Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
23 czerwca po południu wracając do wyznaczonego rejonu patrolowego - a był to drugi dzień operacji "Barbarossa" - U-203 natrafił na konwój HX-133 na 41 stopniu długości zachodniej - 400 mil na południe od Grenlandii. Jego meldunek zelektryzował Kerneval, był to bowiem pierwszy konwój HX, jaki U-Boot wyszukał od miesiąca, a ponieważ miał przed sobą długą trasę, istniała duża szansa, że uda się ściągnąć dziesięć lub więcej U-Bootów, aby go na niej zaatakować.
Przez całe popołudnie i wieczór 23 czerwca U-203 śledził konwój, często wysyłając meldunki. U-Booty rozrzucone szeroko po oceanie zaczęły oznaczać pozycje według nowego systemu punktów nawiązania i oceniać szanse przechwycenia konwoju. Dopiero kiedy o popołudniem 24 czerwca dwa inne okręty (U-99 kapitana Andreva i U-51 kapitana Cobry) nawiązały kontakt z konwojem, a trzy kolejne znalazły się w pobliżu*, Donitz wydał zgodę na atak, jednak U-51 nie udało się zaatakować konwoju.
Podczas podejścia do konwoju doszło do niegroźnego incydentu. Kapitan Wilk (U-95) po zmroku poczuł, że jego okręt wpadł na coś, co określił w pierwszej chwili jako "mielizna". Jednak po chwili zorientował się, że znajdują się na środku Atlantyku. Kapitan nie miał czasu do rozmyślań, gdyż po chwili wachtowi zauważyli płynący w ich stronę niszczyciel. Badacze spierają się, co mogło spowodować tą kolizję. Prawdopodobnie U-95 wpadł na któregoś z U-Bootów, który płynął w zanurzeniu, a który został później zatopiony.
===Patrol===
Nieszczęśliwie trasa konwoju przecinała się z trasą amerykańskiego krążownika USS Brooklyn, na których wpadł U-51 i U-95. Kapitan Wilk, zakładając, że widziany cel stanowi eskortę konwoju, odpalił do niego salwę torped. Jednak tylko jedna dosięgnęła celu i w dodatku nie wybuchła. Wilk, mając nadzieję na łatwy cel rozpoczął pościg za krążownikiem i dopiero podczas drugiego ataku, który nastąpił nad ranem zorientował się o pomyłce i nie zaatakował. Jednak było już za późno na powrót do konwoju. Co ciekawe, nikt z załogi USS Brooklyn, ani dwóch eskortujących go niszczycieli nie zauważył U-95, a tylko trzech członków załogi usłyszało uderzenie torpedy, które jednak zignorowali.
U-51 (kapitan Syguła) zauważył podążający śladem krążownika oświetlony tankowiec. Po zbliżeniu się kapitan Syguła zauważył polską banderę i zatopił statek celną torpedą. Statkiem okazał się ST Crazy Finek, który na początku roku obrażał przez radio U-123. Nikt z załogi idącego pod balastem tankowca nie zginął. Jednak płynąca w pobliżu korweta HMSC Collingwood zauważyła U-51, zmusiła do zanurzenia i obrzuciła bombami głębinowymi. O U-51 nikt więcej nie słyszał. W tym samym czasie niszczyciel HMCS Ottawa zauważył i staranował U-92. Po staranowaniu w wodzie znalazło się kilku Niemców, którzy okazali się jedynymi ocalałymi z okrętu Jednak uszkodzenia niszczyciela okazały się zbyt poważne i on również zatonął w przeciągu godziny. HMSC Collingwood uratowała rozbitków z HMSC Ottawa oraz 3 wachtowych z U-92, którzy potwierdzili tożsamość okrętu.
Tylko trzem U-Bootom udało się wejść do konwoju i zaatakować cele. Był to U-99, U-129 i U-203. U-203 odpalił salwę do trzech dużych statków i jak twierdził dwa z nich zatopił. Jednak potwierdzono tylko zatopienie norweskiego frachtowca SS Soloy (4400 BRT). Pozostałym dwóm kapitanom poszło zdecydowanie lepiej, niż pozostałym U-Bootom. U-99 wszedł do konwoju i odpalił torpedy do 4 statków, zatapiając dwa tankowce, które (jak Andrev sądził, miały razem 25 000 BRT). Jego łupem padł holenderski MT Tibia (12000 BRT) oraz mniejszy, norweski tankowiec MT Kongsgaard (10000 BRT).
U-129 (nowy okręt typu IXC dowodzony przez kapitana Zyźka) zaatakował tej nocy dwukrotnie. Podczas pierwszego ataku trafił holenderski parowiec SS Abbekerk (8000 BRT), który jednak utrzymał się na powierzchni i choć wypadł z konwoju, kontynuował swój rejs, a także ciężko uszkodził dwa inne parowce SS Empire Dell (6200 BRT) i SS Grayburn (6200 BRT). Oba były tak uszkodzone, że nad ranem zostały zatopione przez eskortę konwoju. Wycofując się Zyziek trafił w dziobową ładownię SS Empire Hartebeeste (5000 BRT). Jednak i tym razem statek nie zatonął. Jego kapitan jednak wyprowadził statek z konwoju i na własną rękę skierował się do Wielkiej Brytanii. Podczas drugiego ataku Zyziek zauważył brak parowca i uznał, że został zatopiony. W drugim ataku Zyziek zatopił tylko tankowiec ST Athelsultan (8500 BRT) i niecelnie storpedował duży tankowiec. W jego raporcie znalazło się miejsce na uszkodzenie dużego tankowca (12000 BRT), jednak nie ma o tym informacji w źródłach brytyjskich.
===Epilog===
U-99 i U-129 o świcie rozpoczęli śledzenie konwoju, nie zdając sobie sprawy, że w ataku zostały utracone dwa U-Booty. BdU, przekonane, że konwój jest wciąż śledzony przez 6 U-Bootów, poleciło kontynuować atak. Jednak tylko trzy U-Booty (U-99, U-95 i U-129) dalej śledziły konwój HX-133. U-203, który zgubił konwój, odnalazł płynący w przeciwną stronę konwój OB-336. Donitz na podstawie raportów zorientował się, że przez ciasny obszar przechodzą dwa konwoje i powstała okazja do rzezi. Przekazał więc wszystkie informacje kapitanom, dając im polecenie atakowania tego konwoju, który uważają za najbardziej dogodny.
Wilku, jakie ty masz szczęście, że torpeda nie wybuchła. Drugi raz puszczając neutralny statek gracze go zaatakowali... Debiut Von Ryshkova nie okazał się najlepszy, ale muszę go pochwalić za dobre meldunki. Syguła zatopił Crazy Finka (grrrrr) na krawędzi łamania regulaminu. Jednak nie musiałem interweniować. Zrobiła to korwetka. Jednak muszę bardziej dopilnować "gadania" dowódców... Zwłaszcza, gdy już dochodzi do ataku. Jednak wtedy musi być dyscyplina. Czat restrykcyjny i tylko ten czat.
Ps. Spójrzcie w tabelę z rozkazami... Ważne wpisy. Dowódców zaktualizuję, gdy zakończymy tą bitwę.
...Taaaa... angielska korweta... odległość 2-200... ponad 20 węzłów... czas do przeładowania?
- 3 minuty!
- Za późno. Peryskop w dół. Panie Pune, przejmuje pan dowodzenie okrętem. Proszę wyjść na prawą flankę konwoju poza zasięg widoczności, wynurzyć okręt i wyznaczyć ponownie kurs przechwycenia. Spróbujemy jeszcze trochę namieszać tej nocy.
- Rozkaz.
- Brawo chłopaki. Tym razem zasłużyliście na pochwały. Szczególnie dobrze spisał się zespół torpedowy i bojowy. Efektem są dwa tankowce, w sumie 25tys. BRT. Co prawda mieliśmy okazję na nieco obfitszy łup, jednak zawiniły tu nieprecyzyjne pomiary, prowadzone w warunkach bojowych, a nie błędy załogi. Postaramy się to zmienić w przyszłości.
W każdym razie torpedy które trafiły okazały się skuteczne. Gratulacje dla całej załogi.
A teraz zmiana wachty. Stanowiska bojowe.
- Rozkaz kpaitanie!
PL_CMDR Blue R napisał/a:
Nieszczęśliwie trasa konwoju przecinała się z trasą amerykańskiego niszczyciela USS Brooklyn (...). Wilk, mając nadzieję na łatwy cel rozpoczął pościg za krążownikiem i dopiero podczas drugiego ataku, który nastąpił nad ranem zorientował się o pomyłce i nie zaatakował.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum