Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#62 Wysłany: 10 Marzec 2010, 16:21
peruzzi napisał/a:
NIECH ZROBIA SH3 Z TA GRAFIKA....mysle ze bylby wtedy duzo lepsze rozwiazanie..
Niech zrobią... to taka rozczeniowa postawa, nie uważasz?
Z drugiej strony silnik SH3 już się mocno zestarzał, a gramy w to bo właściwie nie ma innej alternatywy (SH4 słabo grywalne, DotD w opracowaniu i podobną grafiką jak SH3).
W SH3 jest kilka kluczowych ograniczeń których nie da się obejść (mechanika gry), a kilka efektów jest zaszytych w plikach wykonawczych (mechanika gry). Do tego dochodzi grafika która nie obsługuje najwyższych formatów graficznych...
Należy iść z duchem czasu - poczekajmy lepiej na poprawki.
Podejrzewam że patch 1.2 będzie głównym patchem likwidującym większość błędów (w oparciu o "beta-testy" setek graczy), więc... cierpliwości.
Imię: Michał Pomógł: 4 razy Wiek: 43 Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 330 Skąd: Pruszcz Gd.
#63 Wysłany: 10 Marzec 2010, 17:25
osobiście bardzo mi się podoba SH5 i czekam na patche o których wspomniał Andrev .Gra ma bardzo dużo plusów i jeśli zostanie skończona (bo ubi pokpiło sprawę niemiłosiernie z wydaniem właśnie wersji beta za duże pieniądze), to będzie to bardzo ciekawa pozycja.
Imię: Jacek Pomógł: 2 razy Wiek: 56 Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 161 Skąd: Jaworzno
#64 Wysłany: 10 Marzec 2010, 17:51
Zacznę tak, gierka zapowiada się całkiem spoko ALE ZA DWA LATA !!!!
Jeszcze tak ZBUGOWANEJ gry nie spotkałem nigdy. To jest jedna wielka niedoróbka w którą gram i na każdym kroku znajduje nowe błędy. Kto to testował do jasnej cholery. Rumuny oszalały, od ponad roku katują nas a to tym, a to owym, atak naprawdę nic nie zrobione jak należy ( jeżeli chodzi o grę ) bo do grafiki naprawdę niema co zarzucić. Moja opinia jest taka jeżeli macie kasę na zbyciu to i tak kupicie. Przecież to nasza ulubiona gra o takiej tematyce ale jeżeli nie chcecie się denerwować to zaglądajcie na forum i gdy naprawdę uporają się z tym oceanem błędów to instalujcie i wio, ale na razie deinstalacja i półka.
Imię: Piotr
Dołączył: 14 Paź 2007 Posty: 15 Skąd: Kazimierza Wielka
#65 Wysłany: 11 Marzec 2010, 11:34
Ubi zbyt szybko wypuscilo sh5...Mogli popracowac nad tym dluzej...Zeby takie bledy pozostawic....No ale coz okaze sie z czasem co z tym zrobia..(wg.mnie za szybko im zalezalo na kasie)
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#70 Wysłany: 22 Listopad 2011, 20:32
PL_fox6 napisał/a:
aha, czyli temat SH5 został zarzucony zarówno przez twórców, jak i moderów... może i szkoda, ale obecnie i tak bym tej gry nie uciągnął, więc...
Nie Foxiu.
Został zarzucony przez twórców, ale nie przez moderów. Rozwija się mnóstwo ciekawych modów związanych z tą grą. Na subsimie są rozwijane np:
Multiple UIs for SH5 with TDC , FX, IRAI
czy też kampania: Open Horizons II - zmieniająca naprawdę wiele w samej grze, m.in. możliwość gry do 1945 roku.
Nie mam czasu więc tylko śledzę nowości i nie mam czasu ich testować, ale sądząc z ruchu na tamtym forum gra jeszcze nie umarła :-) .
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: Daniel
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 7 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 2264 Skąd: Kraków
#71 Wysłany: 24 Wrzesień 2013, 16:40
AŻ BOLI MNIE SERCE!
gdy muszę trochę zweryfikować po latach swoją ocenę tej gry. wersji 1.2 o ile się nie mylę
Parę dni temu zakupiłem za grosze - spaczowałem i podjąłem grę, chcę przejść całą kampanię, ale bez modów
Na szczęście gra śmiga mi na niskich i działa znośnie na średnich... prócz łażenia po pokładzie, bo tu trochę klatki spadają.
Grafika jest ładna... prócz wybuchów rzecz jasna - tu raczej nie zmieniłem swojej pozycji
Natomiast podoba mi się cały ten system misji i kariey - dość ciekawy (możliwe że to SH Online wpłynęło na mą ocenę)
Interfejs bez modów okazuje się być przejrzysty, jednak coś od pierwotnej wersji się tu pozmieniało, więc to pewnie dlatego
Strzelanie z ręcznym celowaniem jest ok - tak jak w SHIV, tylko OK.
Cała gra jest dość midona, choć bolą ograniczenia - czasowe (wiem że są mody) no i mała ilość dostępnych u-bootó, wyposażenia do nich... ehhh... szkoda
Może to banały, aczkolwiek teraz mogę powiedzieć że po ponad 3 latach lekko się do gry przekonuję zobaczymy jak to dalej będzie wyglądać
Imię: Mati
Ulubiona Gra: Attack the Warship, SH, FSX, IL-2 Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4620 Skąd: Katowice
#73 Wysłany: 24 Wrzesień 2013, 17:38
Wiecie, ja połowę kampanii bez modów przeszedłem, bo nie widziałem żadnych problemów Dopiero jak tu przeczytałem, że to jest dziadostwo niegrywalne to zacząłem się nad tym zastanawiać. Jak się wydało ponad 100zł na edycję kolekcjonerską w dniu premiery to się o niegrywalności nie myśli W czasie gry tylko parę błędów bardzo mnie zabolało:
- mało u-bootów i modyfikacji (jaki mod to zmienia i czy wymaga jeszcze jakiś innych wgranych)
- Wpłynąłem do wrogiego portu praktycznie bez obrony (co to jest jeden kuter torpedowy i korweta), zatopiłem 80% statków, nie dość, że tak jakoś licho zatonęły (trochę dziwnie, jakby przenikały, no ogólnie dziwnie się zachowują okręty tonące w SH5) to jeszcze po niezbyt długim czasie te handlowce są na swoich miejscach bez żadnych uszkodzeń, albo jeszcze gorzej: płynie konwój, zatapiam jednego tankowca, drugiego poważnie uszkodziłem (unieruchomiony, spory przechył na burtę, praktycznie 1/4 pokładu bo stronie przechyłu zalana) i nie tonie no więc czekam aż eskorta odpłynie i go z działa dobiję, po jakimś czasie muszę zejść z kompa, zapisuję, wyłączam, włączam a te tankowce (i zatopiony i poważnie uszkodzony) płyną sobie normalnie jakby nic się nie stało. (czy na to też jest jakiś mod i czy wymaga innych)
Z ograniczeniami czasowymi sobie właściwie radzę. U mnie chodzi płynnie na wysokich ustawieniach ale pojawił się problem, którego wcześniej nie miałem- gdy wchodzę na mostek to gdy przechodzę przez właz mam chwilową zawiechę i krótkie artefakty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum