Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: Olamagato Pomógł: 4 razy Wiek: 54 Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 253 Skąd: z piekła rodem
#1 Wysłany: 11 Luty 2008, 21:54 Znalezisko z Trójkąta Bermudzkiego...
SH3+GWX 2.0.
Przez cały czas wojny przez kilka dni w roku w okolicy Trójkąta Bermudzkiego możemy spotkać statek węglowy USS Cyclops, który zniknął bez wieści w tym rejonie w 1918 r. Statek ma tę specyficzną cechę, że możemy w niego władować wszystkie torpedy, ostrzelać ze wszystkiego co mamy, a i tak nie zobaczymy żadnych rezultatów. To kolejny przykład statku widmo po Latającym Holendrze.
Ostatnio zmieniony przez PL_Olamagato 11 Luty 2008, 21:59, w całości zmieniany 3 razy
Imię: Olamagato Pomógł: 4 razy Wiek: 54 Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 253 Skąd: z piekła rodem
#3 Wysłany: 12 Luty 2008, 00:45
Cała rzecz polega na tym, że nie. Jego model jest identyczny z Węglowcem kl. Cyclops (wygląd w Muzeum - Kanada/handlowce), którego można zatopić. Jedyny sensowny wyróżnik, to brak efektu działania torped czy dział. Być może najprościej strzelić z działka w nadbudówki lub towar. Jeżeli się rozwalą, to mamy statek możliwy do zatopienia, jeżeli nie - to mamy statek widmo. Z drugiej strony regularny statek może mieć działka, więc jeżeli będzie do nas strzelał, to wiemy na pewno, że to nie widmo.
Ostatnio zmieniony przez PL_Olamagato 12 Luty 2008, 00:46, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum