Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
No, podczas tego buntu na okręt tej klasy próbowano zrzucić bomby.
Okręt był Chilijski... a atakowało go lotnictwo Chile (notabene był to dość improwizowany nalot).
No to jesteś coraz bliżej. Bo jeszcze jakaś bitwa morska by się przydała z okrętami wojennymi wroga.
Cóż, liczyłem na odpowiedź, więc muszę podać kolejną podpowiedź.
Okręt w każdym z tych dwóch starć brał udział pod inną nazwą i flagą innego kraju, a oba te kraje znajdują się na różnych półkulach, ale przy jednym oceanie.
Jedna nazwa to Almirante Latorre a druga to HMS Canada
W czasie bitwy jutlandzkiej w 1916 roku okręt wchodził w skład III dywizjonu eskadry składającego się z pancerników HMS "Canada", HMS "Iron Duke", HMS "Royal Oak", HMS "Superb" W bitwie tej okręt oddał 44 strzały artylerii głównej; nie odniósł wtedy żadnych uszkodzeń.
W 1931 roku na pancerniku doszło do buntu załogi spowodowanego drastycznym obcięciem żołdu. Do stłumienia buntu użyto między innymi lotnictwa chilijskiego, które zaatakowało zbuntowany okręt. W wyniku ataków z powietrza pancernik został trafiony jedną bombą. Nie spowodowała ona dużych zniszczeń, a jej znaczenie było głównie psychologiczne i przyczyniło się w sposób istotny do stłumienia buntu.
_________________ Bycie szczerym możne nie da Ci zbyt wielu przyjaciół, ale zawsze da Ci tych prawdziwych.
a zgodził się? Bo pamiętaj, że przekazując "prawo zagadki", bierzesz odpowiedzialność za przekazanie. (tzn. jak nie będzie zagadki, to ciebie będziemy psytać, nie Grinda)
Imię: K Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 27 Gru 2007 Posty: 243 Skąd: 3miasto
#1107 Wysłany: 20 Grudzień 2017, 22:36
Poddałem się z szukaniem brakującej części zagadki (ustalenie okrętu było łatwe bo radzę sobie z rozpoznaniem) więc uważam, że Anne Bonny ma prawo do zadania kolejnej - na pewno trzeba było się przebić przez historię okrętu i jestem pewny że to wymagało zaangażowania
Ale przecież eksplozja dwóch Kamikaze i wybuchły pożar doprowadził do tego, że USS Bismark Sea zaczął nabierać wody, która przekroczyła wyporność okrętu i poszedł na dno jako ostatni amerykański lotniskowiec podczas 2 WŚ.
Tak na marginesie przeczytalem artykul i wyglada na to ze zawiera sporo niedomówien.
Szczegolnie zaciekawil mnie ponizszy fragment:
Cytat:
Jako pierwsza uderzyła duża formacja trzydziestu dwóch maszyn z bazy lotniczej Katori pod Yokosuką, wspierana przez parę samolotów rozpoznawczych Nakajima C6N rozrzucających paski aluminiowe. Był to prawdopodobnie pierwszy w historii przypadek zakłócania amerykańskich radarów w ataku pilotów samobójców. Po wykryciu japońskich samolotów o godzinie 16.28 lotniskowiec USS Saratoga, odpowiedzialny za nocną ochronę floty inwazyjnej, zaczął wysyłać w powietrze myśliwce nocne F6F-5N Hellcat. Wkrótce na spotkanie Japończykom zmierzało piętnaście maszyn. Na pokładzie lotniskowca pozostały jedynie cztery myśliwce, zachowane w rezerwie, co być może ocaliło okręt od zguby. Na Saratogę rzuciło się sześć japońskich samolotów, z czego pięć trafiło w cel, i to na przestrzeni zaledwie trzech minut.
O 18.46 lotniskowiec – na którym dosłownie kilka minut wcześniej ugaszono pożar na pokładzie lotniczym i w hangarze – musiał stawić czoła kolejnej piątce kamikaze. Tym razem w okręt uderzył tylko jeden samolot. Na szczęście nie wyrządził mu poważnych szkód, a co najważniejsze – maszynownia wciąż działała sprawnie. Saratoga była jednak bezwzględnie wyłączona z dalszego udziału w bitwie. Musiała wrócić do Stanów Zjednoczonych na remont i już nigdy nie uczestniczyła w działaniach bojowych.
Zdziwila mnie liczba trafien kamikadzie
At tak wyglada opis na amerykaskiej wiki.
Cytat:
The following day, Saratoga was detached with an escort of three destroyers to join the amphibious forces and carry out night patrols over Iwo Jima and nearby Chichi Jima. Taking advantage of low cloud cover and Saratoga's weak escort, six Japanese planes scored five bomb hits on the carrier in three minutes; three of the aircraft also struck the carrier.[108] Saratoga's flight deck forward was wrecked, her starboard side was holed twice and large fires were started in her hangar deck; she lost 123 of her crew dead or missing as well as 192 wounded. Thirty-six of her aircraft were destroyed.[108] Another attack two hours later further damaged her flight deck.[109] Slightly over an hour later, the fires were under control, and Saratoga was able to recover six fighters. The ship was sent to Bremerton for permanent repairs, arriving there on 16 March.
Opis sugeruje atak nocny, tymczasem wszystko odbylo sie za dnia(zdjecie). Okret trafilo nie 5 kamikadze a 5 bomb i 3 kamikadze, artykul sugeruje utrate 4 samolotow a faktycznie bylo a to 36, etc.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#1117 Wysłany: 23 Grudzień 2017, 00:24
Sprawdziłem w "Biblii" Zbigniewa Flisowskiego. I rzeczywiście sporo było tych uderzeń w Saratogę:
najpierw:
- dwa zestrzelone Kamikaze trafione, wbiły się z bombami w burtę.
- trzeci uderzył w pokład koło windy
- czwarty wbił w lewoburtową katapultę
- piąty uderzył w dźwig od podnoszenia wodnosamolotów z wody
te uderzenia wywołały tylko pożary, lecz maszynownia była cała. O godzinie 18:46 nastał kolejny atak i Saratoga dostała jeszcze jedną bombę od Kamikaze, która wybiła 8 metrową dziurę w pokładzie.
A co do nocy to cytując Flisowskiego "... O godzinie 18:46 nocne już niebo nad lotniskowcem zajaśniało opadającymi gwiazdami ..."
Żródło: "Burza nad Pacyfikiem" Zbigniew Flisowsk, Rozdział "640 mil od Tokio", podrozdział "Krok po kroku"
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Zagadka łatwa bo w końcu dziś Wigilia i nikt włosów z głowy rwać nie powinien
Widoczny okręt przyczynił sie do pewnego przełomu w działaniach morskich - choć wiele osób podchodzio do owego "przełomu" bardzo sceptycznie. Jak nazywa się ten okręt i o co chodzi z tym "przełomem"?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum