Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Z poobiedniej drzemki wyrwał nas dźwięk alarmu. Wiedzieliśmy że trwa wojna, ale dowództwo wydawało się być zaskoczone szybkością działań Japończyków na Pacyfiku. Było jasne że Japońce uderzą siłami desantowymi, więc pierwszy impet ich ataku zostanie skierowany przeciwko nam. Nasza załoga na kutrze "Noa" była już w komplecie, i już po kilku minutach od odcumowania dostrzegliśmy pierwsze jednostki wroga. Japsy wydawali się być zaskoczeni i wkrótce ten dowcipniś Danny zameldował do obrony garnizonu że "atak odparty, dwa uciekły, reszta płonie". Wkrótce jednak wszyscy poczuliśmy zgrozę, gdy dostrzegliśmy w lornetach wrogie czołgi przekraczające most na drugim końcu wyspy... nasi koledzy broniący sektora B mieli chyba mniej szczęścia niż my.
Z dowództwa otrzymaliśmy nowe rozkazy - zatopić wszystko co możliwe.
Nie ma jednak sensu ginąć głupią śmiercią: olaliśmy dwa transportowce, pewnie już puste, które pluły do nas z KM-ów. Z daleka dostrzegliśmy wrogi krążownik, który zapewne zaalarmowany przez transportowce zaczął do nas strzelać, a pod jego celnym ogniem towarzyszące nam dwa kutry "Goblin" por. Taylora i "Rose-Ann" por. Renny'ego wkrótce zatonęły.
I wtedy naszym oczom ukazał się on - symbol potęgi Japońców na Pacyfiku, lotniskowiec "Hirju". Nie niepokojeni i nie zauważeni przez jego obsługę podkradliśmy się blisko i wystrzeliliśmy dwie torpedy. Trafiliśmy chyba w magazyny paliwa, bo w ciągu kilku sekund "Hiryu" eksplodował i przewrócił się na bok. Wracając ubiliśmy jeszcze atakujący nas wrogi samolot.
Teraz wzywają całą naszą załogę do Waszyngtonu...
_______________________________________________
Witam Starą Gwardię i nowych kolegów!
Chciałbym zaproponować wspólne pływanie pod banderą WarThunder'a, klona WoWs'a, który oferuje interesujące opcje z punktu widzenia wspólnego pływania.
Warthunder posiada aktualnie:
* różne klasy grywalnych okrętów:
- kutry torpedowe,
- okręty zwalczania okrętów podwodnych (ścigacze)
- niszczyciele
- lekkie krążowniki
- ciężkie krążowniki
- transportowce, pancerniki i lotniskowce (tylko AI)
* skryptowy edytor misji (misje do 64 graczy),
* możliwość gry w różnych warunkach pogodowych,
* tryb "realistic battles" (dla marynarki) wymagający samodzielnego rozpoznania przeciwnika i korekty artyleryjskiej (dalmierz automatyczny),
* tryb "simulator battles" (dla samolotów) wymagający uzupełniania uzbrojenia na lotniskach oraz lotniskowcach,
* społeczność fanów lotnictwa oraz autorów misji (misje łączone),
możliwość gry na otwartych (oceanicznych) mapach,
* możliwość dodawania konwojów morskich (!),
Oczywiście, jak każda gra free-to-play WT niesie pewne minusy, takich jak konieczność "grindu" każdego typu okrętu oraz doświadczenia załogi.
Jest oczywiście możliwość "przyspieszenia" grindu poprzez kupno konta premium, jednostek premium czy zakup "grindu" za realną gotówkę, ale nie jest to konieczne (ceny są szalone, DD IJN Kiyoshino kosztuje 50 ojro).
Inną wadą jest wyjątkowo ciężka gra stroną japońską. Ale - jak to mówią - ruska gra, ruskie zasady.
W każdym razie można się bawić za darmola.
Marynarka w WT wychodzi już z okresu dziecięcego, mamy torpedy, zasłony dymne, a w trybie RB limitowaną amunicję, przecieki, pożary, uszkodzenia itp.
Aha - najłatwiej się grinduje z poziomu bitew zręcznościowych, które są jedną wielką nawalanką na małych wyspowych mapkach, aczkolwiek pozwalają nauczyć się strzelać i rozpoznawać przeciwników, jak walczyć z samolotami, itp.
W razie czego służę pomocą i poradą.
PS2. "Listy z wyspy Wake" to post mojego autorstwa, opisujący grę kutrami torpedowymi pod Wake - w grze wzięło udział około 30 graczy (polsko- i anglojęzycznych), grających lotnictwem, czołgami oraz marynarką (kutrami).
Imię: Daniel
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 7 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 2264 Skąd: Kraków
#2 Wysłany: 28 Wrzesień 2019, 11:30
Wiem że to dziwne, ale World of Warships zdecydowanie bardziej do mnie przemawia. Może brak jej realizmu, ale w morskim wydaniu Warthunder jest dość średni jeśli chodzi o rozgrywkę. No i silnik graficzny już się ciutkę postarzał od premiery Warthundera.
Imię: Mati
Ulubiona Gra: Attack the Warship, SH, FSX, IL-2 Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4620 Skąd: Katowice
#4 Wysłany: 28 Wrzesień 2019, 19:08
Do mnie z kolei bardziej przemawiało kiedyś Steel Ocean. Przede wszystkim dzięki temu, że tam okręty podwodne są. Jedyny problem to była ilość graczy i przez to czas oczekiwania... Ale ogólnie to całkiem całkiem.
Jeśli chodzi o grę o okrętach to też bardziej przemawia do mnie World of Warships.
War Thunder to po mojemu taki Star Wars... Za dużo karabinków.
A w ogóle to kiedyś chyba będę musiał odkurzyć Attack the Warship! A raczej przerobić niemal od zera, bo jak teraz patrzam na ten kod to tylko jedno przychodzi mi do głowy
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#5 Wysłany: 28 Wrzesień 2019, 21:07
Szkoda, bo zacząłem pracować już nad testową misją.
No ale skoro środowisko wam nie leży, to nie ma po co rozwijać tego projektu.
Cytat:
Weserubung: Dania
Wieczorem 7 kwietnia 1940 Niemcy oczekują już tylko na rozkaz ataku - rankiem inwazją na Danię rozpocznie się operacja Waserubung. W rejonie Kopenhagi brytyjskie samoloty zwiadowcze dostrzegają niewielką grupę inwazyjną, osłanianą przez jeden stary torpedowiec. Zbliża się wieczór, pogoda załamuje się, co wyklucza wsparcie Luftwaffe. Brytyjczycy dostrzegają swoją szansę - to okazja dla Home Fleet aby pokazać Niemcom, że nawet blisko swoich portów nie są bezpieczni.
1-szy dywizjon ścigaczy torpedowych Royal Navy otrzymuje rozkaz ataku.
Warunki pogodowe:
18:00, deszcz, widoczność 3 km
Kriegsmarine:
1x T typ 1939
10x PT LS-3
3x merch (AI)
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#6 Wysłany: 28 Wrzesień 2019, 22:30
Warto spróbować zagrać. Zobaczmy jak to jest.
PS. Andrev - wysłałeś mi PW - niestety nie byłem w stanie tego odczytać - forum się sypie i tylko błędy mi się pojawiły .
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
@Andrev
Czytając Twój post na forum PL WT po udanym ataku (Brawo!!) w evencie "Operacja Wake 1941", pomyślałem - Andrev na fali euforii na pewno coś napisze na forum PS.
I proszę, ściana tekstu i do tego ciekawa propozycja. Ale tak jak się spodziewałem propozycja trafiła w pustkę. Trzeba sobie jasno powiedzieć, forum PS ma dość małą grupkę aktywnych użytkowników.
Najbardziej aktywnym działem na forum PS jest dział ... PBF.
Każdy ma swoją ulubioną grę/gry i trudno będzie namówić większą grupę do tego pomysłu. Nawet w okresie letnim chłopaki z T1E musieli odwołać eventy SB+ z braku chętnych.
Mimo wszystko trzymam kciuki, a osobiście mógłbym co najwyżej zapewnić osłonę powietrzną ( gram tylko SB Air), bo z marynarki - jazda testowa za mną:)
Ale wieczory coraz dłuższe, przy dobrym instruktorze to może i potrafiłbym popłynąć ...
PL_fox6 napisał/a:
... No i silnik graficzny już się ciutkę postarzał od premiery Warthundera.
Od 1,5 roku (marzec 2018), WT "chodzi" na nowym silniku Dagor 5.0, a wcześniej od 2015 był to Dagor 4.0. Jaka była wersja na starcie? Nie jestem pewien, ale coś mi świta, że 2.0.
Od startu WT silnik graficzny się rozwinął, a nie postarzał. Gram od początku i mam porównanie - bez porównania dużo lepsza grafika niż na początku.
Jeżeli ktoś sugeruje się obrazkami-reklamówkami z IL2 BoS, to musi wziąć poprawkę, że nie są to screen'y z gry na czystym silniku, a z "dopalaczami" graficznymi typu Reshade ( post-processing).
Na czystym silniku gra tak nie wygląda - grywam w IL BoS'a już od 4 lat.
Odważyłem się i zagrałem w trybie Arcade - szał, po prostu ogólna "nawalanka".
Kilka obrazków (z powtórki), druga moja bitwa (mapa Norwegia) - Schnellboot LS 3.
Czy aż tak to źle wygląda - "..silnik graficzny się postarzał..."
1.jpg Wąskie przesmyki między wysepkami - trzeba uważać ...
Plik ściągnięto 9 raz(y) 436.94 KB
2.jpg Widoczek 2
Plik ściągnięto 7 raz(y) 383.09 KB
3.jpg I już w walce - o jednego przeciwnika mniej...
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#11 Wysłany: 4 Październik 2019, 22:47
Misja w zasadzie jest gotowa.
Do gry przewidywane są jednostki "bazowe / startowe": LS3 (DE) oraz MTB-1-1 (UK).
Tylko "w zasadzie" bo co prawda misja formalnie nie ma błędów, ładuje się ale...
nie jest grywalna
tj. nie startuje, a jeśli już, to zaraz się kończy niezgodnie z założeniami.
Problemem jest moja niska wiedza na temat edytora misji, testy trwają.
@PL_Mirko
Jeżeli się uda, zagramy z limitowaną amunicją i bez znaczników.
Więc nie będzie "nawalanki".
Ostatnio zmieniony przez PL_Andrev 4 Październik 2019, 22:49, w całości zmieniany 1 raz
Spoko! Nawet spodobała mi się "nawalanka" w WT Navy W poniedziałek WT SB Air, we wtorek DW singleplayer, w środę kierownica i ETS2 i na dodatek "nawalanka" w WT Navy.
Najważniejsze, żeby się nie nudzić
Mam już wybadane S 38 i S 38b i prawie wybadany R 41. Teraz jeszcze MTB do opanowania.
Wczoraj zauważyłem, że w większości (tak z 80%) jestem kasowany przez jednostki RUS -ODD, MO, BMO. Czyżby znowu RUS BIAS?
Fakt, wzrok już nie ten, ustawienia filmowe grafiki nie ułatwiają gry - cel rozmywa się na tle otoczenia , więc często wracam do hangaru/stoczni.
Ale znowu przycisk "Do bitwy" i nadzieja -następnym razem będzie lepiej
Cytat:
Problemem jest moja niska wiedza na temat edytora misji, testy trwają.
Chwila, chwila, a kto ponad 4 lata temu napisał: Poradnik misjonarza
Prawdopodobnie problemem są źle ustawione trigger'y.
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#13 Wysłany: 5 Październik 2019, 17:35
Haha - dzięki PL_Mirko,
już zapomniałem że coś takiego było.
Z drugiej strony teraz to jest misja multiplayer, więc skala trudności jest nieco większa (spawny, respawny, reaarmy itp).
Zobaczymy co - i czy w ogóle coś z tego wyjdzie.
#edyta: Przynajmniej teraz wiem jak zrobić strzałkę zakończoną strzałką
Ostatnio zmieniony przez PL_Andrev 5 Październik 2019, 17:50, w całości zmieniany 1 raz
@Andrev
Uważam, że na początek wystarczyłyby misje WT dostępne w menu Bitwy->Bitwy niestandardowe (Custom Battles). Po naciśnięciu przycisku "Stwórz misję" ukazuje się lista dostępnych misji. Na samym dole listy są misje Navy:
- "Dominacja na morzu" 3 punkty do przejęcia dla teamu - raczej nieprzydatna dla małej ilości gracz,
- "Podbój" (4 dostępne misje)- jeden punkt do przejęcia - nadają się 3 z 4 misji,
- "Starcie" (4 dostępne misje) - bez punktu do przejęcia, sama walka do ostatniego respawnu lub upływu czasu misji.
Po wybraniu misji, przycisk "Start" - ukazuje się panel parametrów misji: Stopień trudności (AB/RB/SB), pora dnia, pogoda, wybór kraju (zaznaczasz np. tylko GER i GBR), dozwolone jednostki (Flota/ Lotnictwo), ilość graczy, hasło, serwer itd.
Wybierając Minimalne KB 1.0 i Max KB 1.0 gracz będzie miał do wyboru tylko LS 3 (GER), a MTB dla GBR. Po naciśnięciu przycisku "Zastosuj" misja będzie widoczna w panelu "Bitwy niestandardowe (Custom Battles)".
Każdy chętny będzie mógł dołączyć do bitwy.
Moim zdaniem wystarczyłoby to w zupełności do przeprowadzenia treningów i wysondowania stopnia zainteresowania Twoim pomysłem na forum PS.
P.S. Czy testujesz swoją misję kopiując ją do folderu "UserMissions" i przez menu Bitwy, czy tylko w CDK?
_________________
Ostatnio zmieniony przez PL_Mirko 6 Październik 2019, 23:54, w całości zmieniany 1 raz
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#15 Wysłany: 7 Październik 2019, 19:05
PL_Mirko napisał/a:
Moim zdaniem wystarczyłoby to w zupełności do przeprowadzenia treningów i wysondowania stopnia zainteresowania Twoim pomysłem na forum PS.
Zrobiłem coś w rodzaju batalii kiedyś tu granych, żeby uniknąć typowej nawalanki.
Głównie obrona / atak na transportowce, które trzeba wpierw zlokalizować.
PL_Mirko napisał/a:
P.S. Czy testujesz swoją misję kopiując ją do folderu "UserMissions" i przez menu Bitwy, czy tylko w CDK?
CDK i user missions.
W zasadzie misja jest skończona, grywalna.
Obecne bugi:
- brak wyswietlenia celow misji,
- misja się kończy po osiągnięciu celu przez jakąkolwiek stronę komentarzem "failed"
- rearm jest punktowy (niestety)
- nie ma możliwości ograniczeń narodowości kutrów
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#16 Wysłany: 28 Październik 2019, 16:49
Gdyby ktoś bym zainteresowany wspólnym graniem i rozwojem drzewek morskich to mogę posłużyć kilkoma radami.
Zestawami poniżej grałem (i gram) nawet jeżeli mam już wybadany niszczyciel.
Po prostu przyjemnie się gra (doświadczenie, zarobki, exp).
1. Jeżeli chodzi o taktykę, to obecnie należy obłożyć cały kuter przeciwnika ogniem w celu eliminacji 100% załogi, od dziobu po ster.
2. Ciężko zatopić szarżującego wroga (strzelamy w ten sam zniszczony moduł, bez możliwości eliminacji całej załogi). Czasami przydają się torpedy, można tez odczekać z ostrzałem, aż oba kutry się miną i przeciwnik wystawi się burtą.
3. Torpedy są mało przydatne z uwagi na zwrotność kutrów, aczkolwiek zdarza się czasem upolować grubszą rybę (patrz wyżej).
4. Najwrażliwszą częścią są burty (moduły, załoga), stąd częstą taktyką jest zapewnienie sobie osłony i stacjonarny ogień zza wyspy. Podnosi to także celność i nanoszenie poprawek.
5. Największe zarobki są w przypadku zwycięskiej bitwy - całkiem sensowną taktyką jest poświecenie punktu gdzie następuje duża koncentracja ognia i zajęcie innych punków, które aktualnie nie są atakowane.
5. Na niskich tierach samoloty są w zasadzie niegroźne, aczkolwiek jak widzicie nurkującego na siebie Stukasa, to marne szanse.
6. Ogień czy zalania przy grze kutrami nie stanowią większego problemu.
7. Sugeruję grać AB: szybsze i dynamiczniejsze gry (więcej xp/h, krótsze kolejki do bitwy).
Sugerowane kutry:
Kriegsmarine LS-3 (rezerwa) + LS-4 (premka za 1 ojro)
Zestaw wymiata: szybkie, małe, śmiercionośne.
Na tylko tym zestawie dojechałem do niszczycieli.
US Navy 1. Higgins 81 / PT-6
Trudniejsza gra, ale wykorzystując skumulowaną siłę 2 x KM od dziobu można z powodzeniem atakować inne, porównywalne jednostki.
2. Elco 80 ft PT-314 + Elco 77 ft PT-59
Siła obu to kombinacja niezłej mobilności + 37mm działo.
Aczkolwiek na tym poziomie spotyka się już mocno opancerzone cele (barki, niszczyciele), i gra jest już dużo trudniejsza.
Imperial Japan Navy T-38
Wcześniejsze kutry (T-1, T-14) to prawdziwy dramat.
Natomiast T-38 jest rzucany wciąż na niskie poziomy, natomiast 25mm działo sieje zniszczenie nawet w silniejszych kanonierkach.
Innymi nacjami (Britts, Soviety) nie grałem.
Na święta powinni zawitać Italiańce ze swoim sztandarowym Soldati.
Ostatnio zmieniony przez PL_Andrev 28 Październik 2019, 16:56, w całości zmieniany 1 raz
Wkrótce zabieram sie za WT, ale mam małe pytanie. Czy (podobnie jak było w NF) nacje mają jakieś rozróżnienie?
Np. w NavyField to było, że "Niemcy mieli celniejsze działa, Brytyjczycy mieli lepszy pancerz, itd). Bo nie wiem, jaką nacją najlepiej zagrać.
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#18 Wysłany: 28 Październik 2019, 17:02
PL_CMDR Blue R napisał/a:
Wkrótce zabieram sie za WT, ale mam małe pytanie. Czy (podobnie jak było w NF) nacje mają jakieś rozróżnienie?
Np. w NavyField to było, że "Niemcy mieli celniejsze działa, Brytyjczycy mieli lepszy pancerz, itd). Bo nie wiem, jaką nacją najlepiej zagrać.
Są mocniejsze i słabsze jednostki, w zależności od poziomu twoich jednostek (przykład z japońskimi kutrami powyżej). Plusem WT jest to, że jednostka się nie blokuje do czasu ukończenia bitwy, i w zasadzie możesz swoją ulubioną jednostka wyekspić całe drzewko*
Na początek proponuję niemiecki kuter LS-3**. Zabójczy.
Gdy spodoba Ci się gra, sugeruję wydać to 1 euro i kupić LS-4. Ten jest morderczy.
* potrwa to jednak bardzo, bardzo długo.
** granie rezerwami ma jeszcze tę zaletę, że masz 3 jednostki zamiast jednej. Dzięki temu często jesteś w stanie odwrócić los bitwy.
Ostatnio zmieniony przez PL_Andrev 28 Październik 2019, 17:03, w całości zmieniany 1 raz
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#20 Wysłany: 28 Październik 2019, 17:10
Doświadczeń w grze niszczycielami nie mam, jednak generalnie dużo liczy się doświadczenie gracza (np. celny atak na zajętego czym innym przeciwnika) - czyli odkładanie poprawki w zależności od wzajemnego AoB.
W przypadku szkolenia załogi (nie ma resetu XP przy zmianie jednostki - doświadczona załoga może obsługiwać dowolny typ kutra / okrętu), liczy się czas przeładownia głównego uzbrojenia, na wyższych poziomach - celność ognia AA (AI).
PL_CMDR Blue R napisał/a:
Dobra, czyli nie robią, że nacja ma podobne cechy, a w każdej nacji są różne?
Nie, tu to tak nie działa. Dane kutry / okręty mają swój Battle Ranking (BR) i czasami jest on zawyżony w stosunku do reszty, a czasami zaniżony.
PL_CMDR Blue R napisał/a:
Bo myślę pomiędzy US Navy, a Kriegsmarine.
To ruska gra, więc najlepsze są ruskie.
Ostatnio zmieniony przez PL_Andrev 28 Październik 2019, 17:14, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
A raczej przerobić niemal od zera, bo jak teraz patrzam na ten kod to tylko jedno przychodzi mi do głowy 
.
wybadane S 38 i S 38b i prawie wybadany R 41. Teraz jeszcze MTB do opanowania.
