetrawić . Dziś grałem trochę w WT i już nie mogę :cenzura: To nagłe zerwanie siły nośnej w ostrym skręcie , bez żadnego ostrzeżenia . :slabe Z skąd oni to wzieli ???? Samoloty w WT latają jak kosmiczne myśliwce . Gra i walka jest szybsza . Dla relaksu gra jak najbardziej ok . Mnie już jakoś to nie rajcuje , możę nie muszę już tak się wysilać ( chyba za dobry juz jestem :szpaner: ) Nie ma już tego dreszczyku ,adrenaliny więc pora podnieś sobie poprzeczkę .
W Bosie nie ma miejsca dla solistów , bo rzeczywistości też ich było raptem kilku po każdej stronie na kilka tysiecy pilotów .
No tak chodziło mi o nowy patch TF 5.0 do IŁa CoD
Ja obecnie mam gtx 960 . karta jak dla mnie za rozsądne pieniądze i BoS chodzi bez problemów na wysokich ustawienia .
PL_Mirko - 13 Październik 2019, 00:11
:
Powrót do przeszłości :) Jak dawniej - pierwsza moja bitwa na WT SB z Jackiem - mapa Guadalcanal z 5 lat temu.
Dzisiaj zagraliśmy razem 1 bitwę (Guadalcanal - dokładnie) - Jacek przyniósł mi szczęście :piwko:

Dawno nie miałem tak udanej - trafiliśmy na mało zgrany wrogi team.
Wiele takich sytuacji jak na obrazkach poniżej ...
Dzięki za wspólną grę!
PL_Cmd_Jacek - 13 Październik 2019, 14:08
:
:piwko:

Oj zardzewiałem i robiłem za wabik, gdy PL_Mirko wymiatał przeciwników

również dzięki
PL_Andrev - 13 Październik 2019, 20:33
:
Graliście na symce?
PL_Mirko - 13 Październik 2019, 20:58
:
Toż to oczywista oczywistość :)
Właśnie montuje filmik - kompilacja kill'i.
PL_Cmd_Jacek - 14 Październik 2019, 12:02
:
Gra znowu zaczyna mi się podobać. Wczoraj zrobiłem sobie zestaw Hurricane + Spitfire i walczyłem przeciwko włoskim i niemieckim samolotom z podobnego tiera.

2 killsy moje. :bokser:

Oczywiście TYLKO "simulator battle"
PL_olek0849 - 14 Październik 2019, 13:13
:
Trza było dać znać że coś planujesz :(
PL_Mirko - 14 Październik 2019, 20:57
:
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
Gra znowu zaczyna mi się podobać. Wczoraj zrobiłem sobie zestaw Hurricane + Spitfire i walczyłem przeciwko włoskim i niemieckim samolotom z podobnego tiera.

2 killsy moje.

To jam Ci to uczynił - obudziłem bestię :lol

P.S. Tak na szybko zmontowałem film Gameplay z naszej wspólnej sobotniej bitwy. Chciałem przesłać Ci link do niego (na YT - Niepubliczny), ale przez PW nie przeszło. Może przez Discord przejdzie.
PL_Cmd_Jacek - 15 Październik 2019, 12:43
:
PL_Mirko napisał/a:

To jam Ci to uczynił - obudziłem bestię :lol

P.S. Tak na szybko zmontowałem film Gameplay z naszej wspólnej sobotniej bitwy. Chciałem przesłać Ci link do niego (na YT - Niepubliczny), ale przez PW nie przeszło. Może przez Discord przejdzie.


:piwko:

na Discordzie powinno przejść - z chęcią obejrzę dzięki.
PL_Qbik - 15 Październik 2019, 15:09
:
@PL_Mirko
@PL_Cmd_Jacek

Ja też bym chętnie taki film obejrzał...

Można?

:galynawierzch:
PL_Mirko - 15 Październik 2019, 20:43
:
@PL_Cmd_Jacek
Niestety poprzez Discord również nie przechodzi
Kod:
Twoja wiadomość nie mogła zostać dostarczona bo... Albo Ty i adresat nie jesteście znajomymi i nie macie wspólnych serwerów, lub włączonych prywatnych wiadomości na wspólnych serwerach... Albo adresat przyjmuje wiadomości prywatne tylko od znajomych... Albo po prostu Ciebie zablokował.


PL_Qbik napisał/a:

Ja też bym chętnie taki film obejrzał...

Można?

:galynawierzch:

O tym może zdecydować Jacek po obejrzeniu filmu. Ja nie mogę o tym sam decydować.
Fatalnie wyszło z nagranym głos - słychać tylko Jacka, a mnie tylko raz ("Tutaj" 6:49) przez sprzężenie. Nie pomyślałem - miałem tak jak zawsze odznaczone nagrywanie z mikrofonu.
Na nagraniu słychać czasami podekscytowany głos Jacka, komentarze, które być może Jacek nie życzy sobie, by pokazać je publicznie. Dlatego film w tej chwili ma status "Niepubliczny".

A w wolnej chwili zapraszam do obejrzenia 2 krótkich wcześniej umieszczonych na YT filmów (WT SB Gameplays - publicznych).
1. When the game likes me ... (film HD 1080, 60 fps, 3:21),
2. Fw 190 A-4 - Roller (film HD 1080, 60 fps, 2:35 min) .
PL_Cmd_Jacek - 15 Październik 2019, 21:22
:
Hej PL_Mirko,

wysłałem Ci "zaproszenie do znajomych" inaczej nie da się wysyłać PW. Na razie jeszcze nic nie otrzymałem.

Co do udostępnienia filmu - z mojej strony nie mam przeciwwskazań.
PL_Mirko - 15 Październik 2019, 22:12
:
W takim razie - film nadal będzie miał status "Niepubliczny", ale jest możliwość obejrzenia filmu (9:07, HD 1080, 60 fps) poprzez link podany poniżej:
Happy day
PL_Qbik - 17 Październik 2019, 21:09
:
Dzięki Jacek.
Dzięki Mirko.

Świetne filmiki. Wszystkie trzy.

Aż szkoda, że dzień nie jest z gumy...
Pewnie dużo czasu trzeba, żeby się nauczyć tak latać.

:|
PL_Cmd_Jacek - 18 Październik 2019, 19:56
:
To jest zabawa. W sumie WT nawet w trybie symulacji sporo wybacza - ale i tak jest frajda.

Jak masz dżoja - to zawsze możesz spróbować.
PL_Mirko - 18 Październik 2019, 20:30
:
PL_Qbik napisał/a:

Pewnie dużo czasu trzeba, żeby się nauczyć tak latać.
:|

No pewnie, żeby latać: aeroklub, szybowce, później lekkie samoloty i godziny lotów z instruktorem, trudny egzamin itd. :)

Na szczęście w War Thunder jest to o wiele prostsze. To tylko gra, a tryb symulacyjny WT tylko "symuluje" symulator (widok z kokpitu), a poza tym ma wiele udogodnieneń - GPS, HUD z parametrami, uproszczone FM'y, etykiety graczy team'u . Za to posiada dużą grywalność - dla mnie świetny relax po ciężkim dniu, o ile nie wtrąci się RNG :) Gram w SB Air WT już od ponad 5 lat. Ale początki były trudne (Jacek, Janko :piwko: ), a i teraz nie łatwo - podeszły wiek.
Ważny jest wybór dżoja, byle nie z potencjometrami, tylko na czujnikach Hall'a. A takie można dostać już za ok. 230-250 zł (T 16000, DEFENDER COBRA, Ravcore Javelin).

O wiele bardziej wymagające, z bardziej realistycznymi FM'ami są gry z serii Ił-2 - serwery MP BoS'a full real TAW i KOTA. Ale już jeden z bardziej popularnych Wings of Liberty ma włączony GPS.
Są też serwery Il BoX, które mają nie tylko włączony GPS, ale też ikonki i etykiety graczy i o zgrozo widok zewnętrzny... Czy to jeszcze symulator?
Jakiś czas temu wprowadzona została w BoX, tak jak w WT, możliwość sterowania wirtualnymi samolocikami za pomocą myszy.

P.S. Co 2 tyg. są organizowane przez polski wirt. dyw. T1E tzw. eventy SB+ o większym stopniu trudności - bez etykiet graczy, bez HUD'a. Ale więcej o tym wie Andrev - grywał już w nich.
PL_Andrev - 19 Październik 2019, 19:52
:
Dziś w Symkach polskie skrzydło organizuje o 20-tej event.
Akurat dla was - SB++
:D

https://forum.warthunder.com/index.php?/topic/466234-event-sb-bitwa-o-prze%C5%82%C4%99cz-kasserine-afryka-1943-zapraszamy-19102019-godz-2000/&tab=comments#comment-8288447
PL_olek0849 - 20 Październik 2019, 08:30
:
Qbik, jak znajde troche czasu moge ci mniej wiecej nakreslic z czego ja sie uczylem itp, w wt mozna zamiast joya miec mysz jako joystick, latalem chwale sobie.
Co do T16000 to szczerze, niezly joy ale przepustnica wciaz na potencjometrze efekt jest tragiczny gdy nagle w walce zacznie szalec i ci skroi moc do np 30%
PL_Qbik - 20 Październik 2019, 17:53
:
@PL_olek0849
Dzięki Olek. :) To jak znajdziesz czas - pisz. Ja chętnie poczytam.
Jeśli chodzi o latanie, to stanowczo wolałbym joystick od myszki. Bardziej realistycznie. No i to co piszesz o joysticku z potencjometrem w przepustnicy, zgadza się z tym, co napisał Mirko:
Cytat:
Ważny jest wybór dżoja, byle nie z potencjometrami, tylko na czujnikach Hall'a.


@PL_Mirko
Dzięki za garść rad. Właśnie tego byłoby mi trzeba - KONKRETÓW.
Jaki joystick kupić, na jakich grach się uczyć, jaki aeroklub wybrać... :lol

Tak informacyjnie: stanowczo preferowałbym symulatory i to jak najbardziej realistyczne. Znaczy - docelowo. :schock

Jeśli zechcecie panowie coś jeszcze podpowiedzieć - będę naprawdę wdzięczny.
Nie mam zbyt wiele wolnego czasu, wolałbym więc nie tracić go na nietrafione eksperymenty.

Pozdrawiam.
:balonik:
PL_Mirko - 20 Październik 2019, 21:48
:
PL_olek0849 napisał/a:
...
Co do T16000 to szczerze, niezly joy ale przepustnica wciaz na potencjometrze efekt jest tragiczny gdy nagle w walce zacznie szalec i ci skroi moc do np 30%

Trudno będzie w tańszych dżojach znaleźć przepustnicę na czujnikach Hall,a. Może w droższych, ale pewnie i to nie w każdym.
W przypadku przepustnicy nie jest potrzebna, aż tak duża dokładność jak na osiach sterowania.
Thrustmaster'a T16000M "katowałem" przez prawie 5 lat.
Plusy:
- B. wytrzymały
- wykonany z dobrego materiału,
- i oczywiście wyjątkowa precyzja sterowania,
- dla prawo- i leworęcznych graczy.

Minusy:
- pseudo-przepustnica - mały skok, nie nadaje się do sterowania silnikiem (używałem kółka myszy do sterowania silnikiem)
- wygodnie można używać tylko połowę klawiszy w podstawie - 6 z 12 (dla prawo- i leworęcznych graczy).

Obecnie używam Thrustmaster T16000M FCS Hotas (~560 zł)- skrzydełka na przepustnicy - rewelacja. Z powodzeniem zastępują rudder.
Wczoraj grałem ze znajomym (weteran Iłka - 20 lat gry :) ), któremu padł Warthog (~ 1800 zł). Zamienił go na Ravcore Javelin (~ 240 zł) i chwali go sobie - dobrze wykonany jak stwierdził.

Ciekawą propozycją symulatora drugo-wojennych maszyn jest IL-2 Sturmovik: Cliffs of Dover Blitz Edition (na "parówie" niecałe 90 zł). Odnowiony przez grupę Team Fusion, CloD dostał drugie życie. Obsługa DirectX 11, procesorów 64 bitowych, odnowiona i znośna grafika - wreszcie nie szarpie . Kupiłem w promocji w "Biedrze" za niecałe 40 zł.
Dwa obrazki z gry - szybka misja - Atak na brytyjskie stacje radarowe. Było gorąco - moja grupa (AI/SI) "Koralle" Ju 87 B-2 była atakowana przez eskadrę Hurricane'ów (AI/SI).
PL_olek0849 - 20 Październik 2019, 23:42
:
Niestety z budzetowych joyow nie ma wielkiego wyboru ogolnie ja bym poszukal jakiegos t16000 plus jakas przepustnica plus freetrack
PL_Qbik - 22 Październik 2019, 22:20
:
@PL_Mirko
Cytat:
a i teraz nie łatwo - podeszły wiek

Nie wiem (bo nie masz w podpisie) jak bardzo "podeszły" jest Twój wiek, ale mój (widać pod słonikiem) pozwolił mi już kilka złotych zaoszczędzić. Więc nie szczyp się cenami i - jeśli możesz - podaj mi taki zestaw do latania, jaki jest WEDŁUG CIEBIE najbardziej niezawodny, najmniej awaryjny i najmniej wkurzający. Chodzi mi o full service: joystick, przepustnicę, pedały (?) i co tam jeszcze trzeba. I bez przejmowania się cenami. Najwyżej jeszcze trochę pooszczędzam... :)
Nigdy nie latałem. A zawsze mnie to ciągnęło. Tylko zawsze były ważniejsze sprawy i ważniejsze wydatki... Więc może teraz.


Cytat:
Ciekawą propozycją symulatora drugo-wojennych maszyn jest IL-2 Sturmovik: Cliffs of Dover Blitz Edition (na "parówie" niecałe 90 zł). Odnowiony przez grupę Team Fusion, CloD dostał drugie życie. Obsługa DirectX 11, procesorów 64 bitowych, odnowiona i znośna grafika - wreszcie nie szarpie . Kupiłem w promocji w "Biedrze" za niecałe 40 zł.

Kiedy kupiłeś?

Pozdrawiam - stara d...a - Qbik.
:lol
PL_Andrev - 22 Październik 2019, 22:43
:
PL_Qbik napisał/a:
I bez przejmowania się cenami. Najwyżej jeszcze trochę pooszczędzam... :)

Zawsze do 2 tygodni można zwrócić bo "nie spełnił oczekiwań".
PL_Mirko - 23 Październik 2019, 00:53
:
PL_Qbik napisał/a:

...Więc nie szczyp się cenami i - jeśli możesz - podaj mi taki zestaw do latania, jaki jest WEDŁUG CIEBIE najbardziej niezawodny, najmniej awaryjny i najmniej wkurzający. Chodzi mi o full service: joystick, przepustnicę, pedały (?) i co tam jeszcze trzeba. I bez przejmowania się cenami. Najwyżej jeszcze trochę pooszczędzam... :)
Nigdy nie latałem. A zawsze mnie to ciągnęło. Tylko zawsze były ważniejsze sprawy i ważniejsze wydatki... Więc może teraz.

Jak nie teraz to kiedy?
W takim razie na początek wystarczy sprzęt, który sam używam: Thrustmaster T16000M FCS Hotas
Joystick, przepustnica i pedały - 3w1. Skrzydełka z przodu przepustnicy (na rysunku zaznaczone czerwonymi strzałkami) są rewelacyjnym zamiennikiem pedałów.
Szybko (w tydzień) przestawiłem się na sterowanie nimi sterem kierunku. Są wygodniejsze i bardziej precyzyjne niż skręcanie osi dżoja ("kijka").

No, chyba, że chcesz zaszaleć to możesz kupić wypasiony sprzęt "Jackowy" - Logitech G Saitek PRO X56 RHINO H.O.T.A.S.
W zestawie nie ma pedałów.

A jeszcze rozglądanie się w grze - gotowy zestaw: FreeTrack Cap USB z PS3 Eye (na czapeczkę) lub FreeTrack Clip 120 z PS3 Eye (na słuchawki)
Ja mam własnoręcznie wykonany FT 3 PointClip z kamerką PS3 Eye.
Cytat:
Kiedy kupiłeś?
( IL-2 Sturmovik: Cliffs of Dover Blitz Edition)
To była jednorazowa akcja 1,5 roku temu, 4 miesiące po wydaniu Blitza. Odwiedziłem wszystkie B. w moim powiatowym mieście i dopiero w ostatniej, czwartej znalazłem.
PL_Cmd_Jacek - 23 Październik 2019, 18:42
:
PL_Mirko napisał/a:


No, chyba, że chcesz zaszaleć to możesz kupić wypasiony sprzęt "Jackowy" - Logitech G Saitek PRO X56 RHINO H.O.T.A.S.
W zestawie nie ma pedałów.


tylko X-55 - starsza wersja :szpaner:

co do pedałów to mam

SAITEK Pro Flight Rudder
np. tutaj: https://redcoon.pl/gaming/pedaly-saitek-pro-flight-rudder-pedals-for-pc?cd=1591518360&ad=64121487070&kd=&gclid=CjwKCAjw9L_tBRBXEiwAOWVVCaKDICAOeNeiPhvLRmeSKmQx-XtRgkSvBeqgvTt5-B5uciEEY48nhhoCWHUQAvD_BwE

ale nie jest to niezbędne gdyż, dżoje mają skrętne drążki odpowiadające za ster kierunku - chociaż traci się na precyzji w celowaniu.
PL_Qbik - 25 Październik 2019, 21:21
:
Piątek, piąteczek, piątunio!!!

Panowie, dziękuję za wszystkie porady i podpowiedzi. :)

Coś czuję, że się skuszę na ten "Thrustmaster T16000M FCS Hotas" od PL_Mirko.

Pedały może kiedyś - jak się wciągnę.

Chciałem tylko jeszcze dopytać: czy ten zestaw (joystick +przepustnica) jest na tych czujnikach Hall'a, o których piszecie, że są lepsze niż potencjometry?
I czy - Mirko - mógłbyś wrzucić zdjęcie tego własnoręcznie wykonanego FT 3 PointClipa?
Ewentualnie może na nasz Discord?

Jeszcze raz DZIĘKUJĘ!
:light
PL_Mirko - 26 Październik 2019, 23:08
:
Na stronie pod linkiem do mojego dżoja można przeczytać:
Niesamowita precyzja dzięki technologii H.E.A.R.T. wykorzystującej efekt Halla. (* US Patent: US08471815) – Poziom dokładności 256 razy większy niż obecne systemy.
Wykorzystanie magnesów nie powoduje tarcia i chroni przed utratą precyzji z biegiem czasu
.


Przy tym zestawie pedały są całkowicie zbędne.

Mój FT na obrazku - topornie to wygląda, ale działa bez problemów. Do tego potrzebna kamerka z usuniętym filtrem IR (~ 55 zł.).
Jeżeli nie znasz się za bardzo na elektronice, kup lepiej gotowy zestaw spod linków podanych powyżej. Wyjdzie niewiele drożej.
Jak byś miał jeszcze jakieś pytania - od niedzieli przez cały następny tydzień będę się starał bywać na Discordzie po 20.00.


PL_Cmd_Jacek napisał/a:

:szpaner:
co do pedałów to mam

SAITEK Pro Flight Rudder

Kto bogatemu zabroni - mieć :)
Twoja żona za to że pozwala Ci kupować tak drogie zabawki, pójdzie niechybnie do Nieba - Złota Kobieta.
PL_Qbik - 27 Październik 2019, 16:21
:
@ PL_Mrko
O Twoim FT powiedziałbym raczej, że wygląda SOLIDNIE, a nie topornie. :ok: :wow
Dzięki za odpowiedź i zdjęcie.
Jeśli chodzi o Discord - wpadnę na 100 %. :)

:papapa:
PL_tes - 27 Październik 2019, 17:45
:
PL_Mirko napisał/a:

Twoja żona za to że pozwala Ci kupować tak drogie zabawki, pójdzie niechybnie do Nieba - Złota Kobieta.


Jak znam zycie, sama sprezentowala. :lol
PL_Cmd_Jacek - 27 Październik 2019, 18:16
:
PL_tes napisał/a:
PL_Mirko napisał/a:

Twoja żona za to że pozwala Ci kupować tak drogie zabawki, pójdzie niechybnie do Nieba - Złota Kobieta.


Jak znam zycie, sama sprezentowala. :lol


Niestety. Aczkolwiek historia jest zabawna. Bo było to na weselu :8) kuzynów. Gdy zabawa już się rozkręciła, siedząc przy stole zapytałem, czy mogę sobie kupić pedały bo jest okazja na sieci :8) . Mina sąsiadów bezcenna :lol .

I kupiłem :kroliczek:
PL_Mirko - 3 Listopad 2019, 21:49
:
Tym razem (jeszcze ciepły :) ) nietypowy film - rodzaj wariacji muzycznej na temat WT, mix Gameplay'a i Replay'a z SB Air [Enduring Confrontation].
W roli głównej japoński Kawasaki Ki-61 hei Hien (jap. "Lecąca Jaskółka" ).

Gdy myśliwy staje się zwierzyną, a na "szóstej" ma 2 przeciwników (Spitfire Vb i nowy szwedzki cudo-samolot Pyorremyrsky) - co może zrobić?
"Kręcić się" ze Spitem Vb - nawet japońskim samolocikiem to zły pomysł. A przeciw graczowi umiejętnie wykorzystującym UFO-FM Pyorremyrsky'ego nie ma żadnych szans na równorzędną walkę.
Pozostaje mu tylko taniec! Nisko nad drzewami, utrudniając skutecznie zadanie przeciwnikom.

Zapraszam do obejrzenia filmu (HD 1080, 60 fps, 6:45 min): Dancing Hien
PL_Qbik - 4 Listopad 2019, 22:29
:
Podobało mi się. Ten Japończyk to mistrz!
PL_olek0849 - 5 Listopad 2019, 13:53
:
Mirko polecam zaopatrzyc sie w ki43 otsu😂
Przeciw spitom nie ma sobie rownych, wykrecisz i masz szanse dogonic, plus 2x20mm tyle tylko ze ubogo z amunicją
PL_Mirko - 5 Listopad 2019, 20:32
:
@PL_Qbik - Ten Japończyk to pewnie i mistrz, ale ja jestem co najwyżej graczem średnio-zaawansowanym w WT. Gdy w grze spotykam mistrzów mam ciężki dzień :)

Potraktuj ten film jako lekcję przedwstępną, z tą myślą go robiłem. Zaobserwuj jak "pracuje" ster kierunku (ta ruchoma "płetwa ogonowa" ). Za zmianę jego położenia odpowiadają te wskazane na rysunku skrzydełka na przepustnicy lub pedały, jeżeli je ktoś używa. Operujemy nim przy starcie (korekta znoszenia samolotu przez wirujące śmigło), przy lądowaniu i w czasie wykonywania uników oraz przy celowaniu. Te 2 celne trafienia to właśnie efekt korekty sterem kierunku przy strzelaniu defleksyjnym (strzelanie z wyprzedzeniem celu).

@Olek - Ki-43 III otsu - dawniej, 2 lata do tyłu - najwięcej eksploatowany z jap. - prawie 900 killi. Ale ile można się kręcić w takim UFO-Locie. Trochę siara, więc spróbowałem czegoś innego.
PL_Cmd_Jacek - 6 Listopad 2019, 20:25
:
Fajnie tego Szweda wyrolowałeś :lol
janko175 - 11 Grudzień 2019, 19:53
:
Witajcie .
Widzę ,że stara gwardia nadal się mocno trzyma ( Mirko , Jacek , Andrev , Finek ) :piwko:
Za oknem zima , to może sobie znowu pobujam w obłokach :szpaner:
Trzymajta się ciepło .
PL_CMDR Blue R - 11 Grudzień 2019, 21:12
:
Dokładnie. I znów gramy razem! A to się liczy!

Choć my raczej bujamy się na falach ;]
PL_Mirko - 11 Grudzień 2019, 22:10
:
Witamy! Janko come back.
Po ponad 2-letniej przerwie to nie wiem czy sobie poradzisz w WT :||
W razie czego możemy razem "polatać" -> pomożemy :8)

Ja na zmianę - jak mi nie idzie w powietrzu , przesiadam się na kajaki. I odwrotnie ...