POLISHSEAMEN

PL_Pablo107 · Wysłany: 25 Marzec 2009, 21:54 **PATROL 15**

Cytat:

DATA: 11-11-1943r. GODZ: 20:15, czas misji 2h
U-Booty: IXD2
Załoga: Weterani
Pogoda: Lekkie zachmurzenie, wiatr słaby

Tło historyczne.
Alianci zaczynaj dominowac, sytuacja na froncie wschodnim jest ciezka, a wojska Rzeszy sa powoli wypierane.
Pomimo rozkazow Fuhrera, wiele jednostek przechodzi do defensywy. Machinie wojennej Rzeszy jest potrzebny wielki sukces propagandowy, by podniesc nadszarpniete morale armii.W tym celu Adm.Doenitz wysyla stado U-Bootow oceanicznych w rejs na wschodnie wybrzeze USA.

ODPRAWA :
Amerykanie czuja sie bezpieczni i nie spodziewaja sie kolejnego Pearl Harbor.
Waszym celem jest baza Norkfolk.
Zatopcie mozliwie jak najwiecej jednostek wroga.

PL_Arek71

W patrolu udział wzięli:

PL_zyziek_b - KIA - DD Fletcher (2325 brt.)

PL_Sygula - KIA - DD Evarts (1192 brt.)

PL_Lukas - KIA - bez zatopień

PL_Sebol - KIA - bez zatopień

PL_Fox6 - KIA LICZONY - 2*kuter torpedowy (70 brt.)

SD_pablo107 - SURV - 2*DD ( 2592 brt.), 1*CV Casablanca (10400 brt.), 1*Liniowiec Palm Beach ( 24544 brt.) łącznie (37536 brt.)

Ciche podejście nie dla wszystkich skończyło się cicho. Na początku misji podjąłem walkę z dwoma DD na powierzchni z czego jednego zatapiając. Poniosłem w tej walce dość duże straty, ponieważ zostało mi 13% integralności.Cudem unikając śmierci posłałem dwie torpedki w liniowca którego ktoś wcześniej uszkodził, wysyłając jego załogę na łono Abrahama :papapa:

Widząc że reszta konwoju uciekła podjąłem próbę wpłynięcia do portu. Kiedy już tam dotarłem trafiłem na natrętnego DD który nie dawał mi spokoju strzelając po peryskopie ;< Obijając się o burty stojących tam okrętów :zawstydzony:

udało mi się zatopić lotniskowiec i DD, oraz uszkodzić transportowiec. Reszta chłopaków niestety poległa w boju dając mi pole do popisu którego w pełni nie wykorzystałem. :shy

ScreenShot001.jpg

Plik ściągnięto 12 raz(y) 101.32 KB

ScreenShot002.jpg

Plik ściągnięto 11 raz(y) 123.2 KB

PL_CMDR Blue R · Wysłany: 25 Marzec 2009, 22:10

A screenów jak na lekarstwo. Czemu nie zrobiłeś screena uszkodzień? Fajnie wygląda, a praktycznie zero roboty

Ps. Znów tabelka czekająca na weryfikację ze zgodnością z tabelką Marco

Ranking.JPG

Plik ściągnięto 24 raz(y) 74.94 KB

PL_fox6 · Wysłany: 25 Marzec 2009, 22:26

czy jeżeli rozłączyło mnie o godzinie 20:24, zaraz po rozpoczęciu, to liczy mi się to do rankingu jako KIA?? Kutry ostrzelałem, ale zatonęły one już po moim rozłączeniu. NIE ZGINĄŁEM!!!

PL_CMDR Blue R · Wysłany: 25 Marzec 2009, 22:39

Fox6. Jeżeli już walczyłeś, to dostaje się KIA liczony.... Bo kto udowodni, ze akurat nie gonił cię wtedy DD/coś? Aczkolwiek powinno pisać "KIA Liczony" lub "Rozłączony-atakowany", czy też coś o "Rozłączony w trakcie walki". Ale na mechanikę rankingu to i tak KIA.

Przyznam , że to takie zabezpieczenie, bo kiedyś była osoba, którą dziwnie rozłączało, gdy miała nieciekawą sytuację.

PL_Lukas · Wysłany: 25 Marzec 2009, 22:54

Linowiec i Lotniskowiec good good brawissimo, ale mogło być o wiele lepiej, dobrze Pablo że nowicjuszem jesteś bo inaczej musiał bym na ciebie nakrzyczeć

PL_Pablo107 · Wysłany: 26 Marzec 2009, 11:15

Ha Ha dobry żart Lukas :lol

. Jak ja pływałem to ty jeszcze babki w piaskownicy lepiłeś :bokser:

A co do screenów to dałem ciała że więcej nie zrobiłem ale przy ciągłym ostrzeliwaniu peryskopu w ciemnościach ciężko coś zrobić. Postaram się na przyszłość

PL_CMDR Blue R · Wysłany: 26 Marzec 2009, 16:05

Oczywiście, że nie chodzi o screeny, gdy do ciebie strzelają. Ale myślałem, że gdy uciekałeś już cykniesz fotkę uszkodzeń... Ale to nie jest wymagane. Po prostu taki raport się lepiej czyta. Ciała to dał host (chyba Lukas, nie?), że gdy latał na obserwatorze, nie porobił screenów.

EDIT. Nowa tabela rankingowa. Naniesione KIA Nieliczone Andrewa w misji 12 <host powierdził>
PS. Doedytowałem KIA Liczone dla Fox6, skoro tak twierdzi.

Ranking.JPG

Plik ściągnięto 20 raz(y) 78.9 KB

PL_Sebol · Wysłany: 26 Marzec 2009, 17:39

Mnie także rozłączyło w tym samym momencie co Fox-a

PL_fox6 · Wysłany: 26 Marzec 2009, 18:31

właśnie, rozłączyło nas w tym samym momencie, co świadczy o tym, że nie było w tym naszej winy

PL_CMDR Blue R · Wysłany: 27 Marzec 2009, 14:10

Proszę hosta o wypowiedź. Bo widzę, że to poważniejsza sprawa.

Proszę o dokładne statusy, a nie "wyssane z palca". Bo jak to możliwe, że mamy 2x rozłączony, a w tabeli nic o tym nie ma? Przypominam, że jest coś takiego jak KIA Liczony (rozłączony w trakcie walki*) i KIA Nieliczony (rozłączony bez walki*). I jeżeli ich ilość wyniesie 50% lub więcej, to patrol jest przerywany.

Więc proszę hosta o ustosunkowanie się do zarzutów.

*Uwaga! Jeżeli host nie może potwierdzić bezpieczeństwa U-Boota (bo nie ma żadnego gracza na obserwatorze, a jest już środek walki), to powinien wpisać Liczony. Jeżeli natomiast latał i widział bezpieczeństwo [lub inny gracz latał i potwierdza] (domyślnie definiowane, że można się wynurzyć i przez 1-2 minuty nikt U-Boota nie zaatakuje), to może wpisać nieliczony, a jak było już pod sam koniec gry to może wpisać "Przeżył", choć raczej wtedy powinien prosić o te 2 minuty na powierzchni.
Oczywiście, jeżeli nikt nie był nad graczem, to nie będzie możliwości potwierdzenia, bo zaraz po rozłączeniu znika, ale... No, ale jak np. gracze atakują konwój i zatopiony host widział gracza daleko za konwojem (zatopił już swoje) w bezpiecznej pozycji i potem go wywaliło, to można dać "Przeżył".
Ale dlaczego tak się rozpisuję? Był kiedyś przypadek, że gracz mówił, że jest bezpieczny. (a raczej, że był). A dziwnie w pobliżu mojej pozycji DD rzucał bomby. Poprosiłem gracza na obserwatorze, aby poleciał do tego DD. Jako, że było płytko, odnalazł U-Boota gracza pomiędzy tym DD, a konwojem. Pytanie do rozłączonego.
"Byłem bezpieczny, bo był kilometr ode mnie, ale atakował w przeciwną stronę" [pominę detal, że mógł być wykryty, gdy DD by wracał]. Dlatego 2 minuty na powierzchni [nie atakowany!] to najlepsze kryterium oceny. Jeżeli gracza rozłączy, a widział konwój, to powinien być liczony. [dlatego wolę, aby w misji było przynajmniej 5 minut podejścia]

PL_Lukas · Wysłany: 27 Marzec 2009, 15:50

HA. mój głos się liczy i teraz przemówię.

Dwóch kapitanów Foxa i Sebola rzeczywiście wyrzuciło z gry w tym samym czasie.
Nie wiem czy atakowali czy byli atakowani bo grałem. Dałem KIA bo po 2 godzinach tak jak to bywa na wojnie pamięta się tylko tych co zwyciężyli a o zatopionych się milczy.

Nie ma się co gorączkować, jeżeli Foxa i Sebola wywaliło to znaczy że tak się stało my graliśmy dalej.

Przemówiłem.

PL_CMDR Blue R · Wysłany: 27 Marzec 2009, 16:10

U sebola jest ważne, czy KIA Liczony, czy KIA Nieliczony. I tu w sumie pytanie:
a) jaki to mniej więcej czas
b) Sebol, jaka była twoja sytuacja

PS. Lukas. Polecam kartkę i długopis. Zawsze można szybko zapisać i problem z pamięcią z głowy

Ja sam bym nie zapamiętał, więc zawsze mam kartkę i długopis pod ręką na patrolu.

PL_Sebol · Wysłany: 27 Marzec 2009, 16:24

To był początek misji, płynąłem zaraz przy wschodnim brzegu w stronę portu może z 10 minut(?), nieatakowany, w pobliżu nic nie było, przez peryskop obserwowałem walkę dd z kimś z naszych na powierzchni. Nagle wysypał się serwer i tyle.

PL_CMDR Blue R · Wysłany: 28 Marzec 2009, 14:45

Sebol. Jako, że minęło 5 patroli, nie mam podstaw do dania KIA Nieliczony. A nie mogę stopować rankingu. Naciśnij na Lukasa, aby napisał, jaki masz mieć status i zamykamy. Na razie idziemy według tego, co pisze. Za 24h uznaję, że to co tu napisał Lukas jest prawdą i wszystkie zastrzeżenia proszę zgłaszać do niego