Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#41 Wysłany: 15 Sierpień 2016, 21:51
Trzymać pozycję. Jak prognozy ? Kiedy można się spodziewać poprawy pogody by samoloty mogły znowu operować w powietrzu ?
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
-Sir. Powinno się wypogadzać już od godziny, ale front był silniejszy, niż się spodziewaliśmy. Jakbyśmy mieli stację meteo w Norwegii, mielibyśmy pewność, ale tak to tylko możemy szacować, jaka jest tam pogoda, a od tego... - tu oficer sam przerwał, zauważając, że Jacka nie interesuje naukowy wywód - Nie wiem, sir. Ale spodziewamy się lada moment poprawy pogody.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#43 Wysłany: 16 Sierpień 2016, 00:48
Jak tylko będzie to możliwe wysyłamy samoloty. Trzymamy pozycję.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
14 lipca, godzina 10:00
Pierwsze samoloty myśliwskie Fulumar wzbijały się w powietrze z wciąż mocno przechylającego się lotniskowca. Mgła, a później prawie 24 godziny wysokiej fali na prawie 36 godzin powstrzymały wszelkie patrole lotnicze.
-Sir. Albacory pod osłoną Hurricane'ów udadzą się w stronę Trondheim i spróbują dokonać zwiadu. W tym czasie Fulumary zapewnią osłonę TF99 oraz naszemu zespołowi. - meldował pierwszy oficer, gdy marynarz dostarczył wiadomość z TF99
Cytat:
TF99 do TF3 X Pozycja <130 mil na E od TF3> X Wykryci przez samoloty zwiadowcze X Potrzebujemy osłony powietrznej
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#46 Wysłany: 16 Sierpień 2016, 12:05
Przegonić te pszczoły z nad TF99.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
18:00
-Poważnie?! - wściekł się komandor - Nadajcie dowódcy, że nie możemy nic zrobić, gdyż jakiś kretyn, co nie pływał nigdy na lotniskowcu ustawił tak maszyny!
-Mam to nadać, sir?
-Nie. Nadajcie tylko, co wykryliśmy. I że brak maszyn do ataku.
Chwila później
Halliday spoglądał na trójkę Catalin, która przeleciała nad zespołem. Wodnosamoloty miały pod skrzydłami bomby "na wszelki wypadek". W chwili, gdy Cataliny zaczęły zataczać okręg nad zespołem, podoficer przekazał:
-Sir. Z Furiousa meldują, że piloci Albacorów znaleźli Grafa Zeppelina. Jest dokładnie za polem minowym na podejściu do Trondheim, a nie w samym porcie. Sam. Bez eskorty. Furious melduje, że brakuje im maszyn bombardujących, aby móc przeprowadzić na niego nalot.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#48 Wysłany: 16 Sierpień 2016, 21:02
A Albacory ??? Nie możemy ich uzbroić ??? Chociaż tyle ile mamy ???
Nadajcie do HFC informacje o pozycji Grafa i potencjalnym polu minowym.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
-Możemy je uzbroić, sir. Ale jest ich tylko szóstka. Jakby była cała eskadra, szanse byłyby większe. Do tego z raportów wynikało, że pod Trondheim jest masa wrogich myśliwców. Nakazać przeprowadzenie uderzenia?
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#50 Wysłany: 16 Sierpień 2016, 21:07
Potrzebuję konsultacji. Nadajcie Aldisem do dopwódcy Furiousa.
Nocny atak samolotów torpedowych lub tuż nad ranem ???? Co tym sądzicie ???
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
(po rozmowie na TS)
Pomysł został zaakceptowany, choć dowódca Furiousa chętniej by widział więcej Albacorów. Ale z braku Albacorów, nic nie mógł poradzić.
23:30
-Cel w zasięgu. Przygotować się do ataku! - rozkazał dowódca skrzydła. - Cholera, Messerschmitty! - zaklął, gdy dostrzegł zbliżające się ku nim samoloty. Seahurricane'y i Fulumary oderwały się od formacji i ruszyły w kierunku wroga.
W tym czasie nad TF3 krążyły niewielkie siły osłonowe. Halliday nie spał, oczekując na wynik walki. Wcześniej odebrali jednak wiadomość z TF99. Zespół został zaatakowany ponownie. W ataku zestrzelili 6 maszyn "bez większych uszkodzeń" własnych. Szkopy miały farta, że zaatakowali akurat o tej porze. Jednak pewne wydawało się, że Kanaron zapyta ich "dlaczego nie osłaniali TF99".
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#52 Wysłany: 16 Sierpień 2016, 23:32
Jaki efekt ???? Gdzie meldunki ??? Jaki wynik ??? Trafili Grafa ????
Po powrocie samolotów wracamy do standardowych rozkazów: ochrona TF99 oraz TF3.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
-Ciągle czekamy na informacje, sir - uspokajano wiceadmirała, ale wszyscy oficerowie spoglądali w kierunku radia i Furiousa.
Kilkanaście minut po północy, radio złapało przerywane komunikaty lotnicze. Z chaosu meldunków wynikało, że jakieś myśliwce toczą walkę z Messerschmittami, odciągając je od Albacorów. Wreszcie blisko 0:30 odebrano wyraźną wiadomość skierowaną do Furiousa.
-Jeden-Osiem-zero-cztery do zero-zero-jeden. Przygotujcie pokład na odbiór awaryjny. Czterech z osiem-dwa-dwa wraca.
-Zero-Zero-Jeden do Jeden-osiem-dwa-dwa. Zgłoście się.
-Dwa-osiem-dwa-dwa do zero-zero-jeden. Jedynka i czwórka zestrzeleni.
-Przyjąłem Dwa-osiem-dwa-dwa. Stan osiem-dwa-dwa.
-Trójka traci olej, będzie podchodzić pierwszy. Szóstka ma rannego. Dwójka i piątka stabilne.
-Przyjąłem. Oczekujemy na Trzy-osiem-dwa-dwa.
I znów nastała cisza. Radiooperator próbował znaleźć lotników na innej częstotliwości i po chwili złapał przeraźliwe krzyki "zdjmijcie go z ogona", "nie mogę go zgubić", "oberwałem".
Nie wyglądało to dobrze.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#54 Wysłany: 17 Sierpień 2016, 12:29
Niedobrze. Przygotować grupy awaryjne. Chcę mieć natychmiast raport z nalotu.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Wkrótce przyleciały Albacory i pilnujące ich Hurricane'y. Czwórka Albacorów nie wyglądała najlepiej, zwłaszcza ten ciągnący za sobą warkocz dymu. Maszyny kolejno pochodziły do lądowania i znikały w trzewiach lotniskowca. Gdy do lądowania podchodziły Hurricane'y z Furiousa zameldowano:
"Cel nie został trafiony. Samoloty nie przedarły się przez obronę p-lot"
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#56 Wysłany: 17 Sierpień 2016, 14:30
Szkoda. Podziękujcie załogom za ich poświęcenie.
Wracam do osłony TF-99 oraz nas.
Wyślijcie do HFC raport z ataku. Niestety bez efektu.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Koła z piskiem zaczęły się obracać, gdy myśliwiec dotknął płyty lądowiska. Toczył się chwilę na dwóch kołach, po czym pochylił się na tylne kółko. Porucznik Luftwaffe poprowadził maszynę na bok i zatrzymał gwiazdowy silnik. Po zatrzymaniu silnika wyskoczył z pomocą obsługi na płytę lądowiska i spojrzał na zbliżającego się w jego stronę majora. Major uśmiechnął się i wyciągając rękę powiedział:
-Gratuluję wam chrztu bojowego nad Norwegią, poruczniku.
-Dziękuję, panie majorze. U was zawsze tak gorąco?
-Nie - odparł major - Dopiero od kilku dni. A zapowiada się jeszcze goręcej.
Ostatni z samolotów biorących udział w nalocie, wylądował na pokładzie Furiousa, którego kapitan w pełni rozumiał nazwę jednostki (Wściekły, Rosjuszony). Sam był w podobnym stanie. Do dowódcy nadał jednak tylko:
-Utracono eskadrę Fulumarów i 2 Albacory. Pozostałe na kilka dni nie są zdolne do operacji. Sugeruję powrót do Wielkiej Brytanii po Albacory i ponowienie ataku.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#58 Wysłany: 17 Sierpień 2016, 17:21
Czy w obecnym stanie jesteśmy w stanie zapewniać parasol ochronny nad nami i TF99 ?
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#60 Wysłany: 17 Sierpień 2016, 18:00
Rozumiem,
nadaj do HFC propozycję, by powrócić do SF, przezbroić lotniskowiec w większą ilość eskadr bombowo-torpedowych i wykonać ponowny nalot na Grafa.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum