POLISHSEAMEN

Admirałowie Arktyki PBF - Kontradmirał Felix Jenkins, dowódca TF99

PL_CMDR Blue R - 8 Czerwiec 2016, 16:07
: Temat postu: Kontradmirał Felix Jenkins, dowódca TF99
Cytat:
TF99, kontradmirał Fleix Henkins

USS Washington (BB-56), klasa North Carolina; komandor G.B. Davis, okręt sprawny, okręt flagowy

Eskadra krążowników TF99.2 Kontradmirał R. Giffen
USS Wichita (CA-45), ulepszona klasa New Orleans, komandor N.C. Gillette, okręt sprawny, okręt flagowy eskadry
USS Tuscaloosa (CA-37), klasa New Orleans, komandor H.W. Hill, okręt sprawny

Eskadra niszczycieli TF99.3
USS Mayrant (DD-402), klasa Benham, komandor porucznik C.C. Hartman, okręt sprawny
USS Rhind (DD-404) klasa Benham, komandor podporucznik H.T. Read, okręt sprawny
USS Rowan (DD-405), klasa Benham, komandor B.R. Harrison, okręt sprawny

Eskadra Brytyjska,
HMS London (C69), klasa London, komandorChristopher Hawkin,
HMS Icarus (D03), klasa I, komandor podporucznik Colin Douglas Maud,
HMS Intrepid (D10), klasa I, komandor podporucznik John Hugh Lewes
HMS Matchless (G52), klasa M, komandor podporucznik John Mowlam


Kontradmirał Jenkins spoglądał na kartkę. Były to całkiem pokaźne siły. Pozostało jeszcze tylko ustawić szyk podczas rejsu (czyli kto idzie z przodu, kto z tyłu) i będzie gotowy do wyjścia w morze. Co prawda niezbyt podobał mu się plan operacji, ale z drugiej strony, operacja najwyżej się nie uda. Byleby tylko nie przyniosła strat, to powinno skończyć się dobrze.
pingwin9314 - 8 Czerwiec 2016, 16:27
:
Kontradmirał wszedł na mostek, przywitał się z kapitanem Waszyngtona. - Proszę przestawić tylko London i Tuscalosę miejscami i możemy ruszać. Wychodźcie z portu spokojnie nie chcę jakiś wypadków.
PL_CMDR Blue R - 8 Czerwiec 2016, 18:30
:
(już wyjaśnione, że JESZCZE nie wypływają)


Do wielu rzeczy Jenkins był przygotowany, ale to co się stało zaskoczyło go. To, że zadzwonił telefon w jego kabinie nie było niczym zaskakującym. Okręt stał podłączony do boi telefonicznej. Ale już treść wiadomości, którą przekazał mu adiutant Kanarona (Macie wypłynąć natychmiast i na razie trzymać się za konwojem) zaskoczyła Felixa, wyrwanego ze snu. W telefonie było już słychać sygnał zakończonego połączenia, gdy Felix poukładał sobie wszystko w głowie. Położył się spać przed godziną, aby wcześnie rano następnego dnia wyprowadzić grupę w morze, tymczasem stało się coś, przez co kazano mu wyjść natychmiast.

[jak chcesz oddzwonić, to jeszcze nie odłączono telefonu]
pingwin9314 - 8 Czerwiec 2016, 18:32
:
Oddzwaniam i proszę o informację co się stało, wydaję rozkaz do przygotowań do wyjścia w morze, na razie nie odłączyć telefonu.
PL_CMDR Blue R - 8 Czerwiec 2016, 21:45
:
Felixowi udało się wreszcie połączyć z adiutantem wiceadmirała. Ten po wysłuchaniu kontradmirała zaczął coś cicho mówić, najwyraźniej rozmawiając z kimś nad telefonem. Wreszcie odezwał się:
-Panie kontradmirale. Prawdopodobnie wróg wyszedł w morze. Ma pan się trzymać na północ od konwoju, jak podano w rozkazach, ale po drodze ma przepłynąć obok konwoju. Nic więcej o wrogu w tej chwili nie wiemy.
pingwin9314 - 8 Czerwiec 2016, 21:47
:
Kontynuować wyjście w morze. Uważać jednak jest mgła po kolei.
PL_CMDR Blue R - 8 Czerwiec 2016, 22:06
:
Około 22:00 grupa uformowała się poza Scapa Flow, zgodnie z szykiem zaleconym przez Felixa.
-Sir - zapytał kapitan Davis - Prędkość marszowa, czy pościgowa?*

[Paliwo na niszczycielach (te mają najmniej) 8 dni (bez rezerwy)/15 dni (z rezerwą)]

*Marszowa = 2 pola na turę
Pościgowa = 3 pola na turę, 3x większe spalanie paliwa
pingwin9314 - 8 Czerwiec 2016, 22:10
:
prędkość marszowa do konwoju i tak dotrzemy za wcześnie, chyba dowódca o tym zapomniał...
PL_CMDR Blue R - 8 Czerwiec 2016, 22:27
:
Mgła utrzymała się przez kolejny dzień. Wreszcie, 24 maja około 2:00 mgła ustąpiła i Felix mógł wreszcie obejrzeć swój zespół w pełnej krasie.
-Sir - zameldował nawigator - Dogonimy konwój około 13:30.
Nic nie zapowiadało złego dnia. Do czasu przechwycenia wiadomości adresowanej do brytyjskiego dowództwa od konwoju:
Cytat:
PQ16 do HFC X Jesteśmy śledzeni przez Kurierów. XXX

Felix początkowo nie wiedział, o co chodzi z kurierami, ale kapitan Davis powiedział:
-Sir. Tak Brytyjczycy nazywają niemieckie samoloty zwiadowcze dalekiego zasięgu.
pingwin9314 - 9 Czerwiec 2016, 08:02
:
Utrzymać większą separację od konwoju zajmujemy pozycję na północ od konwoju, po za zasięgiem wykrywalności zwiadu sponad konwoju.Zachowajmy cisze radiową, przyjmujemy wiadomości nie wysyłamy.
PL_CMDR Blue R - 9 Czerwiec 2016, 08:16
:
-Sir - zameldował podoficer godzinę później - Otrzymaliśmy rozkazy ze Scapa Flow.
Jenkins chwycił za kartkę. Wiceadmirał Kanaron kazał mu trzymać się "na północ od konwoju, poza zasięgiem lotnictwa". Dokładnie to samo, co rozkazał godzinę wcześniej. Podoficer dodał:
-Zgodnie z rozkazem nie nadajemy nic, nawet potwierdzenia odbioru wiadomości. Oprócz tego przechwyciliśmy meldunek z konwoju. Jeden statek został zbombardowany.
pingwin9314 - 9 Czerwiec 2016, 09:05
:
- Coraz bardziej nie podoba mi się ten plan konwój ma za słabą obstawę plot. Możemy mieć zbyt duże straty. Przy kiepskich osiągnięciach. Kontynuować rozkazy wydane wczesniej.
pingwin9314 - 9 Czerwiec 2016, 11:42
:
Skontaktowac się z Giffenem sygnalami swietlnymi. Niech powie co sądzi o zachowaniu calkowitej ciczy radiowej. Tylko odbiór.
PL_CMDR Blue R - 9 Czerwiec 2016, 12:06
:
Odpowiedź nadeszła szybko:
"Uważam, że należy zachować ciszę. Nie odebraliśmy nic krytycznie ważnego"
pingwin9314 - 9 Czerwiec 2016, 12:09
:
- odbioru wiadomości również nie potwierdzamy? Nadac jeszcze to.
PL_CMDR Blue R - 9 Czerwiec 2016, 12:20
:
"A nadali coś nowego? Nie znam całych rozkazów, ale ostatnim razem to wiceadmirał co chwila nadawał zbędne i spóźnione rozkazy, tworząc tylko tłok radiowy. Z drugiej strony nadanie zwykłego potwierdzenia nie narazi zespołu"
pingwin9314 - 9 Czerwiec 2016, 12:33
:
Kontynuować jesli cos dostaniemy nadac potwierdzenie odbioru
PL_CMDR Blue R - 9 Czerwiec 2016, 18:09
:
Zbliżała się 16:00, gdy zameldowano:
-Sir..... Dym na godzinie 1.... Wygląda jak wulkan... To chyba ten płonący zbiornikowiec.
pingwin9314 - 9 Czerwiec 2016, 22:50
:
Oprócz tego przechwyciliśmy meldunek z konwoju. Jeden statek został zbombardowany.

Tu nie było podane że to zbiornikowiec....


------------------------------------------------------------------------------------------------

Musimy go ominąć, mogą nad nim latać samoloty zwiadowcze, opływamy z północy.
PL_CMDR Blue R - 10 Czerwiec 2016, 07:40
:
Kwestia streszczenia. Ciebie tylko informowałem, że był atak. Ale w pełnym meldunku było, który. Po prostu nie piszę zawsze całych meldunków, gdy nie dotyczą bezpośrednio osoby, do której są skierowane.

======================================================================

Wachta cały czas trzymana była w pogotowiu, gdy mijano dym na trawersie. Teraz istniało poważne ryzyko, że niemiecki samolot zainteresowany dymem może znaleźć się w ich pobliżu. Nic takiego jednak się nie stało. Wróg najwyraźniej skoncentrował swoje ataki na konwoju, gdyż wieczorem odebrano kolejny meldunek o ataku na konwój, w którym ciężkie bombowce zatopiły jakiś rosyjski frachtowiec.
pingwin9314 - 10 Czerwiec 2016, 10:14
:
Może powinniśmy wysłać im nasze 2 niszczyciele, na razie my zagrożeni nie jesteśmy a tam panuje jakaś kompletna masarka. Nie możemy jednak zdradzić naszej pozycji ani nadać wiadomości. Oczekiwać i kontynuować rejs.
PL_CMDR Blue R - 10 Czerwiec 2016, 15:39
:
Następny dzień upłynął spokojnie, nie licząc jednego alarmu, na szczęście fałszywego. Alarm wywołało pojawienie się lecącego od południa samolotu, na szczęście wkrótce zidentyfikowanego jako sojusznicza Catalina, która przeszukując ocean znalazła się w pobliżu grupy.

W eterze też nie było specjalnie co posłuchać. Konwój co kilka godzin meldował o kolejnych atakach, raz nawet meldując jakieś zestrzelenia. Tym razem najwyraźniej obywało się bez strat.

Zbliżała się 16:00, gdy pierwszy oficer, pełniący akurat wachtę, zameldował:
-Sir. Wychodzimy z zasięgu wodnosamolotów Brytyjskich. Wilcze Stada zazwyczaj spotykano w przeciągu do 24 godzin od przekroczenia tej linii. Zwykle oczekiwali od paku lodowego, aż do Norwegii.

[czyt. Prawdopodobnie przed tobą są U-Booty.. I to raczej bez możliwości ominięcia]
pingwin9314 - 10 Czerwiec 2016, 17:16
:
Nadal brak informacji od SF? Przecież jeśli mieli by zaatakować to by to już dawno zrobili.
Nadać do Giffena lampami, co sądzi o odesłaniu części floty do ochrony konwoju, przecież to nie ma sensu już. Powiedzieć też iz proponuję kontakt z SF i poproszenie ich o zmianę rozkazów, atak nawodny nie nastąpi. Już czas do jego nastąpienia minął, a za chwilę spotkamy u-boty. - Kontradmirał krążył po mostku zdenerwowany, płynęli już kilka dni, obok konwój płynący był co chwila atakowany przez wrogie lotnictwo a oni nie mogli z tym nic zrobić.
PL_CMDR Blue R - 10 Czerwiec 2016, 21:13
:
Giffen odpowiedział prawie natychmiast:
"Proponuję odesłać okręty brytyjskie. TF99 poradzi sobie bez nich. Rozmowa z SF może się długo ciągnąć. Głównodowodzący ma problemy z wydawaniem jasnych rozkazów".
W tej chwili zabłysła lampa na Londonie. Felix widział tylko poblask, ale widać było, że okręt nadawał coś do idącej z tyłu Wichity Giffena.
pingwin9314 - 11 Czerwiec 2016, 09:47
:
Odeslac zespół brytyjski do ochrony konwoju. Co zglasza London? Niech z konwoju poinformują o tym sf.
PL_CMDR Blue R - 11 Czerwiec 2016, 11:30
:
Gdy London z niszczycielami oddalił się, z Wichity odebrano wiadomość o tym, co nadawał London:
"Hawkins stwierdzał, że wiceadmirał Kanaron wydaje ogólne rozkazy, a nie ma problem z ich wydawaniem".
Wkrótce potem odebrano nowe rozkazy ze Scapa Flow:
Cytat:
HFC do TF99 X Wyślijcie zbędne niszczyciele do konwoju X Zmiana strefy patrolowej. 2 pola na południe od obecnej pozycji XXX

pingwin9314 - 11 Czerwiec 2016, 11:38
:
Wyznaczyc strefe patrolowa. Niech London do nas wróci na pełnej prędkości. Ciekawe co znu wymyślił. Za jakis czas będziemy potrzebować tankowania.
pingwin9314 - 11 Czerwiec 2016, 12:04
:
Nadac do HFC: potrzebujemy tankowania, proponujemy bysmy dołączyli do konwoju eskortowali go w międzyczasie tankując, a kiedy spotkamy się z konwojem idącym z Rosji dołączyli do niego i jego eskortowali
PL_CMDR Blue R - 11 Czerwiec 2016, 15:41
:
Gdy HMS London wrócił do szyku i zajął miejsce miedzy Wichitą i Washingtonem odebrano odpowiedź ze Scapa Flow:

Cytat:
HFC do TF99 X Dołączyć do konwoju i pobrać paliwo X Zostawić zbędne niszczyciele i zabrać ze sobą zbiornikowiec X Udać się do wyznaczonej strefy patrolowej X W przypadku, gdy zbiornikowiec zostanie osuszony lub będzie niepotrzebny odesłać go do bazy z 1 niszczycielem


Najwyraźniej dowódca Home Fleet miał inne plany.
pingwin9314 - 12 Czerwiec 2016, 06:25
:
Dowódca Home Fleet jest.... Chce dać nam zbiornikowiec by nas spowalniał? Dodatkowo kiedy nasze siły będą podzielone. Płyniemy do konwoju i tam się tankujemy, trochę czasu nam to zajmie więc może coś się zmieni. Patrolować teren gdzie są u-boty to jak grać w kaczki tylko ze my jesteśmy kaczkami.
PL_CMDR Blue R - 12 Czerwiec 2016, 10:38
:
Choć zegar wskazywał 1:30 w Arktyce było jasno jak za dnia. TF99 zbliżał się do konwoju, którego pozycję z oddali oznaczała chmura dymów, zarówno z frachtowców, jak i dział przeciwlotniczych, które raz po raz grzmiały do zbliżających się samolotów. Focke Wulfy krążyły wokół konwoju, niczym sępy.

Dwa amerykańskie niszczyciele należące do konwoju pomimo zagrożenia samolotami były połączone wężami z amerykańskim zbiornikowcem, z którego pobierały paliwo. Feliks nie był zadowolony. Właśnie wróg dowiedział się o ich pancerniku. W jego oczach pojawiła się wizja kapitanów U-Bootów, dostających rozkaz, aby nie atakowali konwoju, gdyż obok płynie większy cel.

Rozmyślania Felixa (i narzekania na wiceadmirała Kanarona) przerwało odebranie wiadomości od dowódcy konwoju. Komandor informował, że jego niszczyciele kończą już uzupełnianie paliwa i jeżeli zespół ma jakieś niszczyciele do przekazania konwojowi, to mogą to zrobić teraz. Informował też, że w zbiornikowcu pozostanie potem już tylko paliwo dla nich i będą mogli go zabrać ze sobą, aby nie iść dalej na wschód. Wiadomość kończyło zapytanie, czy przekazują jakieś niszczyciele, czy zabierają tylko zbiornikowiec i odpływają.
Wiadomość brzmiała niezwykle spokojnie jak na dowódcę konwoju, wokół którego na dużej wysokości krążyły samoloty.
pingwin9314 - 12 Czerwiec 2016, 21:38
:
Tankujemy tutaj płynąc z konwojem, gdyby nastąpił atak łatwiej będzie nam się obronić. rozstawić się tak by jak najlepiej osłaniać konwój (płyniemy w środku). Zostawiamy 3 niszczyciele brytyjskie. Kiedy skończymy tankować odbijamy i płyniemy na strefę patrolową.
PL_CMDR Blue R - 12 Czerwiec 2016, 21:43
:
Ledwo przydzielono pierwsze niszczyciele do bunkrowania, gdy USS Rhind nadał wiadomość, że wykrył na radarze jakiś cel nawodny na północny-wschód od konwoju. W tym regionie nie spodziewano się sojuszników.
pingwin9314 - 12 Czerwiec 2016, 21:51
:
Ruszamy w tamtym kierunku, 4 niszczyciele (najlepiej amerykańskie lub Matchless), 3 krążowniki oraz pancernik. Przygotować się do walki. Sprawdzamy co to.
PL_CMDR Blue R - 12 Czerwiec 2016, 21:54
:
Wystrzał z niszczyciela, który wkrótce nastąpił oznaczał, że coś zostało dostrzeżone. Niestety, niszczyciel po oddaniu kilku strzałów zameldował, że cel jest U-Bootem, który się zanurzył zaraz po otwarciu ognia.
pingwin9314 - 12 Czerwiec 2016, 21:57
:
Pancernik i krążowniki niech wrócą do konwoju ale zachowają czujność, niszczyciele, Rowan i Rhind niech popłyną tam i spróbują wykryć u-bota. reszta patrolować wokół konwoju.
PL_CMDR Blue R - 12 Czerwiec 2016, 22:01
:
Gdy trzon grupy wracał do konwoju, dostrzeżono gęsty dym unoszący się znad konwoju. Kolejny frachtowiec został trafiony i tonął. Nie wyglądało to dobrze.

USS Rowan i USS Rhind wróciły 2 godziny później, meldując, że po kolejnym ataku utraciły kontakt z U-Bootem. Nie było jednak potwierdzenia zatopienia. Na dodatek w wymianie wiadomości ze zbiornikowcem wyszło, że uzupełnienie paliwa na tak dużej liczbie jednostek (krążowniki+niszczyciele), pod ogniem wroga, może zająć nawet ponad 24 godziny.
pingwin9314 - 12 Czerwiec 2016, 22:09
:
Frachtowiec trafiony torpedą czy lotnictwem? Podwyższony stan gotowości. Tankujemy się tyle czasu ile trzeba.
PL_CMDR Blue R - 12 Czerwiec 2016, 22:52
:
[po konsultacji na steam]

Bunkrowanie trwało i trwało, a zarówno Kriegsmarine, jak i Luftwaffe nie odpuszczało. Niemniej zwiększona siła ognia grupy dawała o sobie znać. Niszczyciele kilkukrotnie oddalały się od zespołu polować na wykrytego U-Boota, ale pomimo wielu ataków, ani razu nie udało się uzyskać potwierdzenia zatopienia. Niemniej fakt, że i U-Booty nie torpedowały statków konwoju świadczyło, że udaje się im utrzymać je na dystans. Natomiast w sprawie ataków z powietrza sytuacja wyglądała zupełnie inaczej.

Gdy rankiem 27 maja (o ile przy dniu polarnym można mówić o takiej porze, którą wyznaczał tylko zegar) do bunkrowania przygotował się HMS London i 2 niszczyciele klasy I (Icarus i Intrepid), nastąpił największy nalot Luftwaffe od początku tego rejsu. Nie był on jednak tak wielki, jak te ataki, o których wspominały raporty. Do ataku ruszyło zaledwie 20 maszyn FW200 i He111. Condory uderzyły od góry bombami, natomiast ósemka Heinkli podeszła do ataku torpedowego..... A artylerzyści tylko na to czekali.

Momentalnie ożyły ciężkie działa na pancerniku i krążownikach, a powietrze zagotowało się od wybuchów pocisków. Bomby spadały między statkami, a pociski ze świstem leciały w kierunku samolotów. O ile Condory mogły czuć się bezpiecznie, to atak samolotów torpedowych był samobójstwem. Gdy Heinkle wleciały w zaporę ogniową, zaczęły spadać jak kaczki. Żadna maszyna nie doleciała w zasięg torped, a tylko dwóm udało się wydostać żywym, choć na jednej z maszyn prawy silnik ciągnął za sobą warkocz dymu. Atak został odparty.
pingwin9314 - 12 Czerwiec 2016, 23:10
:
Niech Rowan sprawdzi czy załoga jakiegoś samolotu przeżyła, jeśli tak chcę ich mieć na pancerniku oczywiście nie jako gości, zrobimy sobie małe przesłuchanie.

Do kapitana konwoju sygnały błyskowe, możemy z wami pozostać do czasu spotkania z konwojem idącym z Murmańska, lecz musicie co do tego przekonać naszego Wice w Scapa Flow. Jeśli Giffen chce niech także dołączy się do tej prośby, co 3 dowódców to nie 1.

Poinformować Scapa o zniszczeniu 6 Heinkeli uszkodzeniu kolejnego oraz (uszkodzeniu Focke Wulfa?) oraz prawdopodobnym zatopieniu u-bota. Jeśli coś będą chcieli pisać inni niech wiadomość zostanie wysłana jako jedna.

Co do niemieckich pilotów chce wiedzieć gdzie są niemieckie krążowniki ciężkie oraz jakie siły mają. Tak wiem prawdopodobnie szeregowy pilot wie gdzie jest jego samolot i na tym koniec. Chcę wiedzieć wszystko co się przyda.
PL_CMDR Blue R - 12 Czerwiec 2016, 23:36
:
Gdy przygotowano się do wysłania wiadomości, Giffen rozmawiał z komoderem konwoju, a jeden niszczyciel poszukiwał rozbitków, otrzymano nową wiadomość ze Scapa Flow. Gdy je rozkodowano, okazało się, że znów wizja wiceadmirała Kanarona rozmijała się z wizją Felixa.
Cytat:
HFC do TF99 X Płynąć natychmiast na wschód aż do konwoju QP. <obecna szacowana pozycja konwoju QP i kurs> X Potem zawrócić do bazy trzymając się przed konwojem QP X W okolicy możliwe spotkanie wrogiej jednostki nawodnej. XXX

-Sir, jeszcze nie wysłaliśmy poprzedniej wiadomości. Czy chce pan w niej coś zmienić?
pingwin9314 - 12 Czerwiec 2016, 23:44
:
Tak ze wysłanie jej nie mas sensu, wysłać informację tylko i wyłącznie tą moja, w tym konwoju już nie pozostaniemy, wszystkie okręty które miały z nami płynąć a są zatankowane płyną z nami, jeśli London nie jest zatankowany niech pozostanie z konwojem, jeśli pozostaje podać to w informacji w Scapa wraz z powodem. Pełna prędkość, płyniemy do QP. Uważać przy odłączaniu się od konwoju, nie chcę żadnych wypadków. Niech komodor przekaże zbiornikowiec do konwoju wracającego do Scapa, przy przekazywaniu niech eskortuje go Matchless. Po przekazaniu wrócić ma z powrotem do konwoju PQ
PL_CMDR Blue R - 13 Czerwiec 2016, 07:20
:
Gdy grupa bojowa uformowała się i trzy niszczyciele zajęły pozycje w szyku, z USS Rowan nadano wiadomość, że mają 1 rozbitego pilota. Zanim Felix zdążył odpowiedzieć, niszczyciel wykonał ostry zwrot w ich stronę, nadając sygnał ostrzegający o ataku torpedowym.
pingwin9314 - 13 Czerwiec 2016, 19:19
:
Komandorze Davis proszę czynić swoją powinność, unikamy torped. Rowan i Rhind niech znajdą tych podwodniaków. Mają na to 15 minut jak im się uda to super jak nie niech wrócą do nas.
PL_CMDR Blue R - 13 Czerwiec 2016, 19:35
:
Wykrycia okrętów podwodnych powtórzyły się jeszcze dwukrotnie w przeciągu najbliższych 3 godzin, po czym jakby grupa wyrwała się z matni i dalej było spokojnie. Jednak tym razem Arktyka wydawała się zwracać przeciwko nim. Nie dość, że woda, wzbijana przez rozpędzone okręty, osadzała się grubą warstwą lodu na działach, tworząc grubą otulinę. Na domiar złego podniosła się mgła i okręty utraciły kontakt wzrokowy. Tylko radar pozwalał grupie utrzymać szyk.

Radar okazał się też pomocą około 19:35, gdy zameldowano o "dużym echu na radarze nawodnym, 20 mil na wschód od grupy". To musiał być konwój.
pingwin9314 - 13 Czerwiec 2016, 19:38
:
Płyniemy dalej, przygotować się, czy konwój zgłaszał co zostało wykryte w pobliżu?
PL_CMDR Blue R - 13 Czerwiec 2016, 19:44
:
-Nie, sir. - zameldował pierwszy oficer - Poza pozycją nic nie meldowali.

Mijały minuty i nagle około 19:44, od strony dziobu pojawiło się błyskające światło. Ktoś w międzynarodowym systemie pytał o identyfikację.
pingwin9314 - 13 Czerwiec 2016, 19:45
:
Podać identyfikację, kto nadaje z drugiej strony? Bądźcie w pogotowiu, jbc rozpoczynamy ostrzał.
PL_CMDR Blue R - 13 Czerwiec 2016, 19:49
:
Odpowiedzią był brytyjski sygnał zidentyfikowany jako "konwój QP". Po chwili też z mgły wyłonił się niszczyciel klasy Hunt, zmierzający w stronę zespołu. Pierwsza część zadania była za nimi. Znaleźli konwój QP.
pingwin9314 - 13 Czerwiec 2016, 20:06
:
Przywitać ich i poinformować że popłyniemy z nimi.
Nadać do SF iż nie wykryto zagrożenia, dołączamy do konwoju.
PL_CMDR Blue R - 14 Czerwiec 2016, 16:03
:
Konwoje mijały się około 5:00, 28 maja, co wymagało zwiększonego ruchu radiowego. Choć mgła już opadła, to jednak wymiana pozycji, ustalenie punktów spotkania oraz pod koniec informacja o zbliżaniu się grupy, stanowiły duży ruch radiowy. Felix nie był z niego zadowolony. Ledwo zgubili wroga, a tu znów ryzykowali wykryciem.

Do konwoju zbliżył się HMS Matchless, prowadząc zbiornikowiec i dwa okręty podwodne, które wraz z konwojem "miały wrócić" do Wielkiej Brytanii. Na pytanie o poziom paliwa oraz zapasy dla konwoju QP na zbiornikowcu otrzymano odpowiedź pozytywną.
pingwin9314 - 14 Czerwiec 2016, 16:14
:
Matchless zabiera ze sobą 2 eskortowce i wraca do konwoju. uzupełnić paliwo łodzie podwodne na razie niech płyną w pobliżu, ale po za zasięgiem naszych niszczycieli by nie oberwały od nich. Wiedzą co mają robić.
Zbiornikowiec płynie razem z 5 frachtowcami.
Hunty niech się zaczną tankować.
I zmniejszyć ilość radiowych transmisji, nie chcemy ty luftwaffe.
PL_CMDR Blue R - 14 Czerwiec 2016, 16:23
:
Felix przeklinał w duchu los, gdy na niebie dostrzeżono pierwsze samoloty. Condory zajęły pozycję na obrzeżach konwoju i poza zasięgiem dział zaczęły krążyć w koło i nadawać wiadomości radiowe...
pingwin9314 - 14 Czerwiec 2016, 16:31
:
Hunty niech na razie zajmą się wypatrywanie u-botów niszczyciele w bliższej odległości do konwoju by położyć ostrzał plot gdyby zaatakowali lotnicy.
Eskortowce wiedzą co mają robić.
PL_CMDR Blue R - 14 Czerwiec 2016, 21:02
:
29 maja 1942, godz. 18:57
Felix wpatrywał się w Condora krążącego wokół konwoju. Poprzedniego dnia popołudniem ich zostawili w spokoju, ale dziś od rana cały czas trzymali nad nimi pieczę, ale nie atakowali. U-Booty w ogóle się nie pojawiały. Ten spokój był niepokojący.
-Sir - powiedział podoficer radiooperator, wchodząc na mostek - Odebraliśmy wiadomość ze Scapa Flow. Na naszej trasie zgrupowały się U-Booty (szczegóły na mapie). Podali ich przybliżone pozycje.
Felix zszedł z mostka do pomieszczenia z mapą i spojrzał na mapę. U-Booty były przed nimi i na południowy-zachód od nich, na granicy zasięgu lotnictwa z Wysp Brytyjskich. Felix przesunął palcem na północ mapy (znak ? na mapie). Między pakiem, a grupą U-Bootów była luka... Aż nazbyt podejrzanie. Chyba, że w Scapa Flow nie znali pozycji wszystkich U-Bootów.
pingwin9314 - 14 Czerwiec 2016, 22:19
:
płyniemy prosto z najszybszą możliwą prędkością, rozstawienie bez zmian.
PL_CMDR Blue R - 15 Czerwiec 2016, 07:23
:
20:14

Turbina USS Washington pracowała cicho, gdy okręt płynął z wolną prędkością, będącą największą prędkością konwoju. Od godziny przyspieszyli zaledwie o 1 węzeł i niewiele wskazywało na to, że coś ulegnie poprawie.

Niespodziewanie na mostek wszedł podoficer od radia:
-Sir. HMS Ledbury wykrył i zaatakował U-Boota na lewym trawersie.
pingwin9314 - 15 Czerwiec 2016, 07:44
:
Niech płynie do niego Rhind, mam nadzieję ze go dorwą. Niech prawy trawers też będzie gotowy myślę że atakują w kilka okrętów na raz.
PL_CMDR Blue R - 15 Czerwiec 2016, 08:29
:
Coś było nie tak. Wkrótce po rozpoczęciu ataku Rhind i Ledbury utraciły kontakt. Albo U-Booty tonęły w Arktyce nie zostawiwszy śladów (bo było mało prawdopodobne), albo szkopy opracowały coś nowego. To było aż nazbyt podejrzane.

Felix nie spał aż do porannej wachty, oczekując, że zaraz coś się wydarzy. Ku jego zaskoczeniu, jedyne, co wydarzyło się, to Condory odleciały, a od zachodu ku konwojowi nadleciała Catalina, chwilę pokrążyła w pobliżu i odleciała. Mijały kolejne godziny. Cataliny pojawiały się coraz częściej, meldując brak dostrzeżenia jakichkolwiek U-Bootów, za to Niemcy jakby się rozpłynęli.

Felixowi to nie pasowało. To było wszystko? Tyle alarmu i jedyne, co dostrzeżono to jeden U-Boot, który po krótkim ataku się rozpłynął?
pingwin9314 - 15 Czerwiec 2016, 09:38
:
Jako że mamy Cataliny w pobliżu, niszczyciele niech podpłyną bliżej i zastąpią eskortowce, a teraz wszystkie eskortowce na poszukiwanie wrogich okrętów podwodnych.
PL_CMDR Blue R - 15 Czerwiec 2016, 11:33
:
30 maja upłynął bez żadnego kontaktu z wrogiem. Wyglądało na to, że patrol, choć bez spotkania wrogich sił nawodnych na które Felix bardzo liczył, będzie można zaliczyć do udanych. Niemniej pewien niesmak pozostawiała sprawa współpracy z Home Fleet.
-Kiedy będziemy w Scapa Flow? - zapytał Felix
-Jeżeli będziemy płynąć cały czas z konwojem - powiedział nawigator sprawdzając jeszcze raz odległość na mapie - Dotrzemy do Scapa Flow w nocy z 3 na 4 czerwca, sir.
pingwin9314 - 15 Czerwiec 2016, 11:37
:
Płyniemy z konwojem, na pewno aż do czasu kiedy nie wypłyniemy zz zasięgu lotnictwa niemieckiego.
PL_CMDR Blue R - 15 Czerwiec 2016, 11:54
:
[jak pamiętasz z rozmowy, to Condory dolecą nawet do Scapa.
A spod zasięgu Ju88 już wyszliście]
pingwin9314 - 15 Czerwiec 2016, 11:55
:
Dobra płyniemy razem aż do Scapa.
PL_CMDR Blue R - 21 Czerwiec 2016, 20:25
:
2 maja 1942, godzina 20:20
Felix Jenkins nie lubił stać w korkach. Tymczasem pod Scapa Flow zakorkowało się. Pancernik HMS King George V wchodził jako pierwszy na kotwicowisko, a okręty kolejno były prowadzone przez trałowce. Wreszcie po 20:00 USS Washington wszedł na kotwicowisko i zatrzymał maszyny niedaleko boi telefonicznej. Jenkins spoglądał na Scapa Flow, na którym aż roiło się od okrętów. Samych niszczycieli naliczył 15.
pingwin9314 - 21 Czerwiec 2016, 20:27
:
- Proszę bardzo Admirale tak o to wyglądają braki w liczbie eskorty dla konwojów. Powiem tak ktoś tu chyba zgubił się.
PL_CMDR Blue R - 21 Czerwiec 2016, 20:30
:
Giffen przytaknął:
-Całkiem tego tutaj sporo. Nawet lotniskowiec mają.
pingwin9314 - 22 Czerwiec 2016, 11:24
:
W trakcie obiadu po którym miało nastąpić spotkanie z Wiceadmirałem Kanaronem, Admirałowie odbyli krótkie nieoczekiwane spotkanie z innym brytyjskim kontradmirałem i odbyli z nim ciekawą rozmowę.
PL_CMDR Blue R - 22 Czerwiec 2016, 20:37
:
Cytat:

23 Maja
Grupa TF99 wyrusza z Scapa Flow.

24 Maja popołudnie.
Zostaje wydany rozkaz by konwój PQ16 został opłynięty zw większej odległości aby wrogie lotnictwo nas nie zauważyło. Po kilku godzinach przychodzi taki sam rozkaz ze Scapa Flow.

Zostaje ominięty szerokim łukiem (odległość większa niż widok zwiadu niemieckiego gdyby był nad nim) tankowiec który został zaatakowany i potem odpadł od konwoju.

25 Maja godziny nocne.
Po rozmowie na lampy stwierdzono iż jest nikłe prawdopodobieństwo ataku sił nawodnych niemieckich (Trondheim już minięto). Zdecydowano się dołączyć brytyjskie okręty do konwoju (rozkaz dla zespołu był taki, by dołączyli doń od tyłu to jest od strony Wielkiej Brytanii). Okręty miały nadać informację o dołączeniu kiedy dołączą do konwoju.

25 Maja godziny nocne
Dostajemy informację z SF o tym by do konwoju wysłać niszczyciele, wysłano rozkaz powrotu do konwoju.

26 Maja godziny ranne po wcześniejszej prośbie o możliwość grupa dołącza do konwoju w celu tankowania. W tym czasie zaatakowały kilka razy okręty podwodne, prawdopodobnie nasze niszczyciele zatopiły jeden.

27 Maja ranek. Na Konwój został zorganizowany atak lotniczy, zestrzelono 6 Heinkelli oraz uszkodzono dwa kolejne, oraz uszkodzono kilka Focke Wullfów. Zgodnie z rozkazami od SF pozostawione zostają brytyjskie niszczyciele do eskorty konwoju.

Nadchodzi rozkaz od SF o natychmiastowym wyruszeniu na wschód ponieważ wykryto nieprzyjacielskie siły nawodne. W konwoju pozostaje Londyn ponieważ nie jest zatankowany. Ma on dołączyć do nas w momencie przepłynięcia tankowca pod eskortą Matchlessa z konwoju PQ16 do QP 15.

Nadchodzi informacja o odebraniu z konwoju Londynu oraz niszczycieli które wcześniej miały zostać dodane do eskorty.

Wróg nie zostaje wykryty Grupa dołącza do konwoju i z nim wraca do SF. Część eskortowców zostaje dołączona do konwoju PQ16 ponieważ konwój ma zbyt słabą eskortę plot oraz anty u-botową. Matchless pozostaje z konwoje PQ.


Przez resztę podróży nic się nie dzieje.

2/3 Czerwca grypa wpływa do Scapa Flow




[wklejam raport, aby nie szukać go później po temacie Kanarona]