Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Franz, Dao-Zan, Etna
Nad niewielką planetą Taronga, na jednym z mało zamieszkanych miejsc galaktyki, troje niecodziennych ludzi spotkało się w niecodziennych okolicznościach. Na okrętach bojowych i myśliwcach panowało coś podobnego pomiędzy gotowością bojową, zaciekawieniem a napięciem. Wtem z dołu, do wszystkich jednostek doszła wiadomość od burmistrza planety.
-Panowie , panie i istoty trzeciej płci. Mam do was prośbę i propozycję jako burmistrz i najwyższa władza na tej planecie. Jeśli zechcecie wysłać swoich reprezentantów na planetę bez wzajemnego rozstrzelania stron może uda się nam dojść do konsensusu. Potrzebuję pomocy w sprawię ważnej dla spokoju i porządku nie tylko tej planety ale i okolicznego sektora.
Tu nastąpiła sekunda ciszy.
-Normalnie wystarczyłby mi szanowny pan Dao-Zan... ale i nowo przybyli mogą na tym skorzystać. Kimkolwiek są. Po ewentualnym sprawdzeniu przez głownodowodzącego planetą Dao-Zana, oczywiście.
Franz Twój przyjaciel przesłał ci wiadomość.
-Słyszałem , że ten burmistrz ma spore problemy z nieciekawymi typami i sporo płaci za pomoc, przy czym żądał współpracy z miejscową flotą obronną. Uznałem, że warto to rozważyć...
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
Ostatnio zmieniony przez PL_Hrothgar 11 Marzec 2019, 21:16, w całości zmieniany 3 razy
Enta założyła ręce na piersi spoglądając na głośniki, jakby osoby, które do nich mówiły, mogłyby ją widzieć.
-Kapitanie Dao - powiedziała mocnym, choć spokojnym głosem, obracając twarz w stronę Cereana - Kim są ci, którzy też mają wysyłać reprezentantów i kim jest gospodarz wizyty?
Jej oczy się lekko zwęziły, a niespokojny ruch ogona przeczył stoickiemu spokojowi istoty.
Imię: Michał
Wiek: 32 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 1088 Skąd: Pozek
#4 Wysłany: 11 Marzec 2019, 21:25
Dao spokojnie spojrzał na Entę i powiedział: - No więc tak, zaproszeni jesteśmy na planetę Taronga przez burmistrza miasta Jarkendar {tu pada imię i nazwisko lub inna kombinacja}. Miasto to jest miastem stołecznym a burmistrzowie rządzący nim także zajmują się całą planetą. Zaproszenie jest kierowane do mnie czyli przywódcy obrony planetarnej do Pani jako Kapitana Quartzone oraz jak dobrze rozumiem do nowo przybyłego tutaj myśliwce. Lecz nimi zajmiemy się za chwilę już bez holoobecności Pana burmistrza. - Dao oparł się o komputer i czekał na to co odpowie Selonianka.
_________________
Ostatnio zmieniony przez pingwin9314 11 Marzec 2019, 21:28, w całości zmieniany 1 raz
Selonianka zmrużyła oczy, z jej usta lekko wygięły się, gdy spoglądała na kapitana Dao, niczym surowy nauczyciel oceniający ucznia.
-Więc kontynuuj, kapitanie Dao... Poczekam na to "bez udziału".
Po tych słowach oparła się o ścianę mostka.
Imię: Michał
Wiek: 32 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 1088 Skąd: Pozek
#7 Wysłany: 11 Marzec 2019, 21:53
- Dobrze panie burmistrzu zajmiemy się sprawami w układzie i wyślemy informację kiedy będziemy wyruszać bez odbioru. - Dao skierował teraz do załoganta zajmującego się komunikatorem - Połącz mnie tylko z myśliwcami - Kiedy to nastąpiło, powiedział: - Do myśliwców które wleciały w przestrzeń kosmiczną Taronga, zidentyfikujcie się i podajcie swoje zamiary oraz powody przybycia tutaj.
Imię: Michał
Wiek: 32 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 1088 Skąd: Pozek
#11 Wysłany: 12 Marzec 2019, 19:51
Okręt był mocno uszkodzony widac było już dolatując do niego że część nie jest nawet używana przez dziury w poszyciu. Dwa myśliwce wleciały do otwartego już za wczasu hangaru dla tego typu jednostek. Na pokładzie stało kilkanaście myśliwców typu Cloakshape, widać że mocno eksploatowanych. Po zejściu z myśliwca gdzie od razu podeszło dwóch inżynierów by obejrzeć całkiem nowoczesny Y-wing.
Na powitanie wyszło dwóch strażników mających przy pasie pistolety blasterowe, zaprowadzili oni dwójkę pilotów do oddalonych o kilkanaście metrów Selonianki w uniformach republiki oraz Cerean'a w mundurze z rangami kapitana, przy których stało dodatkowych dwóch strażników.
- Jestem Dao-Zan kapitan okrętu Alandir oraz dowódca obrony układu, a to jest - wskazał na Seloniankę - Enta, Pani kapitan drugiego z krążowników goszczącego tutaj. Witamy w układzie Taronga i chcieliśmy się dowiedzieć kim Pan jet bo co Pana sprowadza już wiemy.
_________________
Ostatnio zmieniony przez pingwin9314 12 Marzec 2019, 19:54, w całości zmieniany 1 raz
Enta stojąc pod ścianą spojrzała w bok ze skrzywioną miną, lekko kiwając głową, a jej nerwowe ruchy końcówki ogona powodowały, że wyglądała raczej jak ktoś, kto tu stoi za karę. Gdyby nie jedno oko, które łypało na Cereanina, można by uznać, że nawet nie interesuje się sytuacją.
Imię: Michał
Wiek: 32 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 1088 Skąd: Pozek
#15 Wysłany: 13 Marzec 2019, 20:52
Lekko się uśmiechnął.
- Pytanie moje pierwsze jak przetrwałeś masakrę Jedi po buncie? Chociaż powiem ze nie wierze by to wyglądało tak jak jest opisywane. No i co możesz nam zaproponować? Trzecie pytanie ile imperium wie o Tobie, czyli czy to ze u nas przebywasz może na nas ściągnąć flotę imperialną?
_________________
Ostatnio zmieniony przez pingwin9314 13 Marzec 2019, 20:57, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Mati
Ulubiona Gra: Attack the Warship, SH, FSX, IL-2 Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4620 Skąd: Katowice
#16 Wysłany: 13 Marzec 2019, 21:10
Na pierwsze pytanie mogę powiedzieć tylko, że otrzymałem pomoc. O szczegóły sam wiedziałem, że nie należało pytać. Imperium, podobnie jak każdy kogo nie nazywam moim przyjacielem nie ma o mnie pojęcia. Zaoferować mogę swoją pomoc
Imię: Michał
Wiek: 32 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 1088 Skąd: Pozek
#17 Wysłany: 13 Marzec 2019, 21:27
No to dobrze ze nie maja pojęcia. Resztę spraw omówimy już później. Strażnicy wskażą wam miejsca gdzie możecie się odświeżyć, za 30 minut wyruszamy. Czy ma ktoś coś jeszcze do dodania?
_________________
Ostatnio zmieniony przez pingwin9314 13 Marzec 2019, 21:50, w całości zmieniany 3 razy
-Tak - powiedziała Selonianka odchodząc od ściany, cały czas trzymając założone ręce - Mam pytanie do osoby określonej przez "Jedi" - ostatnie słowo wypowiedziała, jakby była to obelga - jako kolega - tu spojrzała na wąsacza - Widać pan wie, o co w tym wszystkim chodzi. Może nas więc pan zaznajomi?
Franz, Enta, Dao-Zan Wąsacz zamyślił się na chwilę i odparł.
-Z tego co wiem burmistrz Duor ma problemy z niszczeniem transportów rudy z tej planety. Kto lub co to robi, nie wiem, ale pewnie ma jakieś wskazówki.[/i]
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
Ostatnio zmieniony przez PL_Hrothgar 14 Marzec 2019, 17:10, w całości zmieniany 1 raz
Selonianka przełożyła ręce ze skrzyżowanych na piersi na skrzyżowane za sobą i zwracając się do kapitana Dao powiedziała:
-No to wygląda na to, że mówimy wreszcie o czymś poważnym. Domyślam się, że ma to miejsce poza układem, inaczej byłoby to pańskie zadanie. Dokąd kieruje się ruda z tutejszych kopalń?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum